Zobacz pełną wersję : Wymiana żarówki w przedmim reflektorze
No normalnie nie wierzę!!!
Przejrzałem wszystkie posty w kategorii Focusów (a przynajmniej ich tytuły) i czy naprawdę nikt z Was nie miał nigdy problemu w wymianą żarówki (H7) w lewym reflektorze (patrząc od strony kierowcy)????
Nie będę wnikał w fakt, iż przepalają sie one stosunkowo często, lecz wymiana jw. rozstraja nerwy maksymalnie.
Czy ktoś ma na to sposób - bez demontażu akumulatora i obudowy lub atrapy przedniej wraz z reflektorem?
To chamstwo ze strony producenta, że kierowca nie może sobie sam i w szybkim czasie wymienić żarówki.
Jak smerfy zatrzymają taką bryke z brakiem świateł mijania do kontroli to jedyna szansa na wybronienie się od mandatu jest wciśnięcie kitu, że przepaliła sie przed chwilą i ... Zapytaja czy mam zapas. Powiem, że mam. Powiedzą: nie puścimy Obywatela w dalszą drogę dopóki nie wymieni spalonej żarówki. W tym momencie zabieram się do "rozkręcania samochodu", żeby kuźwa wymienić jedną piep.... żarówkę.
Odłączysz akumulator - szlag trafi ustawienia elektroniki.
Odkręcisz reflektor - mogą się czepić, że trzeba go ponownie ustawić.
Szukaj w nocy mechanika - .... na trasie.
Jak dostanę mandat, albo poniose szkodę, ponieważ nie będę mógł kontynuować jazdy z ww. powodu to normalnie przesyłam go (lub rachunek) do FORD Polska, a jak sie będą rzucać to sprawa wyląduje w sądzie (powód: uniemożliwienie kierującemu podstawowych czynności podtrzymujących sprawość i stan bezpieczeństwa pojazdu).
Pozdro
krecisco 31-07-2006, 10:11 Witam
Powiem tak mam bardzo duza reke ale wymieniam te zarowski bez problemu.
Zdejmij obudowe akumulatora zdejmij zaslepke reflektora.
Potem w srodku na gorze jest drucik, ktory trzyma zarowke.
Wciskasz go i odginasz na zewnatrz (nie pamietam dobrze) i masz zarowke wypieta.
Delikatnie wyjmujesz z gaszczu za krotich (sic) drucikow i wymieniasz zarowke.
W druga strone odrotnie.
Ja czasem pomagam sobie malym lusterkiem;)
Powodzenia
Hehe, bez urazy.
Czy sądzisz, że zdjęcie obudowy akumulatora to taka krótka piłka (pasek przymający a następnie kilka śrub mocujących plastikową obudowę)?
Właśnie byłem w ASO i powiedz mi dlaczego Ci "specjaliści" nie zaczeli właśnie od tego lecz zaczeli zabierać się za demontaż reflektora?
Na szczęście zanim zaczeli zapytałem o cene usługi - 20 PLN - "serdecznie podziekowałem".
Za co kuźwa!!! za wymianę pie... żarówki?
Jak spytalem czy nie lepiej zająć sie akumulatorem to stwierdzili, że za dużo roboty i, że istnieje prawdopodobieństo koniczności jego rozłączenia, a wtedy cena usługi wzrośnie.... wiadomo dlaczego.
Ponawiam pytanie:
KTO ZNA SPOSÓB NA BEZKOLIZYJNĄ, SZYBKĄ WYMIANĘ LEWEJ ŻARÓWKI H7 W FOCE (ComfortX) - patrząc od strony kierowcy????
(H7, specjalnie to zaznaczam, ponieważ wim z autopsji, że w starszych Focach - kierunkowskazy w zderzaku, ta wymiana była możliwa).
Pozrdo
krecisco 01-08-2006, 08:15 Archiv
Ja Ci mowie jak jest u mnie model 2004 i foce moich rodzicow model 2000
Tam nei ma zadnych pasow zabezpieczajacych obudopwe. Obudowa trzyma sie na jednym zatrzasku a pasek trzyma pod nia tylko akumulator.
Jeli u ciebie pasek trzyma obudowe to masz cos pokombinowane.
A co do wymiany z wyjmowaniem reflektora to jest wlasnie najprostsza metoda wymiany tej zarowki.
Odkrecasz 2 albo 3 sroby i masz reflektor na wierzchu.
Wiec troche cierpliwosci i pokornosci :fcp16
kresisco
Czytaj uważnie - paski nie trzymaja obudowy lecz sam akumulator.
Zgadza się - górna częsc osłony jest mocowana na zatrzask - to nie jest problem.
Po zdjęciu tej czesći pozostaje podstawa na której umocowany jest akumulator, przytrzymywany paskiem. To właśnie ta podstawa przeszkadza w zdjęciu tylnej osłony reflektora żeby dostać się do żarówki.
Co do wyjmowania całego reflektora to no comments. Nie w tym rzecz, żeby rozkręcać prawie cały przód bryki (nie tylko reflektor lecz i przednia atrapę). Spróbuj to zrobic na trasie w nocy przyświecając sobie latarką :). Tym bardzie, że jak juz mówiłem istnije prawdopodobieństwo, że po takiej oparacji konieczne bedzie ponowne ustawianie świateł.
Wymiana żarówki powinna być prosta czynnością, realna do wykonania nawet przez blondynkę.
Pozdro
krecisco 01-08-2006, 11:18 Widze ze lubisz komplikowac sobie zycie i zamiast podzialac to czekasz na gotowe rozwiazanie.
Jak zzdejmiesz oslone to masz latwy dostep do obudowy z tylu. Zostaje ci odpiecie zatrzasku i wycigniecie zarowki - chyba ze masz hak zamast reki - ale to wtedy bys korzystal z serwisu i odzalowal 20 zlotych na wymiane :fcp12
Hildegard 05-08-2006, 13:08 Przy wymianie tej zarowki wymontowalem akumulator ,poniewaz moim zdaniem wykrecanie calego reflektora bylo bardziej skomplikowane.
Pozniej musialem dodatkowo programowac elektryczne szyby (proste).
Nie mam wielkich dloni ,ale mimo wszystko bez rozkrecania , nie jestem w stanie zarowki wymienic .
Podjedź Archiv dziś na Spot. Cały ranek robiłem elektrykę w Civicu, więc mam fazę na dłubanie :)
krecisco:
Krótka poprawka - w Lublinie w Nova Ford (jedyne ASO Forda w tym mieście) za wymiane żarówki krzykneli sobie 50 PLN :fcp2
SZALEŃCY - widocznie firma pada i pomyliły im sie kierunki (zwiększenie zysków poprzez nieuzasadniony wzrost cen, a nie poprzez zwiększenie obrotów) lub mają w nosie indywidualnych klientów i stawiają ceny zaporowe.
Nic to olałem ich :fcp18
Patrz niżej:
Hildegard:
Jednak "krecisco" miał rację ... po małej dłubaninie udało mi się samemu zdjac tylnią osłone reflektora i wymienić tą cholerna żarówkę :fcp2
Bez odkręcania akumulatora oraz reflektora - u tu potwierdza się ponownie, że w ASO większosc pracuje na zasadach schematów, jak sie nie da czegość łatwo zrobić, trzeba to wymienić (z tym przypadku rozkręcić kawałek samochodu)
Jedno jest pewne - potrzebne są wolne dwie ręce i jakiś cienki lecz stosunkowo długi śrubokręt.
Skolmi
Dzięki za ofertę, w związku z powyższym narazie nie skorzystam.
Jedno pytanie - gdzie jest Spot? :fcp1
Pozdro
Jedno pytanie - gdzie jest Spot? :fcp1
http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... 508#145508 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?p=145508#145508)
EOT
Focus I, zima, noc (18.00 ;) - 20 stopni, żarówka z lewej strony padła dzień wcześniej, warsztaty juz pozamykane... zdążyłem się naczytać na grupach dyskusyjnych, że wymiana przez kierowcę jest niemalże awykonalna, najszybsza w 25 minut, ale średnio 40 minut... ale pewnie to nie mroźną nocą
zobaczyłem oczyma wyobraźni swoje ręce po 40 minutach grzebania w reflektorze przy - 20, choć pewnie nie byłbym w stanie nimi skutecznie operować przy delikatnym mechnizmie reflektora już po 15 minutach...
zajeżdżam na stację benzynową, kupuję żarówkę i nieśmiało przedstawiam problem obsłudze i ... to był mój szczęśliwy traf tego wieczoru, choć gość później twierdził, że w Focusie jeszcze żarówki nie zmieniał to:
specjalnie mierzyłem czas, trwało to 9-10 minut, koszt: napiwek 20 pln
morał z tej historii: da się, ale chyba trzeba trochę potrenować, albo mieć jakiś dar ;)
Wymiana żarówek w przednich reflektorach 20 minut (Focus 2002). Banalne i nie wiem o co tyle szumu :) Do wszystkich zatrzasków lamp jest idealne dojście i nie używając narzędzi można tego w łatwy i przyjemny sposób dokonać. Jeżeli ktoś uważa inaczej to szanuję ale od razu odsyłam do Fiata Stilo :( (tam trzeba rozkrecić pół auta)
Pozdr
w 1,6 może sie i zgadza.. ale na pewno nie w dieslu... diesel ma po prostu większe aku... wiem bo w 4 osoby ( takie co to silnik z zamkniętymi oczami rozbiorą i złożą)spędziliśmy 2 godz. i nic z tego nie wyszło...
W 1.6 przy dużej wprawie żarówkę w 5-6 minut zakładam :)
Nie strszcie mnie bo właśnie mi się przepaliła :fcp17 i to po stronie akumulatora. To widzę że jutro mam nierówną walkę :fcp11
Pozdro
Dżoni
losarturos 07-01-2007, 22:05 Przyglądałem się focusowi II qmpla. Rzeczywiście wymiana żarówki z lewego reflektora to mały koszmar. Na moje pytanie odpowiedział, że jeszcze nie miał takiego pecha ale jak pytał w serwisie to się dowiedział, że trzeba odkręcić całą lampę. Dobrze jeszcze mu nie kazali stawiać autka na podnośniku. Życzę wszystkim pechowcom miłej zabawy. Dobrze, że zima teraz jest lekka ;-)
Nurek 76 08-01-2007, 06:37 Panowie, Panowie. Nie generalizujcie. Wszystko zależy od zdolności manualnych człowieka. Niektórzy to nawet i kierunkowskazu podczas jazdy nie potrafią załączyć. Jeżeli chodzi o wymianę tej sławetnej żarówki, przyznam się że po kupieniu auta 2 dni później ją wymieniałem i zajęło mi to z 5 minut od momentu otwarcia klapy (silnik diesla 99 rok). Może to efekt treningu na nieszczęsnym Peugeocie Partnerze z 2004 roku, tam to dopiero gimnastyka i ubolewałem, że nie mam trzech rąk i że stawy mi się tylko w jedną stronę zginają a nie w obie w funkcja obrotu 180 st. :fcp24 Natomiast w Foce można to zrobić z zamkniętymi oczyma.
Pozdrawiam
Nie strszcie mnie bo właśnie mi się przepaliła :fcp17 i to po stronie akumulatora. To widzę że jutro mam nierówną walkę :fcp11
Pozdro
Dżoni
To tylko tak strasznie wygląda :) Podnieś maskę, ściągnij plastik od reflektora, wyciągnij "wtyczkę" z żarówki, naciśnij i odciągnij drucik przytrzymujący żarówkę i ją wyjmij, włóż nową żarówkę, a później to samo co wcześniej tylko w drugą stronę :) Aha. No i nie zapomnij wziąć ze sobą cierpliwości :D
ściągnij plastik od reflektora
i z tym własnie jest problem - mnie nawet udało sie nadłamać zaczep ale nie miałem na tyle miejsca aby wystarczająco odchylić tą klapkę... serwis forda zna ten problem i w swoich wytycznych mają 1 godz. przeznaczona n wymiane tej żarowki... ale machanicy znają jakiś knyf i robią to w 10 min.
Ale to przecież wystarczy odciągnąć ten drucik blokujący klapkę przed wypadnięciem i sama odchodzi. Aż nie chce mi się wierzyć, że serwis ma aż na to godzinę :fcp15 No ale wiadomo, łatwiej policzyć cenę za godzinę, niż bawić się w minuty :)
Faktycznie nie ma tragedii, 15 minut i po strachu. :fcp1
Jak otworzysz pokrywę akumulatora jest troche więcej miejsca. Niezły jest patent z lusterkiem (Dzięki Krecisco & +RAFAŁ+) :fcp2 .
frompoland 11-01-2007, 17:01 dzoni1, uzupełnij profil :P
Byc moze faktycznie mniej miejsca w foczkach z wiekszym silnikiem moze powodowac utrudnienia w wymianie żarówki w reflektorze od strony kierowcy. Ja wymieniałem w mojej foczce 1,6 H7 od strony kierowcy i chociaż robiłem to pierwszy raz nie czytając zadnych wskazowek zajęło mi to góra 5-10min.
Nie powiem, że jest w poblizu refelktora komfortowa ilosc wolnej przestrzeni, ale jakos mozna z tym sobie poradzić. Przecież żarówki w reflektorze nie wymienia się co miesiąc, więc nie przesadzajmy Koledzy :fcp18 !
Zgadzam się że wymiana jest przesrana, ale tylko za pierwszym razem. Tak jest chyba w każdym samochodzie oprócz malczana. Jak już wiesz gdzie drudziek nacisnąć, a gdzie pociągnąć to możesz wymieniać oburącz, po obu stronach na raz :D
Ja raz próbowałem zmienić lewą żarówke. Problemem, okazało sie założenie plastikowej obudowy - zakłada sie ja od dołu bo coś na kształt zawiasu jest na górnej krawedzi lampy. Poniżej lampy jest jakaś rurka/ peszel która zatruwa życie wymieniającego.
Czy ktoś wie od czego jest ta rurka? Jest jakiś sprytny myk zakładania tego plastiku?
Ciężko opisać trójwymiarowy ruch, dwuwymiarowymi literami. W instrukcji jest opisane, rysunki średnio pomocne, ale trochę wyobraźni przestrzennej, wolnego czasu i samozaparcia jest niezbędne.
Krzysztof T 09-04-2007, 09:33 Koledzy, nazwijmy sprawę po imieniu. W przypadku focusa I z reflektorami na żarówki mijania H7 ford dał za przeproszeniem du.. Przy liftingu i tym samym wymianie reflektorów z żarówek H4 na H7 nie uwzględniono miejsca z tyłu przy lewym reflektorze na swobodne i bezproblemowe zdjęcie i później założenie osłony reflektora. Żarówki wymieniam dość często zarówno w posiadanej wcześniejszej wersji Focusa I z reflektorami na H4 jak i teraz na H7. Zakładam tylko żarówki halogenowo-ksenonowe dobrych marek z serii Osram-cool blue, Philips-blue vision, Bosh-xenon blue. Każdy z pewnością wie że te żarówki ze względu na lepszą jakość światła jednocześnie mają krótszą żywotność, co podaje nawet ich producent. A co do wymiany żarówek w focusach na H4 nie ma żadnego problemu. W focusach na H7 jest problem z lewej strony, jedynie jak wspomniałem ze zdjęciem i założeniem osłony. Jak już wspomniał jeden z kolegów głównie przeszkadza bliskie usytuowanie dolnego pojemnika akumulatora jak i biegnący peszel z kablami w dolnej cześci z tyłu pod reflektorem. Oczywiście też na początku miałem problemy, ale za każdym razem idzie mi z tym coraz sprawniej. Nie ukrywam tego, aby zdjąć i założyć osłonę trzeba użyć trochę siły do tego aby wysunąć i wsunąć z zaczepów osłonkę żarówek reflektora. Ze zdjęciem jest łatwiej. Zdejmujemy drut zabezpieczający z osłony, odchylamy osłonę maksymalnie do tyłu i przy użyciu większej siły wyciągamy ją. Z włożeniem podobnie postępować z tym iż należy docisnąć lewą ręką reflektor a w prawej mając osłonę wcisnąć ją do góry pod maksymalnym możliwym kątem. Rozważam również przerobienie pojemnika akumulatora aby uzyskać więcej miejsca z tyłu, jaki i również zastanawiałem się czy nie łatwiej byłoby wyjąć reflektor do tej operacji. Poza tym może kiedyś zamontuję kit na zestawy xenonowe pod H7. Ale to już inny temat.
Panowie bez paniki, wymiana wygląda dokładnie tak jak opisał to Krzysztof T:
W focusach na H7 jest problem z lewej strony, jedynie jak wspomniałem ze zdjęciem i założeniem osłony. Jak już wspomniał jeden z kolegów głównie przeszkadza bliskie usytuowanie dolnego pojemnika akumulatora jak i biegnący peszel z kablami w dolnej cześci z tyłu pod reflektorem. Oczywiście też na początku miałem problemy, ale za każdym razem idzie mi z tym coraz sprawniej. Nie ukrywam tego, aby zdjąć i założyć osłonę trzeba użyć trochę siły do tego aby wysunąć i wsunąć z zaczepów osłonkę żarówek reflektora. Ze zdjęciem jest łatwiej. Zdejmujemy drut zabezpieczający z osłony, odchylamy osłonę maksymalnie do tyłu i przy użyciu większej siły wyciągamy ją. Z włożeniem podobnie postępować z tym iż należy docisnąć lewą ręką reflektor a w prawej mając osłonę wcisnąć ją do góry pod maksymalnym możliwym kątem.
A Krzysztof T opisał to prawie jak w poradniku.
Ja jako uzupełnienie dołączam fotkę z tego poradnika :fcp18 .
A mnie się udało... dość szybko (za to z wymianą H1 się namęczyłem), w związku z tym - mam pytanie - jakie jest duże prawdopodobieństwo że podczas wymiany żarówek przestawiłem reflektor?
Jeżeli spore - to gdzie najlepiej udać się do ustawienia tego i jaki może być tego koszt?
pozdrawiam
mcc
Jeżeli prawidłowo osadziłeś żarówkę, to prawdopodobieństwo przestawienia reflektora jest praktycznie żadne:)
Pozdrawiam
w moim tdci to panowie przerabana sprawa H7 to jeszcze pół biedy ale dobrać sie do h1 to dopiero matrix :)
Nikt o tym jeszcze nie wspomnial wiec zapytam o jeszcze jedna sprawe podczas wymiany H4 zarowki z przodu.
Podczas wymiany tej zarowki w Focusie Tddi 2000r ( sama wymiana nie jest problemem), poruszylem troche ten plastikowy klosz wewnatrz reflektora uzyskujac przerwe ok 1,5 cm miedzy owym kloszem a reszta poziomej plaszczyzny swiatla ( a wiec reflektor wewnatrz sklada sie z dwoch czesci ). Wogole nie zwracalem na to uwagi wczesniej ale zaniepokoilo mnie ze tak latwo mozna ten klosz przesuwac. W drugim reflektorze ta szczelina jest mniejsza okolo 0.5cm i nie da sie nia manipulowac.
A wiec mam pytanie czy wymieniajac zarowke w reflektorze od strony kierowcy uszkodzilem ten klosz czy tez roznica tej szczelina jest ok ??
Zarowka od strony kierowcy swieci mocniej mimo ze zalozylem obie zarowki takie same.
Witam,
Po dzisiejszych zmaganiach z wymiana zarowek H7 stwierdzilem, ze nie wytrzymam, jak sie nie podziele sie z kims swoim oburzeniem, jak mozna tak cymbalsko opracowac wnetrze pod maska, zeby zostawic 3 cm odstepu miedzy reflektorem a dolna obudowa akumulatora.
Zarowki przepalily mi sie po raz pierwszy po 3 latach uzytkowania auta od nowosci (Focus I rocznik 2004) i - jako osoba bardzo lubiaca manualne machinacje - stwierdzilem, ze sam sobie te zarowki wymienie, jak zwyklem to robic dotychczas, choc koles z serwisu Forda przez telefon przestrzegal, ze sam nie dam rady. Kupilem na stacji zarowki, przeczytalem odpowiedni rozdzial w ksiazce uzytkownika i przejrzalem kilkanascie postow na tym forum. Juz wiedzialem, ze wymiana H7 w Focusie to tragedia, ale nie wiedzialem, ze az taka. Faktycznie robilem to po raz pierwszy i w dosc kiepskich warunkach oswietleniowych, ale bez przesady.
Sprawa niby banalna:
1. zdjac klapke
2. sciagnac kable
3. odpiac drucik
4. wymienic zarowke
5. zapiac drucik
6. zapiac kable
7. zalozyc klapke
Zjecie klapy (a wlasciwie jednego z dwoch zaczepów klapki, tego blizej akumulatora) po stronie kierowcy to koszmar pomimo zdjecia oslony aku - udalo sie dopiero, gdy stwierdzilem, ze nieco wiecej swobody do machinacji przy lewym zaczepie bede mial po oswobodzeniu prawego. Myslalem, ze teraz pojdzie jak z platka. Kable zeszly wprawdzie bardzo ciezko, ale drucik i sama zarowka, to kwestia sekund.
W druga stone szlo wszystko moment - drucik, kable, zalozenie klapki prawego reflektora, to momencik. Ale ostatnia czynnosc, zalozenie lewej klapki, zajela mi ok. 30 min! Jak bralem na sile, to mialem wrazenie, ze sie zaraz plastik przy reflektorze polamie. Spojrzalem zatem, ktore miejsca na klapce sa problematyczne i zaczalem je podpilowywac ... kluczykami od domu, bo niestety nie mialem doslownie zadnych narzedzi. Zapewne gdybym mial jakis pilniczek i nozyk, to poszloby o wiele szybciej. Podpilowalem troche wysokosc i "brzuszek" problematycznego zaczepu po stronie aku i wewnetrzna krawedz przy uszczelce w klapce oraz zaokraglilem ostra krawedz oczka w reflektorze, w ktore wchodzi zaczep. Wszystko zeby ulatwic wslizniecie sie problematycznego zaczepu (BTW wg mnie lepiej najpierw zamocowac wlasnie ten zaczep, a dopiero potem drugi). Podpilowanie zdecydowanie pomoglo przy montazu, a zupelnie nie zmniejsza efektywnosci samego zacisku. Przy kolejnym zdejmowaniu klapki powinno byc juz o wiele latwiej.
W sumie wymiana obu zarowek zajela mi 1,5 godziny (sic!!!) a naprawde jestem bardzo zreczny w tego typu robotkach.
Z focusowym pozdrowieniem,
szooba
szooba, nastepnym razem poluzuj reflektor na srubach (nie trzeba ich nawet wykrecac). Przesuniecie o kilka milimetrow czyni cuda :)
mzuberek 23-01-2008, 07:29 mechanizm wymiany zarowek reflektorow z przodu (szczegolnie tego od strony akumulatora)
to w fordzie focusie mkI porazka - cos co powinno byc sekundowa sprawa ford skomplikowal do granic mozliwosci
robilem to 1 raz - ale dlugo to bede pamietal - juz wymiana przepalonych zaroweczek podswietlajacych deske rozdzielcza jest latwiejsza
dla tych co beda robic to pierszy raz radze uwazac na sprezynke dociskajaca zarowke - potrafi wyskoczyc i spasc do komory silnika, jak nie ma oslony silnika to pol problemu spada na glebe i latwo znalezc, ale z oslona silnika to dopiero jazda, leci gdzies sobie i szukaj wiatru w polu
a tym co tutaj na forum mowia ze wymiana zarowek w reflektorach przedich w fodzie focusie mkI jest prosta bardzo sie dziwie - elementy trudnodostepne, o tym zeby wlozyc zarowke nie dotykajac szklanej powierzchni nie ma mowy (tak jak zalecaja sprzedawcy zarowek samochodowych), a do tego przy reflektorze obok akumulatora mozna poobdzierac rece przy wymianie
mario591 23-01-2008, 07:39 Witam
Ja mam foczke z silnikiem Diesla i praktycznie nie ma dojścia żeby wymienić zarówkę od strony kierowcy !!! Ostatnio jak to robilem to musiałem demontować reflektor. Troche z tym zabawy ale jak ma się kanał to nie ma problemu. Teraz tylko pozostaje pytanie: co jak nam się przepali zarówka w trasie lub w miejscu gdzię nie ma narzędzi i trzeba wymienić żarówkę grrr. Jak ktoś nie wymieniał wcześniej i nie wie jak siedzi żarówka i w którą strone odgiąć te druciki co ją przytrzymują to jest problem. Wiem że w fokach z silnikami benzynowymi jest dobre dojście w Dieslach już go brakuje ;/
Ja postanowiłem ułatwić sobie życie i po pierwszym przepaleniu się lewej żarówki wyjąłem akumulator oraz zdemontowałem dolną część jego obudowy - to koryto, w którym stoi aku. W moim autku aku jest znacznie mniejsze niż koryto. Wyciąłem fragment pionowej ścianki tego koryta od strony reflektora a ostre krawędzie opiłowałem tak aby je zaokrąglić. W ten sposób uzyskałem wiele wolnego miejsca i teraz wymiana żarówki trwa maksymalnie 3 minuty licząc z otwarciem i zamknięciem pokrywy silnika.
No fajnie, tylko w nowym fordzie 3 lub nawet 4 żeby wymienić żarówki trzeba będzie silnik wyciągać ?
To już paranoja !
Ja nieźle pokaleczyłem ręce prodaczas wymiany w/w .
Ile kosztuje wymiana żaróki w ASO ?
liczą za roboczo/godzine czy za sztuke :)
mario591 23-01-2008, 11:49 W ASO taka wymiana kosztuje od 20-50zł tylko nie wiem jaką żarówkę (jakiej firmy) oni tam wkładają :)))
Grzybeczek 23-01-2008, 13:44 No właśnie jak wymienić żarówkę H1 w FF I ?? Tosz to trza mieć ręce platikmena :fcp1
kemizo67 29-01-2008, 18:34 diagnoza - spalona żarówka H7 od strony aku :(
cel - wymienić na sprawną
doświadczenie - żadne ( spalona po raz pierwszy )
czas wymiany - 20 minut ( dobrze, że nie było przy mnie dziecka ponieważ posypało się trochę dziewczynek :-) )
cel został osiągnięty + zadowolenie z dobrze wykonanej roboty
zobaczcie jak niewiele jest potrzeba do szczęścia - wystarczy wymienić żarówkę w focusie :fcp2
Nie kumam.. Mam diesla i wymiana żarówki zajmuje kilka minut. W vectrze obie żarówki wymieniam w niecałe 2 minuty ze stoperem w ręku a w focusie jedną chwilkę naprawdę. O co tyle szumu? :)
Aha :) a pamiętacie, że zawsze zalecana jest wymiana obu żarówek ? :)
a masz jeszcze osłone akumulatora i podstawe pod niego ?
czy jak kupiłeś to ich już nie bylo?:)
kemizo67 05-02-2008, 11:16 a masz jeszcze osłone akumulatora i podstawe pod niego ?
czy jak kupiłeś to ich już nie bylo?:)
teraz to dałeś koledze do myślenia :566:
kupilam niedawno autko i okazalo sie, ze nie ma oslony na lewy relfektor :fcp5
oslonke juz mam, ale jak ja do ciezkiej ch... zalozyc? lacze sie w bolu z wszystkimi, ktorzy maja z tym problem - i tak oczywiscie podstawa pod akumuluator (nie osłona) na tyle przeszkadza, ze nie jestem w stanie wsunac oslonki do otworków (oczywiscie nie tylko ja, bo i mezczyzn tez prosilam). Przez wciskanie na sile jeden z otworów juz jest pęknięty.
Ja nie wiem, jak inni sobie z tym radzą, czy model ma na to wplyw, tzn czy np. silnik 1.8 zetec e zajmuje wiecej miejsca?
moje pytanie - czy lepiej zdemontować podstawę pod akumulator, czy odkręcić reflektor (bo już innego wyjścia nie widzę)? Co do reflektora - czy sa jakies śruby od dolu, które trzymają dodatkowo, jesli tak to gdzie. No i czytalam cos o regulowaniu swiatel - o co w tym chodzi? Jesli odkrece reflektor, to musze sie gdzieś udac regulować lampe? Gdzie?
z gory dzieki
kupilam niedawno autko i okazalo sie, ze nie ma oslony na lewy relfektor :fcp5
oslonke juz mam, ale jak ja do ciezkiej ch... zalozyc? lacze sie w bolu z wszystkimi, ktorzy maja z tym problem -
Jak jesteś z Krakowa to Ci włożę (tą osłonkę)
Ja mam benzynę 1,6 i do wymiany tej żarówki demontuję akumulator + plastikową obudowę akumulatora
pozdrawiam
Arturek
Nie no nie mogę:)
Wymiana tej żarówki to żaden problem 5-10 min i obie wymienione wystarczy zajżeć do instrukcji i robisz to intuicyjnie
1) Zdejmujesz kask akumulatora
2) Osłonę wkladasz w dolne wcięcia
3) dociskasz górę i sprawdzasz czy ten górny zatrzask chwycił
Witajcie :)
Co do osłonki reflektora to nie miałem z nią większych problemów.
Z lewej strony wymieniałem 2 razy, w obu przypadkach pomógł mi ojciec (też się nieźle nawqrwiał :P). Za pierwszym razem udało nam się jakimś cudem wymienić bez odkręcania akumulatora (choć zajęło to z 15-20 min), ale za drugim razem nie mogliśmy za ch*** odczepić kabli od żarówki ... pomogło dopiero rozkręcenie i wyjęcie akumulatora/osłony i po długich bojach ojciec wyjął w końcu tą cholerna żarówkę ...
Teraz mam paradoksalnie problem z prawą - dobranie się do niej to kwestia 30-60sek, ale nie mogę za cholerę odczepić kabli - przy próbach siłowych mam wrażenie że zaraz coś urwę ... wqrwia mnie to bo niby taka prosta czynność jak odczepienie kabli od żarówki wydaje się awykonalna w tym wypadku - czy robię coś nie tak ? Kostka z kablami ma jakiś zaczep czy coś co blokuje jej odczepienie drogą siłową ?
kemizo67 30-03-2008, 18:20 tylko siła i na bujanego, raz w lewo raz w prawo :fcp1
Zapłaciłem dyszkę i wymienił fachowiec ta od strony aku, zajęło mu to ok 2,3 minuty przy pomocy lusterka. Ledwo tylną lampę zdążyłem odkręcić a ten juz podmienił na nową. Byłem w szoku. :fcp2
Pozdrawiam
Nakiel
Zapłaciłem dyszkę i wymienił fachowiec ta od strony aku, zajęło mu to ok 2,3 minuty przy pomocy lusterka. Ledwo tylną lampę zdążyłem odkręcić a ten juz podmienił na nową. Byłem w szoku. :fcp2Pewnie zwęszył dobry interes i wyspecjalizował się w wymianie żarówek w focusach :fcp13
tylko siła i na bujanego, raz w lewo raz w prawo :fcp1Hehe dzięki :) Zanim napisałem posta, próbowałem 'na bujanego' ale nie chciała puścić - teraz przynajmniej wiem, że brutalna siła to jedyna metoda :fcp1
W międzyczasie zanim to napisałeś, poszedłem dalej walczyć i ... udało się - odczepiłem zapinke, wysunąłem nieco żarówkę i wtedy na 2 ręce udało mi się w końcu odczepić kabelki :fcp14
Po tym manewrze, podczas sprawdzania czy wszystko ładnie świeci, zauważyłem ze padła jeszcze pozycyjna w LEWYM reflektorze - przypomniałem sobie od razu moje 2 wcześniejsze wymiany lewej H7 i ten cały wątek, po czym 'lekko' zwątpiłem :551:
No ale mus to mus, więc zabrałem się do roboty i wiecie co ? Poszło szybciej niż z H7 w prawym reflektorze :D
Dużo osób skarżyło się na osłonę reflektora - jak pisałem w poprzednim poście jakoś nie mam z nią większych problemów* - tak było i tym razem. Klucz do sukcesu to odgiąć ile się da i nacisnąć głównie na lewy zaczep (patrząc od strony wymieniającego) - przy zakładaniu też należy głównie skupić się na lewym (prawy odczepia się/zaczepia dość łatwo).
Sama żarówka pozycyjna wymienia sie banalnie - szkoda ze przy H7 nie zastosowali podobnego rozwiązania ...
*ja mam jeszcze trudniej bo z pół roku temu poszła mi syrenka alarmu** (zalał mi jakiś kretyn/kretynka cały samochód wyprzedzając mnie jak jechałem powoli w wielkiej kałuży) i nową mechanik umieścił mi na wysokości nadkola obok akumulatora co powoduje, że ledwo mieści mi sie teraz ręka :D
**to w ogóle historia na osobny temat, ale w skrócie: po tym zalaniu odwiozłem matkę, wyłączyłem silnik i ... nie mogłem już zapalić (prąd był, ale żadnej reakcji na przekręcenie kluczyka) - pół dnia zajęło mechanikowi dojście do sedna problemu - syrenka powodowała zwarcie i immobilizer nie rozpoznawał kluczyka :D
powrócę do tematu bo wczoraj znów wymieniałem żarówki :)
Od strony aku - w foce po lifcie - są dwa rodzaje klapek do lampy - niestety popularniejsza jest ta zapinana sprężyną od spodu i mająca mocowanie od góry - to właśnie ta sprawia tyle problemu - efekt - kombinerkami wyłamałem róg obudowy od aku i teraz zakłada się bez problemu. Cały problem z tą nieszczęsną klapką polega na przymusie włożenia najpierw górnych mocowań których nie widać... a następnie zapięciu jeszcze sprężyny - która lubi wypadać.... Oczywiście miejsca jak na lekarstwo :)
Drógi rodzaj to taki jak w foce przed liftem - z zatrzaskiem u góry - te nie sprawiają prawie żadnych problemów :)
Pozdrawiam
Ja mam rzecz jasna po liftingu, wiec klapka sprawiająca problemy, ale przecież 'górne mocowania' widać i to wyraźnie, a jeśli dobrze dociśniesz osłonkę i założysz sprężynę 'do końca' aż 'pstryknie' to nie ma prawa opadać - przynajmniej tak jest u mnie ...
Fakt ze cały problem z tą osłonką to właśnie obudowa akumulatora, ale i bez jej deformacji, da się zdjąć osłonę reflektora tylko trzeba pokombinować i skupić się na lewym mocowaniu, ewentualnie pomagając sobie śrubokrętem przy zdejmowaniu.
Krzysztoff 31-03-2008, 12:17 Witam,
Mam Focusa od prawie 2 lat, wymieniałem już żarówki H7 dwukrotnie w obu refelktorach - bez żadnych oporów i trudności. Myślę, że podstawa to SPOKÓJ przy wymianie, nerwy nie pomagają.... Nie jest to bardzo trudne zadanie... Po stronie akumulatora demontuję tylko jego górną osłonę. Pozdrawiam wszytkich
PS Zalecam kupować markowe żarówki
Witam.
Mam od niedawna focusa i musiałem wymienić żarówkę w przednim reflektorze. Przeczytałem to forum - wielkie dzięki za różne podpowiedzi, bo dzięki nim zrobiłem to sprawnie w obu reflektorach (z rozpędu bo kupiłem nieco inną żarówkę niż oryginalna i chciałem mieć takie same). Czas około 10 min i żadnych skaleczeń. Dłonie mam średniej wielkości, manualnie jestem zręczny ale nie jestem mechanikiem samochodowym. Silnik diesla, czyli mniej miejsca. Nie polecam kobietom z dłuższymi paznokciami - bo można sobie uszkodzić.
Opis wymiany żarówek H7 w reflektorze focusa.
Reflektor prawy (ten po stronie pasażera)
1. Obejrzeć posługując się lusterkiem jak wygląda pokrywka reflektora i trzymająca ją prostokątna sprężynka.
2. Nacisnąć po obu stronach (przy narożach) prostokątna sprężynę, która trzyma dół pokrywki reflektora aż wyskoczy z gniazdek na pokrywce.
3. Odchylić dół pokrywki (góra jest trzymana takim niby zawiasem) o około 45 stopni do góry.
4. Lekko kiwając w zawiasie pociągnąć ukośnie w dół, aż wyskoczy z górnego zawiasu.
5. Obejrzeć w lusterku jak wygląda cokół żarówki z wtyczką z kabelkami i sprężynka trzymająca żarówkę. Lusterko odłożyć i dalej na czuja w palcach.
6. Zdjąć wtyk z cokołu żarówki. Ciągnąć go poziomo w kierunku tyłu samochodu lekko kiwając góra-dół. Najlepiej chwycić palcami wskazującym i kciukiem prawej ręki. Cokół żarówki ma dwa płaskie poziomo ułożone śledzie (styki) położone jeden nad drugim. U mnie jeden wtyk schodził tak ciężko, że myślałem, że ma jakiś zaczep. Nie ma żadnych zaczepów - tylko ciągnąć i kiwać.
7. Następnie najlepiej palcem wskazującym prawej ręki nacisnąć koniec sprężynki w kierunku przodu samochodu i po ugięciu o ~2 mm trzymając ugięcie przesunąć w dół. Po zwolnieniu nacisku powinna sprężynka uwolnić żarówkę. Uwaga sprężynka ma zawias po jednej stronie żarówki (bliżej środka samochodu) a naciska się po drugiej stronie bliżej błotnika.
8. Wyjąć żarówkę i obejrzeć w lusterku jak wygląda zaczep - łatwiej będzie montować.
9. Montaż w odwrotnej kolejności.
Reflektor lewy ( po stronie kierowcy i akumulatora).
1 i 2 tak jak w prawym.
a. Zdjąć pokrywę akumulatora.
b. Odchylić pokrywkę reflektora aby stwierdzić, że zawadza plastikowa miska w której stoi akumulator. Ja wziąłem brzeszczot do metalu i wyciąłem pionowe ścianki w narożniku w kształcie litery V. Wyciąć tyle ile wymaga pokrywka.
3. tak jak w prawym.
c. Delikatnie (1-1,5 mm) spiłowałem ząbki zawiasu na pokrywce, aby było łatwiej włożyć)
4,5 i 6 jak w prawym ale lepiej lewą ręką.
7. Podobnie ale po naciśnięciu przesunąć w górę (bo to jest ta sama sprężynka co w prawym ale obrócona o 180 st.)
8 i 9 jak w prawym.
Życzę powodzenia. Świadomość, że za 10 min można zaoszczędzić (zarobić) 2x20 do 2x50 zł niech będzie dla Was dopingiem.
zawsze spoko 04-07-2008, 13:26 no naprawde brawo za ostatni post Jorota, wydrukowalem sobie ladnie instrukcje i zajelo mi to 2 zarowki 50 min, z czego 45 na lewy i 5 na prawy :)
zaczalem od lewego zeby miec trudniejsze za soba
mysle teraz po poznaniu specyfiki tej wymiany to bedzie nastepnym razem 15 min (10 + 5)
mysle ze bez instrukcji byloby 1,5h albo cos urwanego, albo wyjety reflektor... bo nawet wiedzac co mam robic wiele "sympatycznych" slow mruczalem sobei pod nosem...
Jeszcze raz brawo !
Chyba założymy klub twardzieli, którzy wymienili żarówkę po stronie kierowcy w Focusie I.
Może to propozycją do moderatorów o specjalny typ gwiazdki "ten który wymienił żarówkę" :)
Ja wyjmowałem akumulator i odkręcałem plastikową obudowę akumulatora.
pozdrawiam
Arturek
no jestem twardzielką :) sama sobie dwie żarówki H-4 powymieniałam wczoraj i zajęło mi to może max 10 minut:) pewnie dlatego, że mam zgrabne rączki :fcp18 od strony akumulatora zdjęłam tylko tą plastikową osłonę i pełno miejca było żeby łapki włożyć :fcp12
pozdrawiam
k i n g a
sapienti 04-07-2008, 16:25 no jestem twardzielką :) sama sobie dwie żarówki H-4 powymieniałam wczoraj i zajęło mi to może max 10 minut:) pewnie dlatego, że mam zgrabne rączki :fcp18 od strony akumulatora zdjęłam tylko tą plastikową osłonę i pełno miejca było żeby łapki włożyć :fcp12
pozdrawiam
k i n g a
Nie ma się czym chwalić, masz H4, zupełnie inna bajka z wymianą żarówki.
Aczkolwiek po instruktażu znajomego elektryka potrafię w dieslu z żarówkami H7 wymienić każdą stronę w 3-4 minutki :P
Może to śmieszne, ale nie mogę się doczekać, kiedy mi żarówki się spalą, żeby się sprawdzić, czy też będę w gronie twardzieli :fcp23
pozdro :fcp14
sapienti 04-07-2008, 16:52 Może to śmieszne, ale nie mogę się doczekać, kiedy mi żarówki się spalą, żeby się sprawdzić, czy też będę w gronie twardzieli :fcp23
pozdro :fcp14
Masz H4? To luzik ;) Ford robiąc lifting zapomniał odrobinkę o funkcjonalności.
może i tak, wyjmę to będę wiedział
ehh, a ja tak lubię wyzwania :fcp13
Jako że wczoraj dokonałem tego bohaterskiego dzieła, jakim jest wymiana żarówki H7 (po stronie kierowcy) w foczce 2002, czuję się upoważniony do uwiecznienia się na tym forum. :fcp2 Zajeło mi to 15 minut wymiana+ 30minut usiłowania zamknięcia tego wieczka od reflektora. Przydają się proste narzędzia, takie jak śrubokręt płaski i kombinerki - trudno poradzić sobie z tą sprężyną zamykającą wieczko od reflektora. Ale i tak uważam się za zdolnego. Znam gościa który przy wymianie żarówki wymontowywał cały reflektor!
BTW: Co mi zrobi policjant, gdy złapie mnie z zepsutą jedną żarówką? Każe mi to na miejscu wymieniać?
Jako że wczoraj dokonałem tego bohaterskiego dzieła, jakim jest wymiana żarówki H7 (po stronie kierowcy) w foczce 2002, czuję się upoważniony do uwiecznienia się na tym forum. :fcp2 Zajeło mi to 15 minut wymiana+ 30minut usiłowania zamknięcia tego wieczka od reflektora. Przydają się proste narzędzia, takie jak śrubokręt płaski i kombinerki - trudno poradzić sobie z tą sprężyną zamykającą wieczko od reflektora. Ale i tak uważam się za zdolnego. Znam gościa który przy wymianie żarówki wymontowywał cały reflektor!
BTW: Co mi zrobi policjant, gdy złapie mnie z zepsutą jedną żarówką? Każe mi to na miejscu wymieniać?
Przesadzacie :) wymieniam w 5minut ;-) Fakt kiepskie dojscie ale nie jest az tak zle :>
mpendzik 15-07-2008, 10:24 JA też ostatnio byłem zmuszony do wymiany żarówek w moim aucie - spaliła się jedna - ale poszedłem za ciosem i wymieniłem obie.... i nie taki diabeł straszny jak go malują - niecała godzinka spokojnej roboty z przerwami na papierosa :-)
Pozdrawiam.
BTW: Co mi zrobi policjant, gdy złapie mnie z zepsutą jedną żarówką? Każe mi to na miejscu wymieniać?
Chętnie to zrobię..tylko wcześniej się zapytam czy ma z godzinkę wolnego :D
Przesadzacie :) wymieniam w 5minut ;-) Fakt kiepskie dojscie ale nie jest az tak zle :>
U mnie nie dasz rady w 5 minut.
Mogę się założyć :fcp16
przemal00 15-07-2008, 16:14 Jest to wyjątkowo niemiła robota i szlak mnie strzela jak muszę to robić. Poobcierane ręce i kupa nerwów. Przy każdej wymianie obiecuje sobię że nigdy więcej nie kupię samochodu w którym tak ciężko wymienia się żarówki.
Focus niestety przy wymianie żarówek nie jest najgorszy....u kolegi we Fiacie bez specjalnego klucza nawet nie ma szans.
PantherBlack 16-07-2008, 09:27 Focus niestety przy wymianie żarówek nie jest najgorszy....u kolegi we Fiacie bez specjalnego klucza nawet nie ma szans.
to Fiat jeszcze nie jest najgorszy... u mnie w nowym Mondeo praktycznie palca się nie da włożyć ;)
Przesadzacie :) wymieniam w 5minut ;-) Fakt kiepskie dojscie ale nie jest az tak zle :>
U mnie nie dasz rady w 5 minut.
Mogę się założyć :fcp16
No to moze w TDCI jest inaczej :) Unie H7 w TDDI 2001 z grudnia bez problemu wymieniam;-) Wiec jak czytam ze niektorym to godzine zajmuje to nie wiem jakim sposobem bo w ciagu 10min to lampe da sie wyciagnac i wlozyc a wtedy dojscie jest bez problemu ;-)
kemizo67 16-07-2008, 13:36 gerffi albo sobie jaja robisz albo masz pojazd po dzwonie i masz wszędzie dostep
to Fiat jeszcze nie jest najgorszy... u mnie w nowym Mondeo praktycznie palca się nie da włożyć ;)
...no co Ty :fcp9 ...wyciagam reflektor w całości i zmieniam żarówkę w MAX. 5 min :fcp3
Cały kłopot dotychy poliftingowych fordów :)
witam forumowiczów.odnośnie wymiany żarówki od strony akumulatora w focusie I po liftingu.ja zrobiłem,tak samo jak kolega na forum.poprostu brzeszczotem obciąłem dolną częśc obudowy,akumulatora aby klapka mogła swobodnie się odchylić,iwypiąc z górnych zatrzasków.same żarówki bez problemu wymieniam.pozdrawiam.rafael :fcp29
no to i ja sie moge pochwalic. wymiana h7 w lewej lampie zajela jakies 10 min.:))
Panie i panowie - z wymianą H7 nie jest aż tak tragicznie :fcp1 Przez kilkanaście m-cy użytkowania FF1 po lifcie, kilka razy miałem "przyjemność" wymieniania żarówek H7 w obydwu reflektorach. Owszem, za pierwszym razem zajęło mi to ok. 20 min. (i to od strony pasażera) ale, jak to sie mówi, trening czyni mistrza. W tej chwili - parę dni temu po raz kolejny "padła" żarówka od strony kierowcy - wymiana tejże żarówki zajmuje mi ok 2-3 min., i to praktycznie "w ciemno", metodą "po palcu" - a wymieniałem ok. godz. 21 na parkingu przed sklepem (wożę zapas "w razie czego":fcp1) - już drugi raz miałem w takiej sytuacji taką "przyjemność". U mnie (TDCi) wystarczy zdjęcie osłony akumulatora, sprawne palce i... do boju. Doszedłem do tego, że dużo łatwiej demontuje się żarówkę uprzednio wypinając kostkę (metodą, jak ktoś wcześniej zauważył "na chama") a później "drucik-sprężynka" i żarówka. Przy montażu odwrotnie: najpierw żarówka, potem "drucik-sprężynka" a na koniec kostka kostka. A z plastikową osłoną to faktycznie jest delikatny problem - z trafieniem "zawiasów" w wycięcia. Ale, jak napisałem na początku: trening.......
Proponuję, przy najbliższym spotkaniu "fokusiątek z H7" zawody w wymienianiu żarówek na czas :fcp2 Zapewne śmiechu, "panienek" i adrenaliny byłoby baaaardzo dużo. Co prawda nie mierzyłem czasu przy wymianie ale sądzę, że w 6-7 min. wyrabiam się z obydwoma reflektorami :fcp2 (nie żebym się chwalił ale...). Pozdrawiam
Co prawda nie mierzyłem czasu przy wymianie ale sądzę, że w 6-7 min. wyrabiam się z obydwoma reflektorami :fcp2 (nie żebym się chwalił ale...). Pozdrawiam
Nie mów hop zanim nie przeskoczysz :)
Gwarantuje Tobie, że u mnie nie dałbyś rady w 6-7 min zwłaszcza z żarówką od strony pasażera ;)
Od strony kierowcy mam zrobioną lekką modyfikację przy osłonce i teraz bez problemów wymieniam w kilka minut :D
Xander1982 18-09-2008, 10:19 za 15 pln wymienię żarówkę w 10-15 minut. (FF I)
miejsce usługi - warszawa
:)
Xander1982 18-09-2008, 10:22 Co prawda nie mierzyłem czasu przy wymianie ale sądzę, że w 6-7 min. wyrabiam się z obydwoma reflektorami :fcp2 (nie żebym się chwalił ale...). Pozdrawiam
Nie mów hop zanim nie przeskoczysz :)
Gwarantuje Tobie, że u mnie nie dałbyś rady w 6-7 min zwłaszcza z żarówką od strony pasażera ;)
Od strony kierowcy mam zrobioną lekką modyfikację przy osłonce i teraz bez problemów wymieniam w kilka minut :D
Wg mnie, od pasażera jest 100 razy łatwiej niż od kierowcy, więc 6-7 min jest do zrobienia
Xander1982 18-09-2008, 10:25 jak wymieniałem pierwszy raz (od kierowcy) w FF I 1.6 benz. to zajęło mi to 3 godziny - myślałem, że oszaleję.
za drugim razem trwało to już ok 10 min. kwestia wyrobienia ruchów.
Od pazażera zajęło mi to z 3 -6 minut, bo podejście jest bez przeszkód.
Xander1982 18-09-2008, 10:29 za to w FF II 1.6 z 2005 r. jest trochę weselej, bo trzeba wykręcić reflektor (trwa to i tak z 10 min.)ale trzeba mieć też śrubokręt. w FF I wystarczały sprawne dłonie :)
Co prawda nie mierzyłem czasu przy wymianie ale sądzę, że w 6-7 min. wyrabiam się z obydwoma reflektorami :fcp2 (nie żebym się chwalił ale...). Pozdrawiam
Nie mów hop zanim nie przeskoczysz :)
Gwarantuje Tobie, że u mnie nie dałbyś rady w 6-7 min zwłaszcza z żarówką od strony pasażera ;)
Od strony kierowcy mam zrobioną lekką modyfikację przy osłonce i teraz bez problemów wymieniam w kilka minut :D
Wg mnie, od pasażera jest 100 razy łatwiej niż od kierowcy, więc 6-7 min jest do zrobienia Pewnie masz rację, bo jak to jest w FFII to nie wiem, więc stawiam na czas >30 min. :fcp1
Co prawda nie mierzyłem czasu przy wymianie ale sądzę, że w 6-7 min. wyrabiam się z obydwoma reflektorami :fcp2 (nie żebym się chwalił ale...). Pozdrawiam
Nie mów hop zanim nie przeskoczysz :)
Gwarantuje Tobie, że u mnie nie dałbyś rady w 6-7 min zwłaszcza z żarówką od strony pasażera ;)
Od strony kierowcy mam zrobioną lekką modyfikację przy osłonce i teraz bez problemów wymieniam w kilka minut :D A niby czym Twój focusik różni się od mojego :fcp9 :fcp4 Chyba tylko tylną częścią nadwozia :fcp1 Ale co to ma do reflektorów :fcp9
A niby czym Twój focusik różni się od mojego :fcp9 :fcp4 Chyba tylko tylną częścią nadwozia :fcp1 Ale co to ma do reflektorów :fcp9
Niestety podejście do reflektora mam z pewnymi przeszkodami, które muszą zostać zdemontowane przed wymianą żarówki i stąd moje złośliwości ;)
Bez tych przeszkód wymiana obu żarówek to jakieś 15-20 min z przerwą na browarka ;)
Właśnie wymieniłem prawą żarówkę. Czas operacji ok 4 min. Na spokojnie, bez stresu.
sapienti 19-09-2008, 19:17 Właśnie wymieniłem prawą żarówkę. Czas operacji ok 4 min. Na spokojnie, bez stresu.
Problem jest zwykle z lewą żarówką, bo akumulator przeszkadza.
Chociaż, jak zna się "sposób", to już nie przeszkadza :P
Właśnie wymieniłem prawą żarówkę. Czas operacji ok 4 min. Na spokojnie, bez stresu.
Problem jest zwykle z lewą żarówką, bo akumulator przeszkadza.
Chociaż, jak zna się "sposób", to już nie przeszkadza :P
Masz rację. Wymieniałem jakieś 10 dni temu. Czas ok 5min (bo to juz 3. wymiana), trochę stresu i mocowania z kostką i założeniem klapki. Sprężynkę ściągam już po omacku.
sapienti 19-09-2008, 20:49 Cóż, ja klapki nie mam, 2 minuty zaoszczędzone :)
Chyba poprzedni właściciel się na nią zdenerwował (na klapkę) i uległa dezintegracji.
wymiana obu żarówek w mkI 1.6 trwała 10 min z zegarkiem w ręku robiłem to pierwszy raz
sapienti 20-09-2008, 18:51 wymiana obu żarówek w mkI 1.6 trwała 10 min z zegarkiem w ręku robiłem to pierwszy raz
Aby w tym wątku pochwalić się "dokonaniem" należy posiadać:
a) silnik diesla,
b) lampy poliftingowe
W mk1 przed FL wymiana żarówek jest dziecinnie prosta.
Właśnie dzisiaj wymieniłem tą po lewej stronie, poszło gładko ale jak się spaliła to spaliło bezpiecznik,nie swieci też podswietlenie tablicy rej.czy to możliwe żeby spaliła bezpiecznik,żarówka była jakaś podróba H4.
ex-runner 20-09-2008, 20:03 Wymiana w Focusie to może nie banał - ale majstersztyk zręczności to wymiana żarówki w Mondeo Mk1 V6 po stronie kierowcy... miejsca tyle co nic
pozdro
ex
zawody w wymienianiu by sie faktycznie przydaly ale w fokach po FL.
wszyscy pisza jak szybko a moze ktos napisze ktore zaroweczki najlepsze najbardziej trwale??
zawody w wymienianiu by sie faktycznie przydaly ale w fokach po FL.
wszyscy pisza jak szybko a moze ktos napisze ktore zaroweczki najlepsze najbardziej trwale??
Ja napiszę jakie są nietrwałe - z Biedronki (chińszczyzna Litech). Padły po 3 miesiącach, ale co ciekawe granica światło-cień ostra, barwa i siła światła w normie (tzn. nie odróżniały się jakoś). Z minusów - świecą wyżej i trzeba regulować reflektory. Plus - cena 7zł/szt.
Teraz kupiłem Tungsramy Megalight - cena przystępna (dokładnie nie pamiętam ale ok 30zł za 2szt.), białe (nie niebieskie) światło, dobry rozkład plamy świetlnej, ale o trwałości jeszcze się nie wypowiem. Z H4 byłem bardzo zadowolony.
sapienti 22-09-2008, 12:39 Jeśli chodzi o trwałośćo, to strasznie zawiodłem się na Osramach Nightbreaker. Świeciły pieknie (białe mocne światło) ale bardzo któtko. Lewa padła po miesiącu, prawa po półtora.
Teraz od pół roku jeżdżę na tańszych Tungsramach (jakiś standard, nawet nie znam nazwy handlowej), światło gorsze niż w Osramach, ale przynajmniej się nie przepaliły.
mazze323 08-10-2008, 07:53 Witam.
Właśnie byłem zmuszony wymienić żarówkę w lewym reflektorze i powiem że jest to banalnie proste i zajmuje 5 minut.
Nie trzeba wykręcać lampy ani demontować akumulatora lecz wystarczy po prostu tę odchylającą się plastikową klapkę z tyłu reflektora wysunąć do dołu i mamy pełen dostęp do żarówek. Ta klapka jest na zawiasach w kształcie półokręgu i po jej lekkim odchyleniu trzeba ją wysunąć do dołu. Jej założenie jest również proste tym bardziej że między pasem przednim a belką stalową jest około 1 cm prześwit przez który widać te "zawiaski".
Pozdrawiam i życzę miłej wymiany.
Witam.
Właśnie byłem zmuszony wymienić żarówkę w lewym reflektorze i powiem że jest to banalnie proste i zajmuje 5 minut.
Nie trzeba wykręcać lampy ani demontować akumulatora lecz wystarczy po prostu tę odchylającą się plastikową klapkę z tyłu reflektora wysunąć do dołu i mamy pełen dostęp do żarówek. Ta klapka jest na zawiasach w kształcie półokręgu i po jej lekkim odchyleniu trzeba ją wysunąć do dołu. Jej założenie jest również proste tym bardziej że między pasem przednim a belką stalową jest około 1 cm prześwit przez który widać te "zawiaski".
Pozdrawiam i życzę miłej wymiany.
Drobna uwaga: ty masz silnik benzynowy i mniejszy akumulator. W dieslach jest mniej miejsca i jest problem z odchyleniem klapki na tyle aby dało się ją wyciągnąć.
Poza tym kolega ma jeszcze stare lampy - przedliftingowe....
Mi padła żarówka od postojowego. Walczyłem z pół godziny, ale w końcu dałem sobie spokój - jak padnie od mijanie wtedy wymienię obie naraz w warsztacie, i tak prawie nie widać czy postojówka się świeci... masakra z tymi żarówkami :fcp11
Grzegorz PL 11-10-2008, 13:32 Witam,
pierwszy raz wymieniam żarówki w Focusie , zacząłem od strony pasażera...to pestka, pare minut.
Druga strona po zdjęciu obudowy aku. i osłony...troche większy problem z założeniem drucika mocujacego żarówkę, ale po chwili był już na miejscu.
Za to zamknąć pokrywę poprawnie można tylko cudem, przedemną ktoś wyłamał jedną z dwóch zapadek i dzięki temu łatwiej poszło.
Ogólnie prosta sprawa, można powiedzieć że nikt nie powinien mieć z tym problemu.
Witam
dziś wymieniałem tą sławetną żarówkę od strony kierowcy. Była spalona, Wymieniłem przy okazji również prawą. Zajęło mi to 20 min. Bez wykręcania podstawy akumulatora.
Mi tez padla ta nieszczesna zarowka od strony kierowcy a ze jestem laikem w tych sprawach to po przeczytaniu postow lekko szczena mi opadla ile to trzeba zachodu do wymiany jednej nieszczesnej zarowki odkrec to odkrec tamto,no ale chcac nie chcac trzeba bylo tam zajrzec,no i wymiana zajela mi doslownie 10 mni. bez stresu i wyjmowania aka czy tam czego kolwiek wiec ludzie co wy tu bredzicie
kemizo67 24-11-2008, 09:15 Mi tez padla ta nieszczesna zarowka od strony kierowcy a ze jestem laikem w tych sprawach to po przeczytaniu postow lekko szczena mi opadla ile to trzeba zachodu do wymiany jednej nieszczesnej zarowki odkrec to odkrec tamto,no ale chcac nie chcac trzeba bylo tam zajrzec,no i wymiana zajela mi doslownie 10 mni. bez stresu i wyjmowania aka czy tam czego kolwiek wiec ludzie co wy tu bredzicie
egon77 kup sobie fokę po lifcie i dopiero potem zabieraj głos
Witam,rzeczywiscie wymiana zarowki od strony kierowcy moze sprawiac problem.Ja na poczatku robilem to w ten sposob,ze zawsze woze ze soba klucz 10,demontuje aku,i wymieniam.Dobrze jest wozic ze soba rowniez latarke czolowke.Od paru lat jednak ciesze sie reflektorami tuningowymi helli do mojej foki ,gdzie wymiana zaroweczki to naprawde bajka i robi sie to doslownie w minute-moze dwie.Pozdrawiam
czytam i czytam i nie moge was zrozumiec. co w tych zarowach jest takiego strasznego to ja nie wiem. wymiana to max 5 minut z zegarkiem w ręku.
odpiąć zatrzask klapki plastikowej;
zdjąć klapkę;
odpiąć druciana sprężyne dociskającą H7;
wyjąć żarówkę i wypiąć ją;
wpiąć dobrą żarówkę;
i teraz cos co pewnie wam sprawia klopoty czyli zapięcie drutu na nowej zarowce:
a wiec tak: wsadzcie wpiętą zarowke do otworu reflektora, ale zanim ją docisniecie, zalozcie juz na nią wczesniej sprężynę. I DOCISNIEJCIE ZAROWKE DO OTWORU JUŻ SPRĘZYNĄ
teraz wezcie lusterko - ja w swoim focusie mam w schowku, jest to rzecz jak sie wielokrotnie przekonalem niezbędna. zapnijcie drut na zaczepie wspomagajc sie lusterkiem - nie da się nie trafic jak sie ma lusterko, jest o wiele szybciej, choc i bez lusterka tez sie da.
i finito. wysyatrczy ze wam sie raz uda i potem bedziecie smigac jak trzeba,
no chyba ze chcecie placic zlodziejom 30 zl za cos co mozecie szybciej zrobic sami.
ja zmieniam tez ojcu zarowki w hondzie civic. tam zeby sie dostac do kierunkow i pozycji trzeba odpiac spinki w nadkolu. hehe ojco zaplacil jakas sume kolesiowi ktory !uwaga! godzine mu te swiatla montowal i lamentowal jakie to strasznie trudne jest. ci zlodzieje wycisna z ciebie kase ile sie da, i beda wmaiac ze to arcytrudna sprawa. wczoraj wymienilem mu te zarowki w kilka minut.
A pro po lusterka-dobry pomysl;)A jak ktos ze soba nie wozi to wystarczy na ta chwile zdemontowac wsteczne:))
kemizo67 09-12-2008, 13:54 tak sobie czytam te posty od " speców ", którzy wymieniają żarówki w czasie 2-5 minut w swoich foczkach a potem patrzę na ich profil i co mi wychodzi ?, ano to, że ci "spece" nie mają foczki po lifcie a jeśli już to z silniczkiem 1,4 gdzie można jeszcze wygospodarować bagażnik :fcp18 . I to by było na tyle :fcp29
Akurat moja foczka jest po lifcie a pod maseczka siedzi dieselek,wiec kto ma ,ten wie ile tam jest miejsca
Mam foczkę po lifcie, silnik 1,6 żarówkę lewą zmieniałem kilkanaście dni temu pierwszy raz. Nie za bardzo wiedziałem jak za to się zabrać, ale teraz po fakcie mogę spokojnie napisać że nie ma z tym znów aż takiego dużego problemu. Fakt, musiałem odpiąć aku, ale już po jego odpięciu cała wymiana to już bułka z masłem. Nie demonizujmy aż tak bardzo tej czynności. Dobrze że w ogóle jest tam jako taki dostęp, słyszałem że jest wiele autek w których żarówkę wymienić jest w stanie jedynie serwis
kemizo67 10-12-2008, 11:24 dyha i o to się rozchodzi, że trzeba wykonać wiele niepotrzebnych czynności tj. odpięcie aku czy wyjęcie reflektora - bez wykonania tych czynności jest mały problem, chyba , że masz rączkę 6 latka a sprawność manualną 20 latka
Dla mnie największym problemem było wyjęcie plastikowej klapki z tyłu reflektora, ale poradziłem sobie tak, że jeszcze przed jej wyjęciem skróciłem ostrym nożykiem wystające z niej "wypustki". Potem już poszło gładko bez wyjmowania aku czy reflektora.
Czytam ten wątek i umieram ze smiechu jak nie mozna sobie poradzic z wymiana żarówki jakies pasy co trzymaja akumalator 40 min wymiana albo sie jest kierowca albo kierowca pozdrawiam ludzi którzy utrudniaja sobie życie
Czytam ten wątek i umieram ze smiechu
A ile czasu zajmuje Ci wymiana żarówki H7 w focusie PO LIFTINGU? - bo tego dotyczy wątek...
Bo z tego co widzę, masz fokę z 2000 roku i w takiej trwa to kilkanaście sekund...
Jak czytam takie posty, to umieram ze śmiechu... :fcp20
raczej smiech to zdrowie a nie powod zeby umierac:) Schem-masz calkowita racje.Pozdrawiam
kemizo67 27-12-2008, 15:10 Czytam ten wątek i umieram ze smiechu jak nie mozna sobie poradzic z wymiana żarówki jakies pasy co trzymaja akumalator 40 min wymiana albo sie jest kierowca albo kierowca pozdrawiam ludzi którzy utrudniaja sobie życie
następny CWANIACZEK z foką przed liftem i DOŚWIADCZONY kierowca :609:
...a ja mam H4 i myślę, że nie będzie z tym problemu :)
Wielkoludek 30-12-2008, 20:41 Witam wszystkich
Każdy pisze: nacisnij, odciągnij, pociągnij drucik przytrzymujący żarówkę, własnie probowalem to zrobic w swojej foczce ( FF1 Diesel) Nie sztuka jest urwać( ułamać) drucik lub cos przy lampie, moze ktos wyjasni to dokladnie? Czy na prawdę trzeba wyciągnąc akumulator? Faktycznie robi sie troche wiecej miejsca...
Edit:
Wymieniłem żarówke H4.Faktycznie nie widac, nie ma gdzie wlozyc rak, nachylic sie aby zobaczyc. Bardzo dobrym pomysłem jest zastosowanie lusterka. Widać i z wymianą żarówki nie ma problemu, schodzi to kilka sekund powodzenia
focus mk1 tdci po lifcie... zarowka h7 w reflektorze od strony kierowcy (tez przy aku) - wymiana zajela mi ok 10 min.
Przydadza sie: latarka i sprawne rece.. wszystko zrobilem na czuja.. gdyby byla opcja zrobienia zdjec to bym zamiescil, ale nawet nie ma jak sie tam dostac z aparatem.. ale generalnie wystarczy zdjac platikowa obudowe aku, zdjac dekielek puszki reflektora, odgiac drucik - pociagnac palcem do gory i troche pokiwac - wowczas zejdzie.. potem odpiac zarowke, wyjac - mozntaz w odwrotnej kolejnosci.. betka
Baba_Yaga 08-01-2009, 19:42 Veni, vidi, vici !!!
Udało mi się wymienić tę cholerną żarówkę! Przyznam że wcześniej poczytałam panów wypowiedzi i trochę mi ręce opadały. Potem zabrałam się za wymianę a jako baba zwykle noszę przy sobie lusterko :fcp2 (pomysł przedni).
I mnie się udało :fcp2 ale dopiero za drugim podejsciem, za pierwszym razem odkręciłem 2 śruby lampy i odginałem ją, ale po 40 minutach się poddałem nadal nie było wystarczająco miejsca aby klapka się wyczepiła. Wróciłem do domu po ciężki sprzęt :fcp27 Scyzoryk szwajcarski z piłą i uciąłem róg tej cholernej podstawy pod aku. Z otwarciem klapki poszło latwo jak z prawej strony. Nastepnie umęczyłem się ze sprężynką, udało mi się jej nie zgubic i teraz wiem gdzie ją posmyrac na przyszłość aby pusciła żarówke ;)
Po nałożeniu pokrywy aku tego wyciętego rogu nie widac a jak zarówka padnie w drodze to nie będzie trzeba wyjmowac lampy/aku :fcp14
Btw po co jest ta podstawa ? zeby aku nie marzl zimą ?
ja juz bije rekordy czasu w wymianie tej zarowki. ostatnio to byl doslownie moment! nastepnym razem zmierze dokaldnie czas :) zreszta jakkby ktos z was przez pol roku wymienial ok 3-4 zarowek akurat z tej strony to juz mialby wprawe jak ja :)
czarekskib 23-02-2009, 21:03 w Focusie I wymiana lewej żarówki była rzeczywiście trudniejsza z uwagi na akumulator. W Focusie II padła mi prawa po 18 miesiącach, wymiana zajęła mi 20 minut, są trochę kłopoty z odblokowaniem dolnych zatrzasków "trzymających" reflektor, mnie pomógł długi śrubokręt.
Trochę z innej strony, bo chwailić się nie mam czym, bo to łatwa w wymianie H4, ale męczy mnie sposób przepalenia. Wsiadam, odpalam autko, następnie przekręcam włącznik i żarówka z lewej strony błysnęła bardzo jasnym, niebieskim światłem, innym niż zawsze i po sekundzie się przepaliła, teraz moje pytanie jest następujące, czy tak kończą wszystkie żarówki, że ostatnie tchnienie ich, to mocne niebieskie światło, czy może z autka poszedł na nią jakiś zły prąd, który spowodował, że żarówka się przepaliła? ?
Przy wymianie tej zarowki wymontowalem akumulator ,poniewaz moim zdaniem wykrecanie calego reflektora bylo bardziej skomplikowane.
Pozniej musialem dodatkowo programowac elektryczne szyby (proste).
Nie mam wielkich dloni ,ale mimo wszystko bez rozkrecania , nie jestem w stanie zarowki wymienic .
Jak programowałeś elektryczne szyby ?
Akurat moja foczka jest po lifcie a pod maseczka siedzi dieselek,wiec kto ma ,ten wie ile tam jest miejsca
Też mam po lifcie 1,8TDDi. Odkręcam dwie śruby mocujące osłonę silnika od strony lewego koła, muszę się położyć, wkładam łapę po łokieć z 10 i odkręcam śrubę od reflektora. Potem dwie śruby z góry i reflektor mam w rękach. Kiedyś raz udało mi się ściągnąć klapkę zabezpieczającą żarówki ale bardziej był to wariant siłowy. Raz się udało ale więcej nie próbuje :D napewno się w końcu złamie :(.
Jako, że dwa tygodnie po zakupie w mojej foczce po FL 1.8TDCI padła żarówka H7 kierowcy kupiłem nowe i zabrałem się za wymianę. Ku mojemu zdziwieniu wymiana dwóch zajęła mi 15min i gdyby nie spadła mi sprężynka przytrzymująca żarówkę po stronie kierowcy zajęło by mi to 5min.
Otóż powiem wam co odkryłem. Wystarczy ściągnąć osłonę akumulatora, odpiąć wtyczkę, odpiąć sprężynkę ją przytrzymującą i wymienić żarówkę.
Cały problem tkwi w tej sprężynce. Otwiera się ona w kierunki błotnika, lub silnika, zależy jak została ona założona. Jeśli spadnie najlepiej założyć ją tak, aby "zawiasy" znajdowały się bliżej silnika.
Na screenie poniżej jest pokazane, gdzie najlepiej założyć zaczepy sprężynki.
http://www.iv.pl/images/0vs30qj0q9hjrnjinrl_thumb.jpg (http://www.iv.pl/viewer.php?file=0vs30qj0q9hjrnjinrl.jpg)
Operacja udała się za drugim podejściem.
Za pierwszym razem nie wiedziałem za bardzo jak jest zapięty ten drucik co trzyma żarówę
ale przy halogenach są praktycznie takie same więc przy drugim podejściu sprawa była załatwiona :629:
Normalnie wyczyn jakich mało :)
Operacja udała się za drugim podejściem.
Za pierwszym razem nie wiedziałem za bardzo jak jest zapięty ten drucik co trzyma żarówę
ale przy halogenach są praktycznie takie same więc przy drugim podejściu sprawa była załatwiona :629:
Normalnie wyczyn jakich mało :)
Nie rozumiem dlaczego to ma być wyczyn w foce przed FL.?
Tu chodzi i wymianę w focusach po liftingu. W starszej wersji wymieniłem żarówki w 10min na ciemnej stacji benzynowej. W nowszych wersjach reflektory są podzielone na dwie części- światła mijana maja osobny odbłyśnik, czyli żarówka świateł drogowych przysunięta jest bliżej błotnika przez co jest trudniejszy dostęp.
Chyba błędnie odczytałeś kontekst ostatniego zdania, ale to już nie ważne g:okulary
W każdym razie wiem o czym jest temat, i że były podobne komentarze jak np. ten powyżej.
Akurat w moim wypadku miałem problem przy pierwszym podejściu dlatego postanowiłem o tym wspomnieć,
nawet jeśli chodzi o wersje przed liftem.
Hehe, bez urazy.
Czy sądzisz, że zdjęcie obudowy akumulatora to taka krótka piłka (pasek przymający a następnie kilka śrub mocujących plastikową obudowę)?
Właśnie byłem w ASO i powiedz mi dlaczego Ci "specjaliści" nie zaczeli właśnie od tego lecz zaczeli zabierać się za demontaż reflektora?
Na szczęście zanim zaczeli zapytałem o cene usługi - 20 PLN - "serdecznie podziekowałem".
Za co kuźwa!!! za wymianę pie... żarówki?
Jak spytalem czy nie lepiej zająć sie akumulatorem to stwierdzili, że za dużo roboty i, że istnieje prawdopodobieństo koniczności jego rozłączenia, a wtedy cena usługi wzrośnie.... wiadomo dlaczego.
Ponawiam pytanie:
KTO ZNA SPOSÓB NA BEZKOLIZYJNĄ, SZYBKĄ WYMIANĘ LEWEJ ŻARÓWKI H7 W FOCE (ComfortX) - patrząc od strony kierowcy????
(H7, specjalnie to zaznaczam, ponieważ wim z autopsji, że w starszych Focach - kierunkowskazy w zderzaku, ta wymiana była możliwa).
Pozrdo
wyłamanie jednego zaczepu z obudowy reflektora (z tyłu) na przyszłosć bardzo ułatwia wymiane. ja zauwazylem ze jest wylamany dopiero przy wymienie zarówy i powiem szczerze ze nie zajelo mi to wiecej jak 3 min.
w GDA sluze pomoca.
Witam
Potwierdzam że szlag może człowieka trafić przy wymianie żarówki w Focusie. A niestety padają one często w tym samochodzie.
Sam mam FF z 2003 roku, czyli po FL i męczyłem się z tym kilkukrotnie. Za pierwszym razem w serwisie mi powiedzieli 40zł razem z żarówką, więc wolałem samemu, u nich kupiłem tylko żarówkę (jak się okazało ciołki mi sprzedały złą, ale co tam...).
Niestety samemu nie dałem rady, pojechałem na nieautoryzowany serwis Forda, gdzie pan zrobił to gratis w 10 minut (lewa żarówka, czyli obok akumulatora). Miał dobrą rękę i dobre oko, a co równie ważne- latarkę na głowie, bo tam nic nie widać.
Innym razem spaliła się prawa, pojechałem na ten sam serwis, też mi gratisowo wymienili, ale musieli wyciągać reflektor. I tu mały haczyk, bo reflektor jest przykręcony na 2 śrubach od góry i jednej pod spodem. Poprosiłem żeby już go nie przykręcał tej dolnej, dlatego teraz mogę sam wymieniać prawą żarówkę (!!!), trzeba JEDYNIE wyciągnąć reflektor. U mnie dodatkowym problemem jest to, że z kolei inne cioły, te które zakładały mi gaz, założyły lubryfikację zaraz obok prawego reflektora.
No ale wracając do lewej żarówki, bo to mi się udaje bez demontażu reflektora- trzeba wyciągnąć górną obudowę akumulatora, zasłonę reflektora, wypiąć drucik (wypięcie i wpięcie to łącznie pół godziny roboty, ponieważ za cholerę nic nie widać, trzeba to robić na czuja). Następnie się wymienia żarówkę, zakłada drucik i zostaje założenie plastikowej osłony reflektora. I to kolejny problem, bo ten szajs nie chce się łatwo dać założyć. Kląłem jak szewc, ale w końcu się udało.
Podsumowując, tego kto jest odpowiedzialny za to jak się wymienia żarówki w tym samochodzie, należałoby powiesić za wiadome miejsce, co w pewnym stopniu wynagrodziłoby frustrację użytkowników którym później przychodzi się z tym męczyć. Wiadomo że po pewnym czasie człowiek się nauczy, ale to powinno działać tak, że żarówka spali mi się w trasie, ja wysiadam, wymieniam w 5 minut i jadę dalej. Samochód jest świetny, tylko ta wymiana żarówek...
P.S. Żeby było śmieszniej, to w czasie ostatniej wymiany żarówki świateł mijania, spaliły mi się obie żarówki postojowe :) Ale już się za to nie zabieram, może jak będzie cieplej bo teraz za zimno żeby tkwić przy samochodzie.
agatajakub 02-04-2009, 17:57 Witam
Jeśli chodzi o przednią żarówkę pamiętam jak wymienili mi ją w serwisie. Cena na fakturze była rozbita na żarówkę i robociznę. Robocizna jeśli się nie mylę wyniosła 40 zł. Szok!
Pyjter24 02-04-2009, 19:41 Ja już przeszłem szkolenie z wymiana żarówek- pierwsza spaliła się od strony kierowcy-należało wyciągnąć akumulator by ułatwić zadanie-czas ok 2godz:wink: Po drugiej stronie zajęło mi to zaledwie 5 minut- polecam umieścić żarówkę na tych drucikach a później tylko włożyć wszytko razem do otworu- moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie:wink:
Ja też od strony kierowcy męczyłem się kilka godzin :P Ale bez wyjmowania akumulatora dałem rade. Za to spaliła mi się żarówka od postojowych od strony kierowcy, ale jak sobie przypominam jak tam się fajnie wymienia to sobie odpuszczam ją narazie. Od strony pasażera faktycznie się dość sympatycznie wymienia. Pozdrawiam
ze_roberto 11-05-2009, 20:21 Można ten reflektor zdemontować? Urwał się (nie wiem jakim cudem?:?)mały odbłyśnik, który przykrywa żarówkę H7 i blokuje pracę elektr. regulacji świateł. Może ktoś ma jakąś receptę?:shock::shock::shock:
maniekmaniek13 12-05-2009, 07:02 rozpisujecie się o czymś co trwa minutę. tyle wymieniałem żarówkę u siebie. kiedyś czytałem te wasze "mądre" wypowiedzi na temat wymiany i się przestraszyłem że aku będę wyjmował i bóg wie co jeszcze- spaliła mi się żarówka, podszedłem, wymieniłem i śmiać mi się chce z niektórych wypowiedzi... ale nie ma to jak na trzech stronach ponarzekać jak ciężko wymienić żarówkę... gorzej niż baby:) pozdrawiam
rozpisujecie się o czymś co trwa minutę <bla bla bla>
Kolejny właściciel beznyniaka...
Widziałeś akumulator w dieslu?
kemizo67 12-05-2009, 09:15 Cytat:
Napisał maniekmaniek13
rozpisujecie się o czymś co trwa minutę <bla bla bla>
Kolejny właściciel beznyniaka...
Widziałeś akumulator w dieslu?
i z 2001 ( przedliftowa ) - śmiać to mi się chce z ciebie maniekmaniek13, tak to jest jak się czyta ale nie wie o czym
Krecisco
Jak dojść do tej trzeciej śruby reflektora. Mi po odkręceniu dwóch śrub na górze trzyma jakaś od spodu w okolicach błotnika, ale nie wiem jak do niej dojść. Masz jakiś sposób na to?
|
|