Zobacz pełną wersję : Benzyna w dieslu co teraz z tym zrobić ?
pasterz18 27-05-2011, 21:41 Witam. Mam taki problem....zalałem Focusa 1.8TDCI 17 litrami Pb95 a następnie prawie 30litrami ON. Oczywiście Pb wlałem przez pomyłkę. Czy dolanie do pełna ON załatwia mi sprawę czy muszę podjąć inne kroki? Z góry dzięki za pomoc.
jak nalejesz do pełna to i tak masz 25% benzyny,ja bym nie ryzykował
spuszczaj i wymień filtr,przedmuchaj przewody,nie przeskoczysz tego inaczej
Daro19823 29-05-2011, 09:31 ja miałem taki sam problem tylko ze wlałem za 15zł tylko 3 litry. cyknołem sie wtedy i przepchałem autko pod ON i zalałem 20 litrów ropy . pobujałem autkiem zeby sie troche wymieszało. po co czyszcic filtry przedmuchiwac jak autka nie krecilismy i pompa nie zasssała paliwa. 95.. przejechałem juz 40 tys od tego momentu i nic.. zalecane jest nawet aby na 50 litrów ropy wlac litr paliwa. wszystko zalezy jeszcze jaki masz silnik.
troszkę inne proporcje zalał kolega On do benzyny a troszkę inne ty
TDDI to troszkę inna technologia niz TDCI
Kto ci zaleca lanie benzyny do diesla-szaman z Afryki ?
50 litrów ropy wlac litr paliwa
zimą do Jelcza to może i tak
nostress_pz 29-05-2011, 15:40 wyjeździj ćwiartkę baku i zalej znowu do pełna - nic nie powinno się zepsuć, może być trochę bardziej mułowaty.
rifleman 29-05-2011, 18:52 wyjeździj ćwiartkę baku i zalej znowu do pełna - nic nie powinno się zepsuć, może być trochę bardziej mułowaty.
Taa, tyle ze on ma w baku benzyne z ON u stosunku 1:2.
Ja nie ryzykowałbym nawet odpalenia. Tym bardziej w TDCI.
Wypuść, nalej ropy, a to co wylejesz możesz później dolewać po trochu przy tankowaniach.
Ja miałem jakieś 7l Pb i słychać było twardszą pracę, ale wyjeździłem trochę i często uzupełniałem. 17l to dużo. Wyciągnij 20l ze zbiornika do kanistra i uzupełniaj ON po zużyciu 1/4 zbiornika ze 3 razy. Zawartość kanistra dolewaj później w porcjach 5l na co najmniej 30l czystego ON. Powinno się obyć bez usterek.
nostress_pz 29-05-2011, 19:46 Ja nie ryzykowałbym nawet odpalenia. Tym bardziej w TDCI.
gorzej by było do benzyniaka wlać ropy - przy dieslu zasilonego benzyną nie jest tak niebezpiecznie - będzie bardziej mułowaty, spalanie mu mocno może podskoczyć, ale nie powinno się nic złego dziać.
Gorzej by było gdyby zalał go do pełna.
tomiscorpio 29-05-2011, 19:49 do benzyniaka ropy?? i niby w czym problem by byl. Napewno by nie padly wtryski pompa lub cos innego co przy naprawie kosztuje 4 cyfrowe sumy.
W tdci wtryski wysiadaja od ropy sprzedawanej na stacjach a benzyna im nie pomoze.
koledzy czy warto ryzykować układ paliwowy za kilka tysięcy dla mieszaniny wartej niecałe 200 zł
Witajcie
Żona przez przypadek zatankowała zamiast ropy benzyne do autka.
Jak radzicie uporać się z tym problemem ??
W planach miałem spuszczenie paliwa przez wlew paliwa i dotankowanie do pełna ropy,
ale niestety nie wiem jak się dostać przez wlew . Może wiecie jak się do tego dobrać ??
jakim cudem tego dokonała w MK4 nie ma możliwości zatankowania niewłaściwego paliwa
Kobieta wszystko potrafi :D:D
berthold61 30-05-2011, 10:33 Witajcie
Żona przez przypadek zatankowała zamiast ropy benzyne do autka.
Jak radzicie uporać się z tym problemem ??
W planach miałem spuszczenie paliwa przez wlew paliwa i dotankowanie do pełna ropy,
ale niestety nie wiem jak się dostać przez wlew . Może wiecie jak się do tego dobrać ??
zrzuć wężyk przy filtrze paliwa a do baku wsadż wąż ze sprężonym powietrzem szmatą prowizorycznie uszczelnij i po paru minutach masz pusty bak
Zerknij tutaj: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=64373
Żadnego wypompowywania paliwa z baku nie było. Auto zostało zalane pod korek dobrym ON + Mixol.
Jako podsumowanie dodam, że auto później jeździło i jeździ (i jak wiem od kolejnego właściciela) bez najmniejszych przeszkód. A zalanie benzyną chyba na dobre mu wyszło. Po tym fakcie jakby doszło 10-15KM, ponoć przeczyściły się wtryski. :D
Dzisiaj miałem taki sam przypadek. Małżonka na rezerwie przez pomyłkę wlała 17 l etyliny. Dojechała ze stacji prawie do domu (ok 3 km) i tak została. Silnik już nie chciał zapalić. Czy jest jakaś nadzieja że komputer odciął dopływ paliwa?
tomiscorpio 08-06-2011, 22:46 a czemu mial odciac.....
albo jest tak duzo beny ze juz nie pali , albo cos wysiadlo.
To że jest za dużo benzyny i coś wysiadło to już wiem, chodzi mi o to czy Ford ma jakieś zabezpieczenie odcinające dopływ paliwa w takich przypadkach.
Panowie... nie będę zakładał nowego tematu.
Miałem dziś podobny problem... Zalałem mojego Forda Focusa 1.8 CDTi z 2008 roku benzyną Verva 98. Wlałem jej 7,9 litra przy czym w baku było jeszcze jakieś 10 litrów ON. Gość na stacji doradził mi abym dolał do pełna VERVA ON i dolał 0,5 litra Mixolu. Tak też zrobiłem... Czyli bylo jakieś 45 litrów ON i 8 litrów benzyny. Jechalem w trasę... zrobiłem 300 km i nic niepokojącego się nie działo... auto odpalało... przyspieszało normalnie. Nic nie zaobserwowałem.
Powiedzcie mi czy ktoś miał jakieś podobne przypadki... Czy po dystatnsie 300 km i nie odczuciu żadnych zmian moge uznać ze jest wszystko OK ?
moge uznać ze jest wszystko OK
myślę że tak.
myślę że tak.
Piszesz "myślę że tak" (wiadomo nie możesz zagwarantować) ale sądząc po tym że przejechałem 300 km i nic się nie działo ? Teoretycznie wypaliłem 15 litrów tej mieszanki. Po takim dystansie jakby coś się dzaiło to rozumię że już bym to odczuł ? Jakieś szarpania, spadki mocy itp.
ministerq 27-06-2013, 19:59 Problemy zauważyłbyś znacznie wcześniej niż po 300km.
Takie stężenie benzyny przy reszcie ON i miksolu nie wyrządziło żadnej szkody.
Problemy zauważyłbyś znacznie wcześniej niż po 300km.
Takie stężenie benzyny przy reszcie ON i miksolu nie wyrządziło żadnej szkody.
Czyli mówicie że nie ma się czego bać ? ... Zauważcie że mam silnik CDTI a one ponoć bardziej wrażliwe są na te mieszanki z benzyną...
Juz przeczytałem pół internetu na ten temat i wiem że w starszych dieslach to na pewno nie byłoby się czym przejmować... ale te nowsze... hmmm czytałem post gdzie gość po zatankowaniu w Mondeo CDTI.. 11 litrów benzyny i reszty ropy... jeździł na tym i nadal jeździ...
Mówicie że jeśli po 300 km nic się nie wydarzyło to powinno być ok ? Zaufam... mam nadzieję że będzie dobrze.
Dolej znowu do pełna, wyjeździj to i śpij spokojnie :D
Jednak uważamy że masz silnik TDCI, a nie CDTI / Opel /
Ogólnie to dolej znowu jak najszybciej ON do pełna, żeby jak najbardziej rozcieńczyć tę mieszankę, którą teraz masz w baku:pomysl:
Jak chcesz wiedzieć czy możesz spać spokojnie to nie możesz, jak każdy użytkownik systemów Common Rail w Polsce. Podobnie prawie każdy użytkownik silników starej generacji z wtryskiem pośrednim nie może spać spokojnie w mroźną zimę:wink: ). Jakość paliwa na stacjach jest kiepska i można mieć pecha i zatankować jakiś syf. Ale mamy kijowe drogi i ulice, koszmarne korki, wysokie ceny paliw i tysiące innych motoryzacyjnych zmartwień. Po co sobie dokładać?:wink:
A jeśli chodzi o Twoją mieszankę to czemu miałbyś się martwić? Stało się i już. Przez 300km jechałeś i się zamartwiałeś i zamartwiasz do tej pory. Po co?
Dolej tylko teraz ON do pełna i już.
z wtryskiem pośrednim nie może spać spokojnie
wszystko na temat,bez zalania ropy też pompa,wtryski mogą powiedzieć papa
..a jeszcze takie pytanie... co mogło by się dziać jakby okazało się że coś jest nie tak ? Jakieś doraźne oznaki bym miał ?
ministerq 28-06-2013, 07:53 wszystko na temat,bez zalania benzyny też pompa,wtryski mogą powiedzieć papa
Chyba bez zalania ropy?
Stare diesle wytrzymują nawet mieszankę 50:50 on vs bena - będzie chodził nierówno, będzie słabszy, ale pojedzie. I nic mu nie będzie jak to wypali. Testowałem na swoim.
W przypadku CR nie ma zmiłuj - w przypadku tego silnika objawy pojawiły by się kilka km po zatankowaniu - duże osłabienie, zaświecenie kontrolki informującej o awarii, gaśnięcie silnika. A w konsekwencji zatarcie pompy, wtrysków. Ale jeśli przejechał 300km, to przejedzie następne 10x tyle.
Chyba bez zalania ropy?
Stare diesle wytrzymują nawet mieszankę 50:50 on vs bena - będzie chodził nierówno, będzie słabszy, ale pojedzie. I nic mu nie będzie jak to wypali. Testowałem na swoim.
W przypadku CR nie ma zmiłuj - w przypadku tego silnika objawy pojawiły by się kilka km po zatankowaniu - duże osłabienie, zaświecenie kontrolki informującej o awarii, gaśnięcie silnika. A w konsekwencji zatarcie pompy, wtrysków. Ale jeśli przejechał 300km, to przejedzie następne 10x tyle.
Może ratunkiem na to było te 0,5 litra Mixolu którego dolałem ? W końcu niektórzy stosują to profilaktycznie do diesli żeby smarowało pompę i wtryski...
Sam nie wiem... Trochę się jeszcze obawiam że coś może się stać, ale jestem dobrej myśli po tym co mi napisaliście. 300km zrobiłem przy względnie spokojnej jeździe (110 km/h) i mało agresywnym przyspieszaniu i na razie nic się nie działo... żadnego szarpania, spadku mocy ani żadnych kontrolek na desce że coś jest nie tak. Eh... :-( oby się nic nie stało za jakiś dłuższy czas... :-(
Hmm.. to sa jakieś jaja... teraz sobie czytam że moj Ford ma ten ich super nowoczesny wlew Ford Easy Fuel i niby on nie pozwoli na wlanie benzyny do diesla... mi ten pistolet bez problemu wskoczył i nie musiałem się wcale mocować. Po prostu wsadziłem go jakbym lał ON, bo byłem zamyślony...
Takie coś może podlegać reklamacji w razie jakiejkolwiek usterki silnika ?
Bo przecież nawet nie musiałem się mocowac żeby nalać Benzyny do baku gdzie powinno byc ON.
ministerq 28-06-2013, 21:05 Benzynę do diesla nalejesz, ON do benzyniaka już nie. Właściwie to nie wiem co jest gorsze, bo o ile diesel jak widać z benzyną jakoś w pewnych ilościach sobie da radę, to odwrotnie niestety nie jest tak różnowo - auto stanie.
Benzynę do diesla nalejesz, ON do benzyniaka już nie. Właściwie to nie wiem co jest gorsze, bo o ile diesel jak widać z benzyną jakoś w pewnych ilościach sobie da radę, to odwrotnie niestety nie jest tak różnowo - auto stanie.
Cytat:
Ford Easy Fuel
Niestety czasami zdarza się zatankować olej napędowy do baku samochodu, który wyposażony jest w silnik benzynowy i odwrotnie. Ford Easy Fuel to rozwiązanie wlewu paliwa, w którym zrezygnowano z tradycyjnego korka wlewu paliwa. Specjalna mechaniczna klapka otwiera wlew do baku tylko po włożeniu do niego odpowiedniej końcówki pistoletu dystrybutora. Dzięki temu nigdy nie zatankujesz niewłaściwego rodzaju paliwa!
Zaczerpnięte ze strony Forda (na samym dole):
http://www.ford.pl/Serwis/Technologie_forda/mdp=v1204979502187
Piszą że dotyczy to i benyniaka i diesla...
gregor75 28-06-2013, 22:13 Właściwie to nie wiem co jest gorsze, bo o ile diesel jak widać z benzyną jakoś w pewnych ilościach sobie da radę, to odwrotnie niestety nie jest tak różnowo - auto stanie
Większym problemem jest benzyna w dieslu niż odwrotnie
Ale macie rozkminki! Silnik Otta (benzynowy) jest na benzynę (etylinę), a silnik wysokoprężny (diesel) na olej napedowy (pot. ropę). Na odwrót nie zadziała i już.
Oczywiście jak zawsze teoria to teoria, a życie jest życie. Kiedyś w programie "Jazda polska" Kuba Bielak zalał do starego chyba citroena (diesla) przeznaczonego na złomowanie benzynę i odpalił auto. Silnik chodził i strasznie, potwornie, niemiłosiernie klekotał, ale chodził. NIe pamietam czy czekał, czy nie czekał, aż silnik padł.
Ogólnie diesel starej generacji przepali benzynę, ale nie będzie miał smarowania (konkretnie chodzi o samrowanie układ paliwowy- pompa, wtryski). Benzyna jest poprostu sycha - bardziej jak woda. A olej napędowy jest jak... olej:p O tym co się dziej maszynie mechanicznej bez smorowania chyba nie trzeba pisać.
Olej napędowy w silniku benzynowym po prostu nie popłynie. Najprawdopodobniej dojdzie do zatkania wtryskiwaczy zbyt gęstą cieczą, czyli olejem napędowym i silnik stanie.
Przewaga diesla polega tylko na tym, że chodzi o temperaturę zapłonu danego paliwa i już (więc wchodzi w to kompresja itd...). Ale to już jest materiał na doktorata a nie na skromny wpis na forum:p
Nie ma co rozkminiać, akcji:!!: Chyba, że jest jakiś kolega na forum co pracuje bądź ma dojącia na szrocie. Wówczas mógłby jakieś testy na złomach przeprowadzić:p
widze, że wyobraźnie macie rozbudowaną...
wpisz w wikipedie gęstość benzyny - ok 0,7 kg/dm3
wpisz w wikipedie gęstość oleju napędowego- ok 0,8 kg/dm3
a teraz suprajs, wpisz w wikipedie gęstość wody - 1kg/dm3
oba paliwa są rzadsze od wody, i żadne z nich nie zatka wtryskiwacza.
Olej napędowy jest paliwem tłustym, benzyna paruje szybciutko, ropa dużo dłużej. Palą się opary paliw, a nie same paliwa. Aby benzyniak pojechał na ropie, musiała by być dużo bardziej rozpylona a i tak nie ma gwarancji że to wybuchnie. Może was zdziwić, jak cieżko jest podpalić olej napędowy rozlany na stole labolatoryjnym. Podpalona rozlana benzyna też nie robi wielkiego bum jak w filmach - poprostu płonie.
Co się dzieje w cylindrze benzyniaka? Mgiełka benzyny, dużo powietrza, kompresja 12-14 atmosfer, iskra z świecy i bum.
A w dieslu? Mgiełka ropy, troche powietrza, kompresja 15-30 atmosfer i jeb. Żadnego zapalnika, bo to zapłon samoczynny, czyli wybucha pod wpływem temperatury i ciśnienia. Temperatura na początku bierze się z świecy żarowej, a gdy już cykl jest zapoczątkowany, wystarcza ciepło kolejnych eksplozji. Świeca żarowa jest używana tylko do rozruchu silnika. Jej sprawność nie ma wpływu na działający silnik.
Diesel nigdy nie pojedzie na benzynie, gdyż ta potrzebuje zapalnika do wybuchu.
A mówię to ja, inż energetyki w transporcie po Politechnice Szczecińskiej
marcinmg2 29-06-2013, 23:41 Kiedyś w programie "Jazda polska" Kuba Bielak zalał do starego chyba citroena (diesla) przeznaczonego na złomowanie benzynę i odpalił auto. Silnik chodził i strasznie, potwornie, niemiłosiernie klekotał, ale chodził.
Przecież napisał, że chodził:P
motodoktor i neomagnesy też działąją w telewizji
gregor75 30-06-2013, 11:43 Temat nie jest o tym , czy można jeździć dieslem na benzynie i odwrotnie.
Chodzi o to , co się może stać , gdy przypadkowo wlejemy złe paliwo.
I tutaj moje zdanie :
Większym problemem jest benzyna w dieslu niż odwrotnie
Jacku, jak wspomniałem silnik benzynowy jest na benzynę, a silnik wysokoprężny na olej napedowy.
Wtryskiwacze benzynowe może nie zostaną zatkane przez olej napędowy - masz rację. Ale nie ma to większego znaczenia, bo nie dojdzie do wystarczającego rozpylenia, o kompresji już nie wspominająć. Czyli ogólnie chodzić nie będzie.
To co w telewizji pokazują to jedno, ale akurat motodoktor działa. Mam kolegę, który przedłużył tym specyfikiem życie silnika benzynowego w Hultaju Pony. Poprawa była duża, bo auto miało jechać już na szrot, a pojeździło jeszcze pare miesiecy. Ale chodziło o silnik w stanie agonalnym, więc wlewając to do silnika w lepszej kondycji można sobie narobić bidy (o wlewaniu tego do diesla już nawet nie ma co mówić).
Silnik diesla może chodzić na benzynie, ale tylko przez chwilę. Nie ma tam świec iskrowych, to fakt, ale w dieslu świece żarowe też są w zasadzie niepotrzebne po nagrzaniu się silnika, bo paliwo zapala się samo. Nie mówiąc o tym, że jest masa silników diesla (np. w starych ciężarówkach) bez świec żarowych. Oczywiście mówimy o pracy silnika diesla starej generacji na benzynie, a nie o jeździe. To podobna akcja jak odpalenie silnika bez oleju (podczas wymiany, nie gdy silnik jest totalnie suchy) - silnik odpali i będzie pracował, ale długo to nie potrwa. A próba jazdy drastycznie przyspieszy śmierć silnika.
PS. Wspomniałem też, że teoria jest teorią, a praktyka praktyką. Np. Teoretycznie jesteśmy w centrum Europy, a praktycznie jesteśmy traktowani przez cały świat jako Europa Wschodnia.
Dlatego właśnie silnik diesla (gdy jest ciepły) przez chwilę pochodzi na benzynie. Sam tego testował nie będę, bo autem chcę trochę jeszcze pojeździć. To czy pan Kuba Bielak kłamał, to już jest inna kwestia i należałoby go na tę okoliczność przepytać:p
PS2. Forum to raczej nie to miejsce, więc nie będę się chwalił moim tytułem:wink:
A mówię to ja, inż energetyki w transporcie po Politechnice Szczecińskiej
Kolego inżynierze... to teraz mi powiedz czy po wlaniu benzyny do ropy a następnie zalaniu pod korek ropą to wszystko ładnie się wymiesza ? Czy moze benzyna się oddzieli i pójdzie na gorę zbiornika paliwa skoro jest mniej gęsta ?
Bo teraz nie wiem czy tą miksturę co mam w baku lepiej już wyjeździć czy może wyjeździć do połowy i wylać z baku to co zostalo ? Bo skoro benzyna z ropą miała by się nie zmieszać to na rezerwie mogło by być tragicznie w skutkach, bo by mi diesel na benzynie probował jechać :-)
Benzyna rozrzedza olej napędowy więc tylko wyszło mu to na dobre bo wtryskiwacze przeczyściło.
różnica gęstości jest tak nieduża, ze paliwa wymieszają się doskonale. benzyna rozrzedziła się już porządnie, gdy dotankowałeś do pełna. jakakolwiek jazda autem to istny szejker dla paliwa.
jeśli natychmiast nie odczułeś anomalii w pracy silnika, to później tym bardziej mu to nie zaszkodzi.
różnica gęstości jest tak nieduża, ze paliwa wymieszają się doskonale. benzyna rozrzedziła się już porządnie, gdy dotankowałeś do pełna. jakakolwiek jazda autem to istny szejker dla paliwa.
jeśli natychmiast nie odczułeś anomalii w pracy silnika, to później tym bardziej mu to nie zaszkodzi.
Ano nie odczułem... po dolaniu 8 litrów benzyny Verva 98 (do 10l ON ktore miałem w baku) i dolaniu pod korek reszty ON Verva... oraz dolaniu 0,5l Mixolu profilaktycznie... po przejechaniu 300 km nic kompletnie się nie działo.
Martwiłem się własnie czy faktycznie benzyna dobrze rozpuszcza się w ON. Ale z tego co czytam po necie to benzyna jest rozpuszczalnikiem dla ON i strukture chemiczną ma bardzo podobną więc powinna się zmieszać - no ale tego własnie nie jestem pewien w 100% dlatego może jakiś chemik jest na forum ? :-)
zaksiu1985 30-06-2013, 22:08 benzyne sie robi z ropy -to cała tajemnica.
ropa jest pólproduktem, który po połączeniu/destylacji czy czegos tam z czyms tam, tworzy benzyne
temu Panu ze stacji powinienes dać Dobrą butelkę wódki, bo uratował Ciebie mixol.
benzyne sie robi z ropy -to cała tajemnica.
ropa jest pólproduktem, który po połączeniu/destylacji czy czegos tam z czyms tam, tworzy benzynę
"Czymś tam, coś tam" - takich teorii nie potrzebujemy na forum... Ameryki również nie odkryłeś że benzynę robi się z ropy naftowej...
Potrzebujemy rzetelnych informacji, a nie domniemań. Nie obraź się... nie miałem złych intencji...
zaksiu1985 01-07-2013, 09:04 "Czymś tam, coś tam" - takich teorii nie potrzebujemy na forum... Ameryki również nie odkryłeś że benzynę robi się z ropy naftowej...
Potrzebujemy rzetelnych informacji, a nie domniemań. Nie obraź się... nie miałem złych intencji...
Nie obraziłem się poprostu to jest sekret, podobnie jak skład Coca Coli. Niby wszyscy wiedzą jak się ją produkuje ale przez grubo 100lat nikt nie zblizył sie do jej smaku.
Jedynie co mozna napisac do Orlenu o podanie składu ale myśle ze nie dostaniesz odpowiedzi.
tak czy siak tak jak pisałem mixol ciebie uratował jeszcze ze 2-3 tankowania dolewaj ze 100-200ml i bedzie auto smigać.
Chcesz mieć pewność i koszty - płukanie zbiornika,wymiana filtra i śmigać.Jednak nie ma potrzeby,antidotum było dobre pacjent żyje więc tankuj do pełna,jeszcze raz profilaktycznie mixol i ciesz się autem.
ministerq 01-07-2013, 12:48 Większym problemem jest benzyna w dieslu niż odwrotnie
OK, to zalej sobie z 10 litrów ON do benzyniaka, i resztę dopełnij benzyną. Ciekawe jak Ci pojedzie...
A odwrotna operacja w przypadku diesla niczemu nie zaszkodzi, zwłaszcza po dolaniu czegoś tłustego w rodzaju mixola.
gregor75 01-07-2013, 19:52 Ciekawe w którym silniku bardziej boli, gdy zorientujesz się jak już auto zgaśnie ?
radekrogo 01-07-2013, 20:17 Jedno co mogę dodać od siebie, Panowie nie tankujcie na kacu :P
Szeryf455 01-07-2013, 20:39 to zalej sobie z 10 litrów ON do benzyniaka, i resztę dopełnij benzyną. Ciekawe jak Ci pojedzie...
Tu się mogę podzielić wrażeniami:)
Zalałem kiedyś do felicii około 6 litrów ON, w baku było ok.10-12 litrów benzyny. O dziwo odpaliła, dymiąc jak parowóz, ale zero mocy. Dolałem do pełna pb 98 i jakoś pokonałem prawie 400 km. Jazda to była masakra; dalej dymił, był dużo słabszy, a każde odpuszczenie 'gazu' powodowało gaśnięcie silnika. Dopiero po ponownym dotankowaniu do pełna auto ożyło. Po dotarciu do mety sprawdziłem stan oleju,i...szok; olej o mało nie wypływał korkiem. Czyli duża część ON spłynęła do miski. Ciekawe w tym jest to, że nie mrugnęła mi kontrolka oleju. Wymieniłem olej i auto hula do tej pory.
A benzyny do diesla niektórzy dolewają celowo zimą. No i tak jak koledzy piszą: miksol bardzo pomaga w takich przypadkach.
ministerq 02-07-2013, 13:46 Ciekawe w którym silniku bardziej boli, gdy zorientujesz się jak już auto zgaśnie ?
Przy podanych przeze mnie proporcjach (i po dolaniu jakiegoś mixolu w przypadku TDCI) diesel nie tylko nie zgaśnie, ale i pojedzie dalej bez problemu, co udowodnił prowodyr całej dyskusji.
Ale tak, wiem, są pewne granice których przekroczyć się nie da, i przy większym stężeniu benzyny takie TDCI by zapewne zmarło.
Panowie... pisze to dla potomnych którzy będą się borykać z problemem wlania benzyny do TDCi - Ford Focus 1.8 TDCi z 2008 roku... mogę z czystym sumieniem powiedzieć że po przejechaniu 2500 km nic się z samochodem nie stało !
Wlałem 8 litrów benzyny Verva 98... dolałem 0,5 litra MIXOLu oraz zalałem po korek Verva ON. Auto normalnie jechało i nadal jeździ... :-)
Uff... podejrzewam że ten Mixol uratował mnie...
ministerq 30-07-2013, 15:45 Uff... podejrzewam że ten Mixol uratował mnie...
Na pewno nie zaszkodził. ;) Ale bym nie przeceniał jego wpływu przy takich proporcjach ON vs benzyna. ;)
Historia prawdziwa, na szczęscie nie moja, autko - fiat w dislu.
Koncówka w baku, zalany do pełna benzyną.
Na miejsce docelowe dojechał bez problemu, jakieś 60 km od momentu zalania.
Dopiero na powrocie zassał benzynki i stanął. Jednak po spuszczeniu i wlaniu prawidlowego paliwa, poszedł na szczęscie jak burza, i zryw miał dużo lepszy, bo coś ostatnio mulił :)
marcino86 24-09-2013, 14:30 Panowie, ważą się losy mojego samochodu ;)
Dzisiaj przez pomyłkę zostało nalane ok 25L PB95 do zapełnionego już w połowie olejem napędowym zbiornika w Fordzie Focusie 2 1,8 TDCi (powiedzmy 60% ON, 40% PB) Po zatankowaniu przejechaliśmy 2km pod dom i po drodze nie było żadnych przygód. Za chwilę zabieramy się za spuszczanie paliwa.
Czy wtryski, pompa, filtr będą w porządku ?
Czy coś jeszcze powinniśmy zrobić (płukanie,suszenie baku, wymiana filtra) ?
Z góry dziękuje za pomoc potrzebującemu :)
PS. Proszę o niepastwienie się nad moją osobą, nie ja jestem autorem dzisiejszego nieszczęścia.
ministerq 24-09-2013, 14:46 Żadne płukanie, żadne suszenie... Spuścić tą mieszankę do beczki/karnistra, zalać samochód ON pod korek, dolać mixolu, profilaktycznie wymienić filtr paliwa, i tyle... I przy każdym tankowaniu dolewać do baku po 5l z tej beczki/karnistra, żeby się nie zmarnowało, i spokojnie to wyjeździsz.
Spuścić i nie płakać! Jechałeś - zasysało ON. Nie powinno się wymieszać. Więc do roboty!! :)
Po 2 kilometrach jest szansa, że benzyna jeszcze nie dotarła do wtrysków. :)
marcino86 05-10-2013, 19:06 Dzięki za odpowiedzi,
Mieszanka spuszczona ze zbiornika oraz przewodów paliwowych, wymieniony filtr i zalane olejem do pełna - chodzi jak złoto;)
Trefna mieszanka będzie stopniowo wykorzystywana w innym, starszym, samochodzie :))
hunterusz 25-12-2013, 23:23 Przy kupnie swojego Focusa mk1 1.8 TDCI zatankowałem do baku w którym zapaliła się rezerwa 20 l Vervy 98...
Późno bo późno ale się zorientowałem że coś jest nie tak, więc szybka decyzja: nie odpalamy auta i ściągamy co się da.
Przez wlew paliwa ściągnąłem ok. 12,5 l tej mieszanki która była w baku i zalałem do pełna ropą, co ważne, nie dodałem żadnego mixolu (co było kosztownym błędem).
Bilans strat wyglądał następująco: wszystkie 4 wtryski zatarte, pompa też do regeneracji.
Także najlepiej po takim niefartownym tankowaniu opróżnić zbiornik, zmienić filtr paliwa i dolać jakiegoś smarowidła, żeby mimo wszystko nie pozacierało się za dużo.
Musimy pamiętać że ropa jest "tłusta" i smaruje nam poszczególne elementy układu wtryskowego, a benzyna jest "sucha" i tego nie robi.
Post dla przestrogi i oby nigdy więcej takich tankowań!
|
|