Zobacz pełną wersję : 10tys PLN - czego szukać?
Witam,
Jestem tu nowy. Nie mam jeszcze forda, więc jestem tu gościnnie, ale mam zamiar kupić, więc już niedługo będę mógł godnie reprezentować FCP. No... może jeśli chodzi o wiek samochodu, w którego posiadanie wejdę, to nie aż tak godnie jakbym chciał, ale co zrobić...? Kasy chwilowo potrzebuję na wiele rzeczy i po prostu - lepsza fura musi poczekać na lepsze czasy.
Chciałem więc Was poprosić o poradę:
Na samochód chciałbym przeznaczyć max 10tys. PLN i myślę o Mondeo KOMBI.
Poradźcie proszę:
na który rocznik i jaką wersję silnikową mogę za te pieniądze liczyć?
Interesują mnie głownie Diesel-ki (mogę odliczać paliwo), ale i o benzynkach też chętnie się czegoś dowiem...
W sieci rozpiętość cenowa jest spora i nie wiem, które ceny są realne, a które dotyczą samochodów w stanie „dobrym – inaczej”
Liczę bardzo na waszą pomoc
Pozdrawiam
za 10 000zł raczej nie znajdziesz mkII, ale mkI z końca produkcji (95-96rok) spokojnie. silnik, najlepiej 2,0 benzyna, choc 1,8 też jest wystarczający. 1,6 nadaje się raczej do mista, na trasie przy pełnym obciążeniu może brakować tchu (szczególnie w kombi). diesel - ogólnie nie jest polecany, nie poraża ani mocą (90koni), ani trwałością, ani spalaniem.
Na samochód chciałbym przeznaczyć max 10tys. PLN
Gdyby to była kwota z jeszcze jednym zerem to wiedziałbym czego szukać :fcp3
roman311 10-08-2006, 15:47 Moze takie COŚ (http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=120366129) by Ci odpowiadalo:)
całkiem fajne autko... dolicz koszt rejestracji... itp.
roman311 10-08-2006, 16:35 Tez fakt,nie spojrzalem... w takim razie wyjdzie troche wiecej niz te 10 tys...
szum-szak 10-08-2006, 18:41 ale on ma silnik od MKI na moje oko...
szum-szak, czarna pokrywa zaworów weszła pod koniec 98 roku
szum-szak, A czym ma się rużnić :fcp9
krzysieksa 10-08-2006, 21:10 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=120366129
Ale to Mondeo jest podejrzane :fcp15
Buda mk II a jak patrzę na wnętrze (kratki nawiewu, klamki, ta okropna tapicerak i przyciski do opuszczania szyb) na moje oko to w 100% :569: mk I :fcp15
Poprawcie mnie jeśli się mylę :fcp15
I w dodatku w roczniku 96` nie było montowanego przedniego grila z trzema poziomymi listwami !! Ten grill wszedł chyba od rocznika 99' a wtedy już zamiast chromu na grillu i na tylnej klapie, był lakier w kolorze nadwozia :P
destroyerr 10-08-2006, 21:25 Z tego co ja wiem, to 3 listwy były montowane od zawsze w mk2 w dieslach, ale ja także mogę sie mylić:)
Koszt tego autka z rejestracja wyszedlby jakies 11500 nie liczac ubezpieczenia ktore pewnie przy maksymalnych znizkach wyszloby jakies 600-700zl zalezy od ubezpieczyciela...
a moze popsortu wybrac sie na zachod po autko? do berlina udezyc na jakies place :) ja wlasnie swojego mondka przywiazlem z niemiec i koszt mondka 94 sedanik wyszedl mi 5800zl z rejestracja nie liczac ubezpieczenia... u nas bynajmniej u mnie w bydgoszczy na gieldzie wtedy kulaly sie za ponad 8tys... a kombi na zachodzi sa jeszcze tansze bo tam tego pelno :] a szczerze mowiac diesla kupowac w polsce jest strach... nie wiadomo ile zostal cofniety licznik i w ogole niby w niemczech tez to mozna ale oni sie w to tak nie bawia tam jest za duzy ruch w interesie zeby sie w to bawic tam autka ledow co sa wprowadzane na parking zaraz sa wyprowadzane...
przyklady
Mondek :) (http://www.autoscout24.pl/home/index/detail.asp?ts=8615424&id=1yvcnlex3hz&sc=&make=29&model=1763&pricefrom=&euroto=&zip=10407)
Mondek 2 :) (http://www.autoscout24.pl/home/index/detail.asp?ts=12489.2&id=1graszxrsft&sc=&make=29&model=1763&pricefrom=&euroto=&zip=10407)
dobra rzecz ze mozna sie ladnie handlowac na zachodzi :) czasem nawet spore pieniadze ale to przy kiljku tys euro :P ale tak te 100 euro to powinien zejsc bez wiekszych problemow :)
[ Dodano: 2006-08-11, 00:05 ]
a najbardziej to sie oplaca kupic woz po lekkim wypadku :) badz z jakimsi wgniortami przyrysowaniami :)
Przyklad :) (http://www.autoscout24.pl/home/index/detail.asp?ts=36857.3&id=z2uokriphox&sc=&make=29&model=1763&pricefrom=0&euroto=0&zip=10407)
jaki rocznik i za jaka cene :) a jaka blachostka do robienia :] tym bardziej ze moze da sie cos z tego uhandlowac :]
Z tego co ja wiem, to 3 listwy były montowane od zawsze w mk2 w dieslach, ale ja także mogę sie mylić:)
Dokładnie tak. Pozatym ten samochód to lipa środek jest od mkI być może jest to przejściowy model lub ktoś przerobił przód na mkII
ostatnio ktoś pisał że przerobił mkI na mkII, może to ten :-)
Moim zdaniem do tego autka włożyli starszy typ TD... co nie znaczy, że było coś przekładane. Następną wersja tego silnika jest Endura.
a ja mam inna rade, nie kupuje forda :fcp23 :fcp16
a ja mam inna rade, nie kupuje forda :fcp23
akurat o to nikt nie pytał
popieram jagrall-a, za 10tys zł kupisz pożądne mkI ghia. Za pożadne mkII musiałbyś wydać przynajmniej 12-13tys jezeli nie więcej.
pozdrawiam
Za pożadne mkII musiałbyś wydać przynajmniej 12-13tys jezeli nie więcej.
ja przez porządne mkII rozumię rocznik 99 albo 2000 a takiego raczej poniżej 15 nie kupisz
ja przez porządne mkII rozumię rocznik 99 albo 2000 a takiego raczej poniżej 15 nie kupisz
A ja tam się w sumie cieszę że mam MKII z 97 r, gdyż jak patrzę na ceny niektórych części w Mondo po maju 98 to dostaję zawrotu głowy :fcp15 .
Owszem brakuje mi, że się nie pobawię OBDII, ale co tam :fcp18
Wielkie dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Co prawda przeczytałem wszystko dopiero dzisiaj (miałem poważną awarię kompa), ale i tak dziękuję za zainteresowanie moim pytaniem.
W takim razie ON sobie odpuszczę i pomyślę nad 2.0 lub 1.8 w Benzynie. Przeraża mnie troszkę spalanie, które jak niektórzy twierdzą przekracza czasami 10litrów, ale cóż... Skoro mówicie że nie warto kupować diesel-a – pozostaje mi wierzyć.
A powiedzcie mi jeszcze:
1. Czy w MKII diesel’e były już nieco lepsze? Czy tak samo? Gdyby było lepiej – może dozbierałbym do rocznika’99 albo ‘00
2. Gdybym chciał zagazować Benzynę, to lepiej szukać 2.0 czy 1.8?
ad 1. Chyba to samo
ad 2. Wszystko jedno. Oczywiście 2.0 będzie mocniejszy.
krzysieksa 21-08-2006, 19:42 1. Czy w MKII diesel’e były już nieco lepsze? Czy tak samo? Gdyby było lepiej – może dozbierałbym do rocznika’99 albo ‘00
2. Gdybym chciał zagazować Benzynę, to lepiej szukać 2.0 czy 1.8?
Wydaje mi się, że diesle do konca produkcji mk II były takie same jak w początkowych modelach mk I czyli przestarzała i nieekonomiczna oraz mułowata jednostka :/ Może jakiś detal zmienili w końcowej fazie produkcji modelu mk II ale jeśłi tak to były to tylko detale...
Co do zagazowania benzyny to już Twój wybór czy wolisz mieć 1,8 czy 2,0.
Osiągi 2,0 ma lepsze od mniejszej jednostki ale i zużycie paliwa ma minimalne wyższe. Generalnie nie ma róznicy czy do gazu dajesz 1,8 czy 2,0. To kwestia Twojego wyboru. Na pewno silnik 2,0 bedzie bardziej dynamiczny bo co 136 KM to nie marne 115 KM :fcp4
A żeby sprawnie poruszać się ciężkim autem to trzeba sporo mocy a co za tym idzie, takze sporej ilości paliwka :( A skoro silnik 2,0 zużywa minimalnie wiecej paliwka niż 1,8 to idąc tym tropem silnik 2,5 V6 też nie wiele więcej zużywa od silnika 2,0 :D A jeździć autem z silnikiem V6 to musi być niezła frajda no i te auta są zazwyczaj wyposażone maxymalnie do bólu we wszystkie bajery ;)
tak więc poszukaj do gazu może 2,5 V6 :) Ceny są podobne jeśłi chodzi o 1,8 i 2,5 V6 :)
Tylko weź pod uwagę krzysieksa, że zagazowanie V6 to inna klasa cenowa.
Gdybym chciał zagazować Benzynę, to lepiej szukać 2.0 czy 1.8?
jak znajdziesz ładne 2,0 to bierz bez wahania.
tak więc poszukaj do gazu może 2,5 V6
to nie jest zla myśl, tym bardziej że 2,5 ma metalowy kolektor i trawi nawet gorsze instalacje.
Czy w MKII diesel’e były już nieco lepsze?
były tak samo kiepskie
krzysieksa 21-08-2006, 19:52 Tylko weź pod uwagę krzysieksa, że zagazowanie V6 to inna klasa cenowa.
Tak, bo tu już mamy do czynienia z silnikiem 6cio cylindrowym więc pare stówek bedzie drożej bo dochodzą jeszcze 2 dodatkowe cylindry do zagazowania. Ale frajda z jazdy autem z silnikiem V6 musi być imponująca :) ten dźwięk, ta moc, ta elastyczność........ rozmarzyłem się.... :fcp20
destroyerr 21-08-2006, 22:02 2.0 w gazie polecam. Nie wiem czy ma 130, czy też 136 koni (a ponoć ma 137 - słowa poprzedniego właściciela, że niby sprawdzane :fcp18 ), ale ja jestem zadowolony.
2.5 v6 to już zupełnie inne autko, ale spalanie także większe.
1.8 też spokojnie Ci wystarczy, chyba że lubisz nieco inny styl jazdy niż np. ja :fcp4
więc pare stówek bedzie drożej bo dochodzą jeszcze 2
w Fugazi w KRK różnica to 100zł dopłaty do V6 więc bez tragedii http://www.auto-gaz.pl/cennik.htm oczywiście zaraz się odezwą koledzy co to niedopuszczają do siebie sensu gazowania V6. a za dyszke myśle ,że MKII już dostaniesz z 96r w jakiejs umiarkowanej opcji.
Rozpatruj tylko benzyne najlepiej z LPG bo TD to sie do konca nie udało.
OT krzysieksa, u mnie na ośedlu stoi taki mundek jak Twój platynowy wersja Nordic :) EOT
krzysieksa 22-08-2006, 20:38 OT krzysieksa, u mnie na ośedlu stoi taki mundek jak Twój platynowy wersja Nordic :) EOT
Ja widziałem Mondeo w takim kolorze jak moje tylko 3 razy. I co dziwne było to kombi, sedan i tak jak mój hatchback :D A ten hatchback to albo ktoś go stylizował na ST albo to był seryjny ST tylko, że miał na bagażniku ogromną lotkę coś w stylu Alfa Romeo 156 :) W Alfie ta lotka ygląda świetnie bo auto jst agresywnie stylizowane ale w Mondeo..... wygląda to gorzej niż tragicznie :D
Nawiązując do koloru... :D
Nie bede skromny i powiem, że mój kolorek jest chyba najpięknijeszy w Mondeo :D
No dobra...
trochę mnie poniosło z tą nieskromnością ......... :D
I w dodatku w roczniku 96` nie było montowanego przedniego grila z trzema poziomymi listwami !! zgadza sie u mnie jest inny grill
http://img70.imageshack.us/img70/774/grilbd5.th.jpg (http://img70.imageshack.us/my.php?image=grilbd5.jpg)
krzysieksa, to autko co u mnie stoi to HB i ma srebrny napis na tylniej lkapie hyba po lewej Nordic :)
136 koni
wszelkie źródła podają tyle.
albo to był seryjny ST
st były tylko niebieskie, srebrne i czarne
krzysieksa napisał/a:
I w dodatku w roczniku 96` nie było montowanego przedniego grila z trzema poziomymi listwami !!
zgadza sie u mnie jest inny grill
Bo ty masz benzyne w dieslu są trzy listwy po tam jest wlot powietrza na interculer
O.K. wiem już troszkę więcej...
W takim razie zaczynam szukać 1,8 lub 2,0.
Powiedzcie jaki przebieg jest krytyczny dla opłacalności zakupu. Większość aut w rocznikach 97-99 ma nakręcone ok. 180tys. Kupowałem już samochody ze 150 tysięcznym kilometrom i spokojnie jeździłem do 200tys, ale to były japończyki, a nie wiem jak ford zachowyje się po 180tys.
No i czy są jakieś nagminne wady ( typowe dla MKII 1,8 lub 2,0), na które należy przy tych autach zwracać szczególną uwagę?
ja mam 2.0 GHIa - pełna wesja 94r. tlyko bez skóry, jest w nim wszystko, mam kombi. Silnik ładnie chodzi ale... 400km od mojego miasta na autostradzie w niemczech poszła mi uszczelka pod silnikiem... silnik przegrzany, naprawiony i chodzi ładnie, nie wiem co było przyczyną tego ale wentylatory działały... może termostat... - teraz wszystko wymienione i chodzi ładnie. silnik 240tys.km. przebiegu i nie widać zużycia silnika ani przegubów, półosi i zawieszenia... może dlatego że jak kupiłem auto to miało 235tys.km. i sprowadziłęm sobie je z Hannoveru z komisu...
Pali w mieście ok 11-12 na trasie ok. 8-9 ale jest duża różnica jak jedziemy dynamicznie. 160-170km.h to optymalna prędkość na autostradzie.
Diesla nie kupuj bo się duzo o nich nasłuchałem i ponoc totalny niewypał ten 1.8T
[ Dodano: 2006-08-23, 14:21 ]
oczywiscie uszczelka pod glowica, cala naprawa wyniosla 550zł + olej nowy filtr + laweta 700zł :(
Kupowałem już samochody ze 150 tysięcznym kilometrom i spokojnie jeździłem do 200tys, ale to były japończyki, a nie wiem jak ford zachowyje się po 180tys.
u mnie jest już ponad 175kkm z czego 49 na gazie i auto chodzi wspaniale, myslę, że nie masz się co bać aut z przebiegiem 180 000, spokojnie do 300 powinny dojść
destroyerr 23-08-2006, 14:55 136 koni
wszelkie źródła podają tyle.
W mk1 owszem, podają 136koni, a w przypadku mk2 ja mam w instrukcji 130km (96kW) ;)
jagrall napisał/a:
destroyerr napisał/a:
136 koni
wszelkie źródła podają tyle.
W mk1 owszem, podają 136koni, a w przypadku mk2 ja mam w instrukcji 130km (96kW)
a ja znam jeszcze wresje ze 134 KM :P tak gdzies chyba w ksiazce nawet widziaem ale na obecna chiwle glowy nie dam
W mk1 owszem, podają 136koni, a w przypadku mk2 ja mam w instrukcji 130km (96kW) ;)
sprawdziłem i ku mojemu zdziwieniu rzeczywiście tak jest... :-)
człowiek całe życie sie uczy
ostatnio ktoś pisał że przerobił mkI na mkII, może to ten :-)
Tylna klapa też jest zastanawiająca .
W MKII kombi zawsze widziałem klapę z chromem nad tablicą rejestracyjną a tu jest identyczna jak MK1
ja mam 2.0 i 136km według brifu. 94r. MK1 ale wypas pełen:D
ja mam 2.0 i 136km według brifu. 94r. MK1
no wlaśnie, masz mk I. my z kolegą destroyerr piszemy o mkII. koniec OT
Ja za 10.000 nabylem z Holandii mkII z kwietnia 97. Biale kombi 1.8 td, chyba clx - el.szyb.przod, klima, poduszka kierowcy, el.lusterka, el.fot.kierowcy, cd piooner, hak, c.z., aa. Do tego 2.900 oplat z ubezpieczeniami. Moze przeplacilem, ale bylo warto. W sumie wyszlo 12.900 zl.
cos drogie te oplaty... ja oplaty z ubezpieczeniam 2200 :> a same oplaty wyszly 1500zl
no tak wyszlo, nastepny raz bedzie lepiej
Panowie ja nie chce nic mowic .....
ale za 5000 wyjąłem swoojego mondeo z 95' 2,5 V6 na felach 16 :)
wersja ghia :) wszystko prócz skóry .. /bo na ... mi ten kaktus :D /
facet miał nóz na gardle .... i sprzedał .:D
Autko utrzymane ,ale nie idealne .. troszke powoskuje ,odnowie z lekka fele /lubie jak wyglada Pieknie autko/ i mrr...
dzis chłop chciał mi dac za niego 10000tyś....
hehee
nie sprzedałem go .. :)
Pozdrawiam SsMyQ
ja za swopjego mondka tez na tych samych aluskach dalem wsumie 1050 europ :)
http://mobile.de/SID9cS0GTVitLLux8PflbU ... 220584386& (http://mobile.de/SID9cS0GTVitLLux8PflbURaA-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1156753203A 1Iindex_cgiD1100CCar%5B-t-vctpLtt~BmPA1A1B20E11333%81G-t-vCaMiMkQuSeUnVb_X_Y_x_y~BSRA6D1100B29D9000BGNCPKWA 0HinPublicA2A0A0A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=3&id=11111111220584386&) gitez link :fcp14
a jego zawartość dość kusząca...
Kurna, ale zdjęcia to jakoś chyba na szrocie są robione. Zwróciłeś uwagę na sąsiedztwo tego auta? No i było nie było - auto z 93 roku... stare trochę... a zdjęcia zrobione tak, żeby za dużo nie pokazać.
przypuszczam że to auto tylko na zdjęciu takładnie wygląda... niemcy to nie są idioci, za darmo nic nie oddadzą
Jesli chodzi o mondka to az taka rewelka nie jest ;) znaczy chdozi mi o cene duzo sie znajdzie takich za 500euro czy 600euro... trzeba poprostu umiec schandlowac... okolo te 200 euro z ceny zejdzie a jak sie abrdzo cisnie to i nawet wiecej ;) a im wieksza suma tym wiecej schodzi ;) jagrall, z tym oddawaniem to roznei bywa :P wiekszosc to wlasnie nie niemcy tylko turki itp. a z turkami to mozna tak handlowac ze szok :) llechu, w niektorycyh miejscach jest tak ze pelno rozbnitych samochodow jest i to wyglada jak szrot zreszta tak to mozna nazwac bo to wlasnie sa szroty :) z niemieckiego chyba to sa "autohaus" czy jakos tak... widokiem innych samochodow obok mondka nie trzeba sie przezazac bo tak jest wszedzie jest taki scisk w samochodach ze ledwo sie drzwi da otworzyc gdzie nie gdzie...
a wracajac do mondka SIERRA, troche zle wybrales :P poniewaz:
Motorschaden - uszkodzenie silnika
Karosserie verkratzt - prawdopodobnie jakies pogniecenia karoserii - na zdjatku widac cos bialegho przy nadklu prawdopodobnie to moze byc w tym miejscu tylko to tej jest najmniejszy pryszcz...
reszta mniej wiecej nie wiem to jest opis ale poduchy raczej beda dobre i reszta bo Beschreibung to opis ogolny poporstu... no wiec z silnikiem roznie to bywa... najbardziej oplaca sie wlasnie kuopwacc uszkodzone samochody czy po wypadku czy z uszkodzonym silnikiem itp... tylko najgorsze ze nie wiadomo co jest tak naprawed... ja moglem kupic mondka za 600euro z 95r tylko ze cos bylo z alarmem bo zapalajac silnik odrazu gasl i niby cos z alarmem... a kto to wie tak do konca... i kupilem mondka sprawnego za 1050euro z dosc dobrym wypasem :) nie narzekam :) wiec tego mondka odradzam :)
proponuje stronke do przegladania http://www.autoscout24.pl bo po polsku przynajmniej jest wiekszosc :)
za 400 E niemożna sie spodziwać wypasu u nas auta w takim stanie chodzą za 5000tyś " stan idealny " Niemcowi jak pujdą np: wtryskiwacze w takim aucie to on go sprzedaje bo jemu sie wydaje że to cały silnik poszedł albo sie mu nieopłaca
Wiadomo że w ciemno niema co kupywać i autko trzeba najpierw obejrzeć...
Może wreszcie wypowie się właściciel 1,8TD intercooler.
Posiadam taki model MKII z 2000 roku. Oczywiście że przestarzała konstrukcja, ale czy nieekonomiczny/ przy ciężkiej nodze w mieście do 7l/100. Silnik mało wymagający co do ON/ jeździ na naszej dziwnej ropie i nic/ I powiem bez ogrudek żaden benzyniak 1,8 czy 2,0 nie przejedzie tyle co 1,8TD. Porównując auto benzynowe i ON przy przebiegu 300tyś/bo takiego trzeba się spodziewać po roczniku o którym mowa/ skłaniałbym się za TD.
Najważniejsze jest aby kupując TD zwrócić uwagę na zalecenia opisane na forum mondeoclubpolska. Ja tak zrobiłem i dlatego polecam TD. A auto jeżdżone i sprowadzone zwykle było lepiej utrzymane za granicą niż w Polsce. Podstawą jest to aby było dobrze zrobione w przypadku rozbitka.
Co do licznika zostawiam to bez komentarza bo wszyscy kręcą, nawet i już Niemcy
|
|