Witam.

Jak w temacie, czym sie różnia, jaka jest ich jakośc, na ile sa gorsze od oryginału ?

Moog to typowa tania włoszczyzna (co do jakości to słyszałem i pozytywy i negatywy), natomiast TRW są bardzo dobrej jakości i cenowo całkiem przyzwoicie wychodzą. A o tych trzecich to nigdy nie słyszałem niestety.

ja mam (tylko troche inny wahacz no ale piszemy o firmie). te najtansze teknoroty od prawie roku. sa tak samo dobre jak inne a cena mniej niz polowe takich drogich a koncowke drazka mam mooga i tez jest ok a mieszkam na "polnej drodze" no i te rzeczy przy mojej masie samochodu napewno nie maja lekkiego zycia. wiec ja moge smialo to polecic :)
pozdrawiam
maciek

Moog - co do jakości to słyszałem i pozytywy i negatywy, natomiast TRW są bardzo dobrej jakości i cenowo całkiem przyzwoicie wychodzą.
Ja sie podpisuję pod wypowiedzią Hesusa.
Z tyn, że Teknorota ktoś kiedyś zakładał ze znajomych i jakoś nie żalił się, no ale więcej nie wiem.

Teknorot ->tragedia tuleje to chyba robia z silikonu miałem cos takiego w rekach i naprawde odradzam

Slawko mozna wiedziec ktore, za ile i gdzie kupiles? Niestety musze wymienic tuleje, ale z uwagi na moc zabawy przy tym wole wymienic calosc

narazie nie kupiłem zadnych. Zbieram opinie. W zwiazku z bardzo wysoka cena oryginałów skłaniałbym się do TRW, bo w/g opinii sa lepsze od Moog'a i droższe, a te 20-30zł wiecej przy tej kwocie nie stanowi różnicy.

W zeszłym roku wymieniałem tuleje te duze i mam jeszcze te małe które powinienem wymienic, ale nie potrafie(brak odpowiednich narzedzi)n a samym młotkiem i meslem za duzo zachodu i mozna łatwo uskodzic.

Teknorot ->tragedia tuleje to chyba robia z silikonu miałem cos takiego w rekach i naprawde odradzam

ja mam inny kszatalt wahacza itp ale jezdziles na nich czy oceniasz je tylko po wygladzie?? bo ja se swoim nie przygladalem za dlugo sam je zakladalem i po prawie roku nie ma zadnych problemow. a inne po pol juz byly do wywalenia wiec jezeli nie sa lepsze niz konkurencja to napewno podobnie trwale i nastepne tez takie kupie. tyle,ze przy scorpio to w wahaczu najszybciej sypie sie swozen a w zasadzie tylko swozen. wiec tu moze byc jakas roznica bo na wahaczach od escorta sie nie znam
pozdrawiam
maciek

Ale wpadka. Wahacze gazowe :fcp19 :fcp2

Ja bym tylko zwrócił uwagę na to, aby nie kupić gazowych i tyle.wahacze w escorcie gazowe :fcp15

:fcp19

Teknorot ->tragedia tuleje to chyba robia z silikonu miałem cos takiego w rekach i naprawde odradzam

ja mam inny kszatalt wahacza itp ale jezdziles na nich czy oceniasz je tylko po wygladzie?? bo ja se swoim nie przygladalem za dlugo sam je zakladalem i po prawie roku nie ma zadnych problemow. a inne po pol juz byly do wywalenia wiec jezeli nie sa lepsze niz konkurencja to napewno podobnie trwale i nastepne tez takie kupie. tyle,ze przy scorpio to w wahaczu najszybciej sypie sie swozen a w zasadzie tylko swozen. wiec tu moze byc jakas roznica bo na wahaczach od escorta sie nie znam
pozdrawiam
maciek

no wyobraz sobie ze miałem okazje sie przejechac i to kilka razy sierrą od ojca wlasnie po wstawieniu Teknorot'ów i na tej podstawie stwierdziłem j.w przecież to oczywiste ze gdybym miał wahacze tylko w rekach nie pisałbym czegoś takiego.... dodam ze gdy auto sie toczy nawet z małą prędkością nagłe nacisnięcie pedału hamulca wywołało u mnie szok,taki trzask zupełnie jabym w coś uderzyl przodem auta koła o mało co się nie zawinęły pod auto... :fcp15

no to sie zgadza sierra to tak ale na seryjnych gumach ktore tam sa. inaczej nie uwierze. scorpio i sierra maja prawie identyczne wahacze i "system" stabilizatora i ja na tych wahaczach latajac czasami po 180 i hamujac do 40 z lekko wzmacnianymi hamulcami zlego slowa powiedziec nie moge no ale na wzmacnianych gumach naprawde nie ma problemu. a gumy i wahacze to 2 rozne sprawy pomimo,ze daja je gratis w zestawie. no ale escort ma inny ksztalt wahacza wiec tam moze nie byc to samo. ale czy nikt z escorta ich nie ma?? to by rozwial te watpliwosci
pozdrawiam
maciek
p.s a mi te wzmacniane gumy to tez za malo wiec od pol roku probuje zdobyc te elementy z pouliretanow i mam je miec w koncu za okolo 3 tyg :D

Czy ktoś już wie jakie marki z tańszych są godne polecenia, właśnie czeka mnie wymiana whaczy i nie bardzo wiem, które kupić. O TRW słyszałem, że się popsuły.

Zapomnij o podrabianych wahaczach. Szkoda czasu. Albo orginaly albo remont przy uzyciu orginalnych tulei.Inaczej to bedziesz rozbierał toszybciej niz zalożyleś

Niestety na oryginały będzie mnie stać w drugim życiu, a na teraz nie mam gdzie tulei wymienić więc muszę się zdać na Waszą opinię w sprawie zamienników :d

Czytaj uważnie!!! Chyba ze chcesz usłyszeć ze dobrze robisz kupując podróby to inna sprawa - powiemy ci to tylko nie miej pretensji za tydzień.

Skoro nie masz kasy to nie wywalaj jej na podróby bo w ciągu tygodnia bedziesz wyciągał badziewie z powrotem. Remont orginalnymi tulejami bedzie cie kosztował 60-70 za stronę + ewentualne sworzen za 25-30 (niestety brak orgianałów. Shita/sworznia o nazwie BLUE LINE unikaj).

Wyjdzie ci tak samo jak nie taniej remontowac wahacz niz wpakowac sie w podrobe .

O PODRÓBACH NAWET NIE MYSL - ANI WAHACZACH ANI TULEJACH !!!

nowy oryginalny wahacz mozna kupić za ok 200zł.

Cena dobra ale to i tak wyjdzie 200 pln wiecej niz remont przy użyciu orginalnych tulei

A myslales o wymianie sworznia wahacza
Sworzeń wahacza RUVILLE 915210
Escort od 07.1990-08.2000
cena 36zl

caly wahacz tej firmy 145zl

hans Pries 105zl

Meyle 110zl

Nie wiem jak w scorpio ale w escortach niefortunnie obie tuleje są plasko poziomo tj. śruby przechodzą przez nie w pionie. Kiepskie rozwiązanie bo tuleje muszą być koniecznie orginalne ze względu na taki a nie inny pomysl producenta. W innych autach tuleje są często ulozone tak ze sruby są w poziomie a sama tuleja jest dluzsza niz szersza to powoduje zupelnie inny sposób pracy tych tuleji. W escortach zadna podroba sie nie sprawdzi. Dla przykladu mialem nieorginalną małą tuleje Quinton Hazell i zdechła po 100 km. Duza tuleja QH zdechła po 5000 km. Zalożylem podrabiane wahacze Optimal i zdechły całkowicie po 500 km. Zalożylem stare orginalne wahacze+orginalne tuleje i po 10000 km nie ma sladu zużycia tulei. Morał jest jeden - szkoda czasu na podroby. Za kazdym razem problemy z tulejami objawiały sie darciem opon i pływaniem fury. W plecy kasa za podróby + 3 x wyciąganie wahaczy. To dno o nazwie Optimal oddalem do sklepu i zwrocili kase. Byli w szoku ze normalnie gumy powyrywane prawie były.

Tajemnica małej tulei tkwi w tym ze na wewnętrznej tulei ma zgrubienie / kulkę która ograniczaruchy w bok. W podróbach masz poprostu rurkę oblana gumą. Konstrukcja wahacza wspomniana wyżej powoduje duże naciski na gumę i niestety zaczyna pękać

Dziękuję wszystkim za pomoc, z tego wniosek jeden, że będę szukał oryginałów za max 200 zł. W Lublinie zaoferowano mi oryginały za ok. 500 zł/szt i to mnie zwaliło z nóg. Ale jeżeli jest szansa dostać za 200 to nie ma sprawy, nie będę kombinował. Jeszcze raz dziękuję :)

Andrzej56, nie to żebym na siłę wpychał, ale zapytaj się Jacka (link w moim podpisie). Myślę, że i tak wyjdziesz lepiej z przesyłką niż u siebie. A i będziesz miał większo pewność, że Cię sprzedawca w kanał nie wpuszcza.
U mnie jest inna konstrukcja zawiechy, ale zakładałem tuleje pół roku temu i zrobiłem 20 tys km z czego 15 tys po naszych wspaniałych traktach. Oglądałem przypadkiem dokładnie te tuleje w czwartek (bo grzebałem przy przednich piastach :( ) i nie ma na nich śladu używania (na gumach oczywiście).

Jasne karex nie zapomniałem o Jacku na pewno zapytam, dzięki za przypomnienie :)

A moglibyście coś mi powiedziec o wymianie sworzni w escorcie? bo u mnie sa jakies lepsze wahacze gumy wyglądaja na niezłe tylko sforznie niestety mam obruszane :fcp11 --efekt zimowych zabaw na placu. Gdzie kupić pewne na wymianę i czy to sie wymienia samemu czy na jakims specjalnym sprzęcie wprasowywuje?

Pewne? Tylko w fordzie. Sworzni się nie wprasowuje. Oryginalne są nitowane. Trzeba usunąć nity(rozwiercić) i nowe sworznie wkłada się w wachacz i przykręca. Dobrze jest po tym sprawdzić zbieżność

Koledzy moi szanowni a co sadzicie o kompletnych wachaczach firmy FEBI ?? Cenowo dosc atrakcyjne, Firma tez renomowana a za pare zloty roznicy nie mam ochoty walczyc z wymiana tulei.

Też mam podobny problem, co się bardziej opłaca- wymienić sworznie i tuleje osobno, czy też nie bawić się i wymienić cały wahacz?

wachacze kupujcie Lemforder
a reszte fordowskie
wczoraj robilem sobie akurat glebe i zobaczylem jak po 2kkm wygladaja zamienniki lacznika stabilizatora (dalem za jeden 80zl, wiec nie byly najgorsze, ale nie pamietam firmy)to mnie malo nie trafilo :fcp16
wiem ze cana jest spora, ale coz , cos za cos :fcp22

Wie ktoś gdzie przez neta można kupić nowe oryginalne wahacze forda czy motorcrafta, czy są dostępne oryginalne sworznie a nie tylko jakies zamienniki?

W tej chwili nie moge nic znaleźć i przymierzam sie do wahaczy Lemfordera i sworzni TRW. Tuleje mam juz oryginalne forda zakupione.

wahacze w sklepie forumowym, link w moim podpisie.
Ford nie robi samych sworzni, tylko kompletne wahacze.

Typ nie odzywa sie a potrzebuje te wahacze jak najszybciej bo wszystko juz tlucze sie niemilosiernie :fcp11 Zamowilbym od razu z miejsca gdybym tylko mial gdzie kupic oryginaly.

Typ nie odzywa sie
E no, nie przesadzaj.
E-mail wysłałes o godzinie 19:49 a o 22:46 odpisujesz w ten sposób i myslisz , ze sklepy sa otwarte 24h/dobę :!:

Przesadziłes i to grubo. Gdyby to był mój sklep, to bym juz Ci nic nie sprzedał.

Gdyby to był mój sklep, to bym juz Ci nic nie sprzedał.


:fcp26

Właśnie wymieniam tuleje wachaczy (trzeci raz w ciągu roku :fcp13 ). Kupiłem w ford.sklep.pl 111 zeta za dwa komplety + 18 za dostawę (fordowskie). Mam nadzieję, że przestanie "pływać".

Typ nie odzywa sie
E no, nie przesadzaj.
E-mail wysłałes o godzinie 19:49 a o 22:46 odpisujesz w ten sposób i myslisz , ze sklepy sa otwarte 24h/dobę :!:

Przesadziłes i to grubo. Gdyby to był mój sklep, to bym juz Ci nic nie sprzedał.

A ja bym wpisał dodatkowo maila na czarną listę.
I bynajmniej uważam, że nie przesadzam.

Witam
Jakiej firmy są oryginalne wahacze? Dziś w intercarsie facet tłumaczył mi że zawieszenie w escorcie było orginalne firmy TRW (że niby holenderskie).

Mam dylemat

Mam w wahaczu wytłuczone obydwie tuleje i sworzeń, wiec zastanawiam się nad wymianą całego wahacza:
Koszt naprawy - 50zł komplet tulei motrcraft (dziś wymieniłem obydwie w drugim wahaczu) +sworzeń 60zł TRW, robocizna 50zł +zbieżność 50zł w sumie 210zł
Nowy wahacz:
190zł TRW nie biore pod uwagę sztuk za 90zł i 115zł)
nie wiem ile oryginał (nie wiem jaki:)
robocizna 30zł razem 220zł
wychodzi tyle samo co będzie lepiej?

Dodam, że chce na tym jak najlepiej i jak najdłużej pojeździć. Kasa i tak jest spora, więc wole dołożyć kilka złotych.

kupuj tylko oryginały. Nie słuchaj faceta w intercarsie. Nie ma znaczenia kto produkuje dla forda, wazne czy spełnia wymogi forda. Ta sama firma może produkować i dla forda i na wolny rynek, niestety beda to dwa rózne elementy(wytrzymałosciowo).

Typ nie odzywa sie
E no, nie przesadzaj.
E-mail wysłałes o godzinie 19:49 a o 22:46 odpisujesz w ten sposób i myslisz , ze sklepy sa otwarte 24h/dobę :!:

Przesadziłes i to grubo. Gdyby to był mój sklep, to bym juz Ci nic nie sprzedał.

A ja bym wpisał dodatkowo maila na czarną listę.
I bynajmniej uważam, że nie przesadzam.

Rzeczywiście troche mnie poniosło, ale dogadaliśmy sie i dobiliśmy targu :fcp1
Przeprosiłem za tego "typa". I Was również przepraszam, nie powtórzy się to więcej.

Slawko
A Ty jak zrobiłeś i jak ci się to spisuje? Ja raczej zdecyduje sie na regeneracje orginalnymi tulejami tylko zastanawiam się nad sworzniem. TRW 60zł a ruville 37 zł podobno dobry i w tym samym miejscu co tuleje.

Ja kupiłem od Jacka dwa oryginalne wahacze fordowskie i spisuja sie znakomicie.

No ja przechwalilem to wszystko, bo u mnie po roku juz zaczynaja sie tuleje odzywac, minimalnie na nierownosciach juz sie buja i wczoraj jak jecahlem to podczas hamowania słychac bylo jak kolo zaczyna trzec o nabity lód w nadkolu.

Teraz jak bym zmieniał to biore te za 2 stowy z Olkusza, z oryginalami dam se siana.