Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Czujnik ciśnienia paliwa na szynie CR dopasowanie


CristoffC
19-08-2011, 17:10
Witam,
szukam, szukam i nie mogę nigdzie znaleźć żadnej informacji na ten temat.
Musze wymienić czujnik ciśnienia paliwa na szynie CR, ponieważ samego nowego czujnika nie kupię musiałem poszukać używki.
Trafiłem na czujnik DELPHI o numerze (kodzie):
51HP02-01 9307 Z502 A
czy ten czujnik będzie pasował do Mondeo 2.0 TDCI 115 KM z roku 2006 – sprzedawca zapewnia, że tak.
Z góry dziękuję za pomoc.

SrebnaStrzała
19-08-2011, 21:01
Powiedz mi jakie miałeś objawy uwalonego czujnika i przy jakim przebiegu Ci padł?

CristoffC
19-08-2011, 21:26
Pojawiło się klekotanie wtrysków na biegu jałowym - nasilające się po włączeniu klimatyzacji.
Byłem z samochodem u kilku fachowców - łącznie z ASO...
Generalnie koncepcje zaczynają się od wymiany całego układu paliwowego (pomysł ASO) na wymianie tego czujnika kończąc (pomysł zaprzyjaźnionego diagnosty).
Komputer nie wykazuje żadnych błędów (pełna diagnostyka w ASO). Próba przelewowa (po czyszczeniu wtryskiwaczy w ASO) także OK.
Przebieg 70 000 km

SrebnaStrzała
19-08-2011, 21:36
Czy robili także próbę probierczą? Próba przelewowa nie wykaże zrąbanych końcówek.

jendrekmak
19-08-2011, 21:39
Komputer nie wykazuje żadnych błędówwięc nie ruszaj czujnika

CristoffC
19-08-2011, 22:04
Srebrna Strzało - auto stało 3 dni w ASO, szczerze mówiąc nie wiem jakie testy wykonali, ale odpowiedź diagnosty była właśnie tak ... tj. "wygląda że wszystko jest ok ale rekomendował bym rozważenie wymiany układu paliwowego".
Jak pisałem wcześniej - po wizycie w ASO podjechałem do lokalnego guru od fordów (znany we Wrocławiu warsztat - jest nawet osobny wątek na jego temat w sekcji "dolny śląsk"). Fachowiec obejrzał wydruki z aso pokiwał głową i stwierdził, że przytkane sa zaworki we wtryskiwaczach (co ciekawe wszystkie identycznie przypchane bo próba przelewowa pokazał że różnice pomiędzy przelewami są poniżej 1 ml) dlatego za mało paliwa dociera do cylindrów i pompa wytwarza za duże ciśnienie stąd klepanie wtryskiwaczy. Akurat zaworków nie miał powiedział mi abym przypomniał sie za miesiąc a w międzyczasie mam wlewać co drugie tankowanie do paliwa 1l (cały litr) oleju 2T Orlenowskiego (półsyntetyk do dwusuwów) na pełen bak. Jak mówił tak zrobiłem. Po jakimś czasie (chyba dwa miesiące - jakos nie miałem czasu wcześniej) przypomniałem sie fachowcowi. Fachowiec nie pamietał poprzedniej rozmowy - podłaczył komputer pokiwał sie nad nim i stwierdził, że komputer nie pokazuje niczego ale jego zdaniem wygląda na to że końcówki wtrysków są do wymiany ponieważ za dużo paliwa dostaje się do cylindrów i stąd to klepanie.
Jeden fachowiec - dwie sprzeczne teorie. Podziekowałem mu i pojechałem sobie.
Co do zachowania auta - odpala za pierwszym pociagnięciem, nie kopci (nawet z olejem 2T), ma przyspieszenie. Z tym klepaniem przejechałem już 10 000 km - chcę coś z tym zrobić bo mnie to klepanie wkurza :-)
I jeszcze jedno, dwa tygodnie temu czyszczony był regulator (chyba) cisnienia w pompie CR - jest on osłonięty bardzo gęstą siateczka, która podobno lubi sie przytykac na naszym paliwie. Po tym czyszczeniu jest jakby troche lepiej - dlatego pojawił sie pomysł sprawdzenia czujnika cisnienia na szynie CR... no i pytanie czy ten który znalazłem (w pierwszym poscie) będzie pasował do mojego auta.

Jendrekmar - miałeś może do czynienia z takimi objawami ?
Mnie brakuje juz pomysłów co z tym zrobić - ten jest ostatni.

hirotaro
19-08-2011, 22:49
a może spróbować przeczyścić sam czujnik, generalnie z tego co mi wiadomo to one rzadko padają no i przy tym przebiegu jak dobrze policzyłem to masz ok 80 000km

Boblo
20-08-2011, 00:07
Z tego co mi wiadomo to czujniki ciśnienia sa chyba takie same we wszystkich autach z systemem delphi. Focus I, clio, almera, mondeo,.. wszystko ten sam czujnik. Ale wątpie, żeby to był wadliwy czujnik,.. ale może...

suchy1718
20-08-2011, 07:35
Jak potrzebujesz czujnik to dzwon i nie prawda ze one nie leca bo leca i to czesto. Jak cos to zadzwon pod ten nr 796-909-677 (Piotrek) i powolaj sie na forum. PZDR

SrebnaStrzała
20-08-2011, 10:27
Też zauważyłem że rzadko padają te czujniki więc trochę jestem zdziwiony.

jendrekmak
20-08-2011, 17:17
próba przelewowa pokazał że różnice pomiędzy przelewami są poniżej 1 mla jakie były wartości przelewów?

setaszi
20-08-2011, 19:18
kolego prawdopodobnie masz za koksowane otworki wtryskiwaczy , przez to wtryskiwacz nie jest w stanie podać na biegu jałowym wtrysku wstępnego / mała dawka paliwa przed dawką główną / stąd twarda praca wtryskiwaczy i twarde spalanie , możesz spróbować czyszczenia wtrysków na samochodzie za pomocą środków liqu moli lub wynn's ,ewentualnie wymiana końcówek. Tak uważam ponieważ robiłem już trzy takie przypadki w mondeo. Używam środków wynn's i efektem pracy silnika na preparacie czyszczącym przez około 40 min jest całkowite usunięci głośnej pracy na biegu jałowym
Z moich obserwacji przyczyną jest jazda miejska i za mała dynamika

Chyba że mamy dymienie na czarno przy gwałtownym dodawaniu gazu czy to na postoju czy podczas jazdy co może świadczyć o za dużej ilości paliwa wtedy wtryski do naprawy / lejące wtryski/

pablolinda
19-11-2012, 18:10
Witam. Czy kolega CristoffC uporała się z problemem klepania ?? Tez mam takie klepanie tylko trochę w innych warunkach to znaczy jak silnik się rozgrzeje i pojawia się powyżej 1200 obr. Dodam ze ja miałem robione wtryski wraz z kocówkami. Ponieważ miałem pewne problemy z regeneracją najpierw miałem bez oddawania swoich i na starych końcówkach dostałem ale pojawił się problem z nimi i w ramach gwarancji zregenerowano mi moje ale zażądałem też wymiany końcówek. Mechanik który wkładał mi je twierdzi ze nie można się już ich czepiąc ponieważ sprawdzał ich charakterystykę pod kopem i wszystkie maja taka sama i sam widziałem wykresy. Natomiast zastanawiające jest za wysokie ciśnieni na listwie bo aż wyszło poza skalę. I mechanik twierdzi że przyczyną właśnie tego klepania jest to za wysokie ciśnienie sugerując wymianę zaworu na pompie cr. Dziś jeden znajomy który też ma forda mówi zęby zacząć od najtańszej rzeczy tj. czujnika na szynie cr jemu wymiana na inny poprawiła jakość pracy silnika. Dodam że na tamtych wtryskach gdzie były wymienione tylko zaworki też pojawiało się takie klepanie.

Boblo
19-11-2012, 18:42
Klepanie ( twarda praca ) może być zarówno z powodu zanieczyszczonych lub zuzytych koncówek wtrysku, które nie podają małych dawek przedwtrysku jak również z powodu zbyt dużego ciśnienia paliwa w układzie, a tym samym zbyt dużych dawek. Wtryski też mogą być tak wypracowane, że podają zbyt duże dawki przy właściwym ciśnieniu,... też będzie klepać. Ale to do weryfikacji tylko na stole probierczym. Wątpie, żeby jakiś mechanik był w stanie to stwierdzić z odczytów parametrów wtrysków z testera diagnostycznego.

pablolinda
19-11-2012, 19:20
Boblo ale wtryski miałem robione i są nowe końcówki . A mechanik kupił ostatni jakiś nowy tester który jest od niedawna na rynku i który ma diagnozować pracę wtrysków bez wyjmowania ich to raz a dwa na wolnych obrotach niema tego problemu pracuje silnik równiutko i miękko. Dopiero jak się przyciśnie pedał gazu na np. 1500obr i przytrzyma to po chwili pojawia sie ten klekot i tak samo jak jedzie się ze stała prędkością na 2 biegu gdzie obroty utrzymywane są w przedziale 1200-2000 obr. (Ale stałe np. 1500) bez obciążenia bo jak się przydusi to albo to słabiej słychać bo znika albo silnik zaczyna zagłuszać to.

hirotaro
19-11-2012, 19:24
Dziś jeden znajomy który też ma forda mówi zęby zacząć od najtańszej rzeczy tj. czujnika na szynie cr jemu wymiana na inny poprawiła jakość pracy silnika
podmien od tego znajomego jego czujnik i będziesz wiedział czy Twój jest wadliwy, czy to coś innego,

pablolinda
19-11-2012, 19:48
No taki mam zamiar tylko szwagier który jest mechanikiem mówi żebym uważał bo tam jest drobny gwint i można złe wkręcić. Jak nie czujnik to zostaje zawór na papie . A jak to nie on to jakaś masakra będzie. Bo już nie wiem co. A orientuje się ktoś czy te zawory są takie same http://www.sklepy24.pl/sklep/ford_sklep_pl/produkt/zawor-pompy-wtryskowej-paliwa/4221469 i http://renaultsklep.bazarek.pl/opis/3542268/czujnik-cisnienia-paliwa-7701206905-9307z509b-04.html#description bo z wyglądu są identyczne a cena już nie.

Boblo
19-11-2012, 19:52
Boblo ale wtryski miałem robione i są nowe końcówki .
Tylko końcówki czy również zaworki? I ile płaciłeś za wtrysk? Pytam coby wybadać czy Ci czasem chińskich końcówek nie wsadził,... bo to nie wróżyłoby nic dobrego :)

hirotaro
19-11-2012, 20:10
Regulatory są takie same, ja płaciłem 385zł na alledrogo z przesyłką, z czujnikiem na szyne CR jest też taki problem że nie dostaniesz samego czujniki tylko z szyną a nowe kosztuje bodajże ok 1000pln

pablolinda
19-11-2012, 20:14
Końówki i zaworki , robił to facet w Anglii który tam naprawia wtryski opinie miał dobre a kosztować to miało 2 tyś . TZN za 2 tyś przysłał mi wtryski po wymianie samych zaworków bo końcówki miały być jeszcze dobre bo tak szybko nie padają podobno jak zaworki, tłumaczył to tak ze jak by końcówki były słabe to maszyna by nie wygenerowała kodu. Ale miałem z nimi problem i w ramach gwarancji wymienił mi w moich które mu wysłałem i zaworki i końcówki .na końcówkach były jakieś nr nabite ale już się w nie zagłębiałem . Korekty wtyków tez mam dobre według mechanika. Tylko to ciśnienie poza sakla według niego może powodować talie objawy. Jak by chińszczyzna była to może by tez klepał i na wolnych obrotach. nie wiem już sam co robić . Moc jest nie kopci nie dymi lekko pali. Do tego był czyszczony cały układ i pompa miała zmieniane łożysko bo puszczało już opiłki .



Pożyteczna strona http://www.peugeot-klub.pl/index.php?topic=34244.0

Boblo
19-11-2012, 20:47
Jeśli ciśnienie rzeczywiste znacznie przewyższa ciśnienie żądane to może to być powodem klekotania. Choć zastanawia mnie jedna rzecz. Jeśli mechanik najpierw nie wymienił Ci końcówek, a potem w ramach gwarancji wymienił to tego nie kumam. Czemu dał Ci w prezencie końcówki? Przecież to min. 200 funtów. Św. Mikołaj czy co? Co to za gwarancja, że za stare daje się nowe gratis?

pablolinda
19-11-2012, 20:59
O szczegółach tej historii już nie będę pisał na forum bo to trochę długa historia a nie chce zaśmiecać forum moimi perypetiami z tymi wtryskami jakie miałem .Grunt że facet wydaje się być uczciwy choć może nie na 100% bo nie wiem na 100% co siedzi w środku i mogę tylko wierzyć lub nie wierzyć słowom że oryginalne zaworki, ale przynajmniej nie wykręcał się od odpowiedzialności a mógł wziąć kasę i zapaść się pod ziemie bo dgdzie bym go znalazł. Wymienił też bo mu poleciłem żebym już nie odsyłał kolejny raz na starych końcówkach trche kopcił na tych nie widać. Może zależało mu żeby nie popsuć sobie opini to tym razem dołozył wiecej do interesu niż zwykle go to kosztuje. No i na zimnym tego niema a mechanik tłumaczy mi to że dlatego że zimny silnik potrzebuje wiecej palwa i dlategotak nie słychać tego.

pablolinda
21-11-2012, 20:49
Witam mój niełączący sie klekot trwa niestety nadal :mad: Podmiana czujnika na szynie nie usunęła klekotu co prawda ciśnienie wróciło do normy ale klekot pozostał . Mechanik już nie wie czego sie czepić i każe podjechać może do jakiegoś innego lekarza może komuś innemu wpadnie cos do głowy albo przerabiał już podobny przypadek. Ręce już opadają do ziemi.

hirotaro
21-11-2012, 21:47
a ja wiem co to będzie
na zimnym silniku tego właśnie nie słychać i miałem to kiedyś tak mi się teraz przypomniało
to będą "koniki" u mnie były 3 posypane luźno pracowały i wydawały taki dźwięk, po wymianie klekotanie ustało a przynajmniej było mniej słyszalne, tylko do tego aby to sprawdzić trzeba ściągnąć górę silnika

Boblo
21-11-2012, 22:13
tylko do tego aby to sprawdzić trzeba ściągnąć górę silnika

To brzmi poważnie. A w rzeczywistości to prosta robota. Zdejmujemy tylko czarną plastikową pokrywę rozrządu. Nawet wtrysków nie trzeba wyjmować ( tylko przewody paliwowe ). jak się szuka tych luźnych popychaczy hydraulicznych trzeba szukać w różnych położeniach wałków rozrządu. A więc sprawdzić luzy na wszystkich dźwigienkach, potem zakręcić na ułamek sekundy rozrusznikiem żeby zmienić położenie wałków i znowu sprawdzić. I tak minimum z 10 razy coby mieć jak największą pewność, że wszytkie dźwigienki mieliśmy okazję sprawdzić w położeniu uniesionym.

pablolinda
22-11-2012, 08:45
No dobrze pokuszę sie o sprawdzenie tego tylko dziwne że przed wymianą wtrysków i pąpy tego nie było a przynajmniej w takim stopniu jak teraz tak zapamietałem. Co mogło być przyczyną powstania takiej sytuacji? Dodam że ten klekot pojawia sie tylko na ciepłym silniku i to powyżej 1200 obr na jałowym chodzi miekko i nic nie klekocze. Dodam jecze że jak sie pusci pedał gazu to klekot zanika jak sie przyciśnie rzeby przyspieszyć też jest ciszej, najbardziej jest słyszalny przy jednostajnej jezdzie bez obciązenia np na 2 biegu i obr 1500. I pojawią sie dopiero po chwili jak sie osiagnie takie obroty nie od razu tylko z pewnym opuźnieniem żeby to lepiej zobrazować. Na postoju jak się przyciśnie pedał gazu do 1500 obr to tez dopiero po chwili pracy na tych obrotach się pojawia nie od razu.Czasami jak ruszam z 1 i np jest mu cieżej bo pod górke czy coś i dodam troche gazu to tez potrafi sie pojawić takie pojedyńcze kleknięcie jaby jeden zawór kleknoł czy coś.

hirotaro
22-11-2012, 09:14
No to taki opis znowu wskazywał by faktycznie na walnięte końcówki ale skoro mówisz że były całe wtryski regenerowane to ja już nie wiem

pablolinda
22-11-2012, 09:30
No końcowki i zaworki były nowe niewiem moze źle zregenerowł gość te wtryski albo faktycznie włozył jakąś chińszczyznę. Niewiem czego sie juz czepic.Hirotaro mówisz że w takim przypadku to nie koniki?? A jak jest chińszczyzna to własnie tak pojawia sie ten klekot czy jest cały czas?

hirotaro
22-11-2012, 09:46
kolego chodzi mi dokładnie o tą część co na zdjęciu jest zakreślone na czerwono, nie są to koniki od mondeo ale to też mają taką cześć \
w Mondeo jest tam taka kulka pod nią jest sprężynka, które się wyrabiają, jak są wyrobione można je palcem wcisnąć a jak są sprawne to palcem tego nie wciśniesz, wyrobiona sprężynka powoduje że ta kurla tak klekocze, przynjamniej u mnie tak było miałem dwa walnięte jeden długi jeden krótki


https://lh5.googleusercontent.com/-n44qwEYB-z0/UK3zwwEbn6I/AAAAAAAAAOA/wW9V7GseE_8/s553/2742793172.jpeg

pablolinda
22-11-2012, 10:00
No wiem o co Ci chodzi tylko powiedz po jakim przebiegu to moglo siąść? Bo ja mam dopiero 160 tyś . i wydaje sie być orginalny bo podobno wtryski siadaja od 150 do 200 tyś przewaznie i tak samo podobno wytrzymują średnio dwumasy a moja też juz sie odzywa. Wiec po tych usterkach sadze że przebieg orginalny bo i wtryski miałem fabryczne to znaczy to co na naklejce to i na wtryskach. A tą kulkę to najlepiej na ciepłym silniku było by sprawdzić nie ?

hirotaro
22-11-2012, 10:03
ja miałem 166-168 gdzieś w tych granicach, robiłem wtedy pompe wtryski i te koniki

pablolinda
22-11-2012, 10:23
czyli to taki przebieg jak u mnie tylko dziwne ze przed wymianą tego nie było. A te koniki to od razu kolega wiedził że trzeba je robić czy po zamontowaniu wtrysków i pompy wyszło że trzeba , a przed wymiana wtryskow i pompy nie było ich słychać??

hirotaro
22-11-2012, 10:47
u mnie zaczęło nagle stukać

pablolinda
22-11-2012, 10:55
Ale po wymianie wtrysków czy przed i też tylko na wyższych obrotach czy i na jałowym bo u mnie na jałowym chodzi ładnie. Teraz kolejne pytanie czy jeśli się okaże że to te koniki czy ich wymiana jest kosztowna i kłopotliwa czy trzeba rozpinać rozrząd żeby je wymienić?

hirotaro
22-11-2012, 11:29
rozrządu nie dotykasz, koniki są drogie, krótki kosztował w zeszłym roku 85zł a długi 120zł w InterCarsie, jak ściągniesz górę silnika masz wszystko na wierzchu, a ten dziwny klekot był zaczął się chyba przed naprawą wtrysków i pompy

pablolinda
22-11-2012, 14:42
No ciekawe czy to było by to bo jak nie to chyba by tylko do jakiejś wróżki trzeba iść.

pablolinda
24-11-2012, 12:09
Kolego Hirotaro powiedz mi jeszcze jedną taką rzecz czy u Ciebie ten klekot był też na buiegu jałowym czy tylko tak jak u mnie powyżej 1200 obr. Bo jesli i na biegu jałowym też to bedzie troche inna historia niż umnie. Czy kolega BOBLO też mógłby się coś wypowiedzieć na ten temat.

hirotaro
24-11-2012, 13:27
u mnie tylko na podwyższonych obrotach powyżej 1000obr/min na jałowym chodził normalnie

pablolinda
24-11-2012, 15:59
A no to może jest nadzieja że to może to bo jak byłem dziś u mechanika żeby zapisać się na wolny termin żeby to sprawdzić to powiedział że gdyby miała być ta kulka w koniku to by raczej na jałowym też klepało a nie tylko powyżej 1200 obr sie dopiero pojawiało . Jak bedzie mial wolny termin na początku grudnia to spróbujemy to zbadać.


A miałeś tak że ten klekot pojawiał sie dopiero po chwili wejścia na dane obroty, czy od razu z momentem wejścia na nie już był bo u mnie jest po kilku sekundach dopiero z takim pewnym opuźnieniem.


.

Boblo
24-11-2012, 23:43
Ja o klekocie z powodu luźnych dźwigienek to nic nie podpowiem bo nie miałem tego problemu. Wprawdzie kiedyś wymieniałem dwie dźwigienki ale mi nie klekotało tylko wyrzucło błąd ( nie pamietam jaki ). Co nie znaczy, że nie może klekotać u Ciebie.

pablolinda
25-11-2012, 13:49
Boblo wspominałeś że może mi chińszczyznę włożono we wtryski . Może masz wiedzę jakie były dokładnie objawy jak była taka chińszczyzna włożona czy podobne do moich czy troche sie rożniły. Na chińczykach klepie caly czas czy może podobnie jak umnie bo sam już niewiem co mysleć . Dzwigienki zaworów będe mogł dopiero w grudniu sprawdzić wiec jeszcze tak myśle coby tu jeszcze było powodem klepania.

Boblo
26-11-2012, 16:55
Nie znam skutków działania chińskich części. Wiem tylko, że są dostępne. O ile działanie zaworka jest w miarę "proste" - ma się otwierać i zamykać i być przy tym szczelnym to działanie końcówki wtrysku jest bardziej precyzyjne. Ma wtryskiwać odpowiednie porcje paliwa. Jeśli chińskie rozpylacze nie trzymają parametrów to skutki ich uzycia mogą być różne. Pewnie również mogą klekotać. Ale tego nie wiem.

pablolinda
30-11-2012, 15:52
Udało mi sie dotrzeć do informacji co siedzi w moich wtryskach i na 99% są to oryginalne zaworki więc układ wtryskowy jako przyczynę powstawania klekotu można prawie wykluczyć. Mam natomiast pytanie do fachowców ponieważ docierają do mnie sprzeczne informacje od mechanika który wyjmował mi papę do regeneracji i kolegi który twierdzi że nie da się wymienić pompy bez naruszenia ustawień rozrządu i że trzeba odkręcać boczny dekiel i od nowa zgrywać rozrząd z wałem korbowym. Mechanik natomiast twierdzi że posiada specjalny przyrząd który blokuje układ rozrządu podczas wyjmowania papy który zabezpiecza przed przestawieniem rozrządu. Który ma racje ? Nie widziałem tego przyrządu ale kogla uważa że jest to fizycznie nie możliwe żeby odkręcić koło zębate od pąpy urzywając jakiegoś przyrządu do blokowania pozostałych elementów.

Boblo
30-11-2012, 18:12
Udało mi sie dotrzeć do informacji co siedzi w moich wtryskach i na 99% są to oryginalne zaworki więc układ wtryskowy jako przyczynę powstawania klekotu można prawie wykluczyć..
Zaworki nie powodują klekotu tylko koncówki wtrysku. Dowiedziałeś się jakie masz końcówki? Stare,.. nowe,.. ori,.. czajna?
pompe mozna wyjąć bez ruszanie rorządu.


http://rg-narzedzia.com.pl/narzedzia-pompy-ford-duratorq-diesel-p-2279.html

pablolinda
30-11-2012, 20:23
Jakie mam końcówki to na 100% nie wiem ale skoro włożył mi oryginalne zaworki to może i końcówek chińskich nie wkładał. Mam drugi komplet wtrysków który miałem odesłać ale jeszcze tego nie uczyniłem pomyślałem ze dopóki nie dojdę co to za klekot to na wszelki wypadek je zostawię sobie . I pewnie bym jeździł na tym pierwszym komplecie ale mechanik trochę krzywo jeden przykręcił tak że przez przelew zapowietrzał się układ , jak pojechałem żeby to poprawił to pech chciał że podczas odkręcania ukruszył sie opiłek i zablokował wtrysk jedynym wyjściem było rozebrać wtrysk i na myjkę ultradźwiękową i tak zrobił bo auto było natychmiast potrzebne. Pomogło samochód zaczął normalnie chodzić. Ale jakby mało było mi z nim problemów od tamtego momentu jak odpalałem zimny silnik to nie wchodził od razu na obr biegu jałowego tylko chodził jakaś chwile na 500 ober i dopiero po chwili wskakiwał na właściwe a do tego czasu dymił na siwo. I tak się działo do momentu az sam doszedłem co było tego powodem , był to ten wtrysk który był rozkręcany prawdopodobnie mechanik go za lekko skręcił i do środka nachodziło oleju który musiał się wypalić tuz po uruchomieniu. Ale wtedy jeszcze nie wiedziałem ze przyczyna leży w tym 1 wtrysku i pokazałem film z tego stanu Facetowi który mi sprzedał regenerowane wtryski i doszliśmy do takiego porozumienia że w związku z taka praca zregeneruje mi moje i dodatkowo kazałem mu wymienić w moich końcówki jak by któraś była słaba żeby uniknąć znów odsyłania. Przysłał mi moje po kompletnej regeneracji gdzie były wszystkie nowe końcówki. Niewinem czy były słabe czy chciał mieć już ze mną spokój i uniknąć dalszych problemów. Do czego zmierzam na tym pierwszym komplecie też miałem taki klekot ale tam był stare końcówki tylko nowe zaworki ale myślałem ze to jest wina tego wtrysku w którym zbierał się olej. Sadziłem ze jak włożę swoje to już nie będzie tego problemu. Ale niestety klepie i na tych moich z nowymi końcówkami. Ostatnio kolega jechał ze swoimi wtryskami do sprawdzenia bo tez ma problem z pracą silnika wiec dałem mu ten jeden który był rozkręcany przez mechanika i w którym zbierał się olej do sprawdzenia i żeby sprawdził mi jaki siedzi tam zaworek czy oryginał czy mam China i kolega wczoraj do mnie dzwoni ze siedzi oryginał a wtrysk po sprawdzeniu na stole 100% sprawny. Wiec wyszedłem z założenia skoro w tamtym pierwszym komplecie siedzą oryginał to mam nadzieje że i w moich siedzi oryginał . Ale wychodzi że klepie i na tych ze starymi końcówkami i nowymi wiec ja już układ wtryskowy jestem skłonny wykluczyć jako przyczynę klepania. Ale się rozpisałem ale musiałem jakoś to wyjaśniać te moje zawiłości jakie mam z tym samochodem i nadal mam. Skoro da się wyjąć pompę bez ruszania rozrządu czyli podejrzenie kolegi o przestawianiu go co miało by skutkować klepaniem też jest bezpodstawne w takim razie ja już nie widzę nic innego jak te koniki. Poza tym klekotem do pracy silnika nic nie można sie przyczepić pali elegancko nie dymi na wolnych obrotach chodzi miekko moc jest .

pablolinda
03-12-2012, 12:13
Ja o klekocie z powodu luźnych dźwigienek to nic nie podpowiem bo nie miałem tego problemu. Wprawdzie kiedyś wymieniałem dwie dźwigienki ale mi nie klekotało tylko wyrzucło błąd ( nie pamietam jaki ). Co nie znaczy, że nie może klekotać u Ciebie.

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=155702 Znalazłem kolego Boblo że miałeś jakieś problemy z dźwigienkami jednak i jak w końcu wyszło z ich wymianą mi może w czwartek uda się sprawdzić czy któraś z nich niema luzu ale mechanik mówi że z jego doświadczenia wynika że Bedzie to ciężkie ponieważ w swoim samochodzie też miał 3 luźne a reszta niby nie miała luzu wyczuwalnego pod ręką i wymiana nie pomogła dalej klekał dopiero jak wymienił wszystkie na nowe to przestało klekotać.

FM13700
08-12-2012, 13:49
pablolinda nagraj ten dźwięk np aparatem i zapodaj na forum... przynajmniej będzie jasno jak to słychać..

pablolinda
08-12-2012, 16:57
Próbowałem kolego nagrac telefonem niestety jakość dzwięku była za słaba żeby to było słyszalne.Niestety dzwigienek nie mogłem sprawdzić.Może w przyszłym tygodniu.

FM13700
13-01-2013, 20:23
Odwiedzaj mechanika, aż do skutku :)

pablolinda
17-01-2013, 20:25
Mi jeden mechanik powiedział żeby narzazie sobie odpuścić i jak zacznie bardziej klekotać to szukać przyczyny. Sęk w tym że mam wrażenie jakby ten klekot ostatnio się zaczął nasilać albo jestem już tak przewrażliwiony , bo jeżdżę już z tym kilka miesięcy tam gdzie byłem nie potrafią postawić jednoznacznej diagnozy a nie chce już w ciemno wydawać pieniędzy. Jeden pan stawia na wtryski właśnie że to ich wina i kazał jechać do specy od wtrysków bo on nie zajmuje się nimi , no i może bym się skusił ku tej opcji bo zauważyłem że jak puszczam pedał gazu czyli hamuje silnikiem to ten klekot znika ale z drugiej strony czemu pojawia się tylko na ciepłym silniku i do tego do pracy silnika nie można mieć zastrzeżeń bo na jałowym chodzi ładnie miękko moc jest normalnie nie dymi. Mechanik w radomskim Bradfordzie powiedział ze jak by była wina wtrysku to by były jakieś zakłócenia w pracy silnika a tu nie ma ale sam też nie potrafi postawić jednoznacznej diagnozy bo bo mówi że objawy zaprzeczają sobie. Tzn. jak by była wina wtrysku lub końcówki to by na zimnym silniku nie równo chodził itp. a jeśli by to miała by być wina dźwigienek zaworowych to by klekot był cały czas a nie powyżej pewnych obrotów i tylko na ciepłym silniku. A silnik zimny chodzi dobrze równo i nie ma tego klekotu, pojawia sie dopiero po rozgrzaniu i powyżej 1200obr.

.
Dzwoniłem ostano do DIESEL TECHNIKA – Lublin bo tam podobno dobrze regenerują wtryski żeby się dowiedzieć ile by kosztowało sprawdzenie wtryskiwaczy pod katem właśnie tego klekotu no i wyszło że za komplet z demontażem 700 zł co jak na razie mi się nie uśmiecha bo i tak nie mam pewności że to pomoże. Gościu wyjaśnił mi jaka może być przyczyna tego klekotu : twierdzi ze na maszynie Boscha nie da się prawidłowo zregenerować tych wtrysków a moje były robione na takiej. Ale jak wiadomo każdy chwali swoje ten co robi na Boschu mówi żeby nie słuchać tamtego bo to naciąganie ten co ma oryginalnej maszynę Delphi mówi że tamten nie ma racji i Tylko na jego można zrobić dobrze .A płacić trzeba ze swojej kieszeni.

Boblo
17-01-2013, 22:30
700,- za demontaż i sprawdzenie to niezła cena,.. w Warszawie mozna to zrobić za 400,- I trzeba sobie zdawać sprawę, że maszyna Boscha ( ani żadna inna ) nie regeneruje wtrysku tylko go testuje. Różne maszyny mają rózne procedury testowe. Najpopularniejsza maszyna boscha robi chyba tylko 2 albo 3 testy wtrysku. Mechanik, z którego ja korzystałem ( i polecam ) ma Polską maszyne i każdy wtrysk przechodzi 5 testów, a czasami więcej.
Poza tym te "renomowane" maszyny testują same, tzn. robią swoje zaprogramowane testy i wypluwają na wydruku że jest "V"(dobrze) albo " X"(źle). Brak tu czynnika ludzkiego i fachowej oceny pracy wtryskiwacza. Ten mechanik, o którym ja piszę sam ocenia ( po testach ) czy wtryskiwacz jest ok czy nie. Nawet jak jakiś parametr nie wygląda dobrze to mówi na co to może mieć wpływ i jak będzie reagował samochód.
Czasami ręczne notatki "Pana Miecia" na zaolejonym skrawku papieru są więcej warte niż piękny wydruk z drogiej maszyny z zaj..stym logo firmy :)

pablolinda
18-01-2013, 11:31
No biorą 150zł za kompletne sprawdzenie 1 wtrysku na maszynie Delphi i 100 za montaż i demontaż( cena może dlatego taka wysoka bo wtrysk jest podobno przed podłączeniem do maszyny rozbierany myty i dopiero na maszynę). No i właśnie ten gość tłumaczył że maszyna Boscha robi za mało tych testów i dlatego wtrysk nie jest skalibrowany do każdego ciśnienie czyli co 1 MPa jak w Delach. Tylko tak jak ja miałem to zrobione bo mam wydruk pracownik zadaje trzy wybrane wartości ,i to według niego może być przyczyna tego pojawiającego się klekotu . Tak przynajmniej ja to zrozumiałem . Dorzucam skan jednego mojego wtrysku reszta jest podobna wszędzie jest v.

Bump: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=155702 Znalazłem kolego Boblo że miałeś jakieś problemy z dźwigienkami jednak i jak w końcu wyszło z ich wymianą ? Mechanik mówi że z jego doświadczenia wynika że Bedzie to ciężkie ponieważ w swoim samochodzie też miał 3 luźne a reszta niby nie miała luzu wyczuwalnego pod ręką i wymiana nie pomogła dalej klekał dopiero jak wymienił wszystkie na nowe to przestało klekotać.

Mógłbyś sie kolego odnieść do tego bo wcześniej nie odpisałeś na ten post.

Bump:

Bump:

Boblo
18-01-2013, 13:07
Co do dźwigienek zaworowych. Ja wymieniłem 3 i po miesiącu jeszcze jedną. I w zasadzie jest ok. Mi z powodu luzów na dźwigienkach pojawiał się jakiś błąd o usterce czujnika spalania stukowego. Na szczęście mechanik był ogarnięty i nie zaczął od jego wymiany bo 400,- poszłoby na marne. A tak jak znalazł luz na dźwigienkach to wymianą zająłem się już sam.

hirotaro
18-01-2013, 19:30
też miałem ten problem z dźwigienkami miałem 2 walnięte i jak u Boblo błąd spalania stukowego, wymiana przy okazji regeneracji pompy i po sprawie

pablolinda
04-02-2013, 20:21
Co sadzicie o charakterystyce mojego wtrysku tak powinna wyglądać czy inaczej??

Pawel
04-02-2013, 22:37
Jakakolwiek usterka tego czujnika powoduje ustawienie PCM na zero ,czyli silnika nie da się uruchomić

jendrekmak
05-02-2013, 14:00
Co sadzicie o charakterystyce mojego wtrysku tak powinna wyglądać czy inaczej?? kolego charakterystyka wtryskiwacza nie zależy od trzech parametrów sprawdzonych w dodatku na maszynie Boscha. znajdź zakład specjalizujący się w delphi posiadający odpowiednie maszyny i oni ci powiedzą czy wpisując kod z wtryskiwacza i testując go na maszynie dostaną wynik pozytywny czy nie. jeśli nie to nadają nowy kod i operacja jest zakończona. z tego co pamiętam testują wtryskiwacz dla ciśnień 400 800 i 1200 barów a trwa to 1,0-1,5 godziny

pablolinda
06-02-2013, 09:44
Czyli jest szansa że jesli zrobie taki test wtryskiwaczy na maszynie delphi i wygeneruja mi nowy kod to przestanie pojawiać mi sie ten klekot ?? bo ja juz sam niewiem co robic i co myśleć każdy chwali swoje i przekonuje o błednym myśleniu drugiego lub naciaganiu na kase drugiego fachowca.Tylko nikt nie chce za darmo udowodnić ze ma racje tylko karze sobie slono zaplacić a ja mam tylko zufać mu ale ja już straciłem zaufanie .

jendrekmak
06-02-2013, 15:56
wygeneruja mi nowy kod to przestanie pojawiać mi sie ten klekot ??gwarancji oczywiście nie ma jak zwykle. klekot może się pojawiać ale najczęściej na 5 biegu właśnie w okolicy 1500-2000 obrotów a jeśli się pojawia jak dobrze zrozumiałem nawet na wolnych obrotach to rzeczywiście jest coś nie tak. doprecyzuj ile km przejechałeś na tych zregenerowanych wtryskiwaczach bo zaraz po montażu klekot będzie się zawsze pojawiał ale z czasem powinien zaniknąć (samodaptacja sterownika wtrysku). może coś się dzieje z czujnikiem spalania stukowego i dlatego ciągle klepie bo nie może przeprowadzić poprawnie samoadaptacji. sprawdź czy w ogóle jest podłaczony

pablolinda
06-02-2013, 21:38
Dzięki kolego za odpowiedź i jakiś nowy trop bo ja osobiście już zwątpiłem w powodzenie a nie chce wydawać znów sporej kasy na dalsze eksperymenty. Na wtryskach po regeneracji przejechałem już co najmniej 2 tyś km jak nie więcej i to w różnym cyklu bo i na trasach po 100 km i po mieście. To że wtryski na początku maja prawo klekotać to wiem i na to liczyłem ale wraz z przebiegiem nic sie nie zmieniło a wręcz mam wrażenie jakby ostatnimi czasy ten klekot stawał się głośniejszy. Tylko zastanawiające jest to dlaczego ten klekot pojawia się dopiero po rozgrzaniu silnika na zimnym silniku tego nie słychać . I jest na każdym biegu w zależności od obrotów silnika ale tak od 1200 już jest to słyszalne . Nawet na postoju jak się wchodzi na te i wyższe obroty to się pojawią. A na jałowym biegu jest ładna miękka praca zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku.

jendrekmak
07-02-2013, 07:58
zastanawiające jest to dlaczego ten klekot pojawia się dopiero po rozgrzaniu silnika na zimnym silniku tego nie słychaćbo zmieniają się dawki paliwa, tzn. jest mniej po rozgrzaniu i w związku z tym mieszanka jest uboga a wtedy jest spalanie stukowe. gdybyś podał jaki numer końcówki wtryskiwacza ci włożyli to może by był jakiś trop. któryś z kolegów robi wtryskiwacze hybrydy tzn. wkłada do wtryskiwacza końcówkę o większej wydajności żeby można było zwiększyć znacznie moc chip tuningiem. to samo może nastąpić w druga stronę bo można włożyć końcówkę o mniejszej wydajności niż powinna być w danym wtryskiwaczu ale nie jestem pewien czy wtedy będą objawy jak u ciebie. jeśli zaworek jest wymieniony na oryginalny to wszystko będzie ok bo jest tylko jeden rodzaj zaworków do wszystkich rodzajów wtryskiwaczy w mondeo TDCI (btw ten sam co do focusa mk1 tdci)

pablolinda
13-02-2013, 20:42
Niestety nr końcówki teraz nie mam jak sprawdzić musiał bym wyjmować wtrysk. Z tym co mówisz o zmianie końcówek na większe to miąłem przez pewien czas włożeone wtryski prawdopodobnie od stu trzydziestki bo jak sie okazało potem u mnie powinno być 6 dziurek w końcówce a ja miąłem 7 i samochód kopcił niemiłosiernie a mocy wcale nie było więcej korekty były jak na lejących wtryskach. Wiec nie wiem czy to zwiększa moc. U mnie to jest tak doprecyzowując ,że ten klekot pojawia się po chwili ustabilizowania obrotów na danym poziomie jak obroty płynnie rośna to go niema . Np. jak wciskam pedał gazu od 0 do np2 tyś to ładnie miękko wchodzi bez klekotu, a dopiero jak np. zatrzymam dajmy na to na 1500obr lub innych to po paru sekundach się pojawia .
Czy możesz kolego przybliżyć mi gdzie mam szukać tego czujnika spalania stukowego bo szukałem ale znajdowało mi tylko dla benzyny a dla tdci nie mogłem namierzyć pewnej lokalizacji. Co do czujnika to wydaje mi się że jest sprawny bo jak za pierwszym razem montowane miałem wtryski i jeden był walnięty od razu to wyskoczyło spalanie stukowe i musiałem ten wtrysk reklamować.
A czy odłączenie aku na dłuższy czas spowoduje ze znów wzbudzi się od nowa samo adaptacja ?? może do tego jeszcze podmieniłbym ten czujnik to może by to razem jakoś doprowadziło by ten silnik do kultury pracy na wszystkich obrotach. O ile to naprawdę działa bo jedni twierdza że tylko kodowanie może zapewnić właściwą prace silnika a inni że samo adaptacja a ja już sam nie wiem . Ale się rozpisałem.

A może ja mam ze sterownikiem coś nie tak bo kiedyś czytalem że w aso jak byl poczatek padania wtrysków to wgrywali jakiś nowy soft i na jakiś czas starczało . I moze on teraz koliduje w pracy z wtryskami po regeneracj jest jakiś sposob jak sprawdzić czy jest orginalny czy jakis nowy soft?

jendrekmak
19-02-2013, 08:05
w aso jak byl poczatek padania wtrysków to wgrywali jakiś nowy soft i na jakiś czas starczałobyło tak rzeczywiście. wgrywali jakiś soft i bardziej "klepalo".
czujnik jest pod kolektorem dolotowym za pompą wysokiego ciśnienia na bloku silnika

wojte
19-02-2013, 14:37
Potwierdzam, że dla Mondeo MK3 130KM na delfaj wgrywali nowy soft jak wtryski padały. Mi powiedzieli, że będzie głośniejszy bo ma teraz większe ciśnienie wtrysku - to była taka metoda na zacierający się tłoczek we wtryskiwaczu - jak nie kijem to ciśnieniem. :pomysl: wot tiechnika! Ale przy okazji będzie mniej palił. Tak było palił mało. Pociągną jeszcze jakieś 30kkm na tej technologi.
Wtrysk (jeden) padł szybko bo po 60kkm. Wszystko było robione na gwarancji. Jakbym wtedy wiedział to co teraz (że ciśnieniem popychają "zardzewiałe" wtryski) to by taka naprawa nie przeszła.
Reasumując po około 100kkm zregenerowałem wtryski, i wymieniłem zawór ERG - jak się zawiesił to dopiero była zabawa - z przodu dzień, a z tyłu w lusterku noc. :D

pablolinda
19-02-2013, 20:42
A jest jakaś możliwość sprawdzenia czy niemiec przed wstawieniem auta do komisu nie miał takiego zaiegu przeprowadzonego w aso?? Mzna jaoś sprawdzić jaki jest soft i czy orginalny czy zmieniany?? Czujnik sprawdziłem i jest dobrze podpiety ale dla pewności wypiołem i wiołem go od nowa.

wojtekjanus
20-02-2013, 12:30
Niestety nr końcówki teraz nie mam jak sprawdzić musiał bym wyjmować wtrysk. Na stronie sklepu Gaz-parts podane są prawidłowe symbole końcówek Delphi do większości silników tdci:

http://sklep.gazparts.pl/category,184,ROZPYLACZE,22,DELPHI,206

pablolinda
20-02-2013, 13:21
Na stronie sklepu Gaz-parts podane są prawidłowe symbole końcówek Delphi do większości silników tdci:

http://sklep.gazparts.pl/category,184,ROZPYLACZE,22,DELPHI,206

A co mi to teraz da kolego jak i tak nie moge sprawdzić jakie u mnie siedza aktualnie??

jendrekmak
21-02-2013, 07:36
i tak nie moge sprawdzić jakie u mnie siedza aktualnie??daj vin i rozłożymy silnik na części, wtedy się okaże jakie przynajmniej powinny być

pablolinda
21-02-2013, 09:25
Vin wf04xxgbb43j89533

jendrekmak
21-02-2013, 21:45
wtryskiwacz 3S7Q-9K546-CB czyli EJDR00502Z a silnik 2.0 rzeczywiście 115KM (sedan, skrzynia 6 biegów, kolor Deep Navy, sprowadzony z Niemiec)

pablolinda
21-02-2013, 22:52
To że sprowadzony z Niemiec też było w vinie??.

jendrekmak
23-02-2013, 09:37
tak, został wyprodukowany dla kraju przeznaczenia D

pablolinda
25-02-2013, 01:38
Kolego FM13700 kupiłem nowa kamerkę internetowa i za jej pomocą udało mi sie nagrać dźwięk tego klekotu jaki powstaje tylko najlepiej posłuchać go przez słuchawki wtedy wyraźniej słychać bo laptop ma za słabe głośniki żeby to wychwycić . Oczywiście na żywo jest to bardziej słyszalne i takie bardziej metaliczne jakby . http://www.youtube.com/watch?v=C8NBiDYQYAU Troche wiatr przeszkadzał ale idzie to uslyszeć.

AKuba
26-02-2013, 11:15
układ wtryskowy jestem skłonny wykluczyć jako przyczynę klepania.
A czy takie klepanie nie powinno skutkowac pojawianiem sie błędu wykrytego tym czujnikiem spalania stukowego(czy jak tam sie on nazywa?) czyli nadmiernym szumem spalania?

pablolinda
26-02-2013, 15:55
Niewiem kolego czy powinno czy nie ale niema żadnych błedów auto normalnie jezdzi.

AKuba
26-02-2013, 16:21
Niewiem kolego czy powinno czy nie ale niema żadnych błedów auto normalnie jezdzi.

A tak co do tych popychaczy to te z kulką to są hydrokompensatory luzu?
Chyba nie bo tam jest jakaś sprężynka? Hydrokompesatory to są pod któryms końcem dźwigienek w gniazdach głowicy, prawda?

pablolinda
05-03-2013, 20:22
Ktoś ogladał nagranie i się wypowie??

pablolinda
06-03-2013, 22:04
Podnosze

avix
07-03-2013, 04:19
Podnosze

tak czytam i czytam twoje posty i... auto ci jeździ a ty cały czas szukasz jakiegoś problemu w tym silniku swoim, czy ty zdajesz sobie sprawę że to diesel? ty chyba porządnego klekotania nie słyszałeś... ja na takim delikatnym klekocie zrobiłem 60 tyś kilometrów bez problemu i bez wkładania 1zł, teraz gdy podchodzę pod 300tyś mam problemy ale wynikają one ze zużytej pompy wysokiego ciśnienia (tryb awaryjny przy depnięciu).

ale jak tak bardzo chcesz jeszcze coś spróbować to może spróbujesz przyuczyć wtryski i to bez płacenia komukolwiek to polecam jeśli nie miałeś nadanych nowych kodów na maszynie delphi przy robieniu twoich wtrysków



Autoadaptacja jednak jest tylko wymaga spełnienia wymagań inaczej się pauzuje

Dostosowywanie do wtryskiwaczy. Ze względu na tolerancje mechaniczne, które zmieniają się w trakcie eksploatacji zaworów elektromagnetycznych wtryskiwaczy, moduł IDM musi być w regularnych odstępach czasu dostosowany do zmienionych tolerancji. Dostosowywanie odbywa się oddzielnie dla każdego cylindra w czasie 900 sekund na każdy cylinder. Dostosowywanie odbywa się w takiej samej kolejności jak zapłon. Zaczyna się od cylindra 1. Aby możliwe było przeprowadzenie dostosowywania muszą być spełnione następujące warunki:Temperatura silnika co najmniej 70 °C, Prędkość obrotowa silnika pomiędzy 1800 a 3500 obr/min, Prędkość pojazdu pomiędzy 50 ... 70 km/godz. Jeśli podczas procesu dostosowywania wartości te wyjdą poza podany zakres (warunki nie będą już spełnione), dostosowywanie zostaje wstrzymane i jest kontynuowane podczas następnego spełnienia warunków. Podczas dostosowywania wtrysk wstępny jest wyłączony. Moduł IDM wysyła do zaworu elektromagnetycznego wtryskiwacza sygnał wtrysku o długości zapisanej w charakterystyce (na przykład 8 ms). Na podstawie poboru prądu przez zawór elektromagnetyczny moduł IDM może stwierdzić, czy zawór elektromagnetyczny może zrealizować wytyczne modułu IDM i czy reaguje szybciej (np. w ciągu 7 ms) lub wolniej (na przykład w ciągu 10 ms). Pobór prądu przez zawór elektromagnetyczny służy więc jako odniesienie do sygnału wysłanego z IDM. Dlatego w razie odchylenia reakcji zaworu elektromagnetycznego od wysłanego sygnału musi zostać przeprowadzone dostosowanie w charakterystykach adaptacyjnych. WSKAZÓWKA: Podczas procesu dostosowywania sygnał wtrysku jest tak krótki, że iglica wtryskiwacza nie jest podnoszona. Skutek: w tym czasie dochodzi do wypadania zapłonów, które można odczuć przy podanej prędkości obrotowej i prędkości pojazdu.Wskazówka:Jeśli w ekstremalnych przypadkach warunki odpowiednie do przeprowadzenia dostosowywania nie zostaną osiągnięte przez dłuższy czas, mogą się pojawić nieprawidłowości. Nieprawidłowości te to: nierówna praca silnika, zwiększone wytwarzanie czarnego dymu głośne szumy spalania. Po zakończeniu dostosowywania jednego cylindraproces kontynuowany jest w następnym cylindrze (zgodnie z kolejnością zapłonu). Objawy w razie usterki nierówna praca silnika zwiększone wytwarzanie czarnego dymu głośne szumy spalania ciśnienie paliwa poza zakresem (patrz odpowiednie informacje w tej broszurze).


źródło

http://www.castrolprofessionalacademy.pl/upload/files/strefa_wiedzy/ford/ukl_common_rail.pdf

pablolinda
07-03-2013, 12:58
Tak kolego wiem ze mam diesela ale wiem jak silnik chodził wczesniej to ze diesel klekocze to wiem ale jak dodatkowo po rozgrzaniu sie silnika pojawia się metaliczne klepanie to to chyba nie jest normalne i zdrowe. No mnie np wkurza jak jade na 2 i mi coś napier.ala pod maska a na zimno tego nie ma, a w miwście czesto sie jezdzi na takich biegach. Z gwoździem w oponie też da sie jezdzić ale chyba nie o to chodzi. Jezdze bo muszę ale chciałbym sie pozbyć tego klekotu. Pozatym myśle o zmianie auta i niechciałbym stracić przez to potencjanego klienta wiec wolałbym to zrobić .
Samoadaptacje robiłem wedłog podanej procedury ale nie dała żadnych rezultatów bo nieraz wlokłem się za tirem na trasie 100km i ponizej 70tki wiec miało okazje wykonać sie nie raz.

pablolinda
21-03-2013, 23:13
Ciąg dalszy historji mojego klekotu. Byłem wczoraj u kolejnego dizlowca na djagnozie . Djagnoza brzmiała że stawia na wtryski i że trzeba by je wyjąć i sprawdzić na stole i skoro są nowe częsci włożone to spróbować je jakoś podregulować bo według niego jest jakiś problem z przedwtryskiem. Teraz moje pytanie drodzy koledzy fachowcy czy w takim wtrysku jest jakaś możliwość regulacji czegoś co mialo by zmienić prace wtrysku. Z tego co ja zdązyłem zgłebić tą wiedzę na forumm to wtryskami steruje tylko ecu mając zapisane korekty wynikajace zkodu ima nadanego przez maszyne. Czy można tam samemu coś przestawić mechanicznie co ma wpływ na prace wtrysku ??

wojtekjanus
22-03-2013, 09:26
Czy można tam samemu coś przestawić mechanicznie co ma wpływ na prace wtrysku ?? Nie, nie można. Teoretycznie są tam sprężynki które graja dużą rolę, ale nie powinno ich się dotykać (w sensie zmiany ich siły).
Wtryski sprawdza się na stole jak pracują i jeżeli coś jest nie tak - to wymienia się części. Nic się nie reguluje...

Sprawdzałeś luz na dźwigienkach zaworowych?

pablolinda
22-03-2013, 12:53
Nie sprawdziłem ponieważ po dluższych przemysleniach i opiniach innych mechaników to nie moze być ich wina bo słychać by je było przy kazdej temp. silnika i na zimnym tuz po uruchomieniu też . A w dodatku klekot jest zależny od tego czy sie przyspiesza czy jedzie spokojnie a jak sie całkiem pósci gaz podczas jazdy kiedy slychać ten klekot to przestaje klekotać . Czyli sam bym stawiał że coś w układzie wtryskowym. W takim razie mechanik próbuje mnie naciagnąc na nie potrzebnie wydana kasę proponując taka regulację która praktycznie jest nie możliwa ?

wojtekjanus
22-03-2013, 13:20
a jak sie całkiem pósci gaz podczas jazdy kiedy slychać ten klekot to przestaje klekotać . No..., to sugeruje jednak wtryskiwacze.
Na zimnym silniku przy przyspieszaniu klekot może występować, bo generalnie zwiększona jest wtedy dawka wtrysku. Na nagrzanym tylko chwilowo przy mocnym depnięciu.
Może masz uszkodzony czujnik spalania stukowego...

Wtryskiwacze przelewające wcale nie muszą stukać, natomiast lejące (końcówki kaput) - tak. Niestety - sprawdzenie końcówek wtryskiwaczy tdci jest możliwe tylko na specjalnym urządzeniu z elektronicznym sterowaniem.
Poszukałbym takiego zakładu.

pablolinda
22-03-2013, 13:45
No ale ja wtryskiwacze ma po regeneracji i z nowymi końcówkami . Klekot pojawia się tylko na ciepłym silniku powyżej 1200obr. przy jezdzie bez obciażenia np na 2 biegu. Z tymi zakladami to jest tak że każdy obiecuje że coś zrobi i to za duża kase ale gwarancji że to pomoże niechcą dać. Tak jak dzwoniłem do Lublina na Magnoliowa za wyjecie i sprawdzenie wygenerowanie nowych kodów chcą 700 zł ale czy klekot zginie to nie wiadomo a mnie juz niestać na takie eksperymenty . Bo jeszcze żeby sie okazało żnie pomogło to bierzemy jakas opłate za demontaz to ok . Sugerujesz kolego czujnik spalania stukowego a to komuter nie powinien pokazywać ze jest nie sprawny?? Kiedyś miałem bardzo lejacy wtrysk to od razu wychwycił spalanie stukowe to wydaje mi sie że powinien być dobry.

wojtekjanus
22-03-2013, 16:17
No ale ja wtryskiwacze mam po regeneracji i z nowymi końcówkami . Pytanie podstawowe: czy na pewno masz po regeneracji i czy na oryginalnych częściach Delphi na 100%?
Jak czytam różne posty za co ludzie płacą i co naprawdę dostają - to nóż w kieszeni się otwiera...

ak jak dzwoniłem do Lublina na Magnoliowa za wyjecie i sprawdzenie wygenerowanie nowych kodów chcą 700 zł
Dieseltechnika w Lublinie to dobra firma - robiłem tam pompę i zrobili dobrze.
Ale fakt - jadą po całości: jak zregenerują wtryskiwacze, to sprawdzają i nadają kody. Może drogo, ale... przynajmniej na 100% dobrze. Z dwojga złego: drogo lub źle - wolę to pierwsze.
Ze względu na koszty i czas wtryskiwacze robiłem sam - na szczęście tdci ma samoadaptację i tak można. I też mam pewność co... mam.

pablolinda
22-03-2013, 19:57
Czy mam na 100% orginały to sobie reki uciąć nie dam ale byłem zapewniany że orginały. Do tego mam jeszcze jeden kompet wtryskow od tego gościa z ktorych jeden by u nas powtórnie rozbierany i sprawdzany i siedził w nim orginalny zaworek wieć wieże że skoro w tamtych włozyl orginalne zaworki to może i w tych mam orginalne . Niewiem jak To jest z końcówkami jakie one tam są ale na wolnych obrotach silnik bardzo ładnie chodzi i to nie tylko moje zdanie. A kolega słyszał o próbie piatego wtrysku ? tak mi przyszlo do głowy że może za jej pomoća doszedł bym który to wtrysk najbardziej generuje ten klekot. Co do tej firmy to tez miałem tam robiona pompę i tez nie mam zażutu. No tak to jest jak człowiek niema pieniedzy i został skuszony oszczednościa 700zł i dobrymi komentarzami innych kupujacych i zapewnieniami że napewno bedzie wszystko dobrze. No skoro kolega sam zrobil i bez specjalistycznego sprzętu i wszystko chula jak trzeba to czemu u mnie po zrobieniu na maszynie i z ktorej mam tez harakterystyke i wynika że ma być dobrze nie jest ok? samoadaptacja przy tym przebiegu już dawno powinna sie zrobic i podczas jazdy i na postoju bo zostawialem właczony silnik na godzine i tez nie przynioslo pożadanego efektu a nawet mam wrażenie że wraz z przebiegiem sie powieksza ten klekot. A do tego silnik ma normalnie moć nie kopci nie dymi poza tym klekotem niema sie do czego przyczepić.

wojtekjanus
22-03-2013, 20:30
na postoju bo zostawialem właczony silnik na godzine i tez nie przynioslo pożadanego efektu Nie zrobisz samoadaptacji na postoju. Potrzeba na to kilkadziesiąt km szybszej jazdy, czasami kilkaset... Poczytaj o tym: http://www.castrolprofessionalacademy.pl/upload/files/strefa_wiedzy/ford/ukl_common_rail.pdf

pablolinda
22-03-2013, 20:58
No a na forum wiele osób pisze żeby silnik pozostawić na wolnych obrotanach na 30min co najmniej i w wielu warsztatach widziałem stojace tak własnie na postoju samochody z uruchomionym silnikiem . Ja swoim zrobilem ponad 3 tyś km i to w ruznych warunkach bo i na trasie i po miescie.

wojtekjanus
22-03-2013, 21:11
w wielu warsztatach widziałem stojace tak własnie na postoju samochody z uruchomionym silnikiem To wstępna adaptacja po wymianie wtryskiwaczy, kiedy silnik na początku skacze w komorze jakby chciał wyskoczyć. Ale potem jak ruszysz , to grzechocze znowu jak karabin.Ja swoim zrobilem ponad 3 tyś km Już powinno być dawno ok.

pablolinda
22-03-2013, 21:43
U mnie po włożeniu wtryskiwaczy i odpaleniu silnik chodzil praktycznie bez zażutu na jałowym. No własnie powinno byc ok ale niestety dalej grzechocze jak to okreslileś jak karabin. I jak tu ugryść ten problem nie narażajac się na kolejne duże wydatki? A może samoadaptacja się niechce nadal wykonać tylko ciekawe z jakiego powodu nobo skoro kolega sam zregenerował bez żadnych cudownych maszyn i reszte załatwila samoadaptacja i auto jeździ bez zarzutu to czemu u mnie co niby zgodnie z procedurami została regeneracja wykonana na maszynie a klekot dalej jest, teraz nie wiadomo kogo winić czy to wina wtryskiwaczy i mechanika który je robyił czy komoputera i silnika bo nie wykonuje się samoadaptacja z jakiegoś nieznanego powodu?

wojtekjanus
22-03-2013, 23:12
A ja by byla wina wtrysków to powinien silnik nie równo chodzićNie, może pracować równiutko jak zegarek.

Jeżeli chciałbyś postępować jak sztuka nakazuje - to oddajesz wtryski do autoryzowanego zakładu Delphi, tam sprawdzają je i nadają kody, wkładasz wtryski do auta i wpisujesz kody, odpalasz, ma być co najmniej poprawnie, potem ewentualna szybka samoadaptacja.
Ewentualnie dowiadujesz się, że są zwalone.

I tyle...

Inna droga to trochę gdybanie i szukanie na ślepo.

pablolinda
23-03-2013, 08:23
Jestem świadom że to gdybanie ale szukam pomysłu jak to zrobici nie wydając kolejnego tysiaca nie majć gwarancji że to pomoże. Czytając o rużnych doswiadczeniach innych ludzi czasami mozna wiecej sie dowiedzić niż z takiego serwisu który jest nastawiony na wyciaganie grubej kasy od ludzi i jeszcze mówi że gwarancji nie da bo nie wiadomo jak bedzie. Niechciałbym wydać kolejny raz kasy zeby usłyszeć wtryski sa dobre ale nie wiemy co jest bo mam harakterystyke w tryskow z której wynika że maja być dobre. Zastanawia mnie tylko to czemu Kolega sam wszystko wymienil bez specjalistycznego sprzętu i bez generowania nowych kodów i jest ok a u mnie nie.

wojtekjanus
23-03-2013, 10:18
Zastanawia mnie tylko to czemu Kolega sam wszystko wymienil bez specjalistycznego sprzętu i bez generowania nowych kodów i jest ok a u mnie nie.Już pisałem: ja mam pewność, że wymieniane części są oryginalne Delphi (i w przypadku rozpylaczy te prawidłowe), a ty nie masz tej pewności. To jest w tej sytuacji najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie.
Jeżeli nie wydasz kasy, to raczej nie dowiesz się nic więcej. Bo w jaki sposób?

pablolinda
23-03-2013, 10:45
Ja nie mówie że się chce dowiedzieć całkiem za darmo ale w jakiś rozsądnych pieniadzach a nie wydać 700zł i dalej bedzie jak było. Chciałem tak zrobić żeby sprawdzać po jednym wtrysku bo może sie okazać że to wina tylko jednego wiec po co od razu ruszać wszystki ale oni chcą od razu wyciągać wszystkie naraz a to wiaże się z wzrostem kosztów a rozbierajac jeden już by było wjadomo co siedzi w pozostałych. Do tego ostatnio udalo mi sie zaobserwować taka sytuacje że ruszajac pod duzym wzniesieniem ten klekot potrafi się pojawić przy niższych obrotach ale jest to pojedyńcze pukniecie , czyli mozna by się sklaniać że to wina tylko jednego wtrysku . A jak obroty wzrastaja to potem tylko zwieksza się częstotliwość wystepowania tego pojedyńczego pukania i robi sie karabin. Zastanawiam sie czy metodą piatego wtrysku nie udalo by sie wychwyćić który to generuje ten klekot.

dbdrag
20-04-2013, 06:37
Chłopie jak nie rzucisz groszem to nigdy nie zrobisz tego,za wiedzę trzeba zapłaci i tyle masz tam koło siebie niedaleko następnego gościa podjedz do niego i niech diagnozują auto
http://www.wolinski.com.pl/.Oni nie tylko są autoryzowaną stacją delphi do regeneracji,ale mają też swoją stacje obsługi z diagnostyką.Oni najpierw muszą postawić diagnozę a nie strzelać w ślepo że to ci zrobią,a jak to nie pomoże to coś następnego ci będą robić i tak wkoło aby wyrwać ci tylko kasę.A takich warsztatów w których najpierw postawią ci dobrą diagnozę a później naprawiają jest mało, można policzyć na palcach 1 reki, mówię to z własnej autopsji wszyscy tylko by chętnie robili pompy i wtryski,a u ciebie może być np: walnięty czujnik spalania stukowego koszty mniejsze i będziesz zadowolony.To jest tak jak u doktora House najpierw musi być postawiona prawidłowa diagnoza a dopiero później można zastosować prawidłowe leczenie.Bierz tyłek i podjedz do Wolinskiego i niech stawia diagnozę.

a i jeszcze napisz kto ci poprzednio robił regeneracje wtryskiwaczy
masz niedaleko do paolo do piastowa forumowy mechanik polecany także możesz do niego podjechac

zaksiu1985
20-04-2013, 09:23
Potwierdzam, jedż do wolińskiego.

andre1681
18-09-2014, 10:13
Czytałem ten temat jak jakaś telenowele,i co dalej?czy klekotanie zostało wyeliminowane?

pablolinda
18-09-2014, 19:43
Czytałem ten temat jak jakaś telenowele,i co dalej?czy klekotanie zostało wyeliminowane?

Nic nie było robione od tamntej pory klekot z czasem a raczej z biegiem kilometrów ustał na tyle że juz nie drażni moich uszu.

pawel454
08-02-2015, 09:33
I jak pablolinda rozwiązałeś problem z silnikiem bo mam to samo

pablolinda
08-02-2015, 13:16
A co było robione w układzie wtryskowym?

coastbasse
10-02-2015, 15:06
kurde jak bym czytał o moim samochodzie, ja zrobiłem już jakieś 2-3 tys km a może i lepiej i bez zmian, a ostatnio zaczął jeszcze przerywać sporadycznie. I tak jak u pablolinda wszystko po regeneracji. Co najlepsze po pierwszym odpaleniu jak gazuję na luzie to wszystko spoko ale jak tylko ruszę to klekocze już i na luzie i na biegu

pablolinda
11-02-2015, 09:41
Ja zauważyłem poprawę jak zrobiłem 300 km w jedną stronę za jednym odpaleniem silnika jak jeździłem w góry. A wcześnie też zrobiłem z tyś km i nie było poprawy dopiero po tej trasie w obie strony czyli 2x 300 km.A Pompa była robiona? I na jakich częściach regeneracja wtrysków.

coastbasse
12-02-2015, 13:07
wszystko robione na oryginalnych częściach delphi.

pablolinda
13-02-2015, 01:56
Byłeś przy robocie czy tak Ci powiedziano ? Kody generowane? Jeśli tak to powinno być dobrze od samego początku. Jaki zakład ile zapłaciłeś ?
skoro na oryginale i nie jest tak jak trzeba to reklamuj.

coastbasse
14-02-2015, 11:01
Byłem przy robocie, i wszystkie części widziałem jak były wyciągane z pudełek/folii. Regenerację pompy i wymianę zaworków i przekładek robiłem w DSC Ford w bibicach, ale że nie wymienili rozpylaczy bo nie mieli to wymieniłem je w Diesel Serwis w Sobótce bo w DSC mi się nie podobało podejście ludzi. W Sobótce zostały też wgrane kody bo w DSC stwierdzili że nie trzeba. Wtryski na stole wyszły elegancko. w sumie za wszystko zapłaciłem 5 800 zł. Ostatnio znowu byłem w Sobótce ale że nie było warunków (śnieg na drogach) to nic nie zrobili, powiedzieli że następnym razem podłączą pod kompa i będą sprawdzać w trakcie jazdy co się dzieje i ewentualnie podmienią regulator ciśnienia na pompie na próbę. A do tego czasu właściciel serwisu powiedział żebym wlał ok 200 ml oleju 2T na bak paliwa, zdziwiony byłem ale po przejrzeniu internetu zdecydowałem się, wyjeździłem pół baku z tym i słychać poprawę. Teraz rozleciało mi się koło pasowe więc za wiele nie posłucham.

hirotaro
14-02-2015, 15:28
Ja tez robilem w dsc w bibicach zadnych kodow Michal nie generowal, wklepal kody i od roku mam spokoj, dla wtajemniczonych kody wtryskow wklepuje sie dwa razy a nie jak w wiekszosci warstatow robia to raz. Raz sie zadaje kody a za drugim sie je potwierdza. Tak mi robil Michal w bibicach i smiga wszystko ok, koncowek nie wymienialem bo nie bylo takiej potrzeby

wydrapane na iksperjii TyyyCzyy

dartro
14-02-2015, 20:16
Witam. Co kraj to obyczaj. Kiedyś mój pogubił kody wtrysków i typowo z niewiedzy wpisałem przy pomocy programu CDIF wpisałem przykładowe kody z internetu.
O dziwo silnik szybko dostosował ustawienia i silnik chodzi jak zegar.
Wydaje się bo też staram się być dociekliwym w działaniu, rozrzut tolerancji dawkowania paliwa musi mieścić się w pamięci ECU. Na tej podstawie jest w stanie to skorygować.
Jeżeli więc dawka wychodzi poza zakres następuje problem i nic nie załatwia wpisanie nowego kodu, przynajmniej nie na długo.
Typowe nadawanie kodu na maszynie jest moim zdaniem lekką ściemą,
Mogę się mylić niech wypowiedzą się fachowcy, lecz proszę o obiektywizm.

pablolinda
15-02-2015, 13:59
Byłem przy robocie, i wszystkie części widziałem jak były wyciągane z pudełek/folii. Regenerację pompy i wymianę zaworków i przekładek robiłem w DSC Ford w bibicach, ale że nie wymienili rozpylaczy bo nie mieli to wymieniłem je w Diesel Serwis w Sobótce bo w DSC mi się nie podobało podejście ludzi. W Sobótce zostały też wgrane kody bo w DSC stwierdzili że nie trzeba. Wtryski na stole wyszły elegancko. w sumie za wszystko zapłaciłem 5 800 zł. Ostatnio znowu byłem w Sobótce ale że nie było warunków (śnieg na drogach) to nic nie zrobili, powiedzieli że następnym razem podłączą pod kompa i będą sprawdzać w trakcie jazdy co się dzieje i ewentualnie podmienią regulator ciśnienia na pompie na próbę. A do tego czasu właściciel serwisu powiedział żebym wlał ok 200 ml oleju 2T na bak paliwa, zdziwiony byłem ale po przejrzeniu internetu zdecydowałem się, wyjeździłem pół baku z tym i słychać poprawę. Teraz rozleciało mi się koło pasowe więc za wiele nie posłucham.

No to skoro tyle kosztowała Cie naprawa to powinno być wszystko ok.A końcówki oryginalne? Zostaje zrobić test pod kompem w czasie jazdy a gdyby ciśnienie na szynie było za wysokie to najpierw podmień czujnik ciśnienia na szynie. Słyszałem też że za wysokie ciśnienie może generować taki klekot.

hirotaro
15-02-2015, 15:36
Tylko ze za wysokie czy liskie cisnienie jest zazwyczaj z bledem P0251

wydrapane na iksperjii TyyyCzyy

coastbasse
07-03-2015, 06:34
Na postoju podczas gazowanie tak żeby występował ten klekot to ciśnienie jest prawie takie same jak zadane, tak więc nie wiem czy jest sens sprawdzania podczas jazdy. Chociaż mimo wszystko męczy mnie ten regulator

fundil
25-04-2015, 16:45
Łatwo można wymienić czujnik cisnienia paliwa na listwie CR?
Nie ma żadnego problemu.
Czy na cos trzeba szczegolnie uwazac przy wymianie?
Musisz to wykonać w pedantycznej czystości i uważaj żeby nie zgubić podkładki uszczelniającej.

fundil
25-04-2015, 20:31
A jakie masz przelewy? Czujnik mało kiedy fiksuje.