Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Po wymianie pierścieni i uszczelniaczy dalej pali olej
galaskrzysztof 28-07-2012, 16:36 Posiadam Forda mondeo mk3 benzyna gaz 2003 r z przebiegiem 180 tys i chciałem pozbyć się problemu z ubywaniem oleju i wymieniłem za jednym razem pierścienie i uszczelniacze zaworowe .Na krótkich trasach unormowało się i myslalem że problem zniknoł ale na dłuższych trasach problem powrócił i nie wiem co dalej zrobić zamierzam jeszcze raz zrobic prubę ciśnieniową i olejową a moze ktoś ma inny pomysł bo sam już nie wiem co zrobić z tym fantem....
MIREKTERAZPOLSKA 28-07-2012, 17:05 sprawdz jeszcze raz ciśnienie-może źle założyłeś pierścienie
No właśnie, próba olejowa.
Pozdrawiam
galaskrzysztof 28-07-2012, 17:51 A czy winę też może mieć uszkodzony separator oleju??bo czytając różne posty doczytałem się że to też może być przyczyną spalania oleju ???
bolek-tarnow 28-07-2012, 18:04 nie sam separator a zaworek w nim.
darmodziej 28-07-2012, 21:09 czy winę też może mieć uszkodzony separator oleju??
A filtr powietrza jest zaolejony?
Po rozebraniu silnika trzeba było pomierzyć tłoki, tuleje, a nie zakładać nowe pierścienie, na nieszliowane tuleje, na stare tłoki.W takim przypadku jest tylko 50 procent pewności że się remont uda.
Jeżeli robił to mechanik, to powinien wiedzieć jak to się robi.
galaskrzysztof 30-07-2012, 19:03 Naprawy dokonał mechanik więc chyba wiedział co robi a filtr powietrza jest czysty.
pedross1 30-07-2012, 21:15 Cześć jestem nowym forumowiczem i pozdrawiam wszystkich.
Co do postu to Salom ma 100 % racjii z dodatkiem że czasami mechanik robi to co się mu zleci nie wnikając w prawdziwy problem. Próba olejowa jak najbardziej + dokładne oględziny silnika na brak wycieków oleju. Czy z rury wydechowej po uruchomieniu silnika lub przy wysokich obrotach wydobywa się niebieski dym?
Witam !
Skąd miałeś nowe pierścienie ? Ori czy nie ? Jeżeli są dobrze założone to pozwól im się ułożyć.
pzdr
Kolega Galaskrzysztof pisał o jeździe na krótkich i długich trasach, więc z pewnością już się ułożyły, w końcu to nie docieranie po szlifie.
Pozdrawiam
Jak gładzie cylindrów nie były honowane przed założeniem nowych pierścieni to niestety ale w takim przypadku pierścienie padają po 1000km. Zapytaj się mechanika czy dał cylindry do honowania
Panowie, dajcie spokój, na 100% żadnego honowania nie było. Jak ktoś wymienia tylko pierścienie to nie bawi się w kapitalny remont silnika, to są zupełnie inne pieniądze. Nie dołujcie Kolegi i nie jeździjcie po Nim bo to, że zrobił tak aby za dużo kasy nie inwestować to była Jego decyzja i szanujmy ją, widocznie miał ku temu powody. W końcu to nie Bentley tylko Mondeo. Powróćmy raczej do głównego wątku i spróbujmy odpowiedzieć na pytanie: jak teraz zdiagnozować i co dalej robić? Ja upieram się przy próbie olejowej.
Pozdrawiam
Jak ktoś wymienia tylko pierścienie to nie bawi się w kapitalny remont silnika, to są zupełnie inne pieniądze
No 80-100zł za honowanie to rzeczywiście wielkie pieniądze...
Powróćmy raczej do głównego wątku i spróbujmy odpowiedzieć na pytanie: jak teraz zdiagnozować i co dalej robić? Ja upieram się przy próbie olejowej.
I wyjdzie, że pierścienie szlag trafił. Niestety jak nie zrobi się honowania przy wymianie pierścieni, a ścianki cylindra po 180kkm są juz gładkie, nowe pierścienie nie dostają odpowiedniego filmu olejowego i się ścierają. Dodatkowo powinno się zmierzyć owalność cylindrów (tutaj też zaskoczenie, nie są to wielkie koszty ;) ) i jeżeli cylindry wykazują dużą owalność zastanowić się nad sensem naprawy silnika (bo nadwymiarowe tłoki potrafią kosztować ok 500zł/szt o ile w ogóle są dostępne)
i jeżeli cylindry wykazują dużą owalność zastanowić się nad sensem naprawy silnika (bo nadwymiarowe tłoki potrafią kosztować ok 500zł/szt o ile w ogóle są dostępne)
nie sa dostepne do mk3
Pawpor, ale do honowania trzeba wyjąć silnik z ramy, rozebrać do ostatniej śróbki, potem złożyć i napewno nie będzie to kosztowało 100 zł.
Pawpor, ale do honowania trzeba wyjąć silnik z ramy, rozebrać do ostatniej śróbki, potem złożyć i napewno nie będzie to kosztowało 100 zł.
To wg mnie lepiej się nie brać za robotę.. To tak jakby olej zmieniać bez wymiany filtra.
Do wymiany pierścieni i tak trzeba otworzyć "górę" i "dół" silnika, to te 2-3h roboty więcej chyba lepiej zapłacić i mieć wszystko jak u pana Boga przystało niż tak jak teraz szukać co jest przyczyną brania oleju - to z pewnością taniej wyjdzie ;)
Pawpor bardzo szanuję Cię za Twą znajomość teorii, jednak życie wymusza na nas inne decyzje, nie koniecznie zgodne z podstawami teoretycznymi. Uwierz mi, że ja też znam teorię ale mimo to wielokrotnie wymieniałem lub decydowałem o wymianie samych pierścieni, bez ingerencji w gładź cylindra i zawsze efekt był pozytywny. Mało tego, są silniki, które potrafiły zjeździć kilka kompletów pierścieni do pierwszego remontu kapitalnego.
Z jednym Twoim stwierdzeniem nie mogę się zgodzić, napisałeś coś w rodzaju, że po 180kkm cylinder jest za gładki aby zachować właściwy film olejowy? Ja na Twoim miejscu szybko wycofałbym się z tak ryzykownego stwierdzenia, chyba, że potrafisz znaleźć w literaturze fachowej (i to w kilku źródłach) potwierdzenie swojej teorii.
Pozdrawiam
Nie w literaturze fachowej tylko robiłem kilka silników Forda i wiem to z doświadczenia. Honowanie cylindrów robi się po to aby delikatnie porysować gładź cylindra dzięki czemu olej nie ścieka po ściance a osadza się właśnie w tych zagłębieniach (coś w rodzaju konieczności zmatowienia powierzchni przed lakierowaniem). Gdy cylinder jest zbyt wypolerowany wtedy nie ma dobrego filmu olejowego i doprowadza to do szybkiego starcia nowych pierścieni (które muszą się ułożyć)
Kolego Pawpor, najmocniej Ciebie przepraszam, ale lepiej będzie jeśli nie będziesz tworzył nowych teorii, gdyż nie należy nikogo wprowadzać w błąd. Celem honowania nie jest porysowanie gładzi cylindra a wręcz przeciwnie, chodzi o usunięcie nierówności powierzchni po wytaczaniu. Ze ściekaniem oleju po ściance to już grubo przegiąłeś. Gładkość gładzi cylindra po honowaniu powinna odpowiadać 9 klasie gładkości (średnia arytmetyczna wysokość mikronierówności w granicach 0,005 - 0,008 mm) a po spolerowaniu 10 klasie gładkości (0,003 - 0,006 mm). Nie wiem czy wiesz, ale w końcowej fazie honowania należy założyć na kamienie głowicy bardzo drobny papier ścierny ("000" lub "0000") i przepolerować gładź cylindrową w celu zwiększenia trwałości cylindra.
Nie pisz więcej takich "nowości" bo nie ma tu żadnego odniesienia do matowania powierzchni przed malowaniem.
A teraz zajmijmy się próbą olejową :)
Pozdrawiam
galaskrzysztof 31-07-2012, 19:21 Pierścienie i uszczelniacze zaworowe były zakupione w sklepie motoryzacyjnym i auto od wymiany ma przejechane już 3 tyś kilometrów i ile by musiało jeszcze przejechać aby pierścienie sie ułożyły.I jutro kolejna wizyta u mechanika więć okaże się co tym razem powie...
galaskrzysztof 31-07-2012, 20:20 Naprawa kosztowała niecałe 1900 zł i jeśli miałem dołożyć tysiąc to bym dołożył chciałem by zrobić to porządnie i skoro mechanik jest na rynku od bardzo dawna i nikt nie narzekał na niego to chyba nie moja wina że problem pozostał i to Fachowiec wie czy zrobić honowanie czy nie a nie chce mi się wierzyć że tego by nie zrobił nie mam auta przy sobie więc nie moge zrobić pruby olejowej a w domu będe za pare dni.I nie chodzi o sto zł bo naprawa miała pomóc a nie sprawić więcej problemów.Może jutro mechanik zrobi próbę olejową i sprawdzi ciśnienie wtedy napiszę...
i najważniejsze wymienione też zostały uszczelniacze zaworowe i może nawet wina nie leży po stronie pierścieni i uszczelniaczy a w innym miejscu???ale ja mam zbyt małą wiedze na ten temat temu proszę o pomoc ludzi którzy mają pojęcie ( mechanik )i obecni na tym forum
MIREKTERAZPOLSKA 01-08-2012, 12:34 kolego sprawdź ciśnienie w cylindrach
a Was panowie zapytam-co to jest hanowanie cylindrów
jak znajdziecie odpowiedż to będziecie wiedzieć że nie ma potrzeby demontować całego silnika
na rynku są pierścienie które nadają się do.... tam gdzie słońce nie dochodzi
sprawdz ciśnienie-to podstawa
a Was panowie zapytam-co to jest hanowanie cylindrów
jak znajdziecie odpowiedż to będziecie wiedzieć że nie ma potrzeby demontować całego silnikaKolego, to bardzo śmiała teoria. Faktycznie, całego silnika demontować nie trzeba, wystarczy wyjąć jego blok. Mam nadzieję, że literka "a" zamiast "o" to tylko pomyłka i omawiamy ten sam proces.
Pozdrawiam
galaskrzysztof 08-08-2012, 18:46 Przepraszam że dopiero piszę ale dzis została wykonan próba olejowa i ciśnienie wynosi 14.5 na każdym tłoku w dodatku sprawdzone świece i żadna nie jest okopcona...zamierzam zrobić w innym warsztacie próbę olejową bo jakos to mnie nie przekonuje ale też z drugiej strony może być i tyle skoro te pierścienie i uszczelniacze są nowe...a Jak Panowie myślą co dalej począć??
Kolego, próba olejowa polega na pomiarze ciśnienia sprężania przed zalaniem oleju i powtórnym pomiarze po zalaniu. Czy wyniki były takie same?
Pozdrawiam
galaskrzysztof 08-08-2012, 21:12 Jesli dobrze ją wykonał to 1 wykres pokazuje 3 tłoki a na 2 wykresie wszystkie 4 i po 14.5 bara wiem tylko Tyle bo tak zonie powiedział.
Skoro 14.5 na wszystkich cylindrach a przed zalaniem oleju takie same wskazania, to silnik masz "zdrowy", wręcz ideał. Teraz pytanie: czy te pomiary robił ten sam mechanik, który wykonał remont silnika? Jeśli mechanik ten sam a Ciebie przy pomiarach nie było, istnieje prawdopodobieństwo, że wynik nie musi być zgodny z prawdą. Dla pewności warto powtórzyć pomiar przy Twoim udziale lub w innym warsztacie. Powtórne uzyskanie tak dobrego wyniku skomplikuje sytuację o tyle, że ubytków oleju trzeba będzie szukać w innym "miejscu".
Pozdrawiam
galaskrzysztof 09-08-2012, 19:25 Kolego druga próba będzie przeprowadzona w poniedziałek w innym warsztacie i bedzie przy tym ktoś więc wynik powinien być miarodajny ale to się okaże gorzej jak wyjdzie gorszy i będzie trzeba zrobic 3 próbe ale trudno jakaś przyczyna jest że olej znika
Coś długo kolega GALAS imiennik się nie odzywa, jestem ciekawy co dalej z pomiarami i ew naprawami, napisz.
Pewnie wymienił silnik i ma problem z głowy :)
Pozdrawiam
To mógłby zakończyć temat, i byłoby po sprawie.
bearsport 22-05-2013, 09:43 Witam posiadam Mondeo MK3 i okazało się ze bral olej . Postanowiałem wymienić pierscienie uszczelniacze zaworowe uszczelke pod głowica oraz zplanować glowicę.
Po wymianie przejechałem 600 km i jak silnik odpalan nie dymi może jakiś leciutenki dymek raz na jakiś czas jak się rozgrzeje to nie dymi na wolnych obrotach ale czasami jak stoje i mu przygazuje troszkę to zaczyna dymić. I mam jedno jeszcze pytanie maiłem problem bo okazuje się ze popychacze zaworowe zostały pozmienianae i nie są na swoich miejscach bo mechanik powiedział że to sa hydro sztosy i sa luz się zlikwiduje. A okazalo się że nie jest tak tylko Szklanki regulują u mnie luz zaworowy a juz zrobiłem 150 tyś na gazie. I mam tytanie czy jak szklanki mi klepią i żle podają mieszankę raz za mało raz za dużo to może wtedy jak dodam gazy wydobywac się dym i slysze lekkie wybuchy w kolektorze jak by dopalał mieszanke jeszcze tam. I po jakim czasie pierścienie się ułoża i dotrą. czy jeszcze po 600 km może troszkę brać oleju. a i jeszce mechanik mi powiedził że olej zalegający w kolektorze musi się wypalić i będzie dymił przez około 2-3 tyś km. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.
|