Zobacz pełną wersję : [Mondeo 1996-2000] Gaśnie przy wysprzęgleniu przed osiągnięciem temperatury


edek79
08-07-2011, 17:47
Witam,
niedawno nabyłem Forda Mondeo MK2 2.0 + LPG r. 2000 i oto co trapi moją furę:

Od początku samochód po odpaleniu zimnego silnika gaśnie przy pierwszym wrzuceniu "luzu" na pierwszym skrzyżowaniu tj. około 500 m od startu. Jeśli przed skrzyżowaniem przy hamowaniu utrzymuje obroty na poziomie powyżej 1000 a po całkowitym zatrzymaniu puszczę całkiem gaz to samochód utrzymuje obroty i nie gaśnie. Wystarczy że przejadę około 2 km, wtedy silnik łapie temperaturę i problem znika. Dzieje się tak zarówno na benzynie jak i na LPG.

Dokonałem sprawdzeń i napraw:
- świece - ok
- przewody WN sprawdzone - ok
- wyczyszczony przepływomierz, krokowiec, przepustnica (pomimo że na pierwszy rzut oka były "na błysk")
- podpięcie pod komputer nie wykazało błędów
- niestety nie znalazłem zaworu odpowietrzenia skrzyni korbowej dlatego ten temat nie jest ruszony

Ni zakładałbym nowego postu gdyby nie CIEKAWOSTKA jaka nie była opisywana w innych postach na temat gasnącego silnika na zimno a mianowicie - dokonałem również dwa razy reset komputera
1. Adaptacja została przeprowadzona następująco: silnik zimny odpalony na benzynie na 3 minuty bez dodawania gazu, po 3 minutach wciśnięty pedał gazu na 2 minuty i utrzymywanie obrotów w okolicach 1800, następnie przejechanie trasy około 10 km
- wynik: pogorszenie tzn. samochód niezależnie czy zimny czy po złapaniu temperatury gasł przy wysprzęgleniu
2. Adaptacja została przeprowadzona następująco (taki sposób adaptacji stosowałem w moim pierwszym mondziaku MK1 1.8 ) : silnik ciepły odpalony na benzynie na 3 minuty z utrzymywaniem obrotów około 1300, po 3 minutach zwiększenie obrotów do 1800 i utrzymywanie ich przez 2 minuty, następnie przejazd około 10 km
- wynik: powrót do parametrów pierwotnych tj. gaśnie silnik przy wysprzęgleniu na zimno natomiast po osiągnięciu wyższej temperatury wszystko jest ok

Czy macie pomysły co może być powodem takiego stanu rzeczy i co ewentualnie jeszcze sprawdzić we własnym zakresie aby nie narażać się na koszty naprawy u mechanika.

darmodziej
08-07-2011, 18:12
Skoro silnik gaśnie, jak jest zimny, to sugeruje uszkodzenie czujnika temperatury. Na początek jednak spróbuj zrobić jeszcze raz samoadaptację komputera, tym razem może jednak metodą opisaną w książce „Sam naprawiam….” Załączam opis samoadaptacji zaczerpnięty z książki.

jasiugm
09-07-2011, 21:03
Też mam ten sam problem w moim 2.0 Jak na razie jako półśrodek stosuje schodzenie z obrotami tak do ok 1000-1500obr przed wysprzęgleniem. Troche niewygodne ale się sprawdza:)

boropi
09-07-2011, 21:21
Skoro silnik gaśnie, jak jest zimny, to sugeruje uszkodzenie czujnika temperatury.

Też bym sie ku temu skłaniał, czujnik temperatury na komputer ewentualnie lewe powietrze.

motorek26
09-07-2011, 22:59
na zimnym silniku powinien mieć około 1200 1300 obr jeżeli ma około 1000 to jest troche mało i tak jak koledzy napisali może być winny czujnik temp. do ecu

edek79
10-07-2011, 21:38
Stosując się do pierwszej podpowiedzi dokonałem ponownego resetowania komputera. Po adaptacji komputera na zimnym silniku tzn. po odłączeniu akumulatora na noc i przeprowadzeniu adaptacji na zimnym silniku według instrukcji nie odczułem poprawy a nawet pogorszenie osiągów. Zmuszony byłem zrobić ponowną adaptację na ciepłym silniku i parametry powróciły do stanu pierwotnego. Uważam więc że robienie adaptacji komputera na zimnym silniku jest do du.y gdyż proces ten zaburza automatyczne ssanie które się samoczynnie włącza.

Idąc za dalszymi doradami zainteresuje się czujnikiem temperatury. Tutaj mam jednak pytanie. O jaki dokładnie czujnik temperatury chodzi (powietrza dolotowego, cieczy chłodzącej?) i gdzie go znajdę. Zaznaczam że na dolocie powietrza, przy filtrze powietrza, przy przepływomierzu ani na rurze na której zamocowany jest przepływomierz nie znalazłem nic co przypominałoby jakiś czujnik. Z góry dzięki za porady :-).

Też mam ten sam problem w moim 2.0 Jak na razie jako półśrodek stosuje schodzenie z obrotami tak do ok 1000-1500obr przed wysprzęgleniem. Troche niewygodne ale się sprawdza:)

U mnie też się to sprawdza ale fajnie byłoby ten problem rozwiązać raz na zawsze bo widzę że nie tylko ja i Ty mamy ten problem ale wielu innych użytkowników. Co do lewego powietrza to wszystko w tym względzie w porządku.

edek79
13-07-2011, 11:39
NO I PROBLEM ROZWIĄZANY.

Niestety musiała być przeprowadzona kosztowna naprawa. Ale do rzeczy. Zmuszony byłem odwiedzić mechanika. Po dokonaniu naprawy z jaką pojechałem, mechanik zauważył, że jego zdaniem silnik delikatnie nierówno chodzi. Ja mimo, że miałem wcześniej Mondeo MK I 1.8 + LPG nie zauważyłem aby było coś nie tak. Mimo to mechanik powiedział, że wyczuwalne jest delikatne szarpanie silnika. Zaznaczam, że obroty nie szalały oprócz niedomagań na zimnym silniku które na początku opisałem.

Pierwsza diagnoza: źle ustawiony rozrząd (wymieniany tydzień wcześniej) lub luzy na zaworach. Okazało się, że na drugim cylindrze zawór nie domykał się i konieczna była jego regulacja. Suma sumarum jak już rozebrano głowice silnika to ostatecznie aż 10 zaworów zostało wyregulowanych. Jako że silnik mam z plastikową pokrywą, regulacja polegała na wymianie płytek (podkładek). Po tym zabiegu silnik uspokoił się. A po odpaleniu i przejechaniu kilku kilometrów okazało się, że SILNIK NA ZIMNYM JUŻ NIE GAŚNIE.
Całe szczęście, że w porę ten problem został rozwiązany bo jeszcze chwila i mógł pójść zawór a wtedy o kosztach wolę nie myśleć.

Podsumowując uważam że jeśli po sprawdzeniu krokowca, przepustnicy, przepływki, kabli, świec czujnika temperatury i innych rzeczy które można wykonać we własnym zakresie nie widać poprawy to zasadnym jest sprawdzenie kompresji pomimo że objawy mogą być ledwo zauważalne, zwłaszcza jak się posiada instalacje LPG (podobno gaz dłużej się spala w komorze silnika i dlatego szybciej zawory ulegają rozregulowaniu). Za doradą mechanika proponuje również kontrolę zaworów (nie jest to równoznaczne z tym że będziemy musieli dokonywać regulacji) oczywiście dot. silników z plastikową pokrywą z zamontowanym gazem raz na jakiś czas aby nie dorobić się nieprzyjemności z wypalonymi zaworami lub komorami silnika.

waldemarh
15-07-2011, 21:00
Panowie,temat stary jak świat. Podpowiadaczy tysiące. Co niektórzy wymienili pół silnika. Nie wiem w jaki sposób sprawdzali przepływomierz (chyba miernikiem i parametry były). On jest właśnie winowajcą gaśnięć mk2 (silnik jak jest zimny to ma złą mieszankę i go zalewa. Najprościej sprawdzić poprzez wyjęcie kostki od niego przed odpaleniem (nic się nie stanie) i wtedy uruchomić silnik. Po ruszeniu i przejechaniu kilkuset metrów i wciśnięciu sprzęgła, czy też całkowitym zatrzymaniu ma nie zgasnąć. Jak już jest ciepły wpinamy kostkę z powrotem (lub idziemy do sklepu i kupujemy nowy za 500zł).

mundekelk
19-12-2011, 00:56
witam. Pisałem już kilka postów ale postanowiłem złożyć je w kupę i przedstawić problem w jednym wątku. Problem zauważyłem gdy jeżdżąc na instalacji sekwencyjnej samochód na biegu jałowym lub wysprzęglaniu spadał z obrotów, często zdazało się że gasł. Nawet podczas szybkiej jazdy gdy wrzucałem go na luz aby zobaczyć jak się zachowa obroty leciały i gasł. Następnie próbowałem go zresetować i zrobić adaptację. Po którymś tam resecie zaczą na gazie szarpać przy mocniejszym wciskaniu pedału gazu. Albo dostaje za mało lub za dużą dawkę. Problemy z obrotami nadal są. Następną zaobserwowaną rzeczą było to że samochód przy ciepłym silniku już na benzynie chodzi elegancko. Zaś jak jest zimny odpalając go na parkingu na benzynie pracuje ładnie ale po ok 1 minuty silnik gaśnie lub spada z obrotów do 200-300 aż nim telepie. Jak chcem bezpośrednio po odpaleniu jechać to na dwóch pierwszych lepszych zatrzymaniach gaśnie. Piszę teraz cały czas o jeździe na benzynie. Stopniowo jak się silnik rozgrzewa obroty spadają do coraz to większych wartości. Adekwatnie do temp silnika. Np przy pierwszym skrzyżowaniu zgaśnie, na drugim przy wysprzęgleniu spadną do 300, na trzecim skrzyżowaniu do 500 aż za którymś jak silnik się zagrzeje trzyma obroty na około 1000. Podłączyłem go dzisiaj do komputera. Pierwsze błędy po podłączeniu to P0401 ( EGR system insufficient flow detected), P1132 (HO2S11 not switching correctly, sensor indicates rich), P0171 (system too lean, bank 1), P1474 (FCLOW primary circuit malfunction), P1479 (FCHIGH primary circuit malfunction). Po skasowaniu tych błedów (nie wiem jak stare one były) wyskakuje P1132 (HO2S11 not switching correctly, sensor indicates rich), P1474 (FCLOW primary circuit malfunction), P1479 (FCHIGH primary circuit malfunction). Ostatnią moją obserwacją było to że przy dodawaniu gazu wyrzyca z rury czarny dym który na śniegu zostawia taki czarny pył. Jak ktoś nie zasną podczas czytania to proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam, Jakub.