Witam serdecznie,




przymierzamy się z zakupem do firmy transita, podwozie do zabudowy - kontener 8 paletowy. Mam następujące pytanie jakie koła wybrać bliźniaki czy pojedyncze duże koła o wymiarach 285/65/16 ( oczywiście na tył). Jak będzie ze spalaniem w obu przypadkach? Komfortem jazdy z obciążeniem, nie ukrywam auto będzie zawsze przeładowane (ok 2,8 tony ładunek). Wiem o różnicy w płatnościach na autostradach.



Pozdrawiam

Jeżeli na dłuższe trasy - brałbym pojedyncze koła (paliwo, szybkość, opłaty), na krótsze, zwłaszcza krajowe - bliźniaki.
Może udałoby się zamówić na pojedynczych z szybszym mostem?...

Tym nie mniej końcówka mostu (piasta) pod bliźniaki jest mocniej łożyskowana - jest większy rozstaw łożysk. Pytanie więc - czy zakładasz specjalne pojedyncze koło zamiast bliźniaków, czy także most jest inny?

o wymiarach 285/65/16
a to są takie szerokie w Transicie???

(ok 2,8 tony ładunek)
to jakie dmc ma ten model?

DMC oczywiście 3.5T:p:p
Kolego, przy takich ładunkach tylko i wyłącznie bliźniaki, na kołach pojedynczych co pół roku będziesz łożyska wymieniał...
Moje zdanie jest takie, że transit jest za delikatny na takie ciężary

Kolego, przy takich ładunkach tylko i wyłącznie bliźniaki, na kołach pojedynczych co pół roku będziesz łożyska wymieniał... Łożyska są takie same, tylko przy bliźniakach trochę szerzej rozstawione w piaście. Są specjalne szerokie felgi ze specjalnymi oponami, zakładane zamiast bliźniaków (tzw super-single) - na Sprinterze już ze dwa lata temu ten patent widziałem. Do Transita nie widziałem, nie słyszałem. Chyba Maruf-owi o takie rozwiązanie chodzi, bo pisał (patrz rozmiar) :Mam następujące pytanie jakie koła wybrać bliźniaki czy pojedyncze duże koła o wymiarach 285/65/16 ( oczywiście na tył).

http://img33.imageshack.us/img33/9922/susicomparison1.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/33/susicomparison1.jpg/)



Moje zdanie jest takie, że transit jest za delikatny na takie ciężary Transit - spośród wszystkich dostawczaków - uchodzi za wyjątkowo odpornego na przeładowanie. Wynika to z tego, że most i rama w wersjach o DMC 3,5t są takie same jak w najcięższych o DMC4,5t.
Ale nie pochwalam tego, nie popieram, sam nigdy nie przeładowałem auta...

Tak Wojtku masz racje chodzi mi o ten patent ze sprintera chcemy go wdrożyć w transicie
i teraz pytanie co lepsze? Jeśli chodzi o rame to jest typowa pod bliźniaka tylko kwestia tego czy zakładamy koła bliźniacze na tej ramie czy poprostu pojedyncze a tego rozmiaru. Bliźniak czy te pojedyncze duże? Jak jest ze spalaniem bliźniak a takie koła? Gdyby w Polsce było inne prawo też bym nie pochwalał jednak to DMC do 3,5 tony tak naprawde po wszystkich wzmocnieniach wychodzi 5 ton spokojnie także to chodzi bardziej o kwestie wpisu w dowodzie. No i co o tym myślicie nie interesują mnie płatności za trasy bardziej o komfort jazdy z obciążeniem. Wojtku jeździłeś może takim sprinterem?

Wojtku jeździłeś może takim sprinterem? Niestety nie...
Trzeba by podliczyć koszty - takie koło (opona plus felga) to spory wydatek (tania opona klasy ekono to 750 zł, premium 1400 zł), a zdjęte bliźniaki leżą i nie pracują...
No i podstawowe pytanie - czy są dostępne takie felgi na piastę Transita?

Jeśli chodzi o felge to salon forda już się tym zajmuje tak samo pierwsze opony dostajemy no bo jak wyjechać z salonu bez kół. Jeśli chodzi o te opony ponoć są dużo lepsze niż zwykłe opony tzn. wolniej się ścieraja lepsza przyczepność itd. Koszt jednej opony Goodyear to 750zł netto. Mam dylemat co będzie lepsze bliźniak czy taka pojedyncza. Jak myślisz będzie ze spalaniem na bliźniaku a takiej oponie jednej porównywalne czy na bliźniaku większe? No i jak komfort jazdy co bardziej będzie odpowiadało przewozowi ładunków o tej wadze - ta czy ta?

szukam kolejnego auta do firmy co ma ciągać duże ciężary . W salonie forda poinformowano mnie , że wersja 460 różni się konstrukcyjnie od wersji 350 (jakieś wzmocnienia na ramie) oczywiście istnieje opcja zamówić wersję 460 z "papierami" na 350 :)

jak długo zamierzasz użytkować auto ? ja transita już nie kupię ( po 3 miesiącach wyszła rdza - serwis umywa ręce ) jak użytkujesz auto 3-4 lata nie robi to problemu , ale dla mnie teraz liczy się ocynk + 6 cylindrowy diesel i inna marka spełnia te wymagania ...

szukaj na bliźniaku i jak nowy transit to wersja 460 z papierami na 350


PS. Wojtek jest opcja żeby przy składaniu zamówienia na auto wybierać szybkość mostu ? mi nikt w żadnym salonie o tym nie wspominał o tym ...

Chyba nikt na razie nie ma doświadczenia z takimi kołami, na forum...ale na chłopski rozum, ja bym zaryzykował i brał bym je.

Opona Super-single jest wyjątkowo mocna, mają nośność po 1800kg, ale na 5 ton to... mało. Na pewno byłoby mniejsze zużycie paliwa, większy komfort jazdy. Minus, że masz inne z tyłu, inne z przodu, a zapas tylko jeden - i można sobie z tym poradzić na krótkim dystansie, ale jednak nie z takim ładunkiem.

Jedyne co powiem: tak mocno przeładowany samochód jak ty chcesz jeździć i to stale - to ja tu nie będę nic radził, zdrowy rozsądek nakazuje przynajmniej... milczeć.

Nie mówię, że będę woził 5 ton na pace, ale tak jak mówie ok, 3 ton ładunku. Co do zdrowego rozsądku no ludzie nie będziemy się oszukiwać każdy kto kupuje kontener na bliźniakach ze wzmocnioną ramą, amortyzatorami itd. nie bierze go po to żeby wozić 600 kg bo tak jest wbite w dowód na dodatek logiczne myślenie auto, które powinno być 5t rejestruje się do 3,5... Nie wiem jak wy kupujecie auta, ale u nas się kupuje po to żeby zarabiać a jak akurat zamówienie mam na towar o masie 3 tony to nie powiem klientowi wie Pan co przywiozę to Panu w 5 turach, albo proszę przyjechać samemu bo nie mam auta, którym mogę to przywieźć.




Pozdrawiam

to ja tu nie będę nic radził, zdrowy rozsądek nakazuje przynajmniej... milczeć. ..... http://emotikona.pl/emotikony/pic/dziadek.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

PS. Wojtek jest opcja żeby przy składaniu zamówienia na auto wybierać szybkość mostu ? mi nikt w żadnym salonie o tym nie wspominał o tym ... Przy niektórych modelach jest taka opcja (np podwozia z kabiną), a w pozostałych przypadkach często masz wybór przełożenia mostu decydując się na identyczny w praktyce model, ale inaczej oznaczony w sensie ładowności. Np model 280 SWB van, średni dach 2,2 tdci 125 KM ma most 1:4,36, a 330 SWB van, średni dach 2,2 tdci 125KM ma most 1:4,93.
Ale są często sytuacje, że wyboru nie ma...

kupując obecnego osiołka myślałem , że będzie przyjemniej się jeździło ... ten wolny most zabija wszystko (nie pamiętam dokładnie 4.26 ) i jest tragedia ... 6 bieg już od 65km/h i mam 1500 obrotów , przy 120km/h mam 3000 obrotów , zazwyczaj jeżdżę 90km/h i jest 2100-2200 obrotów ... żebym wiedział o możliwości wyboru mostu na pewno wolałbym szybszy ...

Ludzie normalnie musze sie włączyć bo mi nie da tego czytać. Jak można koła bliźniacze zastępować pojedynczymi (jakiekolwiek by nie były) i to jeszcze z zamiarem wożenia 3ton ładunku. Ja do takiego samochodu bym nie wsiadł. Nie mówiąc o jeździe na trasy!! Weź tym załadowanym samochodem zahamuj albo wejdź szybciej w zakręt. Strach się bać. Opamiętajcie się!!!

PS. Most 4.26 to chyba najszybszy most w transitach,
PS2: Transit jaki jest taki jest ale stosunek jakości do ceny nie jest zły.

Ludzie normalnie musze sie włączyć bo mi nie da tego czytać. Jak można koła bliźniacze zastępować pojedynczymi (jakiekolwiek by nie były) i to jeszcze z zamiarem wożenia 3ton ładunku. Te tzw super-single to jest teraz standard - są homologowane i fabrycznie zakładane. Opona jest o odpowiedniej nośności, felga ma taki offset, że koło zewnętrzną krawędzią idzie jak bliźniak. Olbrzymia szerokość opony (285) daje małe naciski i małe zużycie opony.
Dzięki ograniczeniu oporów toczenia, nowe opony zapewniają do 2% niższe zużycie paliwa w porównaniu z identycznymi pojazdami wyposażonymi w opony podwójne. Dzięki temu operator dużej floty może znacznie zaoszczędzić, w ciągu roku oszczędności na paliwie w porównaniu z konwencjonalnymi oponami mogą sięgać nawet do kilkaset euro. Okazuje się, że super-single to także lepsza sterowność i stabilność. Nie mówiąc o wygodzie serwisowania takich opon w porównaniu do bliźniaków.

Nie przekreślaj stosowania tych kół - natomiast co do przeładowywania auta o prawie 100% to masz rację...

po 3 miesiącach wyszła rdza - serwis umywa ręce
Nie przejmuj się. Transit nie odbiega od innych marek :p

Ja do takiego samochodu bym nie wsiadł. Nie mówiąc o jeździe na trasy!! Weź tym załadowanym samochodem zahamuj albo wejdź szybciej w zakręt. Strach się bać. Opamiętajcie się!!!
Akurat tutaj erbi masz stare przyzwyczajenia - nośności tych pojedynczych opon są POWALAJĄCE !!!
A w trasie super ekonomiczne wobec bliźniaków.

Ja to nie słyszałem o takim rozwiązaniu ani nie widziałem tego na drodze. Ale jak jest jak mówicie to odszczekuje co powiedziałem. Co nie zmienia faktu że dalej nie zdecydowałbym sie tego założyć na auto co ma wozić po 3 tony ładunku. (Co bliźniak to bliźniak).

A teraz z innej beczki. Ostatnio na trasie tarnów kraków mojego busa (do 3,5t) wzięto na wagę, i stał tam taki jeden kontener na pojedynczaku i wydruk z wagi mi gość pokazał. Jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem 5,8T. Oczywiście zakaz jazdy i przeładunek części towaru. O karę już nie pytałem bo mnie zawołali ale goście z ITD mówili że można za to auto kupić :((

Takie rozwiązanie coraz powszechniej stosuje się w transporcie towarowym, tak przy ciężkich ciągnikach naczepowych (na osi napędzanej!), jak i przy dostawczakach.
Tu cytat odnośnie Sprintera:

"Pojawiła się wersja Sprintera (2007r) o obniżonej masie całkowitej do 4,6 t z ogumieniem pojedynczym tylnej osi Super Single, dzięki któremu łatwiej załadować tylnymi drzwiami paletę do furgonu, a także rozplanować miejsca przy zabudowie autobusu - wszystko dzięki ok. 1300 mm szerokości między wnękami kół tylnych. Nie jest to jedyną zaletą tego rozwiązania (inne to np. mniejsza masa i opory toczenia), dlatego 4600 kg DMC i ogumienie pojedyncze tylnego mostu mogą mieć także podwozia pod zabudowę (oraz z fabryczną skrzynią ładunkową)."

Teraz także Ford w Transicie ma proponować takie rozwiązanie.

Ludzie normalnie musze sie włączyć bo mi nie da tego czytać. Jak można koła bliźniacze zastępować pojedynczymi (jakiekolwiek by nie były) i to jeszcze z zamiarem wożenia 3ton ładunku. Ja do takiego samochodu bym nie wsiadł. Nie mówiąc o jeździe na trasy!! Weź tym załadowanym samochodem zahamuj albo wejdź szybciej w zakręt. Strach się bać. Opamiętajcie się!!!


Dokładnie.
Mam kontener na transicie na bliźniaku. Waga auta realna 2,8. Raz musiałem pojechać za znajomego 15kilometrów z ładunkiem. nie pytając o wagę.
Po załadowaniu patrze w papiery 2,6. Powiem jedno transit nie nadaje się do latania z takimi ładunkami. Co z tego że masz wzmocnione zawieszenie jak nie masz mocniejszych hamulcy, układu kierowniczego, itd. Jak klient chce przewieźć 3 tony to zrób to na dwa razy. Jak miałbyś pewność że jedziesz sam po drodze to możesz wozić i 40 ton jak tir na transicie, ale zastanów się co będzie jeżeli coś Ci się urwie i wjedziesz w kogoś.

Całą polemikę może chyba jedynie rozwiązać jedno słowo - rozsądek!!!

Panowie, panowie, panowie.

Opona super-single może i w zamierzeniach jest fajna, ale czy takie super-duże różnice oporów toczenia wyjdą przy 4x 175/75/R16C, a 285/65/16C? Nie sądzę, a cena 4 szt. standardowych opon klasy ekono 16C jest podobna do tych SS.

Teraz jedźmy w trasę, łapiemy kapcia z tyłu na przeładowanym aucie na jakiejś autostradzie, przy oponie SS jesteśmy trochę w czarnej dziurze, a na 3/4 opon bliźniaczych nie ma problemu zjechać do najbliższej zatoczki czy nawet do MOP. Oczywiście na zapasie mamy zwykłą oponę, a nie SS zakładamy zwykłą i za chwilę rozgrzewa się i strzela. I jesteśmy w... no właśnie. A bliźniak? Wymieniamy koło i jedziemy dalej.

Co do przeładowania... cóż 3T i transit się nie złamie, ale weź tym zahamuj !!! Albo wejdź w łuk przy 70km/h.