Witam szanownych forumowiczow!

Wlasnie kupilem Foczke kombi z konca 2009 roku z silnikiem 1.6TDCI 90KM na kolach 195/65/R15 (aluminowe felgi). W zestawie nie mam żadnego zapasu ani lewarka, klucza :( Jest tylko wypelniacz po zestawie naprawczym.

Szukam takiej dojazdowki tylko zglupialem jak spojrzalem na allegro bo sa rozmiary i 15" i 16". Powiedzcie mi prosze co tu bedzie bardziej pasowalo albo co Ford oryginalnie montuje w tych autach?

Sprawa nr 2 to brak korka wlewu paliwa. Jak przekopalem to forum to znalazlem w jednym miejscu uwage , ze ponoc "ten typ tak ma" :( I jak tu lac paliwo "pod korek"? Nie wychalpie sie? Masakra jakas :)

Dziekuje z gory za dobre rady. Odkad stalem sie wlascielem pierwszego w moim zyciu Forda to pewnie bede tu czesciej zagladal :)

[...]Sprawa nr 2 to brak korka wlewu paliwa. Jak przekopalem to forum to znalazlem w jednym miejscu uwage , ze ponoc "ten typ tak ma" :( I jak tu lac paliwo "pod korek"? Nie wychalpie sie? Masakra jakas :)

Dziekuje z gory za dobre rady. Odkad stalem sie wlascielem pierwszego w moim zyciu Forda to pewnie bede tu czesciej zagladal :)

To jest specjalny paten forda pod nazwą "easy fuel"
Ta konstrukcja ma zapobiegać nalaniu niewłasciwego paliwa (benzyny do diesla) bo klapka (zaślepka) wlewu się nie otworzy jesli bedzie niewłaściwy dystrybutor

u dołu strony
http://www.ford.pl/Serwis/Technologie_forda/mdp=v1204979502187

oraz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Easy_Fuel

http://www.youtube.com/watch?v=FC5_S8UX-mQ

Do kompletu potrzebujesz specjalną redukcję lejka aby móc nalac paliwo z kanistra (normalnie redukcja lejka jest razem z autem)

Witam szanownych forumowiczow!

Wlasnie kupilem Foczke kombi z konca 2009 roku z silnikiem 1.6TDCI 90KM na kolach 195/65/R15 (aluminowe felgi). W zestawie nie mam żadnego zapasu ani lewarka, klucza :( Jest tylko wypelniacz po zestawie naprawczym.

Szukam takiej dojazdowki tylko zglupialem jak spojrzalem na allegro bo sa rozmiary i 15" i 16". Powiedzcie mi prosze co tu bedzie bardziej pasowalo albo co Ford oryginalnie montuje w tych autach?

[...]

Nie wiem jak w focusie, ale w mondeo było inne rozwiązanie dla zestawu naprawczego a inne dla koła dojazdowego
- była inna pianka w którą się wkłada zestaw / koło
Generalnie, koło dojazdowe jest mniejsze od normalnego, zarówno jesli chodzi o grubość jak i o średnicę
Sprzedałem auto z dojazdówką więc nie sprawdzę oznaczenia (rozmiaru)


pozdrawiam
Arturek

Najlepiej pelnowymiarowe kolo zapasowe.

Ale nie zawsze się łatwo mieści
W mondeo, potrzebna była dodatkowa pianka, która podnosiła bagażnik (wykładzina przykrywająca dno bagażnika była wyżej) - nie wiem jak to wyjasnic opisowo
Gdybys włożył pełne koło bez tej pianki, to koło wystawałoby ponad poziom bagażnika

Może w focusie 2 jest głębsze przetłoczenie?

Narzędzia do focusa
http://allegro.pl/ford-focus-ii-c-max-lewarek-klusz-steropian-i1857073699.html

http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/57/07/36/1857073699

Na to chyba nakładasz zapas i przykręcasz tym białym

Arturek

aroks, co do dojazdowki w FFII FL to ja kupilem auto na R16 i dlatego dojazdowke mam 125/ 65lub85 (nie pamietam) R16. Kupilem samochod w salonie, oryginalnie tez mialem ten badziewny zestaw naprawczy, dojazdowka byla za jakas abstrakcyjnie wysoka doplata. Kupilem kolo na aukcji ponoc z FF2 FL, w kazdym razie pasuje bo sprawdzalem.

Jsli Ty jezdzisz na 15 to chyba powinienes pomyslec o dojazdowce 15, mimo ze to jest tylko na dojazd do warsztatu, nie wiem jak sie jezdzi np. na 3 kolach 15 i jednej 16, albo zastanowic sie czy masz zamiar zostawic samochod na 15 czy kupic w przyszlosci 16, IMHO to najbardziej optymalna wielkosc do FFII. W kazdym razie czy 15 czy 16 najwazniejszy jest rozstaw srub, w FFII 5x108.

Co do pelnego kola, to ja nie jestem fanem takiego rozwiazania 1. pelnowymiarowe kolo jest drozsze (opona w szczegolnosci) a o ile nie jezdzi sie po drogach zasianych gwozdzmi czy szklem, to moze uzyje sie go 1 na 2-3 lata 2. jesli chcemy ja normalnie zuzyc to trzeba pamietac zeby ja 'wlaczyc' w cykl przy sezonowych wymianach 3. jesli jej nie wlaczymy, to o ile nie pozostaniemy wierni firmie i typowi opony, to zostaniemy z 1 starzejaca sie opona w bagazniku inna niz te ktore mamy na osiach 4. w zaleznosci od szerokosci opony, po polozeniu nie miesci sie ona na wysokosc we wnece i trzeba kombinowac z wyrownaniem powierzchni pod dywanikiem bagaznika (albo dokupic oryginalna wkladke pod mate bagaznika podwyzszajaca otwor na kolo).

w ff1 przetloczenia sa na pelnowymiarowe kola.. bez dodatkowych pianek troche dziwne byloby gdyb w ff2 bylo inaczej.

Jezdzac na codzien do100km spokojnie mozna jezdzic na dojazdowce ale jadac za granice czy nawet 300-400km od domu nieruszyl bym sie bez normalnego kola zapasowego. Pech potrafi byc zlosliwy.

mjprzem, FF1 jednak dosc sie rozni od FF2 i wydaje mi sie ze kupujac dojazdowke z ciekawosci rowniez dowiadywalem sie co gdybym chcial pelne. Glowy nie dam, ale odpowiedz byla ze bedzie wystawalo ponad wneke i jest specjalna wytloczka do tego. Jest tez o tym mowa tu (http://admoto.pl/pub/art.asp?g=GS&n=0995&f=gh_2851.xml), nie wiem czy to wiarygodne zrodlo.

Ja robie ~20tys km rocznie i oczywiscie wszystko pozostaje kwestia akceptowalnego ryzyka. Akurat w zeszly weekend wrocilem z wakacji zrobiwszy w 2 tyg 3400km z dojazdowka w bagazniku, ale dzien przed tym wyjazdem sprawdzajac samochod mialem 0,6atm mniej w 1 oponiem i znalazl sie wkret. Natomiast przed tym bylem u wulkanizatora 11 lat temu przebiwszy w moim pierwszym samochodzie marki FSO w ktorym kolo mialem a jakze pelne, ale przebilem 2 opony na raz :D

Zgadzam sie ze pelny dojazd moze byc bardziej uzyteczny, ale tylko pod warunkiem ze jest na tej samej feldze i z ta sama opona co na pozostalych kolach, wlaczona w sezonowe wymiany. Jesli np. zdejmiesz letniego alusa i zalozysz zapasowa stalowke, albo masz inna opone niz druga na osi, i tak nie mozesz sobie jezdzic w nieskonczonosc, bo ryzykujesz spotkanie z policja, a najpozniej na przegladzie.

Panowie,
Dzieki welkie za rady!
W weekend sprawdze czy normalne kolo wejdzie mi do wnęki po usunieciu wypelniacza. Wydaje mi sie ze chyba nie ...
A z tym wlewem to faktycznie ciekawostka ... do czasu jak mi ktos czegos kiedys na ulicy do baku nie dosypie albo doleje :)

Gorilas,
Kół na razie nie bede zmienial bo kupilem z dwoma kompletami w miare zdrowych opon (letniaki na alusach 15" Michelin i zimowki metalowe 15" Pirelli). Na razie szkoda kasy :) Choc 16" bylyby lepsze bo ta wersja Econetic jakas taka ospojlerowana jest i nisko zawieszona ... Z jednej strony fajnie moze wyglada ale juz zdazylem lekko dolem zachaczyc jak z podziemnego parkingu wyjezdzalem zaladowanym autem :(

Pozdrawiam

Panowie,
[...]A z tym wlewem to faktycznie ciekawostka ... do czasu jak mi ktos czegos kiedys na ulicy do baku nie dosypie albo doleje :)

[...]

Tak wprost, to się nie da => naciśnij palcem metalową zaślepkę wlewu - nie otwiera się!

Oczywiście, że na forum koledzy opisywali jak to obejść ALE trzeba trochę wiedzy i kombinowania.

Czy u Ciebie, centralny nie blokuje klapki wlewu? - w mondeo, centrlany blokuje mi klapke wlewu

Arturek

Arturek, No własnie - problem polega tez na tym, ze poza brakiem korka - centralny nie blokuje mi klapki zaslaniającej wlew :( Nie zainstalowano tam zadnej blokady ...

A ja odpowiem na TEMAT czyli jakie koło zapasowe:569:
U mnie też jest zestaw naprawczy, który umieściłem w skrytkach bocznych, a dodatkowo dokupiłem używaną oponę z felgą stalową 195/65/R15. Wchodzi znakomicie. Nic ne wystaje. Warto tylko przemyśleć mocowanie takiej zapasówki. U mnie we wnęce na koło zapasowe był styropianowy wypełniacz z zakrętką wyglądającą jak lejek ze śrubą. Koło zapasowe (to pełnowymiarowe) ułożyłem częścią zewnętrzną w dół bo śuba nie jest za długa. Jako podkładkę między felgę a plastikowe zakończenie śruby (ten niby lejek) wykorzystałem oryginalna podkładkę styropianową w kształcie kostki. Wywierciłem w niej otwór i wsadziłem do niej śrubę. Dodatkowo można jeszcze lekko stępić nożem wystające z jednej strony kostki dwa pólkola. Wtedy odległość jest idealna i można spokojnie zakręcać. Oczywiście zamiast tej kostki można wykorzystać inną podkładkę:570:
pozdrawiam

Ha!
Ja dokladnie na to samo dzis wpadlem zanim tego posta powyzej przeczytalm :) Tzn. z tą roznica ze wykorzystalem kolo zimowe ze wzgl na to ze mam dwa zestawy kół - obydwa 195/65/R15 :) Jak bede zakladal zimowki to w zapasie bede wozil letniaka :) Z podkładką musze coś innego wykorzystac bo ten styropianowy klocek za dużo miejsca zajmuje. W kole mozna schowac jeszcze pare przydatnych rzeczy :) Teraz tylko latam jeszcze za lewarkiem i kluczem. Jest spory wybor lewarkow od Fok MK1 - jesli sie na niego zdecyduje mam nadzieje ze udzwignie i bedzie mechanicznie pasowal do mojego MK2 FL :)

Pozdrawiam
aroks

Teraz tylko latam jeszcze za lewarkiem i kluczem. Jest spory wybor lewarkow od Fok MK1 - jesli sie na niego zdecyduje mam nadzieje ze udzwignie i bedzie mechanicznie pasowal do mojego MK2 FL

Ja kupiłem za 20 zeta używany lewarek VW - ma taki sam uchwyt w kształcie rynienki - sprawdzałem i pasuje. Klucz to można wszędzie kupić- ja polecam rozsuwany, który można dwukrotnie wydłużyć. Fajna sprawa jak się śruba zapiecze. Radze kupić też ucho czyli hak do liny wkręcany do zderzaka. Pasuje prawie ze wszystkich fordów. Uwaga ! ma lewy gwint.
pozdrawiam