Zobacz pełną wersję : odpowietrzanie zbiornika paliwa


Master_Piottrek
03-09-2006, 21:26
. niegdyś miałem takie zjawisko . zamin założyłem instalacje gazową jeździłęm na bęzynce i zaobserwowałem zjawisko takie że jak odkręcałem korek wlewu paliwa to było słychać głośny syk i czućbyło że do zbiornika jest zasysane powietrze . odpowiedź prosta coś z odpowietrzaniem zbiornika.. zdjąłem zbiornik i idąc po przewodzie trafiłem pod prawe tylne nadkole do takiego dziwnego czegoś co wyglądało jak filtr jakiś czy coś ( chyba to jest pochłaniacz par paliwa ale nie wiem... ) gdy chciałem to zdemontować by wniknąć inside oczywiście ułamałem jeden z krućców na który się zakłada wężyk . obecnie auto jeździ a to "coś" leży luzem na pułce po odkręceniu korka paliwa nie ma psyku i niby jest wszystko ok . ale skoro projektanci to założyli to by znaczyło że jest potrzebne .czy ktoś moze mi powietdzieć do czego to służy i czy jest potrzebne ?

Basia
03-09-2006, 21:32
jak się nie mylę jest to do odpowietrzania zbiornika ponieważ jeden koniec jest podłączony do wlewu,może to być takrze do pochłaniacza par paliwa i służy jako zawór zwrotny ,mogę się mylić.
pozdrawiam.

Master_Piottrek
03-09-2006, 21:52
no właśnie coś mi sie wydaje że to jednak jest zarów jednostronny tak jak piszesz i że coś pokombinowałem...

Basia
03-09-2006, 21:56
coś mi się wydaje że tak postaraj się to założyć ale jak połamałeś to dokup może być nie orginalne byle działało.

[ Dodano: 2006-09-03, 22:58 ]
a propo pochłaniacza par paliwa jest on z przodu przy lewym nadkolu przednim.

MAN
04-09-2006, 06:00
Pochłaniacz par paliwa pochłania opary z z biornika paliwa podczas postoju samochodu gdy silnik nie pracuje zastosowanie pochłaniacza par paliwa jest podyktowane ekologią aby nie zatruwać środowiska oparami paliwa. Przy pochłaniaczu jest elektrozawór który sie otwiera podczas pracy silnika i poprzez ten zawór opary z pochłaniacza trafiają do kolektora sącego i wten sposub układ odpowietrzenia zbiornika paliwa jest szczelny i przyjazny srodowisku

Basia
04-09-2006, 19:52
dzięki MAN o tym wiem ale czy miałem rację co do tego filterka pod nadkolem lewym przy wlewie paliwa czy jest też związany z pochłaniaczem par paliwa, czy służy do odpowietrzania zbiornika paliwa.
tego to niewiem a taki expert jak ty powinien wiedzieć,szukałem w książce ale chyba tej kartki nie ma bo rysunek jest a opisu brak.
pozdrawiam. Grzegorz.

MAN
04-09-2006, 20:15
ale czy miałem rację co do tego filterka pod nadkolem lewym przy wlewie paliwa czy jest też związany z pochłaniaczem par paliwa, czy służy do odpowietrzania zbiornika paliwa. Z tego co się orientuje powinien to być zaworek który uniemozliwi przepływu paliwa wrazie przewrucenia samochodu na bok

Basia
04-09-2006, 20:24
ale przecież jest korek wlewu i przez niego się wyleje paliwko, a to wygląda na jakiś zaworek.chyba to rozbiorę i zobaczę co jest w środku, jestem bardzo ciekaw.

MAN
04-09-2006, 20:31
ale przecież jest korek wlewu i przez niego się wyleje paliwko, a to wygląda na jakiś zaworek.Jak jest wszystko sprawne to korek jest chermetyczny i nie ma prawa wylecieć tamtędy paliwo. Jak masz sprawny korek to przy otwieraniu go podczas tankowania słychać jest takie psyt jak podciśnienie zasysa powietrze do zbiornika paliwa. Ten zaworek na schemacie przy wlewie jest opisany jako elektrozawór odzyskiwania par paliwa

Basia
04-09-2006, 20:53
czyli jest związany z pochłaniaczem par.

Slawko
05-09-2006, 07:29
zaobserwowałem zjawisko takie że jak odkręcałem korek wlewu paliwa to było słychać głośny syk i czućbyło że do zbiornika jest zasysane powietrze .I bardzo dobrze. Tak ma być. To znaczy , ze układ zasilania paliwem masz w porzadku.

Master_Piottrek
05-09-2006, 14:21
I bardzo dobrze. Tak ma być. To znaczy , ze układ zasilania paliwem masz w porzadku.

nie wydaje mnie się..

dlaczego w żadnym innym aucie nie zaobserowałem czegoś takiego ?

oraz oznaczało by to że jak zatankuje pełen zbiornik i nie będe odkręcał między czasie korka to mompa paliwa będzie pracowała pod coraz większym pobciązeniem...
a tak nie powinno być

Slawko
05-09-2006, 14:32
nie wydaje mnie się..

dlaczego w żadnym innym aucie nie zaobserowałem czegoś takiego ? a ja we wszystkich z jakimi miałem styczność.
Cztery fordy słuzbowe - maja
mój ma
kolegi ma
kilka łanosów firmowych - ma.

stary masluch którego miałem, tez tak miał.

Raz mocniej raz mniej , ale mają.

rób co chcesz, ale ja mam i nie mam zamiaru sie dotykać do tego, bo jest dobrze.

ntgale
05-09-2006, 15:51
U mnie też zasysa. Tym mocniej im więcej paliwa z baku wyjeżdżę.

MAN
05-09-2006, 17:39
oraz oznaczało by to że jak zatankuje pełen zbiornik i nie będe odkręcał między czasie korka to mompa paliwa będzie pracowała pod coraz większym pobciązeniem... T o nie jest tak jak wcześniej pisałem podczas pracy silnika jest swobodny przepływ powietrza między bakiem a kolektorem sącym co uniemożliwia powstaniu wysokiego podciśnienia w baku aby scianki baku wygieły się lub z tego powodu by miała stanąć pompa paliwa jedynie panuje takie podciśnienie jakie jest w kolektorze sącym

Krzyk
05-09-2006, 17:43
U mnie również jest to zasysanie i nie przejmuje się nim :)

Basia
05-09-2006, 20:32
to prawda delikatne podciśnienie jest w zbiorniku u mnie też jest i dokładnie tak ma być.

arty
07-09-2006, 06:37
Ale czy to oby napewno podciśnienie :fcp9 według moich informacji zdobytych w latach edukacji w zbiorniku powinno być nadciśnienie które zapobiega nadmiernemu parowaniu paliwa, podczas jego "przewalania" się po zbiorniku podczas jazdy. Automatyczny zawór pochłaniacza oparów paliwa otwiera sie gdy nadciśnienie wzrośnie do poziomu ponad norme. ( może się np otworzyć podczas długiego postoju samochodu na słońcu).

Master_Piottrek
08-09-2006, 21:29
osobiście stwierdzam że spięcie na którko bez pochłaniacza-zaworu jest idealnym rozwiązaniem a utrzymanie norm euro123 mam lekko w głęboim uważaniu co ja z moim pochaniaczem zmienie jak patrze na te auta spalające oleju 1:1 do bęzyny ... i jeszcze jak musze stać za takim na światłach :/

Basia
09-09-2006, 20:59
może być, pod.... lub nadciśnienie, czy to ważne? jakieś tam jest ciśnienie.

apistograma
19-09-2006, 20:23
No i ta tuleje przy wlewie paliwa z dwoma wężykami to jest zawór ciśnieniowy. Otwiera się, jak nadmiernie wzrośnie ciśnienie par w zbiorniku. I dalej do pochłaniacza opary są odprowadzane.

Klara
27-04-2007, 19:24
a co z moim zbiornikiem?wchodzi do niego tylko 30 litrów, podejrzewam, że jest zapowietrzony, wiec jak go naprawic??

Pozdrawaim

Fordziak
27-04-2007, 19:48
Klara, czego? Lpg czy bp,bo jeżeli bp to powinno 55l jeżeli wyjeżdzisz do zera.

Klara
27-04-2007, 19:53
jedze tylko na benzynce i wchodz mi dosłownie 30 litrów, ostatnio wyjedziłam doz era i zatrzymałam sie na środku skrzyżowania bo myślałam że może wskaźnik nie działa bo pokazuje mi tylko zawsze pół zbiornika , zaprowadziłam autklo na stacje i wlałam 30 litrów az przelałam :fcp3

Fordziak
27-04-2007, 20:06
Klara, spróbuj lać na raty tzn.z przerwami tak żeby zbiornik zdążył się odpowietrzać jeżeli to nie poskutkuje to czeka cię wyjęcie zbiornika,albo tam jest tyle syfu lub ktoś zamontował inny.

cyprys4
19-07-2007, 17:36
A kto mi wytłumaczy taką rzecz - wężyk idący od ziornika paliwa do tego zaworka ciśnieniowego przy nadkolu u mnie wisi w powietrzu (jest urwany), czyli jest odpowietrzenie do atmosfery. A mimo to jak odkręce wlew paliwa, zasysane jest powietrze. Ten urwany przewód jest na 100% drożny, bo zdejmowałem bak i sprawdzałem. A czy ten układ odpowietrzenia może mieć jakiś wpływ na pracę silnika?????????????????

yEzOzWiErZ
19-07-2007, 17:44
Może. Ponieważw baku robi się podciśnienie, pompa paliwa musi pokonać większy opór przy pompowaniu, na wyższych obrotach moze minimalnie brakować paliwa, moc może też być ciut niższa. Zaobserwowałem to w uno. Po zatankowaniu wyraźnie był mocniejszy, a jak długo się nie otwierało baku to słabł. No i zasysał powietrze.

cyprys4
19-07-2007, 18:00
Ja właśnie mam taki objaw, że przy obrotach powyżej 4tys moc już jakby jest stała, nie rośnie. Ale czy po dołączeniu tego wężyka do zaworka przy nadkolu to coś zmieni??

Eros
19-07-2007, 20:37
a ja mam cos takiego ze leje paliwo ipo czasie sie zatrzymuje, i nastepuje takie jakby bekniecie zabulgocze i splynie do baka i tak co pare litrow, pewnie jakis odpowietrznik nie drozny nie??co to zrobic??a i ile mi wejdzie do zbiornika, 1.8D??

yEzOzWiErZ
19-07-2007, 21:19
Spróbuj podłaczyć i potestować. Jak nie pomoże to w kwestii mocy mogą być jeszcze inne przyczyny na przykład zużyte wtryski albo przytkane - mogą nie dawać wystarczająco paliwa. Ale też moze być kwestia słabego paliwa. Raz zatankowałem jakiś syf i też się tak działo - obroty szły w góre ale wolniej i jakoś bez mocy. Mogły się przytkać właśnie wtryski. Ale najpierw pobaw sie z tym odpowietrzeniem. I sprawdź wężyk jeszcze raz. A jak co to możesz podjechać do sklepu z czesciami do Forda moze beda wiedzieć co tam może być niedrożne i Ci coś poradzą.

darnel
28-01-2008, 22:42
No i ta tuleje przy wlewie paliwa z dwoma wężykami to jest zawór ciśnieniowy. Otwiera się, jak nadmiernie wzrośnie ciśnienie par w zbiorniku. I dalej do pochłaniacza opary są odprowadzane.
Czy dobrze pojąłem, że jeden z jego wężyków ma byc podłączony do zbiornika(tu nie mam wątpliwości), a drugi do pochłąniacza par paliwa? Ten wężyk zerwałą mi jakś gałąź jak jechałem do Berlina i wlekłem to za sobą aż na schonefeld i tam jak wyszedłem, to zobaczyłem, że coś się za mną wlecze! Ale obciach! Podwiązałem to paskiem do czegoś tam, zawinięte w rolkę i grzebię w poszukiwaniu odpowiedzi. Od czego urwał się ten wężyk? Od pochłaniacza? Co grozi, jeśli tak to zostanie?

morf69
09-08-2011, 16:58
chciałbym odgrzać temat bo w końcu nikt nie odpowiedział co to jest ta "beczułka" pod prawym tylnym nadkolem i czy może mieć ona związek z zapachem paliwa w tylnej części auta? benzyna nigdzie mi nie cieknie,(układ paliwowy był sprawdzany) zapach paliwa nie przedostaje się przez wloty powietrza a jak otworzę okna to zaczyna być czuć benzynę i ten zapach ewidentnie dochodzi gdzieś z tyłu. a jeszcze jedno. ostatnio zauważyłem że zniknął mi "syk" przy odkręcaniu korka wlewu.