Witam, jestem świeżym użytkownikiem Fokusa i nowym forumowiczem, po przeczytaniu wielu postów doszedłem teoretycznie do wniosku, że hałas w moim sprzęcie dochodzi z suchego łożyska na półosi i chciałbym zrobić mu zastrzyk jakimś smarem, wiem, że jest to półśrodek ale gdy pomoże będę na pewno wiedział że to jest to, łożysko ma widzę osłonę plastikową więc przewiercę wiertłem fi 1 i wstrzyknę jakiegoś dobrego smaru w ilości 4cm.
Widzę, ze to łożysko to częsta przypadłość Fokusów, pewnie dlatego, ze tam blisko silnika jest gorąco, łożysko małe, mogło by być jakoś smarowane co jakiś czas, może ktoś po wymianie takiego łożyska rozebrał go i co było widać?

nic nie smaruj tylko wymień .smarowanie nic nie da przerabiałem to u siebie. W cenie łozyska kupiłem caly nowy przegub .Wymiana też niej jest skomplikowana.
Z łożyska zdemontowałem plastikowe uszczelnienia wymyłem wszystko zmywaczem do smarów ,troszkę sprężonego powietrza nasmarowałem smarem do łożysk i....... tylko sie narobiłem jak szumiało tak szumiało
Po rozebraniu starego łożyska kulki ,bieżnie miały b duże luzy wżery

Potwierdzam. Wymień i nie kombinuj. Koszt to około 150PLN oryginalne łożysko+wymiana. Mnie wyszło więcej bo "super" mechanik zdiagnozował łożysko prawego koła, które wymieniłem niepotrzebnie.

Dzięki, tak myślałem ale całkiem nie jestem pewny czy to to łożysko, a może odkręcić to obejmę łożyska i wtedy ręką da się wyczuć luz?
Jak nie to przeprowadzę jeszcze próbę opisaną w postach z podniesionym kołem i uruchomionym silnikiem ale chyba wahacz też podeprę.

Przerabiałem temat .
wpierw wymiana prawego łożyska koła , na 100% to miało ono szumieć , a raczej obcierać .
Po wymianie dalej doopa. Wymieniłem łożysko podpory. Dobrze jest podnieść koło prawe , odpalić auto
i najlepiej przez drewniany klocek posłuchać czy bardzo chrobocze.
Przy okazji wymiany łożyska podpory znikły mi drgania przodu przy jeździe.

Przy okazji wymiany łożyska podpory znikły mi drgania przodu przy jeździe

Witam,

chętnie podepnę się pod temat gdyż u mnie też występuje drganie przodu podczas jazdy. Do 90km/h drgania (jak dla mnie) nie są aż tak uciążliwe. Jednak powyżej 100km/h (i więcej) drganie są na tyle duże, że odnoszę wrażenie jak bym nie miał kontroli nad autem. Jeśli ktoś posiada zdjęcie gdzie to łożysko się dokładnie znajduje i wskazówki jak jej zdemontować byłbym dźwięczny.

gdzie to łożysko się dokładnie znajduje i wskazówki jak jej zdemontować byłbym dźwięczny.
Łożysko jest na prawej półosi, a w zasadzie na przegubie wewnętrznym, przy kielichu przegubu, od strony wewnętrznej patrząc w kierunku skrzyni biegów. Do jego wymiany trzeba wymontować całą półoś, łącznie z przegubem.
Pozdrawiam.

Panowie nie wincie mechanikow za takie bledy ;)
to nie jest prosta sprawa bez demontazu w 100% miec pewnosc i trafic ze huczące lozysko to lozysko podpory czy lozysko kola ;)

....to nie jest prosta sprawa bez demontazu w 100% miec pewnosc i trafic ze huczące lozysko to lozysko podpory czy lozysko kola ;)

Słuszna racja. Ja bez demontażu obu półosi też nie byłem w stanie ustalić, co było przyczyną drgań samochodu podczas przyspieszania. A że kosztowało to dodatkowe 160 zł - trudno.

dokladnie tak samo jest wlasnie z przegubami wewnetrznymi.. tez bez demontazu niema pewnosci z ktorej strony-no i glupia sprawa bo jest duzo pracy i czasami warto sie zastanowic czy zamiast rozbierac poloske to nie kupic 2szt nowych bo kosztowo podobnie i tak wyjdzie-praca tez kosztuje nawet jesli to nasza praca.

Chciałem dogłębnie drążyć temat, pytałem po hurtowniach samochodowych o cenę łożyska oryginał ponad 300zł, inne 200, najtańsze 152, jeden z hurtowników podał mi wymiary tego łożyska 75x45x19 więc poszedłem do typowej hurtowni łożysk i tam powiedzieli mi 41 zł za łożysko polskie.
Zdjąłem łatwo 2 osłonki łożyska w samochodzie,w środku widzę kulki i bieżnie świecące, smaru mało ale jest, to łożysko różni się od tych zwykłych osłonkami bo zwykłe maja metalowe ZZ lub plastikowe RS a tu jest podwójna.
Cena jest kusząca, jakby to było RS które bardziej uszczelnia przed pyłem to może kupić, jak radzicie?

...pytałem po hurtowniach samochodowych o cenę łożyska oryginał ponad 300zł, inne 200,....
Jeżeli chodzi o oryginał, to słabo szukałeś. Np. tutaj:
http://ewcar.pl/pl,product,363643,lozysko,podpory,polosi,prawej,mo torcraft,1459756.html
a tutaj zamiennik:
http://ewcar.pl/pl,product,363640,lozysko,podpory,polosi,prawej,fe bi,19945.html

Panowie też to miałem. Ile było jeżdżenia, ile pytania, ile zawracania doopy mechanikowi, który nawet twierdził, że jak sam jechał foczką to nic nie huczało, nie stukało i w ogóle było ok.
Zanim doszedłem, że to jest łożysko podpory półosi, wymieniłem:
- półoś
- poduszkę skrzyni biegów (główna przyczyna szarpania kierownicy podczas jazdy w prędkością 90-100 km/h, objawia się także szarpaniem kierownicy na postoju, zaraz po włączeniu)
- sworznie wahacza
- łączniki stabilizatora
- tuleję wahacza

Nowe łożysko kosztowało 230 zł + robocizna, ale jaka radość z ciszy :)

Przeprowadziłem dziś próbę opisywaną na forum z podniesionym kołem ale podparłem także wahacz żeby nie uszkodzić wewnętrznego przegubu i co... nic nie słychać na ucho, jest cisza, włączałem wszystkie biegi, koło się kręciło i nic, nie ma hałasu, przyciskałem (tzn pomocnik) hamulec żeby było obciążenie i też nic. Po tych próbach zaświeciła się tylko kontrolka ABSu i już myślałem, że coś popsułem ale po przejechaniu kilometra zgasła.

strasznie drogie czesci macie za 250 albo 270zl to cala polos z lozyskiem maxgear idzie kupic.
a za lozyswko niedalbym wiecej jak 100zl choc i to znaczna przesada... jak podwojne stozkowe do kola kosztuje 40zl

Kupiłem łożysko INA za 205zł i założyłem sam bez pomocy i bez kanału, opisze po kolei bo sam nie znalazłem żadnego opisu więc robiłem intuicyjnie:
1) zdjąłem koło
2) wypiąłem wahacz,trochę trudności przy wybiciu śruby sworznia
3) odkręciłem obejmę łożyska
4) podłożyłem pojemnik pod skrzynkę biegów na olej który wyleje się po wyciągnięciu wałka pośredniego
5) nogą pchałem na tarcze hamulcową powodując jej skręt a ręką za wałek i sam się zdziwiłem jak lekko wyszedł
6) rozpiąłem opaskę dużą na osłonie przegubu i wyciągnąłem wałek pośredni z kielichem
7) młotkiem zbiłem stare łożysko, a nowe pobiłem rurką o średnicy wewn.46
8) złożyłem półoś z wałkiem pośrednim i wsunąłem go w skrzynie w międzyczasie włożyłem sworzeń wahacza
9) założyłem obejmę łożyska
10) wylało się ok. 700ml oleju więc go dużą strzykawką dolałem
11) założyłem koło i w drogę, próba się powiodła, ciekawe ile zaoszczędziłem na mechaniku, sam nim nie jestem ale lubię sobie coś naprawić

... ciekawe ile zaoszczędziłem na mechaniku, sam nim nie jestem ale lubię sobie coś naprawić

Mnie kosztowało to (cena z września 2009 r.) - 80 zł.

za 250 albo 270zl to cala polos z lozyskiem maxgear idzie kupic.
oj ja się ostro przejechałem na maxgear - w zeszłym roku założyłem prawą półoś tej firmy i teraz już mam znów do wymiany. Po roku jazdy (niecałe 20 tkm) W kielichu wżery po krzyżaku takie jak na oryginalnym po 10 latach i ponad 200 tkm. I znów ta sama robota teraz i tyle było z oszczędzania ( faktycznie maxgear był wtedy najtańszy).
Jedyny plus jest taki, że teraz łatwo wszystkie śruby się odkręca, bo przez rok nie zdążyły się zapiec ;)