może śmieszne porównanie ale... za chwilkę spłacam mojego mkIV i właściwie wszystko mi w nim pasuje oprócz obecnego przebiegu :) pomyślałem więc , że warto się rozejrzeć za czymś porównywalnym , może starego zostawić w rozliczeniu i cieszyć się czymś nowym.
No i się zaczęło :)
Po rozmowie z fordem mam taką ofertę, że za kombi titanium z silnikiem 2.0 tdci 163 konie plus do tego podstawowe dodatki tzn. metallik , radio sony z bluetooth, bi-xenony, koła 17", relingi :), czujniki parkowania przód tył i alarm wychodzi cena 131 850..
Możliwości rabatu - znikome. Możliwe, że źle się starałem albo trafiłem na megahandlowca. Zostawienie starego samochodu w rozliczeniu - możliwe jak najbardziej.

Pomijając względy estetyczne za peugeota 508 SW z tym samym silnikiem ale dodatkowo z:
- tempomatem
- nawigacja
- automatem
- pełną skórą
- podgrzewaniem foteli
- szklanym dachem
- alarmem
- radiem z BT , kolorym dużym wyświetlaczem itd. kosmos
- czujnikiem deszczu, światła, wiatru, zapachu itp ;)

Cena wychodzi cennikowo cena 129 tys. i od tego -10% jeśli samochód na firmę i -5000 zł z uwagi na aktualną promocję oraz poniżej 3% pakiet ubezpieczenia .
To daje więc cenę finalną 111 tys. brutto.
20 tysięcy taniej za duuuużo bogatsze wyposażenie i ten sam silnik.
Właśnie skoro o silniku mowa to też dostałem ciekawą informację. W dieslu 2.0 163 konie (odpowiednik 2.0 tdci w fordzie) NIE MA koła dwumasowego. Peugeot nie stosuje dwumasy. Jest nowe rozwiązanie zintegrowane z tarczą sprzęgła. Ciekawe czy da się to zastosować w silnikach fordowskich - odpadłby jeden poważny temat i właściwie zostałaby turbina ze standardowych problemów.
Tak tylko chciałem się podzielić ze wszystkimi ;)
Co o tym myślicie ? Brać 508 czy mondeo ? :) Serce mówi mondeo ale ten rozum....

Po co zmieniac auto na to samo co z tego ze masz przebieg jak twierdze duzy, ja bym smiało pojezdził jeszcze 2-3 lata a wtedy juz napewno bedzie coś nowego i wtedy można zaszaleć przemyśl :)

Moze naiwne myslenie ale kombinuje ze zmiana, bo teraz samochod ma jeszcze wartosc ok 45-48 tys i jest to niezle jako wklad w nowy.
Poza tym widze ze mondeo nie jest tak aktywnie rozwijane - sugeruje to koniec modelu ? s-max ma oswietlenie ledowe wewnatrz ale nowe mondeo juz nie. Bedzie jakis facelifting czy po prostu ceny naszych mondeo spadna jako end of production i beda warte po 30-35 tys ?

Mondeo po lifcie nie ma LEDów wewnątrz? To ja jutro się kopsnę do naszego, bo oświetlenie jest "zimno-białe" i nie chce mi się wierzyć, żeby to były zwykłe żarówki...

Co do dylematu, ja bym postawił na Forda, ale to dlatego, że Peugeot mi się po prostu nie podoba. No ale wygląd to kwestia gustu, więc moim zdaniem się nie sugeruj :)

Ale co do Forda, myśmy przy zakupie mieli spory rabat (nie dość, że "na start" była zniżka bodajże 7000 zł dla wszystkich, to jeszcze kilka innych zniżek i sumarycznie było grubo ponad 10 tys. zł taniej), mimo że wersja sporo tańsza (GoldX). Podsumowując... zmieniłbym handlowca.

Nawet jeśli teraz nie tej zniżki "dla wszystkich", to i tak powinno się udać odjąć od ceny auta chociaż kilka tysięcy, tym bardziej biorąc pod uwagę specyfikację i jego cenę katalogową.

Mondeo po lifcie nie ma LEDów wewnątrz? To ja jutro się kopsnę do naszego, bo oświetlenie jest "zimno-białe" i nie chce mi się wierzyć, żeby to były zwykłe żarówki...


nie ma - pytałem dziś ale osobiście nie sprawdziłem

OK, jutro wrzucę zdjęcia jak to u nas wygląda.

Oczywiscie kazdego forumowicza bedzie korcic zeby napisac ci "bierz Mondeo" ^^, wkoncu to "niepatriotyczne" zdradzic Forda i opowiedziec sie za Peugeotem.
Ja daruje sobie rozstrzyganie ktory samochod jest lepszy itd itp bo to kwestia gustu.

Znam osoby ktore uwazaja ze nigdy nie powinno "przywiazywac" sie do samochodu tylko zmieniac go nowy przynajmniej co 12miesiecy. Ot tak dla urozmaicenia. Musze przyznac ze cos w tym jest bo zawsze obcowanie z nowym autem sprawia czlowiekowi ogromna frajde wiec byc moze takze w twoim przypadku nie ma co marnowac zycia i czas sprobowac innego autka? :)

Z drugiej strony dla mnie bardzo wazna kwestia jest radosc z jazdy. Choc wiekszosc dostepnych na rynku konstrukcji jest blizniaczo podobna to jednak da sie wyczuc ten detal ktory robi roznice. W niektorych samochodach czuje ze nigdy nie pozwola pojechac mi tak precyzyjnie, tak pewnie i z taka przyjemnoscia jak dany model. Sa tez i takie w ktorych wiem ze przez wszystkie kilometry przeklinalbym beznadziejny uklad kierowniczy albo zla pozycje za kierownica(czasem potrafi przewazyc jeden detal).
Tak wiec nawet znudzony jakims modelem, chcac sprobowac czegos innego byc moze i tak ponownie zdecydowalbym sie na to samo auto bo po prostu wiem ze zadnym innym nie bedzie jezdzilo mi sie tak dobrze. ;)
Oczywiscie ja mowie o prowadzeniu a tak samo moze byc pod wzgledem przestronnosc, komfortu, funkcjonalnosc czy wielkosci bagaznika.

Podsumowujac, moim zdaniem musisz odpowiedziec sobie na tego typu watpliwosci.
Najlepiej przejsc sie po kilku salonach, odbyc jazdy probne i od razu bedzie latwiej dokonac wyboru. ;)
Co do ceny to mysle ze spokojnie mozna jeszcze powalczyc o korzystniejsza oferte (mowie o Mondeo) i popytac u roznych dealerow. Do tego trzeba miec na uwadze spadek wartosci (mysle ze w przypadku peugeota bedzie ona wieksza) a takze bezawaryjnosc autka(Mondeo po kilku latach produkcji i liftingu jest duzo pewniejsza propozycja).


Nie skupialem sie na tym czy oplaca sie wymieniac na nowy czy nie bo myslalem ze jestes zdecydowany.
Wszystko zalezy od tego jak duzy to przebieg. Jesli nie wymienisz samochodu na nowy to nawet w przypadku bardzo drogich awarii finanse zostana mnej uszczuplone.
Z drugiej strony "wytrzymalosc" wielu obecnie produkowanych aut z premedytacja jest obliczana na mniej wiecej 200tys (troszke ponad okres gwarancji) a pozniej czesto wszystko po kolei zaczyna sie sypac. Bywa to irytujace, nie wspominajac o przypadkach jak opisywany w najnowszym AS czyli Passacie regularnie serwisowanym w ASO gdzie po 200tys padl silnik z turbina a koszt naprawy to 40tys.
Auto z bardzo duzym przebiegiem bedzie tez ciezko sprzedac w dobrej cenie(bez cofania licznika).

nie ma - pytałem dziś ale osobiście nie sprawdziłem

Cytat ze strony Forda, aktualny od kiedy ją odwiedzam, czyli jakieś pół roku:

Dla zwiększenia komfortu zarówno w kabinie, jak i na zewnątrz, wykorzystano nową technologię oświetlenia diodami LED.

Wygląda na to, że jeszcze wielu elementów reklamowanych na stronie Forda i w ich katalogu nie zostało w aucie umieszczonych. Ech, ta reklama...

Cytat ze strony Forda, aktualny od kiedy ją odwiedzam, czyli jakieś pół roku:



Wygląda na to, że jeszcze wielu elementów reklamowanych na stronie Forda i w ich katalogu nie zostało w aucie umieszczonych. Ech, ta reklama...

albo moj handlowiec jest średnio ogarnięty - tak jak mówię sam nie sprawdzałem.

Niemniej jednak gdyby dozbroić mondeo o tempomat i tapicerkę półskórzaną oraz ogrzewane fotele to zyskujemy odpowiednik 508 w wersji Allure. Różnica w cenie przekroczy wtedy 30 tys. na korzyść 508.
Jutro będę jeździł 508 więc może uda mi się wyrobić jakieś zdanie na temat porównania w czasie jazdy.

Strasznie słaby ten handlowiec Ci się trafił. Podeślij mi swoją konfigurację a zobaczymy co da się zrobić ;)

http://img854.imageshack.us/img854/2466/1003035q.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/854/1003035q.jpg/) http://img842.imageshack.us/img842/5386/1003037z.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/842/1003037z.jpg/)

Niech handlowiec sprawdzi, może ma w salonie jakieś "przejściówki" bez oświetlenia LED :D

racja - nawet w katalogu są ledy. Ale już wiem , że trafiłem na słabego handlowca. Dzięki

Handlowiec faktycznie niezbyt udany. Tą konfigurację można mieć w cenie Peugeota po rabacie ;)

A nie myslałeś kolego o Superbie. Za 120tys. masz wersje 170KM i jak dobrze pogadasz to uda sie nawet z DSG. A wg mnie nie ma porównania z w/w modelami. Szkoda że jak ja brałem MK4 nie miałem wolnej kasy aby dołożyć do skody.

U mnie diler w mieście na stronie www podaje że udziela rabatu 15000 na rocznik 2011

Ten handlowiec to chyba zwariowal. Pierwsza odwiedzona strona autoboss w Bielsku taki sam ford mondeo(140KM) jest za 103tys.

Może chciał dla siebie "przytulić" prawie 30k.zł :D Czyli jednak dobry handlowiec z niego hehe

Ten handlowiec to chyba zwariowal. Pierwsza odwiedzona strona autoboss w Bielsku taki sam ford mondeo(140KM) jest za 103tys.
Ale tu mówimy o 163KM
Ja bym i tak poczekał na mondeo mk V , chyba w przyszłym roku ma być ....

W przyszłym? A nie czasem w 2013? Przecież dopiero co w sumie był lifting Mk4...

W MK3 też był lift w 2005r. a w 2007 wyszło MK4 ;)

Myślę że pojawi się na przełomie 2012/2013
http://www.v10.pl/Nowy,Ford,Mondeo,47762.html

biorąc pod uwagę, ze 508 jest nowa na rynku... poczekał bym aż mu "bolączki wieku dziecęcego" miną czyli nie kupowałbym nowego na rynku modelu ;)

to że prawdziwy ostatni peugeot to 406 to inna sprawa ;)
następca 407 był mniejszy w środku od 406 :D ...
i bardziej plastikowy :/

Ja tam zawsze wole KAŻDEGO Forda od każdego Francuza - tyle w temacie ;)

a czemu nie insignie?

proponuje przejechac sie Insignia wtedy bedziesz wiedzial czemu nie.
Po przesiadce do Insignii (mam 192cm wzrostu) czułem sie jak szprota zamknieta w konserwie.

Ja ostatnio wsiadłem do Insignii po S-maxie...jakbym do Astry usiadł ;) Ale z wyglądu naprawde fajne auto.

A ja bym poczekał na coś takiego ;) (link z tematu o nowinkach)
http://ww2.autoscout24.de/magazine/mz_home/mz_gallery.aspx?gallery=244375&image=0#gallery=244375&image=17

proponuje przejechac sie Insignia wtedy bedziesz wiedzial czemu nie.
Po przesiadce do Insignii (mam 192cm wzrostu) czułem sie jak szprota zamknieta w konserwie.

siedzialem i jakos nie czulem sie zle... w przeciwienstwie do 5008, ale ja nie mam takiego wzrostu...

A ja mam takie małe pytanie do kolegów.
Czy silnik 2.0 tdci w Fordzie ma 5 cylindrów czy 4.
W Volvo taki silnik ma 5 a to chyba troche bliźniacze silniki. Ale nigdzie nie moge znaleźć informacji.
Pozdrawiam

Nie dodałem, że chodzi o 2.0 tdci 163 km.

W Fordzie ma 4 gary...

Ja tam zawsze wole KAŻDEGO Forda od każdego Francuza - tyle w temacie ;)

No ale silnik masz z Francuza :) ja zresztą też. Co więcej wolę współczesne diesle z PSA niż np. TDI w Superbie.
Peugeot doszedł do perfekcji z blachami - nie rdzewieją już
Doszli do niemal perfekcji z silnikami. Jeżeli w dieslu nie ma już klasycznej dwumasy a turbina ma tytanowy wirnik to właściwie nie martwię się o trwałość.
Szczególnie, że biorę pod uwagę właściwie sprawdzone silniki 163 albo 204 konie.
Porównując na chłodno mam takie za i przeciw:

Za 508:
+ 508 jest tańsze,
+ lepiej wyposażone,
+ chyba jednak mimo wszystko nowocześniejsze (nic dziwnego - pojawilo sie 4 lata pozniej )
+ cichsze w środku.
+ wiekszy bagaznik od mondeo (jeszcze większy :) )
- nowość na rynku może mieć choroby wieku dziecięcego
- nie ma 2 sprzeglowego automatu
- podlokietnik projektowal idiota
- francuz :)

Mondeo:
+ wg mnie dużo ładniej wygląda ale nie ma np. szklanego dachu ;)
+ mam i znam go dobrze
+ ma niezły automat dwusprzęgłowy
+ zawsze jezdzilem fordem :)
- dużo droższy przy porównaniu zarówno cennikowo jak i po upustach

silniki wlasciwie sa te same tak wiec remis z ewentualnym wskazaniem na wersje z peugeota z uwagi na szybciej wprowadzane modyfikacje niz w fordzie.

No ale silnik masz z Francuza :) ja zresztą też. Co więcej wolę współczesne diesle z PSA niż np. TDI w Superbie.
\.

WIem że mam,ale jednak silnik to nie wszystko.. ;)

Wczorajszy AŚ to pokazał,testowali Partnera z benz i naprawde kiepsko wypadł...

A co do 508 to jednak najnowszy model i klasa średnia więc myśle że nie może być kiepski ;) ale nie wiem,nie jeździłem i nie siedziałem ;)

- dużo droższy przy porównaniu zarówno cennikowo jak i po upustach
Znalazłeś innego handlowca? Czy piszesz to "na czuja"? ;)

A co do pojemności bagażnika to nie wiem ile ma Peugeot, ale w Mondeo można mieć albo zestaw naprawczy, albo koło zapasowe dojazdowe, albo koło zapasowe pełnowymiarowe... co oczywiście nie pozostaje bez wpływu na pojemność bagażnika.

Dzięki za informację

Dodam jeszcze:
+ Mondeo jest po faceliftingu czyli zostało poprawione
+ Mondeo nie traci tyle na wartości co francuskie samochody
+ Mondeo ma lepszy układ kierowniczy i zawieszenie
- 508 jest nowy i wady zaczną wychodzić

Po negocjacjach Mondeo wychodzi Ci tyle ile Peugeot więc argument, że jest droższe nie istnieje. No chyba, ze już podjąłeś decyzję i teraz na siłę szukasz 'za' ;-)

Hołek pod jakim względem mondeo ma lepszy uklad kierowniczy i zawieszenie ?
Po przejechaniu się 508-ką (a na jazdę próbną przyjechałem moim mondeo) i dosyć intensywnym wytestowaniu układu kierowniczego nie czuć za wielu różnic niestety.
W dodatku w 508 w wersji GT masz jeszcze sztywniejszy przód (podwójne wahacze). Ten model peugeota jest mniej francuski jeśli chodzi o charakterystykę zawieszenia. A dotychczas zawias forda był dla mnie ideałem jeśli chodzi o feedback i precyzję.
Zastanawiam się też czy w mondeo po lifcie poprawiono na przykład masakrę z zalewaniem bocznych szyb w czasie jazdy w deszcz.
Po negocjacjach mondeo nie wychodzi mimo wszystko tyle co peugeot, bo nie ma tempomatu, szklanego dachu, bluetootha, grzanych foteli i przynajmniej półskórzanej tapicerki więc naprawdę mam trudną decyzję. Gdyby mondeo dozbroić o te gadżety to cena jest mocno wyższa. Ale decyzji jeszcze nie podjąłem. Argument o utracie wartości jest mocny. Rzeczywiście patrząc na dzisiejsze 407-ki to jest to znaczna utrata wartości. Na pewno ma na to wpływ fakt , że model wyleciał z produkcji i że to francuz ;)

Znalazłeś innego handlowca? Czy piszesz to "na czuja"? ;)

A co do pojemności bagażnika to nie wiem ile ma Peugeot, ale w Mondeo można mieć albo zestaw naprawczy, albo koło zapasowe dojazdowe, albo koło zapasowe pełnowymiarowe... co oczywiście nie pozostaje bez wpływu na pojemność bagażnika.

Frogster nie piszę na czuja :) porównuję już otrzymane oferty na mondka od kilku handlowców. Nie zamknąłem jeszcze poszukiwania ofert.

Napisz jak chcesz doposażyć mondka a jestem pewny, że w 24 godziny dostaniesz ofertę porównywalną z 508.

Nie wiem czy ktoś się pytał, ale na czym najbardziej Ci zależy?
Mocy, komforcie, wyposażeniu, wyglądzie?
Lubię Forda, ale na tej marce świat się nie kończy

Jeżeli na wszystkim na raz to moja propozycja ze stajni aut używanych:
http://moto.allegro.pl/bmw-320si-320-si-m-pakiet-limited-edition-okazja-i1794100041.html

Napisz jak chcesz doposażyć mondka a jestem pewny, że w 24 godziny dostaniesz ofertę porównywalną z 508.

Bardzo proszę:

Samochód nr 1:
Nowy Ford Mondeo
kombi
Titanium
2.0 TDCi 163 KM DPF
6-cio st. automatyczna skrzynia biegów PowerShift
+ dodatki:
Dark Micastone (met) 2300 zł
Alcantara Ebony 7300 zł
Czujniki przeszkody przy parkowaniu (z przodu i z tylu) 2500 zł
Radioodtwarzacz Sony CD / MP3 + 2300 zł
Okno dachowe - odsuwane/uchylane elektrycznie 3100 zł
Lusterka boczne 400 zł
System statycznych biksenonowych reflektorów 4100 zł
Przycisk rozrusznika FordPower 1000 zł
Obrecze kól ze stopów lekkich 17'', wzór 5x2-ramienny D2YEZ 1400 zł
Autoalarm Thatcham 1600 zł
Nakladki na progi z przodu z logo Mondeo 600 zł
Relingi dachowe - z wykonczeniem chromowanym 1250 zł
Fotel pasażera - elektryczna regulacja wysokości 750 zł
Tempomat 1900 zł

Samochód nr 2:
Nowy Ford Mondeo
kombi
Titanium S
2.2 TDCi 200 KM DPF
6-cio st. automatyczna skrzynia biegów
+dodatki:
Dark Micastone (met) 2300 zł
Alcantara Ebony
Czujniki przeszkody przy parkowaniu (z przodu i z tylu) 2500 zł
Radioodtwarzacz Sony CD / MP3 + 2300 zł
Okno dachowe - odsuwane/uchylane elektrycznie 3100 zł
Lusterka boczne 400 zł
System centralnego zamka z kluczem Ford KeyFree 1400 zł
Autoalarm Thatcham 1600 zł
Nakladki na progi z przodu z logo Mondeo 600 zł
Relingi dachowe - z wykonczeniem chromowanym 1250 zł
Fotel pasażera - elektryczna regulacja wysokości 750 zł
Tempomat 1900 zł

Lusterka boczne 400 zł


:shock: Co to znaczy??? Za to trzeba dopłacać czy za ich podświetlanie lub składanie?

Może i kierownicy nie ma w serii :D

:shock: Co to znaczy??? Za to trzeba dopłacać czy za ich podświetlanie lub składanie?

Może i kierownicy nie ma w serii :D

Za podświetlanie i składanie.

W sumie mam wrażenie, że jesteś przekonany do Forda i potrzebujesz tylko poparcia by zaakceptować wyższą cenę w stosunku do Peugeota. Ale ja trochę namieszam … ;)

Powiem tak - całe życie jeździłem różnymi Fordami - obecnie prywatnie mam Focusa.
Ostatnie 6 lat to najpierw jeździłem służbowo Mondeo MkIII, a następnie Mondeo MkIV.
W lutym br. leasing na MkIV się skończył i gdybym miał pełną możliwość wyboru wybrałbym pewnie MkIV po lifcie lub Kugę (ciągnie mnie do napędu 4x4).
Niestety w ramach grupy firm, w której pracuję pojawił się dwa lata temu dealer Opla i moja możliwość wyboru ograniczyła się niestety do modeli Opla i Chevroleta. :(
Wybrałem Insignię w odmianie Cosmo z 160 konnym dieslem z napędem 4x4 z aktywnym zawieszeniem, nagłośnieniem Infiniti, nawigacją, skórzaną tapicerką, itp., itd., i zapłaciłem za nią o tylko 7 tys. więcej niż 3 lata temu za Mondeo, które nie miało ani napędu 4x4,ani aktywnego zawieszenia, ani nawigacji ani nawet alcantary. Czyli wychodzi na to, że Ford się ceni.
Insignia wzmocniona boxem od heko ma obecnie 190 KM, daje większą radość z jazdy i lepiej się prowadzi niż Mondeo. Im minus należy zapisać mniej miejsca w środku, szczególnie z tyłu, ale przesadą jest pisanie, że jest to Astra, i gorsze wyciszenie wnętrza niż w Fordzie.

Myślę, że jednak zyskałem w stosunku do Mondeo, więc moja rada, szczególnie jeżeli jest to auto firmowe (służbowe) spróbuj Peugeota. Za 3-4 lata jak się Tobie znudzi zawsze możesz wrócić do Forda.

1. Mondeo vs 508 - Mondeo (nie dlatego, ze jestesmy na Ford forum, tylko dlatego, ze jest to poprostu lepszy samochod)
2. Oferta Forda - znajdz innego dealera, to nie jest oferta, tylko bardziej cennikowa cena samochodu...
3. czekamy na Mondeo 2012 ;)

co do insignii 4x4 ponoc to bardzo zawodny naped, i nawet serwisy w DE maja problemy z naprawa...

Insignia wzmocniona boxem od heko ma obecnie 190 KM,
Nie no nie wiem jak Wasze spostrzeżenia odnośnie Insigni ale jak ja jeździłem wersją 160PS to był to taki zdechlak że parę razy dopytywałem się sprzedawcy czy to aby ma te 160 koni - wrażenie było takie jakby miał ich 100(to ocena subiektywna).Te od heko na pewno są dużo żwawsze ale w podstawie porażka przez duże P.Zresztą obiektywnie to moje subiektywne poczucie nie raz zostało potwierdzone pomiarami w prasie Auto-świat /Motor

Uwaga podaję cenę za Twoją konfigurację: 143 tysiące brutto. Myślę, ze to jeszcze nie koniec ;-)

Aha: i automaty w Fordach też nie mają dwumasy ;-)

Aha: i automaty w Fordach też nie mają dwumasy ;-)

Z tego co ja wiem to żaden automat NIE MA dwumasy...tam jest zazwyczaj sprzęgło hydrokenityczne - cokolwiek tzn :D

Z tego co ja wiem to żaden automat NIE MA dwumasy...tam jest zazwyczaj sprzęgło hydrokenityczne - cokolwiek tzn :D

ma w Skodzie i VW

tam jest zazwyczaj sprzęgło hydrokenityczne - cokolwiek tzn :D

Sprzęgło hydrokinetyczne to sprzęgło, w którym ruch obrotowy z elementu czynnego do biernego jest przenoszony za pośrednictwem cieczy, przeważnie oleju, emulsji.

Sprzęgła hydrokinetyczne dzielą się na dwie główne grupy:

o stałym wypełnieniu
o zmiennym wypełnieniu

Do podstawowych funkcji tych sprzęgieł należy:

zapewnienie łagodnego rozruchu
zmniejszenie uderzeń momentu obrotowego
zabezpieczenie przed przeciążeniem
tłumienie drgań momentu obrotowego

Regulację prędkości obrotowej elementu biernego osiąga się poprzez zmianę ilości cieczy pośredniczącej lub odległości elementu biernego od czynnego, co wpływa na poślizg sprzęgła. Odbywa się to kosztem zmniejszenia sprawności układu napędowego. Ze względu na to, że w czasie poślizgu energia mechaniczna zamieniana jest w cieplną, często konieczne jest chłodzenie sprzęgła.

Jest najpowszechniejszym rodzajem przekładni hydraulicznej, stosowanym np. do przenoszenia napędu w samochodach z automatyczną skrzynią biegów, ciężkich maszynach roboczych i do regulacji prędkości obrotowej dużych pomp wirowych

;););)

ma w Skodzie i VW

W Galaxy MK2 który ma skrzynię automat tą samą co grupa VAG NIE BYŁO dwumasy...wiem bo miałem te autko ;)

Sprzęgło hydrokinetyczne to sprzęgło, w którym ruch obrotowy z elementu czynnego do biernego jest przenoszony za pośrednictwem cieczy, przeważnie oleju, emulsji.

Sprzęgła hydrokinetyczne dzielą się na dwie główne grupy:

o stałym wypełnieniu
o zmiennym wypełnieniu

Do podstawowych funkcji tych sprzęgieł należy:

zapewnienie łagodnego rozruchu
zmniejszenie uderzeń momentu obrotowego
zabezpieczenie przed przeciążeniem
tłumienie drgań momentu obrotowego

Regulację prędkości obrotowej elementu biernego osiąga się poprzez zmianę ilości cieczy pośredniczącej lub odległości elementu biernego od czynnego, co wpływa na poślizg sprzęgła. Odbywa się to kosztem zmniejszenia sprawności układu napędowego. Ze względu na to, że w czasie poślizgu energia mechaniczna zamieniana jest w cieplną, często konieczne jest chłodzenie sprzęgła.

Jest najpowszechniejszym rodzajem przekładni hydraulicznej, stosowanym np. do przenoszenia napędu w samochodach z automatyczną skrzynią biegów, ciężkich maszynach roboczych i do regulacji prędkości obrotowej dużych pomp wirowych

;););)

Dzięki za info :D

Widzę, że tam weszła edycja konfiguracji samochodu. Cena, która podałem dotyczy obecnie tej drugiej wersji. Cena pierwszej też jest o 20 tysięcy niższa niż w katalogu ;)

Nie no nie wiem jak Wasze spostrzeżenia odnośnie Insigni ale jak ja jeździłem wersją 160PS to był to taki zdechlak że parę razy dopytywałem się sprzedawcy czy to aby ma te 160 koni - wrażenie było takie jakby miał ich 100(to ocena subiektywna).Te od heko na pewno są dużo żwawsze ale w podstawie porażka przez duże P.Zresztą obiektywnie to moje subiektywne poczucie nie raz zostało potwierdzone pomiarami w prasie Auto-świat /Motor

Jeżeli chodzi o elastyczność to nie mogę narzekać. Mondeo przyspieszało płynnie do 180 km/h, a Insignia do 210 km/h, przy tej samej pojemności silnika (2.0 diesel) i automatycznej skrzyni biegów. Przy wyprzedzaniu po dodaniu gazu muszę uważać by nie wjechać w samochód poprzedzający. Na pewno to w jakimś stopniu jest to zasługa boxa od heko.
Jeżeli chodzi o pomiary i testy w pracie fachowej to należy mieć do nich duży dystans. Przecież i tak w naszej klasie wygrywa zawsze Passat, ewentualnie Skoda SuberB, a Mondeo jest najwyżej na 3 miejscu.

Awaryjność napędu 4x4 w Insignii, jest chyba przesadzona. Opel nie wymyślił w tym zakresie nic nowego i korzysta z ogólnie dostępnych, stosowanych w innych samochodach rozwiązań, które są produkowane przez zewnętrznych producentów. Przejrzałem trochę forów internetowych dotyczących Insignii i wypowiedzi na temat samego napędu jak i jego awaryjności były pozytywne, a auto jest już na rynku od dwóch lat. Miesięcznie robię około 5.000 km więc czas pokaże jak jest faktycznie z tym napędem.

Nie zachęcam kolegi, który rozpoczął wątek do zakupu Insignii, tylko do pozytywnego spojrzenia na ideę zmiany marki. ;)

Nie zachęcam kolegi, który rozpoczął wątek do zakupu Insignii, tylko do pozytywnego spojrzenia na ideę zmiany marki.
dokladnie, wazne zeby mial "plan B" ;)
odnosnie napedu 4x4 insignii, moze juz cos sie poprawilo, ale mialem informacje z poczatku produkcji o problemach tego napedu (a interesowalem sie ta bryka dosc mocno w de). byc moze to jakis problem wieku dzieciecego + brak jeszcze przeszkolenia warsztatow...

jeździłem insygnią w pracy i spostrzeżenie nie moje ale pasażerów w porównaniu do jazdy w tym samym składzie prywatnym MK4 cyt. "ale tu jest z tyłu mało miejsca"
Pytanie do czego kolega będzie wykorzystywał auto. Dodam że tu i tu było to kombi.

Temat Insignii został poruszony tylko w aspekcie pozytywnego spojrzenia na zmianę marki w przypadku samochodu służbowego (lub wykorzystywanego do działalności gospodarczej). Na swoim przykładzie, gorącego zwolennika Forda, chciałem koledze który ma dylemat pokazać, że można zmienić markę i cieszyć się z użytkowania samochodu, a po kolejnym okresie leasingu wrócić do Forda.

Ja nie miałem możliwości wyboru - musiałem wziąć Insignię, ale uważam tę zamianę za bardzo korzystną.

Przy okazji wyszła sprawa ceny zakupu. Zarówno Peugeot, którego zakup rozważa autor wątku, jak moja Insignia wyszły o wiele lepiej od Mondeo zarówno pod względem ceny jak i wyposażenia.

Co do Twojej uwagi dotyczącej ilości miejsca z tyłu w Insignii to jest ona słuszna i wynika z mniejszego rozstawu osi w Oplu niż w Fordzie - nikt tego nie kwestionuje. Nie ma tam takiego konfortu jak w Mondeo (czy SuperB ;) ), ale również można nią wygodnie podróżować. Ja Insignią dojeżdżam do pracy (90 km w jedną stronę) i kilka razy do roku jakę na krótsze lub dłuższe wakacje. Jestem już po tegorocznym dwutygodniowym wypadzie w góry i mimo mniejszej pojemności bagażnika Insignia (530 l) - Mondeo (550 l) udało się nam bez problemu zapakować. ;)

W Galaxy MK2 który ma skrzynię automat tą samą co grupa VAG NIE BYŁO dwumasy

Ale tam nie było skrzyni dwusprzęgłowej, a w dwusprzegłówkach VW niestety dwumasa jest... Wiem że jest bo wali w naszym passacie :mad:

Ale tam nie było skrzyni dwusprzęgłowej, a w dwusprzegłówkach VW niestety dwumasa jest... Wiem że jest bo wali w naszym passacie :mad:

No zgadza sie tam nie było dwusprzęgłówki...w takim razie te nowe skrzynie są piękne,dobre póki sie nic nie zepsuje,potem to już masakra...

w takim razie te nowe skrzynie są piękne,dobre póki sie nic nie zepsuje,potem to już masakra...

ciekaw jestem czy w fordowskim powershifcie jest dwumasa?

ciekaw jestem czy w fordowskim powershifcie jest dwumasa?

No podobno tak...ktoś tak pisał powyżej.

Apropo tematu Mondek VS 508 ... po nowym roku wchodzi NAJNOWSZE Mondeo,może warto Koledze,który założył ten temat poczekać? :)

U nas realnie to pewnie będzie na początku 2013 :)

No raczej wcześniej...skoro "wchodzi na początku 2012 do sprzedaży" :D Ale co będzie to zobaczymy.

A gdzie tak napisali że wchodzi do sprzedaży na początku 2012 r ? Na razie to nie wiadomo jak do końca będzie wyglądać nawet ;)

A gdzie tak napisali że wchodzi do sprzedaży na początku 2012 r ?


Z tego co pamiętam to albo w AŚ albo w TG :)

Ostatnio w AŚ było o mondeo ,ale była to ta wersja z otwieranymi drzwiami do góry i pisali że jest to zbyt drogie rozwiązanie żeby weszło do masowej produkcji ,wiec jak na razie nie ma finalnej wersji, a gdzie tam jeszcze do wystawienia na targach motoryzacyjnych , tak że realnie gdyby im się to udało zrobić na wiosnę to do produkcji wejdzie koło wakacji a u nas jak wiadomo dostępność będzie na samym końcu, plus czas oczekiwania to tak wyjdzie prawie :)

Podepnę się pod wątek ...
Też podjąłem decyzję o kupnie nowego MK4 ;) i mam dylemat czy:
1) brać teraz negocjując na maxa cenę.
2) poczekać aż przeskoczy rocznik i próbować znaleźć coś fajnego na początku 2012
3) kupić teraz auto DEMO z przebiegiem 20-40kkm coś w tym stylu (http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-ecoboost-203km-demonstracy-C20175770.html)

Myślisz, że wynegocjujesz więcej na starym roczniku? Wątpię. Po prostu pójdzie Ci łatwiej ale wątpię żeby kwota ostatecznie była większa a zostajesz z samochodem z poprzedniego roku i w zasadzie w starej budzie bo w 2012 roku powinna być nowa.
W demo bym się nie pchał. To skatowane samochody bo każdy kto wsiada to od razu but w podłogę i heja!

Myślisz, że wynegocjujesz więcej na starym roczniku? Wątpię. Po prostu pójdzie Ci łatwiej ale wątpię żeby kwota ostatecznie była większa

110% racji. Sam się długo przymierzałem do demówek czy starego rocznika. Powiem nawet więcej - na takie auto prawie wcale nie ma negocjacji. Po prostu masz brać co jest i w cenie w jakiej jest - przecież to super okazja! Ja po 2 dniach jeżdżenia miałem na nowe auto lepszą cenę niż na półroczną demówkę (dodam iż przy identycznej konfiguracji).

Jak w temacie;
Oglądałem dzisiaj Peugeota 508 i wizualnie zrobił na mnie pozytywne wrażenie.
Dużym plusem jest też spalanie - chodzi mi o benzynę THP 1.6 156 KM - cena katalogowa wersja active 87100zł - spalanie 4,8 poza miastem i średnie 6,4. Wyposażenie również lepsze niż w Mondeo za troszkę niższe pieniądze. I mam teraz kolejny dylemat.

Czy macie jakieś dodatkowe za i przeciw w temacie Ford Mondeo/ Peugeot 508?

4.8 dodac okolo 2 litry.

jak focusy ecoboost 1.6 w lzejszej budzie pala kolo 6 to juz widze jak 508 spala 4.8

Poczytaj jak robia testy spalania producenci to sam sobie odpowiesz na pytanie.

Auto rozgrzane na rolkach warunki labo. 2 minuty stala predkosc 80 km/h 1 minuta 70 km/h.

Auto spalilo 0.48 litra na 10 kilometrow. Czyli na 100 km spali 4.8 litra:D

ok, odłóżmy spalanie na bok.

Czy ktoś z Was jeździł jednym i drugim autem i może wypowiedzieć się ogólnie o odczuciach?
W środku bardziej mi się podobał Peugeot, przód auta, pojemność bagażnika, przestrzeń z tyłu przemawia za Fordem Mondeo. Troszkę się na jarałem na zakup auta w przeciągu najbliższych 2-4 miesięcy, ale nie daje mi spokoju ten nowy model Mondeo, który ma pojawić się w 2012/2013.

Ponieważ chcę kupić autko na 7-9 lat buda też powinna być w miarę świeża i za te kilka lat. Czekać na nowe Mondeo?

A może Opel Insignia, Honda Accord, Citroen C5?

A może .... Citroen C5?

No prosze Cię!:shock: Jak można porównywać go do tej reszty???

nawet gdyby ktos jezdzil tymi autami to moga byc rozne opinie.

c5 tak jak kolega wyzej napisal bym sobie odpuscil.

osobiscie mondeo czy peugot od insigni mi sie bardziej podobaja. Acord tez fajny.

Jednego bedzie denerwowac ze schowek jest maly i kubek z maca nie wchodzi, a inny bedzie mial to gdzies a bedzie sie denerwowal ze przy 160 jest wrazenie jakby cos plywalo.

Ja Ci tylko moge podpowiedziec zebys bral benzynowy silnik turbo.
A reszta to kwestia ceny upodoban.

Gdybym miał więcej gotówki to chyba skusiłbym się ku Hondzie Accord. Jednak standardowa cena plus kilka drobnych opcjonalnych dodatków to już wydatek na który na dzień dzisiejszy mnie nie stać. Podobnie jest z Mazdą 6.

Odpuszczam Passata, nawet nie idę do dealera, bo ma "za dobre opinie" wszędzie gdzie zaglądam.

Opel Insignia jest bardzo ładny na zewnątrz, gorzej w środku, ciut przyciasno.

W tej cenie można kupić suvy na które jest popyt - Nissan Qashuai, Hyundai ix35, KIA Sportage, ale czy będą one wygodnym środkiem lokomocji dla 2 dorosłych osób i dwójki dzieci?

Pozostaje więc;
Ford Mondeo
Peugeot 508
Toyota Avensis

Ja właśnie idę jutro negocjować cenę na Mondziaka Titanium LXS 1.6 EcoBoost :)

Jeśli to możliwe to proszę o informację po negocjacji.............w sprawie ceny i wyposażenia dodatkowego

Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Widzę ze cena katalogowa tego cacka (Titanium LXS) to 117.600 zł ;)

Tak na szybko przeliczyłem, że gdyby udało się wytargować 20% rabatu to cena automatycznie spada do;

94080 zł

Nie sądzę aby skończyło się na takiej cenie. Najwięcej można ugrać na dodatkach a jeżeli bierzemy 'gołą' furę to możliwości zbicia ceny są dużo niższe.
Ale na razie nie ma co spekulować. Zobaczymy jutro, o ile jutro dojdziemy do porozumienia ;)

To może taniej wyjdzie Titanium plus pakiet ze skórami?
Fakt, że ucieknie kilka elementów opcjonalnego wyposażenia, ale wizualnie będzie równie pięknie "błyszczał":)

Doposażenie Titanium do LXS`a to koszt ponad 40 tysięcy złotych więc na 'starcie' masz 16% rabatu. Dlatego negocjacja ceny samochodu bez pakietów jest trudna.

Jestem ciekawy co uda Ci się uzyskać. Sam stoję przed dylematem czy kupić;

a) Mondeo 2011
b) Mondeo 2012
c) czekać na Mondeo 5

Po drodze obserwuje również inne marki w zbliżonych cenach, ale jak narazie stawiam na Mondeo.

Nie przypuszczam aby zamówiony w październiku samochód wyprodukował się jeszcze w tym roku. Prawdopodobnie będzie mieć datę produkcji z 2012 roku. Zobaczymy jutro jakie są w tej chwili terminy.
Mondeo MK5 to pewnie 2013 rok. Do tego czasu można zmienić ;)

Ja raczej nie zmienię;) Chcę kupić autko na 7-9 lat...chyba że dziś trafię 6 w Lotto i 50 mln będzie na moim koncie:)

Może to niezbyt zaszczytne, ale ja przeważnie kupuję samochody 3-letnie, generalnie 50% ceny nowego, w przypadku MKIV to 60.000,00zł do przodu:-)

wawerek obecnego masz 4 lata i juz Ci przebieg za duzy , to w takim po 9 latach?? Jedynie ze kupujesz na 9 lat stania:D

wawerek obecnego masz 4 lata i juz Ci przebieg za duzy , to w takim po 9 latach?? Jedynie ze kupujesz na 9 lat stania:D

Obecnie to mam, ale Punto które ma juz 9 lat i jeźdzę nim od nowości;)

Może to niezbyt zaszczytne, ale ja przeważnie kupuję samochody 3-letnie, generalnie 50% ceny nowego, w przypadku MKIV to 60.000,00zł do przodu:-)

Oczywiście jest to najlepszy sposób. Tylko jak znaleść w miarę dobrze utrzymane autko i pewne. Na allegro bym nie ryzykował.

No prosze Cię! Jak można porównywać go do tej reszty???

c5 tak jak kolega wyzej napisal bym sobie odpuscil.

Możecie napisać co jest nie tak z C5? Przecież to auto jest świetne. Wygląda równie ciekawie jak mondeo, jest mega wygodne, posiada dobre silniki... jak dla mnie jest to jedno z ciekawszych aut w tej klasie poza mondeo oczywiście ;)

Oczywiście jest to najlepszy sposób. Tylko jak znaleść w miarę dobrze utrzymane autko i pewne. Na allegro bym nie ryzykował.
Ja mojego znalazłem przez allegro na centralnym placu samochodów poleasingowych w rawie mazowieckiej, na placu jakieś 200 aut z czego ok. 30 to focusy i mondeo. Ja z premedytacją wziąłem jedynego mondka w benzynie 2.5T z przebiegiem 62.500, z papierami, check listą serwisową po jakimś prezesie. Reszta to diesle, od 80.000km w góre. Generalnie zauważyłem, że jak auto było bite to nie piszą, że jest bezwypadkowe. Mogę powiedzieć po tygodniu użytkowania, że jestem bardzo zadowolony, ostatni serwis był robiony w czerwcu 2011, na koniec 3-go roku użytkowania.

Ja mojego znalazłem przez allegro na centralnym placu samochodów poleasingowych w rawie mazowieckiej, na placu jakieś 200 aut z czego ok. 30 to focusy i mondeo. Ja z premedytacją wziąłem jedynego mondka w benzynie 2.5T z przebiegiem 62.500, z papierami, check listą serwisową po jakimś prezesie. Reszta to diesle, od 80.000km w góre. Generalnie zauważyłem, że jak auto było bite to nie piszą, że jest bezwypadkowe. Mogę powiedzieć po tygodniu użytkowania, że jestem bardzo zadowolony, ostatni serwis był robiony w czerwcu 2011, na koniec 3-go roku użytkowania.

Czy kupiłeś z oferty z tej strony?

http://vbleasing.otomoto.pl/tab?page=1

Czy kupiłeś z oferty z tej strony?

http://vbleasing.otomoto.pl/tab?page=1

Plac VbLeasing jest tuż obok, ja kupiłem z: http://raiffeisen-leasing.otomoto.pl/

Jeśli chodzi o fordy i całą ofertę to na palcu jest więcej aut niż w necie:-)

Jeśli chodzi o fordy i całą ofertę to na palcu jest więcej aut niż w necie:-)

Szkoda, że nie wrzucają wszystkich do sieci...
Utargowałeś coś od ceny wyjściowej?

Niedużo, 1000 netto.