Witam. Mam problem przy tankowaniu do pełna z wylewającą się benzyną. Już po pierwszym zablokowaniu dystrybutora benzyna się przelewa (takie małe chluśnięcie z wlewu na nadkole i po kole na ziemię). Po zakupie zatankowałem go dopiero 2 razy i za każdym była taka sytuacja. W czym może być problem?

W niczym, tak jest. Tankuj do 1 odbicia. Sprawa znana od właścicieli mondeo mk4

Ale przy pierwszym odbiciu już się przelewa. Tak ma być i nic się nie da z tym zrobić? Mam tankować tylko jakieś 4/5, żeby przypadkiem nie nalać do pełna?

Przy pierwszy nie powinno, przelewa się jak lejesz dalej po pierwszym odbiciu

z tego co pamietam to nawet na klapce jest opis zeby nie wiecej niz 2 odbicia tankowac, oraz w jaki sposob wkladac pistolet. moze zle wlozony jest pistolet albo nie do konca?

dokladnie, w instrukcji jest napisane ,ze do drugiego odbicia mozna tankowac ,ja wlasnie tak tankuje ale nie mam zadnego problemu -nic sie nie wylewa ani nie przelewa

Trza zmienic stacje benzynową :D Na tej, na której tankujesz najwyraźniej wyłącznik na pistolecie nie dziala prawidlowo.
Albo problem z odpowietrzeniem zbiornika. Bąbel powietrza ze zbiornika idzie w górę i wypycha paliwo z przewodu wlewowego ?
pzdr.
edit: tak se myśle, że jeżeli chluśnięcie wyłącza pistolet - to problem z pistoletem. Jak najpierw odbije pistolet, a w chwile później chluśnie paliwo z wlewu, to problem z odpowietrzaniem zbiornika.

Odbicie i chluśnięcie prawie jednocześnie, ale najpierw jednak odbicie. Na tej stacji tankuję od dawna inne samochody i nigdy problemu nie było (Neste przy CH Targówek). Następnym razem zatankuję gdzie indziej i zobaczymy.

Na Neste te pistolety działają jakoś inaczej. Mi jeszcze nigdy nie udało się włączyć blokady na pistolecie, ale też i odbijanie z ich pistoletu działa jakoś tak leniwie - w ogóle mam wrażenie że tam ciśnienie paliwa jest mniejsze i może dlatego wlewa się go spokojniej acz jednak więcej. W każdym razie z przelewaniem się paliwa nie miałem nigdy problemu.

Ja wczoraj zalewając swojego S-ia z ciekawości sprawdziłem kiedy sie coś wyleje i ... za jakimś 5-6-tym odbicie troche chlapnęło na plac...

to moze troszeczke OffTopicowa moja przygoda - wlasnie jestem 1,5tys. km od domu i podjechawszy na stacje nie moglem wlozyc pistoletu do wlewu - nie otwierala sie zasatawka poniewaz pistolet byl za cienki do szlamojada, czyli dokladnie taki jak do etyliny. poszedlem do pana w okienku a ten tlumaczac na migi dla mi kawalek szlaucha :D wlozylem go bez problemu we wlew i dopiero do niego pistolet. lejac podejrzewalem ze moze byc problem z odbiciem ale ze lubie ryzyko w zyciu nie tylko zatankowalem na stacji no name przez szlauch to jeszcze do pelna :D troche chlapnelo ale i odbilo. a auto smiga na tutejszym szlamie jak gupie po gorskich serpentynach. chyba tylko w polsze ujnia w postaci chrzczenia nawet na markowych stacjach :(

Na Neste te pistolety działają jakoś inaczej. Mi jeszcze nigdy nie udało się włączyć blokady na pistolecie, ale też i odbijanie z ich pistoletu działa jakoś tak leniwie - w ogóle mam wrażenie że tam ciśnienie paliwa jest mniejsze i może dlatego wlewa się go spokojniej acz jednak więcej. W każdym razie z przelewaniem się paliwa nie miałem nigdy problemu.

Możliwe, że problem dotyczy Neste. Tankowałem teraz na innej stacji i nie było problemu, żadnego chluśnięcia po pierwszym odbiciu. Może trzeba zmienić stację, tym bardziej, że też mnie wkurza brak możliwości zablokowania pistoleta na Neste, szczególnie dokuczliwe zimą. Przetestuję inne stacje, potem spróbuję jeszcze na Neste i się okaże.

Ja staram się zawsze tankować do pierwszego-drugiego odbicia,paliwo przy tym się nie wylewa.
Wyjątkiem jest jak jedziemy gdzieś razem smaxem w trasę.
Ostatnio udało mi się "wepchnąć" ponad ok 10 litrów extra :) ...
Powolutku tylko trzeba lać.
W innym samochodzie w ten sam sposób wchodzi mi góra 2 litry.
A co do pistoletu ,który nie odbija to też radzę zmienić stację.
Zapraszam do mnie ;)

Loop_77 - z tymi 80 litrami to prawda, tylko sporo czasu to zajmuje. Niestety nie zmniejsza to chllupotania paliwa w baku :(

Loop_77 - z tymi 80 litrami to prawda, tylko sporo czasu to zajmuje. Niestety nie zmniejsza to chllupotania paliwa w baku :(

No troszke zajmuje...ale pobawić się zawsze można :)
A co do słynnego chlupotania to im więcej paliwa w baku tym gorzej niestety słychać !!

No pobiłem dzisiaj przy tankowaniu swój rekord 79,4 [l], a ludzie za mną zawsze nerwowo przebierają nogami czekając na swoją kolejkę :-D

rekord 79,4Na początku uruchomienia pistoletu 2 litry nie poleci a na liczydle już jest,potem przy cykaniu też coś a łącznie na pewno też bo ma jakąś tolerancję i 5litrów nie ma.

^^Sugerujesz, że dystrybutor wali Cię na 6% wydanego paliwa ? Nieźle musi być namieszane w takim dystrybutorze.

Na początku uruchomienia pistoletu 2 litry nie poleci a na liczydle już jest,potem przy cykaniu też coś a łącznie na pewno też bo ma jakąś tolerancję i 5litrów nie ma.

Teraz pojechałeś po bandzie. W życiu nie może Cię oszukiwać ok. 5 litrów na baku, bo to niezgodne z wyznaczoną tolerancją przez Urząd Miar, który musi legalizować okresowo dystrybutory. Ile dokładnie wynosi tolerancja to jest do sprawdzenia chyba nawet na samym dystrybutorze, ale nie 5 litrów. A jak nie wierzysz w te 79,4 to lej do beczki i mierz to się przekonasz. Sprawdzone na wielu różnych dystrybutorach i stacjach, do Maksia jest w stanie wejść nawet do 80 literków.

Sprawdzone na wielu różnych dystrybutorach i stacjach, do Maksia jest w stanie wejść nawet do 80 literków.
Kurde, Arczi, zabiłeś mnie, najwięcej wlałem 65l a komputer pokazywał 0.00 km możliwych do przejechania :-)

U mnie ostatnio weszło prawie równo 70l a komp wskazywał jeszcze 45km zasięgu

Witam,
Otóż jestem ciekaw czy ktoś jeszcze miał taki przypadek- że do swojego maxia wlał 81 litrów paliwa, jest to stacja rekomendowana przez tą markę.
Wprawdzie podjeżdżałem z trasy na stację już na rezerwie, a komp pokazywał mi jeszcze do przejazdu około 50km.

Tankując, gdy zobaczyłem że zbliżam się do 70l a tu dalej wchodzi:evil:, postanowiłem wlać przysłowiowo pod korek. Dziwne bo w instrukcji napisane jest 70l.

Mnie ostatnio komp pokazał 0 km zasięgu i weszło 68.4L, więc wydaje mi się ze 81L to dużo za dużo.musi mówisz ze markowa stacja, to proponował bym to zgłosić-jak dla mnie awarii miernika, powinni oddać kasę.

Mnie ostatnio komp pokazał 0 km zasięgu i weszło 68.4L, więc wydaje mi się ze 81L to dużo za dużo.musi mówisz ze markowa stacja, to proponował bym to zgłosić-jak dla mnie awarii miernika, powinni oddać kasę.

Ja już wiele razy wlałem na różnych stacjach ponad 79 litrów, to normalne w Maksiu. Próbuję pobić rekord tankowania ponad 80 l, ale jeszce mi się to nie udało :-)

A chlupie wtedy w baku? ;)

Temat ten juz był poruszany ...

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=133849

Ja też ja chce to mogę zamiast katalogowych 70 litrów wlać ponad 10 więcej i nie ma w tym żadnego oszustwa stacji paliw !!
Tak po prostu jest ukształtowany bak w esiu.
Zawsze przy pełnym tankowaniu chlupie w baku,przynajmniej u mnie i niektórych innych użytkowników ,co też było poruszane :

http://forum.fordclubpolska.org/archive/index.php/t-74156.html

Zasięg wg komputera miałem już tylko 9 km. Pistolet odbił przy 68 litrach, ale jeszcze kilka minut się bawiłem i weszło 80,1 l. Zazwyczaj tankuję ok. 75l. ale nie wyjeżdżam aż tak prawie do zera. Tankuję przeważnie na BP.

faktycznie nie jestem jedyny który wlał tyle do swojego maxia, napisałem na stacji reklamację ale dostałem odpowiedź że wszystkie dystrybutory mają aktualną legalizację i koncern przysłowiowo umywa od tego ręce.

faktycznie temat był już poruszany, także zamykam post.

faktycznie nie jestem jedyny który wlał tyle do swojego maxia, napisałem na stacji reklamację ale dostałem odpowiedź że wszystkie dystrybutory mają aktualną legalizację i koncern przysłowiowo umywa od tego ręce.

faktycznie temat był już poruszany, także zamykam post.

i dobrze Ci odpowiedziała stacja,bo po to są robione badania legalizacyjne (do wglądu dla klientów),żeby później nie było niedomówień.
Nikt tu nie umywa rąk.
Dystrybutory są zaplombowane i jakby się jednak okazało ,że coś źle działają to wtedy odpowiada za to Urząd Miar ,który wykonał legalizacje.
Ale tak jak już było pisane tyle ile Ci weszło do baku jest jak najbardziej możliwe bez żadnego oszustwa!

kurcze, ciekawe rzeczy piszecie...
To dlaczego w instrukcji do Masia stoi ze bak ma 70l?

No bo ma 70,ale powoli wjewając na maxa + rezerwa+ przewody paliwowe może wejść więcej,mi raz sie udało coś ok.70,5 jak wchodzi 80 nie mam pojęcia.. :D

No bo ma 70,ale powoli wjewając na maxa + rezerwa+ przewody paliwowe może wejść więcej,mi raz sie udało coś ok.70,5 jak wchodzi 80 nie mam pojęcia.. :D

sek w tym, ze 70l to jest razem z rezerwa. Przewody paliwowe na blad marginalny (max 1L)
Moim zdaniem nalanie 80L do baku jest zwiazane z oszustwem dystrybutora

Oj, coś mi się nie chce wierzyc, żeby w przewodach zmieściło się 10 litrów...
Jeżeli przyjmiemy, że przewód ma 3cm średnicy- to musi miec 141 cm długości, żeby pomieścił w sobie 1 litr płynu- czyli 10 litrów to 14 mb przewodu- trochę dużo...

...
Moim zdaniem nalanie 80L do baku jest zwiazane z oszustwem dystrybutora


to źle Ci się wydaje ...ale jak się upierasz to zgłoś to na stacji.

Ja regularnie tankuję ponad 75 litrów.
Przetestowałem na różnych stacjach a nawet za granicą - ostatnio na niemieckiej stacji Aral wlałem 77 litrów jak zapaliła mi się rezerwa więc jeszcze w baku było conajmniej z 5 litrów.
Można tyle wlać ale trzeba pobawić się troszkę przy dystrybutorze :-)

A ja jestem pełen podziwu dla kolegów, którym chce się tyle czasu spędzać przed dystrybutorem...

Może zbiornik jest specjalnie zrobiony z większą pojemnością by mógł pomieścić gazy,powietrze,odpowietrzanie zbiornika,jak wiadomo szklanka,kufel do piwa też ma kreskę poniżej naczynia jakieś 2cm, kufel jest 0,5l a pomieści 0,65l.

A ja jestem pełen podziwu dla kolegów, którym chce się tyle czasu spędzać przed dystrybutorem...

Pomyśl o tym w ten sposób: ja tankuję co 5-7 dni i jestem cierpliwy przy dystrybutorze, wlewam ile się realnie zmieści pod korek (wiele razy nieco ponad 79 l tak jak koledzy na różnych stacjach, nie tylko w Polsce). Po prostu tankując jednorazowo na maksa mam więcej w baku i przejadę na nim więcej km, co skutkuje nieco rzadszym przebywaniem na stacjach benzynowych. A tankowanie ogólnie (plus wypisanie faktury, naliczanie pktów premiowych itd itp) jest stratą większego czasu niż zajmuje dotankowanie tej większej ilości niż 70 l. A jak czasu brakuje w dzisiejszych czasach każdemu to wszyscy wiemy. No ale jeśli ktoś nie ma ochoty tego robić to tankuje do pierwszego odbicia i też jest ok.

za "służbowe" pod korek ; prywatnie do pierwszego "odbicia" :D

jakby to coś zmieniało

prywatnie do pierwszego "odbicia" :D



Prywtanie przy tych cenach za 20zł max :)

Hehe było o tym gdzieś...Kolega pyta Kolege czy odczuł podwyżke cen paliw a on na to: Nie,ja od zawsze tankuje za 50zł :D :D :D

kurcze, ciekawe rzeczy piszecie...
To dlaczego w instrukcji do Masia stoi ze bak ma 70l?
Na flaszce tez stoi 0,5litra a jak się postarać, to można wlać 0,6l.

Oj, coś mi się nie chce wierzyc, żeby w przewodach zmieściło się 10 litrów...
Jeżeli przyjmiemy, że przewód ma 3cm średnicy- to musi miec 141 cm długości, żeby pomieścił w sobie 1 litr płynu- czyli 10 litrów to 14 mb przewodu- trochę dużo...
Chyba robisz mały błąd zakładając, że przewód ma średnicę 3cm. Myślę, że ma troche więcej.
Moim zdaniem nie o sam przewód chodzi, ale o konstrukcję zbiornika. Może o jego odpowietrzenie?
Ciekawe ile mi się uda zatankować :)

Chyba robisz mały błąd zakładając, że przewód ma średnicę 3cm. Myślę, że ma troche więcej
Rura pomiędzy bakiem a wlewem na pewno ma 3cm lub więcej. Natomiast przewody paliwowe do pompy i dalej są raczej sporo mniejsze - stawiam, że góra 1cm

Coś z tymi pojemnościami jest nie tak,a zwłaszcza te 81 litrów jak u któregoś z kolegów,to wydaje mi się,że ktoś go tu oszukuje-pewnie dystrybutor.
Ja ostatnio wyjeżdziłem prawie do sucha,komputer wskazywał 0 km już od 20 km,to pewnie ledwo-na oparach dojechalem do stacji benzynowej.
Nalałem do zbiornika max 71 litrów po długiej zabawie w upychanie pod korek.
według mnie te 81 litrów to mało prawdopodobne,a może na dystrybutoże przeskoczyła 8 zamiast 7 i zrobiło sie 81litrów.
Pozdrawiam wszystkich.

według mnie te 81 litrów to mało prawdopodobne.

Wg.mnie też i to bardzo...kiedyś pokazywał mi komp 0km do przejechania i weszo mi max ok.71 litrów po jakimś 10 - odbiciu :D

A ja myślałem, że nikt nie zechce pisać.
Prawie tak samo jak z ilością paliwa w maxiu.
miało wejść 70, weszło 80
post miał być zamknięty, a dalej żyje (fajnie)

Wlewałem paliwo dość wolno ale to jak z kuflem piwa, na pianie daleko się nie zajedzie :)
Jest to spora tolerancja (kilkanaście procent), teraz trochę z dystansem patrzę na wskazania komputera, ile jeszcze można przejechać.
nie mam pretensji do koncernu, reklamowałem ponieważ maszyny czasami się psują, jednak byłem zaskoczony że po 75l dalej wchodzi paliwo do zbiornika (może się rozciągnął).

Przed chwilą dotankowywałem auto przed trasą. Nie wiem ile mieści się paliwa w całości (bo miałem ponad połowę baku),ale wiem ile wchodzi do baku między pierwszym odbiciem, a dolanie pod korek: 12,8L:shock:

Wysoko oceniam merytoryczną wartość tego wątku i wszystkich postów, może lepiej piszmy o pogodzie co? :))

Dołanczam się do grona użytkowników esia którym wchodzi 80 litrów, parę razy jednak odbije przy tankowaniu - ale przydatne zwłaszcza przy wyjazdach wakacyjnych.

Normalnie jednak kończę tankowanie przy pierwszym odbiciu bo nie chce mi się bawić z dolewaniem.

Pozdrawiam

Wysoko oceniam merytoryczną wartość tego wątku i wszystkich postów, może lepiej piszmy o pogodzie co? :))

Teraz jak będziesz jechał na zakupy do Niemców, to będziesz wiedział, ze jak dobrze zatankujesz na stacji w PL, to zrobisz min 150km więcej na taniej polskiej ropie ;)

Takie zdjęcia baków w S'ach znalazłem. Dzisiaj do Fiesty (komp. pokazywał 40 km) weszło do pierwszego odbicia 37l. Jak to się ma do pojemności deklarowanej - 35l?

szanowni koledzy od bardzo niedawna jestem właścicielem pięknego s-maxa z 2009r 2 tdci w automacie. tankowałem to auto 2 razy. w obu przypadkach komputer wskazywał już od 20 km 0. w obu przypadkach wlałem ponad 80l. pierwszym razem na bp w Warszawie na ul.Modlińskiej drugim w Szczecinie na shellu ul.Derdowskiego było to dokładnie 84 litry za pierwszym i drugim razem. czy którykolwiek z kolegów zatankował aż tyle paliwa? pytam bo sam nie wiem co o tym myśleć? jeśli ilość paliwa jest prawidłowa to komputer oszukuje dość poważnie bo wskazał średnie spalanie na poziomie 7,5 l a w rzeczywistości wyszłoby ok.8,63l/100km.

szanowni koledzy od bardzo niedawna jestem właścicielem pięknego s-maxa z 2009r 2 tdci w automacie. tankowałem to auto 2 razy. w obu przypadkach komputer wskazywał już od 20 km 0. w obu przypadkach wlałem ponad 80l. pierwszym razem na bp w Warszawie na ul.Modlińskiej drugim w Szczecinie na shellu ul.Derdowskiego było to dokładnie 84 litry za pierwszym i drugim razem. czy którykolwiek z kolegów zatankował aż tyle paliwa? pytam bo sam nie wiem co o tym myśleć? jeśli ilość paliwa jest prawidłowa to komputer oszukuje dość poważnie bo wskazał średnie spalanie na poziomie 7,5 l a w rzeczywistości wyszłoby ok.8,63l/100km.

Bo w rzeczywistości oszukuje właśnie o ok. 0,8 l/100 km. Warunek jest taki, że wlewasz pod samiutki korek. Też to sam robię, chociaż ponoć jest to ryzykowne. Mój najwyższy wynik w ilości zatankowanego paliwa to 81,2 l. A swoją drogą jeśli od 20 km pokazywało Ci 0 km do przejechania to jesteś niezły ryzykant - zapowietrz układ paliwowy w dieselku to będziesz miał niezłego kleksa.

Mi też zdarzyło się kilka razy wlać nieco ponad 80l. zawsze jednak komputer pokazywał mi jeszcze ok. 20-30km. do końca.
Spalanie zaniża u mnie o ok. 0.5l./100

Moze banalne pytanie, ale jak wlac pod korek? Po wybiciu nadal lac czy cos jeszcze? Ile Pytam, bo w skodzie po pierwszym wybiciu lapalo sie krawedzia pistoletu odpowietrznik i ta metoda zalewalo sie pod korek (ok. 10 litrow) od pierwszego wybicia.

Nie wiem jak wy to robicie jak mi pokazuje koło 40 km to na stacji mam problem wlać więcej niż 60 l jak się pobawię aż pod korek to wejdzie jeszcze z 2 może 3 litry

:shock:84 litry może masz dziurę w baku:619:
67 to max co udało mi się wlać

Właśnie wróciłem ze stacji. Komp wskazywał jeszcze 40km - do baku weszło 67l i to po kilku odbiciach - wszystkie szyby już wyczyściłem... ;) Jak zaczęło odbijać już po 0,5 sekundy odpuściłem.
Też nie wiem jak Wam wchodzi te 80l. Może eSie mają różne zbiorniki? Mój w ETIS ma: Z 70-l. zbiornikiem paliwa
I więcej wejść nie chce

Może to są te stacje, na których do kanistra 20L da się wlać 22 litry ;-)

U mnie też max 70 l.

.... Może eSie mają różne zbiorniki? Mój w ETIS ma: Z 70-l. zbiornikiem paliwa
I więcej wejść nie chce


Tez sie nad tym zastanawialem. Moze w pewnych wersjach dawali inne zbiorniki. No i nalezaloby sie zastawnowic o jakim silniku mowimy (benzyna/diesel)

Ja tez odpuszczam jak zaczyna pstrykac pistolet po 0,5s - a weszlo mi wtedy z 68L

Moze gdyby ktoś mial wyjety bak, to trzeba zrobic eksperyment. Zalac pod korek i zmierzyć ile weszlo.
Tak czy inaczej nie wydaje mi się aby w rurke wlazlo wiecej niz 3 litry.
Policzmy...

Rurka fi = 6cm = 0,6dm
długość = 1m = 100cm = 10dm

pole = pi*r^2 = 3,14 * 0,3^2 = 0,28dm^2
objetosc = pole * dlugosc = 0,28*10 = 2,8dm^3 = 2,8L

Czyli mamy zgrubnie (z nadmiarem) 3L paliwa w rurce. A gdzie pozostale 10L do 83L?????

U mnie raz w życiu max 70 litrów weszło,jak pokazywało 0km...84litry?Chyba 14 poszło bokiem do portfela właściciela CPNu ;)

Podejrzewam że "cykanie" po kropelce podczas zalewania "pod korek" powoduje lekko zafałszowane wyniki (mały przepływ, małe dawki) ale 10 litrów więcej niż powiedzmy te 72-73 litry fabrycznej pojemności to trochę śmierdzi... odpowiednio skalibrowanym dystrybutorem.

U mnie jak u kolegów - jak komputer pokazuje około 20 km zostało do przejechania - tankowanie przy kilkukrotnym odbijaniu wchodzi coś koło 81 litrów.
Niedowiarków ze śląska zapraszam jak będę tankował- udowodnię doświadczalnie:>

Zapraszam i do mnie do Tarnowa - chętnie pokażę niedowiarkom na dowolnej stacji - oczywiście na ich koszt jeśli wleję ponad 80 l :-D

Jeśli mamy baki 70 l to znaczy, że nie wszędzie litr ma taką samą objętość :619:

Jeśli mamy baki 70 l to znaczy, że nie wszędzie litr ma taką samą objętość :619:

Taaa... oczywiście :-D Zakład? Pojemność baku w Maksiu jest liczona do pewnego poziomu i tyle. Jeśli nie to jakim cudem przejeżdżam na baku gdzie wchodzi ponad 80 l - 1306 km? (to mój rekord).

:027: w takim razie nam komputer za wcześnie 0 pokazuje:shock:
no ale ja mam bak 70l:568: to do rurki mi nie wejdzie ponad 10l ?

ja w każdym bądź razie nie pisałem swojego posta żeby się przechwalać jaki to mój esiu jest najlepszy, poprostu ku mojemu zaskoczeniu przed wyjazdem do Chorwacji chciałem zatankować "pod korek" i wtedy okazało się że weszło dużo więcej niż jak wcześniej tankowałem przy pierwszym odbiciu.

Odzwierciedliło się to w zasięgu samochodu który mniej więcej przejechał jakieś 150 km więcej - oczywiście po uwzględnieniu, że na trasie spala autko dużo mniej.

Co do pomiarów napełnienia zbiornika do 80 litrów - to robiłem to na trzech różnych stacjach - 2 w Polsce i jedna w Chorwacji - to argument dla tych którzy twierdzą, że wynik 80 litrów może być błędem samego dystrybutora.
Jednak szczerze mówiąc korzystam z tego tylko i wyłącznie przy dłuższych trasach bo na codzień nie chce mi tak tankować bo zabiera to dużo czasu i podejrzewam, że nie jest korzystne dla samochodu.

Pozdrawiam

No dobrze, ale czy żeby dało się nalać "do pełna i jeszcze trochę" trzeba jakoś specjalnie pistoletem operować? Wysunąć trochę czy jak? Ja kilka razy próbowałem sprawdzić zgodnie z tym co na forum można przeczytać, faktyczną pojemność baku. Na różnych stacjach i nawet mając około 20 km dystansu na komputerze, próbując lać przez 5 minut niemal po kropelce (bo odbijało mi po < 0,5 sekundy), próbowałem odczekać pół minuty i dopiero znowu trochę nalać, itd. Ogólnie nigdy nie wlałem ponad 70l, największe tankowanie to 68,3l.

Jak mi się chce bawić to po pierwszym odbiciu naciskając lekko pistolet (mimo to kilka razy i tak odbije) wlewam jeszcze od 10 do 15 l. jednak trwa to ok. 3-4min. Tankuję praktycznie tylko na BP więc nie posądzam ich o "kalibowanie" dystrybutora, zresztą czasem leję paliwo do kanistra do kosiarki i 20l. to 20l.

Panowie to wynika z dziwnego podejścia Forda do rezerwy w baku od pewnego czasu i przy posiadaniu Easy Fuel. Jak Wam pokazuje 0km do przejechania, to macie jeszcze co najmniej 5l paliwa. Sprawdziłem przy pierwszym i kolejnych tankowaniach, gdzie przy pierwszym zatankowałem kilka litrów więcej, a później mi się nigdy tyle nie udało.
A tankowanie dosłownie "pod korek" powoduje wylatywanie paliwa bokiem :)

Panowie, skąd te zdziwienie, że wleje się więcej?
Wyjaśnienie tu: http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl/paliwa/278576,Czy-mozna-zatankowac-wiecej-niz-wynosi-pojemnosc-baku.html

Odgrzebuję stary wątek.
Czy wszystkie S-Maxy mają ten dziwny wlew paliwa, Easy Fuel, czy tylko poliftowe?
Denerwuje mnie to bardzo bo nie widać poziomu paliwa i nie da się zatankować naprawdę "pod korek".
Próbowałem dolać po pierwszym odbiciu i niestety ale razem z drugim odbiciem paliwo elegancko chlustnęło na nadwozie :( Macie jakąś sprawdzoną metodę maksymalnego tankowania poliftowego s-maxa? :)

Przedliftowe mają zwykły wlew.

Nie wiem jak niektórzy tankują ale ja od dwóch lat tankuję zgodnie z informacją na klapce (max 2 odbicia) i nigdy mi nic nie chlusnęło.
Trzeba jedynie pamiętać żeby chwilę odczekać po drugim odbiciu o czym zostałem poinformowany podczas odbierania samochodu z salonu. Po zbliżeniu się do końca rezerwy wchodzi mi ok. 65 l.

Mi jak się zapali kontrolka to jestem w stanie wlać 80 litrów

Mi jak się zapali kontrolka to jestem w stanie wlać 80 litrów

10 litrow do 2 karnistrow ;-) w bagazniku :)

Bump: Wiem wiem jak powoli wlewasz ON to sie tak nie pieni i mozesz nalac pod korek to jest szansa na upchanie 80l gdy dojedziesz do stacji na oparach. Ale nie wierze ze jak Ci sie kontrolka zaswieci to tyle wlejesz...
Albo zmien stacje, albo wymien czujnik w baku bo nie pokazuje rezerwy tylko opary...

albo ma mokre nogawki...
Prosimy o zdjęcie po tankowaniu z dystrybutora, mi się najwięcej udało wlać niecałe 73 litry. Pomijam fakt, że niewskazana jest jazda na resztkach (1. zapowietrzenie 2.syf z dna leci w filtr) to ilości jakie są podawane są aż nieprawdopodobne...
--------------
dodam jeszcze, że byłam wtedy w trasie i szukałem stacji na autostradzie :). zazwyczaj tankuję 64-66 do drugiego odbicia

ja nie mam nic mokre i nie jezdze na oparach, tankuje pod sama krawedz wlewu, cieprliwie i powoli - dane z ostatnich 6 tankowan - 3 rozne stacje - 80.38, 73.86, 79.09, 65.88, 72.24, 77.53

Z tym nowym rozwiazaniem cos tam Fuel nie ma szans tego zrobic. Jak sie nawet powoli dolewa to leci po tylnym kole zamiast do baku! Na serio!
We wczesniejszym dieslu (kia optima) tez wlewalem 80 pod korek mimo ze w instrukcji bylo 70. Tyle ze 80 to wlalem jak bylo juz sucho w baku :).
Ok. 10 litrow dolewalem po 2 odbiciu .... Ciurkajac kilka minut ;)

Ps. Chyba trzeba kiedys smaxa oproznic do konca (assistance obejmuje takie przypadki ;))

Z tym nowym rozwiazaniem cos tam Fuel nie ma szans tego zrobic. Jak sie nawet powoli dolewa to leci po tylnym kole zamiast do baku! Na serio!


Dokładnie, miałem to samo :(

Mój rekord to 83,7L zatrzymałem paragon z Orlenu nawet :) lałem powoli po korek, ale więcej tego nie zrobię :)

Mój rekord to 83,7L zatrzymałem paragon z Orlenu nawet :) lałem powoli po korek, ale więcej tego nie zrobię :)

To, że zapłaciłeś za 83,7L nie oznacza jeszcze, że tyle wlałeś:pomysl:

Wlałem, zrobiłem na baku 1313km, spalanie wyszło 6,5 L mniej więcej - to by się zgadzało z tym co komp pokazuje. Przy kasie gadałem o tym z gościem mówi, że co kilka dni przychodzą i sprawdzają dystrybutory - nie ma możliwości oszustwa.

Komputer oszukuje, większość osób to potwierdzi, mnie zazwyczaj ~0.5l

No u mnie z zapisków wychodzi spalanie średnie 6,98 a komputer pokazuje 6,6 - to by się zgadzało.

Ja wg papierów mam 70 litrowy zbiornik, a zalewam pod korek ok 5 litrów wiecej tak +/-.

Da się wlać powyżej 80 litrów do s-maxa przed liftem. Tyle, że trwa to dłuuugo i trzeba mieć prawie sucho w baku.

Nie wiem tylko czy jest sens robić to co robicie ponieważ:
W praktyce zatankować można jeszcze dużo więcej paliwa. Osiągnięcie wyników wyższych o 10-15 litrów od deklarowanej przez producenta pojemności zbiornika jest wykonalne i nie wynika z przekłamań licznika dystrybutora lub zaniżonej pojemności baku.
Rozbieżności często wynikają m.in. z obecności elementów systemu wyłapującego opary paliwa oraz komory pozwalającej na pomieszczenie zwiększającej się objętości ropy lub benzyny na skutek rozszerzalności temperaturowej cieczy. Warto pamiętać, że objętość paliwa nie jest uzależniona wyłącznie od zmian temperatury powietrza. Pracujący pod wysokim ciśnieniem układ wtrysku paliwa skutecznie podnosi temperaturę paliwa, którego niewykorzystany nadmiar jest odprowadzany z komory silnika do baku. W przypadku silników wysokoprężnych temperatura oleju napędowego może osiągać nawet kilkadziesiąt stopni Celsjusza. Problemy mogą się pojawić także po zatankowaniu pod korek auta z silnikiem benzynowym. Nadmierna ilość paliwa może doprowadzić do uszkodzenia elementów układu odpowietrzenia zbiornika paliwa, który do silnika odprowadza powstałe opary paliwa. Warto pamiętać, że gwarancja nie przewiduje bezpłatnych napraw tego typu usterek.

W przypadku pojazdu zatankowanego pod korek nadmiar paliwa będzie się wydobywać na zewnątrz pojazdu, prowadząc do zanieczyszczenia środowiska oraz stwarzając ryzyko pożaru.

oraz komory pozwalającej na pomieszczenie zwiększającej się objętości ropy lub benzyny

W przypadku pojazdu zatankowanego pod korek nadmiar paliwa będzie się wydobywać na zewnątrz pojazdu.

Tak jest w tym jakiś sens kilkanaście lat temu kupowałem lewą wachę od kierowcy rozwożącego paliwa do stacji paliwowych .
Wiem ze wtedy mówił że wystarczyło mu postać beczką w słońcu i paliwo mu rosło , zwiększając swoją objętość stad zawsze miał pełne kanistry dla znajomków .
Teraz to pewnie się to sprawdza dokładniej ale kto wie gdzie jaka stacja kombinuje .
http://www.fiza.neostrada.pl/liczydlo.html

znalazłem tez ciekawe wiadomości dla tych którym się wydaje że lepsze paliwo to będzie lepiej i oszczędniej jechał warto przeczytać .http://autokult.pl/2011/06/02/liczba-oktanowa-a-moc-silnika

Zwiekszenie objetosci ze wzrostem temperatury to prawda, nie mam w programu do liczenia tego, ale z pamieci wzrost z 15C do 37 C to okolo 2% przyrostu objetosci.

Witam, dzisiaj pierwszy raz tankowałem s-maxa. przed tankowaniem komp. pokazywał mi 40 km. Zalałem do pierwszego odbicia pistoletu ale niestety weszło jedynie 60 l. Czytając wpisy że można zalać 83 l jestem w szoku :shock: Po zatankowaniu wskazówka paliwa była w połowie kreski wskazującej full w baku.

Ja po zakupie wyjeździłem paliwo aż zapaliła sie rezerwa podjechałem na stacje i weszli mi pod korek cos 82 l. Za drugim razem przed rezerwa i weszli 79 l.

Od pierwszego odbicia wlemam jeszcze kilka litrów. Zależy, czasem 2 a czasem 5. Ale 83l? Najwięcej zalałem 71.

Odgrzebuję stary wątek.
Czy wszystkie S-Maxy mają ten dziwny wlew paliwa, Easy Fuel, czy tylko poliftowe?
Denerwuje mnie to bardzo bo nie widać poziomu paliwa i nie da się zatankować naprawdę "pod korek".
Próbowałem dolać po pierwszym odbiciu i niestety ale razem z drugim odbiciem paliwo elegancko chlustnęło na nadwozie :( Macie jakąś sprawdzoną metodę maksymalnego tankowania poliftowego s-maxa? :)

Ja mam polifta 2012 na benzynę i po pierwszym odbiciu powoli (ale nie kroplami) dolewam równo 5 litrów. Najwięcej udało mi się wlać 65, ale nie spojrzałem wtedy ile jeszcze komp pokazywał możliwych km do przejechania...

No tyle mi weszło. Az zaglądałem pod auto czy nie ma wycieku jakiegoś. W moim mk1 po odpowietrzeniu baku wchodzi 85 l i myślałem ze tu tez jest taki odpowietrznik tylko sie zawiesił ale niestety nie ma

Mój rekord to 83,7L zatrzymałem paragon z Orlenu nawet :) lałem powoli po korek, ale więcej tego nie zrobię :)

No właśnie tutaj kolega pisze o tych 83 l.
23 l. różnicy (bo ja 60l) nie próbowałem powoli dolewać bo w poprzednim aucie zawsze się wtedy wylewało.

Do niedowiarków dodaje fotki z tankowania.

Ale może w Galaxy jest większy bak?

Jak leję ekstremalnie to leję do odbicia, potem powoli aż znowu zacznie odbijać a potem dolewam mega powoli do momentu aż paliwo pojawi się na wierzchu. Przy wlewie jest odpływ więc czekam aż wyłonią się kropelki. Z takiego zalewania mam 71l max.

To tak dla tych co wlewają niesamowite ilości ;-)

http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/Inspekcja-Handlowa-sprawdzila-dystrybutory.-16-proc.-przeklamuje!-00017549

albo mam zapowietrzony bak, ale mniejszy od Was :)... więcej jak 67l nie udało mi się upchać, licznik pokazywał 20km

To tak dla tych co wlewają niesamowite ilości ;-)

http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosci/Kraj/Inspekcja-Handlowa-sprawdzila-dystrybutory.-16-proc.-przeklamuje!-00017549

Tankuje na tej samej stacji i tym samym dystrybutorze. Czasem trudno jest uwierzyć mając czarno na białym albo po prostu się zazdrości

W poprzednim moim S-Maxie rekord to było cos ok. 72 litry. Po pierwszym odbiciu spokojnie wchodziły jeszcze 2 litry.

elvis52, czy ty masz galaxy czy s-maxa? Ja bym marzył o tym żeby zalać 10l więcej niż udało mi się do tej pory bo to 100km więcej przejechanych bo autobahnie ale jak?

Galaxy tak jak w opisie. Mk1 i mk3. Mnie to akurat nie jest na rękę za każdym razem tyle lać. Zawsze lałem tyle jak na wczasy jechaliśmy z rodzinka i wtedy na jednym baku robiłem trasę 1500 km ale na miejscowe wyjazdy szkoda

u mnie po odbiciu, lejąc pooooowolutku wlewam jeszcze 10 do nawet 13 litrów, najwięcej wlałem ok 81 czy 82 litry, ale to jak sporo jeździłem, teraz jeżdżę ok 1500km/ m-c i tankuję do odbicia

A jak się ma do tego fakt posiadania tego fordowskiego systemu bezkorkowego? U mnie nawet mój nadworny mechanik mnie przestrzegał żebym nie przesadzał pod dystrybutorem z laniem pod sam korek bo mogę napytać sobie biedy.
Ps. Do swojego najwięcej co wlałem to ok 68 l przy prawie zerowym już zasięgu jaki pokazywał komputer, wskaźnik paliwa oczywiście zerowy.

przy prawie zerowym już zasięgu jaki pokazywał komputer, wskaźnik paliwa oczywiście zerowy.
To ja tak przejechałem jakieś 42 kilometry i auto zaczęło się dławic. dobrze ze do stacji było z górki.

Nie ma to jak stare passaty - 100 l fabrycznie, a po rozdmuchaniu ( potrzeba jazdy na wschód ) 115-120 :D
A o fordzie ecolainie już nie wspominam :D

sebsob; A jak się ma do tego fakt posiadania tego fordowskiego systemu bezkorkowego? Ja mam jeszcze normalny korek

Fordowski easy fuel zniechęca do dobijania paliwa. Z przyzwyczajenia tankowalem w ten sposób jakis czas temu firmową fiestę.... Literek wrócił wypchnięty przez powietrze prosto na moją nogawkę....

Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka

Ja tak jak pisałem wyżej zatankowałem do pierwszego odbicia bez dolewania. weszło 60l. ale wydaje mi się że faktycznie bak nie był pełny bo po zrobieniu 40 km. skazówka poziomu paliwa spadła około 2 mm poniżej kreski oznaczającej ful w baku.

U mnie wskazowka poruszy sie dopiero przy 240 km od tankowania

Gdy kupilem s maxa komp. pokazywal ze na pozostalym paliwie przejade 2 mile. Na pierwszej stacji wlalem niecale 81l i jeszcze pod korek nie bylo.

Następnym razem wlej w 10 litrową bańkę 10 litrów z dystrybutora a przekonasz pewnie się że tam oszukują .

Już jakoś wyszło z tych 12 stron, że w przedliftach idzie wlać ~80 litrów. Niestety w poliftach 70 nie idzie przebić:/

Niestety, ja u siebie (polift) również mam niewielkie możliwości, od pierwszego odbicia do przelania to 2-3 litry. Zazwyczaj tankuje mając jeszcze paliwo do przejechania 50-150 km i wchodzi mi do sześćdziesięciu kilku litrów. Testując możliwość lania pod korek, miałem podobnie jak tombalt - trochę paliwa wypchnęło mi sprężone powietrze.

Dzis wlalem pod korek, Skasowalem licznik. Wskazowka drgnela po przejechaniu 270km. Po 710km nie zeszla jeszcze do polowy.

"Po 706km nie zeszła jeszcze do połowy" - fajnie... Ja to na całym baku robię ~400-450 km ;)

Dzis wlalem pod korek, Skasowalem licznik. Wskazowka drgnela po przejechaniu 270km. Po 706km nie zeszla jeszcze do polowy.
Jakim cudem? Ktos Cie ciągnął dodatkowo? 700 km to ja robie na 60 litrach

tap from eldżi

Komp. pokazuje zuzycie 6,5l. A zrobilem 710 km a wiec teoretycznie powinieniem zatankowac 46l. Jutro jak nie zapomne i bede mial czas to zweryfikuje na stacji. Jestem pewny ze sie niemilo rozczaruje.

Zależy gdzie jeździsz... ja po mieście robię ok. 800 km do zaświecenie rezerwy, w trasie, gdy jadę w miarę przepisowo (bez autostrad) i jest pusto, zasięg wzrasta do (max. co widziałem, aż fotę zrobiłem) prawie 1300km... tyle, że wystarczyło, po 100km z prędkością ok. 90kmph, wjechać na ekspresówkę i następne 100km przejechać z prędkością 130kmph, aby zasięg spadł do 1050km...

Mondziawka - coś słabo wskaźnik masz wyskalowany, skoro nawet wg kompa wyjeździłeś prawie 50 litrów, a wskazówka jeszcze przed połową...

Dzis wlalem pod korek, Skasowalem licznik. Wskazowka drgnela po przejechaniu 270km. Po 706km nie zeszla jeszcze do polowy.

Przy rozsądnej jeździe poza miastem spokojnie można takie rezultaty osiągnąć. Najwięcej na baku przejechałem 1150km (900km przy mojej jeździe to żaden wyczyn), ale to praktyczne sama trasa była. A wskazówka zachowuje się dokładnie jak opisujesz.. Najwięcej osobiście wlałem 73l i wcale się nie dziwie wynikom jak opisują koledzy.

Pojezdzilem dzisaj jeszcze i dobilem do 785km. Zatankowalem 55l pod korek (trwalo to chyba z 10 min). Moge powiedziec ze 90% to byla trasa a reszta miasto na rozgrzanym silniku. W chwili tankowania komp.pokl. pokazywal spalanie 6.6l.

Zapomnialem uwzglednic w obliczeniach ze mam kola 205/55/16 co daje 5.5% roznicy (ich srednica jest o 37mm mniejsza w porownaniu do 235/45/18) w przejechanym dystansie czyli tak naprawde przejechalem 742km. Co daje wynik 7,4 l/100km. Przeklamanie, zanizenie spalania wynosi wiec ok 0,8l.

Czy wy jak tankujecie do pełna to wskaźnik paliwa jest na równo z ostatnią kreską? Ja jak tankuje do pełna to wskaźnik pokazuje "prawie pełny" bak pomiędzy dwoma ostatnimi kreskami.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

czyli tak naprawde przejechalem 742km. Co daje wynik 7,4 l/100km alez Ty masz delikutaśną nogę... mi pokazywało 7,7. Spaliło 8.0

Czy wy jak tankujecie do pełna to wskaźnik paliwa jest na równo z ostatnią kreską? Ja jak tankuje do pełna to wskaźnik pokazuje "prawie pełny" bak pomiędzy dwoma ostatnimi kreskami.

U mnie min. ponad ostatnio kreskę czyli jakby ponad full :)

U mnie przy drugim odbiciu pistoletu tez jest troszkę ponad full.

Wczoraj komp pokazywał jeszcze zasięg 27 km i na stacji TESCO przy ul. Stalowej (Wa-wa), weszło mi niecałe 76l.
Bawiłem się nieco ponad 2 min. od pierwszego odbicia.
Pierwsze tankowanie na full i też myślałem, że to kant po stronie dystrybutora.
Wskaźnik na zegarze, znalazł się za ostatnia kreską, tak z milimetr.
Zauważyłem też, że ten dystrybutor wyjątkowo wolno nalewał, w porównaniu do innych, na poprzednich stacjach.

Było już tu: w przedliftach wchodzi kapkę więcej.

Było już tu: w przedliftach wchodzi kapkę więcej.Tylko że u mnie po dobiciu wskaźnik pokazuje poniżej full. Jakieś pomysły czym to może być spowodowane? Nalewam do pełna, dobijam raz i pokazuje troche poniżej full...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Nabij pod korek i wtedy zobacz. Jeśli dalej będziesz miał tak samo to masz pływak do wymiany. Ścieżka po której on się suwa wyrobiła się. Miałem tak kiedyś w Vento. Nalałem do pełna a pokazywał mi nieco poniżej 3/4 zbiornika. Wymiana na dobrą używkę i śmiga

Nabij pod korek i wtedy zobacz. Jeśli dalej będziesz miał tak samo to masz pływak do wymiany. Ścieżka po której on się suwa wyrobiła się. Miałem tak kiedyś w Vento. Nalałem do pełna a pokazywał mi nieco poniżej 3/4 zbiornika. Wymiana na dobrą używkę i śmigaSkomplikowana jest wymiana? Mam szukać speca od takich zmian czy raczej pomoże "Pan Henio"?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Czy w autach pow. 10 - letnich należy wypłukać zbiornik paliwa?
W TV zalecali taki zabieg.

Sam wymieniałem u siebie i nie widziałem by jakiś syf był w zbiorniku. Nie wiem jak jest w galaxy/s max , ale w Vento odsunąłem wykładzinę i od góry kilka śrubek i miałem pływak na wierzchu