Ta mała rurka wchodząca do filtra powietrza, wczoraj przy wymianie okazało się że sobie luźno dynda w moim aucie, cóż to takiego?

Podepne sie pod temat, bo mam to samo pytanie :)
Tez mi sie urwalo i musialem przykleic, zastanawiam sie jak wazne to jest. Idzie to gdzies do tylu za silnik i tyle moge wysledzic...

mam przypuszczenia ze to przewód do komory rezonansowej, po co ? - nie wiem.

jest to wężyk którym zawory sterujące zasysają czyste powietrze z filtra

To ja mam inne pytanie. Od kiedy taki wężyk montują bo ja mam 1.6TdCi, a wężyka nie mam. Chociaż mój bez FAPa jeszcze jest, może to dlatego.

jest to wężyk którym zawory sterujące zasysają czyste powietrze z filtra

Dzieki za wyjasnienie. Wiec rozumiem ze to dosc istotne, aby nie szlo tam brudne powietrze, bede w takim razie szybko reagowal gdyby znowu sie oberwalo. Nie wiem jeszcze na ile to moje klejenie bedzie wytrzymale :mrgreen:

To ja mam inne pytanie. Od kiedy taki wężyk montują bo ja mam 1.6TdCi, a wężyka nie mam. Chociaż mój bez FAPa jeszcze jest, może to dlatego.

Moj tez jest bez FAPa, ale 90KM.

Bez DPF, 90KM.
U mnie z obudowy filtra wychodzi początek tego wężyka, ale dalej go już nie ma. Auto chodzi normalnie. Wnioskuje z tego, ze ten wężyk musi gdzieś być w komorze silnika. Gdzie jest jego drugi koniec, gdzie są te zawory sterujące? Jak mi się dobrze wydaje sytuacja jest groźna z dwóch powodów:
1. zawory sterujące zasysają brudne powietrze,
2. podciśnienie turbiny może wciągać zanieczyszczenia przez ten kawałek węża przy obudowie filtra...

Wlasnie sobie skojarzylem ten przewod u mnie. W moim on ma wlasny filterek taki malutki I wisi sobie za silnikiem. Swoja droga fajny pomysl z podpieciem tego do filtra powietrza, w koncu o tamtym filtrze raczej nikt nie pamieta.

Wnioskuje z tego, ze ten wężyk musi gdzieś być w komorze silnika. Gdzie jest jego drugi koniec, gdzie są te zawory sterujące? Jak mi się dobrze wydaje sytuacja jest groźna z dwóch powodów:
1. zawory sterujące zasysają brudne powietrze,
2. podciśnienie turbiny może wciągać zanieczyszczenia przez ten kawałek węża przy obudowie filtra...

Wezyka szukaj za silnikiem, jak dobrze pamietam u mnie od strony kabiny, mniej wiecej w polowie szerokosci silnika spotykaja sie obok siebie dwa elastyczne przewody, jeden to wlasnie z filtra idzie, a drugi nie wiem skad i dalej ida sobie rownolegle w kierunku silnika, gdzie juz nie moglem wysledzic bo to od strony kabiny i nie widac dobrze.
Co do opcji nr 1 to sie nie wypowiem bo nie wiem czym grozi, ale ze wzgledu na opcje nr 2 to ja bym na twoim miejscu naprawil to polaczenie lub przynajmniej zaslepil ten otwor w filtrze.

Coś mi się tak dziwnie wydaje, że rozprawiacie o systemie podciśnienia z vacumm pompy. Tam panuje podcisnienie (zasysanie) dlatego mimo, że dynda luźno to działa :-)
Ten filterek to powietrze do elektrozaworu sterującego pracą turbawki - pewnie raczej coś w rodzaju odpowietrzenia, bo on również działa na podcieśenienie.

Temacik zszedł trochę z toru, po wertowaniu dokumentacji wydaje mi się iż jest to faktycznie przewód od komory rezonansowej.

Post z innego forum:

Rezonator jest od tego żeby zniwelować zjawiska falowe w dolocie a nie po to żeby silnik zasilać w powietrze przy depnięciu.
Zgadzam się z tobą, ale prawda jest taka, że niestety bez rezonatora jak depniesz, to istnieje duże prawdopodobieństwo że zamiast rozpędzać auto, nastąpi jego zamulenie. Co dolot to inny rezonator (niektóre wcale nie mają).

oraz:
Rezonator ma na celu, jak sama nazwa wskazuje, wywołanie efektu rezonansu (napełnianie cylindrów odbywa się cyklicznie, a nie w sposób ciągły - struga powietrza ma charakter fali, przez co możliwe jest wykorzystanie tego zjawiska) przy pewnych obrotach, tj. wprawienie dostarczanego powietrza w drgania o stosunkowo dużej amplitudzie. Dzięki rezonatorowi silnik zyskuje na elastyczności, zanika 'dołek' w wykresie momentu obrotowego (w silniku 4 cylindrowym dołek taki występuje w okolicy 4 tys. obr/min). Jego działanie można porównać do rozhuśtywania samochodu tak, aby wyjechał bez problemu np. z błota. Wszyscy, którzy kiedykolwiek znaleźli się w podobnej sytuacji, doskonale wiedzą, że należy dostroić odpowiednie operowanie gazem i sprzęgłem, aby samochód wyjechał z zagłębienia. Podobnie rzecz ma się w układach dolotowych z rezonatorem - przy pewnej prędkości obrotowej powietrze zostaje wprawione w takie drgania, aby z większym impetem trafić do cylindrów. W tym momencie następuje minimalizacja wpływu wszelkich zewnętrznych oporów.

Jutro muszę to samemu zweryfikować ;)

Ma to znaczenie w silniku wolnossącym nie ma to natomiast znaczenia w silniku turbodoładowanym gdzie turbina pompuje swoim ciśnieniem

ten wezyk jest za cienki jak na rezonans z filtra..czy rezonator
czemu nikt nie sprawdzi dokad wezyk prowadzi..bo zapewne prowadzi do jakiegos elektrozaworka i sluzy do jego wysterowywania bo np. aby zworek sterujacy turbina mogl pracowac to musi miec podcisnienie a niebedzie mial podcisnienia jezeli niebedzie mial cisnienia atmosferycznego ktore wysteruje go w druga strone jezeli jest potrzeba.

już wcześniej napisałem i kolega mjprzem też napisał że jest to wężyk którym zawory sterujące zasysają powietrze atmosferyczne jest on podłączony pod obudowe filtra powietrza aby zasysał czyste przefiltrowane powietrze

ten wężyk musi tam być , mnie wypadł i po jakimś czasie padł elektropneumatyczny zawór sterowania podciśnienia turbiny , kosztowało mnie to390 z robotą , nie polecam tego zaniedbywać

Witam,

Czy zabrudzony taki filterek wpływa na "zamulenie" auta?
Jeśli tak, to gdzie można kupić?

Witam,

Jeśli tak, to gdzie można kupić?

A po co chcesz kupować, obudowa składa się z 2 części. Ściągasz górna części myjesz gąbkę, suszysz suszarka i zakładasz.

...

Witam,

Czy zabrudzony taki filterek wpływa na "zamulenie" auta?
Jeśli tak, to gdzie można kupić?
raczej nie wpłynie na zamulenie ale warto go mieć
kupić można bez problemu wbij 7M51-6A631-AA

...