Sam juz nie wiem na co sie zdecydowac mk4 z motorem 140KM rozne opinie sa o tej jednostce natomiast w Lagunie III 2.0 150KM nic nie slychac zeby cos sie dzialo gabaryty podobne (interesuje mnie tylko mombi) aczkolwiek Laguna 300kg jest lżejsza podpowiedzcie co wybrac ?

Tylko Mondek.Silnik sprawdzony - bdb,super wygląd,komfort + prowadzenie.Wg mnie Lagune - bleee. :)

Było gdzieś kiedyś w jakieś gazecie porównanie Laguny, Mondeo i Passata z silnikami 2.0. W tym zestawieniu wygrało Mondeo, później nie daleko Passat a na końcu Laguna. Z tego co pamiętam to czepili się w Lagunie mniejszego bagażnika, i dużej ilości elektroniki, która może potencjalnie zawieść. Nie pisali nic że zawodzi bo na tą chwilę tego nie stwierdzili.

To ze pytasz na Fordforum moze byc subjektywne,nowa laguna to na pewno super samochod,przejezdzilem megane 250 tys.km i nie bylo problemu z wtryskami.zrob jazde probna i ten co ci bedzie odpowiadal jest autem dla ciebie.problemy maja wszystkie samochody,jak poczytasz na fordforum to mondeo nie omija.

aprox99
no wlasnie forum o usterkach w mondeo przeczytalem dosc dokladnie i dlatego moje obawy na auto przeznacze ok 50tys i nie bardzo mi sie usmiechac jeszcze pozniej kolejne pieniadze

Moim zdaniem nie ma co dywagować nad tym które będzie lepsze(oba mają plusy i minusy),po prostu skonfrontuj oba samochody ze sobą i wybierz to które bardziej ci odpowiada.Nie jedno auto z fabryki wychodzi z jakąś niedoróbką, ale to nie znaczy że to znak firmowy danej marki.Może za bardzo wczytujesz się w wady ,może więcej poczytaj o zaletach to bardziej cię natchnie .Ja nie do końca jestem wiarygodny bo mam benzynę ,ale ,,paciara'' w fordzie ma dobrą opinię ,a koszta ewentualnych remontów w nowych autach są podobne.No i na koniec pozostaje kwestia prestiżu ,przecież Mondek wygląda o niebo lepiej :one:

Pozdrawiam.

Wygląd jest kwestią gustu, mi się bardziej podoba laguna. Auto marki francuskiej jest wygodniejsze jest ogólnie lepszy komfort podróżowania niż w mondeo. Każde auto się psuje, jedno mnie, drugie więcej. Tutaj nigdy nic nie wiadomo. Piszesz temat na forum o fordach, większość będzie Ci doradzało właśnie tą markę :) Ja na Twoim miejscu brałbym Lagunę.

cóż ... życie pokazuje że renault nie umie wyprodukować dobrego samochodu ... czy to bus, czy osobówka, czy cieżarówka. Wygląd to niestety nie wszystko ...

Renault Laguna:
-po pierwsze auto ma dalej w tylnym zawieszeniu belkę ?????
-po drugie w auto jest twarde ,zle zestrojone zawieszenie ,mało komfortowe co było dla niektórych zaletą w poprzednich modelach
-po trzecie silniki 2,0 dci ma słabe panewki .

Kupiłem w piątek Mondeo po face liftingu-po kilku dniach jazdy i przebiegu 500 km zmieniam zdanie-to jest fajne auto .

To pierwsza laguna ktora zostala zbudowana tak jak trzeba,sztywne zawieszenie,twarde siedzenia,dobre wyciszenie,w srodku nic nie trzeszczy,auto odbiega od normalnych franzcuzow.silniki renault byly zawsze dobre

Jest porównanie tych samochodów w AŚ nr 4 z 23 stycznia. No i wygląda to tak:

1 Mondeo
2 Laguna
3 Passat
4 C5

te testy to wedlug mnie suche dane,dopiero doswiadczenia praktyczne zaokraglaja obraz samochodu.z tej czworki napewno kazdy ma wady i zalety,wada citroena jest to ze go nie mozna dalej sprzedac i spada na wartosci

cóż ... życie pokazuje że renault nie umie wyprodukować dobrego samochodu ... czy to bus, czy osobówka, czy cieżarówka. Wygląd to niestety nie wszystko ...

Ty chyba nie jeździłem busami(master). Silniki w tych autach są bardzo dobre, na międzynarodówce kręcą po mln kilometrów i oprócz zużycia podstawowych elementów może się nic nie dziać. Ford co do busów to może się chować, nie ma nic ciekawego do zaoferowania.

Master taż ma swoje bolączki ,użytkowałem takie auto znam je dobrze .
Poniżej to co stwierdzono po rozebraniu silnika 2,0 dci po 100 tys km -test auto świat

Cytuję :
''I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie demontaż, który ujawnił ponadprzeciętne zużycie tak przez nas chwalonego układu napędowego. Na panewkach i wałkach rozrządu wyraźnie widać dość głębokie rysy – to jeszcze nie zapowiada rychłej „śmierci” silnika, ale do takich widoków nie jesteśmy przyzwyczajeni. Tak samo – jeśli nie bardziej – zdziwiły nas pęknięcia widoczne na powierzchni głowicy. Po rozgrzaniu silnika szpary się zasklepiają i nie ma ryzyka utraty kompresji, więc motor zapewne przejechałby kolejne 100 tys. km bez remontu.''


Pasuje Laguna to bierz .Ja miałem poprzednią Lagunę - niestety gorszego auta nie miałem
Psuło się wszystko i ciągle ,po roku nowe auto sprzedałem ponieważ serwis nie mógł jej doprowadzić do użyteczności .Kupiłem Mondeo MK 3 auto super ale po 1,5 roku wyszły mi parchy na drzwiach ,progach i słupkach ale się nie psuł .

Właśnie co do renault to mam przykład teg swego czasu mój /ojciec kupował nowe renault mastery w pierwszym gdy go sprzedawal miał 850 tkm i żadnych wiekszych problemów , w drugim gdy go sprzedawał przebieg oscylował rzędu 700 tkm i też nic sie wiekszego nie działo . Kolega miał lagune II wersja dosc dobrze wyposażona dużo nią jezdziłem wszystko fajnie tylko 120KM było troche mało a te nowe laguny III maja juz 150KM .
Wybór ciężki dlatego mój post .

witam, nie pisz na forum forda o wyborze pomiedzy fordem a reno...
tez mam ten sam dylemat tylko ze motory benzynowe, baardzo długo juz czytam opinie i ford przy reno wypada na prawde kiepsko ;/ po prostu jest mocno nie dopracowany, chyba ze chcesz po lifcie ale to nie ta kasa
lala III to zupelnie inne auto i nie ma nic wspólnego ze starsza poprzedniczką :) ktora przeciez byla zwana krolowa lawet, co do wygladu to lala jest sliczna, ale wygladem sie nie jezdzi
mi chodzi przede wszystkim o niezawodność a tu laguna wygrywa spokojnie, jest bardziej dopracowana.
najlepiej bys na zywo zobaczyl oba i sie przejechał
aaaa jeszcze coś, dodam że w moim przypadku (benzyna) jest 6 biegow w reno a ford 5, do tego w reno jest znakomity wybor silnikow do 2 k pojemnosci, np 2.0 gt 204 KM , miodzio :)

Polecam dzisiejszy AŚ...porównanie Kia Optima vs Mondek i 508 - wszystkie diesle ok.140KM wygrała KIA ale tylko dlatego że Mondek był najdroższy,poza tym wygrywał we wszystkich kategoriach z nimi: prowadzenie,jakość itp itd...

Jak podoba się laguna to kup lagunę ,czego szukasz skoro ford to taki szitex ?
Dla mnie auto tej klasy z belką w tylnym zawieszeniu absolutnie odpada -Laguna to kibel bynajmniej w prowadzeniu do Mondeo ,może chcą naśladować Forda ale im to nie wyszło .
Mam nowe Clio w firmie - 30 tys wywalone zawieszenie ,wywalone zaciski luz ? a ponoć bezawaryjny ,za klocki i tarcze zaśpiewali 1 tys zł .
Dałem renaultowi drugą szansę i trochę się poprawiło ale jeszcze dużo pracy przed nimi .
Co do silników benzynowych to renault zaliczył już nie jedną wpadkę .

Kup lagune :) to chociaz dasz aso zarobic :d:d :) pozdrawiam :)

kolego Tomgda, nie słuchaj tych bredni :) na prawde solidne auto z reno, a co do pytania czemu nie wybieram reno odpowiedź bardzo prosta, cholernie ciezko kupic jest dobra lale z fajnym wyposazeniem w pb, wszystko to diesle, fordow wiecej jest do wyboru

A ja jestem ciekaw czemu autor tematu szuka auta Forda albo Renault a posiada VW Passata,podobno jak ktoś jeździ volkswagenem to jest to dla niego najlepszy na świecie samochód,najmniej awaryjny,najmniej pali i w ogóle.Czyżby coś się zmieniło?A tak w temacie to Ford ma jedną jedyną wadę której nie chcą usunąć to ta cholerna RDZA cenią sobie nowe auta za duże pieniądze a żałują tego ocynku jak w przypadku Citroena czy Renault.I to jest najgorsze co może być.

A tak w temacie to Ford ma jedną jedyną wadę której nie chcą usunąć to ta cholerna RDZA
W którym mk4 masz rdzę? Bo ja jakoś się nie spotkałem z tym na forum.

W którym mk4 masz rdzę? Bo ja jakoś się nie spotkałem z tym na forum.

Czytaj uważnie napisałem FORD a nie Mk4,z resztą po 8-10 latach będziesz nagminnie czytał o rdzy.

Czytaj uważnie napisałem FORD a nie Mk4
Tak ,ale temat jest o mk4

po 8-10 latach będziesz nagminnie czytał o rdzy
Tego to nie wiedzą nawet najstarsi górale :D

Ja to bym nie brał ani tego ani tego ale z dwojga złego to wybrał bym już Forda. Renault to jest największy szajs jaki widziałem...na równi z Oplem.

tak pro po to czytalem sporo na necie że ludzie w mk4 borykają się ze rdzą...
a reno bedę bronił rękoma i nogami bo ten model jest na prawdę udany i nie sprawia tyle problemow co ford, jesli masz dosc kasy to sie nie nawet zastanawiaj i kupuj lale
ja mam jeszcze 5 do wyboru aut i dalej sie zastanawiam jaki kupic ale na 75% to bedzie lala

tak pro po to czytalem sporo na necie że ludzie w mk4 borykają się ze rdzą...
no to dawaj ,chętnie poczytam ;)

no to dawaj ,chętnie poczytam ;)
nie mam ochoty ślęczeć teraz w necie i szukać tego artykułu/opinii.
wykaż się inicjatywą i poszukaj sam a na pewno znajdziesz :)

Do sgrzegorz86

Tak faktycznie użytkuję obecnie 3szt marki VW i dlatego czas na zmiany juz mi sie cholernie opatrzyly i znudziły dlatego ida w odstawke chociaż nie jeden zostaje (ale to new bettel ) on zostaje juz na wiecznosc sentyment do garbatego za malolata mialem takiego z 1974r.

Zmiany sa konieczne tehnologia idzie do przodu a ten caly VW to zatrzymal sie na etapie kamienia łupanego . Jak dlamnie oczywiście

Kolega ma nowiutkiego Golfa. Skrzynia DSG dosłownie się rozsypała, pierwszy raz widziałem takie coś. Standardowo turbina i głowica poszły się......więc polecam VW. Ford też .... wort dlatego poszukałbym coś innego. Może jakiś Japoniec ?

nie mam ochoty ślęczeć teraz w necie i szukać tego artykułu/opinii. wykaż się inicjatywą i poszukaj sam a na pewno znajdziesz
Opinie takie prawdziwe to mamy tutaj na forum a poza jednym czy dwoma przypadkami gdzie tak naprawdę nie wiadomo czy samochody nie miały jakiejś przygody to od czterech lat na forum nie znalazłem a w końcu na chyba 300 użytkowników mk4 na tym forum coś by się znalazło ;)

Weź pod uwagę,że Ci użytkownicy co mają MK4 i założę się,że Ty też nie zaglądasz w niektóre miejsca,bądź zakamarki gdzie może być rdza,bo wychodzisz z założenia,że masz w sumie nowy samochód i ja też bym na to nie patrzył jakbym miał 3-4 letnie auto.

gdybym ja miał rdzę w swoim fordzie to myslisz ze bym wypisywal juz tu na forum sie chwalil jaki mam feler ? osobiscie nie i mysle ze większośc forumowiczów tez by nie pisalo
Kolega ma nowiutkiego Golfa. Skrzynia DSG dosłownie się rozsypała, pierwszy raz widziałem takie coś. Standardowo turbina i głowica poszły się......więc polecam VW. Ford też .... wort dlatego poszukałbym coś innego. Może jakiś Japoniec ?
"wiec polecam VW" chyba nie polecam... :)

Chłopie napaliłeś się na Lalę ,jak nie napisze kto .
Ty już wybrałeś tylko jeszcze sobie sam udowadniasz że lala jest the best .
Kup tą lagunę i przestań smucić ,jedno rdzewieje drugie ma inne wady a h..j mnie to obchodzi czy rdzewieje ,mam gwarancję ,będę podbijał co rok to mi wymalują gratis
hihihihihiihihhi mało to problemów w życiu ? to tylko samochód ,jak bedzie kichaaa to sie sprzeda błahahahhhaah
Nie ma co sie trzepać przy autach ,jam mam Mondeo kilka dni -powiem jedno to kawał auta
Postawiłem obok A6 KOLEGI I BYLISMY W SZOKU jedna długość a tyko 1/3 ceny błahahaha
walić to -koko dzambo i do przodu Lala jest the best -tylko niech zmienią zawieszenie bo ta belka tylna to żenada nawet w Focusie jest wielowahacz .
http://www.autocentrum.pl/autorentgen/renault/laguna/iii/plywanie-auta-przy-wiekszej-predkosci-stuki-w-zawieszeniu-1652707770/
TYLKO TE STUKI no i te rozpadające sie silniki 2,0 dci tak tak ,nie jeden sie rozleciał a takie dobre -ups

błahahahah

Dokladnie tez sie zastanawialem nad Japoncem mazda6 w kombi z zewnatrz bardzo fadna ale ja wsiadlem do srodka tragedia przelaczniki od podgrzewanych foteli wziete niczym z poloneza,bez nawigacji deska i kokpit straszna bieda
Honda accord swietne z tym ,ze auto z nawigacja i xenonem ceny juz sa wysokie .

o. Może jakiś Japoniec ?

Tak jest duzo tanich Japonczykow z Fokushima, co życzysz dla Siebie? :D

hihihih ale będzie zniżka na ubezpieczenie -bo świecą błahahahah

Póki co najstarsze Mondea mk4 mają już 5 lat. Jak do tej pory nikt, absolutnie nikt nie skarżył się na rdzę. Kto ogląda "nowe" auto? Między innymi ja - ot, taki nawyk z Focusa mk1, który swoją drogą u nas nie rdzewiał. Mam cichą nadzieję, że Mondeo podtrzyma tę przyjemną tradycję :)
A co do Laguny: pozdrawiam ciepło napalonych na nią. Naprawdę dobrze robią, będzie więcej Mondeo w obiegu dla zdecydowanych nabywców. Francuskie auta są brzydkie jak noc, jakiekolwiek bardziej skomplikowane wyposażenie to prawie gwarancja problemów. Jakoś nie wierzę, że od czasów choinkowej Laguny II Renault zrobiło zwrot o 180 stopni i nagle skoczyło z jakością do poziomu japończyków z lat 90. Nie wspomnę już o fakcie, że naszym przyjaciołom znad Sekwany trochę przestawiły się miarki - mamy rok 2012, a Laguna III wielkością odpowiada kompaktom innych marek. Jeśli ktokolwiek ma zamiar wozić pasażerów będących dumnymi posiadaczami nóg, to zakup Laguny będzie dla nich bez wątpienia miłym prezentem :P . Mondeo postawione obok Laguny wygląda jak auto poziomowane o klasę wyżej (widoczne jest to zwłaszcza w liftbackach - tam, gdzie w Lagunie kończy się tył, w Mondeo niemalże zaczyna się bagażnik...). Również wykończeniowo. Silniki też Renault ma niezłe - żeby nabyć cokolwiek słabszego od 150-konnego 2.0dCI, trzeba być masochistą. Puste 130 konne dCI z przedstawicielem handlowym za kierownicą poległo w konfrontacji z zapakowanym, seryjnie cięższym Mondeo z prehistorycznym benzyniakiem (strzelam, że była to najsłabsza wersja dieslowska - jeśli nie była, to tym gorzej dla Renault).
EDIT: Dodatkowo moja opinia nie opiera się na pojedynczym egzemplarzu - rodzice mojego dobrego przyjaciela mają również mk4 z identycznym silnikiem (2.0PB) i chodzi ono jak w zegarku, choć nie ma lekkiego życia. Ojciec jednej z koleżanek z czasów licealnych niedawno wymienił mk4 z początkowej serii produkcyjnej na mk4 po liftingu. Diesel 2.0 TDCi. To chyba dość, żeby potwierdzić jakość auta :) Natomiast wszyscy znajomi, którzy kiedykolwiek mieli jakiegokolwiek francuza, już się więcej ich nie chcą tknąć, nawet kijem, z dystansu.
Jeszcze jakieś pytania?

no nie moge hahahahah ładna bajka a teraz ide spać :) dzięki że przeczytałes mi dobranocke

Jak to było? Nie karmić trolla? Jeśli ktoś nie wierzy - jego problem. Z uszczęśliwiania innych na siłę już się wyleczyłem (może dopiero?). Mam porównanie na dobrą sprawę czterech egzemplarzy z różnych lat, w różnych specyfikacjach, dlatego z całym szacunkiem, ale bajdurzenie użytkownika innego modelu, który przeczytał coś w internecie i nie jest w stanie nawet wkleić linku bawi mnie.
Dla mnie jest remis - ja zapewniłem Ci kamilku30 dobranockę, a Ty zapewniłeś mi taką porcję humoru, że autentycznie mam michę roześmianą od ucha do ucha.

cieszę się :) ja za to lezalem na ziemi jak czytalem te twoje wypociny heheheh
btw.
musze to napisać - siędze na forum alfy, hondy, renault, audi - tam jak pisalem post by pomogli mi wybrac nie bylo od zadnego forumowicza tekstu obrażającego inne auto, typu jak tu "gowno, szajs, szmelc itd" , to po prostu swiadczy o poziomie kultury i inteligencji uzytkowników tego forum (nie chce nikogo oskarżac ale Pastoo jest zywym dowodem tego)
i prawdą staje sie to co piszą inne fora że uzytkownicy fordów staja sie tak zadufani w swoich autach jak uzytkownicy super be em wu bądź niezniszczalnych VW :) gdzie jak napisze sie o innym aucie na owych forach to zaczynaja sie bluzgi chamstwo hołota i szczeniactwo :) prawie jak tu :) pozdrawiam i nie zamierzam dlużej polemizować bo to nie ma sensu

kamilek30 jak pewnie wiesz użytkuję obecnie vw i nie uważam sie za zadufanego a powiem wiecej cos na temat vw wiem i moge cos podpowiedziec (doradzic) na temat forda wiem zarazie nie wiele dlatego szukam opinii innych.
Czytam tez juz troche to forum i nie widze zeby ktos kto jezdzi fordem byl jak to okreslasz zadufany ...

A miałem nie ciągnąć pasma bzdur. Trudno, Kolega aż się prosi o odpowiedź.
Drogi kamilku30 - zacytuj proszę, gdzie użyłem słów"gowno, szajs, szmelc itd. Wytknąłem otwarcie wady konkretnego samochodu - w tym wypadku Laguny III, bo to o niej jest temat i pod swoimi słowami podpiszę się bez wahania. Byłem, macałem, znam stosunek właścicieli danego modelu do swojej własności i to też o czymś świadczy. Oskarżasz mnie o brak kultury i inteligencji, ale może warto spojrzeć w lustro i zacząć od siebie? To Ty pierwszy wyśmiałeś moją opinię, teraz dodatkowo dorzucając inteligentny argument szczeniactwa. Nie dostrzegam, aby moje wypowiedzi reprezentowały poziom przeciętnego gimbusa, więc strzelam, że chodzi Tobie o wiek autora? Oczywiście, że jest między nami różnica wieku. Ale jeśli jako 19-latek nie jestem partnerem do dyskusji, to tym bardziej nie będę jako człowiek 30-40 letni. W końcu Ty dalej będziesz bardziej doświadczony. Przynajmniej w teorii. I z góry mogę Cię, zapewnić, że nie mam kompleksów na punkcie wieku, można być 80 letnim głupcem i wyjątkowo inteligentnym oraz rozgarniętym 15-latkiem.
Waż lepiej słowa i uważaj co piszesz, ponieważ wprowadzasz ludzi w błąd, choćby tutaj:
tez mam ten sam dylemat tylko ze motory benzynowe, baardzo długo juz czytam opinie i ford przy reno wypada na prawde kiepsko ;/ po prostu jest mocno nie dopracowany
Krótko: proszę Cię... niby który silnik benzynowy w mk4 przed liftem jest taki "kiepski". 1.6 Ti-VCT 110/125 km? Póki co nie można mu nic zarzucić. 2.0 Duratec? Śmiech na sali, to pancerne pudło, dodatkowo w ASO nie doszukali się w systemie osławionych klapek do niego, więc prawdopodobnie silnik ten nie posiada już tego kłopotliwego dodatku. Nawet jeśli, to jest banalnie diagnozowalny i łatwy w naprawie. Łatwiej wyrzucić grzyba, niż kleić Kropelką sypiący się blok silnika lub walczyć z uszczelnieniami. Dalej - 2,5T? Do tej pory same superlatywy. Żyje, pije jak smok i jeździ jak szatan przy okazji fajnie brzmiąc.
Co do zadufania użytkowników Fordów: jedni lubią auta, które jest im dane użytkować, inni nie. Jestem fanem Forda i dlatego będę bronił marki ot, dla zasady, jeśli ktoś pisze rzeczy mylne. Jestem oprócz tego realistą i porównuję według własnych kryteriów poszczególne modele, przy okazji odnosząc się również do wartości bezwzględnych (awaryjność, trzymanie wartości itp.). Jeśli dane auto jest lepsze/gorsze, to taka jest prawda i nic tego nie zmieni. Dostrzegam podstawowy problem w tym, że za dużo wiary pokładasz w opiniach z internetu. Jak to jest, że na forum, gdzie mamy lekko 300 sztuk mk4 NIKT nie pisze o rdzy, a gdzieś tam w necie istnieje sobie cichy klub właścicieli Mondeo mk4 pożeranych przez rudą?
Dodam też od siebie, że wcale nie mam w głębokim poważaniu konkurencji Mondeo, i o ile Laguny III czy Peugeota 407 nie poleciłbym nikomu, o tyle Honda Accord lub Mazda6 są dla mnie warte uwagi. Zwłaszcza Honda, która mimo nastania epoki złomu w dalszym ciągu wytrzymuje wiele i trzyma jakość.
Pozdrawiam i życzę pomyślnego szukania Renault - oby funkcjonował równie dobrze jak konkurenci rynkowi lub lepiej.

Koniec tych wywodów, lania wody o niczym i wróżenia z fusów.

Tomgda nie zakładaj już więcej takich tematów bo to niczemu nie służy, jesteś na forum forda to wiadomo że 95% będzie zachwalać właśnie tą markę.

Jak już będziesz miał upatrzony model to wrzuć linka, popatrzymy, ocenimy jeśli tak można w ogóle zakupić samochód

Zamykam

kamilek30 Ty przestań wypisywać takie głupoty na Forum. Słuchaj się mądrzejszych od siebie. Nie jesteś pępkiem tego Forum , więc takie wypociny zachowaj dla siebie lub na Onet.pl Tam będziesz miał okazję się wykazać.



Pozdrawiam
Wojtek.