hokus
15-10-2011, 20:28
Gdzieś wyczytałem, że dla prawidłowej i długiej eksploatacji powinno się przynajmniej raz na miesiąc przez pół godziny włączyć klimatyzację, do tej pory tak robiłem ale jak w teraz i w zimie?, wystarczy nagrzewnica.
Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Włączanie klimatyzacji co miesiąc hokus 15-10-2011, 20:28 Gdzieś wyczytałem, że dla prawidłowej i długiej eksploatacji powinno się przynajmniej raz na miesiąc przez pół godziny włączyć klimatyzację, do tej pory tak robiłem ale jak w teraz i w zimie?, wystarczy nagrzewnica. Maddragon 15-10-2011, 20:48 W zimie też. Dzięki klimie masz szybciej cieplej w aucie, niż zanim Ci się w płyn w nagrzewnicy zagrzeje. skylla1 15-10-2011, 21:06 Tyle, że poniżej 4 stopni na zewnątrz klima się nie załączy :-). gorilas 16-10-2011, 00:29 W zimie też. Dzięki klimie masz szybciej cieplej w aucie, niż zanim Ci się w płyn w nagrzewnicy zagrzeje. Zaciekawila mnie ta informacja, to klimy w samochodach maja inwerter? Przyznam ze nie znam sie na klimatyzacji samochodowej, ale na domowej troche tak. Zawsze bylem przekonany ze klima samochodowa ma tylko funkcje chlodzenia (+osuszania). Sadzilem ze cieplo tak czy inaczej bierze sie z nagrzewnicy. Poza tym, klimatyzator w trybie grzania dziala jak pompa ciepla, czyli musi skads to cieplo brac - skad ma je wziac zima, z wymiennika / chlodnicy o temp. -ilus stopni, podobnie jak reszta samochodu? laurentii 16-10-2011, 07:56 Wystarczy odpalać na parkingu podziemnym pod marketem, jest tam zazwyczaj cieplej zimą. kicaj 16-10-2011, 09:34 ograniczenie temperaturowe ma na celu zabezpieczenie parownika i zaworu rozprezajacego przed zamarznieciem, ale nie przeszkadza to by pozostale elementy klimy dzialaly. czy zima czy lato podstawowa funkcja (przynajmnije w moim klimacie) jest osuszanie powietrza... na drugim mijescu chlodzenie... ;) ja praktycznie caly czas jezdze z klima wlaczona, choc spotkalem sie z przypadkiem gdy blad/awaria w klime potrafila doprowadzic wlasciciela do wymiany 7 parownikow (w oplu)... moons 16-10-2011, 10:24 @kicaj, dobrze piszesz. Latem klima służy do chodzenia a jesień, zima do osuszania powietrza co super ułatwia osuszanie przedniej szyby. W Focusie jest nawet taki mały bajerek że jak ustawimy nawiew na szybę, temp na max to włączając dmuchawę od razu włączamy klimę. Ja na takim ustawieniu jeżdżę cały zimowy sezon i jak na razie zero problemów z klima. kicaj 16-10-2011, 13:45 w oplu jest tez ten bajer ;) i w mondeo mk3 (tylko tam byo grzanie przedniej szyby dodatkowo) i pasacie B3 i ibizie z 2000 ;) zreszta najlepiej widac dzialanie w zimie. niby klima nie powinna dzialac, bo temp ponizej zera, a jak szyby zaparowane wystarczy "wlaczyc" klime i szyby lux ;) driver110 16-10-2011, 21:27 Jeżeli masz sprawną klimę, to jeździsz cały czas na włączonej. Nie rozumiem po co samochód z klimatyzacją włączaną na 30 min. raz w miesiącu! Lepiej auto bez, nie ma problemów. kidlerr 16-10-2011, 22:34 Czyli jak to jest? Włączam w zimie nawiew na szybę, przekręcam pokrętło siły nadmuchu powiedzmy na 1 i pokrętło temperatury maxymalnie na ciepłe powietrze. Po właczeniu zapłonu nadmuch zaczyna działać i automatycznie włącza się klima. To jakie powietrze idzie na szybę? Gorace czy zimne? No i czy jest różnica w takiej konfiguracji z klimą i bez klimy? Jeśli dobrze zrozumiałem Kolegów, to w zimie klima osusza powietrze - tak? A jeżeli włacze po prostu gorące powietrze na szybę to nie osuszy? No i spalanie chyba lekko spadnie ... Jak to jest? moons 16-10-2011, 23:13 Masz FFII czyli tam chyba jeszcze dodatkowo podgrzewanie przedniej szyby się włączy jeśli masz podgrzewaną. Ale to już instrukcja do auta się kłania. Oczywiście że ciepłym powietrzem Ci też szybę osuszy tylko ile to trwa? Bo jest zasadnicza różnica ciepłe powietrze i suche ciepłe powietrze. Jeśli coś przekręcę to mnie poprawcie. Zimą powietrze idzie przez klimę czy raczej to co działa zimą bo niektóre rzeczy są odłączane, potem przez nagrzewnicę i już suche cieple powietrze daje na szybę. Pozdrawiam driver110 16-10-2011, 23:17 U mnie jest przycisk MAX z symbolem szyby (climatronik), załącza się podgrzewanie przedniej i tylnej szyby, lusterek, spryskiwaczy,klima, temperatura na maxa oraz wentylator również na max. Zaparowanie znika w oka mgnieniu, zależy od temp silnika oczywiście. Szyba przednia wyłączy się sama po ok. 4 min. natomiast resztę trzeba ręcznie wyłączyć przyciskiem Max, po czym nawiew spowalnia i grzeje do temp. np 20*C Klimatyzacja osusza powietrze-zwłaszcza podczas deszczu, przy samym ciepłym nawiewie tego nie osiągniesz. Spalanie na klimie oczywiście większe. mjprzem 17-10-2011, 07:25 Jesli chcecie w zimie wlaczac klimatyzacje to mozna w ten sposob kiedy samochod jest rozgrzany zostawic go na 30 min aby elementy klimatyzacji rozgrzaly sie. Wowczas bedzie mozliwe zalaczenie klimatyzacji. Im nizsza jest temp. tym nizsze jest cisnienie w ukladzie klimatyzacji a ponizej 5'C praktycznie niemozliwe jest uruchomienie ukladu klimatyzacji ze wzgledu na brak cisnienia czynnika roboczego. Dlatego nawet jesli sie sprezarka zalaczy to bardzo szybko sie wylaczy. kicaj 17-10-2011, 07:33 moc jaka zabiera silnikowi klima to dzialajacy kompresor... a ten moze pracowac nawet w ujemnych temperaturach. temperatura powietrza zalezy od temperatury silnika, no chyba ze masz ogrzewanie postojowe albo quickheat..., klimatyzacja jako taka moze jedynie regulowac poprzez dodawanie chlodniejszego powietrza (czy z klimy czy z zewnatrz) jesli klima wylaczona to spalanie spadnie gorace powietrze bedzie osuszac szybe, ale z tego powodu ze cieplejsze powietrze ma wieksza pojemnosc pary wodnej (tak po ludzku, dokaldnie wieksza preznosc par wody, czyli pary wodnej) niz zimne. klimatyzacja dodatkowo osusza powietrze wiec zdolnosc "pochlaniania" wody, czy tez pary wodnej, jest wieksza, niz dla tylko ogranego powietrza mjprzem 17-10-2011, 12:42 kompresor nie zalaczy sie przy ujemnych temp. bo uklad na to nie pozwoli i choc moze pracowac przy ujemnych temp. to niebedzie pracowal na pewno jesli klimatyzacja jest sprawna. Pozatym zapominacie o jednym waznym fakcie... chcecie uzywac w zimie klimatyzacji? to nawet jesli sie kontrolka zaswieci to niebedzie dzialac. Wezcie pod uwage fakt ze odplyw skroplin jest i w zimie jesli ktos nawet jakims sposobem uzyje klimatyzacji a pozniej zostawi zaszroniony parownik to woda sie z niego roztopi i zamarznie w odplywie skroplin. a nagromadzenie pozniej tam zbyt duzej ilosci wody moze spowodowac uszkodzenie ukladu ogrzewania i klimatyzacji. Moze lepiej zostawic klimatyzacje w spokoju na okres zimowy???.... pomyslcie sami... ja przez 11latek nie uzywalem w zimie klimy a po 10 latach 1 raz ją tylko dobijałem i wszystko działą tak jak nowe. moons 17-10-2011, 15:11 @majprzem, sam piszesz że nie da się włączyć klimy zimą a potem piszesz żeby nie włączać. Temat wałkowany na nie jednym forum milion razy. Poniżej 5 stopni klima nie zadziała. Działa jedynie częściowo czyli tylko osusza powietrze. Przypadek żeby uruchomić cała klimę zima to jest wtedy jak wjedziemy do cieplutkiego garażu i wtedy faktycznie jak temp jest wyższa niż 5 klima zaskoczy na 100%. Ewentualnie majstrować z czujnikiem temp. Tylko po co w ciepłym garażu używać klimy??? Natomiast jeżdżenie zimą z taką klimą na "pół gwizdka" jest bardzo pomocne i nic a nic nie zaszkodzi klimatyzacji. Bo jak sam napisałeś wrażliwe na zmiany temp układy klimatyzacji nie działają. Pozdrawiam kicaj 17-10-2011, 15:50 co wiecej, srodek w ukladzie caly czas krazy, a wiec i bedzie osuszany przez filtr oraz bedzie smarowal wszystkie czesci... mjprzem 18-10-2011, 09:00 a bo w sumie to sam juz chyba niewiem co chialem napisac..... faktycznie dziwny i monotonny ten temat ;) |