Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Brak otwierania z kluczyka, standardowa procedura dopisywania nie działa- Gem? Alarm?


piotrvars
16-02-2012, 20:36
Witam,

Otóż od dwóch miesięcy próbuje dorobić pilota w kluczyku (jajko) do tego Focusa na zdjęciu po lewej. Opiszę dokładnie kroki który podjąłem, może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł. Od razu powiem, że Google użyłem i przeczytałem wszystkie strony, łącznie z tłumaczeniem niemieckiej, a na naszym Forum nikt nie podjął się próby jakichkolwiek wskazówek w innych tematach. Wcześniej posiadałem otwieranie w kluczyku.
Step-by-step:
1.Kluczyk kupiłem na allegro nowy z grotem, dociąłem go i zakodowałem w Aso.
2.O ile udało się zakodować immobilizer, dopisać go do komputera, to po kolejnej wizycie w Aso Wikar Kraków zostałem odesłany z kwitkiem.
Wskazywano w Aso najpierw na autoalarm Fox Furbo 102 - Firma Fox wykluczyła ingerencje układu w komputer samochodu.
W Aso próbowano odłączyć wtyczki w syrenie(nie byłem przy tym więc nie wiem czy tak naprawdę to zrobili), zgodnie instrukcją od Foxa i nic to nie dało.
3,Teraz powiedziano mi, że to wina gem ( moduł komfortu). Wypiąłem kostki modułu, odłączyłem akumulator i ponownie wpiąłem. Zero efektu, kolejny raz próba dopisania pilota przez przekręcenie kluczyka czterokrotnie z pozycji 0-2 i wciśnięcie guzika nie udała się.
Żadnych sygnałów dźwiękowych, jedyna reakcja to miganie diody (chyba alarmu, nad włącznikiem świateł), i dłuższe ciągłe światło diody po wciśnięciu guzika na pilocie.
4.Wyciągnąłem moduł, potraktowałem sprayem contact do styków i jutro włożę z powrotem, ale wiem, że to nie zadziała, bo moduł wygląda jak nowy, zero wilgoci.
Ktoś ma jeszcze jakiekolwiek pomysły?, bo wszystkie, które są na internecie, już wykorzystałem a samozaparcia zaczyna brakować, szczególnie, że żaden elektryk w Kraku nie chce o tym słyszeć.
Włożyłem moduł po potraktowaniu sprayem Contact. Dalej bez żadnych rezultatów.

Jakie podzespoły odpowiadają za pracę pilota oprócz modułu GEM?
Czy mogłem dokupić niewłaściwy pilot? Kluczyk daje sygnał, gdyż sprawdzony był urządzeniem do wykrywania podczerwieni czy fal radiowych.
Jest może jakaś antena lub inna część, która mogła zostać skradziona podczas wizyty u, któregoś z mechaników w związku z tym, że miałem tylko jeden kluczyk bez pilota.
Czy nałożenie konserwacji mogło zakłócić w jakiś sposób pracę pilota?
Wszelkie wskazówki mile widziane.

Rafał A.(antek)
21-02-2012, 02:15
Rozumiem ze nie wchodzi ci tylko programowanie pilota.
Czy masz mozliwość:
wprogramowania swojego pilota do innego auta
wprogramowania innego pilota do swojego auta?
gem masz z obsługą pilota?
czy gem wchodzi w procedure programowania (sygnal dzwiekowy czy zapalenia diody led?)
z jakiego auta był pilot?

piotrvars
21-02-2012, 10:11
Dokładnie tylko programowanie pilota nie działa, próbowałem ja, próbowali w Aso z komputerem, wyczyścili WDS, dopisali 2 pierwsze klucze i nie znają przyczyny braku komunikacji pilot - samochód.
Nikt ze znajomych nie ma Focusa, więc nie mogłem sprawdzić działania pilota w innym aucie i odwrotnie.
Samochód miał klucz z pilotem, który został zagubiony kilka lat temu.
Mam taki GEM:
https://plus.google.com/photos/104038384795063929394/albums/5711527816295634225?authkey=CIuQtrzS_5DFqwE
Dioda led nad zegarem nie reaguje, nie ma sygnału dźwiękowego.
Jedyna reakcja jest diody alarmu nad włącznikiem świateł
Zapala się na chwilę, po przekręceniu kluczyka 4 razy i wciśnięciu guzika na pilocie.

Pilot jest nowy, nigdy nie używany w żadnym samochodzie. Daje impuls, był sprawdzony takim małym urządzeniem w punkcie dorabiania kluczy.

Nestorr
21-02-2012, 12:38
Najprościej sprawdzić to na innym focusie. Ja swój pilot programowałem 5razy i za 6 się udało zaprogramować. Wszystkie wcześniejsze próby robiłem identycznie, więc nie wiem gdzie tkwił błąd. Wcześniej myślałem że to kwestia baterii, może radia... już sam nie wiedziałem ale wymieniłem baterie, i po 6 próbach się udało. Poszukaj forumowiczów w Kraku i ustaw się na programowanie tego pilota, w ich aucie. Wtedy będziesz już mógł coś wykluczyć.

moons
21-02-2012, 15:52
Skoro nie ma sygnału dźwiękowego o wejściu w tryb programowania pilota to znaczy się że źle jest przeprowadzana procedura programowania.
A źle jest przeprowadzana na 99% przez alarm. Otóż GEM wchodzi w programowanie przez ciąg zdarzeń przy odpowiednich warunkach. Alarm u Ciebie w aucie jest widocznie albo tak podłączony albo sam z siebie tak się zachowuje że zakłóca tę procedurę i dlatego tak się dzieje.
Nie wiem czy tak dokładnie jest ale dam np taki przykład. GEM wchodzi w tryb programowania po podaniu na któryś tam jego pin napięcia +12V 4 razy w ciągu 6 sekund, ale jednocześnie muszą być zamknięte drzwi w aucie oraz +12V ciągle na innym pinie. Wystarczy że Twój alarm coś zakłóci, np podaje dla GEMa że któreś drzwi nie są otwarte i choćbyś się z....ł to nie wprowadzisz GEMa w tryb programowania.

Możesz spróbować odłączyć zasilanie od alarmu i zobaczyć czy wtedy da się zaprogramować kluczyk, możesz w ogóle na czas programowania odłączyć alarm, ewentualnie przełożyć i zaprogramować GEM oraz kluczyk w innym aucie. Myślę że czy tu na forum czy na focus klub polska znajdziesz kogoś ze swoich okolic kto Ci udostępni na czas programowania autko.
Pozdrawiam

piotrvars
21-02-2012, 21:18
W takim razie nie pozostaje nic jak odpiąć alarm samemu. W końcu mój Focus niczym się nie różni od każdego innego seryjnego auta, oprócz radia:-) i alarmu.
Widziałem, że ktoś z Rzeszowa też miał podobny problem jak ja, lecz nie udało mi się z nim skontaktować. Ja kupowałem auto też w Rzeszowie, może tutaj jest element wspólny w postaci tych alarmów montowanych przez Res-Motors.
Po wizycie w ASO skrzynka bezpieczników wyglądała na nietkniętą/zabrudzoną a jest dosyć blisko syreny alarmu i ciężko byłoby odkręcić śrubki bez jej zdjęcia.
Jeśli to nic nie da poszukam na forum, może ktoś użyczy swojego auta do programowania...

Mam tylko jeszcze pytanie, czy odpięcie alarmu nie zablokuje samochodu?, bo usłyszałem, że jest taka możliwość od serwisu Foxa. Powiedziano, mi że mogę spróbować, ale lepiej niech Ford to zrobi
Na pewno dam znać jakie będą efekty, bo naprawdę sporo czasu poświęciłem, żeby cokolwiek z tym zrobić.

Dziękuję wszystkim za pomoc, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi to chętnie przyjmę.

moons
21-02-2012, 21:41
Nie miałem styczności z takim alarmem. Ale wywalałem kilka innych z różnych aut i raczej nie widziałem takiej możliwości żeby zablokować auto odpięciem alarmu. No chyba że się wytnie alarm nie naprawiając tego co się tnie podczas montażu alarmu.
Pozdrawiam

Rafał A.(antek)
22-02-2012, 01:06
Alarma ma pewnie bezpieczniki moze starczy ich wyjecie. Pilota mozesz sprawdzic w dowolnym fordzie z zakresu produkcji 98 - 2005 mysle czy to mondeo czy focus.

piotrvars
22-02-2012, 09:40
Te piloty rzeczywiście działały zarówno w Mondeo oraz Focusach. Pole działania się poszerza a to podstawa, bo o ile Focusów niewiele jest w moim otoczeniu to z Mondeo jest już znacznie lepiej.

Wypiąłem alarm. Dalej nie udało się wprowadzic w stan programowania. W stan serwisowy wchodzi bez problemu.
Jadę sprawdzę jeszcze raz kluczyk do pkt dorabiania kluczyk. Na początku nie dawał sygnału, pózniej już działał. Może znów coś mu się odwidziało.

Kluczyk sprawdzony działa, sprawdzona komputerem komunikacja kluczyk-samochód: brak.
Wszystko przy wyjętym alarmie

moons
22-02-2012, 15:19
Jak rozumiem wywaliłeś cała instalację alarmu i alarmu już fizycznie nie ma w aucie.
To faktycznie zaczynają się schody. Zacząłbym od tego, dlaczego GEM nie chce wchodzić w tryb programowania pilota. Może spróbuj dać przeczytać komuś kawałek instrukcji o programowaniu i poproś żeby spróbował zaprogramować. Czasem tak jest że nie zauważasz czegoś co robisz źle i choćbyś robił to 100 razy to nie znajdziesz błędu.
Dopóki nie wprowadzisz GEMa w tryb programowania to nie ma co się pilotem zajmować, bo wprowadzasz go w tryb programowania kręceniem stacyjki a nie naciskaniem pilota.
Pozdrawiam

piotrvars
22-02-2012, 19:13
Tzn całej instalacji nie wyciągnąłem, ale z tego co powiedziano mi w FOXie, wystarczy wypiąć wtyczki z syreny i jest tak jakby go nie było.
No właśnie nie jestem jedyna osobą, która próbowała. Próbowali w ASO i w dorabianiu kluczy.
To prawda, że czasem można coś pominąć. Kiedyś w toyocie camry 5 osób próbowało skasować diodę serwis i dopiero pewnego pięknego udało mi się to tak przypadkiem.

Znalazłem w końcu elektryka/elektronika w Krakowie, który powiedział telefonicznie, że podejmie się naprawy i programowania za maks 180 zł. Ja jednak tak naprawdę nie wiem czy ten moduł jest zepsuty, bo wszystko po za pilotem do tej pory działa bez najmniejszego szwanku.
Rafał Ty jako fachowiec, który się tym zajmuje doradzasz mi, żeby poddać się temu zabiegowi?

moons
22-02-2012, 20:02
Na Twoim miejscu odpiął bym jednak całkiem ten alarm zanim ktoś zacznie majstrować Ci przy GEMie. Jakoś nie wierzy mi się że odpięcie syreny powoduje to że jest tak jakby go całkiem nie było, to co to za alarm że przecięcie wiązki kabli pod maską całkowicie dezaktywuje alarm?
Pozdrawiam

piotrvars
22-02-2012, 20:38
Na Twoim miejscu odpiął bym jednak całkiem ten alarm zanim ktoś zacznie majstrować Ci przy GEMie. Jakoś nie wierzy mi się że odpięcie syreny powoduje to że jest tak jakby go całkiem nie było, to co to za alarm że przecięcie wiązki kabli pod maską całkowicie dezaktywuje alarm?
Pozdrawiam

Też tak sobie pomyślałem, że jeśli tak łątwo się go pozbyć, to słabe jest to zabezpieczenie. Potwierdził to jeden z pracowników FordA, który stwierdził, że miał taki w swoim aucie i wywalił bo nic to nie warte. Teraz już wiem dlaczego.
Nie mam pojęcia jak wyjąć cały alarm? Jakieś tam zabezpieczenia to jednak jest, wyje jak się szybę wybije

moons
22-02-2012, 21:26
Skoro dało się go założyć to i da się wyjąć:)
Najważniejsze to zlokalizować centralkę, a potem wypinać i wyjmować wszystko co do niej podpięte. Robota raczej prosta tylko marudna bo trzeba trochę auta rozebrać.
Centralki najczęściej montowane były za schowkiem pasażera lub gdzieś pod kierownicą.
A zasada działania takiego alarmu to jest to że przecina się jakiś jeden obwód w aucie i wpina się w ten obwód przekaźnik którym steruje alarm. Załącza go jeśli prawidłowo otworzyliśmy auto, natomiast jeśli następuje jakieś tam włamanie to alarm odcina ten obwód przekaźnikiem, dodatkowo sygnalizując syrena i kierunkami. Nowsze mają trochę inne rozwiązania ale ogólnie zasada jest taka sama.

Tylko najgorzej jeśli wyjęcie tego alarmu nic nie zmieni.

Pozdrawiam

Rafał A.(antek)
22-02-2012, 21:59
Nie wiem czy to nie jest model alarmu zabudowany w syrence... :)
Nie ruszał bym tez GEMa dopóki nie upewnił bym sie ze a) to jego wina b) instalacja w aucie jest ok.
Najlepiej /prościej podmienic GEM od kogos innego albo Twój wsadzic komus. Mondeo od 2001 ma ten sam GEM
Tez sie sklaniam ze albo zle wprowadzacie w funkcej programowania, albo cos jest nie tak w aucie. Wadpliwe uszkodzenie GEM tylko akurat tej funkcji...

piotrvars
23-02-2012, 10:26
Centralki alarmu nie ma za schowkiem pasażera, koło bezpieczników też nie zauważyłem. Także może to właśnie jest taki alarm zbudowany właśnie w syrenie:-/.
Mam jednego znajomego Z troszkę starszym Fokusem( '98 ), jednak jeśli dorobię pilota do jego auta, to już chyba się nie da odprogramować i będą się obydwa otwierać bo mieszkamy na tym samym osiedlu, wątpię żeby się to mu spodobało.
Jedynie mogę spróbować podpiąć moduł do jego auta
W związku z tym mam pytania o podmianę modułu, ponieważ tam na pewno będzie inny moduł i czy kostki będą do niego pasować? Ja mam te zółte i jest ich chyba pięć, ale we wcześniejszych Fokusach sądząc po zdjęciach była inna ilość.
Czy czegoś nie przestawię w samochodzie znajomego wsadzając tam swój GEM?

W Fordzie i w dorabianiu kluczy samochód był podłączony do komputera i w obu przypadkach stwierdzono brak komunikacji między pilotem a samochodem. Zastanawia jednak fakt dlaczego dioda alarmu zapalała się tylko w przypadku wciśnięcia guzika na pilocie, po próbie wprowadzenia w stan programowania. Jeśli guzik był wciskany przed próba programowani lub nie był wciśnięty po kręceniu kluczykiem nie zapalała się. Jeszcze jedna myśl, czy ktoś namieszał z elektryką przy zakładaniu tego alarmu?

Autko mam od nowości, dbam jak o jajko:-).
Jedyne co wymieniłem to podczas zakupu włożyli ten alarm jako gratis, za bardzo długie czekanie na auto mimo, że miało być na jutro (jechało ponoć już na lawecie i zajęło to dojechanie 2 i pół miesiąca, długa historia ale RES-Motors Rzeszów dał plamę na całej linii) oraz wstawiłem radio pionner, przerabiano mi to w serwisie kiedy jeszcze bałem się tam pchać swoje ręce.
Aha ciekawostka, kiedy panel jest włożony to po przekręceniu 4krotnie kluczyka i wciśnięciu guzika na pilocie radio piszczy w ten sam sposób jak kiedy przypomina o sobie, żeby je wyciągnąć.

Programowanie robię tak, wsiadam, zamykam drzwi, zapinam pas, zaciskam ręczny i na luz. Wsadzam kluczyk i przekręcam (próbowałem szybciej i wolniej) czterokrotnie z pozycji 0 na pozycję 2 i na koniec wracam do zera, po czym wciskam guzik na pilocie(czasem chwilę czekam, czasem od razu)
Próbowałem już z 50 razy, w różnych wariantach, pasy odpięte, zapięte, otwarte drzwi, po wyciągnęciu kabli z modułu i od akumulatora. Bez skutku.

Przepraszam, że posty są takie przydługawe ale staram się opisać jak najwięcej szczegółów, może któryś z nich pozwoli na rozwiązanie problemu.

moons
23-02-2012, 16:04
Po pierwsze, wymiana modułu z kolegą już Ci odpadła bo on ma moduł ZV a Ty masz GEM i nie zamienisz tego, inne wtyczki i inna elektryka.
Moim zdaniem jednak coś miesza Ci ten alarm w elektryce. Przy podłączaniu alarmu czasem potrzeba jest stosowania diod lub podobnych zabezpieczeń, wystarczy że ktoś zapomniał albo olał jedna z nich i już jakieś zakłócenia będą chodzić po elektryce.
Skoro centralkę masz w syrence to wypinasz wszystko z wiązki idącej do centralki.

No i z programowaniem też chyba nie doczytałeś :)
Wsiadasz do auta, wszystkie drzwi zamknięte i to wystarczy, nic więcej nie trzeba zapinać ani zaciągać. Przekręcasz kluczyk z 0 do II cztery razy w ciągu 6 sekund. wyłączasz zapłon czyli kluczyk wracasz do pozycji 0, powinieneś usłyszeć sygnał dźwiękowy, masz dziesięć sekund na naciśnięcie dowolnego przycisku na pilocie. Po naciśnięciu powinien znowu odezwać się sygnał dźwiękowy. Przekręcasz kluczyk do pozycji II lub czekasz 10 sekund aby wyjść z funkcji programowania.
Pozdrawiam

piotrvars
23-02-2012, 18:45
No i z programowaniem też chyba nie doczytałeś :)


Kolego bez urazy, ale chyba Ty nie doczytałeś:-) na jednym z wątków ktoś wspomniał, żeby zapiąć pasy bo jeśli nie są zapięte może to mieszać coś w komputerze. Tego próbowałem jak już standardowe próby nie zadziałały. Zresztą próbowałem naprawdę wszystkiego i czytałem wszystko 10 razy.
Alarm-syrenka leży w pokoju:-)
Ponoć w Krakowie jest jakiś zakład Forax, który jest dobry ale niestety numer niektywny do nich, chyba zawiesili działalność.

moons
23-02-2012, 18:58
W focusie nie ma czujnika zapiętych pasów więc zapinanie czy nie zapinanie pasów nie ma znaczenia. A chodziło mi dokładnie o to że 4 razy trzeba przekręcić kluczykiem w ciągu 6 sekund to jest jedyny i najważniejszy warunek, Ty nawet słowem nie wspomniałeś o 6 sekundach. Nie trzeba ani szybciej ani wolniej, wystarczy 4 razy w ciągu 6 sekund. ;)
Pozdrawiam

piotrvars
23-02-2012, 19:33
Znam zasadę 6 sekund, dlatego pisałem raz szybciej raz wolniej. TO na pewno nie to. Może rzeczywiście coś z tą elektryką namieszane podczas podłączania alarmu.

Jeśli ktoś z Krakowa czyta ten post, ma focusa z podobnych lat i nie miałby problemu użyczyć na czas programowania, to stawiam sześciopak piwa bezalkoholowego ;-)

Pozdrawiam i dziękuję za uwagi

moons
23-02-2012, 20:12
Spróbuj też na Focus Klub Polska jest tam grupa małopolska ma nawet spoty dosyć częste więc odzew może będzie większy.
Pozdrawiam

piotrvars
23-02-2012, 20:23
Spróbuj też na Focus Klub Polska jest tam grupa małopolska ma nawet spoty dosyć częste więc odzew może będzie większy.
Pozdrawiam

Dzięki za poradę, na pewno spróbuję

piotrvars
01-03-2012, 11:57
W efekcie braku odpowiedzi oddałem samochód w ręce Pana Wadowskiego, w Martinez Serwis, Kraków. Zakład polecony przez Pana Marka Gierczaka.
Nie udało się nawiązać połączenia przez komputer z samochodem, dlatego auto zostało w zakładzie.
Pierwsza diagnoza to iż Gem nie dostaje prądu. W takim wypadku podmiana Gem i tak by nic nie dała.
Czekam na telefon jak będzie zrobione. Mam nadzieję, że przed weekendem bo szykuje mi się wyjazd a kable są w nim powyciągane.

piotrvars
02-03-2012, 17:24
Okazało się, że moduł jest niesprawny.
Za diagnozę i wymianę wraz z używanym modułem musiałem zapłacić 500 zł!!! Cena modułu na allegro 80zł, programowanie w fordzie 60zł.

Cieszę się, ze w końcu mam otwieranie pilotem ale mam delikatne wrażenie, zostałem zrobiony na szaro.

Rafał A.(antek)
02-03-2012, 23:00
coz proponowali ci koledzy wersje ekonomiczna,

moons
03-03-2012, 14:55
Trochę dziwne że GEM nie miał prądu. Bo w Twoim aucie GEM odpowiada nie tylko za pilota, ale i wycieraczki, kierunkowskazy czy zamki. Skoro tamto wszystko działało to jak GEM nie miał zasilania?
Pozdrawiam

piotrvars
06-03-2012, 11:25
coz proponowali ci koledzy wersje ekonomiczna,

Właśnie z tej opcji chciałem skorzystać, jednak nie znalazłem nikogo więc postanowiłem oddać samochód do zakładu.
Nie sądziłem że wymiana i zaprogramowanie Gema będzie droższa o 600% niż w ASO, podczas gdy trwała 2 dni.

Trochę dziwne że GEM nie miał prądu. Bo w Twoim aucie GEM odpowiada nie tylko za pilota, ale i wycieraczki, kierunkowskazy czy zamki. Skoro tamto wszystko działało to jak GEM nie miał zasilania?
Pozdrawiam

To była błędna diagnoza. Padnięty był GEM.
ASO Wikar poprawnie stwierdził, że to GEM, jednak po zbyciu mnie wcześniej, mówiąc, że to alarm oraz w związku z tym, że wszystkie pozostałe funkcje GEM'a działały stwierdziłem, że sam nic więcej nie zrobię.

Zakładowi Martinez jestem wdzięczny za znalezienie usterki, jednak odradzam ze względu za obciążenie mnie kosztami w związku z wątpliwymi trudnościami jej znalezienia.

Zaznaczam, że powiedziałem o diagnozie ASO zostawiając u nich samochód, więc wystarczyło przełożyć gem z jednego z kilku focusów które były w tym czasie w naprawie. Taki pomysł też podsunąłem.

Moim zdaniem usterkę znaleziono w 15 minut, przetrzymano samochód 2 dni aby móc powiedzieć, że tak długo był naprawiany(dosłownie takie stwierdzenie padło)
W ten sposób zniechęca się do korzystania z małych zakładów.

Podsumowując odradzam MARTINEZ WOLF.