Zobacz pełną wersję : Zabezpieczenie samochodu przed kradzieżą


szoker
21-05-2006, 14:43
Witam.
Kumplowi ukradli ostatnio furkę mimo wielu zabezpieczeń "fabrycznych". Macie jakieś swoje sposoby albo propozycje jak zabezpieczyć samochód przed kradzieżą - myślę tu np o ukrytych włącznikach które odcinają jakąś część komputera itp.
Ogólnie co polecacie i jakie macie pomysły.

mark
21-05-2006, 17:26
Ukrasc nie jest problem ale co znim zrobic pozniej Chyba najlepszym sposobem jest przełącznik wlasnej produkcji ulokowany tylko w znanym nam miejscu

szoker
21-05-2006, 19:13
No chyba trzeba zrobić tak aby ukraś było trudno. Co do przełącznika to co konkretnie "odciąć" aby nie dało się tego "minąć" pod maską szybko. Może odcięcie zasilania pompy paliwa gdzieś przy baku tak aby trzeba było wejść pod samochód - tylko czy to nie będzie miało żadnych skutków ubocznych i jakie prądy tam płyną (jak duży zainstalować przełącznik)?

wrredusek
21-05-2006, 19:19
Im więcej odetniesz tym lepiej, pod warunkiem, że nie będziesz miał z tym kłopotów:) Pompa paliwa to dobry pomysł, ale nie ma sensu zakładać pod samochodem, załóż gdzieś pod plastikami, do tego możesz zasilanie cewki.

szoker
21-05-2006, 20:24
Tele, że cewkę można na krótko z akumulatora podłączyć

m2tk
21-05-2006, 21:50
witam.

myślę, że dobrym sposobem jest uniemożliwienie otwarcia klapy silnika (szczególnie, gdy mamy tam syrenkę). Przeciwnik nie wie wtedy co my mamy tam ukrytego (a tu to już tylko granice własnej fantazji).
przede wszystkim dezinformacja.
Część 'amatorów' na pewno zrezygnuje (Jak to klapa nie działa!?).
Mamy alarm firmy X - dajmy naklejkę od firmy Y (To miał być niebieski kabel, a tu go nie ma!?).
Dodatkowe 3 diody i przełączniki na kokpicie (nie tuzinkowo) nie zaszkodzą - zawsze to wzbudzi zainteresowanie (Tu jest coś nie tak!?).

ale najlepszy sposób to zniechęcić 'kupca' samym wyglądem auta i zawartością wnętrza :fcp4

pozdrawiam.

BLUEORION
21-05-2006, 21:56
Odcinanie samej pompy to nie jest dobry pomysl bo po przekreceniu stacyjki latwo wykryc ze nie dziala pompa i mozna sprawny zlodziej sobie ja podlaczy. Ja bym do tego proponowal odciecie zaplonu i rozrusznika. Zabezpieczenie na zaplon jest najtrudniejsza rzecza dla zlodzieja szczegolnie jesli jest sterowany modulem bo nie wiadomo ktory kabel jest odciety. Najlepiej jeszcze zrobic odciecie na ktorys z czujnikow np czujnik polozenia walu. Wtedy auto tylko laweta odjedzie.

Austin
21-05-2006, 21:59
a nie lepiej wsadzic do srodka 4 psy dobermany lub rotwailery :fcp23 :fcp23 i po kłopocie złodziej nawet nie podejdzie do autka buahahahaaa :fcp27

mmmk
21-05-2006, 23:51
wywalic wkladki zamkow i zaszpachlowac a szyby okleic bezbarwna folia antywlamaniowa. alarm ktory reaguje na przechylenia samochodu zeby go w calosci nie zabrali i nie ma mocnych. tyle,ze jak sie zgubi kluczyki to nawet wlasciciel ze szlifierka katowa musi wchodzic wycinajac blache... :wink: mialem kiedys taki plan w sierrce ale po co?? jak chca to i tak jakos sobie poradza albo narobia tyle strat,ze naprawa bedzie kosztowala majatek
pozdrawiam
maciek

-waldi-
22-05-2006, 08:56
z tymi zamkami to nie do końca tak kumplowi wywalili dziure w drzwiach w okolicach zamka i otworzyli drzwi

mmmk
22-05-2006, 11:24
no ale musieli uszkodzic blache. mi to wyszlo w sumie przez przypadek bo ktos probowal sie wlamac i pogial mi drzwi i rozwalil wkladke wiec zamiast kupic wkladke i zrobic to tak jak bylo taniej bylo zywica zakleic dziure po zamku i zaszpachlowac i pomalowac.(to wszystko sam zrobilem :) ) i wtedy z kumplem sie smialismy jeszcze tylko szyby antywlamaniowe i nie ma do tego jak wejsc...
pozdrawiam
maciek
p.s. no dobra bylo jak wejsc bo bagaznik pozostal bez zmian :wink:

[ Dodano: 2006-05-22, 12:27 ]
a moja sierra to wogole byla jakas dziwna bo miala zabezpieczen jak nie wiem co. moze to byl bankowoz?? :wink: (oklejona byla bo to byl sluzbowy samochod biura nieruchomosci) bo wkladki zamkow nie byly wogole podlaczone do zamka od samego poczatku jak ja mialem. wiec nawet jak ktos rozwalil zamek to i tak na szybko nie otworzyl drzwi :) a pozatym jeszcze alarm ja sam zamykal po odpalenu. no i to zostalo mi do teraz bo scorpio tez ma taki bajer :)

marcin_gw
23-05-2006, 15:43
panowie a może tak deseczkę nabitą gwoździami na fotelu kierowcy pod pokrowcem na tapicerke :fcp12

Skolmi
23-05-2006, 19:24
panowie a może tak deseczkę nabitą gwoździami na fotelu kierowcy pod pokrowcem na tapicerke :fcp12

Żeby Cię później po sądach ciągali, że złodzieja zraniłeś. :fcp13

fafik180
25-05-2006, 21:36
Mi kiedyś próbowali ukraść 26 letnia skode 120 :) Nie wiem po co komu by był taki złom ale skonczylo sie na wybitej szybie i wylamanej stacyjce. Chłopaki się troche rozczarowali bo miala ona jedno świetne zabezpieczenie, zaryzykowałbym stwierdzenie że fabryczne. Gdy stała dłużej niż 24 godziny z pompy paliwowej ściekało paliwo i trzeba było otworzyć maskę i ręcznie podpompować wtedy palił za pierwszym kluczem :) A tak chłopaki mogli spinać na krótko do białego rana :)

szoker
25-05-2006, 21:56
Jestem dalej za pompą paliwa ale przerwa w opkolicy baku i samej pompki - jak złodziej się tam wczołga i podłączy to niech bierze furę. A pod maską może kombinować do rana. Bez paliwa nie pojedzie.
Pieski fajna sprawa ale jak napaskudzą to niebędę chciał takim samochodem jeździć :-)
O desce z gwoździami też myślałem ale potem słyszałem, że ktoś tak zrobił i złodziej złamał sobie kręgosłup o dach i właściciel miał nieprzyjemności. Tak więc wysokie napięcie też odpada. Myślałem jeszcze o jakimś gazie obezwładniającym ze zwłoką ale jak mi się włączy podczas jazdy to mogę mieć problem.
Tak więc słucham kolejnych propozycji.
Acha - złodzie może mieć ze sobą kompa do forda i wiele ze wspomnianych "odcięć" namierzyć lub ominąć.

[ Dodano: 2006-06-01, 21:49 ]
A może ktoś się orientuje jaki dobrać alarm aby domykał jeszcze szyby i dach. Ogólnie - jaki do Forda jest najlepszy i jakie polecacie a jakich nie polecacie.