Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Ciągłe uszkodzenia dwumasy
Marecki304 13-05-2011, 22:05 Witam mam problem wymieniłem koło dwumasowe z cąłym kompletem ponieważ zostało uszkodzone - zęby się poucinały.
Po paru miesiącach myślałem że Bendix się psuje bo znowu problemy z odpalaniem pojechałem na warsztat a tu znowu to samo zęby na kole znowu się ucinają
Koledzy pomocy co jest?? rozrusznik był naprawiany i podobno nie zacina się :(
berek1903 14-05-2011, 22:48 a ile wogule dałes za dwumase?? (najtansze?, jakas firma?)bo jak jakas hinszczyzna to sie niedziwie ze padnie bo znajomy kupił tez do mondeusza najtansza jaka była i pojezdził bardzo krutko ale jak mu mówiłem i KAZDEMU POWTARZAM CO TANIE TO DROGIE to kolega mi niewierzył ale sie przekonał i ze musiał po pół roku wymienic sprzegło i znowy gruuuuuby tysiak
Nie wiem czy to istotne ale czytałem iż do wymiany dwu-masy potrzebny jest specjalny przyżąd może mechanik nie miał i może są skutki ja sam osobiście nie wymieniałem jeszcze ale z zaciekawieniem będę obserwował temat. Odnośnie jakości to zastanawiam się czy to miało by aż taki wpływ.
Szukając rozwiązania swojego problemu natrafiłem na swój post do którego miałem wrócić. Rozmawiając dziś z mechanikiem przy okazji awarii mojego auta, on sam stwierdził iż jeśli awarii uległo coś innego jak podejrzewa (wybierak biegów po stronie skrzyni) a będzie to np koło dwu-masowe to on się tego nie podejmuje bo nie ma specjalistycznego sprzętu, a brak wycentrowania, odpowiedniego ustawienia może być przyczyną szybkiego zużycia się kompletnego sprzęgła. Reasumując w przypadku Pana Marecki304 może nie chodziło o jakość użytych elementów tylko o błędy montażowe mechanika?
https://www.youtube.com/watch?v=Tp5KeAQntGM&feature=related
linkgrabber 21-11-2012, 09:52 montaż bez tego zestawu moze spowodować brak ustawienia takich sprezynek samonastawnych tarczy dociskowej.
Prawidlowo zamocowany docisk bedzie stopniowo co raz mocniej dociskac do tarczy, a tak to może np za mocno dociskac i przegrzewac tarcze i dwumase
Zęby nei powinny sie z tego powodu uszkodzic, wedlug mnie winny może byc rozrusznik, czy przy wymianie dwumasy byl czyszczony? Zawsze dostaje sie tam mnóstwo opiłków jesli dwumasa jest uszkodzona
RS AUTO-RAF 21-11-2012, 11:23 do centrowania koła dwumasowego nie jest potrzebny żaden przyrząd. koło zakłada sie na wał korbowy i przykręca z tego co pamiętam 8 śrubami. dodatkowo otwory śrub są tak ustawione że pasują tylko w jednym położeniu.
Jedyną rzeczą jaką trzeba dobrze ustawić jest tarcza sprzęgła. ale jeśli bedzie źle ustawiona to wtedy nie da rady skrzyni założyć.
linkgrabber 21-11-2012, 14:17 obejrzyj ten filmik..
Ja wiem co sie ustawia bo to robiłem, wiem też że przykreca sie najpierw samo koło na sztywno a potem reszte sie zaklada i centruje
Mondeo ma sprzęgło samonastawne SAC, z tego co napisales nie wiem czy stosujecie przyrzad czy po prostu naprowadzacie tarcze tak zeby wszedl walek od skrzyni
Z całym szacunkiem, ale co wy piszecie o jakimś centrowaniu dwumasy i innych wprowadzacie w błąd. W linku jest prosty przyrząd do centrowania tarczy tak żeby wałek sprzęgłowy bez problemu wszedł w tarczę. Bez problemu można sobie bez tego czegoś poradzić. Tak że nie zaczynajcie dyskusji od nowa bo było to już kiedyś to omawiane.
linkgrabber 21-11-2012, 21:31 Z całym szacunkiem, ale co wy piszecie o jakimś centrowaniu dwumasy i innych wprowadzacie w błąd.
Z całym szacunkiem kolego miły ale to Ty sie mylisz, wiem że sporo mechaników wychowalo sie na dużych fiatach i polonezach i tego tam nie było wiec nikt nie zwraca na to uwagi.
Nawet jak sam nie wiedzialem o takim przyrzadzie to zaprowadzilem auto do mechanika i wymienil bez tego, już teraz przy innym aucie spytalem sie go cyz ma ten przyrzad, stwierdzil, że "niepotrzebny" wiec robil to kto inny ;)
Tu poczytaj wszystko dokladnie:
http://www.schaeffler.com/remotemedien/media/_shared_media/08_media_library/01_publications/automotiveaftermarket/brochure_1/downloads_5/luk_tech_sac_pl_pl.pdf
W skrócie ten przyrzad słuzy do dokrecenia śrub bez naciagania docisku, jesli sprobujesz śruby dokrecac bez tego to zobaczysz ze do powierzchni kola dwumasowego dociagasz docisk wlasnie tymi śrubami, możesz go skrzywić już na tym etapie, jak robisz tym przyrzadem to docisk już dolega i bez problemu dokrecasz śruby kluczem a potem dynamometrem z okreslona siła wyrazona w Nm. Sam zakladalem tak dwie tarcze i serio jest różnica. Zreszta widac w zamieszczonych przeze mnie materiala LUKa (producenta dwumasy do mk3), że jest tak jak pisze.
Na poparcie swojego zdania co masz, nadal jestem w błędzie?
jesli sprobujesz śruby dokrecac bez tego to zobaczysz ze do powierzchni kola dwumasowego dociagasz docisk wlasnie tymi śrubami, możesz go skrzywić już na tym etapie
A świstak siedzi i zawija... Widziałeś chociaż z daleka jak to się robi bo z tego co piszesz to chyba nie bardzo.
linkgrabber 22-11-2012, 07:24 A świstak siedzi i zawija... Widziałeś chociaż z daleka jak to się robi bo z tego co piszesz to chyba nie bardzo.
Ja wiem co sie ustawia bo to robiłem
Tak widzialem jak sie to robi i widzę różnice, jak dla mnie to możesz nawet młotem sobie uderzać w docisk ale nie mów innym, że ten przyrząd jest niepotrzebny, któryś z mądrych mechanikow w serwisie volvo też tak twieredził i auto wróciło z powrotem do serwisu po wymianie dwumasy, przegrzanie koła dwumasowego spowodowalo że znowu "klepało"
Tych spręzynek samonastawczych pewnie tez nie ustawiasz?
któryś z mądrych mechanikow w serwisie volvo też tak twieredził i auto wróciło z powrotem do serwisu po wymianie dwumasy, przegrzanie koła dwumasowego spowodowalo że znowu "klepało"
Po prostu gość spalił sprzęgło lub ten mechanik na prawdę nie ma pojęcia o tym co robi. Nic więcej nie wchodzi w grę. Tyle z mojej strony w tym temacie.
linkgrabber 22-11-2012, 11:28 Po prostu gość spalił sprzęgło lub ten mechanik na prawdę nie ma pojęcia o tym co robi. Nic więcej nie wchodzi w grę. Tyle z mojej strony w tym temacie.
Mialem zalozoną dwumase bez tego zestawu i da sie jezdzic wiec można zrobic rowniez bez i bedzie dobrze ale jesli ten przyrzad ma wydluzyc dzialania nawet o 20 czy 30 tys km to dla mnie warto tym robić
Skoro producent tych kół zaleca taki montaż to tak powinno, stworzył specjalne poradniki i plansze do wywieszenia w warsztatach to ja wybierajac warsztat do wymiany dwumasy wole wybrac ten z przyrzadem skoro cena zostaje ta sama najczesciej, sam ten przyrzad to nie taki wielki koszt wiec jesli zaklada ktos w roku kilka dwumas to zwróci mu sie bez problemu ;)
Rafał A.(antek) 25-11-2012, 02:40 Przyrząd kosztuje ok 2500zł i zaleca/wymaga stosowania go LUK,
Ford i Sachs już niekoniecznie, szkoleniowcy swoje, procedury swoje, technika swoje, warsztaty swoje.
Spójrz na instrukcje LUK-a i ten filmik. Jedyne co gwarantuje ten przyrząd, to "nieskrzywienie" tarczy podczas dokręcania docisku.
Tak naprawdę jeśli wykonasz poprawnie montaż bez tego, nie ma prawa się nic dziać. Nie ma to wpływu tym bardziej na koło dwu-masowe które i tak zawsze pierwsze leci. Przypadki rozsypania się tarczy czy docisku są sporadyczne.
jak sam widzisz, nie ma to żadnego wpływu na sprężynki samonastawne w docisku ( w manualu luk-a jest opis ich działania) samo nastawianie sie sprzęgła dokonuje sie każdorazowo podczas pracy sprzęgła i wciskaniu wysprzęglika.
Dajcie spokój z tym przyrządem, serwis ma narzędzia nawet do zakładania wycieraczek. Nie jest to nic nowego ani dziwnego. Większość napraw i wymian można dokonać bez dodatkowych gadżetów zachowując ostrożność i logiczne podejście. Co do uszkodzonego wieńca na dwumasie o ile pamiętam można wymienić sam wieniec. Myślę że powodem ścięcia zębów był uszkodzony bendiks. A dwumasy oczywiście nie da się założyć inaczej niż dobrze ponieważ jest bolec centrująco-nastawczy który zapobiega błędnemu montażowi. Nawet jakiś magik jak by założył koło inaczej(niewykonalne:D) to auto nie odpali za skurczybyka wiadomo chyba dlaczego:>
Rafał A.(antek) 26-11-2012, 12:08 Bolec albo niesymetrycznie ułożone śruby, tak czy owak, nie da sie :)
linkgrabber - ten twoj przyzad jest tylko do zalozenia dobrze tarczy sprzegla, dwumasy sie nie ustawia na nic tylko sie skreca na 8 srub ( tylko nie wiem jaki jest moment na sruby w fordzie), ja u siebie sam wymienialem kompletne sprzeglo LUK'a ( oryginalnie takie sprzeglo siedzi) i do tej pory jakos jezdze. I uwierz mi zadnego przyzadu nie uzywalem tylko zwykly walek ktory sobie dorobilem do srednicy otworu w tarczy sprzegla :)
a co do tej dwumasy sproboj ja zareklamowac moze uznaja jako wade fabryczna
linkgrabber 26-11-2012, 16:10 wiem bo też jezdzilem zalozona bez tego przyrzadu ale jesli z przyrzadem ma pozwolic zrobic wiecej km to ja będę szukal firmy który ten przyrzad posiada
Wiem, że ten przyrzad nie sluzy do przykrecenia dwumasy tylko tak potocznie sie to określa
ktos pisal tutaj, że ustawial sam te spręzynki od samonastawy, jak ja probowalem podczas przedstawiania tego przyrzadu LUKa to bez tego przyrzadu nie udalo sie tego ustawic więc nie wiem jak inni to robili
jendrekmak 26-11-2012, 18:26 jesli z przyrzadem ma pozwolic zrobic wiecej km ile zrobisz km więcej z takim przyrządem pomocniczym? mój fabrycznie przejechał do pierwszej zmiany dwumasy ca 160 tys. km. drugi zestaw był zakładany bez przyrządu i też przejechał ok. 160 tys. km. sorry ale ja różnicy nie widzę ale każdy robi jak chce. to co pisał wcześniej Rafantek jest prawdziwe, że luk zaleca a sachs już niekoniecznie a dociski są w zasadzie takie same. może niekoniecznie w naszych tdci ale już widziałem zestawy, że opakowania różnych producentów a w środku w obu docisk LUKa. to o czym piszesz to tylko przyrząd pomocniczy ale nie jest powiedziane, że konieczny
linkgrabber- juz ci mowie jak ja zrobilem 4 nasadki 10,11,12,13 prasa i tuleja ;) i sprezynki cofniete ;)
Rafał A.(antek) 27-11-2012, 00:17 ale tych sprezynek przy montazu sie nie ustawia w zaden sposob, to nie o to chodzi.
wiem bo też jezdzilem zalozona bez tego przyrzadu ale jesli z przyrzadem ma pozwolic zrobic wiecej km to ja będę szukal firmy który ten przyrzad posiada
Wiem, że ten przyrzad nie sluzy do przykrecenia dwumasy tylko tak potocznie sie to określa
ktos pisal tutaj, że ustawial sam te spręzynki od samonastawy, jak ja probowalem podczas przedstawiania tego przyrzadu LUKa to bez tego przyrzadu nie udalo sie tego ustawic więc nie wiem jak inni to robili
Ja już wcześniej się z tobą dochodziłem w sprawie dwu masy ale dałem sobie spokój inni ci mówią to samo co ja a ty nadal swoje, przyrządem ustawiasz tylko sprzęgło nie dwu masę a u nas notorycznie sypie się dwu masa,niedawno sam wymieniałem cały komplet u siebie i sprzęgło i docisk były w stanie idealnym a wymienia się tylko dlatego aby mieć święty spokój.Przy montażu docisku wystarczy wkoło śrubki dokręcać na przemian po pół obrotu i sprzęgło będzie ci służyło długo i bezproblemowo.pozd
linkgrabber 27-11-2012, 10:01 przyrządem ustawiasz tylko sprzęgło nie dwu masę a u nas notorycznie sypie się dwu masa
przeciez pisalem, że ten przyrzad to służy do montażu sprzęgła które jest samonastawne SAC, jak bedzie źle ustawione to przegrzeje cały zestaw i w konsekwencji uszkodzi dwumase
Próbowales w ogóle dokrecac docisk z tym przyrzadem? Zobaczylbym w realu to widziałbyś różnicę i o czym mówie
I tak wiem, że można zalozyc bez tego i jezdzic, dla przykladu jak kół od samochodu nie wyważysz to też samochód bedzie jeździc
Bump: linkgrabber- juz ci mowie jak ja zrobilem 4 nasadki 10,11,12,13 prasa i tuleja ;) i sprezynki cofniete ;)
o tym samym pomyślałem jak widizalem prezentacje tego przyrządu, ta sama zasada:p
Bump: ale tych sprezynek przy montazu sie nie ustawia w zaden sposob, to nie o to chodzi.
Podczas prezentacji tego przyrzadu slyszalem, że te sprezynki można ustawic dzieki temu przyrzadowi tak żeby docisk nie działał na poczatku pełną siłą, jak jest po wyciagnieciu zestawu z kartonu to szczerze mówiac nie wiem bo nie oglądałem i czy zawsze są ustawione tez nie wiem
Bump: drugi zestaw był zakładany bez przyrządu i też przejechał ok. 160 tys. km.
moja fabryczna przy poprzednim mondeo wytrzymala cos miedzy 220 a 230 tys km
jendrekmak 01-12-2012, 00:31 moja fabryczna przy poprzednim mondeo wytrzymala cos miedzy 220 a 230 tys km znaczy, że w fabryce moje auto chyba montowali bez przyrządu
sokoleokoo2 01-12-2012, 09:23 Ale Panowie koledzy opisywali ze nowe po wyciągnięciu z kartonika mają już Luz właśnie po to aby nie dotykać i nie ruszać - tylko zakładać.
Ja tam w Tddi jak mi umrze to zapodaje sztywne i będzie spokój na lata.
enjoypoznan 01-12-2012, 12:40 Ja tam w Tddi jak mi umrze to zapodaje sztywne i będzie spokój na lata.
Będziesz miał większe drgania i szybciej może Ci polecieć skrzynia. Znajomy w Renault założył sztywne. I czuć w środku drgania znacznie mocniej niż jak miał dwumas.
Są też takie asy co spawają DKZ. Często się zdarzą że po krótkim czasie spaw puszcza.
A przede wszystkim takie spawane koło jest niewyważone.
Oczywiście Twoja decyzja. Ja wolałbym kupić używane z jakiegoś anglika po małym przebiegu niż zmieniać konstrukcje. Takie moje zdanie.
Rafał A.(antek) 01-12-2012, 12:54 tak żeby docisk nie działał na poczatku pełną siłą,
a czemu docisk ma nie działać pełną siła?
Obenie ceny 2 mas spadły juz do tego poziomu, że chyba nie ma co kombinować.
a czemu docisk ma nie działać pełną siła?
Obenie ceny 2 mas spadły juz do tego poziomu, że chyba nie ma co kombinować.
a dlaczego nie kombinować zakładasz sztywne i masz spokój do końca auta,w razie czego będzie taniej skrzynie wymienić niż komplet dwu masy
enjoypoznan 01-12-2012, 19:28 Jeszcze mi się przypomniało. Kupując zestaw kompletnego sprzęgła ze sztywnym kołem , na tarczy sprzęgła są sprężyny. Coś w końcu musi tłumić drgania skrętne. ;)
Może gdyby mój znajomy wymienił też tarczę na taką ze sprężynami nie było by najgorzej.
A tak z ciekawości spytam.
Czy jest ktoś na forum , kto zamiast dwumasowego koła założył zwykłe sztywne do silnika benzynowego 1.8 lub 2.0?
Jeżeli tak , to jak to się sprawuję?
Rafał A.(antek) 03-12-2012, 01:46 Czy jest ktoś na forum , kto zamiast dwumasowego koła założył zwykłe sztywne do silnika benzynowego 1.8 lub 2.0?
a to juz wogole bez sensu :) Po co? poszukaj komu i ile razy padła 2 masa w benzynie.
W c-maxie 1.8 po 150 000km, 2 mas wyglada ładnie... u mnie w V6 tez nie słychac go
Witam wszystkich i pozdrawiam
Mam problem i mam nadzieję, że mi pomożecie. Opiszę krótko; około 5 miesięcy temu wymieniłem, oczywiście na warsztacie kompletne sprzęgło, tj. dwu-masę, tarczę, docisk, wysprzęglik, śruby. Komplet Luk-a. Parę dni temu sprzęgło zaczęło mi się ślizgać.
I teraz mam pytanie; czy nowe sprzęgło powinno się również zakładać za pomocą przyrządu centrującego, czy tylko w przypadku wymiany samej tarczy?
Podejrzewam, że na warsztacie założyli mi komplet bez przyrządu i stąd teraz mam problem ze sprzęgłem.
Podam również mój numer telefonu 880143108. Proszę o kontakt smsowy. Oddzwonię.
Jeszcze raz pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym 2013 Roku!!!
Rafał A.(antek) 06-01-2013, 01:17 zakladanie nie bedzie mialo wpływu, spojz pod auto czy na laczeniu silnika i skrzyni nie widac wycieku oleju
i co sie martwisz, jedz reklamuj
|
|