michalpodroznik
25-07-2011, 19:49
Witam Forumowiczów! Niedawno kupiłem fusiona z grudnia 2005 roku (przebieg 60.000 km - auto "salonowe" z Polski). Mam problem - przy wrzucaniu wstecznego biegu słychac czasami charakterystyczny zgrzyt, jak w starym żuku.:mad: Czy ktoś z Was miał taki problem? Jak można sobie z tym poradzic, bo to w sumie niezły obciach zgrzytac tak autem :oops:.
Proszę o podpowiedzi.
kubaw20055
25-07-2011, 20:11
Niestety to normalne zjawisko w tym aucieg:) Można unikać zgrzytania, choć nie zawsze
1. sposób - zatrzymać auto, włączyć na luz, odczekać kilka sekund i włączyć wsteczny bieg
2. sposób zatrzymać auto, włączyć np. 4 bieg i potem wsteczny
helmut01
26-07-2011, 12:36
Potwierdzam, ten typ tak ma.Można też przycisnąć pedał sprzęgła odczekać około 3 sekund i wbić wsteczny. Czasami skutkuje...
Również potwierdzam, ten typ tak ma. Sposoby wrzucenia właściwe. Czasem wrzucisz, a nie zaskoczy i wtedy wrzucasz jeszcze raz.
kacper69
31-07-2011, 08:26
Hmm, a moim fusionie nigdy nie zgrzyta jak się wrzuca wsteczny bieg.
Nigdy nie zauważyłem tego zjawiska.
kubaw20055
31-07-2011, 08:41
Może FF jet jak wino...?g:DD:roll:
u mnie zgrzyta już się przyzwyczaiłem że ten typ tak ma ;)
szmelcmax
31-07-2011, 10:36
Również potwierdzam, ten typ tak ma. Nie uważam aby ten typ tak miał. Ja tego nie zauważyłem i osoba która jeżdzi Fusionem na co dzień-także. Może dotyczy to tylko niektórych egzemplarzy, albo specyfiki wrzucania biegu. Czyli zbyt gwałtownie i nieco siłowo. Wrzucanie spokojne, płynne i oczywiście po całkowitym zatrzymaniu pojazdu i nigdy mi nic nie zgrzytnęło. Jako przykład podam sytuację w Matizie mojego szwagra. Po 10 latach jazdy tym autem zaczął skarżyć się że mu coś chrobocze przy wrzucaniu biegów. Poprosiłem aby pokazał jak to robi. Okazało się, że wrzuca ciągnąc dżwignię od "końca do końca" i to dość gwałtownie nie stosując "przystanku" w pozycji neutralnej. Przez 1o lat auto to znosiło, ale w końcu się zbuntowało. Po zastosowaniu się do moich rad ze zdziwieniem stwierdził, że problem zniknął. Czasami sami robimy błędy, a przyczyn szukamy gdzie indziej. Jeżeli wszystko robimy prawidłowo i nadal jest żle, to ewentualnie jakaś regulacja może pomóc.
no u mnie też nic nie zgrzyta
Potwierdzam u mnie od czasu do czasu tez zgrzytnie, ale to norma - wystarczy wrzucić 1 a potem R i jest bez zgrzytów, tylko kto by o tym zawsze pamiętał...
Pozdrawiam
Synchronizacja wstecznego nie jest mocną stroną skrzyni manualnej w Fusionie, ale idzie przeboleć :) U mnie działa taka procedura (podobna do tej, jaką przytoczył Yotez): dokładnie "wysprzęglić", wbić raz wsteczny, odbić do poz. neutralnej, a potem wbić bieg ponownie.
ja zawsze (juz odruchowo) przed wstecznym wrzucam 4 :) samo sprzeglo i odczekanie u mnie nie dziala - tak od nowosci....