Zobacz pełną wersję : Naprawa kolektora dolotowego 1.8 2.0 Pb (nieszczesne klapki)
Witam
Wielu z nas ma problem z wytartymi klapkami kolektora dolotowego, slyszy stukanie, bulgotanie, klepanie, ma falowanie obrotow silnika oraz problemy z odpalaniem po krotkiej jezdzie. Do tej pory jedynym rozwiazaniem bylo wywalenie tych klapek (ale w moim przypadku problemy z odpalaniem nie ustaly a nawet sie pogorszyly) lub zakup nowego kolektora za ok 1300 zl. Posiadacze aut poliftowych byli w lepszej sytuacji gdyz kolektor byl zmodyfikowany i klapki mozna do niego bylo zamowic. Modyfikacja polega na dodaniu dwoch tuleji (lozysk slizgowych) ktore dodatkowo podtrzymuja pret kwadratowy o boku 3.4 mm co ma zapobigac wyrobieniu sie zawiasow klapek. W kolektorze przedliftowym pret jest lozyskowany wylacznie na plastykowych zawiasach klapek, ktore z czasem sie wycieraja powodujac luzy w przeslonie klapki a czasem zdarza sie nawet przetarcie preta, aczkolwiek wedlug mojej opini auto musimiec przejechae z milion kilometrow zeby do tego doszlo, bo moje ma przebieg 175 tys km i pret jest w stanie prawie nie naruszonym, natomiast klapki sa zuzyte. Najbardziej zuzywaja sie klapki po lewej stronie (przeciwnej do tej gdzie jest silownik podcisnieniowy sterujacy nimi).
http://img269.imageshack.us/img269/6560/kolektordolotowymkiii.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/269/kolektordolotowymkiii.jpg/)
Tak to mniej wiecej wyglada w Microcat (widac klapki 9 i rurki 10 ktore modernizuja kolektor)
Aby to naprawic potrzebujemy nowe klapki ktore nie sa w ASO ponoc dostepne do kolektora przedliftowego. Ale sa dostepne do kolektora poliftowego i to je stosujemy gdyz sa identyczne. Koszt jednej klapki to ok 40 zl, potrzebujemy cztery. Numer czesci 1S7G 9Y428 AA kod FINIS: 1317276. Gdy je zakupimy demontujemy kolektor, odkrecamy silownik podcisnienia wyciagamy kwadratowy pret i stare klapki. Wstawiamy nowe klapki, pret odwracamy o 180 stopni czyscimy go z nagaru, przecieramy olejem aby latwo sie wsunal w nowe i wsuwamy go. Na koniec montujemy silownik podcisnienia i sprawdzamy czy wcisniecie dzwigni otwiera i zamyka klapki. Mozemy tez przewiercic ramie silownika i glowke dzwigni i zwiazac drutem, bo u mnie nie wiedzac czemu jedno z drugiego podczas pracy wypadalo i klapki ustawialy sie w pozycji otwartej.
Jezeli nasz pret jest zbyt mocno przetarty musimy sie udac do zakladu, ktory ma szlifierke z lozem magnetycznym (czyli zaklad slusarski lub zaklad gdzie planuja glowice) i nam taki precik doszlifuja z dobrej stali za ok 100 zl. Niestety nie zmierzylem dlugosci ale mozna zrobic dluzszy i uciac wedlug potrzeby. Jest to kwadrat o boku 3.4 mm
Teraz kilka zdjec z mojego kolektora, widac ze pret praktycznie nie jest zuzyty a obejma klapki ma wyrobione jajowate dziury natomiast sama klapka ma wytarte walce ktore sie w nie wsuwaja (akurat zdjecie slabe i dobrze tego nie widac)
http://img20.imageshack.us/img20/3295/photo0023sp.th.jpg (http://img20.imageshack.us/i/photo0023sp.jpg/)
http://img820.imageshack.us/img820/3826/photo0024xu.th.jpg (http://img820.imageshack.us/i/photo0024xu.jpg/)
http://img585.imageshack.us/img585/8316/photo0026a.th.jpg (http://img585.imageshack.us/i/photo0026a.jpg/)
http://img21.imageshack.us/img21/9171/photo0027if.th.jpg (http://img21.imageshack.us/i/photo0027if.jpg/)
Po zalozeniu kolektora jak nadal mamy problemy z odpalaniem podkrecamy o jakies 2-3 mm srube regulujaca przepustnice tak aby sie wysunela (nie wykrecamy za duzo bo uzyskamy odwrotny skutek czyli utrudnimy odpalanie, mozna do tego dojsc eksperymentalnie ile najlepiej wysunac), aby tego dokonac wydlubujemy plastyk ktorym jest ona zalana (u mnie wyszedl jak korek i wcisnalem go ponownie po regulacji) zalewamy otwor WD-40 lub innym penetratorem aby nie wyrobic gniazda malego imbusa ktorym ta srube przekrecamy (u mnie bez WD-40 nie chciala drgnac, czulem ze jak nacisne mocniej to wyrobie gniazdo i bedzie lipa, wiec zalalem oliwka i po kilku minutach dalo sie nia krecic).
http://img31.imageshack.us/img31/4381/photo0025e.th.jpg (http://img31.imageshack.us/i/photo0025e.jpg/)
Po tym zabiegu problemy z odpalaniem powinny zniknac definitywnie. U mnie pali teraz od strzala :)
Aby zdemontowac kolektor musimy odkrecic 8 srub M8 (klucz 10 mm) mocujacych kolektror, rurke od bagnetu (sruba M6 klucz 8 mm), przepustnice (4 sruby M6 klucz 8mm), akumulator (klucz 10mm). Potrzeba uciac troche opasek od kabli wiec trzeba zaopatrzyc sie w nowe, nie trzeba odkrecac silniczka krokowego bo w niczym nie przeszkadza, potrzebujemy dobrego zestawu kluczy nasadkowych z grzechotka i przedluzkami roznych dlugosci i grubosci oraz koncowki katowej. Potrzeba tez gwiazdki TOROX T-25 do odkrecenia silownika klapek.
http://img28.imageshack.us/img28/7439/kolektordolotowysruby.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/28/kolektordolotowysruby.jpg/)
Zdjecie zaczerpniete ze strony http://www.robertjenkins.co.uk/mondeo/index.php pokazuje gdzie sa umiejscowione sruby kolektora, wiemy gdzie ich szukac bo nie wszystkie widac. Numey na zdjeciu dodal danielWr z MKP. Warto obejrzec tego linka ze wzgledu na swietne zdjecia uszkodzonych klapek i przetartego preta
http://img834.imageshack.us/img834/585/photo0029wd.th.jpg (http://img834.imageshack.us/i/photo0029wd.jpg/)
Ile potrzeba czasu ? Pierwszy raz jak rozbieralem aby sprawdzic stan i wyjac klapki - ok 5 godzin, drugi raz aby zalozyc klapki i przy okazji wymienilem filtr powietrza 3 godziny (wiemy juz wszystko co i jak i idzie jak burza ;) )
P.S. Jest jeszcze jedna sztuczka, nie odpalamy auta od razu po przekreceniu na zaplon, czekamy az zgasnie kontrolka airbag i nawet minimalnie podniesie sie wskaznik temperatury. Wtedy zawsze odpala, jak krecimy zanim wskaznik temperatury sie ruszy moga byc problemy z odpalaniem.
Dodano: 2016-08-28 20:29
Podam teraz info o trwalosci w/w naprawy na przykladzie mojego mondeo. Od czasu naprawy w 2011 auto przejechalo ok 100 tys km. Auto eksplatowane w 90% w ruchu miejskim, ok 20 tys przejechalem w ciagu ok 10 miesiecy po autostradzie, dziennie musialem dojezdzac ok 60 km w jedna strone. Auto jezdzi tylko i wylacznie na benzynie, nigdy nie widzialo LPG.
Auto obecnie sporadycznie uzytkowane, ale ostatnio cos zaczelo klekotac na wolnych obrotach, obwstawilem w ciemno klapki, zamowilem nowe i rozebralem dzisiaj kolektor. I ku mojemu zdziwieniu klapki nie maja zadnych oznak zuzycia. Wygladaja jak nowe. Rowniez po wyjeciu nie rozsypaly sie w rekach jak fabryczne ktore wymienilem w 2011, wymienilem na nowe, skoro zamowilem to nie wrzuce nowych do szafy, niech beda nowe profilaktycznie. Co do preta na ktorym siedza, rowniez zero oznak zuzycia, tak jak wygladal w 2011 tak samo wygladal dzisiaj.
Reasumując na przykladzie mojego auta, naprawa sprawdza sie w 100%, nowe klapki sa trwale i nie zuzywaja sie.
Małe pytanie:
Po podkręceniu śruby na przepustnicy obroty biegu jałowego nie wzrosły przypadkiem?
PS.
jak ktoś zainteresowany sprzedam pręt + tulejki w stanie idealnym :P
info na priv
Czy wymieniales tez uszczelki?
Po podkręceniu śruby na przepustnicy obroty biegu jałowego nie wzrosły przypadkiem?
nie, sa takie same jak przed podkreceniem. Po prostu zauwazylem ze jak minimalnie wcisne gaz to auto pali, jak wcisne za mocno to utrudniam odpalanie. Mysle ze z czasem zrobil sie luz na przepustnicy lub sruba sie uklepala lub blaszka odgiela a to podkrecenie ustawia optymane polozenie przepustnicy.
Czy wymieniales tez uszczelki?
nie, sa gumowe i moza je uzyc ponownie. U mnie wygladaly jak nowe tyle ze brudne ;) Jak potrzebujesz wymienic to numer czesci: 1S7G 9441 AE i kod FINIS: 1119284, jedna kosztuje ok 40 zl a potrzeba cztery. Uszczelki sa zaznaczone na pierwszym rysunku (printscreen'ie z microcata) numerem 2.
bolek-tarnow 19-05-2011, 10:38 u mnie kolektor byl wymieniony na nowy i czasem pojawia sie problem z odpaleniem tzn trzeba chwilke pokrecic zanim odpali. sproboje twojego patentu z ta srubka regulacyjna na przepustnicy. mam jeszcze do tego pytanie, moze zauwazyles o ile trzeba ja przekrecic tzn. 1/4, 1/2, 3/4 obrotu, moze wiecej moze mniej? u mnie obroty po odpaleniu i nagrzaniu sie silnika wg. komputera od lpg i po podpieciu na obd II wskazuje obroty 690 +/- 15. jak jest u Ciebie? niby porownywalem z brata MDO i bylo tak samo ale tez ma czasem problem z odpaleniem (dluzsze krecenie).
podkrecamy o jakies 2-3 mm srube regulujaca przepustnice tak aby sie wysunela (nie wykrecamy za duzo bo uzyskamy odwrotny skutek czyli utrudnimy odpalanie, mozna do tego dojsc eksperymentalnie ile najlepiej wysunac)
Co do obrotow to po odpaleniu po nocnym postoju zawsze sa wieksze, ponad 1000 pozniej spadaja, ale sie jakos nie przygladam jakie dokladnie mam. Jutro zwroce uwage jak nie zapomne ;)
Obroty u mnie wygladaja tak:
http://img600.imageshack.us/img600/8329/photo0031i.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/600/photo0031i.jpg/)
bolek-tarnow 21-05-2011, 08:34 u mnie tak samo, wiec bede musial pobawic sie ta srubka regulacyjna i zobacze czy z odpalaniem sie poprawi
Witam,
rozkrecilem to dziadostwo, kupilem klapki i po zdjeciu kolektora okazalo sie ze pret sie nie nadaje do niczego. Ogolnie mialem farta bo juz byl ukruszony tylko klapka sie jakos zblokowala i kawalek lezal w kolektorze. Gdyby wpadl do silnika bylaby masakra.
Wie ktos moze gdzie moge taki pret kupic? Niestety nie ma mnie teraz w PL i musial bym to zalatwic wysylkowo.
Wiec nie musi miec milion najechane zeby sie polamac. Moje ma 250 k.
bolek-tarnow 26-05-2011, 15:47 Jezeli nasz pret jest zbyt mocno przetarty musimy sie udac do zakladu, ktory ma szlifierke z lozem magnetycznym (czyli zaklad slusarski lub zaklad gdzie planuja glowice) i nam taki precik doszlifuja z dobrej stali za ok 100 zl. Niestety nie zmierzylem dlugosci ale mozna zrobic dluzszy i uciac wedlug potrzeby. Jest to kwadrat o boku 3.4 mm
poza tym jeden z kolegow na forum oferowal sprzedaz takiego preta - poszukaj w tematach o klapkach w kolektorze.
Pytanko do autora. CZy mógłbyś podać numer tych tulejek między 1 a 2 cyl. i 3 a 4 cyl? U mnie podobny przebieg i pręcik jak nowy tylko ostatnia klapka była wytarta no i już delikatnie hałasowała i ta tulejka przy wytartej klapce też ma luz. Ostatnio osłuchiwałem mondeo z 2001 roku i z przebiegiem 220tyś i klapki było słychać bez otwierania maski. U mnie jeszcze miesiąc temu była cisza. Więc wniosek jest taki że gdy zaglądamy do klapek jak auto już świruje to pewnie masakra a jak widać przy szybkiej diagnozie wszystko można odratować. Tylko ta robota- prawie 4 godz z czyszczeniem separatora.
Prosze bardzo: 1S7G 9P480 AA koszt ok 30 euro sztuka
Prosze bardzo: 1S7G 9P480 AA koszt ok 30 euro sztuka
Trochę przesadzili z tą ceną czyli klapki 4szt. ok 30 euro + dwie tulejki 60 euro = 90
Teraz mam wyjęte to ustrojstwo i jak dla mnie auto jest żwawsze , troszkę głośniejsze przy kręceniu wyżej , albo po prostu dźwięk jest troszkę inny i stąd to wrażenie że jest głośniejsze ale chyba spalanie o 0,5 litra do góry poszło. Więc na razie tak pozostanie a na wiosnę się pomyśli bo w czerwcu przegląd i tu może być jedyny problem jak dla mnie nie posiadania klapek.
max12130 01-01-2013, 12:44 witam mam takie pytanko czy te obejmy klapek można również dokupić i czy ten numer jest prawidłowy Sp: 38964 ? myślałem jak zamówię klapki za te 12 euro 1st. to będą kompletne wraz z gniazdami ? ok klapki już mam tzn. pod tym numerem 1317276 jest cały komplet z gniazdami :)
draker90 03-01-2013, 15:24 Czy po przekręceniu tej śrubki na przepustnicy problemy z zapalaniem ustały definitywnie? u mnie obroty trzymają sie niemal równiutko na kresce 750 ale jak zgasze i odrazu zapalić chce to już problemy. Ta śrubka od regulacji widać że jeszcze wogóle nie była ruszana, nie wiem ile ją wkrecić. Wiec póki co zrobiłem taki myk żeby też jej nie ruszać. Obroty na ciepłym lekko wzrosły i jak odpala to jakby silnik sie mocnej przegazował niż przed zabiegiem. http://imageshack.us/photo/my-images/51/20130105110321.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/204/20130105110340.jpg
ale jak zgasze i odrazu zapalić chce to już problemy.
cytat z 1 posta:
nie odpalamy auta od razu po przekreceniu na zaplon, czekamy az zgasnie kontrolka airbag i nawet minimalnie podniesie sie wskaznik temperatury. Wtedy zawsze odpala, jak krecimy zanim wskaznik temperatury sie ruszy moga byc problemy z odpalaniem.
draker90 10-01-2013, 20:09 Na ciepłym wolne obroty jednak sie nie zmieniły. Jak pisałem nie wiem ile dokładnie wykręcić tę śrube żeby nie za dużo to testuje takie rozwiązanie. Czy czekałem długo czy krótko na zapołonie zawsze miał problem z odpalaniem tak jakby brakowało mu powietrza a jak zapalał to też jakby za mało gazu-powietrza. Teraz jest lepiej bo jak odpalam silnik mocniej sie "przegazowywuje" na ciepłym. Ta obejma bedzie miała z 2mm jeszcze ją zmierzę.
czy te klapki w kolektorze występują tez w Endura E 1.3 ??
bolek-tarnow 24-02-2013, 21:51 nie ma ich
Ja parę dni temu zdemontowałem te klapki. Miałem całkowicie wyrobione otwory w obejmie klapki. Ale pręt jest prawie nienaruszony. I zmierzyłem go w miejscach gdzie całkowicie nie jest ruszony i wyszło mi, mierząc mikrometrem, że pręt jest grubości 3,5mm a nie jak podaje autor tego opisu 3,4mm. Może ktoś kiedyś wymieniał już ten pręt w moim autku i włożył trochę grubszy, chociaż bardzo wątpię. A klapki na nim nie miały kompletnie żadnego luzu, musiałem się trochę wysilić, aby wyciągnąć ten pręt.
Jeśli zrobimy za wąski pręt to mamy pewność, że bardzo szybko klapki wyrobią się
max12130 05-03-2013, 12:02 bo właśnie ma 3,5 mm taki wstawiałem u siebie
http://www.ebay.de/itm/Stange-Welle-Rep-Satz-Ansaugbrucke-Ford-Mondeo-1-8-/130586875048?_trksid=p5197.m1992&_trkparms=aid%3D111000%26algo%3DREC.CURRENT%26ao%3 D1%26asc%3D14%26meid%3D6027753107031915157%26pid%3 D100015%26prg%3D1006%26rk%3D1%26sd%3D130586875048% 26
bo właśnie ma 3,5 mm taki wstawiałem u siebie
http://www.ebay.de/itm/Stange-Welle-Rep-Satz-Ansaugbrucke-Ford-Mondeo-1-8-/130586875048?_trksid=p5197.m1992&_trkparms=aid%3D111000%26algo%3DREC.CURRENT%26ao%3 D1%26asc%3D14%26meid%3D6027753107031915157%26pid%3 D100015%26prg%3D1006%26rk%3D1%26sd%3D130586875048% 26
Cena, cena zabójcza.:evil:
Ja jakbym miał już to wymieniać, to kupiłbym coś takiego http://www.otelo.com.pl/pl/produkty/prety-kalibrowane-na-wpusty-wykonanie-warsztatowe-dlugosc-500-mm/otmt-0018040201-skg.html
I puścił to na magnesówkę. Po 0,5mm z dwóch boków i pręcik palce lizać.:p
Nie doczytałem całego opisu o tych prętach, można zamawiać na indywidualne rozmiary. Więc pewnie i 3,5mm by zrobili.
wojciech12 05-04-2013, 11:28 Witam mam pytanko co do kolektora ssącego czy dany kolektor z samochodu ford mondeo mk3 2005 rok 1.8 125 km będzie pasował do tego samego silnika lecz z 2001 roku ????
Witam. Panowie po jakich przebiegach zauważyliście głośniejszą prace tych klapek. I czy można to spokojnie wyczuć przy użytkowaniu.
wojciech12 bedzie tylko trzeba rurke od separatora oleju tez zmienic
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Kolektor-ssacy-dolotowy-Mondeo-Mk3-1.8-2.0-Duratec-HE-1469276-FORD/3046
patryk mk3 05-04-2013, 21:11 Ja swojego kupiłem w zeszłym roku, przebieg 190 tys., też wydawal delikatne cykanie z okolic kolektora (a może zaworów) ciężko było wyczuć.Na dobrą sprawę było to słychać tylko po zdjęciu obudowy silnika. Po odpięciu wężyka cykanie nie ustawało. Po zmianie oleju przestało. Czy to możliwe żeby przy tym przebiegu kolektor był jeszcze 100% OK?
bolek-tarnow 06-04-2013, 15:55 Raczej nie mozliwe choc to loteria. U mnie padly klapki przy przebiegu ok 80kkm (nie pamietam dokladnie). U brata przy ok 130kkm, w kolejnym MDO mojego taty przy ok 115kkm. Wymiana kolektora, stwierdzam z perspektywy czasu i doswiadczenia, nie ma sensu. Najlepiej zdemontowac klapki i swiety spokoj! Cala operacja w spartanskich warunkach ok 3h.
Powodzenia i udanego zabiegu dla innych posiadaczy MDO:)
deviledy 07-04-2013, 15:29 Proszę o pomoc i odpowiedz.
Mam te same objamy itp ,wyskakuje błąd silnika zlokalizowany wszystko pięknie , MAP-SENSOR wymieniłem go ale nadal to samo problem taki ze był cały mokry od oleju! dlaczego? mechanik mowił mi ze to jakieś ,,wyziewy z silnika''
edziki@interia.pl <---------------
Panowie, odświeżę temat. Ma ktoś wszystkie fotki z pierwszego postu? Linki powygasały a "operacja" przede mną ;)
draker90 09-05-2013, 14:06 Ja jestem świezo po zabiegu ale tylko wyjęcia klapek. Nie było nic potrzebne jak tylko foto z kolejnością i miejscem śrub.
Też chcę wyjąć te klapki całkowicie. Powiedz mi kolego, co odkręcałeś? Przepustnica - 4 śruby, rurka bagnetu, kolektor 8 śrub i odpięcie wiązki. Czy coś jeszcze?
I czy po wyjęciu klapek, trzeba włożyć sam ten kwadratowy pręt czy nie?
draker90 09-05-2013, 14:30 djibiza PW poszło
marcin877 10-06-2013, 18:00 Mozesz i mi wytlumaczyc wyjecie klapek i tych precikow i z jakim wzrostem spalania trzeba sie liczyc?
BuBuTaBi 29-07-2013, 21:36 witam
kupiłem anglika 67 k mil czyli jakies ponad 110k KM u mnie jest tak ze obroty skacza tylko przy dojezdzaniu do swiatel czy obojętnie gdzie chodzi o danie na luz i zwalnianie jak autko się zatrzyma calkowice dopiero się oborty normoja na 900 (apropo koledzy autko po nagrzaniu powinno mieć 900 RPM a nie 750. dokładnie 1 kreseczka poniżej 1000) 2 sprawa zauwazylem tez ze jak sciagne obudowę silnika dodam gazu gwałtownie i puszcze to przy spadaniu obrotow cos wali mi tak w miare glosno jak by zaworki czy cos w tej okolicy. nie wykluczam tych pięknych klapek. ogolnie jade do polski za 3 tyg i chciałem to zrobić jest ktoś kto wie gdzie dokładnie kupic taki zestawik naprawczy czy tylko ASO czy da się gdzie to w miare taniej kupic?
pozdrawiam
MDO 2.0 HE
apropo koledzy autko po nagrzaniu powinno mieć 900 RPM a nie 750.
a skad masz takie info ?
kto wie gdzie dokładnie kupic taki zestawik naprawczy czy tylko ASO czy da się gdzie to w miare taniej kupic?
tylko i wylacznie ASO, nie ma zamiennikow.
Sebastian8844 10-10-2013, 14:54 Właśnie ile kosztują takie klapki i gdzie mogę je kupić? na jakiej stronie? są na allegro?
Czy jeśli reszta będzie ok to kupuję i wymieniam same klapki czy rozkręcając kolektor muszę przygotować coś jeszcze?
a co do pękniętego drucika nie taniej np, kupić na allegro używany kolektor i coś wybrać z tych które w nim są?
przeczytaj pierwszy post w tym temacie i bedziesz wiedzial gdzie te klapki kupic i ile kosztuja.
łukaszwilczynski 13-10-2013, 12:23 Witajcie
może jest jakiś dobry kolega który ma doświadczenie w demontaży nieszczęsnych klapek, i chciał by się tym podzielić w Lubelskim. Prosze o info
Przyłączam się do prośby kolegi powyżej, znacie warsztat który rozwiąże problem stukania klapek w okolicach Piaseczna lub Warszawy?
oczywiście mowa o wymianie na nowe a nie ich usunięciu na stałe
BuBuTaBi 28-02-2014, 23:31 a skad masz takie info ?
wybacz miałem już dawno napisac ale jakos mi się nie chciało poprawiam się 750 a nie 900 :P na 2 dzień zobacyzlem.
tylko i wylacznie ASO, nie ma zamiennikow.
Bump: 1olek powiedz mi czy ja mogę zalozycz klapki po liftowe do przedliftowego ssącego bo mam z 2000 autko a musze je wymienić i wolal bym żeby te poliftowe tam pasowly :)
W pierwszym poście wszystko wyraźnie pisze, przeczytaj zanim zadasz kolejne pytania ;)
witam a czy te klapki dotycza mondeo czy focusa benzyna mk2 1,6.1,8.2,0 tez ?
mick1973 25-03-2014, 20:05 A skierowałbym Ciebie tutaj gdyby temat nie dotyczył interesującego silnika? 1,8 i 2,0 Poza drobnymi zmianami są to te same silniki. 1,6 to inny silnik.
Witam
Wielu z nas ma problem z wytartymi klapkami kolektora dolotowego, slyszy stukanie, bulgotanie, klepanie, ma falowanie obrotow silnika oraz problemy z odpalaniem po krotkiej jezdzie.
W zeszłym roku robiłem klapki (okazało się że 2 miały straszne luzy) a wraz z nim tak jak piszecie wymieniony został separator oleju. Przy okazji wymieniłem filtr paliwa, po tej operacji -auto dostało wigoru. Przez kilka miesięcy było ok ale temat powrócił. Znowu słyszę dziwne klekotanie (najgłośniej słychać na zimnym silniku podczas wolnej jazdy) no i są problemy z odpaleniem po krótkiej jeździe. Macie jakiś pomysł co to może być? Na nowych klapkach zrobiłem jakieś 18k km.
witam mondeo mk2 rocznik 2005-2006 tez ma problem z klapkami ?
mondeo mk2 bo 2005-2006 to mk3
Mk3 wszystkie roczniki mają klapki.
Wiem ze maja wszystkie roczniki ale czy te po lifcie od roku 2005 tez sa wadliwe psuja sie ?
W zeszłym roku robiłem klapki (okazało się że 2 miały straszne luzy) a wraz z nim tak jak piszecie wymieniony został separator oleju. Przy okazji wymieniłem filtr paliwa, po tej operacji -auto dostało wigoru. Przez kilka miesięcy było ok ale temat powrócił. Znowu słyszę dziwne klekotanie (najgłośniej słychać na zimnym silniku podczas wolnej jazdy) no i są problemy z odpaleniem po krótkiej jeździe. Macie jakiś pomysł co to może być? Na nowych klapkach zrobiłem jakieś 18k km.
U mnie po wymianie kolektora z dobrymi klapkami było rok dobrze, potem problem powrócił, więc nie chciałem się już wkurzać i klapki zrobiły fiuuuuu z kolektora i po problemie, a z odpalaniem jak był problem tak pozostał czy to z klapkami czy bez. Pomaga na to reset ECU od czasu do czasu oraz poczekanie na zgaśniecie lampek na zegarach (magia?).
Pozdrawiam
U mnie od czasu jak je wymienilem jest wszystko OK, czyli juz 3 rok.
szuja3 uzywane klapki to nie jest dobry pomysl, plastyk z ktorego sa wykonane z czasem staje sie twardy, kruchy, latwo sie sciera i peka, co ma wplyw na ich zywotnosc, po pewnym czasie zaczynaja sie gwaltownie zuzywac.
To był cały kolektor z klapkami i organoleptycznie wszystko wyglądało super, każdą klapkę sprawdzałem pod względem pęknięć, pręt też niczego sobie lepszy niż mój, aczkolwiek gniazda puściły.
lukaszek_socho 05-05-2014, 13:43 Panowie trzymajcie się tematu klapek kolektora dolotowego i ich naprawy.
Zbędne posty i części postu usunąłem
pajakluk 06-06-2014, 21:47 Witajcie
Dziś poleciały i moje klapki, jedna wypadla calkowicie z pierwszego kanału i znalazła się w czwartym kanale, pekniety też był precik, dlatego postanowilem usunąć je calkowicie. Auto dużo lepiej wkreca sie na obroty, zobaczymy jak będzie z czasem. Cala operacja zgodnie z opisem trwala nieco ponad trzy godzinki.
Zaczynają być u mnie słyszalne klapki. Nie słysze ich siedząc w aucie ale na zewnątrz lekko przygazowując słychać stuki z klapek. tych od strony pasażera. Nie wiem ile jeszcze mogę zwlekać z ich naprawą?
mozesz zwlekac ile chcesz, najwyzej wymienisz caly silnik jak ci sie rozpadnie pret i jego kawalki wpadna do cylindrow.
krynioPL 23-06-2014, 20:27 Po wszystkich wypowiedziach forumowiczów nie wiem sam czy lepiej usunąć klapki czy je wymienić na nowe. Jest ktoś w stanie dać jednoznaczną odpowiedź?
tyle ile odpowiedzi tyle opinii.
11pablo78 16-07-2014, 20:31 A co sądzicie o tym zestawie
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Zestaw-naprawczy-klapek-i-kolektora-ssacego-Mondeo-Mk3-1.8-2.0-Duratec-HE/4281
Bump: Zastanawiam się czy wywalić te klapki czy wymienić. Niestety nie mam gdzie tego zrobić sam, więc będę musiał oddać do mechanika . Za robote chce 250zł + ten zestaw razem będzie 650. Dodam że czasem autko ciężko odpala . Myślicie że po wymianie będzie lepiej.
A i najlepiej że tak naprawdę to się nie dowiem czy wymieni co trzeba, czy wywali klapki a zestawik opchnie dalej
witam ja mam problem tylko rano pali dopiero za 3 lub 4 razem pożniej jest ok
LoBo1984 06-02-2015, 15:27 jako, że jestem nowy na forum - Witam Wszystkich serdecznie :)
mojego Mondka użytkuję już prawie 4 lata, od jakiegoś czasu pojawił mi się problem klekoczących klapek (tak mi się przynajmniej wydaje). Od momentu pojawienia się klekotania auto ma dodatkowe 2 objawy - ciągnie trochę ponad 1 litr oleju półsyntetycznego na 1000km (wcześniej, po instalacji LPG było to ok 1 litr na 2500km) i ma problemy z odpalaniem kiedy silnik jest zimny. Kiedy niedawno się jeździło lub jest ciepło na zewnątrz to problemu nie ma. I teraz parę pytań:
1. Czy naprawa klekoczących klapek polega tylko na podmianie ich na nowe czy też można je całkowicie zdemontować?
2. Czy dodatkowy pobór oleju i problemy z odpalaniem mają coś wspólnego z klapkami?
3. Czy branie oleju jest tylko i wyłącznie winą pierścieni (a co za tym idzie ratuje tylko remont silnika) czy też może separatora oleju (gdzieś natknąłem się na taką tezę)?
4. Jeżeli to separator to można go jakoś naprawić/zregenerować?
Pod koniec tego roku planuję przesiadkę na MK4 2.0 tdci 140km lub (jeśli się wszystko powiedzie) 2.0 tdci po lifcie 163km ale do tego czasu mój Mondek jeszcze nabije sporo kilometrów. Poza tym chciałbym sprzedać auto w pełni sprawne :) Z góry dziękuję za pomoc
franczesko 08-02-2015, 17:34 1. Czy naprawa klekoczących klapek polega tylko na podmianie ich na nowe czy też można je całkowicie zdemontować?
2. Czy dodatkowy pobór oleju i problemy z odpalaniem mają coś wspólnego z klapkami?
3. Czy branie oleju jest tylko i wyłącznie winą pierścieni (a co za tym idzie ratuje tylko remont silnika) czy też może separatora oleju (gdzieś natknąłem się na taką tezę)?
4. Jeżeli to separator to można go jakoś naprawić/zregenerować?
Ad1. Można je wywalić całkowicie (podobno bez negatywnych skutków) ja osobiście wymieniałem na nowe.
Ad2.Z odpalaniem tak, z poborem oleju nie.
Ad3. Przy tej ilości to napewno nie separator oleju - Twoj silnik zabija właśnie ten olej półsyntetyczny, rozumiem że to 10w40?
I nie remont tylko lifting :) wymiana pierścieni nie jest droga jak by się mogło wydawać.
Można jeszcze spróbować ruszyć pierscienie naftą lub specjalnymi środkami do tego i wymienić olej na 5w30 - kilka osób tak zrobiło i są zadowoleni.
ad4 W separatorze czyści się lub wymienia sam zaworek zwrotny.
LoBo1984 13-02-2015, 13:10 1. Czy ktoś z forumowiczów je wywalił i jeździ tak od dłuższego czasu?
2. I tak przeczyszczę separator, może choć ciutkę się poprawi :)
Co do pierścieni, może spróbuję rzeczywiście jak mówisz. Ale szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę żeby przenosić się na syntetyk jak już się lało półsyntetyk. Tak, lałem dokładnie Mobila 10W40
pajakluk 15-02-2015, 21:40 Ja klapki wymontowalem w czerwcu 2014 i do tej pory nic się nie dzieje, oby tak dalej.
LoBo1984 16-02-2015, 12:00 a auto pracuje tak samo jak z klapkami? Tzn chodzi mi o dynamikę i kulturę pracy
Wolałbym je jednak poprostu wywalić, wychodzi ekonomiczniej :razz: Jednak jeśli ma mieć to jakiś negatywny wpływ na silnik to jednak zainwestuję
Ale szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę żeby przenosić się na syntetyk jak już się lało półsyntetyk.
a co sie moze stac jak zalejesz auto najlepszym olejem dostepnym na rynku ;)
P.S. To temat o kapkach a nie oleju wiec trzymajmy sie tego. O olejach mozemy podyskutowac w tematach ich dotyczacych :)
pajakluk 18-02-2015, 21:36 Auto Lepiej wkręca się na obroty jest mniej mulowate, przedtem dwie klapki były przymkniete
Magmichal05 09-03-2015, 13:46 pajakluk mógłbyś opisać demontaż ? Co wymontowałeś czy same klapki czy wraz z prentem itd. mam zamiar w przyszły weekend się za to zabrać i nie wiem czy prent trzeba zostawić czy nie?
LoBo1984 11-03-2015, 10:02 przyłączam się do prośby
spodziewam się, że zdejmujemy wszystko ale wolę się upewnić :)
Magmichal05 11-03-2015, 12:22 Ja klapki wymontowalem w czerwcu 2014 i do tej pory nic się nie dzieje, oby tak dalej.
Mógłbyś napisać co dokładnie zostało wymontowane? czy same klapki czy z prętem też?
Koledzy jak to rozbierzecie to zobacycie sami w jakim stanie jest pret, czasem jest przetarty. Otwory po precie musicie czyms zaslepic zeby nie mieszac dolotow do poszczegolnych cylindrow.
LoBo1984 18-03-2015, 10:39 a czym Wy zaślepialiście te otwory? Czymś na stałe czy jednak czymś co się da łatwo później wyjąć (tylko co jak wpadnie do środka??)?
Magmichal05 29-04-2015, 21:04 Przyłączam się do prośby. Czym najlepiej zaślepić te otwory ?
Cześć.
Odświeżam temat również jestem zainteresowany demontażem i sposobem zaślepiania wszelkich pozostałych otworów.
pajakluk 03-09-2015, 19:47 Ja wymontowalem pręt i klapki, pręt był przetarty ale otworów nie zaslepialem i nic się nie dzieje.
PSYCHOLX 20-09-2015, 22:50 witam
i ja jestem po zabiegu wymiany klapek, ponieważ jeden z przewodów podcisnienia został odłaczony przez poprzedniego własciciela. Kolega Bolek-Tarnów w innym poscie dał znac do czego owy przewód i czemu mógłby byc odłaczony. Nie podłączałem ale zleciłem wymiane klapek , uszcelek i jakis zaworek
http://ifotos.pl/z/spqsnsq
http://ifotos.pl/z/spqsnae
http://ifotos.pl/z/spqsnaw
witam. Również pozbyłem się tych nieszczęsnych klapek jednak był problem z lewym powietrzem zasysanym w miejscu łączenia dzwigienki z gruszką. Objawy- syczenie i falowanie obrotów. Uszczelniłem to oringiem ( tą zieloną z dzwigienki), naciągnąłem ją na mocno na dzwigienkę i objawy ustały. Niestety przy demontarzu klapek znalazłem tylko trzy- czwartej nie znalazłem nawet płukając kolektor z nagaru.
Po upływie około tygodnia auto zaczęło ostro dymić podczas przyspieszania i znika mi olej w ogromnych ilościach- ok.1l na 300km.
Dodam że wymieniłem ostatnio olej na 5W30 Formuła F
Odkręciłem ponownie kolektor żeby w chwili wolnego wyczyścić separator oleju z zaworkiem.
Tragedii z nim nie było, nie był zalany olejem, wyczyściłem zaworek.
Przyjżałem się co tam ciekawego w miejscu zaworów ssących i zauważyłem że wszystkie są dość mocno zaolejone- pytanie czy to ściekający olej po trzonkach?
Na trzeciej komorze zawory są niedomknięte.
Oleju w kolektorze nie było dużo-wylałem jakieś dwa kieliszki ( czarny olej)
Na trzonkach jest czyściutki bo świeżo wymieniany.
Klapki są jak widać na zdjęciach mocno oskubane- dwie klapki były poza kolektorem i siedziały obijając sie o trzonki zaworów.
Obawiam się że za długo czekałem z demontażem klapek i być może narobiły mi bałaganu.
Jakieś podpowiedzi?
https://lh3.googleusercontent.com/-h1jS36z_Xc8/Vhlhqoz3FvI/AAAAAAAAGHI/8G3wkzJwTaU/s800-Ic42/20150913_104720.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-5JFlkpK6QIg/VhlhxuwgazI/AAAAAAAAGHc/5c6GRJMHkxA/s800-Ic42/20151010_133551.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-U-JxAOLGjII/Vhlh1Y2jJoI/AAAAAAAAGH0/apKnBFH908k/s800-Ic42/20151010_133605.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-DzXbwqeVakc/Vhlh4V5aw7I/AAAAAAAAGIM/pfLD-l7m4Ww/s800-Ic42/20151010_133647.jpg
Odgrzebię ale nie ma szans już na te zdjęcia z 1szego tematu?
ChceMiecCMAXa 15-02-2018, 18:28 Odgrzebię ale nie ma szans już na te zdjęcia z 1szego tematu?
Ja też wykopię :)
Bump: Witam
Wielu z nas ma problem ....
Reasumując na przykladzie mojego auta, naprawa sprawdza sie w 100%, nowe klapki sa trwale i nie zuzywaja sie.
Odgrzebię ale nie ma szans już na te zdjęcia z 1szego tematu?
Razem z kolegą masquee prosimy o zdjęcia z pierwszego tematu.
ChceMiecCMAXa 04-03-2018, 18:15 Małe pytanie:
Po podkręceniu śruby na przepustnicy obroty biegu jałowego nie wzrosły przypadkiem?
PS.
jak ktoś zainteresowany sprzedam pręt + tulejki w stanie idealnym :P
info na priv
Obroty u mnie wygladaja tak:
http://img600.imageshack.us/img600/8329/photo0031i.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/600/photo0031i.jpg/)
A mam pytanko, w moim Fordzie mam silnik 1.8 Duratec 125 KM o kodzie QQDB, czy ma wymienne klapki w kolektorze dolotowym, czy nie? Bo C-Max z samego początku produkcji wersji FL, i tka np. zegary jeszcze w wersji przed liftowej, więc może klapki też. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Ja zapytam inaczej, czy ktoś z tu obecnych sprawdzał czy klapki z łożem z monde 1.8 pasują do C max a z 2003. W moim maksie też są klapy, rok temu kupiony używany kolektor znów muszę wymienić bo klapy już klekoczą i zastanawiam się czy nowe klapki które idzie kupić do mondeo będą pasowały ? Na moje oko wyglądają podobnie lecz mają różnice i tu pada pytanie czy różnice są tak duże że nie da się ich zastąpić ? Jak radzicie sobie z tymi klapami, gdzie idzie kupić nowy kolektor 4M5G-9424-FK bo chyba już tylko do mondka części produkują.
Jak miałem mondka wywaliłem je w cholere. Na plus auto miało lepszego kopa, na minus 0,5 litra wzrosło spalanie. Za to nigdy więcej problemów z klapkami ;)
Dobra temat klapek czas zacząć od nowa, mój c-max miał wymieniany kolektor na używany z powodu rzekomej nieszczelności którą okazała się rura odpowietrzania odmy. Diagnozował to serwis forda w Krakowie i wycenił na kasę taką że pojechałem gdzieś indziej.
Kupiłem kolektor używany, okazał się w dobrym stanie i z dobrymi klapkami - luz minimalny i zero klekotania.
Kolektor wymieniłem i przy wymianie wyszło że trzeba było tylko rurę wymieniać, ale skoro klapy w lepszym stanie to wymieniłem całość.
Dziś po ponad roku klapy znów zaczynają klekotać i zastanawiałem się czy ich nie wymontować całkiem, lecz przyszedł mi do głowy pomysł.
Jako że do c-maxa nie umiem znaleźć ani kolektora ani klapek nowych to zamówiłem jedną z kolektora do mondeo w końcu to dalej te same silniki z drobną kosmetyką.
Zakładając porażkę zamówiłem tylko jedną klapkę gdyż szkoda 200 zł gdyby nie wyszło
i oto na zdjęciach dodaję dokumentacje do czego doszedłem
i tu moje pytanie, czy mimo troszkę innych rozmiarów samego otworu i pewnych powstałych uskoków mogę użyć tych klap z mondeo do mojego kolektora w c-maxie.
Klapa włożona do kolektora jest usadzona pewnie na miejscu i otwór pręta jest wyśrodkowany natomiast są różnice w przekroju początkowym klapki.
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/924/hwurFO.jpg (https://imageshack.com/i/pohwurFOj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/922/AhmJbs.jpg (https://imageshack.com/i/pmAhmJbsj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/923/XaCkho.jpg (https://imageshack.com/i/pnXaCkhoj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/922/BiSFly.jpg (https://imageshack.com/i/pmBiSFlyj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/921/hAZAGg.jpg (https://imageshack.com/i/plhAZAGgj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/924/fT914g.jpg (https://imageshack.com/i/pofT914gj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/924/lTLob3.jpg (https://imageshack.com/i/polTLob3j)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/924/1h2bIi.jpg (https://imageshack.com/i/po1h2bIij)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/922/VX6MQh.jpg (https://imageshack.com/i/pmVX6MQhj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/922/mE0vob.jpg (https://imageshack.com/i/pmmE0vobj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/921/JkYTtc.jpg (https://imageshack.com/i/plJkYTtcj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/924/XLajgQ.jpg (https://imageshack.com/i/poXLajgQj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/923/XOSlBf.jpg (https://imageshack.com/i/pnXOSlBfj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/923/BWooVk.jpg (https://imageshack.com/i/pnBWooVkj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/924/XRX3Ge.jpg (https://imageshack.com/i/poXRX3Gej)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/921/oRxfET.jpg (https://imageshack.com/i/ploRxfETj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/923/gy2wqw.jpg (https://imageshack.com/i/pngy2wqwj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/923/bqF1Dc.jpg (https://imageshack.com/i/pnbqF1Dcj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/923/LVvjeS.jpg (https://imageshack.com/i/pnLVvjeSj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/922/CWXvMQ.jpg (https://imageshack.com/i/pmCWXvMQj)
https://imagizer.imageshack.com/v2/800x600q90/921/aWOzCG.jpg (https://imageshack.com/i/plaWOzCGj)
kolekszy 28-06-2018, 22:39 Ja te uskoki zeszlifowalem, dodatkowo dodałem te 2 tulejki które cena powalają a poprawiają łożyskowanie prętu. Po roku i blisko 25 tys km ani grama luzu.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Witam, to pierwszy mój post na tym forum i od razu zaznaczam, że mechanik ze mnie żaden i mało mam pojęcia o silniku oraz innych rzeczach. Padły mi klapki od kolektora ssącego w moim Smaxie, serwis zaproponował nowy kolektor, jednak cena zwaliła mnie z nóg. Studiując dokładnie ten wątek na forum wydaje mi się, że mogę zastosować klapki od Mondeo 3, czy ktoś może mnie utwierdzić w tym przekonaniu, z góry dziękuję.
steamfucker 07-07-2018, 10:52 A czy w Focusie mk2 2009 r z silnikiem 2.0 operacja wywalenia klapek jest mozliwa? Czy trzeba te klapki wyprogramowac z modułu?
Matimoto 28-07-2018, 21:17 Hej
Ktorkie pytanie. Mondeo mk2 2000r 2.0 benzyna. Posiada te klapki czy nie? Obstawiam że nie.
Pozdr
Mateusz
Witam
Proszę o pomoc. A mianowicie podejrzewam u siebie stukanie klapek w kolektorze. Czytałem ze można to sprawdzić odłączając przewód podciśnienia lub sterownik klap. Prośba moja jest następująca - żeby ktoś mi wskazał najlepiej na zdjęciu co trzeba dokładnie odłączyć. Czy to podciśnienie pod kolektorem odma? Czy to po prawej stronie wtyczka za filtrem powietrza? Lub może jeszcze coś innego... Bardzo proszę o pomoc. C-Max 1.8 benz. 125 KM
zdzisław 19691118 11-09-2018, 17:13 Hej na środku kolekora koło świec masz przewód elastyczny który idzie do zaworka podciśnienia ,ściągnił tam i zatkaj otwór jak poczujesz róznice w pracy (klapki wtedy nie pracują)to znaczy ze to klapki
nnneeeooo 29-09-2018, 20:21 Witam,
Próbował ktoś wstawić łożyskowanie z kolektora poliftowego do przedliftowego? Wiem że są dwie sztuki takich tulejek ( bagatela za 200 zł) w których miejscach powinny być ponieważ myśle aby je dołożyć
lolek110485 07-10-2018, 17:26 Ja po demontarzu klapek mam problemy z obrotami.... Potrafia sie podniesc do 3 tysiecy..... Nowe uszczelki tylko ten przewod odpowietrzania skrzyni korbowej stary.... A i juz trzy razy wyskoczyl mi blad 0400 blad przeplywu spalin czy cos takiego, egr. Czy ktos mi moze powiedziec czy ten blad moze byc powiazany z tymi skokami obrotow? Dodam ze po odpaleniu utrzymuja sie w granicach 1200 i faluja delikatnie. A przy dojezdzaniu do skrzyzowania albo czsem po odpaleniu po prostu wskakuja na 3 tys. 2.0 duratec bez gazu
lolek110485 13-10-2018, 06:22 Juz po zabiegu obroty sie unormowaly. Trzeba bylo przeczyscic przepustnice i wykasowac klapy z oprogramowania.....
kolekszy 13-10-2018, 09:12 Witam,
Próbował ktoś wstawić łożyskowanie z kolektora poliftowego do przedliftowego? Wiem że są dwie sztuki takich tulejek ( bagatela za 200 zł) w których miejscach powinny być ponieważ myśle aby je dołożyćJa zakładałem te tulejki rok temu. Dałem je na zewnętrzne mostki. Po roku profilaktycznie rozbierałem i ani grama zużycia
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
nnneeeooo 16-10-2018, 17:04 No dzisiaj dostałem całość, łożyska pasuja ;)
Klapki tak jak w poprzednich postach trzeba delikatnie dopasować.
Zabieramy sie za składanie
marcin90.10 02-12-2018, 15:51 Witam Panowie,
Po wielu godzinach przeglądania forów postanowiłem się zarejestrować ponieważ zostałem posiadaczem Focusa MKII FL GHIA (końcówka roku 2008).
Kupiłem samochód z autentycznym przebiegiem 183 tyś. Zaczął się chyba problem klapek. Po odpaleniu rano na zimnym słychać takie jakby klepotanie, coś takiego właśnie jakby klapka nie trzymała się powierzchni i pod wpływem przepływu powietrza drgała. Zresztą nie tylko na zimnym, również na ciepłym przy przekraczaniu około 2-2,5 tysiąca i utrzymywanie na tych obrotach także to słychać. Myślę że jest to już przebieg przy którym warto tam zajrzeć i tutaj rodzi się mój problem. Nie ma klapek do mojego kolektora, jest tylko cały kolektor za 2800 zł. Bez przesady ze dla kawałka plastiku będzie trzeba tyle kasy wywalać. Ten kolektor który ja posiadam to podobno wersja ulepszona ale bez możliwości dokupienia klapek. Czy te o numerze seryjnym: 1S7G-9Y428-AA będą pasować? Da sie to dostosować? Jeśli nie to jakie są konsekwencję wyrzucenia ich i czy da się ich obsługę wyłączyć z komputera?
Doradźcie mi coś bo czas ucieka a obawa rośnie przed tym ze w końcu się urwą.
Foczka666 28-02-2019, 17:10 Witam wszystkich serdecznie Posiadam Focusa 2.0 Z takim samym problemem jak u kolegi wyżej Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie dostać klapki do kolektora znak zapytania kropka Pozdrawiam:d::!!::diabel2:
Ja wymontowalem pręt i klapki, pręt był przetarty ale otworów nie zaslepialem i nic się nie dzieje.
Takie pytanko. Bo między otworami na klapki jest miejsce gdzie przeciska się pręt no a tam oczywiście znajdują się te drogie mocowania 30 euro za sztukę.
Co z nimi zrobiłeś? Co się dzieje z tą przestrzenią w której powinien znajdować się pręt? Zaślepiłeś to jakoś? Wyciągnąłeś te wszystkie części ruchome?
crouch196 22-03-2019, 14:28 Witam. Jestem po "operacji" usunięcia nieszczęsnych klapek w Mondeo MK3 2.0 z 2004r. Napiszę może dlaczego zostałem do tego niejako zmuszony. Otóż od samego zakupu auta miałem kilka problemów:
- auto odpalało raz od "strzała", a czasami trzeba było go kręcić dosyć długo
- silnik nierówno pracował i wydawał metaliczny dźwięk taki jakby "chrobotanie" bardziej wyczuwalne przy ok 3 tys obr
- dojeżdżając do skrzyżowania auto spadało poniżej 500obr i przerzucało na benzynę
Od samego zakupu walczyłem z tym czytając forum od deski do deski i wypisując wszystkie możliwości na kartce i wymieniając to co inni użytkownicy wskazywali czyli:
- cały zapłon wraz z cewką (wszystko oryginał)
- sprawdzenie luzów zaworowych oraz łańcucha rozrządu.
Nic nie pomagało wszystkie objawy nadal się pojawiały.
Oddałem do mechanika na sprawdzenie tych klapek i okazało się, że są w tragicznym stanie łącznie z tym długim prętem, a dokładnie w miejscach gdzie on wchodzi było już mocno wytarte. Całe ustrojstwo zostało wywalone ponieważ zestaw naprawczy wyszedłby bardzo dużo, a do tego nie byłoby gwarancji czy przez te wytarte otwory działałoby tak jak powinno, a wymiana całego kolektora to już wgl kosmos!
Po tym zabiegu udałem się do gazownika, który mnie poinformował, że po wywaleniu klapek mam przyjechać na regulację, gdyż może się zmienić zapotrzebowanie na paliwo. Podłączył pod kompa i regulacja nie była wymagana.
Teraz to co najważniejsze czyli jak auto zachowuje się po tej operacji?
- Silnik pracuje tak cicho, że na wolnych obrotach słychać tylko wtryskiwacze gazu (na PB cisza)
- pali od "strzała" za każdym razem
- obroty są ciut wyższe ok 800/850 i nie spadają przy dojeżdżaniu do skrzyżowań
Czy będzie wyższe spalanie to poinformuję po wyjeżdżeniu kilku zbiorników.
Ogólnie to jeśli możecie to wywalajcie to ustrojstwo albo zaczynajcie weryfikację silnika od tego, a nie jak ja od wszystkiego innego. Mam tyle wydane pieniędzy na ten samochód, że już nigdy więcej nie kupię Forda, a na pewno nie w benzynie (a miało być taniej niż dieslem). Nerwów tyle zżartych, że nikt mi tego nie zwróci (niby stara prosta jednostka, a jednak instruktorzy Forda skomplikowali go maksymalnie). Mam nadzieję, że komuś to pomoże :) Pozdrawiam
Ile dałeś za tę operację? Czy sam robiłeś?
crouch196 22-03-2019, 17:54 Z wymianą rolki i paska osprzętu 330zł
Pytanie mam.
Na tym filmiku widać zawory podcisnienia od klapek w kolektorze.
https://youtu.be/tdubHou7ZAU
Jak zdejme któraś z lewej strony (łączą się w jeden przewód, tak samo ja prawe łączą się poznien w jeden) to słuchać sykniecie powietrza. Prawe nie. Jak dmuchane w lewe, to powietrze gdzieś ucieka przy wejściu do silnika. Prawe jakby zatkane.
Jak podczas pracy silnika zdejme lewe i prawe reakcja taka sama, delikatne stuknięcie i silnik jakby lekko się przyduszal.
Pytanie
Czy obie pary powinny być drożne przy dmuchnieciu czy nie?
draker90 30-03-2019, 18:14 Przez jakiś czas miałem pęknięty wężyk podciśnienia środkowy w kolektorze, nie czułem żadnych efektów ubocznych, wymieniłem na nowy i wróciły problemy z odpalaniem, pomaga przewietrzanie przepustnicy. Ciekawe czy jazda z nieszczelnym kolektorzem jest szkodliwa. Zrobiłem szybki test odpialem krolowca i silnik zgasł.
A jak to się ma do mojego pytania?
edit:
ok, czyli szukać nieszczelności przy wejściu do silnika. Boję się tylko, że jak to ogarnę to klapki szkag trafi :lol:
Jak w końcu z ich usunięciem? bawić się w naprawię czyli wymiana na nowe, usuwać czy kupić za 150-200zł używany kolektor ze sprawnymi klapkami?
No i czy w 1.8 był identyczny jak w 2.0? plug-in?
edit:
aha, dodam, że nie mam najmniejszych problemów z odpalaniem. Jedyne co, to przy około 2 tyś obrotów przy przyspieszaniu, głownie na 2-gim biegu telepie autem.
Elektryka ogarnięta niedawno, wszystko zaizolowane na nowo itp. Mam LPG i automat. Zabierać się za klapki czy inna jest przyczyna? EGR, który się odzywał czekiem w październiku-listopadzie a do dziś spokój czy coś jeszcze innego może być? (świece, cewki nowe)
crouch196 30-03-2019, 22:25 A jak to się ma do mojego pytania?
edit:
ok, czyli szukać nieszczelności przy wejściu do silnika. Boję się tylko, że jak to ogarnę to klapki szkag trafi :lol:
Jak w końcu z ich usunięciem? bawić się w naprawię czyli wymiana na nowe, usuwać czy kupić za 150-200zł używany kolektor ze sprawnymi klapkami?
No i czy w 1.8 był identyczny jak w 2.0? plug-in?
edit:
aha, dodam, że nie mam najmniejszych problemów z odpalaniem. Jedyne co, to przy około 2 tyś obrotów przy przyspieszaniu, głownie na 2-gim biegu telepie autem.
Elektryka ogarnięta niedawno, wszystko zaizolowane na nowo itp. Mam LPG i automat. Zabierać się za klapki czy inna jest przyczyna? EGR, który się odzywał czekiem w październiku-listopadzie a do dziś spokój czy coś jeszcze innego może być? (świece, cewki nowe)
Witam. Czy kupisz kolektor za 200zł ze sprawnymi klapkami? Szczerze w to wątpię... Wymiana na nowy zestaw jak nie masz wylatane gniazd jak np u mnie (tam gdzie ten pręt przychodzi) to możesz zakładać nowe koszt samych części ok 600/700zł. Ja usunąłem i jak na razie efektów ubocznych nie ma, ale za to same plusy (jak wcześniej przeczytasz to zobaczysz jakie miałem problemy/objawy, które zniknęły po wywaleniu tego ustrojstwa). Dodatkowo auto jest troszkę żwawsze z dołu i chętniej reaguje na gaz niż przed wywaleniem klapek ;)
draker90 30-03-2019, 23:08 Ja też nie mam klapek wkurzające są problemy z odpalaniem . Zdjalem wężyk podciśnienia z kolektora pomiary ciśnienia map sensor niemal takie same.
Poprawka. Po odpięciu krokowca i zaślepionym kolektorze silnik gaśnie a po wyjęciu wężyka silnik nie gaśnie, czyli ciągnie lewe powietrze.
A rozrusznik sprawdzałeś?
draker90 31-03-2019, 17:55 Rozrusznik jest sprawny. Tu opisany temat problemów z odpalaniem http://mondeoklubpolska.pl/showthread.php/138313-Wci%C5%9Bni%C4%99cie-gazu-po-zgaszeniu-silnika
mlody141 03-04-2019, 08:36 Czy usunięcie klapek z mondeo mk4 jest tez możliwe ? Czy klapki od mk3 pasują do mk4? 2.0 benzyna
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Panowie, to jak w końcu z tymi zaworami podcisnienia. Po zdjęciu węży z obu ma syczec czy tylko z jednego, jak u mnie (jednej pary wchodzącej do silnika od góry przy listwie wtryskowej)?
draker90 03-04-2019, 10:25 Od góry masz podciśnienie chyba podłączone z wtryskiem paliwa w młodszych rocznikach zaślepione fabrycznie. Sterowanie klapek jest z środkowego podciśnienia i wg mnie powinno być podłączone do sterowania gdy klapki mają działać lub zaślepione np korkiem https://e.allegroimg.com/original/0cb005/35d03d9a479bb57ca7773851ba0e
mlody141 03-04-2019, 10:27 A w mondeo mk4 można usunąć klapki ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
draker90 03-04-2019, 10:30 Tego nie wiem. Myślę że można wyłączyć przez zaślepienie podciśnienia. Są 2 zawory sterujące
crouch196 09-04-2019, 21:59 Witam. Jestem po "operacji" usunięcia nieszczęsnych klapek w Mondeo MK3 2.0 z 2004r. Napiszę może dlaczego zostałem do tego niejako zmuszony. Otóż od samego zakupu auta miałem kilka problemów:
- auto odpalało raz od "strzała", a czasami trzeba było go kręcić dosyć długo
- silnik nierówno pracował i wydawał metaliczny dźwięk taki jakby "chrobotanie" bardziej wyczuwalne przy ok 3 tys obr
- dojeżdżając do skrzyżowania auto spadało poniżej 500obr i przerzucało na benzynę
Od samego zakupu walczyłem z tym czytając forum od deski do deski i wypisując wszystkie możliwości na kartce i wymieniając to co inni użytkownicy wskazywali czyli:
- cały zapłon wraz z cewką (wszystko oryginał)
- sprawdzenie luzów zaworowych oraz łańcucha rozrządu.
Nic nie pomagało wszystkie objawy nadal się pojawiały.
Oddałem do mechanika na sprawdzenie tych klapek i okazało się, że są w tragicznym stanie łącznie z tym długim prętem, a dokładnie w miejscach gdzie on wchodzi było już mocno wytarte. Całe ustrojstwo zostało wywalone ponieważ zestaw naprawczy wyszedłby bardzo dużo, a do tego nie byłoby gwarancji czy przez te wytarte otwory działałoby tak jak powinno, a wymiana całego kolektora to już wgl kosmos!
Po tym zabiegu udałem się do gazownika, który mnie poinformował, że po wywaleniu klapek mam przyjechać na regulację, gdyż może się zmienić zapotrzebowanie na paliwo. Podłączył pod kompa i regulacja nie była wymagana.
Teraz to co najważniejsze czyli jak auto zachowuje się po tej operacji?
- Silnik pracuje tak cicho, że na wolnych obrotach słychać tylko wtryskiwacze gazu (na PB cisza)
- pali od "strzała" za każdym razem
- obroty są ciut wyższe ok 800/850 i nie spadają przy dojeżdżaniu do skrzyżowań
Czy będzie wyższe spalanie to poinformuję po wyjeżdżeniu kilku zbiorników.
Ogólnie to jeśli możecie to wywalajcie to ustrojstwo albo zaczynajcie weryfikację silnika od tego, a nie jak ja od wszystkiego innego. Mam tyle wydane pieniędzy na ten samochód, że już nigdy więcej nie kupię Forda, a na pewno nie w benzynie (a miało być taniej niż dieslem). Nerwów tyle zżartych, że nikt mi tego nie zwróci (niby stara prosta jednostka, a jednak instruktorzy Forda skomplikowali go maksymalnie). Mam nadzieję, że komuś to pomoże :) Pozdrawiam
Po wyjeżdżeniu kilku zbiorników paliwa (lpg) okazuje się, że spalanie jest na bardzo zbliżonym poziomie do tego sprzed operacji no może delikatnie pali mniej, ale nie dużo ;)
JaroZalek 08-05-2019, 03:03 Po wyjeżdżeniu kilku zbiorników paliwa (lpg) okazuje się, że spalanie jest na bardzo zbliżonym poziomie do tego sprzed operacji no może delikatnie pali mniej, ale nie dużo ;)
Dziękuję za szczegółowy opis problemu szkoda tylko że nie jeździsz na benzynie bo faktycznie to nie wiadomo czy pali więcej po wyjęciu klapek. W każdym razie chyba wymienię na nowe tym bardziej, że stare wytrzymały 270 tyś km więc nowe przetrwają już zapewne do końca tego auta. Szkoda tylko że tak nie pochlebnie wyrażasz się o fordzikach tym bardziej co zaskakujące w benzynie. Być może Twoje problemy i koszty spowodowane są przez LPG które też kiedyś miałem zanim zrozumiałe to co mówił do mnie mój mechanik - nie gazuje się forda po za silnikami V6. W przypadku MK3 mechanik wycenił wymianę klapek na 250 zł więc koszty robocizny raczej śmieszne. Ciekawi mnie tylko czy ktoś miał problemy z klapkami w MK4 2.0 ? Jak na razie w MK4 mam 170 tyś km i cisza.
Na koniec powiem Wam że tak czytając posty na forum zastanawiam się czy po za chęcią posiadania wiedzy praktycznej macie w ogóle jakiś sprawdzonych mechaników lub warsztat nie wspominając o pieniądzach potrzebnych na bieżące utrzymanie auta - taka dygresja jak czytam o przeżywanych dramatach bo coś trzeba naprawić albo zapłacić żeby zrobił to mechanik. Zupełnie jak bym czytał forum rowerowe dla 14 latków i tragedia bo przerzutka padła a mama za mało kieszonkowego daje i na rower z kolegami nie będzie można wyskoczyć ;-)
Tweetor@o2.pl 09-05-2019, 13:36 Witam Panowie i Panie. moje mk 3 też ma uszkodzone klapki mechanik chciał mi wcisnąć regulacje zaworów? postanowiłem sam to zrobić (bez szwagra) jest jakiś film jak wykręcić kolektor lub zdjęcia, czy samo odpięcie pompki podcisnienia nie wystarczy lub ściągnięcie węzyka z przodu kolektora.?
draker90 09-05-2019, 13:56 Na środku kolektora zdejmij wężyk i wejście zaślep. To wyłączy klapki. Jak chcesz to zrobić porządnie to zdjąć kolektor i wyrzucić, wszystko dokładnie poczyscic krokowiec, przepustnica, map sensor, separator oleju.
crouch196 13-05-2019, 13:39 Dziękuję za szczegółowy opis problemu szkoda tylko że nie jeździsz na benzynie bo faktycznie to nie wiadomo czy pali więcej po wyjęciu klapek. W każdym razie chyba wymienię na nowe tym bardziej, że stare wytrzymały 270 tyś km więc nowe przetrwają już zapewne do końca tego auta. Szkoda tylko że tak nie pochlebnie wyrażasz się o fordzikach tym bardziej co zaskakujące w benzynie. Być może Twoje problemy i koszty spowodowane są przez LPG które też kiedyś miałem zanim zrozumiałe to co mówił do mnie mój mechanik - nie gazuje się forda po za silnikami V6. W przypadku MK3 mechanik wycenił wymianę klapek na 250 zł więc koszty robocizny raczej śmieszne. Ciekawi mnie tylko czy ktoś miał problemy z klapkami w MK4 2.0 ? Jak na razie w MK4 mam 170 tyś km i cisza.
Na koniec powiem Wam że tak czytając posty na forum zastanawiam się czy po za chęcią posiadania wiedzy praktycznej macie w ogóle jakiś sprawdzonych mechaników lub warsztat nie wspominając o pieniądzach potrzebnych na bieżące utrzymanie auta - taka dygresja jak czytam o przeżywanych dramatach bo coś trzeba naprawić albo zapłacić żeby zrobił to mechanik. Zupełnie jak bym czytał forum rowerowe dla 14 latków i tragedia bo przerzutka padła a mama za mało kieszonkowego daje i na rower z kolegami nie będzie można wyskoczyć ;-)
Dziwne, że w takim razie korzystasz z takiego forum dla nastolatków ;) To, że ktoś nie robi przy aucie nie oznacza, że nie potrafi o nie zadbać i utrzymać. Wiele może być takich przyczyn np:
- brak czasu spowodowany wieloma czynnikami,
- brak zdolności manualnych albo obawa przed tym, że się coś jeszcze popsuje
- brak miejsca, sprzętu itp itd.
Wolę mieć zaufanego mechanika (nie takiego co tylko przy Fordach grzebie), któremu "podpowiem" co trzeba sprawdzić (po przeczytaniu tematów na forum) niż żeby miał wymieniać wszystko w koło, aż się uda usunąć usterkę...
Co do moich problemów z Fordem i zamontowanego LPG to co mają moje w/w usterki do tego że mam gaz...?:570: Przeciekająca woda drzwiami do środka to też wina gazu?! Sorry, ale ja potrafię spojrzeć obiektywnie i ocenić każdy swój samochód (a wiele ich miałem) i powiedzieć czy coś jest dobre czy nie. Nie będę chwalił za wszelką cenę czegoś co na to nie zasługuję (jednocześnie doceniam wiele zalet, które to auto również posiada). Wiem, że większość osób posiadających Fordy się obrazi, ale wg mnie Ford jest pełen takich głupich błędów/niedoróbek, które może i nie powodują unieruchomienie auta, ale są strasznie wnerwiające (chyba, że ktoś ma wszystko w nosie ). Chociażby durny kabelek od klimy w MK4...
Jak już w którymś z tematów wspomniałem, uporałem się z wnerwiającymi usterkami i teraz mam nadzieję bardzo długo użytkować swojego Mondka i cieszyć się jazdą (wygoda i prowadzenie na duży +) ;) Pozdrawiam
JaroZalek 20-05-2019, 00:08 Po pierwsze kolego to polecam popracować nad umiejętnością czytania ze zrozumieniem - to apropo's drugiej części mojej wcześniejszej wypowiedzi.
Po drugie to jeśli nie wiesz co mają Twoje usterki wspólnego z instalacją gazową to proponował bym - to co najszybsze - poczytać forum albo skonsultować się z prawdziwym mechanikiem specjalizującym się w tej marce. Skoro jesteś laikiem do tego stopnia że nie rozumiesz iż każda marka ma jakieś zawiłości a auto trzeba umieć użytkować i odpowiednio serwisować oraz ze ford po za silnikiem V6 nie toleruje LPG to nie mamy o czym dyskutować i temat uważam za zakończony.
Dodam, że dawniej byłem fanem i użytkownikiem Toyoty od tamtej pory w moim posiadaniu były Mondeo Mk2 1,8 benzyna LPG, Focus Mk1 1,8 benzyna, Focus Mk1 fl 1,6 benzyna, Mondeo Mk3 1,8 benzyna, obecnie Mondeo Mk4 2,0 benzyna. Każdym z tych aut zanim sprzedam robię od 350 do 450 tysięcy kilometrów więc wybacz ale wiem co jest awaryjne a co nie ponieważ nie jeżdżę weekendowo do teściów na wioskę tylko są to dla mnie woły robocze 30 dni w miesiącu od rana do wieczora po mieście.
A wracając do tematu - jestem po wymianie klap i dwóch tulejek prowadzących ten nieszczęsny kwadratowy drut oraz kompletu uszczelek. Był problem żeby przeprowadzić drut przez nowe klapy ponieważ całość średnio się układa w kolektorze. Klapy chodzą ciężko choć gruszka jest w stanie je zamknąć i otworzyć. Po złożeniu uzyskałem efekt ciągłego syczenia z kolektora ssącego na wolnych obrotach i tylko na wolnych. Dodatkowy efekt jest taki że przy zatrzymaniu auta kiedy obroty schodzą do tysiąca wciskam sprzęgło wrzucam na luz puszczam sprzęgło i hamuję już do końca obroty zamiast pozostać w okolicy 1 tysiąca nagle podbijają do 2 tysięcy po czym spokojnie dużo za wolno schodzą do tysiąca i tak już pozostają. Od wymiany klap obroty czy na zimnym czy na ciepłym silniku są zawsze na 1 tysiaka. Spalanie obecnie przy spokojnej jeździe po mieście 11-11,5 litra w porównaniu do wcześniejszych 9,5 litra. Ogólnie jakiś dramat chyba będzie ponowna rozbiórka kolektora i wyjęcie klap na stałe. Co o tym sądzicie ???
Bump: Na środku kolektora zdejmij wężyk i wejście zaślep. To wyłączy klapki. Jak chcesz to zrobić porządnie to zdjąć kolektor i wyrzucić, wszystko dokładnie poczyscic krokowiec, przepustnica, map sensor, separator oleju.
A powiedz co w takim razie z tymi otworami które pozostają po kwadratowym drucie prowadzącym klapy ? Czy zaślepiać czy zostawić ? Czy nie będzie jakiś dziwnych objawów związanych z cyrkulacją powietrza pomiędzy dolotami poszczególnych cylindrów ? I na koniec czy potrzebna jest jakaś diagnostyka lub przeprogramowanie spowodowane brakiem klap czyli zmianą dawkowania powietrza ?
Witam. Trochę odświeżę temat. Mam problem z tymi klapami w fokusie 1.8. Chciałbym całkowicie je wywalić, więc kilka pytań:
1. Czy wywalić tylko same klapki, a te objemki od nich zostawić, podobno one utrzymują uszczelki na miejscu?
2. Wywalę również ten długi pręt, rozumiem, że miejsce po nim zaślepić, a co z gruszką (dżwignią) która poruszała tym prętem, również ją zdemnotować, czy jak inaczej to rozwiązać?
3. Czy po całym zabiegu, przewód (wężyk) łączący elektrozawór z kolektorem podłączyć na swoje miejsce?
Dzięki, pozdrawiam, mam nadzieję, że ktoś życzliwy się odezwie, bo już mnie szlag trafia z tymi klapami.
Bardzo proszę, o odpowiedź. Pomoże ktoś, kto miał podobny problem?
JaroZalek 10-07-2019, 23:52 Witam. Trochę odświeżę temat. Mam problem z tymi klapami w fokusie 1.8. Chciałbym całkowicie je wywalić, więc kilka pytań:
1. Czy wywalić tylko same klapki, a te objemki od nich zostawić, podobno one utrzymują uszczelki na miejscu?
2. Wywalę również ten długi pręt, rozumiem, że miejsce po nim zaślepić, a co z gruszką (dżwignią) która poruszała tym prętem, również ją zdemnotować, czy jak inaczej to rozwiązać?
3. Czy po całym zabiegu, przewód (wężyk) łączący elektrozawór z kolektorem podłączyć na swoje miejsce?
Dzięki, pozdrawiam, mam nadzieję, że ktoś życzliwy się odezwie, bo już mnie szlag trafia z tymi klapami.
Tylko spokojnie - wymieniłem klapki z uszczelkami i tulejami pręta - nie obyło się bez problemów bo okrągła piąta uszczelka się podwinęła i świszczało jak diabli więc trzeba było znowu kolektor zdejmować, na szczęście to był jedyny problem i teraz silnik pracuje znakomicie spalanie normalne ogólnie OK.
Sam nie wiem czy pozbywać się całkowicie klapek bo nikt nie zagwarantuje na 100% że po usunięciu wszystko będzie jak trzeba. Ogólnie koszt samych części bez dramatu trzeba jedynie uważnie zakładać żeby uszczelki się dobrze układały.
Tylko spokojnie - wymieniłem klapki z uszczelkami i tulejami pręta - nie obyło się bez problemów bo okrągła piąta uszczelka się podwinęła i świszczało jak diabli więc trzeba było znowu kolektor zdejmować, na szczęście to był jedyny problem i teraz silnik pracuje znakomicie spalanie normalne ogólnie OK.
Sam nie wiem czy pozbywać się całkowicie klapek bo nikt nie zagwarantuje na 100% że po usunięciu wszystko będzie jak trzeba. Ogólnie koszt samych części bez dramatu trzeba jedynie uważnie zakładać żeby uszczelki się dobrze układały.
Dzięki, a powiedz jeszcze ile czasu cała operacja ci zajęła i jak z demontażem, robiłeś z kanału, czy wszystekie śruby dało się od góry wykręcić?
JaroZalek 17-07-2019, 22:36 Dzięki, a powiedz jeszcze ile czasu cała operacja ci zajęła i jak z demontażem, robiłeś z kanału, czy wszystekie śruby dało się od góry wykręcić?
Całość można zrobić od góry kanał lub podnośnik nie jest potrzebny ewentualnie jakiś lewarek i kobyłki, jeśli jesteś sprawny manualnie to 3- 4 godziny.
Wklejam film którym się kierowałem jest wszystko krok po kroku i kilka fajnych sposobów na problemy z wyjęciem i ponownym włożeniem dolnej śruby -czyli taśmą do klucza ;-)
Najlepszy na youtube moim zdaniem, jak większość tego autora https://www.youtube.com/watch?v=vBxm5QjD0PY
Dodano: 2016-08-28 20:29
Podam teraz info o trwalosci w/w naprawy na przykladzie mojego mondeo. Od czasu naprawy w 2011 auto przejechalo ok 100 tys km. Auto eksplatowane w 90% w ruchu miejskim, ok 20 tys przejechalem w ciagu ok 10 miesiecy po autostradzie, dziennie musialem dojezdzac ok 60 km w jedna strone. Auto jezdzi tylko i wylacznie na benzynie, nigdy nie widzialo LPG.
Auto obecnie sporadycznie uzytkowane, ale ostatnio cos zaczelo klekotac na wolnych obrotach, obwstawilem w ciemno klapki, zamowilem nowe i rozebralem dzisiaj kolektor. I ku mojemu zdziwieniu klapki nie maja zadnych oznak zuzycia. Wygladaja jak nowe. Rowniez po wyjeciu nie rozsypaly sie w rekach jak fabryczne ktore wymienilem w 2011, wymienilem na nowe, skoro zamowilem to nie wrzuce nowych do szafy, niech beda nowe profilaktycznie. Co do preta na ktorym siedza, rowniez zero oznak zuzycia, tak jak wygladal w 2011 tak samo wygladal dzisiaj.
Reasumując na przykladzie mojego auta, naprawa sprawdza sie w 100%, nowe klapki sa trwale i nie zuzywaja sie.
Dodawałeś tulejki prowadzące w kolektor, czy wymieniłeś same klapki i przejechały 100tyś bez zużycia?
karol159 09-09-2019, 21:15 Witam, a czy można wywalić same klapki i pozostawić pręt na którym są osadzone tak aby później niczego nie trzeba było uszczelnić, przerabiać czy dorabiać? Pytam bo nie zaglądałem jeszcze do środka i nie wiem jak to wygląda ale klapki słychać na 100% więc wolę je wywalić za wczasu niż jak mi silnik rozwali. Pozdrawiam
marcin90.10 20-11-2019, 17:56 Myślę że można zostawić ośke niech sobie pracuje.
Panowie mam inny problem z benzyną 2.0 Duratec Focus MKII.
Jakiś czas temu pisałem o stukach klapek. Postanowiłem wymienić na te od Mondeo MKIII, weszły ciężko ale sama ośka wraz z klapami chodziła bardzo lekko. Złożyłem kolektor i wszystko super-cisza, aż do teraz.
Samochód mulasty w dolnych partiach a w górnych to nie wiem bo nie może obrotomierz dojść do 4 tyś. Miałem problem z ERG-wymieniony na nowy, lecz problem pozostał. Postanowiłem kupić elektrozaworki sterujące lecz dalej nic. Zasilanie do zaworków dochodzi, rezystancja ok.
Sprawdziłem gruszki-pompą vacum, ciąglą klapy i trzymają.
Eksperymentowałem i to co zobaczyłem to to że, przy podłaczonych elektrozaworkach do zasilania po przekręceniu zapłonu, pięknie oba cięgna pracują (dolne cięgno otwiera klapę a górne zamyka klapki kolektora), odpala pięknie. Problem z tym że cięgno otwiera górne klapy przy 4,5 tyś obrotów co jest zdecydowanie za późno.
Pomyślałem że to moze być powód tak mułowatego samochodu ponieważ ciągle te klapy są zamknięte.
Postanowiłem spróbować. Rozpędziłem jakoś samochód na 3 biegu i jak obrotomierz doszedł do 4,5 tyś to samochód dostał taki strzał mocy że aż w fotel wcisnęło. Odłączyłem elektrozawór od klapek górnych-samochód jakby dostał nowe życie. Ciągnie od dolnych obrotów, moc jak nigdy wcześniej. Po podpięciu elektrozaworu górnych klapek znów zmuła. Dziwi mnie tylko że komputer nie wywala błędu po odpięciu kostki.
Wykluczyłem klapy, gruszki, elektrozawory...dalej nie mam pomysłów.
Dlaczego nagle te klapy tak późno się otwierają?
Dodam że przewody od podciśnienia wyglądają ok.
bartek0518 27-11-2019, 23:00 Miałem ten sam problem, u mnie mechanik wymienił kolektor i twierdzil że klapki trzeba zaadaptować i ustawić. Nie wiem czy to prawda ale pomogło.
siwobrody 18-05-2020, 18:23 Witam Szanownych forumowiczów. Jestem nowy na forum więc proszę o cierpliwość i wyrozumiałość. Moje auto to S-Max z 2008 r. 2.0b z przebiegiem 140k. Nie znalazłem analogicznego wątku dotyczącego mojego auta więc piszę tu bo 2.0 L. Jeśli popełniam błąd proszę moderatora o przekierowania.
Mój problem to dziwny piszcząco - świszczący dźwięk, którego lokalizacji nie jestem w stanie ustalić. Tu link do nagrania:
https://www.dropbox.com/s/4gg86l71h382dok/Rolka.mp4?dl=0
Początkowo obstawiałem, że to od strony osprzętu, szczególnie że dźwięk ten występował głównie przy poruszaniu kierownicą. Zdjąłem pasek, uruchomiłem silnik i pisk nadal występuje. Aktualnie słychać go jednostajnie i ciągle na wolnych obrotach i przy dodawaniu gazu. Przy wyższych obrotach tego nie słychać.
Druga oznaka, po wyłączeniu silnika słychać jeszcze przez ok 3 - 4 sekundy pisk a później psyknięcie jakby puszczał jakiś zawór i cisza.
Trzecia oznaka gdy dojeżdżam do skrzyżowania wyłączam bieg i auto toczy się nas ludzie, obroty wskakują na ok 1500 a następnie wolno spadają do 1000. Aby uzyskać spoczynkowe ok 920 - 950 muszę lekko przygazować.
Na filmiku słychać klepanie z dolotu więc moje kolejne podejrzenie to nieszczęsne klapy. Szczególnie że obroty falują. Poniżej 900 nie zauważyłem żeby spadły. Tylko skąd ten pisk? Czy klapy mogą już tak być zużyte, że coś takiego się dzieje? Jeśli nie dolot to co może być przyczyną takiego zachowania? Jakaś nieszczelność? Co szukać i gdzie szukać?
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.
Wysłane z mojego moto x4 przy użyciu Tapatalka
Mam pytanie do osób, które wymieniały cały kolektor. Na co była wymiana? Nowy, używany, orginał, zamiennik. Jakie po wymianie?
Dzień dobry
Odkopie temat
Mam mk4 2009r 2.0 HE
Mam problem z rozruchem porannym i falującymi obrotami po odpaleniu oraz z obrotami spadającymi w okolice 500 przy dojeżdżaniu do świateł.
Spalanie mam dość wysokie w granicach 14L/100km
Po niżej wrzucam 3 filmiki jak auto pracuje
https://youtu.be/XLfQSniwxPQ
https://youtube.com/shorts/DCxGrYFrJ0k
https://youtu.be/Cn12IhBAw9M
Czy wartości są prawidłowe ?
Edit
Dziś auto dostało nowe świece jak na zdjęciach oraz wygląd starych
I jeszcze film jak pracuje silnik
https://www.youtube.com/watch?v=0JRmXoz2iec
Proszę o opinie czy to klapki w kolektorze czy wtryski ?
Przepraszam że post pod postem
Czy do demontażu kolektora ssącego w mk4 2.0 duratec 145KM trzeba wyjąć wentylator z obudową ?
Bo w sobotę wymieniałem olej i filtry i plecionkę i przyglądałem się jak to zrobić, ale nie widzę opcji włożenia klucza bez zrobienia miejsca między kolektorem a chłodnicą.
Może ma ktoś flim lub foto relację jak to zrobić ?
To co znalazłem to już brak zdjęć niestety:(
buczu920 21-08-2023, 18:50 Ktoś ma wymontowane klapki i jeździ dłużej niż rok? Problem z odpalaniem nie występuje? Ja rok temu wymontowałem ale strasznie ciężko palił i zamontowałem po dwóch tygodniach znów. Teraz chce je wymontować i kombinować dalej. Pytanie czy wymontowanie ma powiązanie z odpalaniem zy to przepustnica wariuje lub coś innego. Ogólnie regulacja śrubką nic nie daje bo przepustnica elektroniczna i ecu reguluje jak ma się otwierać i zamykać. Nawet jak regulowałem że był luz na talerzyku to przy włączeniu zapłonu przepustnica na maksa się domyka. Nie idzie tak zrobić żeby był prześwit na talerzu
|
|