tryk5
08-08-2011, 12:33
Jadę sobie zadowolony z wakacji w Chorwacji, klima powiewa, tempomacik włączony, radyjko gra, CB podłączone aż tu nagle tempomacik się wyłącza kontrolki zasilania zaczynają wariować, zasilanie pada, zjeżdżam na stacje, wyłączam wszystko co zbędne i próbuje się dalej kulać, kontrolka zasilania się już nie świeci, za jakieś 200km sytuacja się powtarza i auto staje. Odpaliliśmy je znowu z kabli na stacji postaliśmy, dolałem wody destylowanej do akumulatora i jakoś do domu się doklulałem zatrzymując się co jakieś 50km. Strasznie śmierdzi z okolic prawego nadkola z pod maski bliżej szyby, nie wiem czy ten smród jest dokładnie z alternatora czy z czegoś innego. A teraz pytanie. Co to może być. Z góry dziękuje za każdego w miarę sensownego posta.