takie szybkie pytanko jak w temacie mam escorta rocznik 94 1.4 benzyna + gaz

legnij pod auto (nie pamiętam ale chyba z lewej strony) poszukaj plastykowej dość dużej powiedzmy nakrętki na pancerzu linki,tą nakrętką regulujesz skok dzwigni hamulca. Jeśli masz z tym problem to podejrzewam że hamulce z tyłu masz w opłakanym stanie

to znaczy jest mały problem na wzniesieniach większych bo auto po woli się stacza do tyłu wiec muszę troszkę podciągnąć żeby był mocniejszy ale to gdzieś znajdę przy belce czy tak mniej więcej po środku auta. kolega podpowiadał mi ze jeszcze można na samej dźwigni jakoś podciągnąć tam gdzieś pod osłonka ręcznego mam szukać to prawda???

okladziny sobie kiedys byly

niekoniecznie może nadal tam są tylko już troszkę mniejsze ale to nie jest tak ze jak zaciągnę ręczny ze odrazu mi leci do tyłu szybko tylko tak powoli bo powoli ale trzeba by było podciągnąć dla tego pytam gdzie dokładnie mogę to znaleźć

zrozum jedno,regulacja nic nie da,escort ma samoregulatory które odpowiadaja właśnie za "naciąganie" hamulca ręcznego. Możesz sprobować rozebrać hamulce i wyczyścić samoregulatory,możliwe że się zapiekły i niespełniaja swojego zadania i podciąganie linki nic nie pomoże. Twój eskort nie ma regulacji przy dzwigni,jeśli bardzo się upierasz że pomoże regulacja to połóż się pod auto i poszukaj,w miejscu gdzie linki wychodzą z tunelu środkowego w stronę tylnych kół

Przy nowych okladzinach w essie mk7 stoi juz na 1 zabku ewentualnie na 2 juz jak kamien.
Wiec jak Tobie juz nie lapie za mocno az przy samym koncu to odpowiedz sobie sam.

Zreszta cos czuje ze na przegladzie sila hamowania tylnych kol juz byla cienka.

zrozum jedno,regulacja nic nie da,escort ma samoregulatory które odpowiadają właśnie za "naciąganie" hamulca ręcznego ok tylko po co jest regulacja napięcia linek? Możesz mieć 8mm mięsa na szczekach a i tak może a końcu łapać. Samoregulator swoją drogą ale linki też mogą pomoc czyt. przyspieszyć moment styku szczeki z bębnem czyli w efekcie skuteczność hamulca może się poprawić. Pozdrawiam

Jeśli dźwignia stoi już pionowo i skończył się jej skok to podciągnięcie linek pomoże. Jeśli dzwignia ma jeszcza zapas a i tak autko ucieka to wina okładzin lub samoregulatorów.

pewnie ze pomoze , bo juz blacha z pozostalosci okladzin , bedzie mocniej sie zapierac o beben. Co nadal nie zmienia faktu ze hamulcow juz nie ma.

tak 8 mm na szczekach i lapac na koncu to chyba bedzie jak ktos specjalnie dorobil chyba linke jeszcze , albo nie wiem jaki patent inny.

rękaw nie stoi mi pionowo jeszcze mam go pod kontem przed chwilka sprawdzałem na którym ząbku mi łapie i jest to 6-7 ząbek wiec nie jest jeszcze tak złe ale może być lepiej dla tego zapytałem jak i gdzie to podciągnąć

Moze troszke wytlumacze. Linka od recznego powinna byc tak naciagnieta aby tylko nie byla luzna. Regulacja linki nie jest po to aby podciagac sobie reczny. Podkreslam ona jest po to aby przy zakladaniu jej tak ja naciagnac aby nie miala luzu przy mocowaniu na dzwigni czy tez przy mocowaniu przy szczece. Teoretycznie to przy szczece w kole mocowanie do linki powino zeprzec sie na szczece ( jest specjalne wybrzuszenie gdzie sie spiera ) i wtedy naciagamy linke aby nie byla luzna ale tez zeby zeby to mocowanie spieralo sie na wybrzuszeniach na szczekach. W takim wypadku jest tak jak trzeba bo linka razem z pancerzem nie jest niepotrzebnie naprezona co wydluza jej zywotnosc i gdy naciskamy nozy to ona sie tez nie napreza. Samoregulatory sa po to aby utrzymac szczeki jak najblizej bebnow i to one odgrywaja najwazniejsza role. A jezeli linka bedzie za bardzo naciagnieta to przy naciskaniu noznego bedzie sie jeszcze bardziej naciagala. A przez to ze ta linka moze delikatnie sie rozciagac to przez to samoregulatory moga juz nie pracowac bo na lince bedzie sprezynowalo. Kolego jezeli zaciagniesz reczny tak ze czujesz opor i bedziesz trzymal z wcisnietym przyciskiem i wtedy wcisniesz nozny i poczujesz ze na recznym ciagnie delikatnie z dol to oznaka ze recznego napewno nie trzeba podciagac tylko moze poluzowac i koniecznie zajrzec do samoregulatorow. Pisze to bo sam mialem problemy z recznym. Zalozylem kiedys nowe szczeki ale linke z pancerzem mialem zdzerwiana i tez tak podciagalem co w efekcie recznymu troche pomoglo ale przy noznym z tylu bardzo slabe mialem. Poprostu linka byla za bardzo naciagnieta i przu wcisnieciu noznego az pancez pod samochodem sie ruszal.

a wiec widze że tu sami znawcy i wszyscy wiedzą najlepiej,dj_junior uparł się że podciąganie pomoże,niech se podciąga a i tak nie będzie miał ręcznego. Ja się poddaję bo nie chce mi się tłumaczyć komuś kto nie ma zamiaru słuchać i dalej stawia na swoim chcąc zaoszczędzić dosłownie ok 60 pln na nowe szczęki. Powodzenia w regulacji (której nie ma w escorcie)

tak 8 mm na szczekach i lapac na koncu to chyba bedzie jak ktos specjalnie dorobil chyba linke jeszcze , albo nie wiem jaki patent inny. 8mm było przykładem nie wiem ile jest w nowej szczęce okładziny a poza tym jak ma luźną linke to przecież musi ją naciągnąć trochę dźwignia i dopiero zaczyna łapać

widze tutaj jest problem ze zrozuminiem. To nie jest 40 metrowa lina i szczeki nie sa 40 kilometrow od bebna ze tam regulacja polega na tym ze albo jest reczny albo go nie ma. Brajdak wyjasnil na czym polega.

To nie jest tak ze jak masz 5 mm okladziny i odstep od bebna 4mm , to jak zjedziesz okladzine do 3mm to odstep bedzie 6 NIE! nadal bedzie bo po to jest samoregulator.

A najlepiej kupic sobie caly zestaw naprawczy o np taki http://ford.sklep.pl/pl,product,319059,zestaw,naprawczy,hamulcow,tylnyc h,trw.html
zalezy jaki beben 7 czy 8 cali

ja tak ostatnio w mondku i escorcie robilem z takimi zestawami , szybka i przyjemna robota. Hamulce o niebo lepsze.

essmkVII rozbierales kiedys beben?? wiesz jak on dziala? widziales kiedys linke recznego?

Tak w MK 4 5 6 7, golf ,bmw, opel, nissan, mazda itd dzięki

tomiscorpio daj spokój,to jest jak rzucanie grochem o ścianę,odpuść bo widocznie jesteśmy za głupi dla fachofców

ja nie mówię że mam racje ale może coś to pomoc co napisałem o to tylko chodzi

Proszę bardzo tu (http://moto.allegro.pl/linka-hamulca-recznego-ford-escort-v-orion-iii-i1574022570.html) na aukcji masz linkę do twojego Escorta jest tam pokazana regulacja ręcznego w okolicy literki "I" znaku firmowego zdjęcia. Jednakże proponowałby posłuchać kolegów, którzy proponują ci zaglądnięcie do bębnów niż zabawę z linką :one:

W poprzednej wypowiedzi miałem na myśli tylko to, że jedyny sens podciągania linki jest wtedy gdy jakimś cudem jest na tyle za luźna, że dźwignia staje w pionie i już nie daje rady pociągać linki. Wiadomo, że jeśli dźwignia ma jeszcze zapas to naciągnięcie linki nic nie poprawi bo czy max możliwe zaciągnięcie hamulca będzie na 3 czy na 7 ząbku to i tak mocniej ręczny trzymał nie będzie.

Koledzy moim zdaniem nie wazne czy zatrzymuje sie na 2 zabku czy na 8. Wazne zeby poprostu reczny trzymal. Nawet jak essi wyjechal z fabryki to recznego nie mial na 2 zabki wiec nie poprawiajcie juz tego.

Koledzy moim zdaniem nie wazne czy zatrzymuje sie na 2 zabku czy na 8. Wazne zeby poprostu reczny trzymal. Nawet jak essi wyjechal z fabryki to recznego nie mial na 2 zabki wiec nie poprawiajcie juz tego.

Popieram, wogole masakra tu ze zrozumieniem działania ręcznego przez niektórych :lol:
PS. ZOSTAWCIE TĄ LINKĘ W SPOKOJU! :619:

Proszę bardzo tu na aukcji masz linkę do twojego Escorta jest tam pokazana regulacja ręcznego w okolicy literki "I" znaku firmowego zdjęcia.
no akurat to jest zdjecie podgladowe, ktore w rzeczywistosc przedstawia linke do RS2000 do tarczo-bebnow:one:

Regulacja jest taka sama lub podobna :one:

no i koledzy okazało sie ze nie mam samo regulatorów, ściągałem bębny i tam nie ma nic takiego a szczeki mam jak nóweczki brakuje powiedzmy 2-3 mm teraz muszę zajechać na kanał i podciągnąć na lince:lol:

no i koledzy okazało sie ze nie mam samo regulatorówTo znaczy że nie masz nawet pojęcia jak one wyglądają,masz je napewno albo masz wyjątkowy egzemplarz, jedyny na świecie,po drugie skąd wiesz że brakuje 2-3 mm? zawsze w bębnie jedna okładzina jest bardzo gruba a druga bardzo cienka (nowe) więc jeśli masz obie tej samej grubości tzn że się skończyły:lol:

Nie ma u Ciebie elementu zaznaczonego strzałką? Jest na tym rysunku coś zupełnie innego niż u Ciebie (oprócz przekreślonych dystansów wkładanych do transportu)?

Nie ma u Ciebie elementu zaznaczonego strzałką? Jest na tym rysunku coś zupełnie innego niż u Ciebie (oprócz przekreślonych dystansów wkładanych do transportu)?

dokładnie kolego nie mam czegos takiego poprzedni własciciel wyciałnął to i tak nawiasem mam szczeki i bębny od escorta kombi

Jak to możliwe, że tego nie ma? Aż bym Ciebie poprosił o zrobienie zdjęcia.

i tak nawiasem mam szczeki i bębny od escorta kombi

W komi jest napewno.(w kazdym)

no mozliwe ze nie ma :D tylko wtedy tylnych hamulcow tez nie ma :D

albo kolega nie ma bladego pojecia , albo ktos tam cos zrobil ( chociaz to sie wydaje malo mozliwe ) i jest cos powywalane , tylko wtedy tam te hamulce nie dziala wogole dlatego recznego nie ma.

Chociaz czuje ze tak kolega nie wie jak samoregulator wyglada. To nie jest mega urzadzenie tylko kawalek metalu z zabkami i sprezynka.

mam szczeki i bębny od escorta kombi a kto Ci takich bajek naopowiadał? hamulce w kombi nie różnia się niczym od całej reszty escortów. Przestan siać herezje,daj zdjęcie tych hamulców bo dalej twierdzę że bzdury opowiadasz