Zobacz pełną wersję : Nigdy więcej Auto-Nobile


soltys
27-05-2004, 20:37
Mówię poważnie, dzisiaj autoryzowany serwis Ford, mieszczący się w Warszawie przy ulicy Płowieckiej doprowadził mnie do Pasji i nie mam najmniejszych oporów, żeby go obsmarować. Ale po kolei.

Ok 3 tygodni temu byłem w Auto-Nobile na rocznym przeglądzie mojego Fusionika. Samochód zostawiłem o 7.30. Kiedy zadzwoniłem o 15 dowiedziałem się, że będzie na 19. Ok, powiedziałem, że mogę późno więc nie miałem pretensji. O 19 samochód już był prawie gotowy, jeszcze tylko mycie. Wręczając mi kluczyki Pan z rozbrajającą szczerością powiedział, że przegląd zrobili, natomiast usterki które zgłaszałem (gwarancyjne) to jest dłuższa robota i muszę przyjechać jeszcze raz. Żebym za bardzo się nie złościł, dał 10% rabatu i rozstaliśmy się w pokoju.

Teraz o usterkach, był 3:
- Stuki gdzieś z tyłu na nierównościach
- Hałasujący zamek drzwi kierowcy na nierównościach
- Stuki z okolicy schowka

No więc z usterkami nic nie zrobili poza jedną, tzn ze schowkiem. Ktoś go chyba zaczął naprawiać, bo wykręcił śrubkę mocującą jeden z zawiasów, ale już zapomniał ją wkręcić z powrotem, co odkryłem wieczorem w domu. No więc następnego dnia jeszcze jedna krótka wycieczka, żeby wkręcili śrubkę.

Po tygodniu dzwoni Pani zapytać o moje wrażenia z przeglądu, więc zgodnie z prawdą powiedziałem, że jestem niezadowolony. Umówiliśmy się na naprawy na dzisiaj. Ponieważ nosiłem się z zamiarem zamontowania haka, to od razu umówiłem się też na montaż haka. Przy okazji pytam nuieśmiało, czy skoro zostałem tak nie fair potraktowany, to czy nie mógłbym liczyć na auto zastępcze na czas naprawy. I tu ZONK - samochody zastępcze dla takich "kiepskich" klientów jak ja tylko na zasadzie wynajmu krótkoterminowego -> 100 pln za dzień. Nie to nie myśle, autobus nie gryzie ;)

Wszystko uzgodnione, przyjezdzam dziasiaj rano do serwisu, zostawiam autko, jeszcze raz opisuję o jakie usterki mi chodzi. Wszystko pięknie. Pan proponuje, że autko będzie na 15, mówię, że wolę ok 17, dobra, jak by co będą dzwonić.

Przyjezdzam o 18 patrzę a samochód jesze na podnośniku, panowie kończą monotwać hak. Na moje pytanie ile jeszcze Pan "Doradca Serwisowy" mówi, że jeszcze 20 minut i wszystko będzie cacy. Pytam co z usterkami? A Pan na to jakimi usterkami? Szuka, szuka i wielce zdziwiony znajduje, że jeszcze były jakieś usterki. No tak, to jak koledzy skończą z hakiem, to się tym zajmą. G..no prawda, z hakiem kończą o 1930 a żeby zdiagnozować usterki to trzeba przecież się najpierw przejechać. Pan proponuje, żebym przyjechał jeszcze raz - odmawiam. Płacę (tym razem już nie zaproponowali rabatu za niekompetencję), dziękuję za mycie, bo już mi się nie chce czekać i jadę do domu.

Wnioski:
AutoNobile zdąża na czas tylko z usługami płatnymi - vide przegląd za pierwszym razem (choć zaczynam mieć wątpliwości co do jego jakości i rzetelności patrząc na to wszystko) i montaż haka dzisiaj. Co do usterek gwarancyjnych które trzeba by usunąć bez brania kasy od klienta, to niech się klient spier...

I teraz gorąca prośba - teoria mówi, że niezadowolony klient może zniechęcić ponad 20 następnych. Mój Tata miał tam jechać w przyszłym tygodniu na zmianę klocków w Foce - raczej nie pojedzie. Zostaje jeszcze przynajmniej 19 osób do zniechęcenia. Proszę Was bardzo nie jeżdzijcie tam na przegląd - oszczędzicie czas i nerwy.

Reasumując - sorry, że takie długie ale musiałem odreagować. Czuję się w pełni usprawiedliwiony w kwestii pisania paszkwila na AutoNobile. Moja stopa tam więcej nie postanie i mam nadzieję, że wasza też.

Pozdrawiam wszystkich poza salonem AutoNobile

Soltys
Srebrny Fusion X100

Jacek
27-05-2004, 21:14
Normalnie... Prawie mowe mi odjelo... 12 GODZIN NA PRZEGLAD????? :shock: :shock: :shock:
To chyba jakis nieoficjalny rekord swiata...
Jak ostatnio robilem przeglad po 120 tys w Escorcie, z wymiana rozrzadu, to zostawilem auto o 7.30, a o 13.30 przyszedl SMS: "auto gotowe do odbioru, wartosc przegladu i napraw wynosi...". A normalnie przeglad to gora 4 godziny...
Ale jaja...

Maczuga
12-06-2004, 09:35
akurat w przypadku ASO Forda to norma i nie ma czemu dziwić

dott
21-06-2004, 13:12
witam
ja w serwisie na Dobrej w Warszawie zgłosiłam min. stukający zamek w drzwiach kierowcy, zgrzyty pod deską rozdzielczcą oraz skrzypiący fotel - nietypowo bo pasażera.

Poradzili sobie z zamkiem w drzwiach (chyba kombinowali pół dnia razem z rozkręcaniem drzwi a wiem skądinąd, że rzecz polega na przykręceniu kilku śrubek ale jest ok)
Zgrzytów ani skrzypienia panowie nie słyszą - choć ja je słyszę doskonale - jak mam im je udowodnić???
A przy okazji, czy u was takie drobne usterki wpisują w papiery samochodu - czy się przy tym upierać - szczególnie chodzi mi o sprawy nie załatwione? - u mnie wypełnili tylko swoje wewnętrzne zlecenie

Pozdrawiam

Skolmi
22-06-2004, 12:35
Normalnie... Prawie mowe mi odjelo... 12 GODZIN NA PRZEGLAD????? :shock: :shock: :shock:
To chyba jakis nieoficjalny rekord swiata...

Ja robiłem po 90kkm z rozrządem. Od 7 do 7 następnego dnia, bez przeciągania, po prostu od razu taki termin wyznaczyli. Ciekawe co z moim autkiem w nocy robili :( .
Mimo zapewnień nie podali telefonicznie globalnych kosztów (a były spore).
(Autoplaza)

Jeśli chodzi o AutoNobile to mają dziwna politykę. Skarg na necie na nich pełno, a to przecież młode ASO i powinni zarabiać na dobrą opinię.
Na szczęście mam do nich najdalej :grin:

A.S.
22-06-2004, 22:47
Witam!!
To jest faktycznie dość głupie...... ja umówiłem się 2 tygodnie wcześniej na 9.00 rano w poniedziałek (MULTEXIM) (geometria). Przyjechałem 8.50, patrze "wisze" na tablicy więc OK. Czekałem 20 minut bo jakiś gość przede mną coś tam gadał bez przerwy o imieninach i tak sobie luźno rozmawiali..... No ale w końcu załatwiłem wszystko i odbiór ku mojemu totalnemu zaskoczeniu ustalili na 15!!! Myśle sobie od 9.00 do 15 - nigdy w życiu więc ztargowałem na 13 :evil: . Tak czy inaczej, bo zrobili wszystko, tak jak już pisałem na forum, głupie jest tylko to że auto stało na parkingu (czekałem w salonie przez te wszystkie godziny) przed moim "nosem" i nic się nie działo!!! A umówiłem się 2 tygodnie wcześniej - na Boga nie dało się czekać o 9.00 na auto i zrobic je od razu!!!! Dokładnie o 12.00 zabrali auto a o 12.20 było gotowe :P :P :P . Nie dało się od razu!!!!!! No ale może się czepiam w końcu zrobili co swoje i to się liczy.
Napradę, taki ogromny salon jak ten powinien mieć osobne "podnośniki" :D dla aut na długie naprawy i dla aut z pierdołkami umawianymi wcześniej...................no ale teoria sobie a życie sobie i tak się to od wieków kręci.................

Pawel
30-08-2004, 12:52
Po przeczytaniu postu kolegi sołtysa poczułem się jakbym czytał swoje własne przygody z Auto Nobile.
Rutynowy przegląd to minimum 8 godzin. :shock: Potem i tak nie masz pewności, czy auto będzie gotowe. Kierownik wyrwany zza biurka jest miły, uprzejmy, kaja się przed klientem, a przy następnej wizycie powtórka z historii.
To moja ostatnia wizyta. Szukam innego serwisu mimo, że do Auto Nobile mam najbliżej.
Szczerze nie polecam tego ASO :evil:

Hildegard
07-09-2004, 20:42
Ja ostatnio jak robilem przeglad w Tarnobrzegu ( bylem caly czas przy aucie) to trwalo to wszystko 3 godz. z czego "robione" bylo ok. 1 godz.
Cale szczescie,ze to obserwowalem bo wiem teraz jaka to wszystko jest lipa . Jezeli ktos im zostawia auto i idzie to moze byc pewny ,ze najwiecej jest "robione" przy wypisywaniu rachunku. Ja jak wczesniej zostawialem auto to przynajmniej sprawdzalem to co mozna zobaczyc np. czy jest swiezy olej,nowy filtr itd.,ale niektorych rzeczy sie nie da zobaczyc i te najczesciej nie sa "ruszane".
W Wiedniu raz czytalem w gazecie jak pewna kobitka oddala auto do serwisu ! .Tam jej powiedzieli, ze auto bedzie gotowe powiedzmy za 3godz. pani ta miala czas wiec poszla do kafejki na przeciw i przy kawce obserwowala jak jej auto przez te 3 godz.stoi sobie na parkingu :mrgreen: Nastepnie poszla po auto i dostala rachunek . Oczywiscie byla z tego afera, ale gdyby tego nie widziala to poprostu zplacilaby za nic . I nie jest to przypadek odosobniony ,dlatego radze im zawsze patrzec na rece, albo dac sobie z ASO spokuj.
I dokladnie patrzyc czy leja ten olej, za ktory sie placi a nie np. ten ktory sposcili mi z silnika :shock:

Pawel
24-11-2006, 10:41
A ja dla równowagi dodam coś o kupowaniu u nich Fusiona w listopadzie 2003 roku.
1. Miałem dostać 4 400 pkt premiowych, które będę mógł wymienić na serwis lub gadżety o wartości 440 zł. Zwlekali z wydaniem karty do grudnia, a potem oświadczyli mi, że właśnie zmieniły się zasady i dostanę tylko 440 pkt (44 zł). 400 zł w plecy.
2. Po odbiorze okazało się, że nie ma obszytej skórą kierownicy (jakieś 100 zł w plecy) i w odpowiedzi usłyszałem od jednej panienki (pozdrawiam), że w samochodach produkowanych od października nie ma już tej obcji, a to że w specyfikacji było to ich pomyłka i ...... muszę się z tym pogodzić bo nic nie zrobią. Co ciekawsze data produkcji mojego F jest z lipca :fcp7
3. Opony zimowe miały kosztować 940 zł, a kosztowały 1 000 zł, kolejne 60 zł w plecy.
4. Doradca kredytowy zaklinał się, że nie ma prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu. Jak spłacałem to kasowali mnie po 2% i oświadczyli tylko, że Pan doradca się pomylił. 500 zł w plecy.

Hmm, razem ponad 1 000 zł. Jak to nazwać ? Oszustwo czy ...... zwykłe ludzkie pomyłki.
Ja w Auto Nobile już więcej nigdy nic nie kupię. Z kolei po serwisowaniu w Auto Plazie i awaryjnej naprawie w Multeximie wiem już, że nigdy nie kupię nowego Forda i Hondy (ten sam właściciel ma Honda Plaza i Auto Plaza, jak postępuje nie Fair w wypadku Forda to z Hondą już nie spróbuję). Ale o tym w następnym wątku.

Do kolegi, który chce zniechęcić 20 klientów. Jest takie powiedzenie: zadowolony klient powie o swoim zadowoleniu 5 osobom, niezadowolony 20, a niezadowolony z dostępem do internetu nawet wielu tysiącom. A podobno sprzedaż nowych aut leży ? Ciekawe.

jawom
11-09-2007, 15:45
Piszesz tylko o sprzedaży, a jak serwis. Podobno od jakiegoś czasu jeden z najlepszych w W-wie?
napisz coś

Pixer
12-09-2007, 12:24
no właśnie bo ja również slyszałem że serwis mają niezły

mihal
18-09-2007, 09:46
Witam

Przymierzam sie do zakupu nowego focusa. wybor padl wlasnie na auto nobile poniewaz mam najblizej, ale po tym co przeczytalem wybijam sobie z glowy ten salon.

p.s. nienawidze partactwa i bardzo sie ciesze, ze tacy krętacze traca klientow.

pozdrawiam

jawom
19-09-2007, 10:15
Stary zobacz na datę postów od kolesi którzy narzekają to ponad 3 lata temu
Jedź i sam zobacz co jest w tej chwili A tak apropo to kupić auto można wszedzie tylko trafić do dobrego serwisu to jest sztuka!!!

mihal
19-09-2007, 11:30
stary ja wiem o co chodzi. i wlasnie dlatego, ze serwis jest beznadziejny nie wybiore sie do ich salonu. dla zasady.

jawom
01-10-2007, 14:52
Stary nie wiem co masz na myśli pisząc, że wiesz o co chodzi, ale to Twoja sprawa. Co do serwisu to ja mam swoją opinię a i z klientami z którymi siedziałem w poczekalni i wymieniałem uwagi na temat serwisu to górowało ogólne zadowolenie z jakości obsługi serwisowej w Auto Nobile. mnie nie zawiedli i tego się trzymam pozdro

mihal
03-10-2007, 13:23
a jednak odezwalem sie do nich. poprosilem o oferte.
odpowiedzieli z wielka laska i na odwal sie wiec szybko podziekowalem i samochod zamowilem gdzie indziej.
badziewie

jawom
05-10-2007, 15:38
Więc potwierdz się stara prawda SALON NIE ZNACZY SERWIS i ODWROTNIE :fcp1 :fcp2

mihal
08-10-2007, 12:05
w pierwszym poscie jest o serwisie, ja napisalem o salonie. i jedno i drugie dno. nie rozumiem jak ma sie do tego twoja zasada.

jawom
09-10-2007, 14:33
Widzę Stary, że nie wiesz zbytnio jak rozróżnić salon i serwis jak jeszcze nie kupiłeś auta. Kończe tą dyskusją bo każdy ma prawo do swojego zdania. Myślę, że Twoja opinia jest dość stronnicza, a to jest podejrzane jeśli oceniamy bezstronnie i bez koloryzowania

mihal
10-10-2007, 11:45
nie potrafisz wytlumaczyc o co ci chodzi. sprawa jest prosta - autonobile jest słabą firmą. ktos pisal o serwisie, ja dolozylem do tego opinie o salonie.

naprawde ciezko sie domyslic o co ci chodzi. co jest podejrzane? co bylo koloryzowane? o co chodzi w tym zdaniu :)
jak moja opinia moze nie byc stronnicza skoro jestem strona i osobiscie jako potencjalny klient zostalem zle potraktowany. maja zle podejcie do klienta, po prostu.

jawom
19-10-2007, 12:25
Co możesz wiedzieć o serwisie jak nigdy z niego nie korzystałeś???
A opinie które są z tych najbardziej świeżych są pozytywne, także ja podtzrymuję swoje skromne zdanie
Pozdrawiam

Picek
15-01-2008, 14:15
Witam,

I zapraszam do przeczytania : viewtopic.php?f=31&t=43969 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=31&t=43969)

jawom
25-04-2008, 15:25
Dziwna sprawa
Poświęciłem trochę czasu i przeczytałem opinie o Auto Nobile na forum. Z tego co udało mi się dowiedzieć to są dealerem z około 5 letnim stażem na rynku. Przeczytałem negatywne opinie sprzed kilku lat, ale zrzuciłbym to na kark ówczesnego braku doświadczenia. Z ostatniego okresu - patrzmy rok - wszystkie opinie prócz 1 Picek są pozytywne i ludzie ich chwalą. To chyba o czymś świadczy. ja osobiście jestem z nich zadowolony i tak jak pisze fedl w temacie TYLKO NIE URSYNCAR - "polecam autonobile !! milo, fachowo i na czas". jest moim skromnym zdaniem prawdą
Pozdrawiam

kubaw20055
23-10-2008, 18:15
Witam. W Wikarze przegląd trwa ok. 2.5 godziny, ale przez 3/4 tego czasu autko tylko wisi na podnośniku. Panowie ograniczają się jedynie do wymiany oleju z filtrem, filtra powietrza i smarowania zamków . Nie zauważyłem, żeby robili coś więcej, nie zagladają do hamulców. Po każdej wizycie w aso w aucie coś jest nie tak i sam musze się z tym użerać :fcp8 Wymienią jedno zepsują drugie (np. uchwyty na drzwiach - wymiana - uszkodzenie tapicerki srubokretem) :fcp11 Przez 2 lata gwarancji nie naprawili mi usterek, ktore wiele razy zgłaszałem. Chciałbym dodać, że w aso naszymi autkami zajmują się ludzie, którzy uczą się na naszych autach :fcp25

jawom
28-10-2008, 16:12
Kuba
fajnie, że zabrałeś głos - szkoda, że nie w odpowiednim linku tematycznym
Pozdrawiam

Saucerhead
04-11-2008, 14:46
Witam.

Rzadko się udzielam na forum. Wcześniej nie natrafiłem na ten wątek, ale musze powiedzieć, że AutoNobile należy omijać szerokim łukiem. W zeszłym roku miałem wypadek i coś mnie podkusiło naprawić samochód w ASO i padło na AutoNobile (jako ze najbliżej). To była jedna wielka pomyłka poczynając od naprawy blacharskiej kończąc na elektryce. Nie wspomnę już, że mnie skasowali jak za nowy samochód. Podczas naprawy zakupiłem trochę części sam no i oczywiście jakbym się dobrze nie przyglądał to tylko bym za nie zapłacił. Naprawa trwała jakieś 2 miesiące mimo zapewnień, że max 3 tygodnie. Do tego były 3 poprawki (więcej już nie miałem siły zgłaszać). No i oczywiście nie byliby sobą jakby nie zepsuli czegoś, co działało. Oczywiście nie mieściło się w głowie doradcy serwisowemu, że coś takiego się może zdarzyć. A i chyba jako jedyni potrafią wymienić w mondeo napinacze pasów bez wyjmowania siedzeń z samochodu - przynajmniej tak twierdzi kierownik serwisu AutoNobile (części blacharskiej). Żeby było zabawniej na jednej z poprawek partaniny nakryłem doradcę serwisowego jak przewoził mój samochód z serwisu na Połczyńskiej (mechanika, elektryka) do części blacharskiej nie używając lawety. Doradca po prostu zapieprzał ile fabryka dała samochodem klienta. Cud, że wytrzymał to silnik i turbina. Ogólnie dzięki temu serwisowi mocno mnie zniechęcili do jakiegokolwiek ASO. Jeśli ktoś ma za niskie ciśnienie to niech odwiedzi AutoNobile a na pewno już nie będzie się skarżył.

Pozdrawiam.