witam wszystkich. niestety dopiero od niedawna mam mojego c maxa i nie wiem gdzie jest zlokalizowany filtr kabinowy. jak miałem mondeo to był on pod podszybiem, czy tu jest podobnie, czy jest on zupełnie gdzie indziej??
pozdrawiam

Troszkę się namęczysz przy samodzielnej wymianie filtra... Znajduje się on koło pedału gazu (taka mała kratka) Musisz zdemontować pedał,żeby się do niego dostać.

dzięki wielkie

Uzbrój się w cierpliwość, znajdź jakieś 2 godziny wolnego czasu, łyknij coś na uspokojenie, przygotuj klucze najlepiej z przegubami bo zwykłe nasadowe to masakra (ja niestety miałem tylko zwykłe). A jak już wymienisz filtr, złożysz wszystko do kupy i minie Ci wkur...nie to pozostanie Ci satysfakcja z samodzielnie zrobionej wymiany.
A tu znajdziesz więcej na ten temat http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=91141
pozdrawiam

Jeśli mógłbym coś zasugerować to:
ODPUŚĆ SOBIE!!!!!!!:wink:
Robocizna mechanika - 50-100 zł
spokojne nerwy - bezcenne!

lubia ukrecac sie sruby od pedalu gazu.wiec lepiej do mechanika podjechac i wrazie czego on bedzie mial problem z tymi ukreconymi srubami.

Co mogę, to wolę sam sobie porobić przy samochodzie, bo wiem jak to robią mechanicy.
Jak jeszcze nie wymieniłeś sobie tego filtra to tu masz skrót do mojego chomika na którym jest krótka instrukcja m.in. wymiany filtra: http://chomikuj.pl/guliwerek01 -> Katalog "Poradniki" -> "Ford Focus C-max".
Wymieniałem już dwukrotnie i jakoś dałem radę. Przydaje się mała grzechotka z przedłużeniem, śrubokręt z długą wyginaną końcówką (nie mam pojęcia jak to się nazywa) na którą można nałożyć klucze nasadkowe.
Ponadto przy wymianie filtra proponuję odkazić sobie układ, ja używam dwóch rodzajów środków: jednego z wężykiem do wtryskiwania preparatu wewnątrz instalacji wentylacyjnej, a potem drugiego tzw. bomby w spray-u. Nowy filtr wkładam dopiero po wykonaniu tych czynności.
Na koniec dodam, że jak filtr wymieniali wcześniej "mechanicy" w serwisie, to połamali dekielek od filtra, pogubili oryginalne nakrętki od pedału gazu i nawet nie dokręcili uczciwie śrub i nakrętek ani od jednego ani od drugiego. Skutkiem tego cały układ był nieszczelny w tym miejscu a pedał trzymał się na słowo honoru. Dekielek na szczęście udało się się posklejać a pedał przykręciłem porządnie :D .

Jeśli mógłbym coś zasugerować to:
ODPUŚĆ SOBIE!!!!!!!:wink:
Robocizna mechanika - 50-100 zł
spokojne nerwy - bezcenne!

W aso w warszawie rok temu 69zl (sama robota).

W aso w warszawie rok temu 69zl (sama robota).

Ja płacę za wymianę wszystkich filtrów razem z olejem 40 zł (mowa tu o robociźnie)

Wymieniałem już dwukrotnie i jakoś dałem radę. Przydaje się mała grzechotka z przedłużeniem, śrubokręt z długą wyginaną końcówką (nie mam pojęcia jak to się nazywa) na którą można nałożyć klucze nasadkowe.
Ponadto przy wymianie filtra proponuję odkazić sobie układ, ja używam dwóch rodzajów środków: jednego z wężykiem do wtryskiwania preparatu wewnątrz instalacji wentylacyjnej, a potem drugiego tzw. bomby w spray-u. Nowy filtr wkładam dopiero po wykonaniu tych czynności.
Na koniec dodam, że jak filtr wymieniali wcześniej "mechanicy" w serwisie, to połamali dekielek od filtra, pogubili oryginalne nakrętki od pedału gazu i nawet nie dokręcili uczciwie śrub i nakrętek ani od jednego ani od drugiego. Skutkiem tego cały układ był nieszczelny w tym miejscu a pedał trzymał się na słowo honoru. Dekielek na szczęście udało się się posklejać a pedał przykręciłem porządnie :D .

dokładnie u mnie ASO też pogubiło śrubki :?
wymieniałem sam w zeszłym roku i jakoś nie miałem traumy :D
robiłem już gorsze rzeczy w aucie, np wymiana żaróweczek kokpitu ;)

być może kwestia narzędzi, miałem spory zestaw nasadówek, a jak wiadomo kluczem do dobrej roboty jest dobry klucz :wink:

u mnie pedał gazu odkręcił się leciutko, trochę gimnastyki i filtr wymieniony
chyba w weekend wezmę się po raz drugi za wymianę

tak w temacie - czym odgrzybiacie ?
kupiłem jakiś środek i tak trochę obawiam się zasmarkać to wszystko pianą
w drugim aucie robiłem i niby ładnie pachnie, piana znikła, wszystko działa, ale tam to technika z lat 80/90 więc prosta jak drut

Ja płacę za wymianę wszystkich filtrów razem z olejem 40 zł (mowa tu o robociźnie)

Mi się ostatnio udało wymienić "za darmo" przy małej *zakup filtra na miejscu przy okazji serwisu klimatyzacji. Koleś po wymianie powiedział, że dopisze **nie dotyczy Forda Focusa Mk2, Mk3 i C-Maxów :)
Przedostatnio wymieniałem sam i nie było aż tak strasznie. Jak to ktoś napisał najważniejsze to dobre narzędzia i troszkę zapału.

Pozwolę sobie się dołączyć do dyskusji, aby nie powielać pytań.
Kierunek strzałki na filtrze kabinowym powinien wskazywać na przód czy na tył samochodu?

kierunek przepływu powietrza ... chyba od przodu do tyłu
ja daje strzałką w kierunku tyłu

dzięki za odpowiedź

Z tą strzałka ,,Air Flow,, to niezła jazda. Na naszym forum widziałem dwie relacje wzajemnie się wykluczające odnośnie kierunku strzałki. Mianowicie jedni twierdzą iż strzałka powinna wskazywać kierunek przepływu powietrza (od silnika w głąb samochodu ) inni natomiast polecają montować filtr tak aby strzałka była zgodna z kierunkiem jazdy(czyli strzałka wskazuje skąd leci powietrze)Trochę poszukałem i znalazłem:
http://aa.bosch.de/aa/de/static/produkte/filter/innenraum/einbau/index.htm
http://aa.bosch.de/aa/de/static/produkte/filter/innenraum/einbau/pdf/1987432E23.pdf
A więc sprawa jest prosta w naszych c-max filtr powinien być umieszczany strzałką skierowaną w kierunku tyłu samochodu, natomiast odwrotnie w fiest i fusion

Ja wymieniałem osobiście wszystkie filtry . Najwięcej problemów miałem z firltrem paliwa ( nie zatkałem zatyczkami końcowki wężów i mi się paliwowy zapowietrzył , bez pompki wtedy ani rusz) . A do kabinowego miałe tylko kluczyk oczkowy. Baaaardzo długo się odkrecalo , ale szybko zakręciłem .

Frajda z własnoręcznej wymieniony filtra - bezcenna :lol:

ja na początku z wymianą filtra kabinowego miałem problemy ale teraz zajmuje mi to nie więcej niż 20 minut. kwestia wprawy.

Nie wiem jak w C-maxie ale u mnie nie bylo mozliwosci wlozenia wkladu zle czy to odwrotnie, do gory tzw. nogami czy tez tylem do przodu.
Jakis czas temu wymienialem go u siebie i np filtr Knecht-a ma jedna scianke z jednej strony szersza doslownie o 5mm a wneka posiada odpowiednie wyciecie na ten patent.
Orginal ktory wyciagnelem no niestety tego nie posiadal, byl skierowany strzalka w strone lewarka skrzyni biegow.

Ja rozszyfrowałem kierunek strzałki po zabrudzeniu wyjętego filtra. Mi wyszło, że powietrze jest zasysane z kabiny.

Ja rozszyfrowałem kierunek strzałki po zabrudzeniu wyjętego filtra. Mi wyszło, że powietrze jest zasysane z kabin
czyli jak zamontowałeś nowy filtr ?

to ze strony manna

https://www.mann-hummel.com/mf_prodkata_all/einbau/HBuhjxrQ.pdf

może trochę odnowie temat, ale w ten weekend po raz pierwszy zabrałem się za wymianę tego filtra. Czytając wasze wpisy przygotowałem się na najgorsze, a poszło szybciutko. Postanowiłem zrobić to bez wykręcenia pedału i jest to jak najbardziej możliwe. Miałem odpowiedni zestaw narzędzi odkręciłem dosyć szybko dwie śruby (chyba powinny być trzy, ale komuś się chyba nie chciało wszystkich wkręcać poprzednio). Później wyciągnełem filtr - oryginalny fordowski. Dosyć dobrze się wyginał i wyszedł - problemem jest tylko że plastykowa obudowa deski rozdzielczej pod kierownica trochę za nisko schodzi i troche blokowała wyciąganie, ale poszło bez większych problemów. Później odgrzybianie itp. Na koniec wsadzenie nowego (jakis zamiennik niemiecki) i tez poszlo bez problemow (filtr ten nawet wydawal mi sie nawet bardziej giętki niż ten stary).
Tak więc można.

Żaden problem, tylko trochę gimnastyki. Pół godziny i filtr wymieniony. Potrzebne klucze najlepiej łamane. Wypinamy wtyczkę od pedału gazu, odkręcamy pedał (3 śruby), odkręcamy klapkę filtra (śrubokręt krzyżak). Zwykły filter łatwo włożyć z węglowym trochę więcej gimnastyki ze względu na twardą ramkę. To wszystko. Zaoszczędzone pieniądze plus mechanicy... Nikt nie zrobi tego lepiej niż ty sam.

Możecie napisać jak zlokalizować ten Filtr kabinowy?
Prawdopodobnie jest gdzieś pod pedałem Gazu ? którego trzeba wyjmować by dostać się do filtra i parownika ?

Jest po stronie kierownika, bynajmniej w europejskich wersjach.

Odkręcasz 3 śrubki pod klucz 10 od pedału gazu, rozłączasz pedał coby się nie plątał, potem 2 śrubki na dole i gdzieś w połowie takiej plastikowej prostokątnej zaślepki po prawo od pedału gazu. Miejsce jest na 3, ale tej na górze zazwyczaj nie ma, zdejmujesz klapkę i pod nią będzie.

Aby go wsadzić trzeba to zgiąć w "kokardkę". Znaczy ścisnąć na chwilę na tych miękkich/krótszych krawędziach. Taka "mucha"/"cukierek się z niego zrobi - łatwiej wtedy go wepchnąć na miejsce, jak przód wejdzie, to puszczasz i wsadzasz do końca.

Sprawdź "air flow" - strzałką w stronę kufra powinno być.

Jest po stronie kierownika, bynajmniej w europejskich wersjach.

Odkręcasz 3 śrubki pod klucz 10 od pedału gazu, rozłączasz pedał coby się nie plątał, .

Całkiem ten pedał gazu odłączamy?
czytałem ,że lepiej żadnych kabli nie odpinać od niego a lepiej pomęczyć się z nimi?

Ja tam go wolę odpiąć, ale może też dyndać, tylko wtedy dostęp do śrubek klapki jest słabszy.

Ja nie odpinam złącza - dostęp do nakrętek i tak jest beznadziejny, więc pedał gazu zahaczam sobie o sąsiedni pedał.

wrzoch, "bynajmniej" to bynajmniej nie "przynajmniej".

Odkręcasz 3 śrubki pod klucz 10 od pedału gazu, rozłączasz pedał coby się nie plątał, potem 2 śrubki na dole i gdzieś w połowie takiej plastikowej prostokątnej zaślepki po prawo od pedału gazu. Miejsce jest na 3, ale tej na górze zazwyczaj nie ma, zdejmujesz klapkę i pod nią będzie.



Jakie klucze muszę sobie naszykować to tego zabiegu?

Ps:
Tak jak wyżej napisał kolega weuek
ja też nie będę całkiem odpinał złącza!

Klucz nasadowy 10 i torx zdaje się 25, albo krzyżak nie pamiętam. Ja tam odpinałem, co by mi się nie dyndał. Jak nie przekręcisz zapłonu, to nie złapie błędu. Zawsze można odłączyć aku. Na pocieszenie śruby od pedału potrafią się obrócić/zerwać no i plecy bolą przez dwa dni :)

U mnie wszystkie 3 nakrętki były M10, a klapka filtra M8. Poluzowałem oczkowym (nie ma go gdzie obrócić więcej niż kilka mm), a potem odkręcałem nasadką na trzonku prostym. Śrubkę klapki filtra już normalnie, małą grzechotką.

A ta śrubka na klapkach to przypadkiem nie jest 7-ka nie 8-ka?

Torx to raczej jak ktoś podmienił.

Za ósemkę głowy nie oddam. Ale chyba każdy ma jakiś zestaw, a nie kupuje nasadek po jednej sztuce. :-)

Zgadza się.

Co do odkręcania, to ja zazwyczaj z wszystkich przedłużek, które mam w zestawie, z 15cm giętką "żmijką" przy nasadce i "śrubokrętem" z nałożoną grzechotką aby jakieś ramię było składam sobie takie prawie półmetrowe kombo. Lewą ręką nakładam sobie nasadkę po kolei na nakrętki i je luzuję, potem odpinam grzechotkę i na luzie odkręcam nakrętki.
Dużo szybciej i wygodniej niż wtykanie tam klucza/grzechotki.

Umieszczenie filtra w tym miejscu i sposób jego wymiany to farsa i świetnie obrazuje czym jest ford w XXI wieku: do wymiany filtra leżysz w niewygodnej pozycji, przy laniu płynu do spryskiwaczy nie widzisz jego stanu w zbiorniku, a hamulcowego nie nalejesz prosto z pojemnika, bo zbiorniczek jest wciśnięty pod podszybie. I co krok, to jakiś taki zonk. "Zonk" to drugie imię współczesnego forda.

Wiem, wiem - jedź do serwisu i płać - takie jest założenie projektantów. :-(

Witam! Bez problemu da się wymienić filtr bez odkręcania pedału gazu odkręcamy klapkę stary filtr wyrywamy nawet na siłę (wychodzi dość łatwo) a nowy ściskamy na środku harmonijki i powoli wsuwamy jeden róg do góry otworu a reszta po małej gimnastyce wejdzie jak po sznurku uważać żeby go nie połamąć całość operacji 30 min

Witam! Bez problemu da się wymienić filtr bez odkręcania pedału gazu odkręcamy klapkę stary filtr wyrywamy nawet na siłę (wychodzi dość łatwo) a nowy ściskamy na środku harmonijki i powoli wsuwamy jeden róg do góry otworu a reszta
I to sie nazywa druciarstwo.

I to sie nazywa druciarstwo.

Taaaa,
Biorąc pod uwagę, że odkręcenie pedału zajmuje nie więcej jak minutę/dwie .... to naprawdę ....
Po odkręceniu dostęp jest o wiele łatwiejszy.
Mi wymiana zajęła o ile pamiętam ze 20 minut, a zrobiłem to porządnie i bez pośpiechu.

no i plecy bolą przez dwa dni :)

Ja te badziewne 3 śruby od pedału 1,5h odkręcałem, gimnastyki przy tym co nie miara, jeszcze ta rura wzmacniająca (cmax 2004) mega przeszkadza.
Tak :evil::evil::evil: to już dawno nie byłem.
Jakim trzeba być (bez)mózgiem by filtr kabinowy, który należy co jakiś czas wymieniać zamontować z takim dostępem??? Wymiana tego filtra nie powinna zajmować więcej jak 10 min tak jak jest to mercach czy toyotach.

Kolego c-matix to się nazywa kreatywność nie ryzykując urwania śrub można ten filtr wymienić pisząc że wyrywamy stary nie znaczy ,że rozwalamy wszystko w drobny mak a jeżeli to dla ciebie druciarstwo to życze żeby te śrubki ci się obróciły

Bump: Taaaa,
Biorąc pod uwagę, że odkręcenie pedału zajmuje nie więcej jak minutę/dwie .... to naprawdę ....
Po odkręceniu dostęp jest o wiele łatwiejszy.
Mi wymiana zajęła o ile pamiętam ze 20 minut, a zrobiłem to porządnie i bez pośpiechu.

No kozak:D:shock: człowieku pedał odkręcasz minute to co filtr wymieniasz 18 minut

Ja te badziewne 3 śruby od pedału 1,5h odkręcałem, gimnastyki przy tym co nie miara
No ale się udało. Każda marka ma coś spaprane :) Następnym razem będzie łatwiej :)

Tu nie chodzi o kreatywność. Wystarczy raz odkręcić śruby od pedału 3 szt i lekko posmarować smarem przy końcu gwintu by lżej się następnym razem odkręcało i czynność ta trwa kolejnym razem 15minut.
A połamanie filtra na wzmocnieniu powoduje póżniej szczeliny i dodatkową nieszczelność. Można też pedał przykręcić na 2 śruby by mięć następnym razem mniej roboty bo tak miałem w wcześniejszym c-maxie.

Zgadza się tylko mi udało się go wsadzić i nie połamać bez odkręcania pedału natomiast trochę wysiłku to kosztowało nie chciałem ryzykować obrocenia śruby bo nie miałem czasu na późniejsze kombinowanie

Umieszczenie filtra w tym miejscu i sposób jego wymiany to farsa i świetnie obrazuje czym jest ford w XXI wieku: do wymiany filtra leżysz w niewygodnej pozycji, przy laniu płynu do spryskiwaczy nie widzisz jego stanu w zbiorniku, a hamulcowego nie nalejesz prosto z pojemnika, bo zbiorniczek jest wciśnięty pod podszybie. I co krok, to jakiś taki zonk. "Zonk" to drugie imię współczesnego forda.

Wiem, wiem - jedź do serwisu i płać - takie jest założenie projektantów. :-(

Filtr faktycznie, ale w niektórych autach bywa jeszcze gorzej, zbiornik płynu spryskiwaczy teraz często w autach bywa w nadkolu więc to normalka że nie widać,bo i po co,jak jest mało to w nowoczesnych autach takich jak c-max to wyświetlany jest komunikat,a co do płynu hamulcowego to zbiorniczek do dolewania jest pod maską, i spokojnie otwierając ją można nalać z bańki nawet 5cio litrowej. coś się tu nie zgadza.

a co do płynu hamulcowego to zbiorniczek do dolewania jest pod maską, i spokojnie otwierając ją można nalać z bańki nawet 5cio litrowej. coś się tu nie zgadza.

Chyba najbardziej pojemność. Po co komu bańka płynu hamulcowego 5l? Do jakiego auta tyle wchodzi?

Chyba najbardziej pojemność. Po co komu bańka płynu hamulcowego 5l? Do jakiego auta tyle wchodzi?

nie poczytałeś, "można nalać z bańki" jak wódkę z flachy litrowej lejesz to do jakich kieliszków, chyba nie litrowych

W ogóle wódki nie leję, bo nie spożywam. I nie rozumiem tego porównania, mimo starań i wielokrotnego przeczytania...

Zakrętka zbiorniczka jest tuż pod podszybiem - dlatego nie wlejesz bezpośrednio nawet z "bańki" 0,25l. Tak jest u mnie.

Chodzi o to, że rozmieszczenie rzeczy, które wymienia się częściej a tych rzadziej jest dość dyskusyjny. Cmax posiada 2 zbiorniczki na płyn hamulcowy górny widoczny i dolny - tylko co z tego ułatwienia jak płynu nie wymienia się/dolewa co roku a taki f.kabinowy już tak a dostęp tragedia.

Podłączę się po temat:
Mam filtr już gotowy do założenia, na odgrzybianie i dobicie czynnika jestem umówiony za 3 dni. Zastanawiam się czy wymieniać filtr od razu czy po serwisie klimy?

Pozdrawiam

Podłączę się po temat:
Mam filtr już gotowy do założenia, na odgrzybianie i dobicie czynnika jestem umówiony za 3 dni. Zastanawiam się czy wymieniać filtr od razu czy po serwisie klimy?

Pozdrawiam

oczywiście po serwisie klimy, wiele osób popełnia błąd że najpierw np.przy wymianie oleju i filtrów wymienia kabinowy,a potem odgrzybia.

oczywiście po serwisie klimy, wiele osób popełnia błąd że najpierw np.przy wymianie oleju i filtrów wymienia kabinowy,a potem odgrzybia.
Ja też tak zawsze robie nawet po sprayu a na sposobie użycia pisze by wyjąc ten filtr, chyba po to by go zmoczyć czynnikiem i wilgocią.
A może i ma być na odwrót by zapach pozostał dłużej ???

Czy w C-Max 2016 r. filtr kabinowy znajduje się w tym samym miejscu co poprzednio z tak kiepskim dostępem?

Dziś wymieniłem filtr kabinowy. 30 minut. Na szczęście nic nie spaprałem... no i nawet bez piwka.
Lepiej mieć narzędzia, bo zwykłymi nasadkami to katorga (grzechotka mała, dwie przedłużki i nie za mocno przykręcać).
Pozdrawiam

P.S. w piekle jest specjalne miejsce dla inżynierów forda :-)

Filtr kabinowy Bosch węglowy
w którym kierunku strzałek na filtrze prawidłowo go wsunąć ?

w którym kierunku strzałek na filtrze prawidłowo go wsunąć ?


strzałką w kierunku kabiny.

Dla zainteresowanych kierunkiem filtra:
https://www.youtube.com/watch?v=Nns9mWlTktI

Witam panstwa chcialem wymienic filtr kabinowt w swoim c-maxie 2009r 1,6tdci , skrzynia biegow manualna , klapke zlokalizowalem od strony kierownicy , odkrecilem pedal gazu , klapke obudowy filtra , i probowalem go wyciagnac lecz wysunol sie do pedalu hamulca i w zaden sposob dalej niechcial bo pedal hamulca przeszkadza , w poradnikach znalazlem ze tylko pedal gazu sie odkreca ale chyba przy automatach bo inaczej jest przykrecony pedal hamulca i nieprzeszkadza w wysunieciu filtra
Czy ktos mial tez tego typu problem ?
Odkrecaliscie tez pedal hamulcowy ?

cześć. Osobiście tego nie robiłem bo zawsze wymiany filtrów robi mi kolega mechanik ale na pewno nie odkręca pedału hamulca bo jestem przy wymianach. Spróbuj go trochę go wygiąć czy naciągnąć.

Cześć
U mnie to samo. Nigdy nie odkręcali pedału

P.S. w piekle jest specjalne miejsce dla inżynierów forda :-)
Za karę jedni będą wymieniać filtry kabinowe w c-maxach i focusach, a drudzy kluczykiem otwierać maski przy uruchomionym silniku... :diabel2: