witam,szukałem w wyszukiwarce mojego problemu,ale bez konkretów.
A więc,kiedy skręcam na postoju kierownicą na max w prawo zapala się kontrolka abs!w lewo tego nie ma,również problem nie występuję,gdy kręcę w prawika nie do końca!!!i na prawym kole pasożyta nie działa abs.Pewnie czujnik,ale czemu na postoju się zapala lampka??Dzięki z góry.g:~

może kabel ma peknieta izolacje i jak skręcasz to się gdzies rusza i zwarcie robi? ja mam tak czsem jak rusze gwałtowniej pod górke albo powyzej 140km/h:D

oglądałem cały przewód od czujnika do kostki koło amora,i jest ok.niedługo będę miał czujnik to zamienię i się zobaczy.
nawet jak parę razy gwałtownie zachamuję to się zapala,i na prawe koło abs nie działa czyli moim zdaniem czujnik,ale jestem otwarty na sugestie:D

skoro tak to moze i czujnik jak nie łapie. Wymień i się przekonasz. Ile za czujnik płacisz i nowy czy uzywka?

szfagra mechanik kupił mdo mk2 na części,i ma mi zapodać przy okazji.nada się wogóle od mk2??

tak. bedzie pasowac

Najlepiej jak możliwość to wyjmij przewód bo moim zdaniem jest przetarty, skoro dzieje się tak jak skręcasz tylko w jedną stronę. Weź sobie multimetr, pozaginaj przewód i zobaczysz jak przewodzi prąd.

Prawie na pewno to wina przewodu. Z zewnątrz wygląda dobrze, ale w środku ułamany i przerywa.