Zobacz pełną wersję : [Mondeo 1993-1996] Obroty spadaja do 0 przy dodaniu gazu


jedrzej
13-09-2011, 20:16
Witam!
Mam taki problem:
Mondeo 1.8 benzyna/gaz 1994 rok
Od pewnego czasu. po jeżdzie po mokrym zaczął dziwnie się zachowywać. To znaczy gdy dodam gazu obroty silnika spadają czasem do zera i auto potrafi zgasnąć gdy jadę wolno, gdy szybciej to odpala po chwili i znów jedzie. Dzieje się to tylko jak jest wilgoć lub długo nie jeździ. Zauważyłem też gdy tak się dzieje to temperatura silnika rośnie prawie na maxa. Gdy przestaje to widzę że temperatura spada i jest w normie. Wcześniej potrafił mi gasnąć na zakrętach, dzisiaj pół dnia jeżdził i obroty spadały do zera a drugie pół było OK. Zauważyłem też że dzieje się to tylko poniżej 2000 obrotów, gdy trzymam powyżej jest OK.

Proszę Was o radę bo mój mechanik nie potrafi znaleźć przyczyny.

Pozdrawiam


wklejam link gdzie zobaczycie jak zachowują się moje obroty....

http://www.youtube.com/watch?v=u_INAhVA39c&feature=player_profilepage

Gdyby trzeba więcej informacji to dajcie znać

1. Dzieje się tak na gazie jak i benzynie.
2. Obroty na luzie nie są stabilne, czasem spadają, po czym wracają do normy.

1olek
14-09-2011, 20:52
podstawa, swiece, przewody, cewka zaplonowa, silniczek krokowy, sparciala izolacja na kablach od cewki. Co z tego sprawdziles ?

jedrzej
14-09-2011, 21:05
podstawa, swiece, przewody, cewka zaplonowa, silniczek krokowy, sparciala izolacja na kablach od cewki. Co z tego sprawdziles ?

Świece wymienione w lipcu, kable też.
Cewka, silniczek krokowy nie ruszony. Izolacja do przejrzenia no i może wężyki bo te które już zauważyłem że są sparciałe to wymieniłem.

Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie. Jest to moje pierwsze mondeo i nie wiem czemu tak późno je odkryłem:)

ps. czy cewkę można samemu sprawdzić? czytałem że silniczek krokowy można też przeczyścić, tylko jak zdiagnozować czy to on?

1olek
14-09-2011, 21:09
jak auto nie trzyma obrotow na luzie to winna silniczka krokowego w 90%

jedrzej
28-10-2011, 11:27
Byłem u mechanika, który stwierdził, że to w 100 % wina przewodów. Więc je wymieniłem choć na starych nie przejeździłęm więcej niż 10 tyś.(MotorKrafta).
Objawy nie ustąpiły, natomiast zacząłem się bardziej przyglądać objawom.
1. Jak jest ciepły to obroty stoją w miejscu.
czasem spadają na zimnym silniku gdy są powyżej 1100 obr. (na ciepłym chodzi luz normalnie do czasu dodania lekkiego gazu)
2. Gaśnie silnik po dodaniu gazu gdy mam niewielkie obroty od 1100 - 2000
i tylko gdy dodaję gazu. Gdy jadę na biegu stałą prądkością to nic sięnie dzieje.
Gdy tylko dodam delikatnie gaz to wtedy jest przerwa i gaśnie. Gdy uda mi się rosprzęglić szybko to nie zdąży zgasnąć, a na luzie pracuje stabilnie.

Czy może to być coś z cewką? Lub zapłonem? Trochę boję się jechać znów do mechanika bo już ponad stówkę u niego zostawiłem i dalej jest nie dobrze. Nie chcę wymieniać wszystkiego tak jak kabli... (chciał jeszcze świece, ale uparłem się że nie, bo wymieniłem je nie tak dawno) tylko dotrzeć do winowajcy..., albo znacie dobrego speca który nie wymieni mi niepotrzebnie połowy auta.

Ps. Dziś jeżdziłem parę kilometrów normalnie, do czasu gdy się nie rozgrzał silnik, i co dziwne to gdy to się dzieje to czujnik temperatury silnika wychyla się ponad normę i to nawet gdy jeżdzę powoli. Gdy auto jeżdzi normalnie bez objawów, wtedy temperaturę pokazuje po środku.

jasiugm
07-11-2011, 20:47
Przeczyść krokowca. On odpowiada za utrzymanie wolnych obrotów. U mnie pomogło dopiero po porządnym czyszczeniu w benzynie ekstrakcyjnej. Warto tez przy okazji przyjrzeć się wiązkom przewodów czy nie ma jakiegoś kabla bez izolacji który robi zawarcie od którego moze komputer głupieć.
Po wszystkim reset kompa i samoadaptacja:)

Edit:
Jeśli zachowuje się dziwnie przy wskazaniach czujnika, to mogą być tam jakieś uszkodzone kable. Sprawdź dokładnie wtyczki.
Nie zaszkodzi podpiąć auta pod komputer diagnostyczny.