Zobacz pełną wersję : [C-MAX 2003-2007] Obroty ma max i biały dym z wydechu.


roberto30
13-12-2011, 20:18
Witam.
Po 4 letnim bezproblemowym użytkowaniu mojego forda w dniu dzisiejszym odmówił on współpracy. Ale po kolei. Jadąc okolo 60 km/h nagle obroty podskoczyły na max a z wydechu zaczeła wydobywać się chmura bialego dymu. Po zjechaniu na pobocze nie bylo mozliwosci wylaczenia silnika nawet po odcieciu zaplonu. Auto przez jakies 2 min. pracowalo na maksymalnych obrotach caly czas wydmuc***ac bialy dym gesty jak mleko. Nastepnie plyn w chlodnicy osiagnal temp. wrzenia i cala zawartosc znalazla sie na ziemi. Czy ktoś mial podobny problem?
Pozdrawiam.

Majk_92
13-12-2011, 20:21
ktoś nie czytał regulaminu :) popraw tytuł tematu bo wyląduje w zsypie :) nie określa on problemu który chcesz poruszyć


Przepraszam jeśli zrobiłem coś co wykracza poza moje kompetencje , chciałem dobrze :568:

HPL
13-12-2011, 23:42
Kolego roberto30 podejrzewam że turbina się rozsypała, zassało olej do układu ssącego i dlatego nie mogłeś wyłączyć silnika.

A jak silnik zgasł ?

tomtomasz
14-12-2011, 07:18
zapewne właśnie tak się stało i o tym zapewne już wiesz... turbo przepuściło olej silnikowy który zaczął się spalać.. a że to zapłon samoczynny to nie mogłeś wyłączyć silnika...

przy okazji pewnie spalał się płyn chłodniczy stąd gęsty biały dym... bo olej spala się na niebieskawo...

czekają cię spore wydatki... powodzenia w naprawie...

roberto30
14-12-2011, 08:40
Witam.
Silnik zgasl tak jak by zabraklo paliwa, obroty zaczely spadac i silnik pracowal coraz wolniej i wolniej az zgasl a na wyswietlaczu pojawil sie napis "zbyt wysoka temperatura silnika". Auto udalo mi sie sholowac do najblizszego warsztatu i dzis maja byc zrobione ogledziny. Boje sie ze nie tylko turbina do wymiany ale takze silnik. Postaram sie napisac co zdiagnozowali mechanicy.
Pozdrawiam

pawpor
14-12-2011, 08:45
Witam.
Silnik zgasl tak jak by zabraklo paliwa, obroty zaczely spadac i silnik pracowal coraz wolniej i wolniej az zgasl a na wyswietlaczu pojawil sie napis "zbyt wysoka temperatura silnika". Auto udalo mi sie sholowac do najblizszego warsztatu i dzis maja byc zrobione ogledziny. Boje sie ze nie tylko turbina do wymiany ale takze silnik. Postaram sie napisac co zdiagnozowali mechanicy.
Pozdrawiam
Niestety, silnik zgasł bo zabrakło mu "paliwa" czyli oleju.. Silnik podczas takiej usterki działa aż się zatrze - niestety...

http://www.youtube.com/watch?v=dHOpUPR5TTM&feature=related

Pewnie było coś takiego... "Choroba szalonych Diesli"

wiktor20501
14-12-2011, 08:57
Może ktoś wie Co robić w takim wypadku słyszałem, że należy próbować gasić silnik na biegu ale jak to praktycznie zrobić?
Zamiast pomóc koledze, to dostał odpowiedź po 3 minutach z prośbą aby temat wylądował w zsypie, dziwne praktyki na tym forum( szczególnie mody).

jatolek
14-12-2011, 08:57
Jeśli zdarzy się Wam taka sytuacja - żeby zatrzymać silnik - to należy zdusić silnik tzn. wrzucić najwyższy bieg i puścić sprzęgło, silnik powinien zgasnąć.

Życzę oby nam się nie przytrafiło

kecajm69
14-12-2011, 16:32
Jeśli zdarzy się Wam taka sytuacja - żeby zatrzymać silnik - to należy zdusić silnik tzn. wrzucić najwyższy bieg i puścić sprzęgło, silnik powinien zgasnąć.

Życzę oby nam się nie przytrafiło

Dokładnie wbijamy 6-kę i poszczamy sprzęgło aby silnik zadusić.

roberto30
14-12-2011, 19:37
Witam.
Zgodnie z obietnica pisze to co ustalili panowie mechanicy. Auto odpala, silnik pracuje w miare normalnie do momentu kiedy sie rozgrzeje. Wtedy pojawiaja sie metaliczne odlosy z wnetrza silnika. Uslyszalem wiec nastepujaca diagnoze: Turbina dziala, ledwo ale dziala, silnik nie jest zatarty ale stuki zwiasuja krotki zywot. Przyczyna awarii bylo zaciecie wtryskiwaczy. I teraz pytanie do was co robić dalej a opcji jest kilka?

1. remontowac silnik i regenerowac turbine (koszt okolo 3 tys)
2. zakupic inna jednostke napedowa kompletna z osprzetem (koszt 5-6 tys z robocizna)
3. wystawic auto na sprzedaż w takim stanie w jakim sie znajduje bez naprawiania.

pozdrawiam

SpEcMeN
14-12-2011, 21:29
zacięcie wtryskiwaczy ??? co to za warsztat?

roberto30
15-12-2011, 07:02
Pisze to co uslyszalem od mechanika. Podejrzewam ze nie mial ochoty przyjzec sie dokladnie i to bylo pierwsze co mu przyszlo do glowy. Moim zdaniem zaciecie wtryskiwaczy nie powoduje chmury bialego dymu i wzrostu obrotów na maksimum, no ale nie jestem mechanikiem wiec nie bede sie upieral. Zabiore auto do innego warsztatu i zobacze co tam powiedza.
Pozdrawiam.

SpEcMeN
15-12-2011, 15:26
wiesz, wszystkie 4 wtryski musiałyby sie na raz zaciąć i jeszcze elektrozawór na pompie. Pięć części na raz. Jest to możliwe ale jakie prawdopodobieństwo.

tomtomasz
15-12-2011, 15:44
Turbina dziala, ledwo ale dziala

zmień szybko warsztat... ten temat o turbinie "ledwo ale działa" i o wtryskach wydaje się conajmniej dziwny...

taki przypadek jak twój zdarza się nie po raz pierwszy i jest to typowa przypadłość silników turbo (typowa wtedy gdy puści turbina)... tak jak pisał ktoś wcześniej silnik zgasł dopiero jak wypalił cały olej silnikowy wobec czego napewno się coś "przytarło"... może więcej może mniej ale tego się dowiesz dopiero po rozłożeniu silnika... wydaje mi się że jeżeli chcesz pojeździć jeszcze tym autem z tym silnikiem to zacznij od regeneracji turbiny i diagnozy co tam stuka... jeżeli to nic "na dole" to zawsze możesz spróbować trochę pojeździć (w końcu na remont zawsze jest czas) i sprawdzić ile silnik zużywa oleju i co się dzieje... jeżeli będziesz chciał wymieniać silnik to i tak pewnie kupisz bez osprzętu więc turbo i tak będziesz musiał zrobić...


pozatym 3000pln za regeneracje turbo wraz z remontem silnika to chyba trochę zbyt mało (tak mi się wydaje)...

na razie zmień warsztat dopuki jeszcze nic nie rozgrzebali... najlepiej na taki co się zna na dieslach... bo ten w którym masz auto najwyraźniej się nie zna...

(ja też się może nie znam, ale sam miałem diesla trochę z nim przeżyłem i utopiłem kilka tysiączków) :)

powodzenia...

PYRA
15-12-2011, 22:57
Witam.
Po 4 letnim bezproblemowym użytkowaniu mojego forda w dniu dzisiejszym odmówił on współpracy. Ale po kolei. Jadąc okolo 60 km/h nagle obroty podskoczyły na max a z wydechu zaczeła wydobywać się chmura bialego dymu. Po zjechaniu na pobocze nie bylo mozliwosci wylaczenia silnika nawet po odcieciu zaplonu. Auto przez jakies 2 min. pracowalo na maksymalnych obrotach caly czas wydmuc***ac bialy dym gesty jak mleko. Nastepnie plyn w chlodnicy osiagnal temp. wrzenia i cala zawartosc znalazla sie na ziemi. Czy ktoś mial podobny problem?
Pozdrawiam.

Możesz kolego napisac przy jakim przebiegu Ci sie to przytrafiło ?

roberto30
16-12-2011, 07:16
Witam

Przebieg auta na obecna chwile to 133 tys. Ja przejechalem cos okolo 60 tys. gdy je kupowalem na wyswietlaczu bylo 75 tys, ale 100% pewnosci nie mam ze byl to oryginalny przebieg. Rozrząd wymieniony przy 80 tys.(dla swietego spokoju gdyby okazalo sie ze na wyswietlaczu brakuje jedynki z przodu). Olej , filtry i pozostałe płyny "ustrojowe" zmieniane w kwietniu b.r.

Pozdrawiam.

tomtomasz
16-12-2011, 07:48
Przebieg auta na obecna chwile to 133 tys.

Oczywiście taka awaria zależy od przebiegu ale ogromny wpływ ma też kultura korzystania z silnika turbo...

pisz roberto jak się sytuacja kreuje ponieważ osobiście sam jestem ciekaw jak to się dalej potoczy...

pozdrawiam i życzę powodzenia

cezarg1410
16-12-2011, 13:23
to fakt - trzeba wtedy wbić piątkę noga na hamulec mocno i puszczamy sprzęgło - musi zgasnąć.
Niestety - skoro pracował aż 2 min i zgasł sam to padło nie tylko turbo ale i sam silnik prawdopodobnie jest do wymiany... Trzeba to wszystko rozebrać i ocenić.

Mkuzyn
16-12-2011, 17:44
Witam.
Jeśli padł ci silnik to nie opłaca ci się go remontować. Mi jakiś miesiąc temu padł silnik w c-max 1.6 tdci ( obróciło panewki ) pod Bratysławą na Słowacji i kupiłem silnik za 2000 tysiączki z przebiegiem 78 tyś.km. oczywiście bez osprzętu. Tylko trzeba mieć zaufanego mechanika a on ci znajdzie pewny silnik żeby nie stracić klienta. A koszt remontu silnika to dobrze ponad 3tyś. Mi na wyświetlaczy pokazywało że ma 145 tyś. przejechane a jak silnik został wymontowany to wyglądał na dobrze ponad 200tyś. (ktoś go dobrze podreperował przed sprzedażą zamiast uszczelek to wszędzie silikon) w porównaniu do tego co kupiłem ( silnik znalazł mój mechanik do którego mam 100% zaufanie)
Pozdrawiam

wbbmzg
20-12-2011, 12:46
...a jak zgasić auto ze skrzynią automatyczną?

pawpor
20-12-2011, 13:00
...a jak zgasić auto ze skrzynią automatyczną?

Pozostaje tylko zerwanie rury dolotowej za tubiną

Lelon
20-12-2011, 23:15
pawpor, genialna rada... widziałeś gdzie jest turbo w 2.0TDCi?

wrzucenie wysokiego biegu też nie zawsze działa - jeżeli sprzęgło jest już zużyte to "puści"