Witam! Zamierzam porządne mycie samochodu oraz zakonserwowaniem lakieru, zastanawiam się nad zakupem preparatu Turtle Wax ICE (pytam bo kosztuje ok 50zł i nie chcę wyrzucic pieniędzy w błoto). Jeżeli ktoś używał niech napisze co o tym myśli. Z góry dzięki!

nie znam tego środka. Ja kupiłem w Auchan jakąś puszkę wosku z nanotechnologią - jedną mam autoland, drugą K2. Jedno i drugie zdaje egzamin i świetnie zabezpiecza. K2 jest lepsze w obróbce - a cena nie przekroczyła 20 zł.

Witam! Zamierzam porządne mycie samochodu oraz zakonserwowaniem lakieru, zastanawiam się nad zakupem preparatu Turtle Wax ICE (pytam bo kosztuje ok 50zł i nie chcę wyrzucic pieniędzy w błoto). Jeżeli ktoś używał niech napisze co o tym myśli. Z góry dzięki!

Jak z każdym woskiem należy uważać na czarne plastiki.Mocno wchodzi w strukturę i ciężko się pozbyć białego nalotu.

Jak z każdym woskiem należy uważać na czarne plastiki.Mocno wchodzi w strukturę i ciężko się pozbyć białego nalotu.

Totalna bzdura!!! Wosk ten wyjątkowo dobrze nabłuszcza czarne plastiki i nadaje im ładny wygląd.
pytam bo kosztuje ok 50zł i nie chcę wyrzucic pieniędzy w błoto
Wosk jakościowo jest średni, ale napewno lepszy niż te po 20 zł jak piszą przedmówcy. Fajnie wygląda po nałożeniu ładnie nabłyszcza auto i bardzo łatwo sie go nakłada i wypracowywuje. Moja skala czy wosk jest dobry i się nadaje to taka, że musi być TRWAŁY, a do takich TURTLEWAX nie należy. Dodam że trwałość wosku zależy od przygotowania powierzchni lakieru jak i prawidłowego mycia auta po aplikacji wosku. Jesli chcesz wiedzieć więcej o woskach i pielęgnacji auta wpisz w wyszukiwarkę "kosmetykaaut" tam masz wiele testów wosków, porad itd. tylko uważaj bo to wciąga i jest zaraźliwe :one:

Jak już chcesz zaszaleć to kup Coli 476 - 69zł, o wiele trwalszy od ICE i nadaje niezłego połysku. ICEa bym sobie darował bo prócz łatwości aplikacji nic więcej sobą nie reprezentuje, a ładnie wygląda tylko do pierwszego mycia :)

Własny cytat z MKP:
Witajcie. Właśnie zapodałem sobie Turtle Wax Ice - 35 pln /wosk,gąbka,szmatka/. Była sobota, odpowiednia pogoda więc wziąłem się za mojego czarnego. Porządne mycie no i woskowanie. Powiem tak: efekt bardzo dobry, auto dostało koloru jest teraz naprawdę czarne. Wydobył się ten połyskujący "brokat" w lakierze. Jeśli chodzi o nakładanie wosku to rzeczywiście jest to łatwa sprawa, ale już z polerowaniem/zdejmowaniem wosku nie jest już tak całkiem łatwo. Elementy pionowe/boczne jakoś mi poszły, ale maska i dach to już trochę się namęczyłem. Podejrzewam, że może przesadziłem z ilością nałożonego wosku. Poza tym miałem problem z pozostałymi po myciu plamami wody/było ich trochę-słabo wytarłem auto/. Te plamy ciągle mi się rozmazywały podczas polerki, ale w końcu dałem radę.
Podsumowując wosk TURTE jest OK, ale trzeba dokładnie powycierać auto po myciu i nie nakładać za dużo wosku bo potem trudno go wypolerować.

- Jak będzie z trwałością dam znać po jakimś czasie.

Wiele aut robiłem tym woskiem ;) bardzo szybko można wypolerować wielkie auta i nawet nieźle to wygląda ;) nie należy dawać go za dużo.. kilkanaście kropelek na gąbkę i na jeden element to wystarcza w zupełności :) wada.. z trwałością nie ma to nic wspólnego ;)

Szczerze to chyba go ponownie nie kupię - słabo trzyma i nie wiem czy to kwestia miejsca w którym mieszkam bo już przy aplikacji osadzały mi się pyłki z dzrzew/kwiatów na lakierze - po aplikacji i wypolerowaniu auto wygląda świetnie ale nie ma co liczyc na trwałość - wg mnie zabieg do powtórki co mycie by efekt był ciągle dobry.

Pewnie po nalożeniu twardego wosku utrzyma sie on z 2-3 miesiace na lakierze i nie trzeba powtarzac zabiegu co mycie - czas poświęcisz raz np 4h zamiast 30min ale masz spokój na dłuższy czas - narazie wykończę go a pozniej kupie twardy wosk lub kupie twardy niedlugo i wyprobuje a turtle zostawie na plastiki bo do tego jest świetny - mocno ożywia kolor i nadaje polysku.

Zatem efekt niezły/dobry i łatwe szybkie nakładanie to plusy - trwałośc marna - cena do jakości powiedzmy proporcjonalna bo schodzi go bardzo mało - 2 auta zrobiłem i z buteleczki prawie nic nie ubyło jeszcze z 15x napewno wystarczy jak nie wiecej.

żółwik ok, polecam, dostarczam go do wielu myjni

ja go goraco polecam lata uzywam i wciaz zaskakuje;)

Jako alternatywę polecam droższy ale nieco lepszy, łatwiejszy w aplikacji i ścieraniu oraz ładnie pachnący gumą balonową Poorboys's World Natty's Wax Blue ;) Droższą wersją która pachnie truskawkami jest Poorboys's World Natty's Wax Red - tego też mogę polecić jako wosk na lato.

Co do ICE'a:
Ogólnie efekt jest naprawdę zadowalający i imponujący na czarnym samochodzie :)
U mnie na srebrnym jakoś tego nie dostrzegam, ale posiadam w rodzinie czarnego wafla i na nim to już robi robotę.
Wadą niestety jest jego "trwałość", butelka wystarcza na wiele wiele wiele woskowań. Jak ktoś lubi często męczyć się przy woskowaniu to polecam! Mi się już trochę znudziło :)