Witam,

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Focusa MK2 HB z 2007r 1.6 Benzyna 100KM. Po zakupie zapakowałem do niego LPG.

Gdzieś się naczytałem, że bardzo trzeba dbać o "luzy na zaworach". Niestety nigdzie nie mogę odnaleźć informacji o tym czy trzeba je regulować w moim silniku. Jedni piszą, że to "hydraulika" i zaworów się nie tyka. Inni, że trzeba co 50-60tys. km a inni, że co 160tys. km. Jednak żadna z tych informacji nie odnosi się do mojego silnika. Już sam nie wiem co jest prawdą a co mitem...

Więc pomóżcie.

Raz jeszcze podstawowe informacje i pytanie:
FF MK2 z 2007r.
1.6 benzyna 100KM
Przebieg: 112 000
LPG zamontowane przy 105 000
Średni miesięczny przebieg ok 5 000km

- Czy ten silnik wymaga regulacji zaworów?
- Co ile km?
- Jak bardzo ważne jest to z punktu widzenie bezawaryjnej eksploatacji silnika.

Ford nie lubi gazu .Nawet sekwencja IV generacji mści się na cienkościennych tłokach.
Luzy hydrauliczne, kontrola i wymiana elementów po resursie 160 000km.
Jak dotrwa:)

Znowu to samo "Ford czegoś nie lubi" prędzej to właściciel nie lubi dbać i to jest największy problem.

dusk - warto jest od czasu do czasu sprawdzić luz zaworowy, aby zapobiec ewentualnemu remontowi głowicy

Dzięki za odpowiedź.

Ja lubię dbać o auto. Wcześniej jeździłem 6 lat innym autem na LPG i żadnych problemów. Ważne dla mnie były okresowe kontrole, przeglądy i standardowe wymienianie tego co trzeba wymienić.

Jak dobrze zrozumiałem powinienem profilaktycznie sprawdzić czy nie ma luzów i robić to okresowo. Pytanie co ile? Raz w roku? Raz na dwa lata? Raz na 30tys? czy jeszcze inaczej.

Podzielę się tym co powiedział jeden z lepszych mechaników w moim mieście.

Moja Foczka ma regulowane zawory na "podkładkach" nie ma hydrauliki. Więc sprawdzać trzeba. Akurat mój egzemplarz 10.04.2011r. miał robioną pełną diagnostykę silnika i było wszystko elegancko. Ok 15.04.2011r. zapakowałem do niego LPG i dalej jest elegancko. Mechanik zalecił kontrolę luzów na zaworach nie wcześniej niż za za 1,5-2 lat. czyli początek 2013r. Taką usługę wycenił na 150zł brutto. - samo sprawdzenie.

Być może te informacje przydadzą się innym ciekawym i dbającym o swoje 4 koła użytkownikom.


P.S. mogłem coś pokręcić z tymi podkładkami itp. może źle nazwałem ale orientujący się w temacie pewnie będą wiedzieli o co chodzi.

Luz regulowany jest płytkami (podkładka też dobra nazwa). Mechanik ma we wszystkim rację, poza jednym według mnie. Zawory w tym silniku reguluje się co do przebiegów, a nie lat.
W silniku zasilanym benzyną okresy między sprawdzeniami to 160.000km.
W silniku z lpg ten okres skraca się niestety do 20-30.000km. Czyli dla niektórych co roku.
Normalnie luz zaworowy z czasem się powiększa i zawory zaczynają lekko "klepać". Zdarza się jednak że luz się kasuje i to jest dużo bardziej niebezpieczne. Może się skończyć wypaleniem zaworu, gniazda, dalej nie będę wymieniał.
Oczywiście nie jest powiedziane, że co 30.000km. będzie regulacja. Trzeba po prostu sprawdzić luzy.
A co do tego co napisał conris, to faktycznie ze względu na tą mechaniczną regulację luzów i delikatne gniazda zaworowe, niektórzy mechanicy odradzają montaż lpg w fordach. Jeśli chcesz dodatkowo zadbać o zawory to możesz założyć lubryfikację. Koszt to jakieś 200-300zł i potem specjalny olej za 60zł na ok. 8000km.
Zaraz się zaczną spekulacje, że to jest zbędne i takie tam. Każdy ma prawo do własnego zdania.
Mnie nikt tego na siłę nie proponował. Poczytałem i wyszedłem z założenia, że jeśli koszt instalacji zwiększa się o 10% to nie jest to kwota, której będę żałował i tak oszczędzam na lpg.

Teraz jest to dla mnie zupełnie jasne. Kontrola co 30 000 czyli dla mnie raz do roku będzie ok. Wtedy będę spał spokojnie, że wszystko jest OK

Teraz jest to dla mnie zupełnie jasne. Kontrola co 30 000 czyli dla mnie raz do roku będzie ok. Wtedy będę spał spokojnie, że jest OKT

Niestety awarie nie pojawiają się w zsynchronizowaniu z przebiegiem lub czasem
przeglądów.
Tym bardziej te z udziałem gazu.

conrisPrzestań bo zajady mi się robią,jestes kolejnym "anty" LPG na tym forum?

CO TEN WPIS SZ. MODERATORA WNOSI DO DYSKUSJI?????????
A tak zaciekle walczą o niezaśmiecanie:)
Popytaj tych co jeżdzą (jezdzili) focusami na gazie.

T

Niestety awarie nie pojawiają się w zsynchronizowaniu z przebiegiem lub czasem
przeglądów.
Tym bardziej te z udziałem gazu.


Trudno się z tym nie zgodzić. Moja intencją było poznanie pewnych zasad "zapobiegania". Okresowe kontrole dla mnie są formą właśnie zapobiegania. Oczywiście nie daje mi to gwarancji braku awarii itp. jednak znacznie zmniejsza ryzyko ich wystąpienia lub zmniejsza skalę a co za tym idzie koszty.

- Teraz wiem, że dodatkowo co 30 000 km powinienem sprawdzić luzy na zaworach. Co w moim przekonaniu dodatkowo zabezpieczy mnie przed większymi awariami. To trochę tak jak z dentystą. Jak sprawdzę i wyleczę małe ubytki to zapewne do rwania nie dopuszczę. :)

Czy zgodzisz się ze mną?


P.S.
Czy jest jakiś wątek, który pokazuje krok po kroku co trzeba kontrolować i w jakich odstępach czasu/przebiegu i jednocześnie odnoszący się do silników benzynowych w naszych foczkach?

Też dużo naczytałem się o wypalaniu gniazd zaworów.Dlatego chciałem je sprawdzić.Pojechałem do mechanika -powiedział mi po co, jeżeli coś będzie nie tak, .. będzie nierówna praca silnika , większe spalanie , zapali się kontrolka silnika.Pojechałem do drugiego -również powiedział jak nic się nie dzieje to po co.
Dodam tylko że na gazie przejechałem ponad 50tyś km i wszystko ok.

Też dużo naczytałem się o wypalaniu gniazd zaworów.Dlatego chciałem je sprawdzić.Pojechałem do mechanika -powiedział mi po co, jeżeli coś będzie nie tak, .. będzie nierówna praca silnika , większe spalanie , zapali się kontrolka silnika.Pojechałem do drugiego -również powiedział jak nic się nie dzieje to po co.
Dodam tylko że na gazie przejechałem ponad 50tyś km i wszystko ok.


Mój mechanik się z tym zgodził dodając, że luzy na zaworach powinno się sprawdzać jak są ku temu przesłani/objawy.

Dla mnie to ważna informacja, że przejechałeś 50 000 na LPG i jest ok.

Dzięki za dodanie odpowiedzi.

CO TEN WPIS SZ. MODERATORA WNOSI DO DYSKUSJI????????? To Ci wyjaśnię co wnosi,przestań siać herezje,gdzieś coś usłyszałeś usłyszałeś że się psują od gazu. Myślisz że ja na gazie nie jeżdziłem? Również znam ludzi którzy przejeżdzili Fokusami wiele tysięcy km bez najmniejszego problemu,problemem nie jest silnik a dupa nie gazownik,jak nie potrafi wyregulować składu mieszanki i tyle

Czytam i muszę coś dodać od siebie, mam LPG od roku w mojej FFmk2 z 2005 r. i przejechane 25000km na gaziku, zawory nie "stukają", gaz po założeniu nie był ani razu regulowany , a na przeglądzie po 20tyś tylko gazownik się podpiął i wypiął... Dodam że instalacja z lubryfikacją bo warto dołożyć kilka zł i spać spokojnie nie obawiając się o zawory... ale to tylko moje doświadczenie... :lol:

Ja robię tak.
Jeżdżę pięć pełnych zbiorników LPG i później jeden PB zaoszczędzę i puki co nie widać różnicy w zaworach (badałem dwa razy) i w pracy silnika :). Także można śmigać na LPG, ale z głową:)
Pozdrowionka

Focus 99 rok od nowości, przy przebiegu 3000 km założony gaz podciśnieniowy, grzybki klapki itp. czasami se strzeli 4 razy do roku (h.j mu w d.pe). Teraz ma 86000km rozrząd popsuł głowicę. Po zdemontowaniu: gniazda ideał, zawory ideał (ale pokrzywione i połamane), tłoki czyściutkie na brzegach 5mm osadu-nagaru. Nic nie stukało nie pukało. Uważam że sprawdzanie luzu zaworowego w takim silniku to przesada, zajrzyjcie do niego jak będzie miał 160 tys. może coś tam dacie rade zmierzyć.

Wysokiej klasy specjaliści to chętnie by wam mierzyli te luzy zaworowe 1 raz w tygodniu za odpowiednią opłatą oczywiście.

Tak apropo samochód jeździ na syntetyku, silnik czyściutki jak łza. jak zdjąłem miskę olejową z zewnątrz uj.bana czytaj brudna, zlałem resztki oleju i żeby niebyła po oleju to można by w niej zjeść zupę.
Tłoki minimalne ślady zużycia, na czarnych powierzchniach ślizgowych ledwo wytarły się plamki ok 20% powierzchni. Gdyby ktoś pokazał mi taki tłok i zapytał ile może mieć ten samochód przebiegu odpowiedziałbym że 500 km. Widziałem tłoki na allegro z rozbieranych silników to istna pożoga, albo ktoś jeździł na oleju słonecznikowym, albo te silniki miały po 300 tys przebiegu, 3 razy cofnięte.

W samochodzie wymieniona 2 razy pompka paliwa. Oryginalna po ok 6 latach wyglądała jak leśne wykopalisko z czasów 2 Wojny Światowej.

Witam Panowie :)
Odświeżę trochę temat, napiszcie proszę jak po tych dwóch latach wygląda eksploatacja Waszych foczek na lpg?
Sam noszę się z zamiarem montażu instalacji do swojego fordona, ale głupi już jestem od tego czytania ;)

zagazowany c-max, ok 20 000km na LPG, luzy nie wiem, jeszcze nie sprawdzalem, ale LPG zarobilo na siebie i na nowy silnik,

To moja Foka po przejechaniu 67 000 na LPG padła.
Wypalone zawory i gniazda zaworowe.

Wcześniejsze objawy już opisywałem na forum wtedy jeszcze nie wiedząc co się dzieje.

A sprawdzałeś luz tak jak zakładałeś na początku tematu?

Co po tych 67 tys, remont silnika czy szukasz innego?

Zrobiłem remont i sprzedałem. Niestety zraziłem się do LPG na dobre. U mnie 67tys zrobiłem w rok. Oszczędności na LPG nie pokryły kosztów naprawy więc oszczędności brak. Do tego częste wymiany świec, przewodów, przeglądy gwarancyjne co 15 000km itd. Łatwo policzyć jakie to dodatkowe koszty generuje. Teraz jeżdżę na ropę a na gazie gotuje ;-) (a tak się z tego tekstu śmiałem).

Luzu nie sprawdziłem bo każdy odradzał. Gazownicy też. Jak zaczęły się objawy to długo nikt nie potrafił lub nie chciał powiedzieć co się dzieje a ja nie jestem ekspertem.

Najbardziej boli to, że dbałem o auto jak diabli: dobre świece często zmieniane, dobre przewody często zmieniane, dobry olej, filtry i regulacja gazu co 13000 - 14500 km, gaz lany tylko na Orlenie lub Lotosie ech... drgawki mam jak słyszę LPG

To remont wyszedł aż tak kosztowny?

Ja też mam pierwsze auto z LPG i dopiero 10 tys najechane. Niemniej jednak co 20 tys luz będę sprawdzała i mam nadzieję, że pojeżdżę bez problemów te 60-80 tys.

Oszczędności na LPG nie pokryły kosztów naprawy ...
Napisz proszę ile zapłaciłeś za remont i co dokładnie było robione.

No cóż cisnie sie na usta:

jak dbasz tak masz :)

1) jak mechanicy mówia sprawdzac luzy zaworowe co 15- 20 tyś (w tym ja) to sie ich nie slucha bo po co szkoda wydac 100zł na sprawdzenie
2) z tym serwisowaniem to cos tak dziwnie, niby tak a luzów nie?
3) koszta serwisu cos za wysokie i czesciowo nie potrzebne, swiece jak platynowe 60 000km pojeżdza, kable dobre tez...
4) koszt przegladu gazowego to 100zł co roku(co 15 000km)
5) koszt remontu głowicy - silnika mysle max 2500zł
6) koszt instalacji 2700
7) oszczednosci na LPG:

spalanie Pb - 8l x 5.3 = 42,4 LPG 11l x 2.3 = 25,3 oszczedność 17,1 zł/100km

Oszczedność po 67 000km wychodzi 11.457zł to wystarczy na 2 auto prawie a nie tylko na remont...

Ford nie lubi gazu .Nawet sekwencja IV generacji mści się na cienkościennych tłokach.
Luzy hydrauliczne, kontrola i wymiana elementów po resursie 160 000km.
Jak dotrwa:)

No i chłop wykrakał :(

No i chłop wykrakał

Więcej szczegółów poproszę.

Wydaje się że chyba ściemniasz :-), bo aż trudno uwierzyć że przy takim dbaniu wszystko się posypało po 60000 tys, ja ostatnim Focusem 1.6 na lpg (BRC) przelatałem 90000 tys i nic, a nie dbałem nawet w połowie tak jak autor postu. pozdrawiam ps. na ropie najlepiej jeździć traktorem .

Witam,

Tydzień temu zakupiłem FF2 kombi 1.6 16V (100KM). Zaprowadziłem do mechanika na wymianę rozrządu, swiec, oleju, filtrów, itp.
Jako że od roku zamontowany jest gaz, poprosiłem również o sprawdzenie i ewentualną regulację zaworów.
Przy odbiorze samochodu spore zaskoczenie - zawory nie są regulowane:shock: mechanicznie tylko hydraulicznie.
Dodatkowo jednym z wymienianych elementów miał być pasek wieloklinowy. Okazało się, że katalogowy pasek jest ciut za długi, a poza tym jest jeszcze jeden o którego istnieniu nie wiedziałem.

Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją?

conris, radzę popytaj tych którzy mają pozakładane odpowiednie sekwencje (komp,wtryski,reduktor itp.)do danego motoru , a nie tych którzy mają pozakładane jakieś "gwizdki" itp. na kolektorach (monowtryski)

a swistak siedzi i zawija, hydrauliczne zawory, moze masz jakis inny silnik?

Mój silnik na podstawie VIN:Zetec-S 1.6 PFI (100PS) - chyba sprawdzę dzisiaj czy zgadzają się numery silnika :)

napiszcie jakie sa objawy zaworow...!!!

Jak zimny to słyszysz jak przez chwile klepią;)

wiec:

1.Tylko przez chwile klepia rano po odpaleniu ?
2. Jak by sie okazalo ze to zawory to trzeba od razu robic ?
3. Uszkodzone zawory moga dodatkowo popsuć tylko glowice ?
4. Jezeli nic sie nie dzieje a na liczniku 246 tys w tym na gazie 32tys sprawdzac zawory ... bo mi sie wydaje ze mechanik moze specjalnie kazac robic zeby zarobic..
5.Byłem u mechanika i ten twierdzi jezeli nic sie nie dzieje to po co sprawdzac...no to mam pytanie czy jak bedzie sie cos dzialo czy nie bedzie za pono i mi cos dodatkowo zepsuje..

Jeśli nigdy wcześniej nie był sprawdzany luz to ja bym dla świętego spokoju sprawdził. 246kkm to już słuszny przebieg, do tego 32kkm na gazie.

Sprawdź i będziesz wiedział na czym stoisz.

btw, ten temat jest o MK2

Koledzy odświeże temat. kupiłem focusa mk2 1,6 100KM, 120tys przelotu i chcę założyć gaz. Proszę o konkretne informację użytkowników tego auta kto jeździ na gazie i na jakich podezespołach? ile KM zrobiene?

Zna sie tu ktos na zaworach ? chodzi mi o to czy mozna sprawdzic a dokladniej naprawic zawory ( dodam ze nic sie nie dzieje ) . Chce naprawic bo juz na liczniku 246 tys. focus mk1 2.0 benzyna + gaz

Można sprawdzić luz zaworowy a w razie co wyregulować płytkami jak masz 2.0

Tzn zastanawia mnie jedno :
1. Kiedys pytalem mechanika to twierdzil ze mozemy wyregulowac zawory ale jak mu powiedzialem ze na plytkach to powiedzial ze trzeba nowe zamowic zeszlifowac i to moze troche potrwac..kilka dni
2. Ostatnio jak sie pytalem innego to powiedzial ze mozna wyregulowac zawory i 1 dzien to bedzie trwalo ...

To jak to wrescie jest jeden dzien wystarczy jak sie nic nie dzieje czy zawsze trzeba plytki wymieniac ? i potrwa to kilka dni bo trzeba nowe zamowic a pozniej zjechac na odpowiedni wymiar ...

to podjedź do mechanika i zapytaj czy ma płytki? czy trzeba zakupić? i dowiesz sie ile go z tym zejdzie ;)

w ogóle jakbyś jaśniej się określił skąd jesteś to niejeden z nas poleciłby swojego mechanika zaufanego w swoich stronach ;) popraw lokalizację swoja w profilu :)

A macie jakies namiary na plytki sklep ? na 100% ma plytki 2.0 benzyna

Głównie ASO lub inter-cars ale oni też mają raczej oryginał lub chyba meteli czy jakoś tak. 2.0 i 1.8 to bliźniacze silniki u siebie regulowałem sam w na początku lutego, wałków nie luzowałem tylko dorobiłem sobie przyrząd jak mają w ASO. Płytki szlifowałem po uprzednim sprawdzeniu jednej na twardość przed i po szlifowaniu. Przed i po wyniki twardości jednakowe.

czyli twierdzicie ze jak chce zrobic te zawory ( obecnie sie nic nie dzieje ) to i tak musze kupic owe plytki bo trzeba bedzie je odpowiednio zjechac ? Czyli moge kupic w ciemno orginalne a mechanik sobie sam zjedzie ?

Tak , zjedzie z góry na krechę.
Mechanik pomierzy luzy, wyjmie płytki, pomierzy płytki, obliczy jakiej grubości trzeba kupić (są różne grubości i kupujesz taką jak potrzeba, a nic nie zjeżdżasz), zamówi , kupi , założy, może potrwać kilka dni.
Jak napisał Krzysiek- jeśli luzy się skasowały (najczęściej), wyjmujesz płytki i szlifujesz do odpowiedniej grubości. Większy problem, gdy luz za duży, bo trzeba kupić grubszą płytkę.

Jeżeli auto chodzi zadowalająco to proponuje tylko sprawdzić. Płytki dostępne są z dnia na dzień a czasem wystarczy płytki miejscami pozamieniać. Poza tym nie każdy mechanik będzie miał dostęp do czegoś czym by je można zjechać, ja miałem dostęp do magnesówki całkiem za darmo, była jeszcze opcja polerowania ale za bardzo mi się spieszyło.

Umnie w miescie jest mechanik ktory to robi wiec ma czym zjechac jak cos... a jakie sa koszta mniej wiecej za regulacje ...

Koszt zależy od sposobu regulacji czy ma przyrząd czy będzie odkręcać wałki, renomy warsztatu i ilości zaworów do regulacji ale pewnie coś koło 100-200zł+ płytki/koszty szlifowania.

Witam

Zaczynamy od sprawdzenia luzu, jaki mamy.Pózniej dobieramy odpowiednie płytki.Jaki sens,kupować grubsze i potem je szlifować na wymiar.Jeżeli jezdzimy na LPG luz ustawiamy na wartość wyższą.

pozdrawiam

vxz80- masz mechanika pod nosem, a na forum pytasz ile to będzie kosztować. Podjedź, zapytaj mechanika , a potem na forum możesz podzielić się wiedzą i dowiedzieć się czy to drogo,czy tanio.

A jak to wyglada z regulacja zaworow w focus mk2 1,8 lub 2,0 benzyna jaka jest...?

normalna :) manualana :)

Ja robię tak.
Jeżdżę pięć pełnych zbiorników LPG i później jeden PB zaoszczędzę i puki co nie widać różnicy w zaworach (badałem dwa razy) i w pracy silnika :). Także można śmigać na LPG, ale z głową:)
Pozdrowionka

Odświeżenie temat bo mnie interesuje jak Ci się sprawuje instalacja po 3 latach. Jeżdżę od 5k km na log i luzy zaczynają mnie przerażać. Mam mk2 1.6 2010 100km

Mam jeszcze pytanie dodatkowe. Przy 56K km z czego 5 na gazie auto zaczęło szarpać przy dużym obciążeniu i na 2 i 3 biegu głównie. Wymienione świece przewody i cewka.jest ok. Słyszałem że warto zbliżyć świece do elektrod jak jest lpg jakieś 0.5mm. Robił ktoś podobne cuda? Jest sens żeby nie męczyć tak cewki?

Nie wiem jaka przerwa ma być przy twoim silniku. W ff1 ma być 1,1 mm i można zmniejszyć o 0.1 - 0.2 mm czyli do ok 0.9 mm, ale nie o połowę wartości nominalnej. Ja mam nominalną przerwę i jest ok.

w c-maxe taty mamy wykręcone ok 40 000 na lpg, luzy bez zmian. aut przebieg ma ok 190 000km

Ja tam na gazie mam przejechane około 60-tys, a mam 20000 tyś. I jeszcze nigdy nie zaglądałem do zaworów. Pasowało by teraz może zajrzeć. Ale żadnej lubryfikacji nie mam ,bo gazownik mi powedział ze to jest badziew. I zbędny wydatek,bo wogóle nie pomaga. I uważam że ma racje. Na gaz mi się przełancza od 5 stopni. Na benzyne rocznie wydaje około 50zł. I nie zauważyłem żeby to coś szkodziło silnikowi. I silnik ładnie przechodzi na gaz nie szarpie. Co do swiecy to mam załozone specjalne do lpg 0.9 mm szczeliną bosch . Bo na samym poczatku ,spaliło mi 3 cewki zaplonowe. Po zmianie na te swiece po problemie. Także polecam zakładać gaz do foczek. I nie suchać tych pseudo fachowców ,co nigdy gazu nie mieli w fordzie ,a najwiecej sie wypowiadają. Jest to moj trzecie auto z lpg ,i dopuki gaz bedzie tani. To tak bedzie,żadnych disel ,bo jak się coś zepsuje to trzeba tysiącami płacic. Miałem i się przekonałem. Silnik benzynowy jest tanszy niz dwumasa do disel.

... a mam 20000 tyś. ....

To rekord nie tylko na tym forum jest - 20 mln kilometrów foczką - wiedziałem, że autko długo posłuży g;)

A jaka jest roznica miedzy silnikiem 100 a 115 konnym pod instalacje lpg?? Pozatym ze jest roznica w mocy;DD

Witam, czy ktoś mógłby zdradzić jaka powinna być wartość luzów na zaworach ssących i wydechowych w ff mk2 1.6 100km? Czy luzy mierzy się na ciepłym czy też na zimnym silniku?

Bump: A podzwoniłem po serwisach i w Auto-Boss z Bielska podali mi że: ssące 0,2 mm a wydechowe 0,35mm. Nie dopytałem tylko czy przy zimnym silniku no ale raczej tak ;-p

temp ok 20 st dolot 0,17-0,23 wydech 0,31-0,37

A jaka jest roznica miedzy silnikiem 100 a 115 konnym pod instalacje lpg?? Pozatym ze jest roznica w mocy;DD

droższy remont silnika?:619:

Dzięki Antek, widzę że podałeś luzy wraz z tolerancją i to się chwali ;) Tu moje drugie pytanie, bo właśnie wróciłem z garażu gdzie owe luzy mierzyłem i tak na dolotowych wszędzie ładnie po 0.2mm, wydechowe po 0.34mm oprócz trzech gdzie grubsza blaszka jak 0,30mm nie weszła. Czy jest sens korygować już ten nieco mały luz na trzech zaworach czy może jeszcze poczekać? Mam przejechane 175000 z czego 25000 na lpg ;p

nie ma sensu. czekać, kontrolować po 10 000 co sie dzieje. Ciasno napewno na 1 cylindrze i 2 na wydechach

Mam 2 auta i obecnie stwierdziłem że zbyt dużo kasy idzie mi na paliwo, wychodzi mi ok. 1tyś zł miesięcznie. tj. 500zł na żony focusa mk2 1.6 16v i 500zł moje bravo II 1.4 t-jet 150. O dziwo focus żre tyle co moje bravo II po remapie które ma 173 koni :-) Dlatego stwierdziłem że pora rozglądać się za LPG do żony focusa. Silnik ma obecny przebieg 93tyś. km. Chcę żeby zamontowana instalacja LPG w żony focusie byłą dobrej jakości i wykonał to gazownik z dobrą opinią. Czy polecacie jakieś układy z których powinien składać się zestaw LPG??? Chcę mieć spokój przez wieeeele lat tak żeby żona nie dzwoniła mi że coś się stało lub dzieje i ma problem z autem. Jest Ona sceptycznie nastawiona do gazu w Jej aucie ale tłumaczę Jej że po roku zaczną się oszczędności. Proszę posiadaczy silnika 1.6 benzyna 101 koni o informację na co z doświadczenia zwrócić uwagę przy kupnie instalacji LPG i jak ona się sprawdza.

Ja zakładam na dniach instalację do nowego salonowego po przejechanych 6 tys. instalacje NEVO Pro z wtryskami barracudy i Reduktorem Silver KME

Silnik masz wolnossący czy ecoboost????

Czy aby na pewno 1.6 po lifcie ti-vtc ma hydrałlikę ?
Z ciekawosci szukalem popychcze i do 1.6 ti vtci i wszedzie wywala hydralliczne to jak jest z ta regulacja w vtc ?
Byłem pewien że regulacja to wymiana szklanek.


http://www.czesciwsieci.pl/czesc/Popychacz_zaworu/FORD/FOCUS_II_DA_/16_Ti/525/5210/18303/2004/10524/101-27540

http://www.4cars.pl/samochodowe/FORD,FOCUS,FOCUS_II_DA_,all,9215,Silnik,Zawory,Pop ychacz_zaworu,0.php#top

https://www.autoczescivaldi.pl/partscatalogue/popychacz-zaworowy-ford-focus-ii-da--1-6-ti-2004-11-,8-00036-05210-000018303-0002-8000174-8000000,8000017,8000112,8000173.aspx

http://autowanda.pl/?page=catalog/product&cat[cat]=c38d375&cat[cmf]=309&cat[cmo]=173f&cat[cve]=4a64&cat[art]=8a741&cat[atg]=10faa39&offset=0&sort=1#tabs=1

Mój Focus Mk1 miał zakładany gaz ponad 4 lata temu. Od tego czasu przejechał na gazie jakieś 90 000 - 100 000 km (teraz ma ponad 200 000 całkowitego przebiegu). Luzy zaworowe były sprawdzane do tej pory dwa razy, świece zmieniałem dwa razy, przewody raz. Wbrew temu co niektórzy piszą nie ma czegoś takiego jak "Ford nie lubi gazu". Oszczędności na paliwie dawno przewyższyły ewentualne dodatkowe koszty. Instalacja gazowa Lovato Smart. Do tej pory w instalacji wymieniłem tylko filtry. Jak dla mnie opłacało się.

Czy aby na pewno 1.6 po lifcie ti-vtc ma hydrałlikę ?


Moim zdaniem, Febi dało d...y i błędnie dodało 1.6 ti-vct do dizla 1.6 w zastosowaniu tych popychaczy.
1.6 ti-vct nie ma hydrauliki.

No i gazowaniki zaoferowały mi:
- pierwszy = IV generacji stag q-box z funkcją dotrysku benzyny + lubryfikator za 2450zł
lub instalację V generacji Vialle (wtrysk w fazie ciekłej lpg) ale to już za 4800zł,
- drugi = IV generacji BRC SEQUENT 32 + lubryfikator za 2900zł.
Co myślicie o tych układach??? Raczej ten za 4800zł odpadnie, cena dość wysoka a na razie nie wyczytałem zbytnio by wiele osób to zakładało.

Odkopię temat,

rozumiem, że objawami luzów są:
- klekotanie na zimnym silniku
- checkenginy (komp sypie jakimiś błędami? można użyć OBD to obserwacji jakiś objawów?)
- nierówne chodzenie

Czy coś jeszcze może zasugerować potrzebę kontroli?

Niestety silniki 1,6 z końcówki produkcji MK1 i z początku MK2 oznaczone jako Zetec SE nie mają płytek regulacyjnych tylko luz reguluje się wymieniając całą szklankę, która to ma zmienną grubość denka. Czyli mierzy się luz, rozpina rozrząd, wyciąga wałek i szklankę, odczytuje wymiar, po czym dodaje się lub odejmuje różnice w wymiarze między luzem zmierzonym a normą i zamawia odpowiednią szklankę. Następnie zakłada się wałek nowy rozrząd reguluje rozrząd i jeździ no następnej regulacji.... Ciekawy patent żeby zedrzeć kasę z klientów. Płytka kosztuje grosze a szklanka ok 70-80 zł z tego co wiem. A temat o tyle mnie przeraża że jestem przed regulacją....

Boże słodki! Jak sprawdzić czy mój 1.6 z 2005 (końcówka 2004) to ten ze szklankami? Będę musiał rozrząd wymieniać?! Boże słodki, studnia bez dna! :)

masz szklanki, szykuj mamone do studni

W polonezie do regulacji zaworów wystarczał śrubokręt i klucz 13. Komu to przeszkadzało??? Pytanie retoryczne :)

księgowym

w moim 18 letnim koreańcu nawet nie wiem czy mam szklanki czy popychacze
310 tyś na liczniku i nic nie klepie, a nie raz bez oleju jechał

A ja tak zapytam- czy trzeba wymieniać szklanki, czy można je przeszlifować o jakąś tam dziesiątkę mm?
Jak gadałem z fachowcem o płytkach, to mówił ,że szlifuje i nie ma problemu.
Najpierw próbuje pozamieniać miejscami płytki tak,żeby uzyskać odpowiedni luz , a pozostałe szlifuje. Twierdził, że jak dobrze się pokombinuje to do szlifowania pozostają 2-3 płytki.

Ja płytki również szlifuję, nie ma problemu z tym bo dawałem je do sprawdzenia na twardość przed i po zdjęciu 0,1mm materiału i wyniki są takie same. Fachowiec który to robił mówił że przy tak cienkich elementach nie ma raczej mowy o utwardzaniu powierzchniowym tylko na wskroś.
Jak ktoś chce to podam wyniki.

Cześć pozwólcie że zabawie się w górnika ;) mój focus MK2 1.6 100KM rok 2009 stuka na zimnym i ma mniej mocy niż powinien mieć w rok roczniku były montowane szklanki czy płytki ?

Szklaneczki :D

Muszę wymienić rozrząd to od razu jednym słowem zrobić regulację ? A orientujecie się może jaki jest koszt regulacji

Sztywne szklanki i płytki.

Zależy ile masz do regulacji, w 1000 powinieneś się zmieścić

Nie siejcie zamętu. Do sprawdzenia luzu trzeba zdjąc pokrywę zaworów i pomierzyć szczelinomierzem i zapisać wyniki. Jak jest ok to wymieniamy jedynie uszczelkę pod pokrywą. Jeśli nie jest ok to trzeba zdjąc rozrząd i odkręcić wałki i najtrudniejsza sprawa to tak dobrać płytki aby luz był ok, sprawdzić da sie dopiero po założeniu wałków. Przy zmianie rozrządu koszta spadają o połowe.

Przy zmianie rozrządu koszta spadają o połowe.
Nie spadają tylko są współdzielone przez koszty rozrządu ;)

Jesli dzis zrobisz rozrzad a za rok bedziesz chcial zrobic luz na zaworach to mimo nowego rozrzadu zaplacisz ponownie za robote + nowy pasek. Jednym slowem sprawdzenie luzu na zaworach to wymagana czynnosc przy wymianie rozrzadu.
Luzy w 1.6tivct to taka sama patologia jak wymiana łancucha wałków w 1.8T od vaga.

Przebieg 240 tys km w tym ok 100tys na LPG. Instalacja z lubryfikatorem.
Pekł pasek rozrządu .
Mechanik stwierdził że stan zaworów jak po benzynie.

Troszkę odmulę temat.
Mam Foczkę 1.6 b + lpg 2005r, nalot 220 kkm z czego blisko 100 na lpg. Ostatnio słychać jak inaczej pracuje na zimnym i ciepłym motorze.
Pytanie: czy sam inny dźwięk może świadczyć o rychło zbliżającej się awarii?
Na co się szykować?
Szklanki czy płytki?
No i czy w przypadku jeśli luzy nie będą prawidłowe szlifować wymieniać czy co robić?
Dotychczas luzy były ok, sprawdzane ostatnio 30 kkm temu.
Jeśli macie wiedzę podajcie proszę jakiegoś godnego polecenia magika w Gliwicach i okolicach, który podjął by się tematu.

Witam, pomierzyłem luzy na zaworach i na pierwszym cylindrze na wydechu jest 0.23 i 0.25. Powinno być od 0.31 do 0.37 , reszta w normie. Pytanie czy coś z tym robić czy jeżdzic dalej, silnik 1.6 16v+lpg czwartej gen., przebieg 225tys?
Auto chodzi ok bez stuków itp.

za małe. zrobić.

nie ważne czy 1 zawór do regulacji czy 15.

Nie ma się co bać LPG. Mój miał ok 180tyś km z czego 150 tyś na LPG.
Zawory nigdy nie regulowane, choć słychać było lekkie klekotanie. Chodził jak złoto. Sprzedałem bo rdzewiał.
Nie rozumie hasła ford nie lubi lpg.

chłop ma za mały luz a ty nie ma się co bać lpg. no oczywiście.
boli mnie gardło, ale nie ma co się bać HIV. słusznie.

Trzeba luz wyregulować i jeździć dalej :)

to i ja mam pytanie autko kupione ok 3mc temu focus mk2 przedlift 2005 aktualnie 235k km instalacja z 2012 roku motorek 2.0 145km (ponad 100k km najechane na LPG) czy zna ktoś w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego /Radomska osobe która zmierzy luzy (do aso nie chce sie wybierać choć w piotrkowie kasowali za to poprzedniego właściciela niecałe 200

zmierzy luzy to za 100. co dalej to inna bajka

nawet jeśli by naprawa była wszystkich 16 to koszt nie przekroczy 1.5k pln z tego co jest napisane tu na forum a więc oszczędność sie zwroci w niecałe pół roku ok 30k km rocznie robie PS motorek 2.0 to nie zetec...