Zobacz pełną wersję : Rdza na przednich słupkach i pod uszczelkami!!!!!!
czytałem sobie dzisiaj posty na temat korozji escortów.
Cos mnie ruszyło żeby zobaczyć jak jest u mnie!
I co sie okazało?! DO BANI!!
Pod uszczelkami na dachu na rancie który trzyma uszczelkę jest rdza w wielu miejscach.
Pewnie od mocowania jakiegoś bagażnika!!
Ale rdza jest jeszcze na przednich słupkach także pod uszczelkami (nie wdarła się jeszcze pod szybę)
Moje pytanie brzmi! Czy warsztat lakierniczy podejmie się takiej roboty??
Czy jest to za duzo dłubania a za mało kasy !!!
iI ile by to kosztował? może ktoś z was juz coś takiego robił??
I czy ta rdza na słupkach to nie zawczesnie???? 6 lat?
POZDRAWIAM
Majkel19 08-08-2006, 18:22 siemka! no wiec ja tez takie cos miałem:P okropnie to wyglądało, pod tą uszczelką oczywiscie. na szczescie obylo sie bez robienia slupkow. tylko że mój essi to rocznik 92:P takze możnabyło sie tego spodziewac. ja postanowilem to zrobic we wlasnym zakresie. tzn. wzialem oczyscilem- w niektórych mijesca były spore ubytki, ale zakonserwowalem to wszystko, maznąłem hammeraitem czy jak to sie nazywa:P a potem lakierem pod kolor auta. ładnie wyczyscilem uszczelki, bo bylo troche w nich syfu- ta zgniła blacha i "troche" pleśni:P z 2-3 dni to robilem wszystko.ale mam juz z tym spokój. założyłem uszczelki i wszystko gra. jeszcze miały sie na czym trzymac:P pozdro
tez rozważałem taką opcje żby samemu to zrobić.
Nie jest tak tragicznie z ta rdzą.
Ale chciałbym żeby to fachowo jakis lakiernik zrobił.
Jak będe chciał sprzedac auto i ktoś zauważy to będzie marudził!
W tej uszczelce to tez mnustwo syfu jest.
Dzięki i pozdrawiam
[ Dodano: 2006-08-08, 20:55 ]
Mechanior lakiernik powiedział miok 250 zł.
Chyba nie jest tak źle. Malowanie słupków. szlifowanie i renowacja tej piep.. listwy mocującej uszczelke. Chyba się zdecyduje.
ja zrobiłem sam.
oprócz tego co na zdjeciu, to cały rant na którym trzyma sie uszczelka.
Teraz jest miodzio, ale w kolorze czerwieni :D
Kajteknr1 08-08-2006, 21:15 a mi lakiernik powiedzial że żeby (u mnie przynajmniej) to zrobić musi wyciąć szybę i pouzupełnia braki , etc.. u mnie dośc mocno wyżarło prawy słupek:/ , sam sie za to nie biore , kiedyś to dam do zrobienia:) a tak przy okazji, da się wyciąc słupek i wspawać taki inny ze szrotu np?
Ale chciałbym żeby to fachowo jakis lakiernik zrobił.
Jak będe chciał sprzedac auto i ktoś zauważy to będzie marudził! nawet jak zrobi lakiernik, to tez bedzie widać. Po roku znów wylezie. Lakiernik nie wyczyści dokładnie, tylko po łepkach.
Ja wyczyściłem do żywej blachy, zabezpieczyłem(pomalowałem) brunoxem i po kilku dniach jak dobrze wyschło, pomalowałem unikorem C.
Znam tego mechaniora i wiele osób go chwali. To jest gośc jakich juz niewielu zostało. Dinozaur wsród mechaników. Koleś nie robi fuszerki. Powiedział mi , że to potrwa ze 3 dni!
Coś o wytrawianiu mówił itp.Widziałem juz autka, które wyszły spod jego ręki.
Nie mam powodów by mu nie zaufac.
[ Dodano: 2006-08-08, 22:48 ]
Kurcze Sławko u ciebie to była masakra. Az z fotela wyj...
U mnie to jest pikus w porównaniu z twoim słupkiem.. Do szyby ruda ma jeszcze daleko:)
Z tego co piszesz, wyglada obiecująco. Rzeczywiście trzy dni choć roboty jest niewiele.
Kurcze Sławko u ciebie to była masakra. Az z fotela wyj...
U mnie to jest pikus w porównaniu z twoim słupkiem.. Do szyby ruda ma jeszcze daleko:)było duzo lepiej(do szyby tez nie doszło(chyba), tylko w zimie zachciało mi sie to czyścić i wyczyściłem super(tylko metal i resztki podkładu), ale nie chciało mi sie pomalować, bo zimno i farby nie miałem. I tak sobie to rdzewiało aż do lipca :D
Ale musze przyznać, że rdza nie wzieła tego wyczyszczenia aż do maja. Dopiero w maju błyskawicznie zaatakowała :D
Z rudą tak jest ! Nic Nic i nagle trach!!!!!!!
Wyskakuje z nienacka i wali na łopatki ;)
Oczyścić do połysku, zamalować brunoxem, potem lakierem, a na koniec zakonserwować, np. fluidolem.
Też tak miałem. Robota lakiernika kosztowała mnie 200 zł a po roku mam to samo. W moim przypadku okazuje sie że mam z lewej strony źle fabrycznie przymocowaną listwę na uszczelkę jest "złapana" w kilku miejscach a nie jak z prawej strony zgrzana na całej długości. I właśnie pod tą listwą zaczyna się rdza. Lakiernik wyczyścił itd. ze 3 dni to trwało ale teraz dalej wyłazi glizda.
Pozdrawiam
Powiedz mi Bunio o która listwe Ci chodzi? Tę na słupku czy na dachu?
Mogłes jakims wytrawiaczem w ta szparę wjechac i potem ja zakitowac jakims specyfikiem .
Nie znam się zbyt na tym ale ja bym coś tędy kombinował jakbym robił
Ja miałem rdzę przy śrubach do mocowania bagażnika dachowego oraz a lewym słupku przedniej szyby tak gdzie jest uszczelka założona. I włąśnie ta blacha nieprzylega do karoseri samochodu a rdza jest między nią a karoserią. Dziadostwo, bo ciężko tam wyskrobać rdzę do czysta. Pasowałoby oderwać tą blachę, wyczyscić przyspawać i pomalować, bo co i tak z czasem znów wychodzi od spodu.
Muszę tak jak mówisz jakimś wytrawiaczem to potraktować a później zamalować. Masz jakieś sprawdzone środki do tego?
Pozdrawiam
Niestety nie mam. Kurcze u mnie tez nie przylega ta listwa do słupka!!!!
Może tam można czegos napuścić , jakiejs konserwacji czy czewgos podobnego?
Zobaczymy co ten mój fachman powie Mam termin na 1 września
Witam
może mi poradzicie jak najlepiej poradzić sobie z nadkolami i progami chodzi o remont bo szpachlowanie nic nie wnosi nie ma do czego lepić po miesiącu ruda znowu daje znać.
Chodzi mi o to czy wycinać całe blachy czy końcówki,a i jeszcze wlew paliwa też zgnity.
Witam
może mi poradzicie jak najlepiej poradzić sobie z nadkolami i progami chodzi o remont bo szpachlowanie nic nie wnosi nie ma do czego lepić po miesiącu ruda znowu daje znać.
Chodzi mi o to czy wycinać całe blachy czy końcówki,a i jeszcze wlew paliwa też zgnity.
Możesz kupić reparaturki do błotników i wlewu paliwa.
Wycinasz stare zgnite blachy i wspawujesz nowe, szpachlujesz, malujesz i finał.
łatanie tych starych nic nie da.
Rdza i tak na nich wyjdzie.
Progów bym nie zmieniał (koszty)
Najlepiej je zjechac do blachy , dokładnie wytrawić, pomalować i zabezpieczyć z zewnątrz jakąś warstwą typu baranek. Do środka progów nawaliłbym jakiegoś preparatu do zabezpieczenia profili zamkniętych. Ważne żeby to był środek wiążący się ze stara rdzą!!!
I nie załowałbym tego preparatu. ;) Dobre chlapacze na przodzie to też ważna sprawa!
Bo escort bez rudej to jak ulewa bez deszczu he,he,he
Ja w moim wydarlem wszystko dokladnie, przemalowałem hameraitem 3 razy,przeleciałem co trzeba silikonem, uszczelką przykryłem i nic nie widać.
Wspawalem jeszcze ostatnio reperature na błotnik i co ważne przed zimą zalożyłem nadkola(koszt na allegro nie wielki a warto).
Przed zimą czeka mnie jeszcze dziurka w progu i konserwa podwozia.
Wytrwałej walki z rudą życzę, ona nas nie opuści.
POZDR
ja zrobiłem sam.
oprócz tego co na zdjeciu, to cały rant na którym trzyma sie uszczelka.
Teraz jest miodzio, ale w kolorze czerwieni :D
Hej Slawko! Widze ze miales ten sam problem co ja mam teraz jesli chodzi o rdze pod uszczelkami w slupkach...
Wiec mam pytanie... U mnie sprawa wyglada tak ze chodzi tylko o slupek pasazerski... Jest ta rdza troche mniejsza niz u Ciebie na zdjeciu ale jest jeden problem, jak wzialem srubokret i zaczalem grzebac/wyksrobywac to mi wpadl do srodka :-D , wiec reasumujac mam dziure dlugosci ok 1.5cm no moze 2 cm... do srodka... do profilu kabiny... Pewnie zacznie mi sie woda tam lac do kabiny przy pierwszym deszczu..
Tez miales dziure ? Jesli tak to jak zrobiles to ? Czym to latac po swojemu ? Zalezy mi aby zalepic by woda nie leciala , reszte co sie da odskrobie do blachy, zabezpieczeni brunoxem i polamuje itp.... Tylko co z ta dziura ? :-(
Dzieki za wszelka pomoc, pozdrawiam
Tez miales dziure ? nie miałem dziury. Nie skrobałem tez mocno śrubokretem, tylko wiertarką i takimi małymi kamieniami szlifierskimi do gołej blachy.
Tez miales dziure ? nie miałem dziury. Nie skrobałem tez mocno śrubokretem, tylko wiertarką i takimi małymi kamieniami szlifierskimi do gołej blachy.
Aha... No to mam problem :-/ Moze ktos ma pomysl z tym ? Czy to szpachla zalatac ? Bo pewnie blacharz by tak zrobil , albo by wycial pol slupka :/
radekbox 24-10-2006, 17:30 niestety u mnie tez zaczyna wylazic na nadkolu, malo ale jednak :fcp16
bylem u mechanika i powidzial ze trzeba walnac blaszke i pociagnac lakierem, tylko jest jedno ale, powiedzial ze predzej czy pozniej bedzie widac roznice w lakierze.
czy naprawde tak bedzie??
gdzies czytalem cos o nakladkach na nadkola, ale nie wiem jak samochod bedzie z takimi nakladkami wygladal :fcp5 (oczywicie wtedy zalozylbym je wszedzie)
tak to bym wyczyscil rdze, zakonserwowal i walna nakladke
robil ktos z was cos takiego w essim??
nie wiem czy mam sie cieszyć czy płakać mój 92 pomłu zmienia kolor jak kameleon w sumie mi pasuje bo bialy mi sie znudzil teraz bedzie "złoty"najbardziej widoczna zmiana koloru jest przy wlewie paliwa strasznie to wyglada niestety nie stac mnie na lakiernika z uwagi iz jak by zaczal to by nie skonczyl wszedzie po trochu :fcp1
i wpadlem na genialny pomysł
uzylem plynu na rdze :fcp1
i chyba bede znowu musial go zasiegnąc bo rdza sie nie poddaje hehe
patryk_waw 07-11-2006, 21:17 Trzymając się tematu rdzy na słupkach i pod uszczelkami - miałem tak samo, nie za bardzo się tym przejmowałem aż do dnia wczorajszego. Wczoraj rano rdza wypchnęła przednią szybę która pękła prawie dokładnie na pół. Koszt nowej szyby plus niezbędna interwencja blacharza - 1350 PLN :fcp25
|