Zobacz pełną wersję : opony z kolcami-czy można używać w Polsce?


lucaklosik
03-12-2011, 12:18
witam,
czy mozna uzywac w polsce opon z kolcami?? kupilem niedawno takie i nie wiem czy slusznie.
co mi grozi za uzywanie takich opon?? czy jak wyjme kolce to moge na nich jezdzic??

ŁukaszD
03-12-2011, 12:33
"Używanie opon z kolcami jest w Polsce zabronione na podstawie art. 60. ust. 2 pkt 5 Prawa o ruchu drogowym. Z zastrzeżeniem, że opony kolcowane można stosować w pojazdach biorących udział w rajdach i wyścigach zimowych za zgodą zarządcy drogi, a więc np. zarządu województwa, zarządu powiatu bądź wójta (burmistrza, prezydenta miasta), w zależności od kategorii drogi, na której odbywa impreza. Obowiązek uzyskania zgody spoczywa na organizatorze wydarzenia, co reguluje dodany 22 lipca 2010 roku art. 65a ust. 3 pkt 7a p.r.d. Opon kolcowanych można używać ponadto na rowerach."

Cały artykuł tutaj:
http://www.oponeo.pl/artykul/opony-z-kolcami

Assan
03-12-2011, 13:08
Opony z kolcami niczym się nie różnią od tych bez kolców,w PL nie wolno używać opon z kolcami tak jak Łukasz pisze.
Możesz je spokojnie powyrywać szczypcami i na nich jeżdzić,nie jest to takie trudne,ale zajmie chwilkę czasu,sam tak robiłem kiedy jechałem do PL na święta

mouzes
04-12-2011, 01:47
No właśnie. Używanie opon z kolcami jest zabronione, ale ... Czy jazda na oponach z kolcami po Polsce, samochodem zarejestrowanym, opłaconym i przebadanym na ten przykład w Szwecji również?

Assan
04-12-2011, 09:10
Z tego co mi wiadomo nie wolno poruszać się żadnym autem z takimi oponami,nawet jeśli jest zarejestrowane w kraju gdzie takowe są dopuszczone,mogę się mylić ale wiem że każdy kto jeździ z Fin za granicę,kupuje zwykłe zimówki. Żona pracuje w firmie transportowej,tam wszystkie auta maja opony bez kolców z tego względu że poruszają się po całej Europie i nie tylko,ale to czy napewno można czy nie to trzeba by się dokładniej zorientować bo pewien nie jestem

kordyl
04-12-2011, 09:27
Kolega miał auto zarejestrowane na Litwie i w PL miśki zabrali dowód za jazdę na oponach z kolcami.

Możesz je spokojnie powyrywać szczypcami i na nich jeżdzić,nie jest to takie trudne,ale zajmie chwilkę czasu,sam tak robiłem kiedy jechałem do PL na święta

Tylko pamiętaj, że jak powyciągasz kolce to trzeba koła wyważyć. Przynajmniej u mnie tak było jak kupiłem micheliny z kolcami z Finlandii.

Assan
04-12-2011, 09:34
Tylko pamiętaj, że jak powyciągasz kolce to trzeba koła wyważyć.No to jest oczywiste,dlatego o tym nic nie pisałem :)

Patryk-V8
16-12-2011, 14:02
Polscy "milicjanci" uważaja, że kolce niszczą drogę, wiec jeśli Cię zatrzymają i zauważą kolce to będzie mandacik, a może nawet laweta... Ja wielokrotnie jeździłem do Polski na kolcach i też "trząsłem portkami" co bedzie, choćby przez to, że jadąc po asfalcie wydajemy fajny dźwięk. Na szczęście nigdy mnie Policja nie zatrzymała.

Assan
17-12-2011, 17:49
Kolega miał auto zarejestrowane na Litwie i w PL miśki zabrali dowód za jazdę na oponach z kolcami. Teraz dopiero się zacząłem zastanawiać,polska Policja nie ma prawa zabrać dowodu jeśli auto jest zarejestrowane poza granicami Polski,bajek nie opowiadaj. Laweta albo zakaz jazdy do czasu zmiany opon

TOMAS
17-12-2011, 17:57
A konwencja wiedeńska??

Auto ma spełniać warunki techniczne tam gdzie jest zarejestrowane

MAG
26-12-2011, 08:46
A konwencja wiedeńska??

Auto ma spełniać warunki techniczne tam gdzie jest zarejestrowane
A co to ma do rzeczy????.

Spróbuj wjechać na kolcowanych oponach do Niemiec ... :619:

W Polsce nie ma obowiązku zakładania zimówek, ale możesz zapomnieć o wymiganiu się od mandatu w Szwecji, jeśli złapie cię tam policja na letnich kapciach w okresie 1grudnia - 1marca i będzie śnieg na drodze ...

I jeszcze co do niszczenia asfaltu przez kolce - jest to fakt, a nie mit.
W Szwecji sa kolce dozwolone (od października do maja), ale tutejszy urząd transportu sugeruje zakładanie zwykłych zimówek (typu nordyckiego), które w testach wcale gorzej od kolcowanych nie wypadają ...

TOMAS
26-12-2011, 09:15
A co to ma do rzeczy????.

To, że jeżeli jest zarejestrowane w państwie które nie robi z tego problemów o spełnia warunki techniczne tego państwa.

To tak jak z apteczka wymaganą od obywateli Niemiec na terenie Polski.
W Świnoujściu była wielka afera bo Niemcy dostawali niesłuszne mandaty, teraz to pewnych służb zostało to zaniechane z powodu właśnie przepisów konwencji wiedeńskiej.

zbys24
26-12-2011, 12:48
ale tutejszy urząd transportu sugeruje zakładanie zwykłych zimówek (typu nordyckiego), które w testach wcale gorzej od kolcowanych nie wypadają ...

Abstra***ąc od meritum, mógłbyś podać przykłady takich opon
( typ nordycki) tylko nie pisz że blondyn :P:619: :) Oczywiście rozmiarówka ford ze wskazaniem na mondeo :)
Żeby nie było OT poproszę o info na PW!!!!!

Agnesqa
26-12-2011, 13:29
Abstra***ąc od meritum,
Ty Zbysiu nie abstra*** lepiej, bo za OT możesz osta wyhaczyć :619:

zbys24
26-12-2011, 13:39
I tak Cię kocham :oops:

Messer
28-12-2011, 10:05
Pamiętam, że jeszcze w tym roku ruszyła się kwestia wyścigów na kolcowanym ogumieniu, bo do tej pory zgodnie z naszymi przepisami, zorganizowanie takiego OSa było niemożliwe. Mieli szykować zmiany w prawie, ale znając nasze realia to może dopiero za kilka lat coś się uda.

Ner
29-12-2011, 16:53
Każde państwo w tym Polska ma swoje przepisy drogowe do których muszą stosować się użytkownicy.Normy spożycia alkoholu, też;) są różne.

mouzes
02-01-2012, 03:28
Przepisy drogowe to jedno. Przepisy techniczne to drugie.

Trzeba by pewnie sięgnąć gdzieś wyżej, bo tak to my tu sobie możemy spekulować przez najbliższe 5 lat.

mark_TDDI
08-01-2012, 16:35
Przepisy drogowe to jedno. Przepisy techniczne to drugie.
Zakaz używania kolców zawiera się w przepisach kodeksu drogowego. Jego postanowień musisz przestrzegać wjeżdżając do danego kraju. W uproszczeniu - wjeżdżając do Niemiec nie masz obowiązku używać świateł dziennych/mijania, wjeżdżając do Francji możesz mieć 0,5 promila alkoholu, mimo tego, że w Polsce gdzie masz zarejestrowany samochód miałbyś z podanych przyczyn kłopoty. Masz stosować się do prawa kraju, w którym przebywasz. EOT.

wojtekjanus
08-01-2012, 17:27
Masz stosować się do prawa kraju, w którym przebywasz. Hm... to nie mogę w GB jeździć prawą stroną? http://emotikona.pl/emotikony/pic/036.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

mouzes
08-01-2012, 20:46
no tak, ale jesli np w niemczech wolno mieć przednie boczne szyby przyciemnione na 70% to w polsce nie mają prawa kazać Ci tego zrywać, bo to auto zarejestrowane w niemczech i tam można tak przyciemniać.

Więc czemu nie mógłbym wjechać na kolcach do Polski, autem zarejestrowanym dajmy na to w Szwecji?

Konwencja wiedeńska to konwencja wiedeńska. Ja bym się kłócił ...

Zastanawiam się właśnie gdzie to sprawdzić ...

Szukając w internecie znajduję bardzo dużo informacji o apteczkach i szybach własnie, niestety nic nie moogę znaleźć odnośnie opon kolcowanych ...

m_g
08-01-2012, 20:49
Nie musisz się stosować do kraju w, którym przebywasz. Stosujesz się tylko do najważniejszych przepisów o ruchu drogowym(znaki, promile, ograniczenia itp.). Jeżeli np samochód jest zarejestrowany w Belgi i tam można jeździć samochodem czerwonym bordo w kwiatki niebieskie ,a w Niemczech nie można to i tak dopuszczenie do ruchu drogowego obowiązuje się w Belgi i wszystkie kraje muszą to respektować :D. Dopuszczenie do ruchu drogowego to co innego niżeli kodeks drogowym. Jak znajdę artykuł to wam zapodam.

"3. Nie naruszając postanowień artykułu 3 ustępu 2 litera a) niniejszej
konwencji, każda Umawiająca się Strona może poddać pojazdy
samochodowe, które rejestruje, oraz przyczepy, które dopuszcza do
ruchu zgodnie ze swoim ustawodawstwem wewnętrznym, przepisom
uzupełniającym lub bardziej rygorystycznym niż postanowienia
niniejszego załącznika. "

mouzes
08-01-2012, 21:00
Znalazłem w końcu jakieś rzetelne info na temat opon z kolcami na szwedzkim aucie w Polsce. Info znalazłęm an stronie www.poloniainfo.se. Wiem że nie jest to link do żadnego konkretnego paragrafu itd, jednakowoż informacja jest na tyle konkretna że uważam że warta powtórzenia.

A więc:

Tak zebrałem w skrócie. Bo jakoś mi tego brakowało.
Jeżeli coś pominąłem albo się w czymś mylę - skorygujcie mnie proszę.
_______________________
- opony zimowe są obowiązkowe od 1 grudnia do 31 marca również dla aut z obcą rejestracją (nowe prawo od 15.11.2009). Obowiązuje dla pojazdów o masie do 3,5 tony.
- apteczka jest nieobowiązkowa, ale warto ją mieć (tu trzymamy się prawa polskiego - konwencja wiedeńska. Nie wiem dlaczego nie dotyczy to opon. No ale prawo o dopuszczeniu do ruchu to chyba coś innego niż prawo o ruchu drogowym)
- gaśnica nie jest obowiązkowa. Obowiązkowa jest za to w Polsce (tylko dla aut zarejestrowanych w Polsce) , ale nie poniesiemy żadnych konsekwencji jeżeli będzie nieważna
- policja szwedzka nie zwraca uwagi na datę przeglądu rejestracyjnego polskiego auta. Trzeba jednak pamiętac, ze w przypadku stłuczki, wypadku lub innych klopotow z autem ubezpieczalnia odmowi wyplaty ubezpieczenia w takim przypadku.
- jazda na kolcach w Polsce jest zabroniona, nawet jeżeli auto ma szwedzką rejestrację.
- jazda z pękniętą szybą po Szwecji nie jest wykroczeniem. W Polsce może to się skończyć zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Jeżeli jednak pęknięcie jest na wprost kierowcy może to być powodem niezatwierdzenia przeglądu będź skierowania na dodatkowy przegląd techniczny przez policję.
- kamizelka odblaskowa nie jest obowiązkowa. Jedyne co trzeba mieć w samochodzie zarejestrowanym w Szwecji to trójkąt ostrzegawczy i prawo jazdy. W autach zarejestrowanych poza Szwecją również ubezpieczenie i dowód rejestracyjny.
- min. głębokość rzeźby bieżnika opon - letnie 1.6, zimowe 3.0.
- w terenie zabudowanym jeżeli nie ma znaku, że wolno parkować, to nie wolno parkować. Ale to zależy od gminy i informacja o tym powinna być przy wjeździe do miasta/gminy/obszaru.
W Sztokholmie tak było, ale zmieniono to ładnych parę lat temu i jest odwrotnie tzn. wolno parkować jeśli nie ma zakazu.

Wyciąg z prawa drogowego:
- Dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym: 50 km/h.
- Dopuszczalna prędkość poza terenem zabudowanym: 80 km/h. (o ile znaki nie stanowią inaczej)
- Dopuszczalna prędkość na autostradzie: 110 km/h. (o ile znaki nie stanowią inaczej)
- Światła: obowiązkowe przez całą dobę, przez cały rok. W dzień przy dobrej widoczności można pełnoprawnie jeździć np. na przewmgielnych zamiast mijania. Ale nie na jednych i drugich na raz.
- Numer alarmowy: 112.

Kary za wykroczenia drogowe
Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi – 0,02%
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu karane jest b. wysoką grzywną i/lub zatrzymaniem prawa jazdy a także aresztem.

Przykładowa wysokości mandatów za inne wykroczenia drogowe:
– przejazd na czerwonym świetle – 3000 SEK
Do tego za przejazd na czerwonym zatrzymują prawo jazdy, przeważnie na 3 miesiące. Jeśli prawo jazdy jest polskie- też je zabierają i odsyłają do Polski.
Podobnie za niezatrzymanie się lub tylko przyhamowanie przed znakiem STOP, a nawet mogą zatrzymać prawo jazdy za niebezpieczne wymuszenie pierwszeństwa na pieszym.
Prawo jazdy zatrzymują też za 21 km/h za dużo lub więcej na ograniczeniu do 30 km włącznie albo 31 km/h i więcej na ograniczeniach wyższych niż 30 km/h.
Przeważnie co najmniej na 3 miesiące zależnie od prędkości, a 2 miesiące jeśli udowodnisz, że jest ci niezbędne do pracy.
Za powyższe przewinienia odbierają prawko na zawsze, jeśli jest szwedzkie w tzw. okresie próbnym czyli przez pierwsze 2 lata.

Inne mandaty:
http://korkortonline.se/fa kta/boter/

Jutro postaram się to jakoś prawnie potwierdzić, ino nie mam pojęcia do której instytucji z tym uderzyć.

mark_TDDI
08-01-2012, 21:45
Nie musisz się stosować do kraju w, którym przebywasz

No to polecam spróbować tej filozofii. W niektórych krajach za coś, co jest tolerowane w Polsce można pójść siedzieć...

Stosujesz się tylko do najważniejszych przepisów o ruchu drogowym "

Nie do najważniejszych, ale wszystkich. Wcześniej ktoś już podawał wykładnię odnośnie kolców w Polsce: art. 60. ust. 2 pkt 5 Prawa o ruchu drogowym - to jest prawo - nieprawdaż??? Ja rozumiem, że w Polsce jest zwyczaj dyskutowania z policją, będący spuścizną po PRL, ale w innych europejskich krajach takich zwyczajów nie ma i policja jest bardzo pomocna - owszem, ale karze bardzo surowo. Kto miał już taką "przyjemność" (a ja miałem w Niemczech i we Francji - i niestety nie były to mandaty po 200 zł), ten wie o czym pisze. Nieznajomość prawa szkodzi, ale nie zwalnia z jego stosowania. Można eksperymentować, ale każdy płaci za siebie:-)

Hm... to nie mogę w GB jeździć prawą stroną?

Masz w GB jeździć tak, jak stanowią tamtejsze przepisy - będąc tam, a w Polsce tak, jak stanowią polskie, niezależnie od tego po której stronie masz kierownicę...

mouzes
08-01-2012, 21:47
mimo to przepisy o ruchu drogowym to cały czas zupełnie coś innego niż przepisy dotyczące stanu technicznego samochodu.

Dyskutujecie o dwóch róznych rzeczach i łączycie je w jedną ...

m_g
08-01-2012, 21:55
Stan techniczny i np przyciemnione szyby w Niemczech to tam samochód został dopuszczony do ruchu i tam tak pozwalają , w Polsce jak cie policja zatrzyma to nie ma prawa ci kazać ściągać foli bo samochód:

a) jest na blachach niemiecki
b) tam jest dopuszczony do ruchu , tam jest takie prawie i Polska jako kraj UE musi honorować to,

To jest tylko przykład! Samochód dopuszczony do ruchu, który spełnia wymogi danego kraju,w którym jest zarejestrowany może jeździć po całej europie i inne kraje UE muszę go honorować.


Co do opon, to nie wiem jak to jest do końca ,sprawa sporna. A przepisy ruchu drogowego to przepisy inna bajka.

To może podam ci przykład, który nas spotkał. W Austrii byłem w te wakacje co były i tam jest wymóg, że samochód który miał fabryczne halogeny nie może ich demontować, pech chciał że taty Peżot stracił te halogeny i były zalepione taśmą. Gadając z Policajem łamanym Niemiecki i wspomagając się Anglieskim wyszło na to , że nic nam nie może zrobić bo w Polsce ma wbity ważny przegląd techniczny i to znaczy że go tam akceptują. Jak byśmy złamali ograniczenie to byśmy dostali mandat ,ale za brak halogenów nic nam nie może zrobić ^ ^

mark_TDDI
09-01-2012, 18:41
Jak widać - zależy na kogo się trafi. Ja zabuliłem pokutę na Słowacji za brak żarówki zapasowej. Mój kolega w Finlandii (pracuje tam od kilku lat) wysiadł z samochodu, żeby pokazac policjantowi kamizelkę odblaskową, którą miał w bagażniku i też mu się dostało, bo jak wysiada z samochdu poza terenem zabudowanym na drodze, to ma ją mieć założoną.
Ja wychodzę z założenia, że lepiej dmuchać na zimne...