Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Czy odpinacie klemę przy ładowaniu akumulatora
Jak w temacie -kto ostatnio ładował w naszych esiach akumulator ?
Czy odpinacie klemę podczas ładowania akumulatora?........
Pytam bo jaszcze nie ładowałem w moim maxiu a wszyscy wiemy żeby wyjąć go zwłaszcza zimą zmarznietego to trzeba się niezle nagimnastykować- czy wystarczy jak podłaczę tak jak podczas odpalania z innego samochodu . .pytam bo w innych moich autach nigdy nie zdejmowałem klemy i było OK. Ale kto pyta nie błądzi . Czekam na szybką odpowiedż bo chce go zcholować na noc do garażu i podłączyć. Wiem też że odłączenie napięcia wiaże się z rozprogramowaniem ustawien .szyb , kod radia itp. więc wolał bym nie .
andree74 07-02-2012, 17:10 Czy odpinacie klemę podczas ładowania akumulatora?.......
Ja ładuje bez odpinania klem.Czekam jedynie az wszystko w aucie sie zgasi i podłaczam prostownik.Ładowałem juz kilka razy i jak na razie jest Ok
To znaczy chodzi mi też oto ,jak dostałeś się do klemy tej schowanej pod podszybiem .Czy może robiłeś to inaczej .
Cześć. Można ładować aku bez zciągania klem. Ale nie radzę tego robić przez noc bez dozoru. Lepiej (bezpieczniej) wyjąć aku z auta i ładować jak ma to być bez dozoru. Ja bym nie ryzykował.
To znaczy chodzi mi też oto ,jak dostałeś się do klemy tej schowanej pod podszybiem .Czy może robiłeś to inaczej .
Ja ładowałem bez wyciągania. Nie podpianłem się pod klemę pod podszybiem, ale do śruby, "drugiego końca przewodu od klemny" (dokładnie do śruby mocującej przewód do nadwozia. W instrukcji S-max'a jest rysunek podkazujacy podpięcie się kablami z innego samochodu na którym jest owa śruba)
Cześć. Można ładować aku bez zciągania klem. Ale nie radzę tego robić przez noc bez dozoru. Lepiej (bezpieczniej) wyjąć aku z auta i ładować jak ma to być bez dozoru. Ja bym nie ryzykował.
Mi się udał.
Próbowałem wyjąć akumulator, ale rury od filtra były tak zesztywniałe od mrozu, że nie dało się go wyjąć, a silnik nie chciał odpalić z kabli.
Finalnie ładowałem 24h na mrozie na dworze, ale nic nie dało i musiałem wstawić samochód do garażu i po kolejnych 8 h miałem w pełni naładowany akumulator.
Tak to jest jak kobieta wysysa soki ... z akumulatora :)
Michał
Ostatnio na wszelki wypadek podladowywalem aku.
Nic nie odpinalem.
+ podlaczylem do klemy, a do - nie moglem sie dostac (nie chcialo mi sie nic rozbierac) to podlaczylem do bloku silnika
roberts3003 16-02-2012, 10:57 Witam
doładowuję aku co jakiś czas i nigdy go nie wyciągam (wyciąganie to tragedia).
Plusa podpinam do klemy, a minusa do śruby. Aku sie ładuje, a "po" wszystko działa.
Pozdrawiam
+ podlaczylem do klemy, a do - nie moglem sie dostac (nie chcialo mi sie nic rozbierac) to podlaczylem do bloku silnikaW manualu jest napisane, żeby podpinać minus tylko do śruby a nie do bloku silnika przy korzystaniu z innego auta przy odpalaniu. Sądzę, że jest to spowodowane tym, że silnik i osprzęt (moduł silnika) jest podpięty do aku przez milion zabezpieczeń a tak podpinasz się na sztywno. Przy ładowaniu jak masz porządny prostownik, który pieknie trzyma parametry to może i będzie ok, ja bym nie ryzykował. Wolę odpiąć klemę z +, a minus prostownika łączyć ze śrubką, jedyny minus to taki, że trzeba wpisać pin 'radia' i na nowo ustawić daty (nie wiem jak z pamięcią przebiegu, spalania itp z komp. pokładowego).
Też mam ten problem aktualnie - co do czego podłączyć. "+" to wiadomo z klemą lub raczej z tą nakładką na klemę "+"
Ale do czego najlepiej podłączyć zacisk "-" prostownika. Dodam, że mam mały prostownik taki z Lidla i świetnie się spisuje, ładuje małym prądem, ma zabezpieczenia i fajny program "zimowy" do ładowania za zewnątrz na mrozie. Ładowałem już w innych autach bez odpinania klem i nigdy nie było problemu. Tyle tylko, że tam był dobry dostęp i łatwo było do minusa podłączyć.
Może jakąś fotkę poglądową ktoś by wrzucił, żeby było wiadomo gdzie podpiąć.
A może podpiąć to jakiegoś metalowego elementu silnika - obojętnie jakiego?
wojtas2525 22-01-2014, 16:33 w innym temacie pytalem o miejsce podlaczenia do minusa bo nie moglem go znalezci i kolega speedo zapodal zdjecie http://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=47936&d=1387015157
tu jest taki bolec ,ale ja mam srube
Dzieki kolego!
Piszesz o tej zardziewiałej śrubie na środku zdjęcia?
Muszę jej poszukać bo na razie nie kojarzę z tego zdjęcia gdzie to jest.
no jak to gdzie, obok akumulatora, to czarne po lewej na foto to obudowa akumulatora właśnie, pod tą zardzewiałą śrubę jest przykręcony kabel (-) baterii
Dzięki już jarzę :)
Wróciłem do domu i sprawdziłem - co prawda klemę minusową zapiąłem na jakiejś innej metalowej części silnika - to mimo tego akumulator elegancko naładowany.
Ale dla pewności podłączyłem do owej śruby (która u mnie nie jest zardzewiała) i tak sobie stoi pod wiatą na mrozie (-18) na podtrzymaniu napięcia. Jak w Skandynawii...
A ja mam podpięte kable ładowarki na stałe do klem akumulatora tak że jestem gotowy do ładowania lub wyjazdu w każdej chwili po rozpięciu kabelka ale używam CTEK MXS 5.0 a nie zwykłego prostownika. Zwykłe nie są zalecane do ładowania aku bez odłączenia gdyż mają spore wahania napięcia a to nie jest dobre nie tylko dla naszych aut ale wszystkich z CAN.
używam CTEK MXS 5.0
Też taką posiadam. Dodatkowo zrobiłem złącze w środku samochodu (obok fotela kierowcy) i mogę podłączyć ładowarkę bez brudzenia rąk o maskę.
Szczerze polecam.
Tubus – a czy używasz ładowania w trybie * (tryb zimowy)?
A Zwykłe nie są zalecane do ładowania aku bez odłączenia gdyż mają spore wahania napięcia a to nie jest dobre nie tylko dla naszych aut ale wszystkich z CAN. .
więc warto by przestrzec innych przed takimi ładowarkami , bo po co ryzykować .
* (tryb zimowy)?
Co do trybu zimowego to nie próbowałem. Mam aku bezobsługowy i wolałbym zatrzymać elektrolit w baterii nie narażając na odparowanie bez możliwości uzupełnienia bo te 14,7V to co prawda niewiele ale jednak przekracza nominalne napięcie wysyłane z alternatora.
Eclipse - trudno narzucać komuś swój punkt widzenia, wujek Google wie niemal wszystko i dotarcie do potwierdzonych informacji nie jest problemem. Niemal każdy prostownik ten za 50 czy 1050 poradzi sobie bo przecież do tego został skonstruowany, pytanie tylko ile razy naładuje, gdzie, jak długo, do czego i jakim kosztem? W naszym przypadku gdy dostęp do baterii jest utrudniony to CTEK jest naprawdę dobrym i bezpiecznym rozwiązaniem.
motorek4612 24-01-2014, 18:52 Ja nie odpinam.
stosuje sie do instrukcji:)
tubus i MikiJ, możecie zrobić zdjęcia gdzie podłączacie obecnie prostownik. Jak przeszliście kablami z komory silnika do kabiny. proszę o fotki , sam się kiedyś nad tym zastanawiałem i chyba zaczynam dojrzewać....
Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka
tombalt musi Ci to wyjaśnić MikiJ bo ja niestety muszę podnosić pokrywę komory silnika.
Edit
Już nie muszę podnosić pokrywy bo zakupiłem końcówkę CIG-PLUG i dzięki temu ominęła mnie wątpliwa przyjemność ciągnięcia druta a stan akumulatora mam w teście zegarów.
Jak przeszliście kablami z komory silnika do kabiny.
Panowie, na fotki poczekajcie proszę do poniedziałku.
Teraz mogę Wam tylko podesłać zrzut ekranu z dokumentacji, gdzie widać fabryczne miejsce przejścia instalacji elektrycznej przez komorę silnika – właśnie tam przeciągnąłem przewód od akumulatora do kabiny.
... MikiJ, możecie zrobić zdjęcia gdzie podłączacie obecnie prostownik
Poniżej zdjęcie złącza. Jest to typowe gniazdo łączeniowe dla ładowarki Cetek, dodatkowo wyposażone we wskaźnik poziomu naładowania akumulatora (trzy diody).
robiłeś to na zwykłych kablach, czy zastosowałeś przedłużacz ceteca?
ile czasu zajęło przejście do kabiny? :)
robiłeś to na zwykłych kablach, czy zastosowałeś przedłużacz ceteca?
ile czasu zajęło przejście do kabiny? :)
... na zwykłych kablach, a zajęło to ok. 3 godz. Teraz pewnie zrobiłbym to w 1,5 godz. ale pierwszy raz jest zawsze ciężki.
Witam. Nie trzeba odkręcić korków od akumulatora?
Agamek12 04-09-2017, 23:08 No to jak? Można ładować akumulator na aucie bez odłączania klem? Czy poniższe ładowarki mogą być używane bez odłączania klem?
1. http://allegro.pl/prostownik-ladowarka-lcd-4a-6v-12v-mikroprocesor-i6848411293.html - zaleta taka, że jest najtańszy
2. http://allegro.pl/automatyczny-prostownik-ladowarka-6v-12v-cbc-4-i6192308478.html - wydaje się być delikatnie lepszy od powyższego
3. http://allegro.pl/cyfrowy-prostownik-12v-24v-cbc-10-everactive-2-10a-i6573247598.html - fajne jest to, że ma dodatkowe kable ze złączką umożliwiające szybkie podłączenie ładowarki w wygodnym miejscu
skoblos Rafał a masz korki w akumulatorze? Agamek12 poczytaj ten wątek https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=253439
Rafał A.(antek) 05-09-2017, 09:26 A mnie zastanawia po co wam te wyprowadzenia ładowania. Tak rzadko używacie aut że akumulator pada?
Mój parkuje pod chmurką. Używany zwykle raz na tydzień. Ori akumulator padł po 3 latach. Bosch Silver po 2. Teraz mam ładowarkę CTeka z wyprowadzeniem montowanym na zimę.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
Tak rzadko używacie aut że akumulator pada?
U mnie bywało, że S-Max całą zimę nie wyjeżdżał dlatego używam, podpinam przez tą złaczkę do cteka i sobie stoooooi i czeka w gotowości, aż zacznie być potrzebny ;)
Rafał A.(antek) 05-09-2017, 15:02 To na co wam auta ;p
Ja mieszkam w małym mieście i zazwyczaj chodzę piechotą. Samochód jeździ głównie trasy. Zdarzały mi się lata gdzie z samochodu korzystałem rzadziej niż raz na tydzień a przebiegi były powyżej 60kkm.
Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk
Rafał A.(antek) 05-09-2017, 15:57 No tak to tylko ładowarka.
To na co wam auta
ja mieszkam w szopie na bagnach i na zime jezdze ciężkim sprzętem ;)
Znam osobiście też takie osoby co na drugą stronę ulicy tylko po bułki jeżdżą samochodem.:wink:
Witam, jaki jest dedykowany akumulator do s-maxa 2007r. 2.0 tdci,143KM ?
|