Jestem dzisiaj po demontażu kolektora ssącego. Jako że dwie miały spore luzy, a drut był ok postanowiłem wymienić wszystkie klapki.
Nowe klapki wg. poradnika zakupione, ciężko weszły, ale weszły - nie idealnie i dosyć ciężko chodzą - pręta palcami nie obrócę, natomiast gruszka podciśnieniowa daje radę.
Przy okazji wyczyściłem nitro krokowca, przepustnicę i separator oleju.
I mam problem - obroty wariują. Tj. nie schodzą poniżej 1100 obrotów, a po dodaniu gazu albo podczas jazdy same wskakują do 3000 obrotów, i po chwili dopiero same spadają.
Coś zepsułem? Coś źle podłączyłem?
Jakiekolwiek sugestie mile widziane, jutro muszę poskładać go do kupy...

poprzez nitro kolego popsułeś sobie krokowca i dlatego tak wariuja ci obroty.

Problem rozwiązany - zapomniałem podłączyć wężyka od separatora oleju...
Teraz jest jak powinno.
Miło, gdy nic nie klapie pod maską... :)

ze się podłączę do tematu mam MK3 rok 2002 Duratec HE 1.8 Bezyna .Pisząc z kolega z forum napisał mi ze silnik źle nie chodzi ale kazał sprawdzić mi klapki w kolektorze ponieważ pisałem mu ze denerwuje mnie klekotanie ,kiedy kupywalem ten samochód 6 lat temu miał 4 lata i po włączeniu silnika i nagrzaniu czasami nie bylem pewien czy jest uruchomiony tak cicho i równo cykał ale teraz denerwuje mnie te klekotanie zamieszczę filmiki sami oceńcie co o tym myślicie

http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/6CDm87jZS7D/1fllnve/1356111847/mondeo_2002_1.8_benzyna_duratec_he
http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/7ti02TdM4cN/1e9i5jt/1356111847/mondeo_2002_1.8_benzyna_duratec_he

Mój mondeo jest chyba z początku produkcji listopad 2000 mam przejechane 183000 i u mnie nie słychać tych klapek ,nawet sprawdzałem tak jak jeden z kolegów z forum zaginając wężyk z podciśnieniem i nie było różnicy ale tak trochę martwię się tymi klapkami żeby nie narobiły mi szkód. Zastanawiam się nad wymianą i nie wiem czy jak jest cicho pod maską i nie słychać klekotania to zabierać się za to.

zabierac sie za to, bo mnie tez nie klekotaly a jak to rozebralem to rozpadly mi sie w rekach

ze się podłączę do tematu mam MK3 rok 2002 Duratec HE 1.8 Bezyna .Pisząc z kolega z forum napisał mi ze silnik źle nie chodzi ale kazał sprawdzić mi klapki w kolektorze ponieważ pisałem mu ze denerwuje mnie klekotanie ,kiedy kupywalem ten samochód 6 lat temu miał 4 lata i po włączeniu silnika i nagrzaniu czasami nie bylem pewien czy jest uruchomiony tak cicho i równo cykał ale teraz denerwuje mnie te klekotanie zamieszczę filmiki sami oceńcie co o tym myślicie

http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/6CDm87jZS7D/1fllnve/1356111847/mondeo_2002_1.8_benzyna_duratec_he
http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/7ti02TdM4cN/1e9i5jt/1356111847/mondeo_2002_1.8_benzyna_duratec_he

Ufff... Przepiękne "klap-klap-klap"....
Nie chciałbym tu się wymądrzać, ale osobiście czym prędzej demontowałbym kolektor i namacalnie sprawdził klapki, bo jak dla mnie, dźwięk pochodzi od nich.
U mnie pracowały o wiele-wiele ciszej, i zdecydowałem się na demontaż kolektora. Co prawda tragedii nie było, bo zaledwie dwie klapki miały luz (tradycyjnie od strony pręta) i to nieduży, ale mając kolektor w ręce po paru godzinach demontażu, to grzechem byłoby ich nie wymienić :) Więc teraz siedzą cztery nowe i jest spokój.
W Twoim przypadku zdecydowanie polecam ten zabieg...

Ufff... Przepiękne "klap-klap-klap"....
Nie chciałbym tu się wymądrzać, ale osobiście czym prędzej demontowałbym kolektor i namacalnie sprawdził klapki, bo jak dla mnie, dźwięk pochodzi od nich.
U mnie pracowały o wiele-wiele ciszej, i zdecydowałem się na demontaż kolektora. Co prawda tragedii nie było, bo zaledwie dwie klapki miały luz (tradycyjnie od strony pręta) i to nieduży, ale mając kolektor w ręce po paru godzinach demontażu, to grzechem byłoby ich nie wymienić :) Więc teraz siedzą cztery nowe i jest spokój.
W Twoim przypadku zdecydowanie polecam ten zabieg...

wlasnie jestem w trakcie czytania na ten temat na innym forum

http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/32027-Duratec-MK3-2-0-Duratec-Kolektor-Ssacy/page7

Bump: Ufff... Przepiękne "klap-klap-klap"....
Nie chciałbym tu się wymądrzać, ale osobiście czym prędzej demontowałbym kolektor i namacalnie sprawdził klapki, bo jak dla mnie, dźwięk pochodzi od nich.
U mnie pracowały o wiele-wiele ciszej, i zdecydowałem się na demontaż kolektora. Co prawda tragedii nie było, bo zaledwie dwie klapki miały luz (tradycyjnie od strony pręta) i to nieduży, ale mając kolektor w ręce po paru godzinach demontażu, to grzechem byłoby ich nie wymienić :) Więc teraz siedzą cztery nowe i jest spokój.
W Twoim przypadku zdecydowanie polecam ten zabieg...

wlasnie jestem w trakcie czytania na ten temat na innym forum

http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/32027-Duratec-MK3-2-0-Duratec-Kolektor-Ssacy/page7

Tu masz opis regeneracji na naszym forum: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=130865

Tu masz opis regeneracji na naszym forum: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=130865


dzięki jak w mojej sytuacji wszystko działa prawie ok tylko te klekotanie denerwuje ,odpala z 1 ,na zimnym obroty są 1.2 po nagrzaniu opada na oklo 0.800 ale mam takie uczucie jak by nie miał zbyt dobrej mocy chodzi o przyspieszenie wczoraj jeździłem zięcia fura tez mondeo 1.8 benzyna ale 110 kobył i wydawało mi się ze lepiej ciągnie od mojego, pomimo ze mam 15 kobył więcej.Zaznaczam cewka ,kable ,świece ,filtr oleju i benzyny ,olej ,filtr powietrza i wiele innych rzeczy tak jak klocki ,tarcze ,opony wszystko nowe ,właśnie wczoraj odebrałem auto z warsztatu a na dodatek doszła mi jeszcze naprawa korozji i regeneracja kolektora jesli jest to mozliwe w moim aucie jesli nie to kupno nowego ahh... szkoda gadac pomalu szlak mnie strzela :!: Pozdrawiam i życzę wesołych wszystkim świąt i szczęśliwego nowego roku

P.S : najgorzej obawiam się żeby coś się nie urwało i nie rozwaliło całego silnika


co wy na to ?

http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/0JLVMhVnV8d/7w08zn/1356192120/22122012012

http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/6BuwzvI2zRD/m65hgr/1356192120/22122012011

co wy na to ?

http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/0JLVMhVnV8d/7w08zn/1356192120/22122012012

http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/6BuwzvI2zRD/m65hgr/1356192120/22122012011

Nie wiem za bardzo na jaką odpowiedź jeszcze liczysz... Chyba, że czekasz aż ktoś jeszcze się wypowie. Silnik powinien pracować tak, jak wtedy gdy zdejmujesz wężyk.
Zobacz na ten filmik :

http://w702.wrzuta.pl/film/1Sq1NAlq5lD/klapki

Najpierw dźwięk z klapkami, potem po ich odłączeniu. Po wymianie klapek silnik chodzi tak, jak w drugiej części filmiku (a nawet aksamitniej) - i nic już nie klapie.
U mnie dźwięk dużo cichszy niż u Ciebie i luz był mały.
Wnioski wyciągnij sam.
A czy może się coś urwać i zepsuć silnik? Pewnie, wystarczy trochę poczytać - mamy kilku forumowiczów, którzy regenerowali silniki po wpadnięciu klapki/pręta do komór spalania...

edtit :
A te wszystkie rzeczy które wymieniłeś, to normalna eksploatacja, także tym bym się nie przejmował, choć na pewno kieszeń zabolała..
Kolektor nawet w wersji przeliftowej da się "zregenerować", czyli kupić nowe klapki. Masz podane nawet numery części na forum.
A jeśli nie, to możesz je spokojnie wywalić. Też będzie jeździł i to na pewno bezpieczniej niż obecnie.
Zakup nowego kolektora, to kosmiczne pieniądze, tym bardziej że nie kupisz nowego do przedlifta, tylko ulepszonego, do którego będziesz musiał kupić jeszcze separator oleju i wężyk.

Nie wiem za bardzo na jaką odpowiedź jeszcze liczysz... Chyba, że czekasz aż ktoś jeszcze się wypowie. Silnik powinien pracować tak, jak wtedy gdy zdejmujesz wężyk.
Zobacz na ten filmik :

http://w702.wrzuta.pl/film/1Sq1NAlq5lD/klapki

Najpierw dźwięk z klapkami, potem po ich odłączeniu. Po wymianie klapek silnik chodzi tak, jak w drugiej części filmiku (a nawet aksamitniej) - i nic już nie klapie.
U mnie dźwięk dużo cichszy niż u Ciebie i luz był mały.
Wnioski wyciągnij sam.
A czy może się coś urwać i zepsuć silnik? Pewnie, wystarczy trochę poczytać - mamy kilku forumowiczów, którzy regenerowali silniki po wpadnięciu klapki/pręta do komór spalania...

edtit :
A te wszystkie rzeczy które wymieniłeś, to normalna eksploatacja, także tym bym się nie przejmował, choć na pewno kieszeń zabolała..
Kolektor nawet w wersji przeliftowej da się "zregenerować", czyli kupić nowe klapki. Masz podane nawet numery części na forum.
A jeśli nie, to możesz je spokojnie wywalić. Też będzie jeździł i to na pewno bezpieczniej niż obecnie.
Zakup nowego kolektora, to kosmiczne pieniądze, tym bardziej że nie kupisz nowego do przedlifta, tylko ulepszonego, do którego będziesz musiał kupić jeszcze separator oleju i wężyk.

jak dla mnie jest wszystko jasne i czekam na lepsza pogodę lub jakiś garaż nie będę robił takich rzeczy na mrozie .Co do tego tematu z wywaleniem klapek tez trzeba usunąć pręcik ? czy nie lepiej będzie dokupić klapki po liftingu które słyszałem tez pasują i jeśli pręt jest przytarty obrócić go o 180 stopni ? czytałem właśnie ten temat na innym forum http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/32027-Duratec-MK3-2-0-Duratec-Kolektor-Ssacy i jak na razie myślę jak najszybciej i skutecznie do tego się zabrać ponieważ sprawa jest poważna. Jak czytałem iść do serwisu i podać numer produktu który chce się zamówić i nic więcej nie tłumaczyć Numer części 1S7G 9Y428 AA kod FINIS: 1317276 ?? .Jóź mnie niepokoi stan pręcika . Dzieki pozdrawiam

Co do tego tematu z wywaleniem klapek tez trzeba usunąć pręcik ? czy nie lepiej będzie dokupić klapki po liftingu które słyszałem tez pasują i jeśli pręt jest przytarty obrócić go o 180 stopni ? czytałem właśnie ten temat na innym forum http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/32027-Duratec-MK3-2-0-Duratec-Kolektor-Ssacy i jak na razie myślę jak najszybciej i skutecznie do tego się zabrać ponieważ sprawa jest poważna. Jak czytałem iść do serwisu i podać numer produktu który chce się zamówić i nic więcej nie tłumaczyć Numer części 1S7G 9Y428 AA kod FINIS: 1317276 ?? .Jóź mnie niepokoi stan pręcika . Dzieki pozdrawiam

14 stron na forum, informacje które tam wyczytałeś są jak najbardziej prawdziwe.
Na tym forum też znajdziesz ciekawe tematy :
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=130865
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=115043

To co mógłby Ci poradzić na teraz, to odłącz ten wężyk tak jak to robiłeś na filmiku i zaślep powstałe obie dziurki - tą w wężyku np. śrubką, a tą w kolektorze kawałkiem innego wężyka też ze śrubką z drugiej strony. Lepiej jeździć z odłączonymi, niż z tak tłukącymi się. I będziesz też mieć porównanie do obecnego "muła" jak to opisałeś.

14 stron na forum, informacje które tam wyczytałeś są jak najbardziej prawdziwe.
Na tym forum też znajdziesz ciekawe tematy :
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=130865
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=115043

To co mógłby Ci poradzić na teraz, to odłącz ten wężyk tak jak to robiłeś na filmiku i zaślep powstałe obie dziurki - tą w wężyku np. śrubką, a tą w kolektorze kawałkiem innego wężyka też ze śrubką z drugiej strony. Lepiej jeździć z odłączonymi, niż z tak tłukącymi się. I będziesz też mieć porównanie do obecnego "muła" jak to opisałeś.

jeśli dobrze cie zrozumiałem mam zaślepić te dwa otwory i nic więcej na razie nie robi? do puki się nie ociepli ? a co z klapkami i prętem nie wyjmować wo gule tzn. na razie ich do puki nie wezmę się za wymianę klapek i tak jeździć ? nic się nie stanie ?

Z dwojga złego, lepiej odłączyć klapki, niż jeździć z takimi rozklekotanymi.
Gwarancji że się nic nie stanie - nie ma niestety.
Za to teoretycznie mniejsza szansa że się nie urwie, kiedy są nieruchome w pozycji otwartej (czyli z odłączonym, zaślepionym wężykiem, oraz zaślepionym otworem w kolektorze), ale ryzyko nadal istnieje.
Osobiście, to spędzało by mi to sen z powiek :)

Z dwojga złego, lepiej odłączyć klapki, niż jeździć z takimi rozklekotanymi.
Gwarancji że się nic nie stanie - nie ma niestety.
Za to teoretycznie mniejsza szansa że się nie urwie, kiedy są nieruchome w pozycji otwartej (czyli z odłączonym, zaślepionym wężykiem, oraz zaślepionym otworem w kolektorze), ale ryzyko nadal istnieje.
Osobiście, to spędzało by mi to sen z powiek :)

jak na razie znalazłem części ale czy na pewno będą pasowały do mojego mk3 ,nie są całkiem tanie ale jak pisze komplet kosztuje 450 + robocizna u mechanika

http://www.ebay.de/itm/Stange-Welle-Rep-Satz-Ansaugbruecke-Ford-Mondeo-1-8-/130586875048

http://www.ebay.de/itm/Rep-Satz-Ansaugbrucke-Ford-Mondeo-1-8-125-110-145-PS-MK-/130810937982?pt=DE_Autoteile&hash=item1e74f0827e

na tej stronie http://www.werner-koester.de/autotips.htm ( Austausch der Wirbelklappen beim MK3 Benziner !!)
jest opis jak i co ale mam pytanie czy wszystkie części są do aut po liftingu wszystko jest w języku Niemieckim ale moze ktos z was zna ten język i będzie mógł mi pomóc a przeważnie chodzi mi o ten pręt na innym forum czytałem ze ma mieć 3.4 mm a tu jest napisane 3.5 mm sorry za zamieszanie ale nie mam zbyt wielkiego pojęcia co do napraw aut i nie chce czegoś sknocić, chce być pewny ze po zakupie wszystkich części będą pasowały do mojego MK 2002 r w dowodzie pisze ze pierwsza rejestracja auta była 16.09.2002 1.8 125 KM wiec jest to auto ford po liftingu lub przed jak rozpoznać ? czy nie ma to żadnego znaczenia co do części które kupie np. po liftingu ? oczywiście prosił bym o 100% odpowiedz bez gdybania . Dobra na razie wystarczy idę zatykać ten wężyk który idzie do kolektora .Pozdrawiam i z góry dziękuje

tylko po co chcesz te klapki za 200 euro targac z niemiec jak w polskim ASO kupisz za polowe ceny, fakt preta nie kupisz ale moze Twoj jest ok, tak jak moj byl ?

Jak bys przeczytal opis z linka ktory dalem na 1 stronie tego tematu to bys wszystko wiedzial a nie pytal sie o cos co jest juz napisane ;)

tylko po co chcesz te klapki za 200 euro targac z niemiec jak w polskim ASO kupisz za polowe ceny, fakt preta nie kupisz ale moze Twoj jest ok, tak jak moj byl ?

Olek, pewnie dlatego : "Skąd: Stralsund" ;)

Jak bys przeczytal opis z linka ktory dalem na 1 stronie tego tematu to bys wszystko wiedzial a nie pytal sie o cos co jest juz napisane ;)

I tu się z kolegą zgadzam w 100% :)

jak na razie znalazłem części ale czy na pewno będą pasowały do mojego mk3 ,nie są całkiem tanie ale jak pisze komplet kosztuje 450 + robocizna u mechanika

http://www.ebay.de/itm/Stange-Welle-Rep-Satz-Ansaugbruecke-Ford-Mondeo-1-8-/130586875048

http://www.ebay.de/itm/Rep-Satz-Ansaugbrucke-Ford-Mondeo-1-8-125-110-145-PS-MK-/130810937982?pt=DE_Autoteile&hash=item1e74f0827e

na tej stronie http://www.werner-koester.de/autotips.htm ( Austausch der Wirbelklappen beim MK3 Benziner !!)
jest opis jak i co ale mam pytanie czy wszystkie części są do aut po liftingu wszystko jest w języku Niemieckim ale moze ktos z was zna ten język i będzie mógł mi pomóc a przeważnie chodzi mi o ten pręt na innym forum czytałem ze ma mieć 3.4 mm a tu jest napisane 3.5 mm sorry za zamieszanie ale nie mam zbyt wielkiego pojęcia co do napraw aut i nie chce czegoś sknocić, chce być pewny ze po zakupie wszystkich części będą pasowały do mojego MK 2002 r w dowodzie pisze ze pierwsza rejestracja auta była 16.09.2002 1.8 125 KM wiec jest to auto ford po liftingu lub przed jak rozpoznać ? czy nie ma to żadnego znaczenia co do części które kupie np. po liftingu ? oczywiście prosił bym o 100% odpowiedz bez gdybania . Dobra na razie wystarczy idę zatykać ten wężyk który idzie do kolektora .Pozdrawiam i z góry dziękuje

Mam przed sobą fakturę ze szczecińskiego ASO na klapki - 173,72zł (zamiast 200 euro)
Jeśli chciałbyś wymienić uszczelki, to dodatkowy koszt ok. 100zł w polskim e-sklepie.
I więcej nic Ci nie potrzeba.
A jeśli chciałbyś np. mechanikowi zawieźć gotowy, zregenerowany kolektor tylko do montażu, to dolicz sobie koszt ok. 100zł używanego (do regeneracji) z allegro.pl.

Zamykasz się w kwocie 400zł + ew. robocizna, jeśli samemu nie chcesz robić.

A auto masz na 100% przed liftem.

pozdrawiam.

wlasnie jestem w trakcie czytania na ten temat na innym forum

http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/32027-Duratec-MK3-2-0-Duratec-Kolektor-Ssacy/page7

Bump:

wlasnie jestem w trakcie czytania na ten temat na innym forum

http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/32027-Duratec-MK3-2-0-Duratec-Kolektor-Ssacy/page7

Olek, pewnie dlatego : "Skąd: Stralsund" ;)



I tu się z kolegą zgadzam w 100% :)



Mam przed sobą fakturę ze szczecińskiego ASO na klapki - 173,72zł (zamiast 200 euro)
Jeśli chciałbyś wymienić uszczelki, to dodatkowy koszt ok. 100zł w polskim e-sklepie.
I więcej nic Ci nie potrzeba.
A jeśli chciałbyś np. mechanikowi zawieźć gotowy, zregenerowany kolektor tylko do montażu, to dolicz sobie koszt ok. 100zł używanego (do regeneracji) z allegro.pl.

Zamykasz się w kwocie 400zł + ew. robocizna, jeśli samemu nie chcesz robić.

A auto masz na 100% przed liftem.

pozdrawiam.

właśnie w tym problem ze obecnie Mieszkam w Niemczech i myślałem ze podroż tzn. bezana wyjdzie wszystko na to samo .

Piszesz ze "Mam przed sobą fakturę ze szczecińskiego ASO na klapki - 173,72zł (zamiast 200 euro) jestem pod wrażeniem jak i również ta oferta zainteresowany , ale mam takie pytanko czy jest możliwość przesłania na mój obecny adres tych klapek oczywiście z jakaś tam dodatkowa oplata ? kiedyś jeździłem często do Szczecina chyba przez ok. 12 lat (Turzyn) każdego miesiąca ale kiedy otworzyli granice w Świnoujściu ze można wjeżdżać autem
teraz jeżdżę tam od kilku lat .Moze masz jakieś namiary na ASO w Świnoujściu jeśli jest tam coś takiego ?

Co do kolegi "1olek" sorry na pewno czytałem opis dodany przez ciebie na 1 stronie ale może nie zbyt uważnie lub dokładnie go nie zrozumiałem ale zrobię to jeszcze raz starannie i postaram się czytać z większym zrozumieniem jeszcze raz sorry i szacun , jak pisałem czytam po wielu forach i w rożnych językach tak grze mogło mi się coś pokiełbasić w dyńce a młody to już nie jetem sorrak ;) i pozdrawiam jak zarazem życzę wesołych świąt

p.s jeszcze jedno pytanie w razie czego ten pręt co zapodałem link na www.ebay.de będzie pasował do mojej furki ? bo mam zamiar napisać do tego sprzedawcy i zapytać ponieważ jak wyczytałem nie produkują już takich ,a po drugie jak pamiętam ma mieć 3.4 mm a nie 3.5 mm czy w końcu na zdjęciu jest TDI i to znaczy ze to do dizla ? . jak na razie wężyk który idzie do kolektora zatkałem i furka chodzi jak cacko żadnych klekotań ,pali na zimnym z 1,wskazówka obrotomierza pokazuje przy uruchomieniu na zimnym 1.3 ale to normalka po nagrzaniu się silnika spada na gdzieś około 0.7 .8 żadnych problemów z odpaleniem czy zimny lub ciepły. Jeśli będę miał miejsce na rozebranie tego ustrojstwa zrobię parę fotek i zapodam jeśli pręt będzie przytarty zrobię 180 stopni obrót aby nie był gdzieś złamany wtedy się dokładnie wkur..e :?

ale mam takie pytanko czy jest możliwość przesłania na mój obecny adres tych klapek oczywiście z jakaś tam dodatkowa oplata ?

zadzwon do jakiegos polskiego ASO i zapytaj, ale nie powinno byc problemu.

właśnie w tym problem ze obecnie Mieszkam w Niemczech i myślałem ze podroż tzn. bezana wyjdzie wszystko na to samo .

kolego jedz do niemieckiego ASO, ja kupowalem w Irlandii i zaplacilem w irlandzkim ASO ok 40 euro o ile dobrze pamietam, czesci mialem do odbioru po 2 dniach

zadzwon do jakiegos polskiego ASO i zapytaj, ale nie powinno byc problemu.



kolego jedz do niemieckiego ASO, ja kupowalem w Irlandii i zaplacilem w irlandzkim ASO ok 40 euro o ile dobrze pamietam, czesci mialem do odbioru po 2 dniach

dobra przejada się do nich akurat tak się składa ze ASO jest w moim mieście zobaczymy co powiedzą, mam pytać o ten numer Numer czesci 1S7G 9Y428 AA kod FINIS: 1317276 tak ? ale pisałeś ze koszt jednej klapki w Polsce 40 zl. a tu 30-40 euro tzn. Jeśli będzie przesyłka możliwa i nie zbyt droga zakupić wszystko w Polsce

pisalem ze 30-40 euro za 4 sztuki ;) Nie mow ze masz przedlifta, powiedz ze chcesz 4 klapki o tym numerze i tyle ;) Powiem Ci z doswiadczenia ze irlandzkie ASO jest bardzo mile i pomocne, nawet mi znizki daja 10-15% :)

pisalem ze 30-40 euro za 4 sztuki ;) Nie mow ze masz przedlifta, powiedz ze chcesz 4 klapki o tym numerze i tyle ;) Powiem Ci z doswiadczenia ze irlandzkie ASO jest bardzo mile i pomocne, nawet mi znizki daja 10-15% :)

tutaj wyczytałem ze gdzieś w granicach 10-11 eurakow ale co do milej obsługi dla nas Polaków u fryckow na to nie liczę :) Nawet zniżki dostałeś ? to chyba musiała być ona w tym serwisie, widocznie oko cie bolało od mrugania do niej (żart) ) WESOŁYCH ŚWIĄT I dzięki i pozdrawiam

bez przesady, nie wszyscy w Niemczech sa wrogo nastawieni do Polakow ;)

w zielem się dzisiaj za robotę ale coś mi idzie nie tak nie mogę wymontować kolektora nie wiem gdzie się znajdują wszystkie śruby rocznik 2002 jeśli któryś z was mógł by mi pomóc bo ja albo czegoś nie rozumie z tego opisu albo w moim roczniku kolektor jest inaczej zamontowany znalazłem tylko 6 śrub tych na 10mm i reszty nie mogę odszukać a jak mam w opisie musi ich być aż 8 sztuk help :)
ps. czy te wszystkie 8 śrub jest takiego samego rozmiaru ? i jeszcze jedno znalazłem link do kolektora ktory wyglada identycznie jak muj ,moze poprzedni właściciel go zmieniał ?
http://allegro.pl/kolektor-ssący-ford-mondeo-mk3-1-8-16v-2004-rok-i2886541489.html pisze ze z 204 roku:) jak dla mnie w tej dziedzinie to labirynt w tym miejscu nie mogę ich odszukać http://max12130.wrzuta.pl/obraz/1AHiuIgcD7H/27122012279

Kolega 1olek podał Ci linka, z którego sam korzystałem przy regeneracji kolektora.
Bez urazy, ale jeśli to Cię przerasta, to oddaj auto do warsztatu...

Kolega 1olek podał Ci linka, z którego sam korzystałem przy regeneracji kolektora.
Bez urazy, ale jeśli to Cię przerasta, to oddaj auto do warsztatu...

to co Kolega 1olek podał w opisie wszystko zrozumiałem tylko mam problem w znalezieniu jeszcze 2 śrub od kolektora bo 6 mam wykręcone huk -2 stopnie idę dalej walczyć z tym ustrojstwem może je znajdę dzięki :) juz taki jestem uparty nie ma ze boli haha :)

z tego co pamietam do kilku srub trzeba bylo miec cienki klucz rurkowy, taki gruby nie dochodzil do sruby

z tego co pamietam do kilku srub trzeba bylo miec cienki klucz rurkowy, taki gruby nie dochodzil do sruby

cześć sprzęt mam już wywaliłem to 7 grube ,może opisze to w ten sposób w zielem wzór z niemieckiego howto z tej strony jest wszystko pokazane http://www.motor-talk.de/forum/anleitung-tausch-der-wirbelklappen-mondeo-mk3-duratec-he-t3277291.html a dokładnie ten obrazek http://www.bilder-space.de/show_img.php?img=60e957-1306149504.jpg&size=original od prawej strony ostatnia śrubka nad niebieskim kółkiem nie mogę jej znaleźć może trzeba wymontować zbiorniczek który jest tam zaraz obok zamontowany bodajże od wspomagania ? dobra jadę odebrać klapki :) nara

Ja sie kierowalem tym zdjeciem, zbiorniczka nie wyjmowalem.

http://www.robertjenkins.co.uk/images/mondeo-manifold-1.jpg

A tu caly artykul na angielskim forum:

http://www.robertjenkins.co.uk/mondeo/index.php

Ja sie kierowalem tym zdjeciem, zbiorniczka nie wyjmowalem.

http://www.robertjenkins.co.uk/images/mondeo-manifold-1.jpg

A tu caly artykul na angielskim forum:

http://www.robertjenkins.co.uk/mondeo/index.php

ahaa... choć (bylem na tej stronie nie raz) nie znam języka angielskiego to załapałem teraz o co biega tam był piękny link z opisem co i jak który w chrome przetłumaczyłem sobie na Polski i wydrukowałem http://fordwiki.co.uk/index.php/Intake_Manifold_Removal co do klapek lipa pojechałem na darmo chociaż facet zapewniał ze dzisiaj będą powiedzieli ze jeszcze nie dotarły dopiero mam pytać w środę jeszcze raz dzięki i Zycze Szczęśliwego Nowego Roku :)

Jak pisałem jestem uparty i dzisiaj wymontowałem to urządzenie zrobiłem pierwsze zdjęcia zaraz po wyjęciu z auta od razu skojarzyłem sobie przeczytane tematy i obejrzane zdjęcia z kolektora i jestem teraz w szoku bo raczej wiem czego już mogę się spodziewać, walczylem z tym gow..m do 24.30 nawet gliny mię kontrolowały myśleli ze chce zajechać auto haha.. ale swojego dopiąłem to jest ważne :)

http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/4nXRyUEohcJ/1f5rho3/1356785775/29122012294
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/2LAkMlAjinT/sj8ebp/1356785980/29122012293
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/48Bkb0uUGeJ/1yphsu1/1356785980/29122012292
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/960hWYrGu37/7xh46a/1356785980/29122012291

a tu filmik


http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/84iIcA4XsEh/bsycto/1356744992/kolektor_ssacy_defekt

tragedia

http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/2m8lItraVNn/21dmoh/1356807415/29122012297
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/2Jm1QQSwpOV/qxyd06/1356807415/29122012296
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/3ozwsTHqUhr/1uaq1sf/1356807415/29122012299
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/56Bfxawldxf/1fe42h9/1356807415/29122012301
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/7dYQG7iVFix/epnp2r/1356807415/29122012305
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/8MOmoBEQSNz/npxak9/1356807415/29122012314
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/9kJMn0ozbIt/17an74r/1356807415/29122012302
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/9KstrW4o66d/1mgo2dd/1356807415/29122012298
http://max12130.wrzuta.pl/obraz/edytuj/token/9Qd2716kyxP/14g91zn/1356807415/29122012309

i jeszcze jedno pytanko na które nikt mi nie odpowiedział co do tego http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=130586875048&ssPageName=ADME:X:AAQ:DE:1123 facet chyba zmienił opis bo pisało ze ma 3,5 mm może sam nie był pewien ile to ma dokładnie mm lub kolega 1olek pomylił się w wymiarach podając 3,4 mm (może był już trochę zużyty) tylko żeby kolega 1olek nie pomyślał ze się czepiam wręcz przeciwnie chodzi mi tylko o dokładne informacje pyzatym jeśli będzie pasował do mojego auta to ten pręt zamówię i nie będę musiał latać i pytać i prosić o jakieś pręciki po ślusarzach .Czekam z niecierpliwością na jakieś odpowiedzi ale dokładne pozdrawiam :)

Mam jeszcze jedno pytanie jeśli mam wykręcony kolektor ssący czy mogę spokojnie również wyczyścić odmę ? czy znajduje się pod nią jakaś uszczelka która potem musiałbym zamawiać?

http://www.youtube.com/watch?v=IMhqTR6-Ku8

teraz pozostało tylko zamontować kolektor

http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/8gekTxTCg89/cv9mrq/1357416745/mk3_2002_benzyna_kolektor

No i w końcu po wymianie pręta,klapek,paska klinowego,płynu wspomagania ,dzięki wszystkim za pomoc pozdrawiam

http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/1kpZKtJdogh/1kfchus/1357663570/08012013020
http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/2D9ZqvK7DMl/11xshf8/1357663570/08012013023
http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/93afrxbNsGR/94a2t/1357663570/08012013021


Witam ponownie po zmianie paska podejrzewam ze są problemy z rolka napinacza bo odgłosy jakby snopowiązałki co twierdzicie na ten temat po obejrzeniu filmiku ?
http://max12130.wrzuta.pl/film/edytuj/token/0WDdRVOe42Z/12xnwlf/1357752851/05012013017

Mam pytanie . U mnie ten wężyk z kolektora dolotowego jak sie okazuje jest przerwany w polowie czyli te klapki caly czas są w polozeniu otwartym ?

pozdrawiam

Jestem dzisiaj po demontażu kolektora ssącego. Jako że dwie miały spore luzy, a drut był ok postanowiłem wymienić wszystkie klapki.
Nowe klapki wg. poradnika zakupione, ciężko weszły, ale weszły - nie idealnie i dosyć ciężko chodzą - pręta palcami nie obrócę, natomiast gruszka podciśnieniowa daje radę.
Przy okazji wyczyściłem nitro krokowca, przepustnicę i separator oleju.
I mam problem - obroty wariują. Tj. nie schodzą poniżej 1100 obrotów, a po dodaniu gazu albo podczas jazdy same wskakują do 3000 obrotów, i po chwili dopiero same spadają.
Coś zepsułem? Coś źle podłączyłem?
Jakiekolwiek sugestie mile widziane, jutro muszę poskładać go do kupy...

Problem rozwiązany - zapomniałem podłączyć wężyka od separatora oleju...
Teraz jest jak powinno.
Miło, gdy nic nie klapie pod maską... :)

Odkopię ten wątek.

Mam ten sam problem, jednak separator jest połączony, tj. mam na myśli ten wylot oznaczony czerwonym kółkiem:

http://s32.postimg.org/b68ysymrp/20120929_160455.jpg

Dziś wymontowałem klapki, pręt (mocowane były na jednym pręcie idącym w poprzek całego kolektora), tulejki pręta klapek spomiędzy poszczególnych dolotów. W kolektorze ssącym nie ma obecnie klapek.
Podłączyłem podciśnienia z powrotem wszystkie jak były, taką mam nadzieję.

Po odpaleniu, zagrzaniu, podczas jazdy:
- obroty na luzie mają poziom 1100-1200
- po wrzuceniu na luz podczas jazdy albo przy zatrzymaniu się obroty wzrastają do 3000 po czym b. powoli opadają do ww. zakresu
- podczas jazdy czuć, że auto pracuje na wyższych obrotach - nerwowo reaguje na minimalne dodanie gazu
- podczas jazdy ujęcie gazu nie skutkuje natychmiastowym spadkiem prędkości, auto delikatnie "ciągnie" do przodu
- podczas pracy silnika przy otwartej masce słychać równy syk - nie wiem czy to efekt braku klapek czy problemu innego typu
- po dodaniu gazu na luzie auto kilka sekund trzyma obroty, zamiast od razu opadać do poziomu pracy na biegu jałowym, który to i tak utrzymuje zawyżony jak pisałem powyżej.

Czy macie radę co może być problemem?

Nie czyściłem ani nie ruszałem przepustnicy. Silnik krokowy zdemontowałem i jedynie przeczyściłem jego uszczelkę i zewn. obudowę, gdzie nachodzi owa uszczelka, aby nie montować brudu. :evil:

Problem rozwiązany: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=2602128#post2602128

moje pytanie... co z otworami po demontażu klapek. Chodzi mi o otwory miedzy cylindrami.

Nie mają znaczenia nie rozszczelniają kolektora tylko nadal musi być włożona wajcha od podciśnieniowej pompki.

Nie mają znaczenia nie rozszczelniają kolektora tylko nadal musi być włożona wajcha od podciśnieniowej pompki.

tak z tego sobie zdaję sprawę.nawet jak auto jest na gazie również nie powinno byc problemów?

A jakie problemy przewidujesz?
końcówki od wtrysków masz wwiercone za klapkami, z resztą czy za czy przed układ jest szczelny.
Brak klapek zmienia mimo wszystko charakterystykę pracy silnika do ok 3,5 tys obrotów - przy tej wartości jak pamiętam (ktoś na forum tak pisał)dopiero klapki się otwierają - ich brak = kolektor w każdym zakresie obrotów działa jak powyżej 3,5 tys.obr.
Jeżeli masz LPG a następnie wywaliłeś klapki to Ja bym pojechał odnowa dostroić gaz.
Pozdr.

Odkopię ten wątek.

Mam ten sam problem, jednak separator jest połączony, tj. mam na myśli ten wylot oznaczony czerwonym kółkiem:

http://s32.postimg.org/b68ysymrp/20120929_160455.jpg

Dziś wymontowałem klapki, pręt (mocowane były na jednym pręcie idącym w poprzek całego kolektora), tulejki pręta klapek spomiędzy poszczególnych dolotów. W kolektorze ssącym nie ma obecnie klapek.
Podłączyłem podciśnienia z powrotem wszystkie jak były, taką mam nadzieję.

Po odpaleniu, zagrzaniu, podczas jazdy:
- obroty na luzie mają poziom 1100-1200
- po wrzuceniu na luz podczas jazdy albo przy zatrzymaniu się obroty wzrastają do 3000 po czym b. powoli opadają do ww. zakresu
- podczas jazdy czuć, że auto pracuje na wyższych obrotach - nerwowo reaguje na minimalne dodanie gazu
- podczas jazdy ujęcie gazu nie skutkuje natychmiastowym spadkiem prędkości, auto delikatnie "ciągnie" do przodu
- podczas pracy silnika przy otwartej masce słychać równy syk - nie wiem czy to efekt braku klapek czy problemu innego typu
- po dodaniu gazu na luzie auto kilka sekund trzyma obroty, zamiast od razu opadać do poziomu pracy na biegu jałowym, który to i tak utrzymuje zawyżony jak pisałem powyżej.

Czy macie radę co może być problemem?

Nie czyściłem ani nie ruszałem przepustnicy. Silnik krokowy zdemontowałem i jedynie przeczyściłem jego uszczelkę i zewn. obudowę, gdzie nachodzi owa uszczelka, aby nie montować brudu. :evil:

Problem rozwiązany: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=2602128#post2602128
Uszkodzony jest przewód na dole kolektora który łączy się z silnikiem

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

@up: dzięki, problem rozwiązany, opisany tu: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=243986&page=3

Podepnę się pod temat.Nie wiem czy właściwie-wybaczcie.Mondeo MK3 2,0 benz.Falowały obroty,po wizycie na tej stronie wyczytałem że przyczyną może być silnik krokowy-wymieniłem na nowy.Reakcja nie całkiem mnie zadowoliła,auto nie przyspiesza tak jak poprzednio,a dodatkowo jak go wkręcę na 3k i wrzucę luz to obroty skaczą nawet na 5k i pomaga dopiero wrzucenie biegu i bez gazu,dopiero powoli spadają.Dodam że auto posiada LPG,ale już dłuższy czas nie korzystam z gazu.Podczas przyspieszania np. na3 biegu,czuć lekkie wahania mocy.Jeszcze żaden mechanik nie zaproponował sensownego rozwiązania.Dodam też,że aby odpalić,muszę dobrą chwilę pokręcić,czy to ciepły,czy zimny.Czy ktoś POMOŻE?.

Witam. Czy ktos z Was wymieniał klapki w Mk4 z silnikiem benzynowym 23, 160 km? Wyglada na to, ze mnie tez to czeka i chcialem potwierdzić czy te z mk3 beda pasowały do mojego silnika.

Podepnę się pod temat.Nie wiem czy właściwie-wybaczcie.Mondeo MK3 2,0 benz.Falowały obroty,po wizycie na tej stronie wyczytałem że przyczyną może być silnik krokowy-wymieniłem na nowy.Reakcja nie całkiem mnie zadowoliła,auto nie przyspiesza tak jak poprzednio,a dodatkowo jak go wkręcę na 3k i wrzucę luz to obroty skaczą nawet na 5k i pomaga dopiero wrzucenie biegu i bez gazu,dopiero powoli spadają.Dodam że auto posiada LPG,ale już dłuższy czas nie korzystam z gazu.Podczas przyspieszania np. na3 biegu,czuć lekkie wahania mocy.Jeszcze żaden mechanik nie zaproponował sensownego rozwiązania.Dodam też,że aby odpalić,muszę dobrą chwilę pokręcić,czy to ciepły,czy zimny.Czy ktoś POMOŻE?.

Ja swój podobny problem opisałem tutaj (http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=243986&page=3).

Masz to swoją drogą w moim poście poprzedzającym Twój.

Też szaleństwa z obrotami etc., ale po wywaleniu klapek. Gdy zmontowałem nowe klapki i sprawdziłem/wymieniłem uszczelnienia kolektora i wymieniłem przewód separatora oleju (wszystko za jednym razem, więc nie wiem które było faktycznym winowajcą), problem z obrotami zniknął.

Ja mam wywalone klapki, wszystko działa OK, pali na dotyk. Spalanie w mieście 10l niestety nie wiem czy to mało czy dużo, w trasie przy 120 - 7-7,5l :)

Pytanie do Was. Podejrzewam klapki ale może to coś innego.
Mondeo Mk3 1.8PB z końca 2005 po lifcie.
Problem jest taki że generalnie silnik chodził ok, ale miałem odczucie jakby był słabszy aż podczas jednej z tras powyżej 100km stracił moc, silnik nie wchodził na obroty, powyżej 3500-4000 nie przyspieszał praktycznie.
Podejrzewałem przepustnicę lub klapki. Zaślepiłem przewód podciśnienia wchodzący do kolektora - ten z przodu - czyli klapki chyba powinny zostać otwarte cały czas w tym momencie.
Moc wróciła, a nawet było lepiej niże przed całkowitym osłabieniem, zwiększyło się trochę spalanie o 0.5-1.0L/100. Ale na zimnym silniku lub po dłuższym postoju falują obroty na wolnych obrotach. Podczas jazdy jest ok.
Czy to mogą być właśnie te klapki walnięte czy może coś co nimi steruje? Rozwiązanie to wywalić klapki lub wstawić nowe jeśli można?

wychodzi na to jak by sie klapki zablokowały w pozycji zamknietej

Hmm - ale to chyba wszystkie?
Odślepiłem przewód - moc jest znowu, brak falowania, spalanie w dół. Hałasu (klekotania) nie ma typowego dla klapek też nie ma. Może coś co steruje klapkami pada?

Auto chcę sprzedać więc chciałbym to jakoś ogarnąć. Mechanikiem nie jestem niestety żeby samodzielnie to zrobić.

WITAM wszystkich mam pytanie za 1000 punktów . Wszyscy wymieniają te klapki wirowe w kolektorze ssącym w silnikach benzynowych 1.8 ford mondeo mk3 . Ale jest pytanie czy w silniku 1.8 SCI się też wymienia te klapki jak się wyrobią ? . Bo porównywałem kolektory w necie i w SCI są te klapki inne iny otwór . I przeszukałem cały net i nie ma tych klapek do kupienia a do zwykłych 1.8 są . Wiec czy ktoś wiec coś na ten temat , bo skoro nie ma tych klapek do kupienia to może w tym typie się ich nigdy nie wymienia . Proszę o poradę .

Wywal te klapki i zapomnij o nich. Auto dostanie kopa i będzie lepiej się zbierać z niskich obrotów.

A i jeszcze jedno pytanko ? czy jak się wywali te klapki a się zostawi ten cały sterownik klapek podłączony . To czy trzeba coś przerabiać coś robić w elektronice . Bo nie którzy coś piszą o tym że trzeba przestrajać komputerem , a inni piszą że nic nie trzeba robić , wiec jak to jest w końcu .

nic nie trzeba robić ! wyciągasz tylko pręt i same klapki pamiętaj że obudowę klapek musisz zostawić. Wszystko składasz tak jak było ( podłączone sterowanie klapek do gruszki )

tutaj gościu pokazuje jak to prawidłowo zrobić https://www.youtube.com/watch?v=-mO0sb3x_6U&ab_channel=RaselRasel