Witam wszystkich! Moje Mondeo ma 28000 km przebiegu, po zmianie biegu na niższy/wyższy w momencie puszczenia sprzęgła słychać głuchy stuk z okolic skrzyni biegów. Bardziej słyszalne przy zmianach w okolicach biegów 4-5-6 przy prędkościach autostradowych, chociaż zaczęło być słyszalne teraz również na niższych biegach. Auto nie szarpie, przyspiesza dobrze, ale wraz ze wzrostem przebiegu stuk staje się coraz wyraźniejszy. Zanim oddam do serwisu - jakieś sugestie co to może być?

Moze to poduszka skrzyni biegów ?

Witam wszystkich! Moje Mondeo ma 28000 km przebiegu, po zmianie biegu na niższy/wyższy w momencie puszczenia sprzęgła słychać głuchy stuk z okolic skrzyni biegów. Bardziej słyszalne przy zmianach w okolicach biegów 4-5-6 przy prędkościach autostradowych, chociaż zaczęło być słyszalne teraz również na niższych biegach. Auto nie szarpie, przyspiesza dobrze, ale wraz ze wzrostem przebiegu stuk staje się coraz wyraźniejszy. Zanim oddam do serwisu - jakieś sugestie co to może być?
Mam dokładnie ten sam problem. Poduszki mam sprawne. Ktoś zasugerował mi kiedyś żebym sprawdził napinacz paska klinowego i wszystkie rolki i koła. Jeszcze tego nie zrobiłem.

Gdy kolega już będzie po wizycie w serwisie proszę o krótkie info co było przyczyną.

nie wiem o jakim stuku dokładnie jest mowa ale czy pojawia się on nawet przy "precyzyjnym, delikatnym" puszczaniu sprzęgła ? ogólnie kolega z MK3 stwierdził, że zmiana biegów czy to na sucho czy w jeździe jest dość głośna, jednak co ja zauważyłem to, że w szczególności przy zimnym silniku jak za szybko puszczę sprzęgło to jest jakieś stuknięcie z okolic silnika. Gdy silnik się zagrzeje i można zmieniać biegi przy wyższych obrotach (tzn. ponad 2,5) ta sytuacja raczej już nie występuje.

Kolego sprawdz nakretke od półosi ta przy kole ja mialem taki przypadek założyłem nowa nakretke bo zmienialem gumowa osłone na przegubie i cały czas mi sie odkrecała i tez miałem taki stuk. Nic nie szkodzi sprawdzic bo to tylko minuta roboty

Gdy kolega już będzie po wizycie w serwisie proszę o krótkie info co było przyczyną.

Ok, samochód odstawiam do serwisu w środę.


nie wiem o jakim stuku dokładnie jest mowa ale czy pojawia się on nawet przy "precyzyjnym, delikatnym" puszczaniu sprzęgła ? ogólnie kolega z MK3 stwierdził, że zmiana biegów czy to na sucho czy w jeździe jest dość głośna, jednak co ja zauważyłem to, że w szczególności przy zimnym silniku jak za szybko puszczę sprzęgło to jest jakieś stuknięcie z okolic silnika. Gdy silnik się zagrzeje i można zmieniać biegi przy wyższych obrotach (tzn. ponad 2,5) ta sytuacja raczej już nie występuje.

Siła z jaką puszczam sprzęgło nic nie zmienia. Stuk nie występuje jedynie na postoju. Do tego nie ma żadnej różnicy czy silnik ciepły i zimny, no i problem występuje w tej chwili już na każdym biegu. Ciężko to dokładniej opisać, to coś jak suche, głośne kliknięcie (ale nie metaliczne), właśnie najlepiej pasuje słowo stuk. Nie odczuwam przy tym jakiegoś rezonansu na pedale sprzęgła, to jest tylko dość głośny dźwięk.

Kolego sprawdz nakretke od półosi

Postaram się rzucić okiem przed wizytą w serwisie


Mogę mieć jedynie wrażenie, ale wydaje mi sie, że wrzucony bieg zazębia się teraz z lekkim, powiedzmy półsekundowym opóźnieniem... Wcześniej niczego takiego nie stwierdziłem. Cały problem wystąpił po zrobieniu wakacyjnych tras, około 2700 km.

Czy ktoś rozwiązał ten problem? U mnie stuka tylko jak stoje na skrzyżowaniu dam na luz i wrzucam jedynke.

Czy ktoś rozwiązał ten problem? U mnie stuka tylko jak stoje na skrzyżowaniu dam na luz i wrzucam jedynke.

Ja mam coś bardzo podobnego. Dojeżdżam do ronda hamując (mając jednocześnie auto na luzie), zatrzymuje auto i trzymam nogę na hamulcu. w momencie gdy puszcze hamulec i wrzucam jedynkę słychać głuchy stuk jakby ktoś stuknął młotkiem w podłogę samochodu. I potem spokój.

W jakimś wątku było to poruszane, podobno w instrukcji jest napisane aby sprzęgło trzymać 3 sek - przed wrzuceniem jedynki, wtedy stuku nie ma (ktoś z forum to potwierdzał)

Miałem identyczne objawy w moim FF. Stwierdzono luzy na kołach w skrzyni biegów - zużycie owe zależne od jazdy, u mnie to mi trochę żonka załatwiła, no ale za rękę nie złapałem. Jest to w zasadzie trudne do naprawy, bo jak wrzuci się na obrabiarkę jedno wybite (zużyte) koło to i tak już nie będzie idealnie współpracowało z drugim też w pewnym już stopniu zużytym, a jeśli wszystkie się chce regenerować to za duży koszt. Także postawiono mi diagnozę albo cała skrzynia (jeśli mi przeszkadza to "walnięcie podczas zmiany biegów) albo jeździć aż do rozsypania/zablokowania, bo koszt naprawy (regeneracji o której piszę powyżej) i tak jest zbliżony do nowej skrzyni a pewności nie ma że będzie dobrze. I tak jeździłem z tym "stukiem" przez kolejne tyś-ce km czasem większym czasem niesłyszalnym wogóle (zależne też od temp. otoczenia tzn. zima/lato - olej z przekładni) i nic się nie stało i pewnie nadal nic się nie dzieje ale tego nie potwierdzę bo w końcu sprzedałem FF i kupiłem Mondka.

Ja mam coś bardzo podobnego. Dojeżdżam do ronda hamując (mając jednocześnie auto na luzie), zatrzymuje auto i trzymam nogę na hamulcu. w momencie gdy puszcze hamulec i wrzucam jedynkę słychać głuchy stuk jakby ktoś stuknął młotkiem w podłogę samochodu. I potem spokój.

Mam identyczną sytuację, rozumiem że ten typ tak ma i to nic groźnego?...

No i jak z tym stukiem? Rozwiązało się? U mnie od pewnego czasu też jest. Głównie między 4-5 i 5-6. Jak powoli się puszcza sprzęgło to nie stuka.

Ja mam mondka od paru tygodni ale też coś takiego zauważyłem przy szybszym puszczaniu sprzęgła.

u mnie stuka jedynie po dłuższym (chociażby kilkudniowym) postoju jak puszczam sprzęgło na wstecznym chcąc wyjechać z garażu...
miał tak może ktoś?
pozdrawiam

witam! a czy te objawy macie również w momencie dawania do przodu i do tyłu, tak jak byście chcieli autem z zaspy wyjechać. Ponieważ u mnie tak występuje na zmianę, jeżeli w przód usłyszę raz to go już więcej nie słyszę, dam wstecz i jest 1 raz i później nic. Z moim mechanikiem stwierdziliśmy luz na poduszce-wsporniku skrzyni biegów, najprawdopodobniej luz mam na tym małym 'kółku'. Teraz zastanawiam się nad kupnem oryginału czy zastępczego?

Witam. Odgrzewam temat bo i u mnie pojawił sie problem jak w temacie. Czy ktoś z Was zdiagnozował go w końcu?

Podobnie jest i u mnie 1.8TDCI...na początku myślałem, że to z zawieszenia ale faktycznie stuki pojawiają się przy zmianie biegów...kolejny przykład z cyklu - "ten typ tak ma" 8)

Mam to samo i mechanik znalazł luz na przegubie wewnętrznym w wejściu do skrzyni .Skrzynia automat .

Panowie a ktos zastanawiał się czy przypadkiem to nie kolo dwumasowe?

Witam
mam podobne objawy jak opisywane powyżej, tzn przy zmianie biegów głuche walnięcie w okolicach skrzyni. Sprawdzałem już na wiele sposobów kiedy to występuje i jest nawet wtedy kiedy jadę sobie powiedzmy z prędkością ok70 km/h i przy wciśniętym sprzęgle , które cały czas trzymam wciśnięte zmieniam biegi z 4 na 5 to słychać właśnie głuche stuknięcia. Przy normalnej jeździe też tak jest i to na wyższych biegach. 1,2,3 jest ok. Poduszki silnika i skrzyni są sprawne wymienione , . Ja osobiście podejrzewam jakiś problem z wybierakiem na skrzyni biegów, Chodzi dość luźno i przy zmienianiu biegów ręką też tak właśnie wali. mój przebieg to 190 tys km. Nawet go wymontowałem i oglądnąłem ale nie zauważyłem nieprawidłowości oprócz tych luzów. Zastanawiam się nad podmianą z innej skrzyni tego wybieraka, z tym , że same osobno nigdzie nie spotkałem, jedynie z całą skrzynią