Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] Przeciekający fabryczny szyberdach


Pulse
28-02-2012, 16:47
W czasie ostatnich pozimowych opadów spotkała mnie niemiła niespodzianka w postaci wody na gumowym dywaniku z przodu po prawej stronie. Śledztwo doprowadziło mnie do stwierdzenia, że ma to coś wspólnego z szyberdachem. Otóż najwyraźniej zaczął sobie przeciekać. Wcześniej tego nie robił. Teraz nawet podsufitka jest mokra.
Pogulgałem trochę i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że praktycznie wszystkie fabryczne szyberdachy przeciekają, tyle że mają też odprowadzenie wody jakimiś kanałami. Najczęściej zapchanie tych odpływów powoduje, że nadmiar wody wlewa się do środka auta. Pewnie i tak jest w moim przypadku.
Byłem w jednym specjalistycznym zakładzie od szyberdachów, z którego czym prędzej czmychnąłem gdy tamtejszy fachwiec już zapowiedział, że trzeba będzie zdemontować podsufitkę, tapicerkę ze słupków, itp.
Większość osób które opisują tą przypadłość twierdzi, że można z nią sobie poradzić samememu. Znaleźć odpływy i udrożnić je przez przepchnięcie długiego drutu.

Czy ktoś orientuje się gdzie szukać tych odpływów (pewnie gdzieś w narożnikach bo tam jest najbardziej mokro) albo jeszcze lepiej czy ktoś już sam to robił, wówczas może podzieli się doświadczeniem?

berater
28-02-2012, 17:24
Czy ktoś orientuje się gdzie szukać tych odpływówW mk3 były, z tego co pamiętam, w słupkach. W mk4 pewnie podobnietamtejszy fachwiec już zapowiedział, że trzeba będzie zdemontować podsufitkę, tapicerkę ze słupków, itp.Tego chyba nie unikniesz.

mrk26
28-02-2012, 18:45
Odpływy to raz i ponoć wcale nie tak łatwo je zapchać, dobrze jest jeszcze sprawdzić uszczelkę jak nie wymieniana od nowości to może i pora na nią :wink:

Jakub
28-02-2012, 20:21
W MKIV??? Przecież to nie sa stare wozy.
Może odpływy zapchane - linka napędu szybkościomierza od malucha jest najlepszym przepychaczem :)

Alecki
28-02-2012, 22:17
Odwodnienia są wyprowadzone w rogach mechanizmu a rurki idą słupkami A i D. Bez zdjęcia tapicerki raczej się do nich nie dobierzesz.


------------

Poszperałem trochę, bo problem pewnie niedługo zacznie mnie dotyczyć i trafiłem na opis metody udrażniania przewodów od dołu struną gitarową:
http://prelude3web.com/forum/how-diy/udra-nianie-tylnych-odplywow-t7240.html

W załączeniu obrazki, gdzie szukać odpływów w Mondeo.

kolonez
29-02-2012, 11:10
Może przyda się taki schemat
http://img43.imageshack.us/img43/1813/870320.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/43/870320.jpg/)

Pozdrawiam

Pulse
29-02-2012, 11:27
O! Na pewno się przyda. Dzięki za feedback. Myślałem, że odpływy są tylko dwa z przodu i wg tego schamatu wynika że są cztery.

Co do przyczyny to raczej jestem przekonany, że to zapchany odpływ. Gdyby to była uszczelka to stopniowo najpierw pojwiałaby się wilgoć a potem konkretniejsze przecieki. A tu nagle od razu konkretny przeciek, jakby ktoś zakorkował odpływ.

PieroBoss
29-02-2012, 20:21
Witam mialem w tym roku ten sam problem z odprowadzeniem wody z szyberdachu , nadmiar wody wlewal sie do auta bylem w serwisie i okazalo sie ze na koncu tych wezykow sa jakies zaworki które u mnie byly zapchane , przeczyscili je w jakies 20 min i jest ok jak na razie . Sprawdz u Ciebie te zaworki . Pozdr

Alecki
29-03-2012, 09:28
Pulse przepchałeś już wężyki? Jak poszło?

Pulse
29-03-2012, 10:23
Jakiś czas temu zmieniałem koła na letnie. Jak zdjąłem tylne prawe to całe nadkole było pokryte skorupą z błota. To błoto było też za nadkolem. Jak zacząłem stukać to leciał piach i leciał, aż w końcu odsłonił końcówkę jakiegoś wężyka umocowanego uchwytem do jakieś srebrej grubszej rury. Zaintrygowało mnie do czego służy i przypomniałem sobie, że do tyłu też są odpływy. Środek wężyka też był zapchany błotem więc go przepchałem.
Czy to pomogło? Trudno powiedzieć bo w Poznaniu chyba już od miesiąca porządnie nie padało. Zobaczymy przy pierwszym konkretnym deszczu.
A co do przednich odpływów to stalową linką próbowałem przetkać te wężyki ale linka utyka w miejscu gdzie kończy się słupek A i wężyk odbija pionowo w dół. Nie mam pomysłu jak się za to zabrać, ale może to nie będzie potrzebne bo odetkanie tyłu wystarczy.

Alecki
07-05-2012, 10:13
Przy okazji demontażu boczków uwieczniłem tylne rurki (białe w czarne paski).

Pulse
07-05-2012, 14:08
Tego samego typu przewody odprowadzają wodę z przodu:

http://img594.imageshack.us/img594/9572/resizeofresizeofdsc49.jpg

http://img14.imageshack.us/img14/2256/resizeofresizeofdsc52.jpg

Niestety u mnie cały czas przecieka. Od ostatniego postu nic przy tym nie robiłem. Co gorsza oprócz wilgotnej podsufitki i tapicerki słupka A, ostatnio o baardzo dużej ulewie wilgotna również była wykładzina na podłodze. Ewidenie woda sobie zacieka gdzieś po słupku na podłogę.
Rurka z tyłu którą odbłociłem okazała się być odpowietrzeniem silnika (czy coś takiego).

Alecki
07-05-2012, 14:56
Jak będziesz rozbierał to zrób to w upał, by plastiki były miękkie.

PieroBoss
07-05-2012, 20:15
Wie ktos moze w ktorym miejscu pod samochodem wychodza te rurki z przodu ?

bobanr
08-05-2012, 12:03
Ze schematów powyżej wynika, że gdzieś w komorze silnika pod przednią szybą.

Muszę sam zobaczyć bo i ja mam przeciek. Prawdopodobnie lewy przedni słupek (ten przy kierowcy). Po ostatnich opadach miałem mokry dywanik i podsufitkę w miejscu gdzie łączy się ze słupkiem, a właściwie jego obiciem (materiał twardszy niż podsufitka). Być może to obicie także spełnia rolę odpływu.

http://img205.imageshack.us/img205/5052/dsc0817w.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/205/dsc0817w.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

doridan78
09-07-2012, 21:11
witam Panowie
przyłączam się również do pytania:
GDZIE DOKŁADNIE MAJĄ UJŚCIE PRZEDNIE PRZEWODY ODWADNIAJĄCE?
przepychałem drutem od góry ale i tak nie uzyskałem drożności więc będę musiał przepchać je od dołu tylko w którym miejscu się kończą?
Dziś sporo rozebrałem auta a i tak ujścia nie znalazłem a od komory silnika z góry też nic nie widać
POMOCY!!!

Pulse
09-07-2012, 21:33
Ujście jest za nadkolem, pod taką dodatkową osłoną silnika. Jak pochylicie się to zobaczycie, że między kołem a miejscem na ustawienie lewarka są właśnie te małe osłony.
Konieczne jest odkręcenie koła i zdjęcie nadkola i wjechanie na kanał.

Ja sam od dołu nic nie przepychałem bo przyczyna przeciekania u mnie jest prozaiczna.
Wy też nim zaczniecie coś grzebać to najpierw to sprawdźcie. Rozwiązanie tej szarady było dość czasochłonne tym bardziej, że przeciekanie u mnie nie było regularne. Dopiero po czasie zorientowałem się, że jak stawiam auto na "macierzystym" parkingu pod domem to często kończy się to mokrym słupkiem i podsufitką zawsze z prawej strony. Natomiast podczas wyjazdów to jest sucho nawet po ulewach, burzach, itp.
Co jest/było przyczyną?
Jak jestem w domu to stawiam auto na parkingu sprzeżonym, na żwirze. Po długim czasie w miejscach przednich kół zrobiły się dołki. Z prawej strony głębszy. Auto po prostu krzywo stało i woda zamiast spływać odprowadzeniami z obu stron sprzywała z całości na prawo i przelewała się przez tą rynienkę pod szybą. Poprosiłem właściciela parkingu aby podsypał więcej żwiru w te wyjechane dołki i od tej pory mam spokój. Aczkolwiek wciąż zachowuję czujność.

nokitel
10-07-2012, 08:24
Jakiś czas temu zmieniałem koła na letnie. Jak zdjąłem tylne prawe to całe nadkole było pokryte skorupą z błota. To błoto było też za nadkolem. Jak zacząłem stukać to leciał piach i leciał, aż w końcu odsłonił końcówkę jakiegoś wężyka umocowanego uchwytem do jakieś srebrej grubszej rury. Zaintrygowało mnie do czego służy i przypomniałem sobie, że do tyłu też są odpływy. Środek wężyka też był zapchany błotem więc go przepchałem.


ta rurka ktora opisujesz poczatek ma przy wlewie paliwa i gdy za duzo nalejesz paliwa ma ta rurka nadmiar odprowadzic

Pulse
10-07-2012, 12:21
ta rurka ktora opisujesz poczatek ma przy wlewie paliwa i gdy za duzo nalejesz paliwa ma ta rurka nadmiar odprowadzic

Tak, tak. W międzyczasie Alecki wrzucał już zdjęcia wężyków od szyberdachu z tyłu auta. Są w innym miejscu niż ten tajemniczy wówczas wężyk za tylnym prawym nadkolem.

doridan78
10-07-2012, 21:37
wielkie dzięki
znalazłem z przodu pod nadkolem
problem tylko w tym że jak jest mocno zamulony to bez wyciągania ciężko go przepchać bo na końcu nie dość że mocno ma zakręconą końcówkę to dodatkowo ma jakiś dziwny patent zaworkowy i nie można wepchnąć druta

agassii
16-07-2012, 19:09
Ujście jest za nadkolem, pod taką dodatkową osłoną silnika. Jak pochylicie się to zobaczycie, że między kołem a miejscem na ustawienie lewarka są właśnie te małe osłony.
Konieczne jest odkręcenie koła i zdjęcie nadkola i wjechanie na kanał.

Ja sam od dołu nic nie przepychałem bo przyczyna przeciekania u mnie jest prozaiczna.
Wy też nim zaczniecie coś grzebać to najpierw to sprawdźcie. Rozwiązanie tej szarady było dość czasochłonne tym bardziej, że przeciekanie u mnie nie było regularne. Dopiero po czasie zorientowałem się, że jak stawiam auto na "macierzystym" parkingu pod domem to często kończy się to mokrym słupkiem i podsufitką zawsze z prawej strony. Natomiast podczas wyjazdów to jest sucho nawet po ulewach, burzach, itp.
Co jest/było przyczyną?
Jak jestem w domu to stawiam auto na parkingu sprzeżonym, na żwirze. Po długim czasie w miejscach przednich kół zrobiły się dołki. Z prawej strony głębszy. Auto po prostu krzywo stało i woda zamiast spływać odprowadzeniami z obu stron sprzywała z całości na prawo i przelewała się przez tą rynienkę pod szybą. Poprosiłem właściciela parkingu aby podsypał więcej żwiru w te wyjechane dołki i od tej pory mam spokój. Aczkolwiek wciąż zachowuję czujność.

Dokładnie to samo zauważyłem, co kolega Pulse. Żadnych problemów z przeciekaniem szyberdachu nie miałem (przynajmniej woda nie ciekła do środka auta), dopóki nie zaparkowałem auta na podwórku babci żony, które jest mocno pochylone. Auto stało pochylone ku tyłowi i po godzince deszczu część podsufitki wokół podświetlenia przy przedniej szybie była mokra. Od tego czasu pod domem, na równej nawierzchni mimo obecnych ulew - żadnych przecieków. Jestem ciekaw, czy wymiana uszczelki na dobre załatwiłaby problem?
Aha - pyt. nr.2 - czy wy podczas mycia domowego auta też słyszycie w czasie spryskiwania tylnej klapy (kombi) odgłosy jakby przelewającej/kapiącej wody w środku klapy/wewnątrz auta? Myślałem ostatnio, że leci do środka bagażnika, ale było sucho. Może uszczelnienie lampki stopu nie trzyma?

kopydleusz
16-07-2012, 21:07
Tylna klapa w mondeo ma wadę konstrukcyjną: wlewa się do niej woda i długo wycieka, jak się klapę podniesie (przynajmniej w kombi, nie wiem jak w reszcie). To może być przyczyna Twoich problemów.

agassii
03-08-2012, 23:10
Koledzy wyobraźcie sobie taką sytuacje - zostawiłem autko pod supermarketem, padał deszcz. Po powrocie wsiadam, jadę i przy skręcie w prawo na mojej głowę zlądowała dobra mała szklanka wody. Czyli uszczelka szyberdachu nie trzyma. Czy ktoś próbował już coś z tym fantem zrobić? Rynienki odprowadzające przy większej ilości wody wlatującej do środka w ekstremalnych sytuacjach nie dają rady odprowadzać wody nawet, jak przewody są szczelne. Czyli najlepiej wymienić uszczelkę...

Pulse
07-11-2012, 18:27
Powracam do tematu bo mam newsa. Ale na początek odnośnie posta powyżej.
Po pierwsze - uszczelka szyberdachu nigdy w 100% nie jest szczelna. Zawsze woda przecieka i dlatego mamy odprowadzenie wody z szyberdachu odpływami przez słupek A do nadkoli z przodu oraz odpływami do tyłu.
Po drugie - uszczelka szyberdachu występuje tylko z szybą. Nie ma uszczelki osobno. Koszt nowej szyby z uszczelką to ok. 800 zł.

Teraz kilka ciekawostek. Woda z tylnej części szyberdachu spływa/kapie do korytka, które jest nad zasłoną szyberdachu. Korytko to jest zamocowane na jakieś blaszki. U mnie jedna wyskoczyła z prawej strony i kiedy przesuwałem zasłonę przesuwałem też korytko. Czasami zdarzło się, że woda spadała pasażerowi za kołnierz kapiąc z zasłony. Przyczyną jest to, że czasami to korytko nie było ustawione pod szczeliną między szybą a dachem. Wówczas kapała na zasłonę a z zasłony na fotel i pasażera zamiast do korytka tylnego, potem bocznymi korytkami do odpływu przedniego (woda z tyłu również spływa do przodu i odprowadzanie jest tym samym odpływem przez słupek A).
Jeśli woda kapie wam z tyłu sprawdźcie to.

Tak wygląda wylot odpływu z przedniej części szyberdachu. Gumowa rurka przechodzi przez słupek A a wylot ma w tylnej części nadkola, wysoko przy błotniku. Aby się do niego dostać trzeba odkręcić koło i zdjąć nadkole.
Zapchanie odpływy od dołu jest raczej niemożliwe. Jak pisałem jest wysoko. Natomiast jeśli z góry coś spłynie to istotnie może się zatrzymać na widocznej gumie bo ona jest ponacinana coś a'la sitko.

http://imageshack.us/a/img607/8526/dsc86.jpg


Jeśli woda kapie wam na łączeniu podsufitki i poszycia słupka A proponuję Wam rzecz następującą:
- zdejmijcie poszycie słupka A,
- zdejmijcie górną partię uszczelki wokół otworu na drzwi
- zdemontujcie osłonę przeciwsłoneczną
- zdemontujcie uchwyt nad drzwiami
- zdemontujcie poszycie słupka B
- zdejmijcie część uszczeli wokół otworu na szyberdach.
- można jeszcze zdjąć górną partię uszczeki wokół tylnych drzwi aby nie zaginać podsufitki

W ten sposób nie trzeba demontować podsufitki a macie dostęp od spodu do przedniej części szyberdachu. Odpływ zlokalozowane w przednich narożnikach szyberdachu od dołu przechodzą w trzpienie na które nasunięte są gumowe weżyki idące dalej przez słupki A do nadkoli. Sprawdźcie szczelność nasunięcia tych wężyków na trzpienie. Jeśli wężyk jest tylko odrobinę niedosunięty przez całą noc jak popada to 40-50 kropel wystarczy aby mieć mokrą podsufitkę w okolicach łączenia do poszcycia słupka A.
Co gorsza woda z tego miejsca spływa na podłogę przed przednim fotelem. Więc po uszczelnieniu połączenia wężyka z trzpieniem na górze sprawdźcie podłogę z przodu pod wykładziną. Uwaga, wykładzina może być nawet sucha a podłoga jest mokra bo oddzielone są styropianową wytłoczką. Na podłodze zaś jest wygłuszająca fizelina, która niesamowicie chłonie wodę. U mnie tak było.

Po prostu wężyk zsunął się z trzepienia i to było przyczyną tego zamieszania z przeciekającym szyberdachem. Trzpień owinąłem kilkukrotnie silikonową taśmą. Po nasunięciu wężyka łączenie jeszcze wzmocniłem opaską skręcaną śrubą (z czuciem aby nie połamać trzpienia). Wężyk siedzi teraz mocno.

Po naprawie byłem na myjni aby polać dach i sprawdzić szczelność. Nie było ani kropli, ale prawdziwy test będzie dopiero podczas całonocnych lub całodziennych trwałych opadów. Zobaczymy, ale chyba będzie dobrze. :)

agassii
19-12-2012, 19:30
O dzięki za fajny opis. U mnie problem zniknął po przeczyszczeniu linką wężyków. Na razie nic nie leci...

Wesoly_krk
21-12-2012, 13:23
Czy jak przeciekał Ci szyber miałeś mokrą podłogę przed fotelem pasażera?? I parowała Ci prawa strona szyby przedniej??

kasztan
21-12-2012, 14:13
Mokra podłoga pasażera może jest związana z klimą.
Poczytaj: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=104021

Pulse
21-12-2012, 14:43
Czy jak przeciekał Ci szyber miałeś mokrą podłogę przed fotelem pasażera?? I parowała Ci prawa strona szyby przedniej??

Nic mi nie parowało.

Jak pisałem, podłoga była mokra bo woda zamiast do wężyka, spływała na podsufitkę, a z podsufitki przez słupek A na podłogę pod nogami pasażera.

U mnie mokra podłoga nie miała nic wspólnego z klimą.

agassii
21-12-2012, 17:09
Czy jak przeciekał Ci szyber miałeś mokrą podłogę przed fotelem pasażera?? I parowała Ci prawa strona szyby przedniej??
U mnie mokro było u kierowcy i pasażera za nim...

radekrogo
19-01-2013, 17:52
No to teraz moja kolej. Po wizycie na myjni, ślady wody w podsufitce przy mocowaniu ochrony przeciwsłonecznej od kierowcy i przy lampce od strony pasażera. Butelka wody i test, po 100ml nic nie odprowadza. Jutro przepychanie , mam nadzieje ze na tym się skończy, jako suwenir zostanie piękna plama.

agassii
19-01-2013, 19:52
Ja przez to załatwiłem radio....
Daj znać, jak przepychaliście...

radekrogo
20-01-2013, 01:57
Daj znać, jak przepychaliście...

Jak to jak ? Znaczy się czym ? Najlepiej to czymś w stylu linki hamulcowej od roweru, gruba struna od gitary itp.

radekrogo
20-01-2013, 14:51
Wziąłem się za przepchanie kanalików odprowadzania wody i po wprowadzenie około 1.2m
stalowej linki natrafiłem na opór, po obu stronach. Woda stoi w rynience i nie spływa, pod autem tylko kilka kropel.
Co jest nie halo ? Z tego co wyczytałem to pewnie ten cholerny zaworek przy ujściu się zapchał. Mozna go jakoś udrożnić bez rozbierania polowy auta i wlewania Kreta ?

Pulse
21-01-2013, 08:09
Nie czytałeś dokładnie wątku. :)
Stalowa linka staje bo po ok. 1m rurka odprowadzająca wodę idąca w słupku A skręca w dół i pionowo idzie ku nadkolu. Ten zakręt jest za ostry i linka się w nim blokuje.
Kreta w ogóle nie wlewaj i nawet o tym nie myśl bo zrobi się korek.

Czy sprawdziłeś inne przyczyny przeciekania? Nie wszystkie są spowodowane przez zapchany odpływ.

radekrogo
21-01-2013, 14:49
Zaczynam od najprostszej w naprawie i najbardziej logicznej, zanim będę rozbierał podsufitkę i polowe wnętrza. Jak to jest u was ? Moze ktoś sprawdzić z butelka jak szybko mu odprowadza z przodu. U mnie po 100 ml odpływ wypełniony i nie schodzi prawie wcale. Pod autem tylko kilka kropel po kilku minutach czekania.

Ciag dalszy przygód z szyberdachem. Dzis rozebrałem podsufitkę od strony kierowcy. Zlałem korytko woda i czekam. Po 15 min żadnego śladu przecieku. Odpaliłem auto, przód tył, leci woda. Ślady wskazują na to ze woda leci z tylnej ewakuacji po stronie kierowcy.Poczekam na książkę ''Sam naprawiam mondeo mk4'', żeby nie połamać plastików w słupku i tylnej szybie. A możne ktoś mi powie jak ja zdjąć, nie czyniąc szkód ?

radekrogo
25-01-2013, 15:21
Odświeżam, bo dalej mnie zalewa i wyczerpałem pomysły.

agassii
25-01-2013, 18:48
Mi też wlazło jakiś metr linki od malucha latem i był spokój aż do późnej jesieni. Woda ściekała, ale lepiej od strony kierowcy. I u mnie kapało pod autem tylko z przodu, z tyłu ani kropli...
Może sprężone powietrze by pomogło...

agassii
04-03-2013, 12:07
No i problemu ciąg dalszy. Po przetykaniu ponownym od góry i próbie powietrznej woda z szyberdachu nie ścieka. Podczas deszczu podsufitka dalej mokra. Już nawet nie liczę plam na niej....
Kolega Pulse sugerował naciągnięcie wężyków na trzpienie, ale przecież jeśli woda będzie dobrze spływać, to chyba nie ma takiej potrzeby. Oczywiście można to zrobić. Ja poszedłbym w stronę poprawienia odpływów. Może całkowicie wywalić te zaworki w nadkolach i z tyłu? Jeśli są zablokowane, to po co one? U mnie po wlaniu 150 ml woda stoi z dwóch stron i nie kapie wogóle z przodu oraz z tyłu. Czyli odpływ zerowy, a po deszczu to wiadomo, co się dzieje...
Co myślicie o usunięciu zaworków/tych końcowych sitek?

agassii
28-04-2013, 19:38
No i u mnie chyba sprawa rozwiązana :)
Zdjąłem koło, nadkole i od spodu cieniutkim drutem przepchałem wężyk. Przepchałem tą część, do której nie było dostępu od góry...
Za którymś razem drucik wszedł dalej i poleciał śmierdzący syf w otoczeniu piasku i jakby gliny. Woda leci teraz ciurkiem:)
Czekam na deszcz...może w końcu wypiorę podsufitkę:D

Alecki
18-10-2013, 10:30
No to moja kolej - patrzę rano, a tu słupek mokry. I podsufitka. I fotel.
Czy można się dobrać od wewnątrz do przejścia rurki przez blachę w okolicach prawego przedniego koła? Pomyślałem, ze może uda ni się wypchnąć korek od środka....

agassii
20-10-2013, 10:28
Ja wymiękłem z tym szyberem. Przepchanie jednak nic nie dało. Po paru dniach wiosną znowu zaczęło cieknąć do środka. Zdecydowałem się zalepić szyber na jesień i zimę od zewnątrz cieniutką folią termozgrzewalną, bo już mnie szlag podczas deszczów trafiał. No i od tego czasu suchutko.

Alecki
21-10-2013, 09:45
Na początku próbowałem dobrać się do odpływu przez nadkole, ale mam tam zamontowane webasto i nie byłem w stanie zlokalizować ujścia.

Poradziłem sobie odłączając rurkę odwadniającą od szyberdachu (po odkręceniu kilku śrubek i odchyleniu fragmentu podsufitki) i brutalnie przepychając ją wodą z dużej strzykawki. Potem jeszcze przedmuchałem ją pompką do materaca.

Szlamu wyleciało co niemiara.

Przepchałem też po lewej stronie (mimo, że nie jeszcze tam nie ciekło, to odpływ też był niedrożny).
Niebawem przepcham tył, bo pewnie tam nie jest lepiej.

Ten sposób jest szybki i prosty (przepchanie jednej rurki to 20-30 min).

agassii
21-10-2013, 20:18
O, to już jakiś pomysł. Na jakiś czas pewnie wystarczy. Ja przepychałem linką od malucha i po jakimś czasie znowu było niedrożne, ale przepychałem tylko przód od kierownika, bo nie było czasu na więcej...

maxmax21
24-11-2013, 22:15
Tak jak poprzednicy posiadam na swoje nieszczęscie szyberdach. Dziś po całym dniu opadów, wsiadam do samochodu a tam przednie siedzenie kierowcy całe mokre.
Zlokalizowałem miejsce przecieku po mokrej podsufitce - lewy słupek od strony kierowcy. Napiszcie proszę, czy może to mieć związek z szyberdachem, czy raczej szukać nieszczelności przy łączeniu przedniej szyby ?

Zdjęcie w załączniku

Alecki
24-11-2013, 22:59
Jeśli byłby to przeciek szyby to objawiłby się dużo wcześniej (chyba, że miałeś zmienianą niedawno szybę).
Obstawiam zapchane odpływy.

maxmax21
25-11-2013, 07:24
Samochód mam od dwóch miesięcy, więc nie wiem co było wcześniej. Czy możliwe, żeby przy zapchanych odpływach woda wypływała właśnie w tamtym miejscu ? Jest tam jakieś łączenie tych rurek ?

Alecki
25-11-2013, 08:17
Nie wypływa na łączeniu (to powinno być szczelne) tylko rurka jest niedrożna, wypełniła się wodą i wylewa się górą.
U mnie zacieki były w tym samym miejscu.

maxmax21
25-11-2013, 09:10
Trochę nie ogarniam ... to nie powinno być zacieków na środku podsufitki zaraz przy szyberdachu ?

Alecki
25-11-2013, 10:06
Obudowa jest tak wyprofilowana, by woda spływała do rogów (a potem rurkami do odpływów na nadkolach). Dlatego wylało Ci w rogu.

Zerknij na rysunki z tego postu:
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1791930&postcount=5

SrebnaStrzała
25-11-2013, 10:37
Dobre sobie... kiedyś miałem mk1 który miał z 10 lat i nic się nie lało. Teraz szyberdachy przeciekają, reflektory przeciekają ciekawe co jeszcze przecieka a o czym się nie pisze.

maxmax21
25-11-2013, 14:25
Alecki, mógłbyś po krótce napisać instrukcję, jak się dobrać do tych rurek ?

Alecki
25-11-2013, 15:26
Odkręcasz uchwyt nad fotelem i osłonę przeciwsłoneczną.
Zdejmujesz poszycie słupka A (jest na wcisk)
Zdejmujesz uszczelkę wokół drzwi i uszczelkę wokół szyberdachu (trzyma podsufitkę)
Na podorędziu miej naczynie (np. słoik)
Delikatnie odchylasz fragment podsufitki ku dołowi i zobacz, gdzie czarno-biała rurka łączy się z obudową od szyberdachu. Wsadź rękę pod podsufitkę i zdejmij rurkę w króćca (u mnie wychodziła dość ciężko), może z niej wylecieć trochę wody więc zatkaj ją palcem wyciągnij poza krawędź podsufitki i wylej do słoika (dobrze też mieć jakąś szmatkę na wszelki wypadek).
Potem bierzesz strzykawę z wodą (ja musiałem nałożyć na wylot strzykawki dodatkowy kawałem wężyka by ją dopasować do rurki szyberdachu) i wciskasz w nią wodę (ja wcisnąłem ze 4-5 strzykawek) aż wyleci całe błotko. (Jeśli będziesz to robił w garażu podłuż kuwetę pod nadkolem – na wysokości przegrody czołowej, by oszczędzić na sprzątaniu.)
Ja potem przedmuchałem rurkę pompką do materaca al. Myślę, że ten etap nie jest bezwzględnie konieczny (można dmuchnąć też ustami, by sprawdzić, czy nie ma dużego oporu.
Operacja zajmuje 30 min na każdą stronę (od razu zrób też z drugiej strony, u mnie druga strona też była zabita, choć jeszcze nie przeciekała) .

maxmax21
25-11-2013, 21:52
Wszystko zrobiłem według instrukcji, strona prawa, strona lewa. Z tą drugą było niestety gorzej, po wlaniu kilkunastu strzykawek 60ml pod sporym ciśnieniem ciągle mam wrażenie, że nie jest tak dobrze jak po stronie prawej. Macie jeszcze jakieś pomysły czym zadziałać ? Jeszcze jedno, z lewej strony woda wylewała się za nadkolem, na wysokości zakończenia drzwi natomiast "bulgotanie" słychać było tak jakby w pomiędzy komorą silnika a wnętrzem. Co o tym sądzić ?

Jeszcze jedno :) ile ml wody podczas sporej ulewy może przepływać tymi rurkami na sec ?:)

Pulse
26-11-2013, 11:13
Przeczytaj cały wątek dokładnie. Tam masz powiedziane wszystko na temat przeciakającego szyberdachu i metod na rozwiązanie.

EDIT: Wężyki można przedmuchać kompresorem na stacji benzynowej. Trzeba się dogadać z obsługą stacji aby można zdjąć nasadkę z pistoletu od kompresora. Wówczas na pistolet nasuwamy własny wężyk (kupiony gdzieś wcześniej) wsuwamy wężyk najgłębiej do "szyberdachowego" węża i puszczamy powietrze. Najlepiej zrobić tak kilka razy na przemian z wlewaniem wody (wystarczy lać ją z butelki). Szlam leci wówczas pod koła.
U mnie wiosną tego roku ta metoda ostatecznie rozwiązała ten problem.

Alecki
26-11-2013, 13:22
Czy dobrze rozumiem, że ta metoda nie wymaga demontażu podsufitki i dobierania się bezpośrednio do rurki?

Pulse
26-11-2013, 15:51
Nie trzeba. Wystarczy otworzyć szyberdach i dostać się od góry przez odpływy w ramie szyberdachu.
Ale podsufitkę i tak warto poluzować i sprawdzić czy wężyki nie spadły z trzpieni w ramie szyberdachu. U mnie tak właśnie było. I obluzowane wężyki i zapchane odpływy i auto parkowane z przechyłem na jedną stronę.

Alecki
26-11-2013, 15:55
...a masz jakiś patent na precyzyjne trawienie wężykiem w tylne odpływy?

Pulse
26-11-2013, 17:16
Ale ja czyscilem tylko przednie. Tylnymi odplywami w ogole nie zawracalem sobie glowy. Tam brud sie raczej nie zbiera bo sa schowane gleboko. Natomiast przednie, kiedy szyba jest otwarta moga rzeczywiscie zbierac brud.
Na dodatek IMO jest wrecz wbrew grawitacji aby tamtedy byla odprowadzana woda (szczegolnie kiedy przednie odplywy sa drozne), bo wydaje mi sie ze one w kierunku tylu ida lekko pod gore. Przynajmniej w kombi.

Alecki
28-11-2013, 20:51
Dziś zdjąłem prawy boczek w bagażniku, by dobrać się do tylnego odpływu od dołu i sprawdzić jego drożność.
I o dziwo był całkowicie drożny.
Aczkolwiek rurka odwodniająca wchodziła w gumową tulejkę bardzo lekko i doszczelniłem ją troszeczkę.

Widać narażone na zapychanie są przednie odpływy.

marioromario
28-04-2014, 17:27
Czy taka sytuacja jest normalna? Auto ma tydzień, krople wody wiszą w środku po każdym nawet 10 minutowym deszczu. Pomóżcie
https://plus.google.com/photos?pid=6007379453312044130&oid=104688622404332653868
https://plus.google.com/104688622404332653868/posts

Wisi sobie 5-8 kropli, no i mokro w rynience. Jak na razie odprowadzenie i temperatury na zewnątrz dają radę, ale jesienią i zimą tej wody będę miał więcej.

Pulse
30-04-2014, 13:13
Jak najbardziej prawidłowa sytuacja.
Jasno i wyraźnie i od początku piszemy tu, że żaden szyberdach nie jest w 100% szczelny. Woda właśnie w ten sposób przecieka. Krople spadają do korytek i przez nie są odpowadzanie do odpływów. Cała zabawa z przeciekaniem wody do wnętrza kabiny zaczyna się od tego gdy odpływy są zapchane o czym jest ten wątek.

marioromario
30-04-2014, 16:26
Dzięki za odpowiedź.

Nie spodziewałem się, że to będzie aż taka ilość. Myślałem że "jakaś" woda zacznie pojawiać się po większych ulewach lub po gdy auto trochę się zestarzeje.

Alecki
16-05-2014, 08:27
Dziś jechałem godzinę w solidnym deszczu. Szyberdach suchy jak pieprz. Ani kropelki.

andy_mav
03-08-2014, 20:40
Ja osobiście wyciągałem całą podsufitkę z auta udrożniłem przód i tył. Jeśli ktoś nie bedzie potrafił sobie poradzić samemu to pisać na maila albo priv (na maila szybsza reakcja). Mogę udrożnić odpływy jeśli bedzie ktoś potrzebował a ma niedaleko. Bo nie ma to jak znowu pokochać:-) swój szyberdach!

slawek-kali
26-01-2015, 16:47
I nie to dzis dopadło... Nie wystarczy czasem otworzyć szyberdachu i wsadzić pistolet ze sprężonym powietrzem do tych otworów?

Alecki
26-01-2015, 18:19
Odpływy są umieszczone głęboko, będzie bardzo ciężko do nich podejść.

slawek-kali
26-01-2015, 18:22
Juz próbowałem właśnie, no nic zobaczymy. Jak nie pomoże to wykorzystam twój sposób :D

michalj1983
21-02-2015, 18:24
Koledzy a czy spotkał się ktoś w MK4 z przeciekającą antena od radia?
Byłem wczoraj na myjni automatycznej i po zakończeniu mycia wsiadam do auta, patrze a tu woda między uchwytem na napoje a lewarkiem od biegów. Dodam ze szyberdachu nie mam i w czasie deszczu nie przecieka. Jak zerknąłem na lampke do oświetlenia była cała zalana wodą.

mkk1
21-02-2015, 19:19
Norma. Zdejmij schowek kolo lusterka, odkrec antenę i pobaw się silikonem :)

michalj1983
21-02-2015, 23:35
Norma. Zdejmij schowek kolo lusterka, odkrec antenę i pobaw się silikonem :)
Kolego a tam nie ma żadnej uszczelki by ją wymienić tylko czy faktycznie trzeba na silikon to załatwić?

mkk1
22-02-2015, 13:59
Z tego co kojarzę to jest uszczelka , ale po jakimś czasie się rozpada . Ja to załatwiłem na silikon
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Gniazdo-stopka-mocowania-anteny-dachowej/795

M

crazysales
03-06-2015, 22:52
Apropos przeciekającego szyberdachu to mi jeden z mechaników udrożnił przewody i ściągnął wężyk odpływowy z jednego zaczepu, żeby nie zaginał się tak w słupku co dało mniej więcej tyle, że szybciej schodzi woda i jest szansa na to, że nie tak łatwo odpływ będzie się zatykał. Może to info komuś się przyda.
A czy zalewa czy nie zalewa to poczekam na większe deszcze i stwierdzę jednoznacznie.
Na chwilę obecną po próbie na myjni jest sucho :)

karelgott
16-06-2015, 12:38
Podobny problem miałem i ja.

zaczęło się od tego, że po ulewnej nocy w czasie ruszania autem z parkingu porządnie mi chlupnęło w twarz z rynienki szyberdachu :)

przedmuchanie przewodów pomogło na chwilę, bo po kilku tygodniach zapchały się znowu. A po kolejnej ulewie miałem kałużę pod nogami kierowcy.

Ostatecznie skończyło się na rozwierceniu zaworków od przednich odpływów i wymiana pozapychanych/pozaginanych przewodów na nowe. Od tego momentu - nie ma tematu.

wojciechoslaw
27-07-2015, 12:31
U mnie podobna historia z mokrą podsufitką. Znacie kogoś z Warszawy lub Katowic kto mógłby się tego podjąć i wie już jak sprawnie udrożnić odpływy (oczywiście odpłatnie)?

ollo222
09-09-2015, 18:30
Panowie - metoda dzisiaj opatentowana (a próbowałem większości metod z fora - bez rozkręcania podsufitki)

Potrzeba:
Strzykawka 100ml
węzyk od maseczki do nybulizatora (taki inhalator dla dzieci)
Koszt zestawu 5 zeta

na strzykawke wężyk (idealnie pasuje) - z drugiego końca wężyka odcinamy końcówkę - pakujemy całość ile wlezie w przednie kanaliki, i walimy w środek calą strzykawke wody,

i teraz pompujemy strzykawą, zasysamy - odsysamy, i tak z 2 - 3 razy uzupełniamy na nowo strzykawe - i przewala jak marzenie :)

ceem
10-09-2015, 09:11
ollo222 - gdzie dokładnie pakujesz te wężyki? gdzieś od strony szyberdachu? czy gdzieś od spodu, przez zakończenia odpływów? no i co z tylnymi kanalikami - tam nie da się tego zastosować?

lofer
10-09-2015, 12:54
Panowie - metoda dzisiaj opatentowana (a próbowałem większości metod z fora - bez rozkręcania podsufitki)

Potrzeba:
Strzykawka 100ml
węzyk od maseczki do nybulizatora (taki inhalator dla dzieci)
Koszt zestawu 5 zeta

na strzykawke wężyk (idealnie pasuje) - z drugiego końca wężyka odcinamy końcówkę - pakujemy całość ile wlezie w przednie kanaliki, i walimy w środek calą strzykawke wody,

i teraz pompujemy strzykawą, zasysamy - odsysamy, i tak z 2 - 3 razy uzupełniamy na nowo strzykawe - i przewala jak marzenie :)

Niestety nie jest tak różowo, u mnie nie działa, muszę zaatakować od dołu, od tego zaworka pod nadkolem...

Alecki
11-09-2015, 08:37
Łatwiej zaatakować odchylając podsufitkę, zdejmując wężyk z króćca i pakując strzykawę bezpośrednio w wężyk.

lofer
11-09-2015, 10:16
Lękam się nieco uszkodzeń/złego spasowania po ponownym montażu podsufitki, osłony przeciwsłonecznej i cykor rączki. Bardziej niż nadkola, nie będzie mnie denerwować bo go nie widzę :-) U mnie akurat stalowa linka przechodzi bez problemu gdzieś do poziomu deski rozdzielczej, więc zator muszę mieć poniżej.

Komorowscy
30-11-2015, 16:45
Witam.

To i ja dorzucę troszkę nt. moich spostrzeżeń po obchlustaniu mnie wodą z szyberdachu MK4 ;-)
Otóż wziąłem się za naprawę kompleksowo...

Złączam fotkę zaworka i zagiętej rury... bo tak naprawdę to samo "przepchanie" RUR niewiele daje... bo na ich końcu są "zaworki" (które to chyba są po to aby woda nie poszła od dołu do góry...
Należałoby rozebrać te "dolne" części rurek, do których w przedniej części auta można dobrać się od jego wnętrza... wyjąc gumki które zakręcają pod katem 90 stopni... oraz właśnie zaworki - wszystko pod kran z dwóch stron ... wytrzepać błoto i po przepchaniu albo przedmuchaniu rury - poskładać... no i po robocie.

Przy okazji "badania konstrukcji" - jak to jest i czemu blokuje mi się przepychaczką... ale uwaga NIE struną tylko akurat miałem taki sztywny igielit Fi 4 lub 5 mm... okazało się, że ta rura jest "fabrycznie" zagięta w esy/floresy tylko po to aby włożyć ją do zaczepu na słupku (na wysokości łączenia kokpitu z szybą) .. przez co ją zawęziły (te roboty widocznie ;-) i nie dawały wodzie spadziowej swobodnie spływać.

Na zdjęciach widać:
Rurę, zaworek i gumkę.
Powyginaną/pościskaną niepotrzebnie fabrycznie rurę Prawy Przód - już troszeńkę podprostowaną...

Pozdrawiam

lofer
18-02-2016, 14:13
czy ma ktoś z Was numer tego zaworka i gumki (numer części)?

u mnie guma się prawie rozleciała, zaworek był kompletnie zatkany, bardzo ciężko dał się odetkać kompresorem...

daniel66
18-02-2016, 14:23
Któryś z kolegów w dziale Giełda/Sprzedam ostatnio naprawiał przeciekający dach ;)

lofer
18-02-2016, 14:39
ale mój już nie cieknie, problem w tym że pasuje mi wymienić tą gumę, przejście za auto, najchętniej na nową, przecież to nie może kosztować niewiadomo ile...

jik
28-03-2016, 22:21
Witam
jak wyciągnąć wężyk odprowadzający wodę od szyberdachu ze słupka od strony kierowcy (przód)

Bump: WITAM
JAK WYCIĄGNĄĆ WĘŻYK ODPROWADZAJĄCY WODĘ OD SZYBERDACHU ZE SŁUPKA OD STRONY KIEROWCY (PRZÓD)

Alecki
29-03-2016, 08:48
Zobacz:
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2113682&postcount=52
Musisz też wyrwać poszycie słupka A (trzyma się na kołkach).

Po co wyciągasz wężyk?

kupier
15-05-2016, 17:40
Przepchałem wszystkie odpływy, 3 były przytkane, a szyber przecieka dalej. Macie jakieś sugestie co z tym zrobić ?

gero1313
04-07-2016, 21:39
Odkręcasz uchwyt nad fotelem i osłonę przeciwsłoneczną.
Zdejmujesz poszycie słupka A (jest na wcisk)
Zdejmujesz uszczelkę wokół drzwi i uszczelkę wokół szyberdachu (trzyma podsufitkę)
Na podorędziu miej naczynie (np. słoik)
Delikatnie odchylasz fragment podsufitki ku dołowi i zobacz, gdzie czarno-biała rurka łączy się z obudową od szyberdachu. Wsadź rękę pod podsufitkę i zdejmij rurkę w króćca (u mnie wychodziła dość ciężko), może z niej wylecieć trochę wody więc zatkaj ją palcem wyciągnij poza krawędź podsufitki i wylej do słoika (dobrze też mieć jakąś szmatkę na wszelki wypadek).
Potem bierzesz strzykawę z wodą (ja musiałem nałożyć na wylot strzykawki dodatkowy kawałem wężyka by ją dopasować do rurki szyberdachu) i wciskasz w nią wodę (ja wcisnąłem ze 4-5 strzykawek) aż wyleci całe błotko. (Jeśli będziesz to robił w garażu podłuż kuwetę pod nadkolem – na wysokości przegrody czołowej, by oszczędzić na sprzątaniu.)
Ja potem przedmuchałem rurkę pompką do materaca al. Myślę, że ten etap nie jest bezwzględnie konieczny (można dmuchnąć też ustami, by sprawdzić, czy nie ma dużego oporu.
Operacja zajmuje 30 min na każdą stronę (od razu zrób też z drugiej strony, u mnie druga strona też była zabita, choć jeszcze nie przeciekała) .

Dobry poradnik ale dodam ze nie w kazdym przypadku strzykawka da rade. Ja dostałem się do przewody odpływu z szyberdachu pod podsufitka i podlaczylem kompresor do popmpowania koł i wlaczylem caly syf z przewodu wylecial przy nadkolu. nastepnie przelalem woda i znowu to samo i tak kilka razy. Pomoglo na szczescie:P woda płynie jak rzeka....:P

Leśnik
14-07-2016, 14:43
u mnie akurat pompowanie nic nie dało, zaworek wytrzymał 10 bar i się nie odetkał więc musiałem dostać się bezpośrednio do niego

minimalny zakres prac jaki wystarcza wg mnie do udrożnienia odpływów:

1. zdjąć osłony słupków;
2. wyjąć przewody z gumek wylotowych przechodzących przez blachę do nadkoli - od strony kierowcy przez klapkę złącza diagnostycznego, od strony pasażera po wyjęciu schowka, w oby przypadkach trzeba odsunąć matę wygłuszającą;
3. przeciągnąć przewody do góry w stronę słupka i już mamy zaworki w ręce;
4. ściągamy zaworki z przewodów, myjemy, zakładamy z powrotem

moim zdaniem można się wyrobić na luzie w godzinkę

youzeq
02-09-2016, 07:00
Witam,
Tez się zmagałem z tymi zatkanymi przewowadami. Dwa razy już przepychalem ale jak przy ostatnim sprzątaniu zobaczyłem ze mam wilgotno pod gumowymi dywanikami a po zdjęciu wykładziny moje oczy ujrzały troszkę juz hmmm "zgniły" filc na podłodze to się lekko zdenerwowalem. Filc czyli to całe porosto, czy jak to się zwie, wyrzucony, następnie dałem matę 2mm butylową plus 9mm maty chyba kauczukowa się nazywa (materiały z tej firmy w Markach w Warszawie od wygluszen).
I jak już miałem podłogę lepiej zrobioną niż z fabryki przyszedł czas raz na zawsze rozwiązać problem zatykajacych się weżyków. Wężyk ma 8 mm wewnątrz a w tym zaworku jest coś ok 2,5mm i wiec będzie się tam syf gromadził i zapychal.
Wywaliłem więc całość, kupiłem w Leroy M. wężyk wzmacniany o oznaczeniu 8x3mm czyli 8 wewnątrz i 3 mm grubości ścianki i założyłem go. Do nadkola włożyłem go tak ok 3 cm. Wszędzie pasował idealnie. I teraz woda spływa jak marzenie. Żadnego przewężenia na całej długości :one:

kaczi
10-10-2016, 11:17
Również miałem problem z przeciekającym szyberdachem, pewnego dnia po ulewie miałem całą podsufitkę mokrą z przodu. Nie ma się co bawić w przetykanie zaworków i tak się za chwilę zatkają, trzeba wymienić rurkę na taką z LeroyMerlin jak napisał "youzeq" 8x3mm wzmacniana -25zł za 5m, 2-3h pracy i macie spokój na zawsze.

Instrukcja na wymianę przednich odpływów.
1) Zdejmujemy osłony słupków przednich (mocniej je pociągając, jak odskoczą to takie żółte zabezpieczenia zdejmujemy - będzie widać)
2) Do "odgięcia" podsufitki odkręciłem osłony przeciwsłoneczne, odkręciłem "rączki", ze środkowego słupka osłonę regulacji pasa - 1 śrubką pod zaślepką AirBag oraz zdjąłem uszczelkę szyberdachu tą szarą.
3) Od strony kierowcy otwieramy schowek, na wysokości gniazda diagnostycznego za osłoną, matą jest rurka (czarna w białe paski), wyciągamy go razem z gumowym "kątownikiem" fot.3
4) Od strony pasażera wykręcamy schowek, 4 torxy i 2 dziesiątki w środku, rozłączamy przewody, wyciągamy schowek i wyciągamy rurkę zza osłony, maty fot 5.
5) Odłączamy te czarne "kątowniki" wyciągamy nad deską rozdzielczą te rurki- łatwo wychodzą, wyjmujemy rurki z zatrzasków słupków, i po delikatnym odgięciu podsufitki ściągamy przewody z odpływów przy szyberdachu.
6) Wkładamy nową rurkę w odpływ szyberdachu (powoli żeby nie złamać odpływu, chyba jest plastikowy oraz uważając żeby nie zgiąć podsufitki), przeciągamy przez "zatrzeski" tak jak stara rurka była prowadzona, przepuszczamy przez deskę rozdzielczą za matą, chwila zabawy i przechodzi, i ja włożyłem ok 5-10cm rurki w dziurkę w nadkolu.
GOTOWE - woda teraz spływa a nie kapie jak przez te zaworki.
Mam nadzieję, że tyłu nie będę musiał robić :)
Niżej kilka poglądowych fotek.
Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy, dzwońcie śmiało 887220240 bo ostatnio rzadko tu zaglądam.

massi
24-10-2016, 13:25
Wykręciłem prawe przednie koło, ściągłem nadkole. Wykręciłem schowek w samochodzie pasażera ale tam były same wiązki kabli. Czy to jest ten odpływ nad nadkolem ???
Próbowałem to przepchać drutem ale nie da się tam nic wepchać. Prawdopodobnie oddam samochód do serwisu. Ja mogę więcej popsuć niż naprawić.

http://images84.fotosik.pl/110/1cf654cd8c928822med.jpg (http://images84.fotosik.pl/110/1cf654cd8c928822.jpg)
http://images82.fotosik.pl/111/34f5a5da1d67b16bmed.jpg (http://images82.fotosik.pl/111/34f5a5da1d67b16b.jpg)
http://images81.fotosik.pl/111/cf0f2a399a7e5cbbmed.jpg (http://images81.fotosik.pl/111/cf0f2a399a7e5cbb.jpg)
http://images84.fotosik.pl/110/485e62586467455bmed.jpg (http://images84.fotosik.pl/110/485e62586467455b.jpg)

youzeq
27-10-2016, 06:26
Dokładnie. To jest ten odpływ co na zdjęciach.
"Kaczi" zrobił niezła instrukcję i na ostatnim zdjęciu jest pokazany ten wężyk od strony pasażera. Znajduje się on pomiędzy kablami pod wygluszeniem z filcu, który trzeba po prostu przeciąć...

massi
31-12-2016, 11:30
Jeszcze nie wymieniłem tych wężyków z szyberdachu czekam aż będzie trochę cieplej. Poza tym nie wiem jak odchylić podsufitkę i ściągnąć te poszycie przy szybie.

Zastanawia mnie czy źródłem mokrych dywaników może być co innego niż szyberdach ?
Na zimę szyberdach zakleiłem wazeliną i jak na razie trzyma nie przecieka. W ASO wyczyścili mi te przewody z szyberdachu. (co ciekawe jak im mówiłem o szyberdachu to się bronili przed nim i nawet go nie dotykali). A dywaniki jak były mokre tak są nadal. Trzy miesiące temu kiedy odkurzałem samochód na dywanikach od spodu widać mokre plamy na dwóch tylnych dywanikach, a przedni pasażera był cały mokry. Mam takie wrażenie, jakby woda od spodu wyciekała w jednym miejscu. Gdyby było to od szyberdachu to mokry dywanik powinien zaczynać się od góry. Czy się mylę??? Dwa dni temu podczas mrozów odwróciłem dywaniki i wszystkie miały lód w jednym miejscu, nie na całym.

Czy mogę mieć jakaś dziurę od spodu?? Może woda jakoś od dołu wpływać do środka? da się jakoś to poszycie pod dywanikami ściągnąć ????

Zaznaczyłem miejsca gdzie są zawsze mokre wilgotne.
http://images83.fotosik.pl/260/0855620969a29e4fmed.jpg (http://images83.fotosik.pl/260/0855620969a29e4f.jpg)
http://images82.fotosik.pl/262/82ea94a5c0486643med.jpg (http://images82.fotosik.pl/262/82ea94a5c0486643.jpg)
http://images84.fotosik.pl/261/98aeace1f5822fbamed.jpg (http://images84.fotosik.pl/261/98aeace1f5822fba.jpg)
http://images82.fotosik.pl/262/1cf6c638a240afdfmed.jpg (http://images82.fotosik.pl/262/1cf6c638a240afdf.jpg)
zdjęcia mokrych od spodu dywaników.
http://images83.fotosik.pl/260/aff2ce6053daa124med.jpg (http://images83.fotosik.pl/260/aff2ce6053daa124.jpg)
http://images84.fotosik.pl/261/0fabfc034f504398med.jpg (http://images84.fotosik.pl/261/0fabfc034f504398.jpg)
http://images82.fotosik.pl/262/0c625472593d5a61med.jpg (http://images82.fotosik.pl/262/0c625472593d5a61.jpg)
http://images83.fotosik.pl/260/7ef74e94df05e523med.jpg (http://images83.fotosik.pl/260/7ef74e94df05e523.jpg)

youzeq
23-05-2017, 08:21
Dywaniki są mokre od spodu bo wężyk na końcu się zapchał i dwa teraz spływa po słupkach i gromadzi się właśnie pod dywanikiem. A pod dywanikiem mamy wygluszenie filcowe które prawdopodobnie zaczyna już powoli gnić bo cały czas stoi tam woda. Ja tak miałem. Jestem juz jakiś czas po tej swojej przeróbce i powiem tylko jedno- cały czas nie mam najmniejszych problemów z wodą z szyberdachu. Po prostu polecam wymianę tych weżyków..

Btkiero
15-07-2017, 15:59
Również miałem problem z przeciekającym szyberdachem, pewnego dnia po ulewie miałem całą podsufitkę mokrą z przodu. Nie ma się co bawić w przetykanie zaworków i tak się za chwilę zatkają, trzeba wymienić rurkę na taką z LeroyMerlin jak napisał "youzeq" 8x3mm wzmacniana -25zł za 5m, 2-3h pracy i macie spokój na zawsze.

Instrukcja na wymianę przednich odpływów.
1) Zdejmujemy osłony słupków przednich (mocniej je pociągając, jak odskoczą to takie żółte zabezpieczenia zdejmujemy - będzie widać)
2) Do "odgięcia" podsufitki odkręciłem osłony przeciwsłoneczne, odkręciłem "rączki", ze środkowego słupka osłonę regulacji pasa - 1 śrubką pod zaślepką AirBag oraz zdjąłem uszczelkę szyberdachu tą szarą.
3) Od strony kierowcy otwieramy schowek, na wysokości gniazda diagnostycznego za osłoną, matą jest rurka (czarna w białe paski), wyciągamy go razem z gumowym "kątownikiem" fot.3
4) Od strony pasażera wykręcamy schowek, 4 torxy i 2 dziesiątki w środku, rozłączamy przewody, wyciągamy schowek i wyciągamy rurkę zza osłony, maty fot 5.
5) Odłączamy te czarne "kątowniki" wyciągamy nad deską rozdzielczą te rurki- łatwo wychodzą, wyjmujemy rurki z zatrzasków słupków, i po delikatnym odgięciu podsufitki ściągamy przewody z odpływów przy szyberdachu.
6) Wkładamy nową rurkę w odpływ szyberdachu (powoli żeby nie złamać odpływu, chyba jest plastikowy oraz uważając żeby nie zgiąć podsufitki), przeciągamy przez "zatrzeski" tak jak stara rurka była prowadzona, przepuszczamy przez deskę rozdzielczą za matą, chwila zabawy i przechodzi, i ja włożyłem ok 5-10cm rurki w dziurkę w nadkolu.
GOTOWE - woda teraz spływa a nie kapie jak przez te zaworki.
Mam nadzieję, że tyłu nie będę musiał robić :)
Niżej kilka poglądowych fotek.
Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy, piszcie śmiało na PW.

Witam,
odświeżę lekko temat, głównie by podziękować za powyższy tekst. mega pomocny. Nie trzeba odkręcać ani kół, ani nadkoli. Wyczyściłem, przedmuchałem i teraz tylko czekać na deszcz.

A tak teraz trochę z inne beczki, ale w temacie.
Podpowiedzcie gdzie można kupić "świeże" elementy odpływu z szyberdachu, głównie chodzi mi o te końcowe "kolanka". Wiadomo guma po kilku latach parcieje i dla spokoju bym je wymienił.

Pozdrawiam.

ketez
15-07-2017, 16:49
Odpływy od szyberdachu widziałem również z tyłu widać od kanału za zderzakiem. Tam sprawdzaliście ???????????

Btkiero
16-07-2017, 22:27
Odpływy od szyberdachu widziałem również z tyłu widać od kanału za zderzakiem. Tam sprawdzaliście ???????????

Tak są tam. Z bagażnika jest elegancki dostęp do odpływów.

bobbik
13-09-2017, 15:31
Dach przecieka bo odpływ jest fabrycznie zj****ny. Wężyki załamują się w miejscu przejścia między słupkiem a deską rozdzielcżą, ponadto na samym dole, przed wyjściem do nadkoli założono coś w rodzaju zaworków zwrotnych. Cały syf zostaje w tym miejscu, zapychając rurkę. Przedmuchiwanie niewiele daje.

joou
24-09-2017, 08:11
Witam Panowie

Przeczytałem wszystkie 10 stron i zabrałem się za swojego mk4. Kawałek żyłki od kosiarki (ja miałem 3,2mm) i pompka do pompowania balonów, lejek i trochę wody. 2,5 godziny i oba wężyki z przodu przepchane. Zdemontowałem jedynie uszczelkę szyberdachu na podsufitce, osłony przeciwsłoneczne prawą i lewą, uchwyty prawy i lewy i osłony słupków (są na wcisk). Odchyliłem podsufitkę i wypiąłem wężyki (czarno biały gruby około 10 mm średnicy). Później na przemian woda i powietrze z pompki i się udało. Powietrze zaczęło syczeć przy przednim kole podczas pompowania a po wlaniu wody wypływała strumieniem na dole (a nie kapała). Zakładając wężyki zabezpieczyłem opaską trytyt. Nic trudnego. Narzędzia potrzebne to mały płaski śrubokręt (do wyciągnięcia zaślepek) i mały torx. Polecam się pobawić zanim zaczniecie rozbierać auto i wymieniać wężyki. Dziękuję wszystkim za wpisy i pomoc.

pozdrawiam

kaczi
10-11-2017, 18:51
Tylko taki zabieg nie wystarczy na długo, te oryginalne gumowe końce w kształcie L są do kitu i zaraz znowu się zapchają, wystarczy wymienić wężyk jak pisałem trochę wcześniej i wsadzić luzem z 10cm w dziurkę gdzie były te zj...e końce i powinno to być rozwiązanie na zawsze, nie trzeba się martwić czy znowu się kiedyś zapcha.

kaczorro89
04-05-2018, 07:48
Cześć. Podepnę się pod temat bo mam podobny problem.
Po nocnych ulewach wsiadam rano do auta i fotel kierowcy cały mokry (tylko siedzenie, oparcie mokre). Dodatkowo na gumowym dywaniku za fotelem kierowcy była niewielka kałuża wody. Reszta auta wg mnie sucha (no może delikatnie wilgotna podsufitka przy szyberdachu od strony szyby przedniej chociaż małżonka stwierdziła, że to raczej zimne jest niż wilgotne).
Szyby i szyberdach na pewno były domknięte.
Wcześniej był problem z kanalikami bo na dole się za bardzo zaginaly i woda ciekła na podłogę ale zostało to naprawione (w listopadzie zeszłego roku). Od tamtej pory ani w zimę ani inne ulewy nie było problemu z przeciekaniem.

Czy to możliwe, że jakiś syf dostał się do kanalików odpływowych szyberdachu i jakimś cudem kapało na fotel (ostatnio zrobiło się cieplej więc częściej go otwieram)?

youzeq
06-05-2018, 10:44
Witajcie ponownie.
Panowie.. Przepychanie i niby czyszczenie tych kanalików to zabieg na chwilę - krótszą lub troszkę dłuższą - ale do tematu trzeba zawsze wrócić. Jedynym sensownym rozwiązaniem, nie tylko już wg mnie, to wymiana wężyka i pozbycie się tego ****ianego zaworka na końcu. Koszty zerowe tylko trzeba pogimnastykować się troszkę z tym wkładaniem :one:
Powodzenia :-)

Marcinochal987
18-06-2018, 12:19
A więc u mnie skończyło się wymianą uszczelki oraz ponowną regulacją szyberdachu.

Ewidentnie podczas deszczu widać było jak woda minimalnie puszcza przy uszczelce (nagrane kamerką).

ASO: uszczelka 280 zł + robocizna (koszt zbliżony do ceny uszczelki).
Czas oczekiwania na uszczelkę: tydzień
Robocizna: Kilka godzin.

Obecnie jestem na etapie obserwacji.

Edit:
kilka większych deszczy i jak na razie jest OK!

WOJTASOLO
20-07-2018, 16:04
Dziś zrobiłem ten sam manewr co kolega Kaczi w powyższym poście, ogromnie dziękuje za rady i fotki - mega pomogły, należy Ci się wielkie piwo :one:

Pawel_78
24-07-2018, 09:03
Powiedzcie jeszcze ile tego węża kupić.Rozumiem ,że lepszy jest igielitowy wzmacniany bo nie będzie się zaginął na przekroju. Średnica zewnętrzna 8mm, wewnętrzna 5mm i ładnie pasuje na króćce ??.U mnie linka zatrzymuje się na wysokości deski rozdzielczej.Chce to rozebrać raz a porządnie.
Jeszcze pytanie o tył.Czy przepychacie od dołu ,bo ja w szyberdachu nie widzę tych otworów odpływowych.Gddzie dokładnie tego szukać?

youzeq
24-07-2018, 09:12
8 mm wewnątrz, 3 mm grubość ścianki czy na zew ok 14 mm.
Co do tyłu to są tam na pewno 2 otworki. Ja osobiście tego nie ruszyłem bo tył jest delikatnie wyżej niż przód a skoro z przodem nie mam już żadnych problemów to tyłu po prostu nie ruszyłem.

Pawel_78
24-07-2018, 13:19
Dzięki ��.Cztery metry starczą?

youzeq
24-07-2018, 18:37
Niestety nie pamiętam. Wiem że z 5m zostało mi troszkę ale ile nie wiem. Może po 2m na stronę starczy.

przemo06
04-08-2018, 20:28
Witam,

podzielę się swoimi doświadczeniami, może komuś się przydadzą:) Otóż po ostatnich dość intensywnych deszczach okazało się, że w zakrętach woda kapie mi i pasażerowi na głowę. Dodatkowo, na słupku A pokazała się mokra plama, a po bliższych oględzinach okazało się że podłoga też już jest mokra. Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem czy w rynienkach szyberdachu przypadkiem nie stoi woda... oczywiście był jej tam nadmiar... czyli odpływ niedrożny. Pojechałem z tym do mechanika i okazało się że oba przednie wężyki były na zgięciu tak mocno załamane że nie przepuszczały wody. Wymiana na nowe załatwiła sprawę :)

PS. Mój szyberdach też delikatnie przecieka, ale z tego co czytałem to normalne zjawisko (dlatego są odpływy).

jaczo
31-08-2018, 20:59
Witam,
Mam pytanie odnośnie lokalizacji tych przednich zaworków, ponieważ dzisiaj w serwisie Ford powiedziano mi, że trzeba zdemontować deską rozdzielczą żeby do nich się dostać.
We wcześniejszych postach jest konkretnie napisane,że znajdują się koło przednich nadkoli.
Czy jest to prawda? Może ma ktoś fotki ?
Jakieś konkretne informacje.
Z góry dzięki.

volteq
02-09-2018, 11:10
Czesc. Podobnie jsk kolega powyżej, mam problem ze zlokalizowaniem zaworkow... Mondeo mk4 2009r. Zalaczam zdjecia na ktorych widac miejsca gdzie powinny te zaworki sie znajdowac wg wczesniejszego opisu kolegow.
Jskies pomysly? Ciac matę? Moze pod nia ida te przewody i zaworki...

Tom2011
02-09-2018, 11:34
Dokładnie trzeba ciąć mate. Przerabiałem ten temat u siebie. Pozbyłem się tych zaworków i wymieniłem węże i temat cieknącego szyberdachu przestał istnieć

radkor
02-09-2018, 11:37
https://i.imgur.com/Gvjt7OM.png

youzeq
02-09-2018, 12:24
Koledzy powyżej bardzo ładnie wszytko opisali. Zresztą po raz kolejny ale... Nieważne..
A co do speców z ASO to.. Po prostu bez komentarza ;-)
Ale na pewno nie trzeba wyjmowac całej deski.

volteq
03-09-2018, 06:19
Dokładnie trzeba ciąć mate. Przerabiałem ten temat u siebie. Pozbyłem się tych zaworków i wymieniłem węże i temat cieknącego szyberdachu przestał istnieć

Dziękuję. Po przecięciu maty dostałem się do tego "syfu". Nie dziwię się, że woda nie jest odprowadzana ...

Mogę prosić jeszcze o potwierdzenie jakiego węża użyć, 8mm zbrojony z Leroya:
https://www.leroymerlin.pl/hydraulika/hydrofory-i-pompy/weze-techniczne/waz-zbrojony-20-671-8-mm-1-3-cellfast,p409540,l990.html

będzie odpowiedni?

youzeq
03-09-2018, 08:09
Prawdopodobnie tak. Nie pamiętam jak się oznacza węże ale 8 mm wewnątrz, okolo 2,5-3 mm grubość ścianki czy na zew ok 13-14 mm. Jak będziesz w Leroy to miarką sprawdź na wszelki wypadek czy w środku jest te 8 mm.

mac1988
24-09-2018, 12:12
A ja panowie wczoraj 3h godziny się męczyłem z przeczyszczeniem prawego wężyka i w końcu się udało. Ale żeby nie było tak fajnie to woda nie wylatuje przez zaworek na końcu. Pierun wie gdzie. Podczas przepychania musiałem go uszkodzić. Muszę teraz poczekać aż podłoga wyschnie i zobaczę czy nie cieknie do środka. A wy jak myślicie? Jest szansa że jednak wylatuje na zewnątrz? Nie zauważyłem żeby fdizes kapało.

youzeq
24-09-2018, 12:16
Jak nie kapało to nie leci na zewnątrz. A teraz zaczyna się jesień i raczej będzie padać. Powtarzam po raz setny- tylko wymiana wężyka na 100% uchroni Was przed zalaniem. Przepychanie tego ****a jest tylko na jakiś czas.

mac1988
24-09-2018, 13:49
No ok. Przelecialem cały ten temat. Czytałem po kilka razy posty i szczerze to nadal nie wiem jak wymienić całość. W ogóle mieszkam w UK i takiego wężyka nie mogę znaleźć. A jeśli jest to kosztuje fortunę. Czy da się jakoś dostać do całość wężyka? Żeby aż do tego zaworka go wymienić? CZy jest tylko do pewnego momentu. A później nie ma jak się dostać.

Bump: Dobra już odkryłem o co chodzi. Najprawdopodobniej kabel wypiął mi się z tego zaworka. Na szczęście jest kilka dni bez deszczu więc może uda mi się tam dostać

lukasz..
05-03-2019, 12:27
a jak się dostać do silniczka? wszystko zrobię po demontażu lampki?

radkor
05-03-2019, 13:21
Trzeba targać podsufitkę. Wyjęcie lampki z osłoną niewiele da.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

lukasz..
05-03-2019, 13:31
do zębatki sie nie dostanę? na mrozie otwierałem i poszło...

radkor
05-03-2019, 16:17
Nie przyglądałem się tam dokładnie, ale gdy wyjmowałem lampkę razem z całą ramką to nie widziałem silnicznika.

EDIT:
https://i.imgur.com/kR6ljhR.png

PS. Zębatka jest metalowa https://5.allegroimg.com/original/035056/69dde957452483c14112c6e26165

Trochę lipa, że nie ma żadnego awaryjnego otwierania/zamykania. Choćby jakiś otwór na jakąś korbkę. ;)

cysiek_i
01-05-2019, 10:46
Ja u siebie dostałem się do silnika po wyjęciu panelu oświetlenia. Silnik przykręcony na cztery śruby, połowa schowana za podsufitką. Dwie śruby dostępne, dwie trochę schowane, ale pod kątem da się wykręcić.

radkor
13-05-2019, 16:40
W jaki sposób dostać się do odpływu po stronie kierowcy gdy jest zamontowany fabryczny wzmacniacz? Trzeba go demontować wraz z uchwytem? Z tego co widziałem to bez demontażu całej deski z jej metalowym stelażem się chyba nie obejdzie...

radkor
16-05-2019, 19:53
PS. Ważne info: w Mondeo po 05.2012 powyższy problem nie występuje. Ford zrezygnował wtedy z białych zaworków zwrotnych!

Ostatnie ulewy sprawiły, że dołączyłem do elitarnego klubu posiadaczy przelotowych wężyków odprowadzających wodę z szyberdachu. ;)
Zabawy u mnie co nie miara, bo mam fabrycznie wzmacniacz PSS, którego uchwytu nie da się odkręcić bez odkręcania całej deski rozdzielczej z metalowy stelażem włącznie... Trzeba było pchać rękę przez ten uchwyt właśnie.
Ręce mocno poranione ale przynajmniej jest satysfakcja i problem szyberdachu na zawsze z głowy. :) Cała 2L butelka wody zeszła przez odpływy praktycznie momentalnie. :)

http://i.imgur.com/Q63Ea4Nm.jpg (https://imgur.com/Q63Ea4N) http://i.imgur.com/MH2IpGXm.jpg (https://imgur.com/MH2IpGX)
http://i.imgur.com/lrg9SUmm.jpg (https://imgur.com/lrg9SUm) http://i.imgur.com/OBRhBlUm.jpg (https://imgur.com/OBRhBlU)
http://i.imgur.com/N5Tyuk3m.jpg (https://imgur.com/N5Tyuk3) http://i.imgur.com/ytlbE9bm.jpg (https://imgur.com/ytlbE9b)
http://i.imgur.com/23a72TYm.jpg (https://imgur.com/23a72TY) http://i.imgur.com/axMu2Rum.jpg (https://imgur.com/axMu2Ru)
http://i.imgur.com/kvnIOpdm.jpg (https://imgur.com/kvnIOpd) http://i.imgur.com/5ippU1zm.jpg (https://imgur.com/5ippU1z)

andyGD
22-05-2019, 09:24
Żeby dostać się do silniczka szyberdachu trzeba:
1) wymontować przednia lampkę i ramkę.
2) od kierowcy i pasażera odkręcić osłonę przeciwsłoneczną.
3) ściągnąć uszczelkę szyberdachu ( trzyma podsufitkę)
4) od pasażera odkręcić rączkę.
5) od pasażera ściągnąć tapicerkę
słupka A
6) ściągnąć uszczelkę drzwi.
7)można też ściągnąć osłonę słupka B od pasażera ( może wtedy będzie lepsze dojście do śruby od strony drzwi pasażera)

Silniczek trzyma się na 3 torxach T20.

Zębatkę zamówiłem na Aliexpress ( nigdzie w PL nie mogłem dostać)

Trzpień silniczka musiałem, podpiłować i ostatecznie zębatkę było trzeba nabić ( nasadka 11mm i młotek)
Warto też nasmarować jakimś smarem trzpień i zębatkę .

Teraz czeka mnie jeszcze wymiana rurek...




Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

radkor
22-05-2019, 17:30
Zębatkę zamówiłem na Aliexpress ( nigdzie w PL nie mogłem dostać)

Podaj proszę link.

andyGD
22-05-2019, 18:42
Podaj proszę link.Tylko nie będzie miała tego wcięcia jak oryginalna.

Ja ją przymierzyłem do oryginalnej i zaznaczyłem górę.

30,35 zł 8%OFF | Okna samochodu System podnoszenia szyberdach do naprawy silnika zębatych dla Mercedes-Benz W202 W203 W204 W210 W211 W212 1993 -2016 19 zęby
https://s.click.aliexpress.com/e/bd4UEdDI

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

radkor
22-05-2019, 18:44
Dzięki. Zamawiam na wszelki wypadek.

andyGD
23-05-2019, 13:51
PS. Ważne info: w Mondeo po 05.2012 powyższy problem nie występuje. Ford zrezygnował wtedy z białych zaworków zwrotnych!

Ostatnie ulewy sprawiły, że dołączyłem do elitarnego klubu posiadaczy przelotowych wężyków odprowadzających wodę z szyberdachu. ;)
Zabawy u mnie co nie miara, bo mam fabrycznie wzmacniacz PSS, którego uchwytu nie da się odkręcić bez odkręcania całej deski rozdzielczej z metalowy stelażem włącznie... Trzeba było pchać rękę przez ten uchwyt właśnie.
Ręce mocno poranione ale przynajmniej jest satysfakcja i problem szyberdachu na zawsze z głowy. :) Cała 2L butelka wody zeszła przez odpływy praktycznie momentalnie. :)

http://i.imgur.com/Q63Ea4Nm.jpg (https://imgur.com/Q63Ea4N) http://i.imgur.com/MH2IpGXm.jpg (https://imgur.com/MH2IpGX)
http://i.imgur.com/lrg9SUmm.jpg (https://imgur.com/lrg9SUm) http://i.imgur.com/OBRhBlUm.jpg (https://imgur.com/OBRhBlU)
http://i.imgur.com/N5Tyuk3m.jpg (https://imgur.com/N5Tyuk3) http://i.imgur.com/ytlbE9bm.jpg (https://imgur.com/ytlbE9b)
http://i.imgur.com/23a72TYm.jpg (https://imgur.com/23a72TY) http://i.imgur.com/axMu2Rum.jpg (https://imgur.com/axMu2Ru)
http://i.imgur.com/kvnIOpdm.jpg (https://imgur.com/kvnIOpd) http://i.imgur.com/5ippU1zm.jpg (https://imgur.com/5ippU1z)Mate czymś przecinałeś czy rwałeś?

Ja ją musiałem rwać, bo z cięciem się nie dało.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Czarnuh
07-06-2019, 20:23
Nie dawales na końcu tej gumki oryginalnej co była w nadkolu. Tylko wypusciles ten wężyk dużej poza nadkole. Nie wlewa się woda do środka przez nadkole.

radkor
07-06-2019, 21:11
Mate czymś przecinałeś czy rwałeś?

Ja ją musiałem rwać, bo z cięciem się nie dało.
Nacinałem i rwałem. Ja tam po lewej prawie w ogóle dostępu nie miałem przez tę cholerną ramkę wzmacniacza...

gebek
31-07-2019, 13:48
Wziąłem się za przepchanie kanalików odprowadzania wody i po wprowadzenie około 1.2m
stalowej linki natrafiłem na opór, po obu stronach. Woda stoi w rynience i nie spływa, pod autem tylko kilka kropel.
Co jest nie halo ? Z tego co wyczytałem to pewnie ten cholerny zaworek przy ujściu się zapchał. Mozna go jakoś udrożnić bez rozbierania polowy auta i wlewania Kreta ?

To nie jest zaworek tylko kawałek wyprofilowanej gumki pod kątem prostym. Do jednego końca wchodzi czarno-biała rurka od szyberdachu a z drugiej wchodzi do nadkola. W tym miejscu nie ma zaworu ani nawet zmniejszenia średnicy, tylko uwaga - ta guma potrafi całkiem sparcieć i nie pełni wtedy żadnej funkcji. Zawór zwrotny jest wyżej i bez rozebrania praktycznie nie można go przetkać.

radkor
31-07-2019, 19:11
Ehh, kolejny znawca, który myśli, że zna temat. ;)
Przeczytaj dokładnie cały wątek. Znajdziesz tutaj m.in zdjęcie ZAWORKA ZWROTNEGO (białego), który był montowany na przewodzie przed "kawałkiem wyprofilowanej gumki pod kątem prostym" w autach przed majem 2012 r. Po tej dacie zrezygnowano z zaworków i zmieniono delikatnie gumową przelotkę na końcu rurki. Tyle w temacie.

Zdjęcia z tego tematu, kilka stron wcześniej:
https://i.imgur.com/fUqNjeS.jpg

https://i.imgur.com/xQH9GAe.jpg

https://i.imgur.com/JBWhF2k.jpg

Gabi75
18-09-2019, 16:02
Zrobiłem jak "kaczi" włożyłem wąż 10×3 i pasuje. Test leci super. W końcu będzie sucho. Wcześniej próbowałem przepychac. Uważam że to jedyne rozwiązanie wymiana węża zrojonego i sprawa załatwiona.

pechozol
24-09-2019, 08:40
Zresztą panowie co tu sie rozwodzić nad tym, czy wymieniać, czy nie, skoro ford sam zrezygnował z zaworków w 2012 to znaczy, że był to chybiony temat,
u mnie jest drożne, ale jeżeli zastanawiasz się, czy wymieniać, TAK WYMIENIAĆ i koniec

Tomas_zg
24-09-2019, 10:10
Czesc
Koledzy poratujcie prosze. Moze aktualnie nie mam problemu z odpływem wody ( widocznie ktoś się tym juz zajął zanim kupiłem auto ), ale musiala byc bardzo duża niedrożnośc i klape w podsufitce maskującą szyberdach mam strasznie zniszczoną, tapicerka się odrywa, nie moge tego zamknąć do końca i latem się męczę jak jest ostre słońce na dworze ( jak przez lupe daje ). Może ktoś ściągał podsufitkę? w jakiej kolejności jakie elementy powinienem zacząć rozbierać? Musze oddać ten element do tapicerowania.
Z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam

radkor
24-09-2019, 15:22
Trzeba najpierw odkręcić samą szybę:
https://workshop-manuals.com/ford/mondeo_2007.5_02.2007/mechanical_repairs/5_body_and_paint/501_body_and_paint/501-17_roof_opening_panel/diagnosis_and_testing/general_procedures/removal_and_installation/roof_opening_panel_glass/

Następnie wyjąć osłonę:
https://workshop-manuals.com/ford/mondeo_2007.5_02.2007/mechanical_repairs/5_body_and_paint/501_body_and_paint/501-17_roof_opening_panel/diagnosis_and_testing/general_procedures/removal_and_installation/roof_opening_panel_shield/

Później odpowiednio wyregulować szybę i przykręcić:
https://workshop-manuals.com/ford/mondeo_2007.5_02.2007/mechanical_repairs/5_body_and_paint/501_body_and_paint/501-17_roof_opening_panel/diagnosis_and_testing/general_procedures/roof_opening_panel_alignment/

Tomas_zg
24-09-2019, 16:01
Dziekuje bardzo. A ja sie chcialem bawic w zdejmowanie podsufitki calej.

Adam94
02-10-2019, 10:02
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191002/d7ebbf1f414b574efc322b4160253167.jpg
Witam, problem tez występuje w moim aucie. Słupek A pasażera cały mokry i kawałek podsufitki nie wspominając o małej ilości wody w nogach pasażera. Ford serwis stwierdził ze demontaż całej podsufitki pomoże dopiero w ustaleniu przyczyny koszt 600 zł. Może ktoś podpowie co mam zrobić. Wiem ze na początek demontaż zaworków zwrotnych, a czy ta kropla wody to normalne ?

pechozol
02-10-2019, 10:18
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191002/d7ebbf1f414b574efc322b4160253167.jpg
Witam, problem tez występuje w moim aucie. Słupek A pasażera cały mokry i kawałek podsufitki nie wspominając o małej ilości wody w nogach pasażera. Ford serwis stwierdził ze demontaż całej podsufitki pomoże dopiero w ustaleniu przyczyny koszt 600 zł. Może ktoś podpowie co mam zrobić. Wiem ze na początek demontaż zaworków zwrotnych, a czy ta kropla wody to normalne ?
Przerób dobrzeten temat, tu wszystko jest napisane , bodajże Alecki podał najszybszy sposób... demontaż osolony na oczka i uchwytów na rączki i dostęp jest.... wcześniej sprawdź drożność nslewajac wody w rynnę szybra i sprawdź czy schodzi

Tomas_zg
02-10-2019, 10:33
Jest ktos w stanie powiedziec mi jak sciągnąć tą gumę zeby odkręcić szybę? próbowałem to jakos ruszać, ale wygląda jakby to siedziało tam " na stałe ". Plus wie ktoś, co to za wtyczka jest?

radkor
02-10-2019, 16:30
a czy ta kropla wody to normalne ?
Normalne. Szyber nigdy nie będzie w 100% szczelny. Woda ma właśnie tamtędy kapać do rynienki plastikowej, z której odpływa czterema odpływami.
Prześledź dokładnie cały temat. Wyrzucisz zaworki, wstawisz wężyk i na zawsze zapomnisz o problemach z szyberdachem.
Jest ktos w stanie powiedziec mi jak sciągnąć tą gumę zeby odkręcić szybę? próbowałem to jakos ruszać, ale wygląda jakby to siedziało tam " na stałe ". Plus wie ktoś, co to za wtyczka jest?
Podważasz od tyłu do wewnątrrz i schodzi.
To jest podstawka aktywnego uchwytu pod telefon typu stara Nokia lub Siemens. Dzisiaj kompletnie bezużyteczne.

Adam94
03-10-2019, 16:16
Dziękuje za odpowiedzi panowie [emoji1377]

Tomas_zg
18-02-2020, 06:42
Trzeba najpierw odkręcić samą szybę:
https://workshop-manuals.com/ford/mondeo_2007.5_02.2007/mechanical_repairs/5_body_and_paint/501_body_and_paint/501-17_roof_opening_panel/diagnosis_and_testing/general_procedures/removal_and_installation/roof_opening_panel_glass/

Następnie wyjąć osłonę:
https://workshop-manuals.com/ford/mondeo_2007.5_02.2007/mechanical_repairs/5_body_and_paint/501_body_and_paint/501-17_roof_opening_panel/diagnosis_and_testing/general_procedures/removal_and_installation/roof_opening_panel_shield/

Później odpowiednio wyregulować szybę i przykręcić:
https://workshop-manuals.com/ford/mondeo_2007.5_02.2007/mechanical_repairs/5_body_and_paint/501_body_and_paint/501-17_roof_opening_panel/diagnosis_and_testing/general_procedures/roof_opening_panel_alignment/


Wczoraj w koncu sie za to zabralem. Ogolnie prosta robota. Niestety moje zdolnosci tapicerskie spowodowaly straszną popeline w samym oklejeniu tego daszku. Pierwsze koty za ploty. Materialu troche zostalo, wiec pewnie za pare miesiecy bede to robil drugi raz. Plus, ze w koncu moge zaslonic szyberdach. Latem bylo to mocno uciazliwe, gdy slonce bylo wysoko i grzalo przez dach jak przez lupe.

Biohazaard
02-03-2020, 17:36
Witam wszystkich forumowiczów

Mój pierwszy post ale to raczej zasługa obecnych aktywnych tutaj osób i niezła baza danych, która nieźle pomaga/ podpowiada co zrobić :).

Chciałbym tylko odnieść się do odpowiedzi kolegi kaczi.


Również miałem problem z przeciekającym szyberdachem, pewnego dnia po ulewie miałem całą podsufitkę mokrą z przodu. Nie ma się co bawić w przetykanie zaworków i tak się za chwilę zatkają, trzeba wymienić rurkę na taką z LeroyMerlin jak napisał "youzeq" 8x3mm wzmacniana -25zł za 5m, 2-3h pracy i macie spokój na zawsze.

Instrukcja na wymianę przednich odpływów.
1) Zdejmujemy osłony słupków przednich (mocniej je pociągając, jak odskoczą to takie żółte zabezpieczenia zdejmujemy - będzie widać)
2) Do "odgięcia" podsufitki odkręciłem osłony przeciwsłoneczne, odkręciłem "rączki", ze środkowego słupka osłonę regulacji pasa - 1 śrubką pod zaślepką AirBag oraz zdjąłem uszczelkę szyberdachu tą szarą.
3) Od strony kierowcy otwieramy schowek, na wysokości gniazda diagnostycznego za osłoną, matą jest rurka (czarna w białe paski), wyciągamy go razem z gumowym "kątownikiem" fot.3
4) Od strony pasażera wykręcamy schowek, 4 torxy i 2 dziesiątki w środku, rozłączamy przewody, wyciągamy schowek i wyciągamy rurkę zza osłony, maty fot 5.
5) Odłączamy te czarne "kątowniki" wyciągamy nad deską rozdzielczą te rurki- łatwo wychodzą, wyjmujemy rurki z zatrzasków słupków, i po delikatnym odgięciu podsufitki ściągamy przewody z odpływów przy szyberdachu.
6) Wkładamy nową rurkę w odpływ szyberdachu (powoli żeby nie złamać odpływu, chyba jest plastikowy oraz uważając żeby nie zgiąć podsufitki), przeciągamy przez "zatrzeski" tak jak stara rurka była prowadzona, przepuszczamy przez deskę rozdzielczą za matą, chwila zabawy i przechodzi, i ja włożyłem ok 5-10cm rurki w dziurkę w nadkolu.
GOTOWE - woda teraz spływa a nie kapie jak przez te zaworki.
Mam nadzieję, że tyłu nie będę musiał robić :)
Niżej kilka poglądowych fotek.
Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy, piszcie śmiało na PW.


Generalnie wszystko się zgadza i w taki sposób się wymienia rurkę.
Piszę tylko moje doświadczenie od strony kierowcy (w tej chwili tylko tutaj mi ciekło a drugą stronę zrobię tak dla profilaktyki jak się pogoda poprawi).
Dodałbym tylko kilka pomocnych danych:
1) Mata za którym jest rurka do wymiany już pod deską rozdzielczą spokojnie da się częściowo wyjść spod plastików a resztę niestety trzeba podrzeć (przynajmniej ja tak zrobiłem i trochę siły trzeba użyć);
2) Rurka która jest do wymiany na zdjęciu ma 1,3 m ( od strony kierowcy - jak na razie tylko tutaj mi ciekło a drugą wymienię jak się pogoda poprawi).
A poza tym końcówka (z zaworkiem) ze zdjęcia wygląda kiepsko a sporo już syfu odleciało jak go wyciągałem;
110809, 110807
3 ) Osobiście wymieniłem na rurkę ze zdjęcia (śr. wewn. 10 mm, podobna jest w oryginalnej w aucie) - jest jej 5m a mi wystarczyło ok 1,4 m od strony kierowcy (tylko tutaj jak na razie wymieniłem) - ok 10 cm wsadziłem w otwór po zaworku;
https://www.leroymerlin.pl/hydraulika/hydrofory-i-pompy/weze-techniczne/waz-igielitowy-500-cm-x-10-mm-2-5-cellfast,p126407,l990.html
110808
4) Wyciąganie rurki z auta jest w zasadzie najbardziej problemowe w narożniku - deska rozdzielcza - słupek - szyba. Tutaj jest sporo kombinowania i użycia siły bo rurka do wymiany jest sztywna, twarda i nie za bardzo daje się zginać w tym miejscu - chyba, że to może specyfika pogody (wymieniałem przy ok 7 st C, wietrze a potem deszczu);
5) Przy odkręcaniu śrubek od rączki trzeba uważać na zaślepki na zawiasie - ja już je urwałem;

Podejrzewam, że druga strona auta pewnie będzie wyglądała podobnie prócz tego, że trzeba dodatkowo wyciągną schowek.

Gabi75
19-04-2020, 20:57
Tak trzeba wyciągnąć schowek wtedy jest będzie dostęp do końcówki wężyka, trzeba pokonać jeszcze izlacje. Wymień drugi bo przy intensywnych opadach ten sprawny może nie dać rady odprowadzić całej wody z rynienki szyberdachu. To jest wada fabryczna tego modelu mondeo mk4 przed liftem. Robiłem tą operacje rok temu. Pozdrawiam

radkor
19-04-2020, 22:09
wada fabryczna tego modelu mondeo mk4 przed liftem.
Po lifcie też. Wąż zmienili dopiero w maju 2012.

narc
24-05-2020, 17:52
Po lifcie też. Wąż zmienili dopiero w maju 2012.

Mam 2013 (WF0GXXGBBGDK82332 - 28/10/2013, modelowo 2014) i dmuchać mogę tylko w jedną stronę (od szyberdachu), czyli zaworek jest...

radkor
25-05-2020, 15:46
Gdybyś miał zaworek zwrotny to w ogóle byś nie mógł dmuchać. W żadną stronę. ;)
Na końcu przewodu po poprawkach masz taką gumową zwężkę:
https://i.imgur.com/I26HHLb.jpg
Pełni właśnie taką rolę jaką pełniła przy Twoim sprawdzaniu. Tym się martwić nie musisz. To się nie zatyka.

W wężu przed zmianami był biały zaworek zwrotny i inne "kolanko" na końcu przewodu - bez zwężenia.
https://i.imgur.com/wbSMvyV.jpg

Tam za blokadę powrotu odpowiadał właśnie nieszczęsny biały zaworek zwrotny.
https://i.imgur.com/vXhrxJ0.jpg

Miałem w ręku oba węże. Wiem co piszę.


Wąż przed zmianami (z zaworkiem zwrotnym) BEZ gumowej końcówki: https://www.kimmerle-onlineshop.de/1759226-ford-original-ablaufschlauch-vorne-schiebedach-ford-mondeo-mk4-2007-2014.html
Wąż po zmianach BEZ gumowej końcówki: https://www.ebay.co.uk/itm/Genuine-Ford-WATER-DRAIN-TUBE-1759226-/273381876673?hash=item3fa6d463c1 + gumowa końcówka po zmianach https://www.kimmerle-onlineshop.de/1780380-ford-original-ventil-ablaufschlauch-vorne-schiebedach-ford-mondeo-mk4-2007-2014.html

radekg32
25-05-2020, 20:52
Przy odkręcaniu śrubek od rączki trzeba uważać na zaślepki na zawiasie - ja już je urwałem

O której "rączce " piszesz bo na dniach będę to robił u siebie ?
I czy jak robiliście u siebie to zaworki dawaliście spowrotem czy szły na śmietnik ?

Biohazaard
17-06-2020, 10:28
O której "rączce " piszesz bo na dniach będę to robił u siebie ?
I czy jak robiliście u siebie to zaworki dawaliście spowrotem czy szły na śmietnik ?

Rączka w podsufitce - jak ją odchylisz to znajdziesz tam zaślepki pod którymi są śrubki trzymające rączkę. Jednak zaślepki są na niby zawiasie zintegrowanym z całą rączką (a nie osobne które wtykasz do otworów jak w osłonie przeciwsłonecznej ).

Zaworki natomiast wywaliłem z całym starym wężem - zarówno po stronie kierowcy jak i pasażera.

Notabene dobrze, że niedawno zrobiłem tą samą operację po stronie pasażera - podczas opisu zrobiłem to tylko od strony kierowcy. Ostatnio sporo u mnie pada i czuje, że by mi coś zalało, a tak jest spokój, więc radzę zająć się obiema stronami od razu i nie odkładać.

Dodam, że o dziwo zajęło mi to o wiele więcej czasu niż od strony kierowcy ponieważ, musiałem wyjąć schowek oraz trochę się naszukałem przejścia starego węża pod ociepleniem które go zakrywa. Do pomocy podam, że przejście węża prze karoserię do zaworka który jest pod ociepleniem znajduje się po prawej stronie pod największym w tej okolicy gniazdkiem ze sporą ilością przewodów - grubą wiązką elektryczną. Musiałem ściągnąć to gniazdo i pod nim wyszarpałem ocieplenie i przeciągnąłem z powrotem nowy wąż.

radekg32
17-06-2020, 21:15
więc radzę zająć się obiema stronami od razu i nie odkładać

Już ogarnięte ,zrobione od razu obie strony więc spokój g;) :D

eek-a-mouse
05-08-2020, 18:32
Witam,

Zdarzały mi się wcześniej problemy z odpływem szyberdachu i były one czasem udrażniane w różnych serwisach. Od dłuższego czasu był spokój, kilka dni temu miałem wymienianą przednią szybę i dwa dni później po ulewie okazało się że odpływ jest zablokowany (ciężko powiedzieć jak było wcześniej bo dawno mocno nie padało). Czy jest możliwość że winna jest źle zamontowana szyba ? Naocznie widziałem wodę stojącą w korytku szyberdachu dzisiaj, jestem tylko ciekaw jakie jest prawdopodobieństwo, że zły montaż szyby zablokował odpływ. Bo nie wiem czy cisnąć monterów szyby o wycinanie i ponowne montowanie czy po prostu zrzucić to na 'dolegliwość' mk4.

Dziękuje

Edit: Aha dodam tylko, że po deszczu woda była jakby w tym słupku po lewej stronie (pasażera w UK) no i kapała dywanik. Ale też przy tym 'chwytaku autobusowym' nad boczną szybą, .... więc pewnie to nie wina przedniej szyby

radkor
05-08-2020, 19:29
Możliwe, że przy zakładaniu osłon słupków A zagięli wąż. Zdejmij osłonę i sprawdź wąż. 5 minut pracy. :)

eek-a-mouse
05-08-2020, 20:05
Ok, dzięki
A jest jakiś instruktaż, zdjęcia albo wideo jak to zdemontować bez połamania zaczepów ?
Bo z 5 minut roboty, posiedziałem tam 10 minut i nic nie zdjąłem

radkor
05-08-2020, 21:46
Wsuwasz palce u góry między osłoną słupka a podsufitką i energicznie, acz ostrożnie, odciągasz w prawo aż słupek odskoczy. Tam ciężko coś ułamać o ile zrobi się to ostrożnie.
Osłona trzyma się u góry na żółtej spince i 3-ech białych idąć w stronę dołu. Górną spinkę masz na "taśmie" więc nie ciągnij za mocno.
Z drugiej strony, jeśli zdejmowali Ci to ludzie od wymiany szyby (a musieli aby wyciąć starą) to nie zdziw się jak będzie tam naderwanych trochę zaczepów.

Ciężko coś znaleźć do Mondeo, ale tutaj to wygląda bardzo podobnie: https://www.youtube.com/watch?v=ZslnJMxUsyg

eek-a-mouse
15-08-2020, 18:22
Witam

Chciałem tylko powiedzieć że zastosowałem się do zdjęcia użytkownika 'kaczi' ze strony 9 tego wątku, tzn. wykręciłem schowek pasażera i przedarłem się przez matę żeby znaleźć złączkę odpływu. Użyłem struny gitarowej od kolegi która nie sięgała wystarczająco daleko przepychając od strony szyberdachu, ale po rozłączeniu wężyka za schowkiem pasażera, pchając do góry po około 10 cm natrafiłem na blokadę którą siłą przepchałem tą struną gitarową i poleciała woda. Wiem że to nie jest idealnie rozwiązanie i problem będzie wracał, ale jeśli ktoś tak jak ja trafi na ten wątek a nie będzie skory do wielkich ingerencji w tapicerkę swojego auta to osobiście mogę powiedzieć że dostęp do 'złączki' odpływu może być pomocna. Dodam tylko, że wcześniej na ogół wystarczało przedmuchanie sprężonym powietrzem, ale tym razem w moim przypadku potrzebna była siła mięśni, żeby to przetkać. Wykręcenie schowka jest dosyć proste, ale przedarcie się przez matę własnymi paznokciami to trochę udręka, na szczęście zdjęcie od 'kacziego' pokazuje bardzo dobrze gdzie jest ten wężyk.

radekg32
15-08-2020, 21:36
ale przedarcie się przez matę własnymi paznokciami to trochę udręka.

Od tego jest nożyk g:P :D:D

MŁODZIAK
29-08-2020, 20:35
Witam.Panowie szybkie pytanko:Czy muszę odłączyć aku przy demontażu osłon słupka żeby kurtyna nie wypaliła?Dzięki za info.

radekg32
30-08-2020, 10:24
Szybciej byś odłączył aku niż napisał ten post...
Nie musisz aku odpinać

MŁODZIAK
30-08-2020, 10:41
Dzięki kolego radekg32 za info.Ale Twoje pierwsze zdanie jest zbędne.Nie mam kodu do radia a nie chcę ryzykować wpisywania kodu
i stąd moje pytanie.Pozdrawiam.

Antej
30-08-2020, 10:51
Nie mam kodu do radia

jakby to było w dzisiejszych czasach jakąś przeszkodą...

kiedyś i tak ten kod będziesz musiał poznać

MŁODZIAK
30-08-2020, 11:02
Zgadza się kolego Antej-kiedyś muszę go poznać. Akurat kod na mojej wichurze to jest przeszkoda...A nie chce mi się jechać 40 km aby ktoś spisał mi kod.Jak ktos naprawia radia nie znaczy ,że ma dostęp do kodu. Chyba od tego jest forum ? Ale nie zaśmiecajmy tego forum bo to nie jest temat. Jak ktoś chce zabłysnąć to niech pisze na pw.Pozdrawiam.;)

Antej
30-08-2020, 11:15
problemy się rozwiązuje (czasem na odległość), a nie o nich biadoli

Dotyczy to również "zabaw" z jaśkami i dylematów "z prądem czy bez"

Brak kodu w radiu nie jest w ogóle problemem, wymaga jednak od właściciela radia chociaż minimum zaangażowania, chociażby w skorzystaniu z narzędzi forum.

MŁODZIAK
30-08-2020, 11:21
Tak,tak...

manaszk
29-09-2020, 09:31
Pozwolę sobie dodać parę fotek, powstałych przy okazji poprawiania po fabryce w kolejnym Mondeo:


1. zdjąć osłony słupków; https://i.postimg.cc/v4sxZLZY/IMG-20200901-152320.jpg (https://postimg.cc/v4sxZLZY)
2. wyjąć przewody z gumek wylotowych przechodzących przez blachę do nadkoli - od strony kierowcy przez klapkę złącza diagnostycznego,
https://i.postimg.cc/hJ4J9DmN/IMG-20200902-135355.jpg (https://postimg.cc/hJ4J9DmN), https://i.postimg.cc/cvBgggvQ/IMG-20200902-135427.jpg (https://postimg.cc/cvBgggvQ), https://i.postimg.cc/YGhhsdb3/IMG-20200902-135436.jpg (https://postimg.cc/YGhhsdb3), od strony pasażera po wyjęciu schowka, jest centralnie za tymi wtyczkami, trzeba ciąć matę wygłuszającą. https://i.postimg.cc/ykSrHBDq/IMG-20200901-152242.jpg (https://postimg.cc/ykSrHBDq) https://i.postimg.cc/d7JWry4v/IMG-20200901-152303.jpg (https://postimg.cc/d7JWry4v)

przy okazji, cyknąłem zdjętą podsufitkę: https://i.postimg.cc/MfBXWvkf/IMG-20200901-121844.jpg (https://postimg.cc/MfBXWvkf) (raczej miejsce gdzie wylewało się z rynienki na podsufitkę), oraz ten nieszczęsny wężyk https://i.postimg.cc/p555psjT/IMG-20200901-121746.jpg (https://postimg.cc/p555psjT)

niedziowiedz
04-05-2021, 19:45
Hej Wam,

Jako, że prześledziłem wszystkie Wasze komentarze zabrałem się do pracy. Poprzednie opisy nie są doskonałe, dlatego jeśli ktoś chce się dokopać do przewodu odprowadzającego wodę z szyberdachu od strony pasażera to zapraszam.

W skrócie. Cała mokra podłoga pasażera + pasażera z tyłu. Zdjąłem słupek, zdemontowałem część podsufitki (trzeba zdemontować uchwyt (2x torx) + osłonę przeciwsłoneczną (2x torx), wyciągnąłem przewód z trzpienia i zacząłem dmuchać, podłączyłem nawet pompkę i nadmuchałem 6 bar, ale zator nie przechodził, w akcie desperacji wlałem nawet kreta - nie pomogło.
Zabrałem się za demontaż koła + nadkola. Po demontażu trzeba wsadzić łapę w kierunku podszybia, wyczujecie ręką wystający gumowy dzyndzel - to nasz odpływ.
Grzebałem w nim kablem, starą anteną CB, wyleciało trochę syfu, ale dalej odpływ nie był drożny.

Przeczytałem w postach, że można zabrać się za demontaż schowka. Tak też zrobiłem i leciałem na partyzanta, bo poprzednie opisy nie były precyzyjne. Ja Wam to ładnie opiszę.
Odkręcamy śruby mocujące schowek, bodaj 6x torx + 2x śruba 10 w górnej części schowka. Odłączamy 3 przewody - od lampeczki, od wtyczki AUX i od czegoś jeszcze w górnym prawym boku.
Naszym oczom ukazuje się plątanina przewodów i białe pudełko. Mocnym ruchem wyciągamy pudełko z mocowania (nic się nie uszkodzi, po prostu starannie to wyciągnąć) i nożem do tapet przeciąć wygłuszenie - od miejsca, gdzie było to białe pudełko do samego brzegu po prawej stronie.
Całość odgiąć, naszym oczom ukaże się kolanko wraz z przewodem. Kolanko wyciągnąć z dziury, w której jest osadzone i całość mamy gotową.

Ja to przepchałem jedną żyłą kabla elektrycznego. Złożyłem, odpływ drożny.

Kilka zdjęć wraz z opisem.
1. Moment tuż po zdemontowaniu pudełka i przecięciu poszycia na jego wysokości. Dostęp do mocowania kolanka w karoserii.
https://i.imgur.com/P58127u.jpg

2. Miejsce zaznaczone czerwonym kółkiem - w tym miejscu osadzony jest przewód. Białe pudełko jest w miejscu oryginalnym, jeszcze niezdemontowanym.
https://i.imgur.com/dLRivJy.jpg

Wasky77
07-05-2021, 19:51
Witam,

W moim mam mokro od strony kierowcy cała podłogę i jakby bliżej drzwi. Jak, zaglądałem pod zlącze diagnostyczne to wygląda jakby kapało coś z góry ale nie kąpię tylko jakby woda podchodzi od dołu🤔

czy możliwe że to rurka tam przy złączu diagnostycznym czy jeszcze cos dalej szukać 🤦*♂️

Twoje zdj tam rurki mi dało do myślenia 😎

Z góry dzięki za pomoc

Pozwolę sobie dodać parę fotek, powstałych przy okazji poprawiania po fabryce w kolejnym Mondeo:


1. zdjąć osłony słupków; https://i.postimg.cc/v4sxZLZY/IMG-20200901-152320.jpg (https://postimg.cc/v4sxZLZY)
2. wyjąć przewody z gumek wylotowych przechodzących przez blachę do nadkoli - od strony kierowcy przez klapkę złącza diagnostycznego,
https://i.postimg.cc/hJ4J9DmN/IMG-20200902-135355.jpg (https://postimg.cc/hJ4J9DmN), https://i.postimg.cc/cvBgggvQ/IMG-20200902-135427.jpg (https://postimg.cc/cvBgggvQ), https://i.postimg.cc/YGhhsdb3/IMG-20200902-135436.jpg (https://postimg.cc/YGhhsdb3), od strony pasażera po wyjęciu schowka, jest centralnie za tymi wtyczkami, trzeba ciąć matę wygłuszającą. https://i.postimg.cc/ykSrHBDq/IMG-20200901-152242.jpg (https://postimg.cc/ykSrHBDq) https://i.postimg.cc/d7JWry4v/IMG-20200901-152303.jpg (https://postimg.cc/d7JWry4v)

przy okazji, cyknąłem zdjętą podsufitkę: https://i.postimg.cc/MfBXWvkf/IMG-20200901-121844.jpg (https://postimg.cc/MfBXWvkf) (raczej miejsce gdzie wylewało się z rynienki na podsufitkę), oraz ten nieszczęsny wężyk https://i.postimg.cc/p555psjT/IMG-20200901-121746.jpg (https://postimg.cc/p555psjT)

radkor
07-05-2021, 23:23
niedziowiedz ale Ty tylko przepchałeś te zaworki zamiast je usunąć???
Jeśli ich nie usunąłeś za niedługo będziesz miał powtórkę z rozrywki...

Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210507/9f8c75e5990771ec5c76b1d48f057ace.jpg

adam_p1
26-08-2021, 19:07
w mondku zaczął sie kłopot ze szczelnoscia szyberdachu
z tego co namierzylem szyba nie licuje sie z dachem od przodu , woda sie tam gromadzi przechodzi przez uszczelke ( nie styka sie dobrze z dachem )
druga sprawa to dlaczego odprowadzenia nie dzialaja ( juz kiedys je wymienialem z przodu )

czy jest jakas mozliwosc regulacji szyby w szyberdachu ??

M4teusz_20
02-10-2021, 13:28
Witam, tak jak większość osób mam problem z szyberdachem a konkretnie wody pod wycieraczka pasażera z przodu. Czytałem troszkę na ten temat jak zaradzić problemowi. Poszedłem w stronę przepchania odpływów za pomocą drutu i powietrza. Po 10 min udało się uzyskać drożność ponieważ powietrze uchodzi przy kole jednak po wlaniu wody przy szyberdachu woda pojawiła się ponownie spod uszczelki przy drzwiach kapiąc na gumowa wycieraczkę. Mało tego. Pojawiła się woda przy światełku na pdsufitce za osłona od słonca po stronie kierowcy. W warsztacie nie chce im się zabierać więc postanowiłem poradzić sobie sam.
Czy jest możliwość że przy przepychaniu powietrzem odpływ wyskoczył z jakiegoś ujścia przy kole i teraz leje się gdzie popadnie?

AdamStg
15-05-2022, 14:09
Witam. Ja też mam problem z zapchanymi odplywami.. Próbowałem odetkać je od góry ale lewego nie dało rady, więc ściągnąłem nadkole i chciałem tamtędy. Niestety rurka wpadła mi gdzieś w poszycie.. Ma ktoś może pomysł jak sie do niej dostać żeby wsadzić ją spowrotem w ten otwór?

Bump: Witam. Ja też mam problem z zapchanymi odplywami.. Próbowałem odetkać je od góry ale lewego nie dało rady, więc ściągnąłem nadkole i chciałem tamtędy. Niestety rurka wpadła mi gdzieś w poszycie.. Ma ktoś może pomysł jak sie do niej dostać żeby wsadzić ją spowrotem w ten otwór?

radekg32
15-05-2022, 15:02
Wywal zaworki zwrotne, daj zbrojony nowy wąż od samego szeberdachu i po temacie.

AdamStg
15-05-2022, 15:22
Tylko nie wiem jak w srodku ida te wezyki. W slupku a dalej jak?

radekg32
15-05-2022, 15:24
Tylko nie wiem jak w srodku ida te wezyki. W slupku a dalej jak?

Jest tu na forum cały tutorial łącznie ze zdjęciami.

maniek_pwr
09-08-2023, 21:07
Podzielę się moim przypadkiem bo chyba nie było tutaj takiego. U mnie wężyki spadły z zaworków. Same wężyki bardzo luźno wchodziły i bez problemu ponownie by spadły. Więc jak ktoś czyści od góry to może się okazać że woda leci pięknie ale nie kapie po autem.

micubussi
05-07-2024, 15:36
Przeczytałem cały temat od pierwszej strony. Super opisane krok po kroku. Dziękuję autorom instrukcji! Mam tylko jedna mała wątpliwości przed rozpoczęciem pracy. Wymiar nowego wężyka padł trzy razy w postach ludzi którzy wykonywali wymianę. Dwa razy była mowa o wewnętrznej średnicy 8mm i raz 10mm. Chciałbym kupić właściwy wężyk i nie musieć się martwić podczas wymiany, że okazał się za luźny albo za ciasny.

Jaka powinna być właściwa średnica nowego węża 8x3mm czy 10x3mm ?

micubussi
01-08-2024, 20:01
Naprawę mam już za sobą. Potrzebne jest 4m wężyka o wymiarach wewnętrznych 10x2 lub 10x3.