Zobacz pełną wersję : [Focus 2011-2014] Słaby lakier - odpryski ?


tom170
02-04-2012, 18:41
Witam,

Mam samochód od grudnia i dopiero 4000km przebiegu a już zauważyłem jakby odprysk przy tylnim lewym nadkolu (po przeciwnej stronie od klapki wlewu paliwa) jest on bardzo mały być może ktoś przychaczył mi jakąs torebką czy zamkiem od kurtki na parkingu.

W poprzednim fordzie escorcie 14-15 letnim nieraz ktos mi stuknął drzwiami kurtkami i innymi rzeczami i nie pozostał żadeń ślad.

Pytanie kieruje do posiadaczy fordów mk3 bądz innych nowych modeli - czy macie podobne problemy z lakierem - faktycznie jest taki delikatny ?
Jak tak dalej pójdzie to przy przebiegu 50 000 km auto bedzie wyglądać jak mój 14 letni escort :)

Odprysk jest naprawde minimalny moze z 3-4 kropki skupione blisko siebie o wielkości każda poniżej 1mm średnicy może z 0.5mm - dziś to zauważyłem przemyłem delikatnie gąbką ale wciąż jest to lekko widoczne - być może jakąśpolerską pastą delikatnie przetrzeć ten fragment i zniknie.

aerostar
02-04-2012, 19:05
Niestety lakier we obecnych samochodach jest rzeczywiście delikatny, nie to co kilka lub kilkanaście lat temu, włączając w to focusa mk3. Można bardzo łatwo go zarysować, choćby nawet paznokciem. Ja mam na razie jeden odprysk, który sobie sam zrobiłem uderzając (wprawdzie lekko) krawędzią drzwi o ścianę garażu. Zabezpieczyłem to bezbarwnym lakierem akrylowym. W Twoim przypadku chyba nic nie trzeba robić, o ile podkład nie jest naruszony. Ja bym tego nawet nie polerował - polerowanie przynosi lepsze efekty po obtarciach i drobnych rysach, natomiast na odpryski niewiele daje, a szkoda niszczyć lakier w okolicy odprysku.

BigBadMoon
02-04-2012, 20:06
@tom170, a jaki masz lakier? Zwykły, matallic czy ten specjalny metallic?

tom170
02-04-2012, 20:09
@tom170, a jaki masz lakier? Zwykły, matallic czy ten specjalny metallic?

Mettalic midnight sky - ale pod byle odpryskiem czy ryską od razu widać białe stąd mimo niewielkich rozmiarów patrząc z bliska widać, że coś odprysnęło.

laurentii
02-04-2012, 20:26
Trzeba zabezpieczyć, byś potem lipy nie miał na przeglądzie powłoki w ASO, bo tam zależy na co trafisz. Jeden Ci podbije wszystko, inny czepi się rysy wielkości włosa.
Najlepiej podjedź do nich i zamów sobie fabryczną zaprawkę w kolorze auta, powinni mieć i delikatnie to podmaluj.

tom170
02-04-2012, 20:55
Trzeba zabezpieczyć, byś potem lipy nie miał na przeglądzie powłoki w ASO, bo tam zależy na co trafisz. Jeden Ci podbije wszystko, inny czepi się rysy wielkości włosa.
Najlepiej podjedź do nich i zamów sobie fabryczną zaprawkę w kolorze auta, powinni mieć i delikatnie to podmaluj.

Wstawię zdjęcia moich uszkodzeń jak pogoda się polepszy i umyję ładnie samochód. Przejrzę dokładnie - jedno myślę na plastikowym zderzaku ryska ok 1.5mm dlugosci do białego było fabrycznie ale nie zauważyłem przy odbiorze auta (było po 18.00 w zimę a w salonie tylko światło sztuczne). Jednak to plastikowy element nie powinno się z tym nic dziać.

Jednak to co zauważyłem dziś przypadkowo jest bardzo małe i naprawdę trzeba się przyjżeć. Myślałem, że to brud ale niestety tak nie jest. Zobaczymy po myciu samochodu czy jeszcze coś wyjdzie. Może faktycznie trzeba kupić ta zaprawkę i od razu o to dbać by po kilku latach samochód nie wyglądał jak rzęch.

Wiadomo zużywa się wszystko i nie skontroluje wszystkich na parkingach - nowym samochodem i tak staję nieco dalej jak jest możliwość ale nie da się przewidzieć zachowań innych ludzi - 90% jeździ starymi samochodami i im wszystko jedno czy gdzieś uderzą czy też nie - niektórzy to pewnie specjalnie przywala z zazdrości taki juz kraj. W niemczech większość ludzi ma nowe drogie samochody więc bardziej uważają.

boncio
02-04-2012, 22:25
To wszystko wina ekologii, dzisiejsze lakiery są strasznie delikatne.
Ja już mam porysowane te lakierowane błyszczące osłonki na słupkach B. To dopiero widać, bo jest na wysokości oczu.

Bourne
02-04-2012, 22:44
Nowe lakiery (wodne) są o wiele słabsze od starszych
Wodne lakiery są bardzo miękkie , nie odporne na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne - tak jak kolega napisał wina ekologi

tom170
03-04-2012, 11:50
Nowe lakiery (wodne) są o wiele słabsze od starszych
Wodne lakiery są bardzo miękkie , nie odporne na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne - tak jak kolega napisał wina ekologi

Czyli co należy się z tym pogodzić ? A po 7-8 latach jak już nie pójdzie patrzeć na samochód albo to już tak zostawić albo przelakierować całe auto u lakiernika lakierem nie wodnym :)

Jak umyję samochód mimo wszystko dam fotki jak to wygląda - ciekawe jak to wygląda u innych. Czytałem trochę wczoraj i inne auta maja ten sam problem VW Golf/Polo , Toyota avensis III, widać nowe focusy, hyundaie i30 też itd...

Chyba trzeba się z tym pogodzić i dbać o lakier bardziej niż w starszych samochodach.

Bourne
03-04-2012, 12:11
Chyba trzeba się z tym pogodzić i dbać o lakier bardziej niż w starszych samochodach.

Dokładnie nie ma innego wyjścia

Jesteśmy skazani na coraz gorsze jakościowo produkty
Co za tym idzie będziemy musieli inwestować coraz więcej Czytałem trochę wczoraj i inne auta maja ten sam problem VW Golf/Polo , Toyota avensis III, widać nowe focusy, hyundaie i30 też itd...

Dokładnie - wszyscy producenci stosują te same lakiery czołowi producenci to DuPont ,PPG

fedyk1
21-04-2012, 10:51
Witam Was,
posiadam również focusa mk3 który aktualnie ma przejechane 2200km i już na przednim zderzaku mam dobre 15 odprysków (bardzo małe ale niestety widoczne przez moje przewrażliwione oko). Ale to było by jeszcze nic....podczas 2 mycia odkryłem odprysk na tylnym nadkolu na samym rancie w miejscu gdzie dochodzi zderzak tylni. Odprysk ma wielkość dobrych 2mm kwadratowych i jest chodźby "wyrwany". Kamień?....nie mam pojęcia. Zabezpieczyłem od razu zaprawką fabryczną. Niestety będę musiał zwrócić większą uwagę na ochronę lakieru. Ale nie tylko w fordach jest taki problem z lakierami. Hyundai/kia podobnie lakier jest taki miekki-słaby, po jednym umyciu widać wyraźnie rysy.

jacek1250
28-06-2012, 21:18
Witam wszystkich
jestem posiadaczem nowego focusa ze specjalnym lakierze candy red przejechalem nim ponad 4500km czesto na swierzo remontowanej drodze(wiadomo kamyki) i musze stwierdzic iz zadnych odpryskow u siebie nie zauwazylem wiec problem moze dotyczy tych zwyklych lakierow?

Spedegonzales
09-08-2012, 10:54
Trzeba zabezpieczyć, byś potem lipy nie miał na przeglądzie powłoki w ASO, bo tam zależy na co trafisz. Jeden Ci podbije wszystko, inny czepi się rysy wielkości włosa.
Najlepiej podjedź do nich i zamów sobie fabryczną zaprawkę w kolorze auta, powinni mieć i delikatnie to podmaluj.

Fabryczna zaprawka to świetna sprawa. Ja moim Focusem (Czarny metalik) przejechałem już 12 tys km i odprysków na przednim zdrezaku i masce nazbierało mi się. Przy wizycie u delaera zapytałem o jakiś preparat do uzupełnienia braków w lakierze. Polecił mi właśnie fabryczną zaprawkę za około 35,00 zł (takie dwie buteleczki z lakierem i warstwą ochronną) Przy czym zaznaczył mi by nie uzywać fabrycznego pendzelak do odprysków (podobno widać efekt naprawy), lepiej jest uzyć wykałaczki i po woli przy jej pomocy nkładać lakier. Przyznam, że trochę zabawy przy tym jest, ale auto jak nowe :)

pepe1
22-09-2012, 02:42
Witam wszystkich
jestem posiadaczem nowego focusa ze specjalnym lakierze candy red przejechalem nim ponad 4500km czesto na swierzo remontowanej drodze(wiadomo kamyki) i musze stwierdzic iz zadnych odpryskow u siebie nie zauwazylem wiec problem moze dotyczy tych zwyklych lakierow?

Witam.

Niestety na lakierze Candy Red też zaczęły się odpryski. Zauważyłem kilka małych ubytków lakieru wielkości 1-2 mm na masce. Także chyba bardzo łatwo lakier zarysować. Myjnie automatyczne chyba całkiem odpadają. Zresztą ja tylko korzystam z ręcznych także nie powinno być problemu. Ale niestety lakiery są bardzo słabe i coraz droższe. Firmy się tym nie martwią a może nawet są zadowolone bo serwisy mają zajęcie i wyciągają od nas kasę. Nawet nie wiadomo jak domagać się od Forda jakiejś rekompensaty bo zawsze powiedzą, że to uszkodzenie mechaniczne i to nie ich wina.

boncio
23-09-2012, 18:02
Lakiery są słabsze, ale kiedyś też jako dostało się kamykiem w maskę, to były odpryski. W 1999 lakiery były lepsze, a i tak było masę odprysków od kamieni itp.

fedyk1
26-09-2012, 09:26
właśnie czytałem mojego wcześniejszego posta o odpryskach po 2,2tyś. Teraz mam prawie 20tyś i zderzak wygląda jak z auta po przebiegu 100tyś. Kurcze nie wiem czy to tylko ja jeżdże po drogach gdzie są same kamienie czy co....zaprawkę fabryczną kupiłem wiec teraz czas aby się pobawić z tymi odpryskami..:-)pozdrawiam

boncio
26-09-2012, 09:57
Możesz zrobić zdjęcie tych odprysków? Jak tylko zderzak, to może był fabrycznie źle przygotowany.

Olek
28-09-2012, 12:59
Jak tylko zderzak, to może był fabrycznie źle przygotowany

Źle pewnie nie ale inaczej ;)
Swego czasu w jednym z salonów Forda powiedziano mi, że elementy plasikowe do forda malowane są przez inną fabrykę niż elementy metalowe.
Stąd m.in. różne odcienie lakieru na elementach plastikowych w nowych samochodach.

boncio
30-09-2012, 21:17
Akurat odcień wynika z innego materiału, który jest pod lakierem i dotyczy każdej marki.

m4v3r
25-10-2012, 15:37
Witam. Posiadam nowego focusa w lakierze midnight sky, przejechane juz 25tys. Po wielu wojażach po polskich drogach(głównie autostrady) odpryski sa nieuniknione i nic tu podejrzanego nie ma. Właśnie powoli będe myslał nad porobieniem zaprawek(na przednim zderzaku i nadkolach kilka sie ich zebralo) i z tego co czytam bedzie trzeba sie zaopatrzyc w fabryczny zestaw :)
Pozdrawiam :)

pepe1
15-05-2013, 08:41
Witam.

Chciałbym powrócić do tematu słabego lakieru. Czy wszyscy mają ten sam problem z odpryskami. U mnie głównie występują na masce silnika. Opisałem to już wcześniej. Niestety praktycznie po każdym myciu znajduję jakieś drobne odpryski. Myjnia oczywiście tylko ręczna. Próbowałem reklamować trwałość lakieru u Forda, ale oczywiście stwierdzili, że jakość lakieru jest w porządku. Dostałem zaprawkę do lakieru, ale niestety samochód zaczyna wyglądać coraz gorzej. W poprzednim samochodzie Peugeot 307czegoś takiego nie zaobserwowałem. Też był metalic, ale pewnie inna technologia. Czy ktoś próbował także reklamować lakier u Forda? Może ktoś ma jakiś pomysł na zabezpieczenie lakieru.

Grinch
15-05-2013, 10:07
Na temat lakieru MK3 wypowiadać się nie będę ale trwałość lakieru w MK2 też kiepska.
Jeśli chodzi o ochronę lakieru możesz zafundować sobie folię np na maskę: np http://colorchange.pl/ -> http://colorchange.pl/16-oklejanie-pojazdow.html

Z ciekawości zapytałem kiedyś to oklejenie całego MK2 bezbarwną kosztuje około 3000zł. Sama maska pewnie dużo taniej.

pepe1
15-05-2013, 14:39
Czy ktoś stosował już takie folie? Jak to wygląda na samochodzie i czy lakier pod spodem się nie niszczy?

krauker
17-05-2013, 12:21
gdzie kupujecie zaprawe fabryczna?:)

Bo szukam candy red do zamalowania odprysku i nigdzie nie ma:/

Olek
17-05-2013, 12:31
Czy ktoś stosował już takie folie? Jak to wygląda na samochodzie i czy lakier pod spodem się nie niszczy?

Mam takie na tylnych drzwiach, dokładnie w ich dolnym rogu, przed nadkolem.
Jak to wygląda, to rzecz gustu. U mnie jak autko czyste to nie rzuca się za bardzo w oczy, na brudnym już gorzej.
Przyklejenie zaproponował mi serwis forda, właśnie by lakier nie niszczył się od kamieni.
Folia była przyklejona na 4-ro letnim aucie, gdzie było juz parę odprysków.
Jak do tej pory (rok użytkowania) jestem zadowolony. Stare odpryski się nie powiekszają, nowych brak, przynajmniej tam gdzie folia ;)
Dużych powierzchni jednak bym nie oklejał, jednak widać że powierzchnia jest bardziej matowa niż lakier.

korek007
17-05-2013, 12:55
Mam takie na tylnych drzwiach, dokładnie w ich dolnym rogu, przed nadkolem......
Witam
Mam też to samo w nowym aucie na "K". Plus na nadkolu, na wprost dolnego rogu drzwi. Jak kupiłem, to już ta folia była. W oczy faktycznie za bardzo sie nie rzuca.

Grinch
17-05-2013, 13:02
Dużych powierzchni jednak bym nie oklejał, jednak widać że powierzchnia jest bardziej matowa niż lakier.
Wszystko kwestia jakości folii. Ja widziałem dwa auta oklejone w firmie w której podałem link. Różnicy po kilku miesiącach nie widać. Być może po roku, dwóch będzie zauważalna różnica.

pepe1
18-05-2013, 07:18
gdzie kupujecie zaprawe fabryczna?:)

Bo szukam candy red do zamalowania odprysku i nigdzie nie ma:/

Ja dostałem małą buteleczkę lakieru Candy Red w serwisie lakierniczym Forda.

bonzo000
19-05-2013, 14:26
Cendy Red Baza + klarlack forda za 24zł w ASO Łopole Ch.

zdzisiek121
10-06-2019, 08:52
Witam Wszystkich
Mam półtora miesięczną Kugę 1,5 EB w kolorze mica shadow black 1200 km przejechane w tym 300 km na autostradzie i....trzy odpryski na pokrywie silnika tragedia . Przed wczoraj odebrałem autko po wykonaniu ceramiki .... zobaczymy . W firmie gdzie wykonywano usługę powiedziano mi że lakier jest tak słaby że nawet z aplikatorem można porysować lakier i nie wyobrażają sobie zimy z tym lakierem gzie śnieg trzeba zsunąć z dachu czy z maski . A i zasugerowano abym zapomniał o automatycznej myjni .

mastachaz
10-06-2019, 08:55
u mnie lakier tez dramat , myslalem ze to moj jakis lewy bo auto kupilem z 2 reki ale naogladałem i naczytałem się ze tak to juz obecnie jest bynajmniej z fordem.

edmun
10-06-2019, 09:26
Lakier w Fordzie jest delikatny.
Odpryski będą i będziesz się zapewne do tego przyzwyczajał (albo zmienisz auto).

Na myjnie automatyczną żadnym autem bym nie pojechał.
Niezależnie jakiej marki.

edmun
10-06-2019, 11:10
od myjki ciśnieniowej te robią się odpryski najlepiej nie myć .
Nie zdarzyło mi się, chyba że koniecznie chcesz powiększyć taki już istniejący.

kassel
11-06-2019, 07:57
Witam. Moim zdaniem, to nie prawda że w Fordach lakier jest bardzo delikatny, obecnie we wszystkich markach samochodów lakier jest bardzo słaby. Nowe wodne lakiery, którymi pokrywane są samochody są nietrwałe i szybko się rysują, dlatego o takie samochody powinno się wyjątkowo dbać. Problem tkwi też nie tylko w jakości, ale i grubości. Cienkiego lakieru nie da się wielokrotnie polerować. Aby zapewnić mu długotrwały połysk trzeba go więc zabezpieczać. W moim samochodzie grubość lakieru (fabryczna) oscyluje w granicach od 100 – 140 mikronów. Zbliżona do grubości kartki papieru. W Mazdzie 6, grubość lakieru miałem od 80 – 100 mikronów
Jak można zabezpieczyć lakier - laminowanie przezroczystą folią do ochrony lakieru, bardzo skuteczna i droga metoda. Ceramika, mniej skuteczna niż folia, ale za to tańsza. Warto przy nakładaniu powłoki poprosić o kartę charakterystyki i zobaczyć, czy w składzie jest tlenek krzemu, czy tlenek tytanu. Powłoka kwarcowa wytrzymuje średnio 6 -8 miesięcy, tytanowa dłużej. Jeszcze tańsza metodą jest nakładanie wosku twardego, który będzie zabezpieczał lakier max 30 dni . Oczywiście należy zaznaczyć że dla lakieru szkodliwa jest myjnia : bezdotykowa – mikroproszek który wnika pod ciśnieniem w strukturę lakieru, no i tradycyjna ze szczotkami która niszczy lakier .

weuek
11-06-2019, 11:01
Jeszcze tańsza metodą jest nakładanie wosku twardego, który będzie zabezpieczał lakier max 30 dni .
To chyba na aucie parkowanym pod chmurką. Na garażowanym ten wosk podziała znacznie dłużej.

rav 75
11-06-2019, 17:38
Witam. Moim zdaniem, to nie prawda że w Fordach lakier jest bardzo delikatny, obecnie we wszystkich markach samochodów lakier jest bardzo słaby. Nowe wodne lakiery, którymi pokrywane są samochody są nietrwałe i szybko się rysują, dlatego o takie samochody powinno się wyjątkowo dbać. Problem tkwi też nie tylko w jakości, ale i grubości. Cienkiego lakieru nie da się wielokrotnie polerować. Aby zapewnić mu długotrwały połysk trzeba go więc zabezpieczać. W moim samochodzie grubość lakieru (fabryczna) oscyluje w granicach od 100 – 140 mikronów. Zbliżona do grubości kartki papieru. W Mazdzie 6, grubość lakieru miałem od 80 – 100 mikronów
Jak można zabezpieczyć lakier - laminowanie przezroczystą folią do ochrony lakieru, bardzo skuteczna i droga metoda. Ceramika, mniej skuteczna niż folia, ale za to tańsza. Warto przy nakładaniu powłoki poprosić o kartę charakterystyki i zobaczyć, czy w składzie jest tlenek krzemu, czy tlenek tytanu. Powłoka kwarcowa wytrzymuje średnio 6 -8 miesięcy, tytanowa dłużej. Jeszcze tańsza metodą jest nakładanie wosku twardego, który będzie zabezpieczał lakier max 30 dni . Oczywiście należy zaznaczyć że dla lakieru szkodliwa jest myjnia : bezdotykowa – mikroproszek który wnika pod ciśnieniem w strukturę lakieru, no i tradycyjna ze szczotkami która niszczy lakier .

I tu się wtrącę. Znam woski (osobiście stosuję) które "siedzą" na lakierze dłużej niż 8 miesięcy,o powłokę kwarcową (czyli taką która ma w składzie krzem) jak zadbasz będziesz się cieszył nią więcej niż 2 lata, nie spotkałem się z składnikiem powłoki- tytanem,mikroproszek -skoro wnika w strukturę lakieru czemu go nie zmyje? Powinien zmyć,została by kataforeza a ona akurat jest lepsza niż w podanej przez Ciebie Maździe.
Lakiery są zbyt cienko nakładane,fakt,chodzi o oszczędności ale litości,nie powielajmy mitu o lakierach wodnych podatnych na zarysowania. Wodna jest co najwyżej baza,lakier bezbarwny pozostał podobny jak nakładano kiedyś (zmodyfikowano skład aby spełniał wymogi norm ekoterrorystów).