Zobacz pełną wersję : [Galaxy 2000-2006] Skrzynia biegów- mechanizm różnicowy
Witam.
Ostatnio zauważyłem że mam luz chyba na mechaniźmie różnicowym. Jak się podniesie auto na biegu to można sporo kręcić kołem. Dodatkowo przy dodawaniu i odejmowaniu gazu słychać stuk i podczas przyspieszania słychać takie dudnienie, nie wiem jak to nazwać. Czy jest jakaś rada? Czy już tylko czekać na padnięcie skrzyni. Delikatnie słychać też wycie na 4 biegu. Olej w skrzyni jest.
może to przesławna wada fabryczna - czyli podpora długiej prawej półosi?
spróbuj spod auta sprawdzić łożysko podpory i wyczuć czy masz luz na frezach miedzy półosią i wałkiem wyjściowym ze skrzyni - wybity wieloklin.
Półoś nowa, dwumasa nowa, przegub wew nowy. Jedyna możliwość skrzynia.
jeśłi półosie wykluczasz (choć nie piszesz o wałku wyjściowym ze skrzyni na prawą półoś -tam wieloklin się wybija) to mozę być to ułożyskowanie układu różnicowego - luzy.
lepiej diagnozuj to, bo np. w oplach po rozwaleniu ułożyskowania mechanizmu różnicowego następuje mega demolka skrzyni i zablokowanie trakci.. co moze tfu tfu się tragicznie skończyć.
Paintbox_team 05-06-2012, 18:29 Podepnę się pod temat
Też tak mam że przy gwałtownym dodaniu gazy kiedy auto na biegu zwalnia słychać puknięcie,półoś wymieniona,dwumas też,naprawdę minimalny luz na przegubie wew.Ale u mnie nie ma żadnego dudnienia...Słyszałem że te skrzynie są porządnej konstrukcji więc skąd to pukanie przy gwałtownym dodawaniu i puszczaniu gazu ??? A może poduszka za silnikiem panowie ??
MarcusGawin 05-06-2012, 20:04 U mnie stukało podczas jazdy z stałą prędkością lub na luzie. Mechanik nie stwierdził żadnych luzów na przegubach, półośce. Na moje oko był to przegub wewnętrzny lecz nie chciałem kupować w ciemno dlatego kupilem używaną kompletna oś i ............Bingo !! To był przegub wewnętrzny mimo że nie wykazywał żadnych luzów.
Skrzynie podobno są ale bardzo słabe, w paskach też dużo ludzi narzeka na 6 biegowe skrzynie. Poduszki mam wszystkie sprawne. Obojętnie które koło podniosę mogę nim przekręcić o kąt ok 15 stopni. luzów na przegubach nie ma. Przy kręceniu kołem widać że całe półosie się kręcą aż do skrzyni.
Podepnę się również pod temat.Puknięcia przy dodawaniu- odejmowaniu gazu i wszystko podobnie jak u was powymieniane.Też czasami słyszę takie jakby wycie-huczenie.Czy to skrzynia się kończy?Wibracje kiery przy 90km/h również nie ustały po tych innych wymianach i maglownica też już dostała luzu.Jeżdżę już tak coś około 1.5 roku.
Jakieś nowe pomysły?
ja jednak patrzyłbym na półosie i wybite wielokliny i przeguby + podpora prawej półosi i w przypadku kolegi powyżej jak i poprzednich kolegów.
Paintbox_team 07-06-2012, 10:11 Inaczej panowie ...
Jadę na trzecim biegu,obroty równo tysiąc i pełny but ...Auto przyśpiesza ale w przedziale 1200 - 1400 rpm drżenie auta,powyżej 1500 rpm jest ok.Jak już mówiłem podpora wymieniona ( od tych czarowników z Torunia ) dwumas ma jakies 8 tyś przebiegu,jest naprawdę minimalny luz na przegubie wew.Ktoś mi powiedział żeby zacząć od poduszki za silnikiem ( ta co wygląda jak lizak,tak określił to koleś ) Zdjąć osłonę pod silnikiem,zaciągnąć ręczny i ruszać autem w przód i tył,obserwować zachowanie tej podpory jak i innych poduszek pod silnikiem.Moje auto ma dokładnie 185 tyś,więc raczej za szybko na umieranie skrzyni.Ktoś ma inne pomysły ???Ja jadę w poniedziałek do medyka i poćwiczymy różne chwyty,dam znać co i jak
w przedziale 1200 - 1400 rpm drżenie auta,powyżej 1500 rpm jest ok.J
to przegub może być, ten przy kole, ale też i banalne niewyważenie kół, lub lekko pokrzywione tarcze.. sprawdź, wyważ, tarcze można n a tokarce przejechać a jeśli cienkie, mniej niz 6-8 mm to koniecznie wymieniaj.
Paintbox_team 07-06-2012, 11:54 Alu wyważone,tarcze mają 40tyś i są grube bez wżerów itd.
Ostawiam na poduszki pod silnikiem i przekonam się w poniedziałek
wątpię że to poduszki, bo związane jest z obrotami.
dalej stawiam na przeguby kół, ew. łożysko podpory, skoro tarcze i koła wykreślasz z podejrzanych.
Też czekam na jakieś wyjaśnienia. U mnie też przy ostrym przyśpieszaniu z niskich obrotów czuć wibracje. 1 przegub wewnętrzny wymieniony, podpora półosi i cała półoś wymieniona. Trochę dziwne żeby mechanizm różnicowy miał tak duży luz.
kotlet-tst 08-06-2012, 07:44 przegub wymieniłeś ! na jaki ? nowy oryginał za 900 zł czy cos tańszego :D
Na coś tańszego, idzie na pierwszy montaż w renówkach. Nie pamiętam firmy, nie ma związku z pukaniem, na starym było tak samo.
kotlet-tst 09-06-2012, 08:10 nie ma nic " tańszego " chińska plastelina za 200 zł i dalej będzie telepać buda , albo oryginał , cenę już znasz jeszcze - można poszukać w używkach
nie ma nic " tańszego " chińska plastelina za 200 zł i dalej będzie telepać buda , albo oryginał , cenę już znasz jeszcze - można poszukać w używkach
oj nie do końca, ja wziałem jakiś za 270 zł, który stempluje Szwajcaria, naturalnie wątpię aby go zrobil iw Szwajcari, ale dizała bez zarzutu, a to też miałem mała wibrację przed 2000 obr/min i na skręcie charakterystyczne tyrkotanie.
Podejrzewałem prawa półoś, ale zdecydowałem że najpierw tylko przegub i zobaczymy i pomogło.
Przegub widać że był hartowany, widać miejsca nagrzewania, myślę , że najmniej 100 tys wytrzyma.
To zależy też od tego jak traktujemy naped., Przeguby dostają po dupie gdy gazujemy przy skręcie. Podczas jazdy na wprost nic im się złego nie dzieje.
A że ja mam parking 4 pietra codziennie kilak razy w górę i w dół na ostrym podjeździe i zjeździe to ładnie dostają już na samym parkingu, az mi ich naprawę żal ,bo jednak 270 zł to już nie 10 zł.
Ale taki ich los, ma jeździ a jak się rozleci to się wymini i tyle. W zimei nie raz nie odmawiam sobie nawrotki na ręcznym :D:DD mimo że mam automata, bardzo fajnie się automacikiem nawraca :)
kotlet-tst 09-06-2012, 12:06 my piszemy o AUY a ty AFN ty masz skrzynie forda 5 biegów AUY ma 6 bieg konstrukcja VW , a to jest znaczna różnica .No i oczywiście chodzi o przegub wewnętrzny
my piszemy o AUY a ty AFN ty masz skrzynie forda 5 biegów AUY ma 6 bieg konstrukcja VW , a to jest znaczna różnica .No i oczywiście chodzi o przegub wewnętrzny
jaka różnica czy 5 czy 6 ?? kilak trybów wiecej ..
co do przekazania napędu konstrukcja jest analogiczna, a o ile piszemy o wibracji to to co w środku skrzyni nas nie interesuje.
nie ma różnicy, konstrukcja napędu jest ta sama czy AUY czy AFN...
poza tym ja mam automaty AG4.. ale i to nie ma znaczenia, bo przeguby kół są identyczne.
Jedynie wewnętrzne są troche innej budowy i pólosie innej długości, lecz w każdy przypadku jest ta niesławna podpora pólosi.
kotlet-tst 09-06-2012, 14:59 różnica jest w cenie do auy nie kupisz dobrego przegub jak nie masz 900 zł , Jakieś rzeźby z motomaxa czy regenerowance chodzą po 500 zł ponizej tej kwoty tylko chińska plastelina .Podpora półosi tez jest inna w mk1 - mk2.
nie wiem co masz na myśli.. bo przegub do rocznika 2000 i młodszy można i za 150 zł kupić i będzie jeździł.
ja do swojego mk1 mogłem kupić markowy za 750 zł ,a le wybrałem "jakiś inny" za 270.. i jeździ i pewnie długo będzie jeździł.
auto po wyjechaniu z fabryki potrafi zrobić i 500 i 700 tys km na przegubie wieć taki zamiennik czemu miałby połowy tego nie przejechać!?
Jakieś rzeźby z motomaxa czy regenerowance chodzą po 500 zł ponizej tej kwoty tylko chińska plastelina .
Jesteście przewrażliwieni czy co?...a jak gość kupi za 900 jak mu radzisz i będzie bez zmian to co?, oddasz mu kase?.
Najlepsze wyjście to pozamieniać na inne, nie ma tańszej metody sprawdzenia. Inaczej nakupujesz wszystkiego i nic z tego nie będzie.
Jesteście przewrażliwieni czy co?...
Tak naprawdę, to przewrażliwiony jest kolega co tu nam "zadanie" postawił, coś mu wibruje między 1200 i 1400 .. :)
no to szukamy, dyskutujemy a jak go stać to niech wymienia, jeśli chce mieć idealnie :).
Najlepiej to by poczekał aż zacznie się "bardziej telepać" i od razu wyjdzie co to jest.
Swoją droga wysyłałem prawą półoś alhambry do motomax i zrobili wspaniale. Odcięli wybity wieloklin, nafrezowali, dali tuleje w osłonach, plus nowe łożysko w podporze - super robota!
Przeniesienie napędu bez luzów i szarpnięć do dzisiaj, już ponad 40 tys km.
Bez wahania wyślę im półoś z Gala jak przyjdzie na nią czas.
kotlet-tst 09-06-2012, 20:24 nie wiem co masz na myśli.. bo przegub do rocznika 2000 i młodszy można i za 150 zł kupić i będzie jeździł.
ja do swojego mk1 mogłem kupić markowy za 750 zł ,a le wybrałem "jakiś inny" za 270.. i jeździ i pewnie długo będzie jeździł.
auto po wyjechaniu z fabryki potrafi zrobić i 500 i 700 tys km na przegubie wieć taki zamiennik czemu miałby połowy tego nie przejechać!?
do mk1 można kupić za 150 , lecz do mk2 200 zł kosztuje china na której dalej będzie telepać autem
kotlet-tst 09-06-2012, 20:30 Jesteście przewrażliwieni czy co?...a jak gość kupi za 900 jak mu radzisz i będzie bez zmian to co?, oddasz mu kase?.
Najlepsze wyjście to pozamieniać na inne, nie ma tańszej metody sprawdzenia. Inaczej nakupujesz wszystkiego i nic z tego nie będzie.
a co ? założy tania kamoke i tez będzie bez zmian , wtedy zacznie dłubaninę po różnych Kazikach na wymienia dwumasów, sprzęgieł, felg przegubów i kto za to zapłaci ?
Jesteście przewrażliwieni czy co?...a
do mk2 200 zł kosztuje china na której dalej będzie telepać autem
przeginasz, ludzie zakładają najtańsze części, bo taki jest ich target, ma być tanio i kropka - nic im się nie telepie :) ..
może zacznie za kilkadziesiąt czy nawet kilkanaście tysięcy, ale jak nowe to jest gut ;)
każdy ma inne założenia, inne przeznaczenie auta, iną kasę mozę na nie poświecić, dlatego dobrze, że mamy różne zamienniki - w sensie różnej ceny, bo czy te tanie, powiedźmy poniżej 60% ceny części z pierwszego montażu tak naprawdę różnią się jakością ??
Chyba to tylko efekt psychologiczny, że nie wzięliśmy najtańszego a ten troszkę lepszy - czyt. droższy.
a co ? założy tania kamoke i tez będzie bez zmian , wtedy zacznie dłubaninę po różnych Kazikach na wymienia dwumasów, sprzęgieł, felg przegubów i kto za to zapłaci ?
No jak mu będziesz Ty doradzał to na pewno...już pisałem, znaleźć szrot, lub mechanika który ma części do galaxy dać facetowi na flachę i wymieniać po kolei aż się trafi. Nie ma innej tańszej metody.
Po za tym już wymieniałem wiele przegubów w różnych autach i nigdy na nowym nie zaczęło wibrować.
kotlet-tst 10-06-2012, 09:17 za " flachę " będzie dłubał , ciekawe z czego zapłaci ZUS itd :?: z mojego doświadczenia wiem ze tacy FachoFcy narobią więcej szkód niż dobrego :evil:
trochę dyskusja poszła w bok, ale i ja dopiszę jeszcze, że oddajemy samochód do warsztatu, niech by i małego, bez różnicy (najlepiej jak zadbamy o papierek - kopię zlecenia) i to oni mają zadanie znaleźć i zlikwidować problem.
biorą za to odpowiedzialność i niech najtańsze NOWE części włożą, to na nie jest gwarancja i taki zakład musi ci ja wykonać - dlatego dobrze jest mieć kopie zlecenia i potwierdzenie opłaty zakupu części/ usługi.
Jasne, że sąsiad z zawodu "tokarz" nie weźmie odpowiedzialności za wymianę przegubu, w dodatku po wypiciu "flaszki" :D:D :)
Dobra kończę bo dyskusja zeszła na jakość części. W sobotę miałem więcej czasu więc auto na kanał i testuję. Widać niewielki luz na półosi z MOTOMAXU. Nie wiem czy już się wyrobiła czy tak ma być. Nie pamiętam jak to składałem. Luz obwodowy w skrzyni ok 3 mm. Jak się to poskłada luz przegubów, półosi, skrzyni to wychodzi całkiem sporo. Pewnie dlatego puka przy dodawaniu i odejmowaniu gazu, ale do rzeczy. Po odpaleniu auta na biegu i kręceniu kierownicą wyszło że uszkodzony przegub zewnętrzny z lewej strony. Takie głuche puknięcia, dodatkowo uszkodzona guma bo widać smar, dziwne 200 km temu nic nie było. Wymieniłem przegub na taki za 200 zł.;) Przestało telepać przy przyspieszaniu, i dudnić. Stary przegub nie strzelał na zakrętach.
Paintbox_team 11-06-2012, 08:51 Witam !
Moja podpora z motomaxu też ma luz ale nie 3mm,max 1mm
Za przegub wew 200pln?
Zewnętrzny 240 zł. Jakaś włoska firma na M.
Paintbox_team 11-06-2012, 11:34 a koszt wew ???
Pisałem wcześniej, około 200 zł.
Pisałem wcześniej, około 200 zł.
dobra cena , też bym go kupił :D 8)
napisz w tym wątku jak zacznie się coś z nim dziać, może nie zapomnisz :) .. a jak będzie to za 10 lat to raczej już auta nie będziesz miał.
Nawet jak się po roku sypnie ( robię ok 15 tys km rocznie) to pójdę kupić nowy i tak będę do przodu w porównaniu z oryginałem 500 zł. Ale każdy niech liczy swoje pieniądze i kupuje to na co go stać.
Nawet jak się po roku sypnie ( robię ok 15 tys km rocznie) to pójdę kupić nowy i tak będę do przodu w porównaniu z oryginałem 500 zł. Ale każdy niech liczy swoje pieniądze i kupuje to na co go stać.
nie sądze aby nowy przegub poszedł po 15.. albo sypnie sięw pierwswzych 1000 km - czyli gwarancyjny przypadek albo bedzie chodził kilkadziesiąt lub nawet kilakset tys. :D
Ten przegub zewn to firma Metelli. Tu można poczytać
http://www.motofakty.pl/artykul/metelli-niezawodne-przeguby-i-polosie.html Myślę że troszkę pojeździ.
|
|