Witam, padł mi juz poraz drugi tranzystor na pompie wtryskowej, winą jest ( tłoczek) który sie przycina i wtedy upala tranzystor ( co prowadzi do nieuruchomienia autka). Czy jak zregeneruje pompe to problem przycicinania sie tłoczka odejdzie w zapomnienie, czy moze ta sama sytuacja sie powtórzyć. Gwarancja na pompe jest rok, ale nikt mi nieda gwarancji na to ze owy tłoczek znowu sie niezawiesi i nieupali tranzystor w przeciagu tego roku. Drugim rozwiazaniem jest zrobienie pompy (regeneracja, i sprzedaż samochodu).

Jestem po regeneracji. Powód ten sam co u ciebie ale nie zdążył się jeszcze upalić tranzystor. Auto traciło moc, gasło i były błędy na kompie. Po podłączeniu bezpośrednio pod pompę w bosch servisie jeszcze więcej błędów było. Ogolnie jak chcesz niedługo sprzedać auto to zrób tranzysor i do żyda z nim. Jak resztę rzeczy masz ok i chcesz pojeździć kilka lat to rób pompę. Koszta różne. Mnie sama pompa wyniosła 2850zł z diagnosyką itd. Gwarancję mam rok. I wszystko co się w tym czasie stanie idzie na naprawę gwarancyjną. Mam stary tłoczek konta wtrysku, wygląda jak porysowany z jednej strony papierem ściernym. Tam gdzie robiłem pompy ustawiają na stole boscha eps 815 i przechodzą na nim tylko pompy, które mają parametry jak fabrycznie nowe. Innych nie przepuszczają więc myślę, że trzeba uważac na czystość paliwa i filtra i kolejne 10 lat pochodzi. Kazali mi pilnowac wymiany filtra paliwa co 20tys km i mówili, że powinno być dobrze. Po regeneracji auto całkowicie inaczej pracuje, jest cichsze, na obroty wchodzi pewnie i bez zmiany odgłosu i szarpnięcia przy 2 tys obr (charakterystyczne w tych silnikach) na ciepłym też od razu odpala bez zawieszania obrotów. Jeszcze wtryski mi czyścili tak, żę je rozebrali, wymyli ultradźwiękami i złożyli. Parametry przed i po zabiegu dużo się poprawiły. Przed czyszczeniem jeden wymagał regeneracji a po czyszczeniu parametry ma w normie prawidłowej

Witam
Dziś wymieniłem tranzystor w sterowniku pompy wtryskowej,objawy były co u was czyli na ciepłym silniku wieszały się obroty i było charakterystyczne przejście przy 2000 obr. Po wymianie tranzystora odpala bez problemu na ciepłym silniku tak samo jak i na zimnym, nie ma charakterystycznego przejścia przy 2000 obr i samochód ma lepszego kopa,lepiej wkręca się na obroty jakby kilka koni mu przybyło. Wymianę robiłem sam z poradnika podanego na forum czyli z youtube naprawa vp44. Tak więc myślę, że dużo kasy zaoszczędziłem na naprawie sterownika czy też regeneracji pompy. Myślę też,że charakterystyczne przejście przy 2k obr co wszyscy posiadacze TDDi piszą jest związane ze sterownikiem czyli uszkodzonym słynnym tranzystorem.Tranzystor zakupiłem w sklepie elektronicznym oraz klej który dobrze odprowadza ciepło.

Tylko nie wyeliminowałeś powodu przepalenia się tranzystora a mianowicie zacierania się tłoczka kąta wtrysku. Wiadomo, że teraz może Ci to wytrzymać dzień, tydzień, a może rok wszystko zależy od tego jak często się zacina ten tłoczek. Chcesz to wstawie fotkę jak wygląda wyjęty tłoczek z mojej pompy. I to jest przyczyna przepalenia tranzystora

Miałem tak od początku jak kupiłem samochód czyli od przebiegu 158k km sprowadzałem sam i kupiłem od właściciela,teraz ma 218k km i cały czas tak było jak do tej pory czyli charakterystyczne przejście przy 2k obr i głośniejszy dźwięk, teraz po wymianie pracuje ciszej i jest ok. Tranzystor wlutowałem mocniejszy niż ten podany na youtube naprawa vp44. Myślę, że jednak tu chodzi o odprowadzenie ciepła z tranzystora i dlatego on się upala. Paliwo zawsze czyste i dobre lałem,filtry wymieniane co 15k km razem z olejem.

Podaj jakieś parametry tego tranzystora kolego to innym sie przyda...no i oczywiście daj znac jak się spisuje autko po wymianie.

Oby służyło Ci długo :)

Tranzystor to irlr 3705zpbf który kupiłem w sklepie elektronicznym obudowa: dpack.Objawy: z rana autko po odpaleniu kopciło na siwo po wymianie już nie ma tego efektu,ciszej pracuje i lepiej się wkręca na obroty więc myślę, że na plus. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok, a jak długo to zobaczymy.

A możesz podać konkretny link do YouTube z którego korzystałeś? ile czasu CI to zajęło i czy trzeba było wymontować całą pompę?

Szkoda że nie zrobiłeś fotorelacji z naprawy, bo mój mam wrażenie że zaczyna pracowac głośniej :(

link do naprawy: http://www.youtube.com/watch?v=UiJ-13vldWg, wymontowuje się sam sterownik nie trzeba ruszać pompy.Czas naprawy z wymontowaniem i zamontowaniem sterownika jedno popołudnie.

witam wszystkich. sorry że odgrzewam kotleta, ale jak czytam te bzdety to aż mi się ..... wywracają. osobiście też siedzę w temacie pomp vp44 i vp30.
zajmuję się regeneracją sterowników PSG5 pomp wtryskowych bosch. Panowie, nie ma możliwości uszkodzenia tranzystora przez zacierający się tłoczek przestawiacza kąta wtrysku, po prostu mechanika pompy nie uszkadza elektroniki, stan elektroniki nie ma nic wspólnego ze stanem mechanicznym pompy. a dlaczego ? bo jak by ktoś wziął w łapę miernik i trochę pomierzył to by się dowiedział że, ten słynny tranzystor steruje tylko zaworem regulacji dawki paliwa, czyli cewką między przewodami wysokiego ciśnienia. tłok - przestawiacz kąta wtrysku - czasu wtrysku, czy jak ktoś woli początku tłoczenia jest sterowany przez dolną cewkę - zawór, a ten zawór sterowany jest z kolei przez element siedmio nóżkowy bezpośrednio z ceramicznej płyty głównej sterownika a nie przez ten tranzystor. tak więc od sterownika odchodzą dwie pary przewodów, para górna grubsza od regulacji dawki poprzez tranzystor i para dolna cieńsza od regulacji kąta wtrysku poprzez element jak pisałem wcześniej wielo nóżkowy, nie do wymiany. zresztą ten element się nie psuje, bynajmniej ja się z tym nie spotkałem, dodatkowo powiem że zwarcie tej dolnej pary przewodów od zaworu tłoczka nie powoduje uszkodzenia sterownika. po prostu prąd dochodzi do jakiejś wartości i następuje rozłączenie, prąd w tym obwodzie i tak nie popłynie nam duży gdyż element na płycie głównej ma połączenia grubości włosów na głowie. dodatkowo te dolne przewody mogą być spękane, ale to tylko i wyłącznie ze starości. nieuczciwi pompiarze oczywiście powiedzą że te przewody pękają przez zacierający się tłoczek ale jak mówię pękają tylko ze starości. zresztą rezystancja zaworu wynosi około 10 ohm czyli z prawa ohma I = 12u/10r= 1,2 Ampera, chyba nikt nie uważa ze taki prąd może nagrzać przewody. oczywiście jak nam te dolne cienkie przewody spękają lub sporadycznie będzie się nam robiło tam zwarcie to będzie problem z kątem wtrysku. a co do tranzystora. nikt nie wie co tam oryginalnie było bo jest to tylko struktura krzemowa, jakby krzem wyjęty z obudowy tranzystora i napewno nie jest to jakiś irlr 2905 czy 3705 czy jaki kolwiek z allegro za 2,5 zł. jak ktoś chce to proszę takiego irlr-a rozwalić i sprawdzić wielkość tej struktury krzemowej. okaże się że oryginalna w sterowniku jest że 3 - 4 razy większa. co do samych tranzystorów, to nie sugerujmy się samym prądem. zawór dawki pobiera co najmniej 10 Amper, ale chyba nie myślicie że : dla przykładu tranzystor o prądzie maksymalnym 15A, powierzchni 1 cm kwadratowego, obciążeniu 10A, będzie się inaczej grzał od tranzystora o prądzie maksymalnym 100A, pow. 1 cm kwadratowego i takim samym obciążeniu czyli 10A. te tranzystory będą się grzały tak samo. tak więc najważniejszy jest tu odpowiedni montaż i chłodzenie. ktoś kto ma stół probierczy i dostanie taką pompę do roboty w której w większości wypadków ulega uszkodzeniu tranzystor , to przecież nie powie klientowi, słuchaj miałeś szczęście tyko sterownik koszt 300 zł, tylko powie tak: zrobiłem pełną regenerację i kasuje 2,5 tyś. zł. dostajemy gwarancję na rok i człowiek zadowolony. także jeśli nagle nam zgaśnie samochód lub odpala lecz w ogóle nie reaguje na pedał gazu, bądź dojechaliśmy, zgasiliśmy samochód a po jakimś czasie już nie daje oznak życia to wina sterownika. najłatwiej taki sterownik sprawdzić w warunkach domowych odcinając górną parę przewodów, tą grubszą i podłączając do niej bezpośrednio żarówkę 12v/55w. żarówka musi świecić podczas kręcenia, jak nie to uwalony sterownik. można też sprawdzić czy dochodzi nam zasilanie do sterownika, oczywiście też żarówką 12v/55w na włączonym zapłonie między pinami 6 i 7 w kostce od sterownika. zdarza się przepalenie bezpiecznika, chyba jest to 15A. jak mechanik taki samochód dostanie to ładna przebitka za bezpiecznik 2,5 tyś zł. tak bywa. jeśli jakieś drobne pytania to mogę coś podpowiedzieć. teraz jeszcze słówko, jeśli ktoś sam próbuje naprawić taki sterownik to wiadomo ,trzeba bardzo uważać, hybryda, połączenia jak włos, jeden fałszywy ruch i po Filipku, zamiast 250 zł, będzie 1000zł za nowy sterownik z programowaniem i kalibracją na stole probierczym , bo inaczej z nowym się nie da. no chyba ze kupimy sprawną używkę. jeśli już mechanik nam pomaga to niech nie demontuje całej pomp tylko sam sterownik. wiadomo mechanik od razu chce demontować całą pompę bo za demontaż i ponowny montaż kilka stów w kieszeni już jest.

Jeśli ktoś chętny do skorzystania z moich usług to zapraszam: P.U.H OMEGA ul. Mickiewicza 31/31, 27-600 Sandomierz, telefon 510667029, wystawiamy rachunek i gwarancję na rok czasu. Koszt usługi to 250 zł. Można też osobiście, godzina od ręki. Pozdrawiam.

No to coś sensownego się dowiedzieliśmy:) U mnie dostałem wyjęty tłoczek z pompy i jest poobcierany także ma uszkodzenie mechaniczne (praktycznie tak jak tutaj: http://auto-krak.pl/wp-content/uploads/2011/11/t%C5%82ok-nastawnika-dawki-vp44.jpg ) . Sterownik też dostałem i z tego wychodzi, że jest sprawny ale może i lepiej, że włożyli nowy tylko wiadomo, że to nie tania część. Na kartoniku od tłoczka jest cena coś koło 380zł (kartonik oryginał bosch). Jak ktoś chce to mogę opchnąć sterownik razem z tymi podzespołami podłączonymi z nim. Pozdrawiam

Witam. Chciałbym odświeżyć temat. Szukam odpowiedniego tranzystora do sterownika PSG5. Ford Mondeo 2.0TDDI 2001r. Błędy to P1664 P1564.
Znalazłem coś takiego TRANZYSTOR IRLR3705Z DO STEROWNIKA POMPY VP44
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=4997089963&ars_source=ars&ars_socket_id=16&ars_rule_id=91
Od podanej w tym temacie różni się rodzajem obudowy (ta jest TO-252AA a w temacie DPACK) i końcówką w symbolu tranzystora (na aukcji IRLR3705Z a w temacie IRLR3705ZPBF).
Musi to być rezystor: polaryzacja - unipolarny, rodzaj tranzystora - HEXFET, typ tranzystora N-MOSFET?
w aukcji jest typ polaryzacji: n-ch - FET z kanałem typu n, to jest to samo co N-MOSFET?
Jeśli nie ma większej różnicy przy tych tranzystorach to kupie ten IRLR3705Z. I ostatnie pytanie:) przy każdym tranzystorze mam wlutowywać nóżki po przekątnej jak w filmiku?

Czy do wklejenia tranzystora nada się klej termoprzewodzący AG Termoglue?
http://allegro.pl/klej-termoprzewodzacy-10g-do-pamieci-chipsetow-itp-i4966362901.html

Mam nadzieję, że nie namotałem za bardzo:) z góry dziękuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam.

A jesteś pewien że to tranzystor? U mnie takie same błędy były do wymiany był tłoczek a tranzystor był git i pompa żyje już 8 tyś km.

Hmm... pewności jeszcze nie mam:) jutro rozkręcę kolektor ssący i dostane się do sterownika. Jak dobrze pamiętam żeby go sprawdzić potrzeba się podpiąć na przykład żarówką 12V 55W pod jeden z 2 kabelków na górze co są od tego zaworu a minus pod akumulator. Po kręceniu rozrusznikiem powinna migać żarówka. Jak nie miga to uwalony tranzystor.
Jak będę miał już dobry dostęp do pompy to wykręcę ten zawór i jakby miał rysy to zrobię mu delikatną polerkę, ponoć taki zabieg pomaga.
(jeśli coś poknociłem to proszę o poprawkę, sporo tematów czytałem na ten temat i w tym gąszczu nie mogę znaleźć krok po kroku jak się to sprawdzało)

... Po kręceniu rozrusznikiem powinna migać żarówka. Jak nie miga to uwalony tranzystor....

Albo zwara na przewodach które idą do tego zaworu niżej. Ja miałem te dwa przewody bez izolacji... po prostu rozpadła się ze starości.

Bump: Jak będę miał już dobry dostęp do pompy to wykręcę ten zawór i jakby miał rysy to zrobię mu delikatną polerkę, ponoć taki zabieg pomaga....

Mówisz o tłoczku regulacji kata wtrysku? Jeśli tak to bez demontażu pompy go nie wyciągniesz. A tu już jest trochu zabawy....

Hej.
Trochę dziś pogrzebałem.
Pierwsze spostrzeżenie: po odkręceniu kolektora ssącego jest całkiem dobry dostęp do pompy wtryskowej, tak że jak ktoś zaczyna grzebać to bez tego się nie obejdzie, prosta sprawa, pare śrubek, wąż i schodzi elegancko całość.
Sprawdziłem te dwa przewody które są na górze i idą do tego "zaworu regulacji dawki"
http://www.t-repair.com/50-thickbox_default/irlr2905-tranzystor-do-vp44-kolorowy-opis-naprawy-.jpg
Metoda tak jak pisałem wcześniej. Żarówka i kabel, igłą przebiłem kabelek przy pompie i plus do niej od żarówki i minus do akumulatora. Efekt - żarówka świeci przy przekręceniu stacyjki. Z drugim kabelkiem na górze zrobiłem analogicznie i też żarówka świeci po przekręceniu stacyjki.
Wychodzi na to, że tranzystor jest dobry?...
Oczywiście jeśli w dobre kable się wpiłem - te co idą do "zaworu regulacji dawki (jak na zdjęciu) co jest w środku rurek wysokiego ciśnienia?
Jutro może uda mi się sprawdzić te kable co wychodzą do tego dolnego zaworu "zawór początku tłoczenia" bo odniosłem wrażenie, tak jakby były przycięte w obudowie dekla pompy po prawej stronie albo tam wchodziły (na zewnątrz mogłem odgiąć tylko z 6 cm od góry tego przewodu), noc mnie już zastała i trudno określić.
Ten kabel ma iść na zewnątrz aż do samego dołu i wchodzić dopiero przy zaworze?

Może być taki przypadek, że z filtra wychodzi za mało paliwa i pompa wtryskowa się zapowietrzyła albo nie osiągnęła zadanego ciśnienia i wywaliła te dwa błędy P1664, P1564 które nie dają się skasować bo ciągle jest za mała dawka. Za filtrem sprawdzałem i paliwo leciało, ale może nie taka ilość... Czy może pisze głupoty?:)
Dzięki Dombek za podpowiedzi:)

Sory za wprowadzanie w błąd ja miałem takie błędy P1564- żąda zredukowania dawki paliwa
P0149- zgłasza błąd czasu (kąta wyprzedzenia ) podawania dawki paliwa + Jeżeli obecny jest DTC P1564 a silnik stuka wymień zawór elektromagnetyczny regulacji kąta wtrysku.

Bump:
...Jutro może uda mi się sprawdzić te kable co wychodzą do tego dolnego zaworu "zawór początku tłoczenia" bo odniosłem wrażenie, tak jakby były przycięte w obudowie dekla pompy po prawej stronie albo tam wchodziły
Ten kabel ma iść na zewnątrz aż do samego dołu i wchodzić dopiero przy zaworze?....

Ja właśnie miałem w dodatku te przewody sparciałe tak że w niektórych miejscach nie było izolacji, tego nie widać bo te przewody idą jeszcze w takiej koszulce i one są tak poprowadzone oryginalnie, dodatkowo powinny iść pod dwoma śrubami mocujacymi sekcje i dociśnięte blaszką. Sprawdź je czy nie ma tam zwarcia.

Sprostowuje mój poprzedni post - sprawdzenie sterownika pompy vp44. Żarówkę trzeba podpiąć do kabelka na górze jednego z dwóch co idą do zaworu regulacji dawki i do plusa przy akumulatorze. Jak sterownik jest dobry to podczas kręcenia rozrusznikiem żarówka powinna zacząć migać. U mnie miga i wychodzi, że tranzystor jest dobry. Słychać nawet bzyczenie przy zaworze, więc nie powinien być przycięty.
Link do youtuba jak sprawdzić sterownik:
https://www.youtube.com/watch?v=zrhzLEqRtX4

Może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły co mogło paść jak występują te błędy P1664, P1564 a sygnał ze sterownika na zawór regulacji dawki jest ok? :(
Pozdrawiam

https://www.motointegrator.pl/produkty/291531-zestaw-naprawczy-pompy-rozdzielaczowej-bosch-1-467-045-005
Czy chodzi o ten właśnie tłoczek?

To się przyda :)
https://pl.scribd.com/doc/46481811/5/Budowa-idzia%E2%88%8Fanie-pompy-VP44

Tu jest pokazane jak się montuje pompe VP44 https://www.youtube.com/watch?v=qsDGS4G-O0Y

To się przyda :)

Dobre to je.... przyda się na pewno.

To jest piekna sprawa :)
Lektura do łóżka jest, to i merytoryczne przygotowanie będzie :)

Wszystko fajnie pięknie ale sprawa z pompami w naszych TDDI ma się tak że nadal wielu z nas ( ja z resztą też ) przeważnie gdyba i kombinuje co mogło być powodem usterki pompy i co tak na prawdę się stało. Staram się śledzić tematy z pompą VP44 w ,,roli głównej,, i tak na prawdę nigdzie nie ma konkretnej odpowiedzi co gdzie i jak? Jakaś dziwna zmowa milczenia wisi nad tymi pompami. Aż mnie korci żeby zrobić jakąś fotorelacje z własnoręcznej naprawy pompy, bo jak się okazuje nie taki diabeł straszny... Ja pompę rozbierałem korzystając z pomocy mądrzejszych ode mnie ale w momencie gdy pompa była rozebrana w mak stwierdziłem że tu tak na prawdę nie ma jakiejś wielkiej filozofii. Jak się ma głowę na karku to można wszystko, dobrze poznaczyć miejsca montażu, zapamiętać co i jak i da się. I na dzień dzisiejszy żaden fachowiec mnie nie przekona że nie da się bo to i tamto...że tak powiem bla bla bla, moja pompa ma już 8tyś. km (może i to nie dużo) ale zero błędów, spalanie się zmniejszyło, mocy przybyło w aucie się uciszyło.... Amen.

To się przyda :)
https://pl.scribd.com/doc/46481811/5/Budowa-idzia%E2%88%8Fanie-pompy-VP44

Przeczytałem i przeczytam pewnie jeszcze kilka razy. Jak na razie nasunęło mi się na myśl kilka pomysłów odnośnie np delikatnych szarpnięć i przyczyn zacierania się tłoczka nie wynikających przedstawionego przez Ciebie tekstu... Ale to za jakiś czas napiszę najpierw moje pomysły przetrenuję na moim mondku i jak uda mi się wyeliminować szarpnięcia to podzielę się wiedzą. Już zacieram ręce...:pomysl::pomysl:

Ja jestem po własnoręcznej wymianie tranzystora. Fordzina odpalił i wygląda, że jest ok. Nie miałem czasu się dziś przejechać bo zaraz nocka w pracy:) Chodził sobie na wolnych obrotach z 20 min i niby wszystko ok jest.
Filmik co wstawiłem kilka postów wyżej (youtube - sprawdzenie czy tranzystor jest ok) można nawet nie oglądać bo u mnie wyszło, że jest dobry (żarówka migała jak kręciłem rozrusznikiem) a tu dupa, rozebrałem i była upalona nóżka po lewej stronie tranzystora. Błędy to P1664 P1564. Ford Mondeo 2.0Tddi 2001r.
Gdzieś czytałem, że nie da się skasować tych błędów ELMem. Otóż da się. Po skręceniu wszystkiego doszło jeszcze kilka nowych (odpinałem kostkę od pompy i kabelek od podgrzewania świec). Po podpięciu pod laptopa wszystkie dało sie skasować. Przed przelutowaniem tranzystora były te dwa błędy i nie dało się ich ruszyć w żaden sposób.
----------
Zrobiłem pare km i padł, chyba się nie obejdzie bez regeneracji pompy...
Najpierw wyskoczyły błędy P0148 P1664 P1563 P1564 P0335. Po wykasowaniu zostały te dwa P1664 P1564.

Panowie odświeżam temat dla zainteresowanych. Jak wcześniej pisałem że potrenuję trochę na moim mondku to dam znać. Otóż udało mi się wyeliminować te delikatne szarpniecia do zera, prawdopodobnie mam kilku winowajców całego zamieszania w pompie VP44 o których nikt nic sensownego nie pisze. Póki co wstrzymam się jeszcze kilka dni z ostatecznym werdyktem z racji tego że dopiero od kilku godzin moje Mondeo w końcu jeździ jak należy i jeśli nic się nie zmieni w ciągu kilku dni to opiszę moją przygodę. Mam nadzieje że jeśli wszystko będzie ok to pomogę dzieląc się dokonaniami.

Z niecierpliwością czekam na Twoje obserwacje Dombek. Może uda mi się wszystko zrobić za jednym zamachem.

Bump: Z niecierpliwością czekam na Twoje obserwacje Dombek. Może uda mi się wszystko zrobić za jednym zamachem.
A że tak zapytam przy okazji wymieniałeś może dwumasę...?

Nie i nie wiem ,kiedy była wymieniana.

Nie i nie wiem ,kiedy była wymieniana.

Ale wymieniana była tak?

Sądzę ,że tak. 300 tys raczej by nie wytrzymała ,chociaż nie jestem pewien, na pewno nie była wymieniana przez ostatnie 80 tys.

Witam ponownie. Wstrzymywałem się kilka dni z opisem tego co udało mi się zrobić w sprawie pompy z racji tego że chciałem potwierdzić moje przypuszczenia. Zacznę może od początku. Pompę zrobiłem sam (wymiana tłoczka) auto po tym zabiegu zaczęło ciszej pracować, spalanie spadło ale pozostały te minimalne szarpnięcia, myślałem że może to już przyszedł koniec na moje wtryski( jak się później okaże, wcale nie) . Po jakimś czasie stwierdziłem że co do kultury pracy silnika to jednak jeszcze nie jest to. I tu się zaczęła zabawa co gdzie i jak niby pompa błędów nie wywala niby wszystko ok a chodzi jak ciągnik.... do momentu kiedy to kol. Adept nie podał tego linku https://pl.scribd.com/doc/46481811/5/Budowa-idzia%E2%88%8Fanie-pompy-VP44 zacząłem czytać po kilka razy i natknełem się na ,,czujniki,, a dokładniej chodzi o czujnik położenia wału sprawdziłem go i.....O Matko Boska (zdjęcie nr. 1)jak to miało działać...( mam pierwszego winowajcę niepoprawnej pracy pompy) Otóż chodzi tu o to że komputer silnika określa moment wtrysku (kąt) za pomocą Czujnika Kąta Obrotu (tego w pompie) oraz czujnika położenia wału w momencie gdy CPW jest niesprawny lub jak w moim przypadku zawalony opiłkami PCM steruje według czujnika w pompie co prowadzi do niesprecyzowanego momentu (kąta) wtrysku. Co ciekawe mój czujnik poł. wału jest sprawny i dlatego nie wywalał błędów, po prostu nie widział zębów na kole zamachowym. Jeśli będzie uwalony czujnik poł. wału silnik odpali ale może kuleć, natomiast uszkodzony czujnik w pompie auto nie odpali. Teraz jak do tego doszedłem? W sumie bardzo prosto czujnik poł. wału jest elektromagnetyczny a ja przed wymianą dwumasy robiłem rozrusznik bo był zawalony opiłkami a wiadomo że jak pada dwumasa to sypie opiłkami wiec przy wymianie sprzęgła stwierdziłem że pewnie mechanior nie poszedł mi aż tak na rękę i pewnie go nie czyścił, jak się okazało miałem rację. Sprawa czujnika ma się tak samo do Mondeo które jest po wymianie dwumasy jak i tego które jest przed takim zabiegiem a w szczególności tych które miały czyszczony rozrusznik z opiłków. Teraz drugi winowajca odkryty całkiem przypadkowo. Podgrzewacz płynu PTC....?! Jak to się ma do pompy VP44? Już piszę... Podgrzewacz PTC, świece żarowe, przekaźnik pompy wtryskowej i podgrzewacz spalania paliwa (chyba webasto ja nie mam) są na tych samych bezpiecznikach?! na podgrzewaczu miałem zwarcie do masy jeden przewód od świecy PTC dotykał śruby do której przykręcona jest masa...(zdjęcie nr.2 i 3) Jaki efekt....?! Przy odczycie na foscan'ie error (tak było napisane, żadnego kodu) error dla FIP. W chwili gdy przekręcałem kluczyk na zapłon załączał się PTC, plus świece żarowe i spadało napięcie tak że mało go zostawało dla pompy i tu przypuszczam że jeśli będzie coś nie tak z prądem dla pompy to też nie będzie ona mogła odpowiednio wysterować elektrozaworów co doprowadzić może do zatarcia tłoczka. Spadki napięcia dało się odczuć np na zapalniczce, mam transmiter do mp3, wkładam gra, włączam radio gra, kluczyk na zapłon......transmiter rozpina... Grało dopiero po odpaleniu. Dziwie się tylko czemu nie wywaliło żadnego bezpiecznika....ot zagwozdka. Teraz dopiero cieszę się mondkiem jak dziecko, dużo lepiej auto reaguje na gaz jeszcze lepiej przyśpiesza, chodzi cichutko i spalanie wyszło 6.7l/100km. Na koniec jeszcze zdjęcie nr 4 i 5 odczyt wszystkich PID'ów z pompy...

Dombek bardzo ciekawa lektura. Bylem u siebie sprawdzić czujnik położenia wału i...... wygląda jakby był włożony miesiąc temu. Opiłków można stwierdzić ,że nie było.

Może ktoś przed Tobą go wymieniał lub czyscił...

Wątpię. Rozrusznik też był w minimalnej ilości opiłków. Podejrzewam ,że mam zwykłe koło zamachowe.

Witam kolego Dambek gdzie szukać podgrzewcza (zdjęcie 2,3)
I pytanie jaki interfejs używasz do OBD2?

Kabelek mam jakiś chinol ELM327 niby V1.5 taki jak na allegro chodzi po 20 zł a podgrzewacz jest pod spodem tak jakby na wysokości nóg kierowcy.

Bump: Sory bardziej pod tyłkiem.

Bump: Taki kabel mam http://allegro.pl/elm-327-1-5-fiat-ford-nissan-renault-opel-honda-pl-i5054114060.html

Ok, to ja jeszcze pociągnę temat ELM...
Czy powinien się łączyć na samym zapłonie, czy też trzeba uruchamiać silnik?

No i w aukcji ELM-a którą podałeś, sprzedawca każe DEKLAROWAĆ że ELM ma być do fiata/forda... czyżby był jeszcze jakiś kruczek że tylko niektóre interfejsy się łączą ?

pzdr Nix

U mnie łączy się i podczas pracy silnika i na samym zapłonie. Oprócz pompy, pompę czyta tylko na zapłonie.

Witajcie :)
Dwa tyg. temu sprowadziliśmy dla teścia z Hamburga forda mondeo tddi i po przyjeździe do Polski zaczęły się cyrki. Problemów jest kilka:
- auto po zapaleniu chodzi w miarę normalnie na zimnym, ale po 5-6 sek. pojawia się trzepawka silnika i lekkie dymienie na niebiesko. Po chwili przechodzi.
- niezależnie od temperatury silnika przy ruszaniu słychać metaliczny klekot. Wydaje mi się, że pompa podaje złą dawkę paliwa i słychać wtryski
- po zagrzaniu auto w miarę jeździ, ale powyżej 3500 obr/min gaśnie ( wskazówki stają w tym miejscu na obrotomierzu i prędkościomierzu)
- sporadycznie są też spadki mocy i dość często pojawiają się "kangury", jakby czkawki dostawał.
Po podłączeniu do kompa wywaliło następujące błędy:
p0100, p1608, p0149, p1563, p0335, p1669.
Wymieniliśmy już filtr paliwa, pompkę przy baku, sprawdzony przekaźnik pod aku - jest ok.
W auto na naprawy poszło już koło 2000 zł i dalej nie da się jeździć.
Macie pomysły co dalej sprawdzać?
Dzięki z góry za info, bo już ręce opadają...

Błąd P0100-to jest błąd przepływomierza- on steruje EGR jak jest odłączony to EGR jest cały czas zamknięty. Sam teraz przerabiam ten temat...egr albo do wymiany albo zaślepić. Spróbuj kupić używkę, ale najpierw przejedź się na odpiętej wtyczce od przepływomierza. U mnie przed odpięciem przepływki strasznie szarpał i dymił, teraz na odpiętej to nie to samo auto. Wymieniłem w ciemno wtryski bo myślałem że to one są powodem problemów i dymienia/szarpania.

p1608 utrata funkcji monitorowania pompy wtryskowej - najczęstsza przyczyna przerwany przewód bodajże biało-zielony między pompa wtryskową a komputerem silnika , rzadziej zdechnięty sterownik pompy wtryskowej (co do tej opinii prawa autorskie Docento), należy także sprawdzić przekaźnik pod aku.

P0149-Fuel Timing Error-Fuel Injection Timing off Target - sprawdź rozrząd
P1563 - Moduł kontroli pompy wtryskowej
Co do samej pompy to sprawdź pompę pomocniczą paliwa bo chyba masz wersję 115 KM
Sprawdź czujnik położenia wałka bo P0335-czujnik położenia wału korbowego jak znajdziesz tam opiłki to dwumas do wymiany
P1669 - oznacza padniety sterownik pompy...

Ok, sprawdzimy jutro i dam znać co i jak...

EGR sprawny. Chyba niestety pompa...

Witam. Posiadam Mondeo TDDi 90 KM z 2003 roku. Jestem po regeneracji pompy wtryskowej/ mam roczną gwarancję i kalibrację ze stołu/. Po założeniu tej regenerowanej pompy auto odpaliło lecz ma problemy z falowaniem obrotów do 2000 , później jest ok ale autem nie da się jeździć po mieście bo szarpie i zrywa.Wymieniony był też czujnik położenia wału korbowego , komputer nie pokazuje też żadnych błędów....mechanicy rozkładają ręce:( Co może być tego przyczyną? Dodam ,że auto ma przejechane 203tyś.km. Może spotkał się ktoś z takim problemem:(

weź sprawdź rurę od dolotu. Znajduje się ona na dole miedzy akumulatorem a silnikiem, zaraz pod pompą wody. Jest w kształcie litery s. Po prostu włóż tam rękę i „pomacaj” czy nie ma dziury w tej rurze.

Witam kochani, potrzebuję pomocy i informacji odnośnie ustawiania pompy vp44.
Problem powstał po wymianie pompy, procedura przeprowadzona książkowo, inicjalizacja modułu FIP z PCM zakończona pomyślnie, ale mondeusz nie chce odpalić. Układ odpowietrzony. Co ewentualnie regulować, aby mondek w końcu zagadał? :)

A gaśnie ci kontrolka Imo? Druga sprawa to wystarczy że sprzęgiełko pompy przestawisz o troszkę jak było pierwotnie i za chiny nie odpali, zobacz jak jest ustawione , przestaw w skrajne położenie i testuj, jak też się machnąłem w przeiwnym kierunku i nie chciał odpalić

Kontrolka oczywiście gaśnie, brak błędów ze strony sterownika pompy. Jeżeli to jest sprzegielkiem (zdj.), to przez próby jego ustalenia i odpalania silnika strzelił bendiks w rozruszniku, jutro muszę założyć nowy ;) Jak przeskoczę cały możliwy zakres i dalej nie odpali to, gdzie ewentualnie szukać dalej?

Oczywiście chodzi o to sprzęgiełko, nie pamiętam ale chyba nie da się odwrotnie -180* założyć bo śruby nie pasują , ale pewności nie mam , bo nie pamiętam!

Nie, nie da się odwrotnie założyć. Ten zakres u mnie wyniósł ok. 5min między skrajnymi punktami, próba odpalenia 20sec, potem przerwa na przestawienie, przeskoczyłem cały dostępny zakres i nawet nie okazał chęci, żeby odpalił.

Panowie, czy z pomocą pid'u MES_INJ z modułu FIP, można ustawić sprzęgiełko pompy do wymaganej pozycji? I jaka ma być jej wartość? 0 stopni?

Panowie, czy z pomocą pid'u MES_INJ z modułu FIP, można ustawić sprzęgiełko pompy do wymaganej pozycji? I jaka ma być jej wartość? 0 stopni?

Chyba nie. Ten PID pokazuje ,, położenie zaworu siłownika regulacji kąta wyprzedzenia FIP,, więc tu chyba chodzi o ten elektrozawór od sterowania kątem wtrysku. U mnie na samym zapłonie pokazuje 0 stopni.

W chwili obecnej u mnie pokazuje ponad 4stopnie. Reszta pidów w normie, a nie mogę mendy odpalić. Spróbuję jeszcze wysterować na 0 stopni i zobaczymy.

Witam udało się odpalić chrobotka, jednak pidy, DEM_INJ i MES_INJ mają tu najwięcej do gadania. Ustawienie tego badziewia jest mordęgą.
Po wstępnym ustaleniu kąta, wreszcie odpalił z plaka. Na wolnych obrotach kopcił niemiłosiernie, kąt zadany z -6st zmienił na 3,55st i do tej wartości sprzegiełkiem udało się ustalić MES_INJ na 3,57st z niewielkim wachaniem + -.
Minimalne przestawienie wałka na sprzęgle pompy zupełnie zmienia charakterystykę i kulturę pracy silnika na wolnych jak i wysokich obrotach.

To czyli MES_INJ ile Ci teraz pokazuje?

Na włączonym silniku, bieg jałowy 3,57st +,- 0,15st

Na włączonym silniku, bieg jałowy 3,57st +,- 0,15st

U mnie forscan czyta FIP tylko na zapłonie, przy próbie odczytu FIP podczas pracy gasi silnik. Jakiego programu używasz i jakiego kabla?

Używam forscana z rozszerzoną licencją + elma. Dzięki temu mogłem zgrać immo ze sterownika pompy z PCM. Silnik gaśnie dopiero, gdy wcisnę "stop" podsczas odczytu modułu FIP.

Używam forscana z rozszerzoną licencją komu i gdzie trzeba za to zapłacić..... :razz:

Witam chciałem się podzielić moimi doświadczeniami z padniętą pompą wtryskową a może komuś to pomoże rozwiązać problem. Na początek dodam że auto mam od 3 lat i nic się nie działo aż do momentu gdy wracałem z pracy i nagle obroty zatrzymały się na dwóch tysiącach i silnik zgasł. Ździwiłem się bo tak nagle padł silnik myśle co jest? odpaliłem go ale zgasł po sekundzie i już nie odpalił. Zaciągnąłem go na podwórko do domu holując auto przez 25 km . nast dnia zaprosiłem zaprzyjaźnionego mechanika z komputerem który podpiął się i wydał wyrok - Pompa wtryskowa. Błędy jakie wyskoczyły to P1564 i P0149. No cóż załamałem się ale znalazłem firme bosha która regeneruje pompy ja mam vp44 . 1800 zł zapłaciłem wymieniono tłoczek wszystkie uszczelnienia obudowe ale sterownik okazał się dobry. zawiozłem pompe do swoich mechaników założyli ją i tak. auto odpalało idealnie ale gdy się zagrzał to zaczął silnik szarpać i falowały obroty . wczesniej tego nie było wiec zadzwoniłem do firmy która regenerowała i powiedziałem że coś jest nie tak. Udałem się do tego serwisu i po 10 godzinach sprawdzania całego układu i jeszcze raz pompy okazało się że mechanicy którzy mi zakładali tą pompe jakoś ją źle zainstalowali. Jakiś zły kąt czy przestawiony zapłon. teraz auto hula aż miło błędów brak ,ciszej znacznie chodzi i jest tak jak być powinno. Rada dla wszystkich - tam gdzie regenerujecie pompe załóżcie ją na miejscu bo potem może się okazać że mechanicy mogą ją źle założyć i winę będą zwalać na źle zregenerowaną pompe przez serwis.. Pozdrawiam

Dokładnie jak wyżej. Ja robiłem wszystko w jednym miejscu. Jak zaprowadziłem do zaprzyjaźnionego mechanika i powiedział, że wyjmą pompę i wyślą dalej to mi się nie spodobało. A jak zapytałem o szczegóły wyjmowania i powiedział, że obudowę rozrządu plus łańcuch będą ruszać bo nie mają sprzętu to bardzo szybko opuściłem ich warsztat ;)

No właśnie czasami jak odda się pompę w ręce partaczy to można jeszcze więcej zaszkodzić i narazić się na niepotrzebne koszta. Ja na przykład tak raz dałem do mechanika bez żadnych certyfikatów i sprzętów. Skończyło się na wielkiej kłótni i stracie pieniędzy. Później mi to naprawili specjaliści z Turbo Centrum i działało jak trzeba.

a czy w okolicach Katowic tez naprawiają sterowniki? oczywiście bez wyciągania pompy?

Witam. Czy orientuje się ktoś jakie powinno być ciśnienie paliwa na odcinku pompa pomocnicza- pompa wtryskowa? Gdzieś wyczytałem że pomocnicza z Bosch ma 1.5 bar a podróby podobno nawet do 3 barów ale jakie ciśnienie taka pompka powinna wytworzyć wpięta w układ podczas pracy silnika? Mam już trójnik z zegarem i chcę go wpiąć w układ zaraz przed pompą wtryskową na wężu zasilającym, ile bar mniej więcej powinno pokazać?

Bump: Właśnie sprawdziłem pompka pomocnicza podaje do pompy wtryskowej paliwo pod ciśnieniem 0,65 bar tylko czy to nie za mało?

A co się dzieje, że chcesz badać tą wartość?

Tragedia się dzieje (nie u mnie ale silnik ten sam) auto miało te same objawy co u mnie i te same błędy odnośnie kąta wtrysku. Pompa wtryskowa rozbierana dwa razy i szlifowany tłoczek + polerka tulei. Podciśnienia sprawdzone, wtryski ok, rozrząd rozgrzebałem żeby sprawdzić ustawienie , jest ok. Ciśnienie sprężania ok. A auto jak chodziło tak chodzi czyli kuleje, dymi i nie ma mocy błędy powracają. Aha elektrozawory na pompie wtryskowej sprawdzone i czujnik wału też.

Bump: Jest jeszcze jedna sprawa która mnie zastanawia. U mnie Forscan pokazuje ,,napięcie dla FIP (V),, i ten parametr w moim mondku ma wahania w zakresie od 0.5V do 120-130V czasem wskoczy jakaś gigantyczna suma 1200V ale zaznaczam CZASEM a w tym drugim mondeo te napięcie praktycznie cały czas wskazuje 1200-1300V i z chwilowymi spadkami do 0.5V czyli całkiem odwrotnie niż u mnie. W dodatku przy błędzie P0149 jest też taki zapis ,,napięcie dla FIP poza zakresem,,

A porównywałeś swoje ciśnienie z jego? Ma jeszcze jakieś inne błędy?
Co to FIP? Kabel do mnie jedzie to sprawdzę jak mam u siebie.

FIP to pompa wtryskowa. Błędy P0149 i P1564. Ciśnienia u mnie nie sprawdzałem. A jakie ciśnienie jest w normie? Zaraz zaraz o ktore ciśnienie teraz pytasz?

O to na pompie pomocniczej. Najlepiej będzie jak sprawdzisz jakie masz u siebie za pomocą tego trójnika. Nigdzie nie spotkałem info jakie wartości powinny być prawidłowe.

Przekaźnik od pompy sprawdzałeś?

Przekaźnik od pompy sprawdzałeś?

Przekaźnik od pompy sprawdzony jak zresztą wszystkie inne przekaźniki i bezpieczniki.

Bump: Ogólnie sprawdziłem już chyba wszystko....

No właśnie zapytałem bo brata teść miał podobny problem, dym , gasł podczas jazdy. Już miałabyc robiony sterownik pompy ale mechanik zamienił właśnie przekaźnik pod maską i wszystko działa, oprócz ogrzewania bo to wariuje i choinka na zegarach :-D

Tu jest oryginał i dwa razy sprawdzony. Już pomału kończą się pomysły.

Pompkę pomocnicza zamień. A kolor dymu jaki?

Chyba sprawdzę jednak jak u mnie pompka podaję paliwo tzn pod jakim ciśnieniem. No i ew. zostało mi sprawdzić czy smok w zbiorniku nie jest zawalony syfem.

Bump: Pompkę pomocnicza zamień. A kolor dymu jaki?

Siwo niebieski i czuć niespalonym paliwem. Ewidentnie zły kąt wtrysku tylko czemu?

Faktycznie małe ciśnienie na tej pompce jest. Powinno być między 1.5 a 2 +

Dodam że forscan podaję kąt w normie tylko przy odpaleniu silnik się telepie i kopci po chwili obroty się unormują a kąty się trochę rozbiegają w zakresie 1500-1800 obrotów. Powyżej kąty znowu są ok.

Bump: Faktycznie małe ciśnienie na tej pompce jest. Powinno być między 1.5 a 2 +

Tak ale to są dane techniczne samej pompki czyli tak jakbyś ją zatkał i wtedy mierzył ale pompka wpięta w układ nie wytworzy takiego ciśnienia bo ma powrót do zbiornika a poza tym część paliwa pobiera pompa wtryskowa. No chyba że się jednak mylę.

To wg mnie coś sterownik wariuje. Obstawiam też źle ustawioną pompę. Osobiście pokusiłbym się o sprawdzenie czujnika położenia wału. Przed samą wymianą sprzęgła miałem czasem dziwne zachowania silnika tzn. Nie równe obroty, ubytki mocy i czasem chmurę puścił przy przyspieszaniu. Fakt ,że na czujniku choina była od opiłków.

Czujnik położenia wału zamieniony z mojego auta a ja jeżdżę na jego czujniku czyli czujnik ok. U mnie i u niego też była choinka taka jak kiedyś Ci wysyłałem zdjęcie.

No to brak mi pomysłów. Pompka ew sterownik pompy nic innego nie przychodzi mi do głowy.

No mnie już też. Ręce opadają.

Pompka pomocnicza też nie jest winna u mnie 0,35 bara u niego jak już pisałem 0,55-0,65 bar.....

... Kabel do mnie jedzie to sprawdzę jak mam u siebie.
I jak tam? Sprawdzałeś coś? Ja już nie wiem co z nim nie tak.,, Napięcie dla FIP poza zakresem,, przy błędzie P0149. Kąty na wolnych obrotach się zgadzają ale przy 1500-1800 obrotów zaczynają się rozbiegac dość mocno a powyżej 1800 obrotów znowu się zgadzają. Wygląda to tak jakby tłoczek się przycinał ale to niemożliwe bo był wyciągany dwa razy i polerowany wraz z tuleją. Może to sterownik szaleje lub elektrozawór od kąta wtrysku ale i on był sprawdzony i na krótko po podaniu mu napięcia to pykał. Może ktoś jeszcze podsunie jakiś pomysł?

Hej. Tak mam już kabel. Na razie zrobiłem szybkie podejście do samochodu. Brak błędów. Trochę poprzeglądałem parametry ale wszystko było bezbłędnie wg programu. Podaj mi co mam sprawdzić przy jakich obrotach itd i gdzie to sprawdzać to w wolnej chwili sprawdzę i dam znać jak wyszło u mnie.

mam focusa z 2000 r 1.8 tddi 90 KM
..jedno pytanie czy w tych focusach wszystkie pompy wtryskowe były jednakowe czy czymś się rużniły ..czy mogę każdą pompe ze szrotu z tego modelu oczywiście sprawną zamontować i po zgraniu elektryki będzie działać

krumba takie masz do wyboru. Jedną z tych szukaj.

dziękuje za informację ..ale naprawdę jestem laikiem i mam rozumieć że aby kupić zamiennik należy kierować się nr .ktury znajduje sie się na końcu tabeli ..

To nie są zamienniki, a wykaz oryginalnych pomp do Forda w tych rocznikach. Czy kupisz pompę z 2000, czy 2004r. jest nieistotne. Tak, nr który jest na końcu, to numer katalogowy wg Forda. Jeśli na początku numeru jest RM, to oznacza pompę regenerowaną. Jeśli szukasz zamiennika, to powinieneś się kierować właśnie tym numerem na końcu.

a wię jeśli dobrze zrozumiałem to każda z tych pomp będzie pasować .

... to każda z tych pomp będzie pasować .

Tak, każda.

Witam,
Chciałbym prosić o poradę. Jestem 300 km od domu, wystąpił problem z moim mondeo :). Oddałem auto do mechanika, który twierdzi że sprawdził wszystkie możliwości i jedyną opcją naprawy jest regeneracja pomp.
Objawy: w czasie jazdy zadnego sygnału że coś jest nie tak, po zgaszeniu silnika auto juz nie odpala mryga kontrola od świec lub całkowicie się nie zapala, wskazówka od obrotów zostaje we wskazaniu obrotów gdzie silnik się zatrzymał ( nie zgasł mi w czasie jazdy - przynajmniej narazie). Gdy silnik ostygnie auto odpala od razu. Mechanik mówi ze sprawdzil wszytskie kable, przekaźniki, i tam jest ok.
Musze wrócic tym samochodem do domu (te 300 km). Czy to jest realne do wykonania, i czy to faktycznie problem z pompą wtryską i czeka mnie jej wymiana czy usterka może być gdzieś indziej?
Kody blędów jakie dostałem od mechanika
Po 1 podłączeniu: P0404 P0148 P0149 P1536 P1564 P1664 P0335 P0216 P1246
PO 2 PODLACZENIU: P1608 P0335 P0216 P1246

Grzesiek1987a


Po drugim podłączeniu i skasowaniu wcześniejszych błędów:
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=219545
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=257938

Przed skasowaniem błędów:
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=146161

Tranzystor na pompie ma dość, trzeba regenerować sterownik , potraktuj też młotkiem pompkę pomocniczą

Tranzystor na pompie ma dość

Jeśli tak, to: https://www.youtube.com/watch?v=0B73K632OFo
https://www.youtube.com/watch?v=jUq-d_HbGu0
https://www.youtube.com/watch?v=7htN0eZ9-iE

Znalazłem jeszcze dwa objawy.
Wogóle nie świeci się kontrolka swiec zarowych, po polaniu pompy wtryskowej wodą (sposób z netu), samochód odpala.
Jest to obiaw uszkodoznego sterownika pompy?
Doradźcie jak z jazdą 300 km autem w takim stanie :)??

A gdzie jesteś w którym rejonie?

Augustów.

A to nie będę w stanie pomóc. Jaki masz silnik 115 czy 90 konny?

85 kW

Tranzystor na pompie tzn ten wewnątrz sterownika pompy wtryskowej?
Udało mi się dojechać do domu :) polewałem pomę wodą, w czasie jazdy nie przekraczałęm 2 tys obrotów i tak co 100km kilkanascie minut postoju. Po podpięciu auta pod komputer (juz w domu) wystąpił błąd: Sterownik pompy wtryskowej - uszkodzony.
Znacie kogoś kto wymienia takie tranzystory? Nowy Dwór Mazowiecki, północna część Warszawa ?
Z góry dzięki za kontakt.

Witam,
mam następujące objawy nieprawidłowej pracy silnika i podejrzewam pompę:

1) pierwsze uruchomienie w danym dniu - lekko nierówna praca silnika, lekkie falowanie obrotów (+/- 50), lekkie szarpania przenoszone na auto, wystarczy, że przejadę 500m i falowanie na biegu jałowym ustaje
2) uruchomienie na ciepłym silniku (np. postój 15 minut po ciągłej jeździe) - silnik wchodzi na ok. 500-600 obr./min. i po ok. 1 sekundzie już na normalne obroty biegu jałowego.

Pacjent: Mondeo Mk3 2.0 TDDi 115KM 2001r.

Czy winny może być tranzystor w sterowniku pompy?

Może, ale jak by dłużej utrzymywały się niskie obroty i do tego brak reakcji na gaz

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Odświeżam temat. Mój Mondeo TDDi 2001 ma objawy związane z pompą wtryskową.
Sytuacja wyglądała następująco - bez wcześniejszych objawów pewnego dnia w drodze do pracy zacząłem tracić moc, przy dodawaniu gazu zaczął się krztusić aż w końcu zgasł i nie dało się go odpalić. Postał kilka godzin i odpalił na strzał po czym znowu po przejechaniu 10 km stało się to samo. Co waszym zdaniem jest najbardziej prawdopodobną przyczyną problemów? Czy najbardziej prawdopodobną przyczyną będzie sterownik pompy wtryskowej (uwalony tranzystor)?
Jestem po lekturze wszystkich tematów związanych z problemami z pompą i chciałbym waszej rady czy przygotowałem dobry plan eliminacji potencjalnych problemów tak aby zminimalizować koszty naprawy:
1) Wymiana filtra paliwa
2) Sprawdzenie (i wymiana) przekaźnika pompy pod akumulatorem
3) Sprawdzenie pomocniczej pompy paliwa, która jest w okolicy baku
4) Sprawdzenie sterownika pompy wtryskowej (sławny problem z tranzystorem) i jeśli to on - odesłanie do naprawy

Macie ewentualnie jeszcze jakieś inne wskazówki co należy sprawdzić przed podjęciem decyzji o wymianie pompy?

Jeśli wszystkie powyższe opcje upadną - trzeba będzie pewnie pomyśleć nad kupnem używanej pompy wtryskowej :(

na twoim miejscu zaczalbym od jakosci paliwa/ wymiany filtra.
kolejna sprawa to sprawdzenie nieszczelnsci i cisnienia ukladu paliwowego,
nastepnie pompa pomocnicza.

W tym przypadku przejdź od razu do punktu 4 czyli regeneracji sterownika, i nie pakuj pieniędzy w kolejny filtr, wszyscy z TDDi to przerabiali

na twoim miejscu zaczalbym od jakosci paliwa/ wymiany filtra
Paliwo zawsze tankuje sprawdzone, filtr paliwa wymieniony w marcu, ale i tak zacznę od wymiany właśnie jego, bo nie są to duże koszty.

kolejna sprawa to sprawdzenie nieszczelnsci i cisnienia ukladu paliwowego,
Dzięki za radę. Jakaś wskazówka w jaki sposób najlepiej wykonać w "domowych" warunkach taką weryfikację?

W tym przypadku przejdź od razu do punktu 4 czyli regeneracji sterownika, i nie pakuj pieniędzy w kolejny filtr, wszyscy z TDDi to przerabiali
Grubo :) czytałem, że jest to faktyczie najczęstsza przyczyna, ale naczytałem też się trochę historii gdzie właśnie te mniejsze czynniki nawalały. Jak bardzo przekonany jesteś, że w tym przypadku będzie to właśnie sterownik? Ostatecznie i tak dojdę do właśnie tego etapu, filtr i tak niedługo bym wymieniał, przekaźnik to też nieduże pieniądze, a pompę będę potrafił sprawdzić samodzielnie.

Witam,
czy na podstawie parametrów MES_INJ i DEM_INJ odczytanych z ForScana można ustawić pompę VP44? Czy ktoś ma doświadczenie z ustawianiem i może podpowiedzieć, w która stronę przekręcać pompę na fasolkach w zależności od odczytów tych parametrów?

Dzięki za pomoc

Witam. Mam mk3 2.0 tddi 90km kombi, kilka dni temu nagle zgasł i już nie odpalił. Mechanik zdiagnozował usterkę sterownika pompy wtryskowej. Oddałem go do naprawy , okazało się że był spalony, naprawiono to i samochód odpalił. Odpala nadal i jeździ z tym że nie wbija się na obroty, powyżej 2500 nie jedzie jakby paliwa nie dostawał. Ogólnie na prostej jedzie do 100km/h ale bez siły. Jeżdżę już nim tak 2 tygodnie i szukam dalszej przyczyny . Komputer pokazuje 2 błędy p1664 i p1564. Doradzi ktoś coś? Czy to na pewno będzie usterka całej pompy wtryskowej ?

P1564- Fuel Injection Pump żąda zredukowania dawki paliwa.
P1664 -nieprawidłowe działanie FIP
Wygląda to na uszkodzony tranzystor w sterowniku tak mi się wydaje.

Gość który naprawił mi sterownik zrobił to w 45 minut tylko przy pomocy lutownicy. Z tego co pamiętam mówił że jakiś mocniejszy tranzystor dał aby się znowu nie spalił . Koszt 400zl . Pytanie czy on coś źle zrobił i jak to teraz sprawdzić.

Ale o co pytasz, nie odpala po wymianie czy co?

Odpala normalnie , nie kopci i nie szarpie ale nie osiąga obrotów powyżej 2500. Brak mocy po prostu

To może zacięty na amen masz ten tłoczek i trzeba regenerację mechaniki pompy zrobić, a jakie błędy teraz pokazuje?

Witam. Mam mk3 2.0 tddi 90km kombi, kilka dni temu nagle zgasł i już nie odpalił. Mechanik zdiagnozował usterkę sterownika pompy wtryskowej. Oddałem go do naprawy , okazało się że był spalony, naprawiono to i samochód odpalił. Odpala nadal i jeździ z tym że nie wbija się na obroty, powyżej 2500 nie jedzie jakby paliwa nie dostawał. Ogólnie na prostej jedzie do 100km/h ale bez siły. Jeżdżę już nim tak 2 tygodnie i szukam dalszej przyczyny . Komputer pokazuje 2 błędy p1664 i p1564. Doradzi ktoś coś? Czy to na pewno będzie usterka całej pompy wtryskowej ?
Tutaj masz całość jeszcze raz

No to w taki razie źle zrobiona regeneracja sterownika poprzez źle dobrany tranzystor

Jest jakiś sposób aby to sprawdzić ? Czy od razu zawieść do kogoś innego aby to zrobił ?

Poszukaj bo gdzieś było to opisane.

No to w taki razie źle zrobiona regeneracja sterownika poprzez źle dobrany tranzystor Wg. mnie wymiana tranzystora to nie naprawa pompy. Gdzieś było obszernie przez fachowca tu na formu opisane, że to nic nie daje i to jest pudrowanie pryszcza na krótką metę. W tych pompach pada tłoczek i od niego trzeba zacząć. PS... jestem po regeneracji pompy za grube milony 5 lat temu ;) Chodzi jak trzeba (odpukać) do dziś ;)

No podejrzewam że to by było najlepsze wyjście z tylko że za swoje mk3 dałem nie dawno 4.000, a za pompę chcą 3000 :) szukam dla tego rozwiązania alternatywnego.

Jak znajdziesz kogoś kto nie będzie chciął Cię wydoić to tłoczek kosztuje koło 600 zł plus robota...

Witam. Kolego matrog19 naprawa sterownika naprawie nie równa. Nie ładuj wszystkiego do jednego wora. Siedzę w tym już 10 lat i cię rozumiem. Wiem, że nie przekonasz osoby która zapłaciła za regenerację pompy kilka tysięcy złoty. Dodatkowo jeszcze kilkaset złoty chwilę wcześniej za naprawę sterownika która nic nie dała lub dała na kilka sekund, minut czy dni małą nadzieję. Jeżeli samochód nie miał żadnych objawów i nagle zgasł lub nie odpalił po postoju winny jest sterownik w 95 procentach. To że ktoś sam spróbował naprawić i nie wyszło, bądź inna przypadkowa osoba, to nie znaczy że dodatkowo była uszkodzona pompa. Naprawa sterownika to nie naprawa radia czy telewizora. Nie poradzi sobie z tym elektronik z serwisu RTV czy forumowicz po obejrzeniu filmiku na youtube. Po pierwsze prawie nikt nie wie co tam tak naprawdę powinno być włożone. Po drugie nie da się wylutować starego zepsutego tranzystora i włożyć nowego sprawnego. Po trzecie wymiana tranzystora wiąże się z dużą rzeźbą w sterowniku. Czwarta sprawa to psuje się w sterowniku co najmniej jeszcze 3 inne sprawy. A jak wiadomo każdy ładuje te tranzystorki za 2 złote z allegro typu irlr2905, 3705 itp. Dodatkowo ci co próbują naprawiać te sterowniki kleją je silikonem takim jak macie w łazienkach, kuchniach. Potem wszystko co w sterowniku miedziane robi się zielone. Mało tego to klejenie jest nieszczelne bo silikon nie sklei i nam zatłuszczonych powierzchni. Stąd właśnie się utarło że naprawa sterownika nic nie daje. Dodatkowo z własnego doświadczenie wiem że sterownik naprawiane na tranzystorach irlr3705, 2905 nigdy nie przejdą kalibracji na stole probierczym. Ostatnia sprawa to to że oryginalny tranzystor jest dostępny tylko w niemczech. Powyższe wywody potwierdzam każdego dnia od 10 lat, także stwierdzam że naprawa sterownika może załatwić sprawę w większości wypadków chodź zdarzają się oczywiście pompy zatarte mechanicznie ale to opowieść na następny raz. Pozdrawiam.

Dzięki za szczegółowy i sensowny opis. Oczywiście to otwiera nowe poglądy na sprawę. Z ciekawości ile taka naprawa sterownika u Ciebie? Możesz puścić PW jeżeli nie chcesz tutaj. Pozdrawiam

Z ciekawości ile taka naprawa sterownika u Ciebie?

witam. Kolega ma stronę internetową gdzie oferuje swoje usługi, jak również kanał na ytb gdzie jest wiele szalenie pomocnych filmików odnośnie pomp VP. Przy ich pomocy wygrzebałem swój sterownik bez ściągania pompy, jak również posprawdzalem zawory dawki i kąta... Po przekopaniu całego netu, to właśnie do niego zdecydowałem się dziś wysłać ster z mojego transita 2.0 TDDI [vp30] Nie chcę robić tu reklamy ani antyreklamy bo to wbrew regulaminowi forum, ale z pewnoscią nie omieszkam przedstawić efektu pracy kolegi :) Bo przecież forum służy do rozwiązywania problemów... mam nadzieje że moje auto ożyje i będzie można polecić usługi użytkownika "naprawa-p...." pzdr :)


ps. założyłem konto półtora roku temu, a dopiero dziś pierwszy post. Podświadomie wiedzialem że kiedyś sie przyda ;)

Witam. Mam mk3 2.0 tddi 90km kombi, kilka dni temu nagle zgasł i już nie odpalił. Mechanik zdiagnozował usterkę sterownika pompy wtryskowej. Oddałem go do naprawy , okazało się że był spalony, naprawiono to i samochód odpalił. Odpala nadal i jeździ z tym że nie wbija się na obroty, powyżej 2500 nie jedzie jakby paliwa nie dostawał. Ogólnie na prostej jedzie do 100km/h ale bez siły. Jeżdżę już nim tak 2 tygodnie i szukam dalszej przyczyny . Komputer pokazuje 2 błędy p1664 i p1564. Doradzi ktoś coś? Czy to na pewno będzie usterka całej pompy wtryskowej ?


Witam. Już sporo czasu minęło od mojego posta z prośbą o pomoc. Problem nie rozwiązany lecz samochodem nadal spokojnie jeżdżę.....Auto pali normalnie lecz nadal jest problem z jazdą i obrotami które po prostu nie przekraczają 2500 ( auto zaczyna się dusić jak gdyby nie miało paliwa), lecz spokojna zmiana biegów w okolicy 2200 obrotów pozwala na spokojną jazdę nawet 100km/h lecz totalnie bez siły jak gdyby bez turbiny.....Ponowie pytanie czy ktoś może bardziej doradzić co jest przyczyną źle naprawiony sterownik czy jednak pompa....Dodam że od czasu awarii tj. Lipiec 2018 dolewam olej do baku.

Masz pompkę pomocniczą przy zbiorniku?

Nie mam właśnie.......filtry wszystkie wymienione na nowr

Witam wszystkich
A więc auto jest po wymianie pompy wtryskowej i wtrysków, cały układ bodajże był czyszczony, nowy filtr paliwa jest, i dzisiaj zapaliła się sprężynka, auto straciło na mocy a przy opalaniu są problemy takie że długo trwa niż zapali. Po zgaszeniu sprężynka gaśnie ale po przejechaniu kilku nastu metrów znów się zapala. Co teraz mam zrobić?

podłączyć pod komputer i odczytać błędy - to na początek.

A coś konkretnego, może ktoś miał podobny problem

Co teraz mam zrobić?
zaprowadzić do tego co naprawiał,bo może bodajże robił regeneracje

Ile kosztowala regeneracja?

A coś konkretnegoale co chcesz konkretnego wiedzieć? przyczyn może być wiele, bez diagnostyki ciężko cokolwiek powiedzieć.
zaprowadzić do tego co naprawiała to jest najlepsze wyjście. Jak ktoś to robił to niech teraz weźmie za to odpowiedzialność.

Pompę zrobiłem sam (wymiana tłoczka)
Czy można ten tłoczek wymienić bez zdejmowania pompy ?

Niestety nie

Niestety nie
A jak zrobić to na zdjętej pompie ?
Po zdjęciu dekielka widać to co na fotce. Wycięcia służą do wydłubania czy wykręcenia tego elementu ?

Tłoczek jest przypięty do części w środku pompy i bez rozebrania środka i nie da się go wydłubać

Tłoczek jest przypięty do części w środku pompy i bez rozebrania środka i nie da się go wydłubać

Dokładnie. Tak jak kolega pisze pompę trzeba rozebrać w mak. Na moim profilu mam sporo zdjęć z rozebranej pompy, tak że jak coś potrzeba to zapraszam do oglądania.

Witam kupiłem niedawno forda mondeo mk3 2.0 tddi (115km) i mam taki problem przy gazie w podłodze przy 2100 obrotach jest szarpniecie i odłącza turbine traci moc i te szarpniecie jest zawsze tylko gdy sie nie dopusci do tego szarpniecia tzn ciagnie sie powoli i przy 2500 okolo gaz w podloge samochod juz nie przerywa ciagnie bardzo dobrze po prostu nie mozna jakby dopuscic do tego szarpniecia. Bylem na diagnostyce komputerowej pokazało błąd pompy wtryskowej. Generalnie czuc ze samochod gorzej odpala ale zawsze odpali co moze byc przyczyną takie zachowania z góry dziękuje.

Vp44 do naprawy

Moze pan sie rozwinąc te vp44 to jest sterownik pompy ?

Można na początek zaryzykować naprawę samego sterownika , 200 stówki przelutowanie tranzystora, ale w twoim przypadku to raczej zatarty tłoczek kąta wtrysku daje takie objawy a to wymaga już wyjęcia pompy i regeneracja

Czytałem własnie ze ten tłoczek uszkadza sterownik wiec moze sterownik. Pytanie czy zeby wymienic sterownik trzeba wyjąc pompe czy nie ?

Do naprawy sterownika nie trzeba wyciągać pompy, w sieci są instrukcje jak to zrobic