Zobacz pełną wersję : jak sprawdzic tuleje wahacza


pawol
01-09-2006, 22:40
Witam
Zregenerowałem oba wahacze i objaw mam taki ze podczas przyspieszania ciągnie mnie w prawo a po wysprzegleniu odrzuca mnie w lewo. Tuleje i sworzniesa nowe, całe zawieszenie cacy. Na zbierznosci gość wrzucił bieg i ruszając autem z kanału przód tył stwierdził ze luz na tulejach troszke jest. Ale one sa nowe. ruszając kołem na boki mam wrazenie ze koła są jakies takie miękkie -czyżby sie ruszało jednak na tych gumach. Mowia ze mogą być za miękkie. Jaki wahacz alternatywny jest wart uwagi bo na orginał za 400x2 to mnnie nie stać? Jak upewnic sie garazowymi metodami ze to faktycznie problem tulei wahacza?

-waldi-
01-09-2006, 22:48
łyzka i odginasz na boki wahacz jak sie ugina bardzo to lipne tuleje pomimo ze nowe :(
podczas przyspieszania ciągnie mnie w prawo a po wysprzegleniu odrzuca mnie w lewo to sa na pewno tuleje

Slawko
02-09-2006, 13:16
bo na orginał za 400x2 to mnnie nie stać? oryginał kosztuje ok 250zł a nie 400. Kup albo nowe oryginalne tuleje, albo całe wahacze. Inaczej bedziesz wkładał kupe kasy, a efekt marny.

Yureck
02-09-2006, 15:49
za komplet tuleji oryginalnych na jedno koło coś ok 40/50 zl płaciłem a podróbki..też raz miałem i 10 000 wachacze były znów do roboty :fcp25

pawol
03-09-2006, 23:50
Wymienilem wahacze i jest cacy. Tuleje marki Quinton Hazell ( logo HQ) to gów.. jakich malo. Duza tuleja jeszcze , jeszcze ale ta mala to porazka. Od razu sie wszystko wybrzuszyło. Zauwazylem ze te male tuleje w odróżnieniu od duzych i w ogóle od orginałów
mają taki rowek wokol wewnetrznej tulei. Przez ten rowek ogólnie guma jest slaba i pracuje jak jej sie podoba. Jesli już tuleje to tylko takie z jednego odlewu, bez zadnych rowków na gumie

lafa0
04-09-2006, 01:15
Wymienilem wahacze i jest cacy. Tuleje marki Quinton Hazell ( logo HQ) to gów.. jakich malo. Duza tuleja jeszcze , jeszcze ale ta mala to porazka. Od razu sie wszystko wybrzuszyło. Zauwazylem ze te male tuleje w odróżnieniu od duzych i w ogóle od orginałów
mają taki rowek wokol wewnetrznej tulei. Przez ten rowek ogólnie guma jest slaba i pracuje jak jej sie podoba. Jesli już tuleje to tylko takie z jednego odlewu, bez zadnych rowków na gumie

heh no to ciekawe ze na oryginałąch zrobisz 2x tyle co na zamiennikach a mają tez ten rowek ,jest on po to zeby tuleja zbyt szybko nie pękła jak dzieje sie to w zamiennikach (mam na mysli rozwarstwienie sie ,odklejenie gumy od metalowej tulejki)

pawol
04-09-2006, 07:29
Nie rozumiem kolegi. QH to podrobki z rowkami za 10 PLN sztuka. Orginaly rowkow nie mają! Kupilem rowniez podrobke bez rowkow i problemu NA DZIEN DOBRY nie ma .

Slawko
04-09-2006, 09:04
No to teraz pytanie: o jakie dokładnie rowki chodzi :?:

pawol
04-09-2006, 10:17
Wyobraz sobie pierscien zewnętrzny i wewnętrzny. Miedzy pierscieniami zalana jest guma.
W orginalach i niektorych podrówkach guma jest jednolita. W badziewiu Quinton Hazell (QH)
w gumie jest dookoła rowek glebokosci ze 3 mm zarówno od spodu jak i od góry. Rowek powoduje ze wewnętrzna tuleja nie jest juz taka sztywna i zaczyna sobie pływać . To G nawet 100 km nie zrobilo i niezle gume wybrzuszyło. W zasadzie sciągało od razu i nasilalo się

Slawko
04-09-2006, 15:06
Jesli chodzi o ten rowek, to musze Cie zmartwić. Wszystkie oryginały nawet te z logo FORD mają to wcięcie-rowek. Nie wiem jak podróby, ale oryginały maja na 100%.

Oczywiście mówimy o małych tulejach.
Duże nie maja rowków.

pawol
04-09-2006, 15:15
Mój orginał z 92 roku nie ma rowka. Sprawdzałem w sklepie małą tuleje orginalną z logiem i tez nie ma rowka. Moze cos zmieniali potem i jak widac im to nie wyszlo

Agrest
07-09-2006, 09:53
Zregenerowałem oba wahacze i objaw mam taki ze podczas przyspieszania ciągnie mnie w prawo a po wysprzęgleniu odrzuca mnie w lewo.

Niedawno po zdejmowaniu ramy pomocniczej miałem dokładnie taki sam objaw, połączony ze stukami na wybojach. Czym prędzej wjechałem na kanał i okazało się, że nie dokręciłem do końca jednego z wahaczy, zostawiłem mu kilka mm luzu. Po dokręceniu wszystko jest O.K. Tak więc jest możliwość, że wcale nie trzeba było kupować nowych wahaczy, tylko je dokręcić.

PozdrA

pawol
07-09-2006, 11:52
Trzebabylo wymienic bo po 100 km sie normalnie gumy wybrzuszyły i srotkowa tuleja juz nie była w środku tylko gdzie na boku przesunięta

[ Dodano: 2006-09-21, 21:02 ]
Zalożyłem orginalną tyleje małą. Dużą zostawilem tą QH bo wyglądałoi zdrowo. NA razie jest okay. Faktycznie orginalna mała tuleja ma rowek a raczej naciecie. To ****. z QH miało rowek szerokości 2 mm !