Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] Uszkodzona nakrętka piasty. Jak odkręcić ?
Witam,panowie kupiłem escorta i muszę wymienić cylinderek hamulcowy aby to zrobić muszę zdjąć bęben chce odkręcić tą dużą nakrętkę niestety nie ma na niej tych blaszek zabezpieczających i odkręcają mi się z osobna 3 nakrętki niestety czwartej przy samym łożysku nie mogę odkręcić możecie coś poradzić jak tą ostatnią wykręcić ?? jakieś patenty ktoś ma ?
nikt nie wie ?
Kiedyś i mi się tak rozleciało to ustrojstwo. Poradziłem sobie z tym zeszlifowując czoło nasadki na klucz-grzechotkę. Wtedy sięga samego dna. Potrzebujesz klucza 27 o ile sie nie mylę. W najgorszym wypadku, jeśli nie uda Ci się jej odkręcić, to naostrzonym narzędziem, przetnij ją i wydłub. Zamiast ruszać tą nakrętkę ( o ile z łożyskiem jest wszystko ok) trzeba było odkręcać 4 śruby z tyłu. ,Odkręciłbyś bęben razem z czopem i tej dużej nakrętki nie trzeba ruszać. trzeba mieć przygotowane nowe śruby, bo te nieruszane od lat, lubią sie ukręcić.
z lewej strony dobrałem się od tyłu 2 śruby się ukręcił 2 następne po dużych problemach udało się odkręcić więc z prawej strony postanowiłem dostać się przez nakrętkę 27 i tu znowu pojawił się problem, myślałem jeszcze żeby tą ostatnią nakrętkę która nie chce mi się odkręcić przecinakiem i młotkiem spróbować odkręcić ale nie wiem czy to dobry pomysł
Tak jak napisałem, to pomysł w ostateczności. Normalnie odkręca sie to kluczem 30 ale jak rozwaliłeś ta koronkę to odkręcasz je osobno, no i jest kłopot z odkręceniem ostatniej. tak czy siak, lepiej kupić 4 śruby po 3 zł/szt niż jedną nakrętkę za 30 zł
udało się dokręciłem 2 nakrętkę i użyłem nasadki 27 firmy wurth nakrętka pasowała tak idealnie jak by była stworzona do tej nasadki
Zrobiłeś reklamę wurciakowi.. a niech mają.. ja też lubie ich narzędzia...
skoro jesteśmy już przy piaście to może powiedzieli byście jak zdjąć te cholerne szczęki ?? wiem na pewno że są tam wsuwki i chyba na dole szczęki są przykręcane na jakieś śruby ?? czy może nitowane ?
PrzeeMOC 10-07-2011, 11:49 przecież jak wyjmiesz te wsuwki to wystarczy obie szczęki rozchylić tak by zeszły z tego bolca na dole i wtedy obie wychodzą Ci razem wraz ze sprężynkami i regulatorem.
Ja właściwie dobrze nie pamiętam szczegółów, mimo że zmieniałem szczęki kilka miesięcy temu, ale to było proste.
dziś dobrałem się do szczęk i co się okazało szczęki z jednej strony zostały zamocowane na nity z drugiej jest ok widocznie poprzedni właściciel chciał zaoszczędzić na szczękach przed sprzedażą zero okładziny z prawej strony przypuszczam że był to zabieg w calu przymocowania szczęk aby cylinderek nie wypadał dzięki panowie za sugestie escorta mam dopiero 8 dni ciekawe jakie ciekawe rozwiązania znajdę
Pozdrawiam
co się okazało szczęki z jednej strony zostały zamocowane na nity z drugiej jest ok Takimi długimi nitami okładziny są montowane. Później między okładziny a nity są wciśnięte podkładki sprężyste. Tak powinno być. Wkleiłbyś fotkę, byłoby łatwiej ;)
szczęki wymieniłem na nowe szczęki posiadały normalnie nity z blaszkami sprężynowymi ale też był zamocowane na zwykłe nity które musiałem wiercić aby zdemontować je
Żadnych nitów nie trzeba wiercić do demontażu. Daj jakieś zdjęcie/rysunek, bo nie qmam
kolego już ci pisałem że pozamiatane ze szczękami i ich zdjęcia nie mam jak zrobić, ale na tym zdjęciu zaznaczyłem gdzie ktoś nawiercił szczęki i tą blachę z tyłu i przy nitował ale za wiele mu to nie dało http://imageshack.us/photo/my-images/832/sg210.jpg/ a jeżeli chodzi o samą okładzinę szczęki to dawno już nie widziałem żeby były nitowane a szkoda już teraz przeważnie są klejone
Jak one mają normalnie pracować, jeśli będą przynitowane? Po co je nitować i do czego w tamtym miejscu, też ni w ząb nie rozumiem. Zrób to tak jak powinno być.
ja to zrobiłem tak jak powinno być podejrzewam że sprzedający mi to auto specjalnie tak zrobił żeby cylinderek nie wypadał i płyn się nie lał a jak kupiłem to i tak ciekł bo nie było okładzin same blachy i cylinderek wyskakiwał,chciał nieudolnie usunąć usterkę wyczyściłem cały syf znajdujący się pod bębnami wymieniłem od razu wszystkie nakrętki zabezpieczające cylinderki szczęki sprężynki cały płyn hamulcowy śruby trzymające piastę oraz nakrętki koła wszystkie śruby które powinny poleżały w oleju i teraz mam pewność że za każdym razem jeżeli będę chciał dobrać się do koła-hamulców nie będę miał problemów rok spokoju mam, ewentualnie zajrzeć kontrolnie i sprawdzić.
|