Witam mam taki problem ,iż samochód mi przerywał przy prędkościach autostradowych do tego stopnia, że nie dało się nim jeździć. Odrazu co zrobiłem to wymieniłem kable i świece, ale problem został w mniejszym stopniu :evil: . Teraz mi przerywa przy około 4 tysiącach obr/min, jest to lekkie przerwanie, również jak wcisnę gaz do dechy na niskich obrotach to samochodem rzuca jak "....... w betoniarce", co może być tego przyczyną. Jeśli to istotne to dodam że silnik to 2.5 v6.
Z góry dziękuje za pomoc :)
Może cewki zapłonowe ?
A mogłbyś mi powiedzieć czy to trzeba wymieniać, czy można to jakoś wyczyścić. Bo po tym jak wymieniłem kable i świece to troszkę się spłukałem :/
cewki nie wyczyścisz, tylko wymiana.
W 2.5 są chyba 2 cewki no nie ? Nie wiem czy są takie same. Jeżeli tak, to skombinuj jedną i podmieniaj, może tylko jedna padła.
Bo objawy idealne dla cewki właśnie.
Dzięki wielkie za info. Sorry za pytanie typu czy da się wyczyścić cewkę czy nie, ale dopiero rozpoczynam moją przygodę z autami :)
W silnikach V6 jest jedna cewka. Poszukaj na allegro używanej albo kogoś z twojej okolicy, kto zgodzi się zamienić cewkę by wykluczyć jej uszkodzenie. Możesz dzięki temu zaoszczędzić.