Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] uszczelniacze zaworow czy pierscienie
radzik22 06-05-2011, 20:02 Witam wszystkich forumowiczów;) a wiec tak autko pobiera mi znaczne ilosci oleju ale tylko przy jezdzie powyzej 4,000obr,min, jezdzac do trzech tysiecy nic sie nie dzieje.znajomy mechanik powiiedzial mi ze moga to byc pierscieni lub uszczelniacze na zaworach, ale kazal sprawdzic mi swiece i jesli bede mial okopcone na czrno to bedzie znaczylo ze sa uszkodzone piersscienie , a jesli beda biale to bedzie znaczylo ze to uszczelniacze na zaworach. co wy o tym myslicie? moze jakies sugestie?P rzypominam tylko ze na 1000kilometrow wziol 2litry oleju na trasie do niemiec>
radzik22 08-05-2011, 14:23 panowie czy jest ktos ko moglby mi co nie co pomoz?
radzik22 08-05-2011, 14:48 wszystkie swiece sa biale
2 litry to bardzo dużo. Ja bym obstawiał jednak pierścienie. Zawsze można zacząć od sprawdzenia głowicy na szczelność i wtedy będzie wiadomo czy to uszczelniacze. Nawet jeśli nie puszczają to i tak przy zdjętej głowicy warto wymienić no i dodatkowo planowanie głowicy + regulacja luzów (bo chyba w tym silniku jest). Jeśli uszczelniacze nie będą puszczały to trzeba się wziąć za dół silnika, czyli pierścienie + polecam wymianę panewek. Przy okazji warto sprawdzić cylindry, ale to tylko prawdziwy silnikowiec zrobi. Do kompletu pozostanie wymiana wszystkich uszczelek i rozrządu wraz z pompą.
Są podobno też metody na sprawdzenie bez ściągania głowicy.
jendrekmak 08-05-2011, 18:04 coś musi być z ciśnieniem oleju powyżej tych 4000 obrotów. generalnie jest tak, że silniki 16 zaworowe lubią brać olej jak się je kręci wysoko choć te 2 litry to trochę za dużo
radzik22 08-05-2011, 18:07 cos musi byc nie tak, bo jezdzac powoli to nie bierze ani grama oleju. dziwna sprawa bo mocy mu nie ubylo a jadac do niemiec wciagnol dwa litry oleju. teraz nie wiem co robic.
radzik22 08-05-2011, 18:09 coś musi być z ciśnieniem oleju powyżej tych 4000 obrotów. generalnie jest tak, że silniki 16 zaworowe lubią brać olej jak się je kręci wysoko choć te 2 litry to trochę za dużo
nie myslcie sobie ze jakos wysoko wkrecam ten silnik na obroty, jadac tu do niemiec jechalem w takich granicach 130-160km,h.
Maddragon 08-05-2011, 18:19 No ale jadąc 130-160km/h, obroty w silniku 2.0 będą oscylowały w granicach 3500-4000. Więc może faktycznie tu jest przyczyna.
radzik22 08-05-2011, 18:24 no tak moze i tu jest gdzies jakas przyczyna tylko od czego zaczac? najgorsze jest to ze jestem za granica i za duzo zrobic to nic nie moge, wiec wy mi cos poradzicie. sprawdzalem czy idzie olej odma i jest wszystko ok nic nie dmucha, poprzez bagnet tez nic nie dmucha wiec naprawde nie wiem co o tym myslec.
Maddragon 08-05-2011, 18:30 Spróbuj najpierw jechać po jakiejś trasie z prędkością, przy której będziesz miał max 3000 obr. Jeśli Ci tego oleju nie ubędzie, to według mnie jednak bierze przez pierścienie. No a wtedy to wiadomo silnik do wyjęcia i koszty.
radzik22 08-05-2011, 18:35 no dobra jak by przyszlo mi do remontu silnika to lepiej go remontowac czy kupic drugi?
radzik22 08-05-2011, 18:38 a jakie mozna zaopserwowac skutki zuzytych pierscieni w silniku oprócz pobierani oleju?
Maddragon 08-05-2011, 20:34 no dobra jak by przyszlo mi do remontu silnika to lepiej go remontowac czy kupic drugi?
Jeśli silnik to z pewnego źródła. Remont się generalnie nie opłaca, bo kupisz drugi chyba nawet taniej niż zapłacisz za remont.
radzik22 09-05-2011, 16:20 a moze jeszcze mi ktos powie jakie sa skutki uszkodzonych pierscieni? oprocz pobierania oleju?
Brak kompresji, będzie malała z upływem czasu.
Sprawdzić można jeszcze w jeden sposób, na pracującym zagrzanym silniku:
- wyciągasz bagnet, z rurki bagnetu czujesz mocny przedmuch i idzie dym, w skrajnych przypadkach bagnet sam wyskakuje - pierścienie uszkodzone kompresja idzie w miskę. Jeżeli po wyjęciu bagnetu widać tylko delikatnie parujący nagrzany olej pierścienie w miarę OK.
- odkręcasz korek wlewu oleju, czuć mocną kompresję i widać dym /trochę kompresji zawsze może być czuć ale bez dymu/ - uszkodzone uszczelniacze zaworów, lub zatkana odma.
Fachowo sprawdza się poprzez dokonanie tzw próby olejowej, silnik nagrzany jak wyżej, świece wykręcone, sterowanie wtryskami odłączone
- sprawdzić kompresję na wszystkich cylindrach, jeżeli któryś cylinder ma za niską kompresję
- wlewa się troszkę oleju silnikowego poprzez gniazdo świecy na ten cylinder i sprawdzić kompresje, jak się znacznie poprawi, to uszkodzone sa pierścienie, jak się nie poprawi to uszkodzone są uszczelniacze.
To mniej więcej wszystko
radzik22 09-05-2011, 18:56 steell wielkie dzieki za pomoc:P
jendrekmak 09-05-2011, 21:57 ogólna uwaga w temacie.
benzyna będzie dłużej pracowała by nawet przy sporych utratach kompresji niż diesel z powodu zapłonu. w benzynie świeca zawsze daje iskrę i nawet przy dużo mniejszej kompresji nastąpi zapłon a w dieslu musi być zachowany konkretny stopień sprężania żeby nastąpił samozapłon mieszanki.
przykładowo gdyby w dieslu samozapłon skończył się przy 10% utracie kompresji to taka procentowa utrata kompresji w benzynie była by praktycznie niezauważalna dla większości użytkowników
radzik22 12-05-2011, 19:45 dzisiaj sprawdzilem autko i z tego co zauwarzylem po przejechaniu kilkudziesieciu kilometrach, jest tak ze dolem przez bagnet nic nie dmucha przy bardzo nawet wysokich obrotach ale za to zaniepokoilo mnie to ze przy odkreceniu korka od wlewu oleju to bardzo dmuchal powietrzem i przez chwilke ulatnial sie taki jakby niebieski dymek czy cos takiego. i tu moje pytanie czy wymiana uszczelniaczy zaworow cos mi pomoze czy robic cala glowice. jakies sugestie lub podpowiedzi, bede wdzieczny
Maddragon 12-05-2011, 20:10 Generalnie jak robi się wymianę uszczelniaczy, to warto zrobić (a w 90% - trzeba zrobić) planowanie głowicy. Całość można dopełnić jeszcze próbą szczelności gniazd zaworowych.
radzik22 13-05-2011, 05:35 a jaki jest koszt zrobienia takiej glowicy na tip top?
Jeśli już będzie zdjęta głowica to proponuję zacząć od próby szczelności. Wtedy wyjdzie czy puszczają uszczelniacze. A jak nie będą puszczały to będzie można się od razu za dół wziąć - czyli wymiana pierścieni.
W moim przypadku dwóch diagnostów wskazało winę na uszczelniacze (były robione próby, podłączanie pod kompa, badanie kompresji). Zrobiłem więc całą górę (wyszło mi jakieś 1800,- brutto - dokładnie nie pamiętam - z czego 450 brutto to koszt planowania głowicy, regulacji luzów i wymiany uszczelniaczy) i problem nie znikł. Po powrocie do mechanika usłyszałem - przecież kazałeś wymienić uszczelniacze a widocznie problem leży w pierścieniach. W efekcie silnik musiał zostać ponownie rozebrany i wiele tych samych części ponownie wymienionych. Ale to już zleciłem prawdziwemu silnikowcowi, którego wszyscy polecali (nie radzę powierzać tego byle mechanikowi).
Oprócz zrobienia samej głowicy musisz doliczyć robociznę za rozebranie silnika, wymianę wszystkich uszczelek oraz rozrządu wraz z pompą (silnikowiec nie da gwarancji na swoją robotę, jeśli nie będzie robiony cały komplet). Jak już pisałem mi to wyszło około 1800 brutto (robione w zeszłym roku). Drugie podejście (z wymianą pierścieni i panewek) było już droższe.
radzik22 17-05-2011, 20:32 jesli mam wydac 1800 zl. na zrobienie glowicy to wole kupic drugi silnik z pewnych rak bo juz za takie pieniadze cos juz wyrwe. dzieki koledzy za podpowiedzi, jesli ktos cos moze podpowiedziec to chetnie poslucham. pozdrawiam
Po odkręceniu korka oleju w mk3 chyba jest normalne że będzie lekko chlapać olejem itd bo wałki są na wierzchu zaraz pod korkiem oleju i przecież to wszystko pracuje.Jak szukałem swoje mk3 to oglądałem kilka sztuka w pb i każde tak miało.co innego z bagnetem jak było zjechane to dymiło i czuć było jak dmucha z niego.
radzik22 18-05-2011, 05:16 to mam taki plus ze u mnie nie dmucha z bagnetu, ale po odkreceniu korka od oleju to ulatnia sie dym przez chwilke. i tu moje jeszcze jedno pytanie, czy muszę robic cala glowice czy tylko wymienic same uszczelniacze zaworow? bo na tysiac kilometrow jadac do niemiec to spalil mi dwaa litry oleju, nie mam zamiaru kupowac oleju co 500 kilometrow.
radzik22 25-05-2011, 18:34 I tak jak w temacie, dlaczego i skad sie bierze olej w kolektorze sacym? Pilna pomoc bo mam sciagniety kolektor sacy aby wyciagnac klapki i jest w nim duzo oleju. Kolektor sacy jest polaczony z odma bloku silnika wezem, i tu jeszcze jedno moje pytanie czy po odkreceniu odmy od bloku silnika przy odmie ma sie znajdowac jakas gabka czy nic tam nie ma tylko jest sam plastik i jakis zaworek. Prosze o jakies sugestie i pomoc.
Michal_78 17-06-2011, 18:06 kolego i jak postępy ? pytam bo było kilka tematów o braniu oleju ale chyba nikt nie rozbierał silnika ?
radzik22 17-06-2011, 20:06 Powiem ci ze nie naprawialem autka jeszcze tylko tak jezdze, bo przy spokojnej jezdzie nie spala mi oleju, a jadac na autobanie pali mi 2 litry oleju na 500km.obecnie jestem w niemczech i tutaj nie oddam autka do naprawy bo drogo by mnie to wynioslo. Rozmawialem z mechanikiem po robil mi mi wszystkie proby cisnieniowe i wszystko jest ok tylko jest problem z olejem w kolektorze dolotowym bo jest tam go calkiem sporo a jakies 1500 km temu czyscilem i mylem caly ten kolektor bo wyciagalem klapki.i ten mechanik powiedzuial ze mam popsuty separator oleju i mam go wymienic. Zobaczymy jak to bedzie po wymianie i czy nadal bedzie tez palil tyle oleju. A moze ktos sie jeszcze wypowie na te dziwne obiawy ?
jendrekmak 17-06-2011, 20:19 bo przy spokojnej jezdzie nie spala mi olejusilniki 4 cylindrowe 16 zaworowe zawsze pod obciążeniem palą olej choć te 2 litry na 500 km to trochę za dużo. czy robisz uszczelniacze czy pierścienie to i tak głowicę musisz zdjąć i wtedy się okaże.
radzik22 17-06-2011, 21:03 Ale nawet i na trasie auta nie obciazam bo jadac autobana 140-160 to chyba nie jest dla niego jakies obciazenie? A jezdzac po miescie takim jak frankfurt am main nie spala mi oleju. I to mnie najbardziej dziwi
.
Michal_78 18-06-2011, 11:22 pytam bo mam dokładnie tak samo jak Ty . Przy jezdzie miejskiej nie ubywa oleju ale po ostatnch 2000 km większość autostradą znikł litr . Wcześniej miałem auto z uszkodzonymi uszczelniaczami to olej cały czas ubywał (niezależnie od obrotów) i dymił przy odpalaniu szczególnie ciepłego silnika. Seperator to koszt 219 pln więc nie tragedia ale jak sprawdzić sprawność separatora ? NAwet nie wiem gdzie go szukać..
radzik22 18-06-2011, 11:59 Separator oleju znajduje sie miedzy kolektorem dolotowym a blokiem silnika. Niestety aby sie do niego dobrac trzeba zdjac caly kolektor dolotowy:? A jak sprawdzic to nie mam zielonego pojecia, ja po prostu bede wymienial caly ten separator i wtedy bede cos wiedzial. I mam tez male pytanie, a chodzi mi czy po odkreceniu separatora oleju(odpowietrzenie skrzyni korbowej) znajduje sie w nim jakis filterek?
Michal_78 18-06-2011, 18:27 wygląda na to że mamy taki sam problem . Skoro czyściłeś kolektor a znowu masz olej w nim to oby była to wina separatora . Kolektor sam ściągałeś ? Bo na forum coś o 6 godzinkach roboty wspominali ? Swiece u mnie czyściutkie bagnet też mogę wyjmować i nic nie dmucha sam już nie wiem.
radzik22 18-06-2011, 18:44 To jest juz nas dwóch z takimi objawami. Mi sciaganie zajelo ok 8 godzin ale jakos dalem rade;) ale teraz musze jeszcze raz zdjasc ten kolektor i wymienic ten separator oleju. W moim mondku tez nigdzie nie dmucha odma jest czysta i nie kopci na niebiesko ani przy odpalaniu ani przy jezdzie. Potrzebuje tylko informacji czy w separatorze oleju znajduje sie jakis filterek czy w nim nic nie ma i jest tylko sam plastik.
Michal_78 18-06-2011, 19:07 Zużycie oleju
*Został zastosowany niewłaściwy olej silnikowy.
*Ustal rodzaj ostatnio zastosowanego oleju silnikowego (patrz ostatni rachunek za olej silnikowy) i porównaj ze specyfikacją. Wymień olej silnikowy.
*Uszkodzony układ odpowietrzania skrzyni korbowej.
-Przewody elastyczne lub wentylacyjne, lub zawory odpowietrzające są zatkane. Powoduje to wzrost ciśnienia w skrzyni korbowej i w związku z tym większa ilość oleju silnikowego przedostaje się do komory spalania.
-Uszkodzony separator oleju odpowietrzania skrzyni korbowej. Olej silnikowy przedostaje się przez kolektor ssący do komory spalania.
*Sprawdź czy układ odpowietrzania skrzyni korbowej działa prawidłowo i napraw w razie potrzeby. Patrz rozdział 303-08A / 303-08B.
*Uszczelki turbosprężarki (tylko w pojazdach z silnikiem Diesel).
*Zamontuj nową turbosprężarkę. Patrz rozdział 303-04A / 303-04B / 303-04C / 303-04D / 303-04E.
*Uszkodzone uszczelki lub powierzchnie współpracujące.
-Uszczelka głowicy cylindrów jest uszkodzona lub powierzchnie współpracujące są zużyte.
-Uszczelki trzonków zaworów są zużyte. Olej silnikowy przepływa między trzonkiem zaworu a prowadnicą zaworu i przedostaje się do komory spalania.
*Sprawdź, czy uszczelki i powierzchnie współpracujące nie są uszkodzone.
-Zdejmij głowicę cylindrów. Sprawdź powierzchnie współpracujące, uszczelki głowicy cylindrów oraz czy powierzchnia styku głowicy cylindrów i bloku cylindrów jest płaska.
-Zamontuj nowe uszczelniacze olejowe trzonków zaworów. Silnik - 1,8 l i 2,0 l - Patrz rozdział 303-01A / 303-01B / 303-01C / 303-01D. Silnik - 2,5 l - Silnik - 2,0 l Diesel - Silnik - 3,0 l -
*Zużyty pierścień tłokowy lub tuleja cylindrowa.
*Jeśli to konieczne, zamontuj nowe elementy.
*Uszkodzone tuleje cylindrowe lub nadmierny luz elementów silnika.
-Tłoki
-Pierścienie tłokowe (luz w rowkach i szczelinach)
-Tuleje cylindrowe
*Sprawdź powierzchnie współpracujące i luzy poszczególnych elementów silnika i wymień w razie potrzeby. Wymień blok cylindrów, jeśli to konieczne.
-Tłoki
-Pierścienie tłokowe
-Tuleje cylindrowe
czytając to i widząc olej w kolektorze wychodziło by na separator uszkodzony tylko co w nim jest ? chyba coś musi być co zatrzymuje olej ? czy do kolektora olej może dostawać się inną drogą niż przez separator ?
radzik22 18-06-2011, 19:26 Do kolektora dolotowego nie ma mozliwosci dostania sie inna droga olej niz poprzez separator oleju bo kolektor jest polaczony z tym separatoreem oleju przez wezyk gumowy i nic wiecej. Tak wiec wychodzi na to ze separator oleju jest walniety. Tylko czy w nim cos sie znajduje aby zatrzymywac ten olej? Jakis mechanik mi powiedzial ze jest tam jakis filterek, ale jek ja swoj kiedys rozebralem to tam nic nie bylo. Nie mam pojecia czy tm cos moze byc czy nie?!
W Mondeo MK3 po pierwszym FL (taki rozbierałem u siebie) separator oleju to nic innego jak puszka plastikowa przykręcona do bloku silnika, pełniąca rolę bufora powietrza i dodatkowo zaworek (zwrotny) zamontowany w tej obudowie. Nie ma tam żadnego filtra itp. "Uszkodzenie" separatora to nic innego jak uszkodzenie tego zaworka. Ja u siebie tak miałem i pisałem o tym. Jeżeli po wyjęciu filtra powietrza uruchomisz silnik i usłyszysz bulgotanie to na 99% masz uszkodzony ten zaworek. Ja go wymontowałem z separatora i wyczyściłem benzyną (da się spokojnie!). Zaworek po czyszczeniu przepuszcza powietrze tylko w jedną stronę, uszkodzony jak chce, raz jest ok, raz puszcza w obie strony.
radzik22 18-06-2011, 20:28 To dlaczego poprzez separator oleju wylatuje olej i go spala?
bolek-tarnow 18-06-2011, 21:37 radzik22 przeczytaj dokladnie co napisal karloss i michal_78, a uzyskasz odpowiedz na swoje pytanie
Michal_78 19-06-2011, 08:32 . Ja go wymontowałem z separatora i wyczyściłem benzyną (da się spokojnie!). Zaworek po czyszczeniu przepuszcza powietrze tylko w jedną stronę, uszkodzony jak chce, raz jest ok, raz puszcza w obie strony.
Domyślam się żeby ten zawór wyjąć trzeba i tak cały kolektor ściągać ?
Michal_78 19-06-2011, 08:35 . Ja go wymontowałem z separatora i wyczyściłem benzyną (da się spokojnie!). Zaworek po czyszczeniu przepuszcza powietrze tylko w jedną stronę, uszkodzony jak chce, raz jest ok, raz puszcza w obie strony.
Domyślam się żeby ten zawór wyjąć trzeba i tak cały kolektor ściągać ?
A czy jak miałeś walnięty ten zawór spalał Ci więcej oleju?
Niestety, żeby wyjąć zaworek trzeba zdjąć kolektor, a potem separator (cała operacja wbrew pozorom nie jest jakaś straszna, mi zajęła całość ok 6 godzin z czyszczeniem, itp.)
Podczas wymiany zaobserwowałem pewną ilość oleju w kolektorze, ale wg mnie to normalny objaw (kiedyś w niektórych silnikach odma była wyprowadzona tak, że wyrzucony olej wędrował na jezdnię, a teraz jest ponownie spalany).
Dodam, że mam swoje podejście do wymiany oleju i ostatnio wymieniłem go po 24 tyś, a wcześniej po ok 21. Dokładnie wiem ile mi go spalił na przestrzeni tych ostatnich 24 tys, a było to pół litra - olej nalany prawie na maks :) Myślę, że to super wynik. Aha jeżdżę na Formuła E (nie F) i mam najechane 142 tys. od nowości.
W załączeniu zdjęcie dolotu 3 cylindra, najbardziej "zapoconego" olejem, ale wg mnie bez tragedii:)
radzik22 20-06-2011, 18:14 zauwazylem ostatnio ze jak stoje na postoju i trzymam gaz tak z pul minuty na wysokich obrotach czyli w granicy 4000-5000obr to zaczyna kopcic lerkko na niebiesko. jakie to moga byc obiawy?
bolek-tarnow 20-06-2011, 20:39 spalania oleju, a przyczyna beda pierscienie. chociaz ja bym sie zastanowil nad tym separatorem oleju i zaworkiem w nim umieszczonym. jak juz bylo napisane - przepuszcza olej do kolektora ssacego, a nastepnie do komory spalania. stad tez bylo by dymienie na niebiesko.
na chlopski rozum ma to sens - ja bym w pierwszej kolejnosci wlasnie to sprawdzil, zanim silnik bym rozkrecal w drobny mak.
jesli chodzi o pierscienie to proba olejowa prawde ci powie
Witam,
podpinam się pod temat. Właśnie mój Mondeusz przechodzi remont silnika. Po otwarciu silnika okazało się, że autko zanim je kupiłem było już remontowane (nowe pierścienie). Z mechanikiem doszliśmy do wniosku że autko się po prostu nie dotarło i dlatego problem znów się pojawił. Głowica już zrobiona, więc teraz tylko wymieniamy pierścienie i składamy silnik - zobaczymy co z tego wyjdzie. Tutaj pojawia się moje pytanie drodzy forumowicze, czy te pierścienie http://moto.allegro.pl/pierscienie-tlokowe-ford-mondeo-1-8-2-5-00-i1705829794.html mogą zdać egzamin? Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
|