Zobacz pełną wersję : [Galaxy 2000-2006] Katalizator czy strumienica?
Kilka dni temu jak zwykle postawiłem autko pod domem i w nocy ktoś mi wyciął katalizator :( i co teraz szkodę zgłosiłem więc czas na zrobienie coś z autem- co poradzicie? kupić katalizator oczywiście najdroższe, czy może strumienice? lub macie jakiś pomysł
Galaxy 2005r. 115km
fotka skrzywdzonego autka :)
http://img15.imageshack.us/img15/8652/20120810105412.jpg
Wczoraj, 21:27
bartixr
tak w centrum 130 tys miasta - Gorzów Wlkp, gadałem z gościem od ubezpieczeń (PZU) to powiedział, że przez ostatnie 2 tygodnie z 50 razy może więcej jeździł do takich rzeczy więc hurtowo kradną.
Paintbox_team 12-08-2012, 19:35 Ojej to i wspawaj kawał rury .... Polak potrafi, nawet kata wykroić .... Jak masz znajomości na stacji diagnostycznej to wspawaj kawał rury i śmigaj dalej
Kilka dni temu jak zwykle postawiłem autko pod domem i w nocy ktoś mi wyciął katalizator :(
poważnie ????? ot tak na ulicy ?
czym cieli ?
a wstawić kawał rury i jeździć.
współczucia, strumiennica czy rura wyjdzie na to samo, widać że rura cięta, u nas też kroją katy ale mają sprzęt hudrauliczny, i końce są nieco zgniecione, inna metoda.
Czego to już się nie kradnie...
Niedługo będą kraść freon z klimy
Wszędzie to się dzieję.trochę handluje autami,od znajomego nic nie wyjeżdża z katem z garażu-spawa rurę i dalej w ludzi.strumienica jest tania ale jak się boisz diagnostyki to kup strumienicę w obudowie kata.
Paintbox_team 12-08-2012, 22:03 strumienica jest tania ale jak się boisz diagnostyki to kup strumienicę w obudowie kata.
Nic nie kombinuj tylko zwykła rura i ogień na tłoki
Pusta obudowa kata :P
Będzie okropny dźwięk...
W głowie się nie mieści ta historia... Osobiście szedłbym w strumienice :wink:
Będzie okropny dźwięk...
Co Ty gadasz :P ja tak mam u siebie i jadąc np. na 4-tym biegu mając tak z 1500rpm, słychać namiastkę hamerykańskiego V8 haha :P
W dieslu nie zauważyłem różnicy między pustą puchą a wspawaną w środek rurą. Myślałem że kat się zapchał bo się ciężko zbiera, pomyślałem że skoro wyjąłem już to włożę w środek rurkę żeby właśnie ciszej było, i jak wyżej pisałem nic to nie dało. Tylko jakby teraz ktoś to ukradł to by się zdziwił :)
Będzie okropny dźwięk...
Bez przesady ja tak miałem w moim poprzednim aucie i było oki nie był nic głośniejszy ;)
Skoro okolica taka kradziejska to lepiej założyć strumiennicę - potencjalny złodziej rzuci okiem i pójdzie dalej oszczędzając nam problemów:)
Skoro okolica taka kradziejska to lepiej założyć strumiennicę - potencjalny złodziej rzuci okiem i pójdzie dalej oszczędzając nam problemów:)
D245 - 2 miejsca dalej miałem zaparkowanego sharana i tam nic nie ukradli może kiepsko było się im tam wczołgać bo niższy jest
jedna_brew 18-08-2012, 08:24 hej,
współczucia, to już bezczelne kur...o kraść kata... mój kat był wydmuchany i obudowa powoli przerdzewiała, pierdział gdy rosło ciśnienie spalin. na jego miejsce wspawałem strumienicę do silników o pojemności 1500-2000 (to ważne, strumienica musi byc dobrana do pojemności silnika, jesli będzie dobrana źle, to moze w dłuższej perspektywie wydmuchać uszczelkę pod głowicą.)
efekty? troszke ładniej zbiera się z dołu (w sensie wkręca się na obroty na niskich biegach) ale moc silnika spadła o 2 kw w stosunku do pustej puszki po kacie.
nie wiem jak z rurą, obawiam się że pojemność takiej rury jest po prostu za mała i może tamować "wydychanie" spalin. niech wypowiedzą sie ci, którzy mają tam rure.
Nie ma to jak w temacie kata do diesla pisać o benzynie. w dieslu nie ma różnicy w dźwięku i pracy między pustym katem a rurą.
I mnie to też spotkało... :( wczoraj w nocy ktoś mi wyciął katalizatora w mojej Galaxie i będę wstawiał strumienice...
siepieta 28-03-2013, 18:06 dzisiaj mi zapieprzyli kata w moim MKII 1,9tdi
wstawiać rurę, co radzicie? nie wiem co będzie jak mnie Niemiecka Policja zatrzyma
jedi6667 06-04-2013, 22:27 Sorki za głupie pytanie i nic nie wnoszące do tematu, po kiego wała kradną katalizatory? Wycięcie kata jak widziałem na fotkach założyciela tematu to nie obędzie się bez użycia kątówki a to robi masę hałasu, nikt nic nie słyszał ani nie widział?
trojaczkileg 06-04-2013, 22:40 Kradna bo w skupie dostana za niego 200zł i więcej, w kat. sa drogie metale.
Do kradzieży maja specjalne nożyce, mnie też to spotkało. Wycieli mi z VW T4.
Jakie 200? Złomiarze skupują nawet po ponad 600.
Cena zależyt od stanu i wieku. Kradną tylko dla kasy, wycinają nie kątówką tylko brzeszczotem do rur na akumulator. Takie brzeszczoty u mnie we firmie próbowali sprzedacchandlarze nażędzi, ale w lotnictwie się nie sprawdziły by. cena była 300 PLN, więc nie duża inwestycja. Co do hydraulicznych nożyc to trochę droższy wydatek.
zużyte katalizatory to dobry interes pracowałem 3 lata w zakładzie tłumikarskim najlepsze ceny to VW LT i VW T4 2.5td ich cena chodziła między 1000zł a 1500zł auta wysokie wystarczy sie położyć i jazda. Duuzo przyjeżdżało okradzionych klientów. w dieslu najlepsza i zarazem najtańsza zwykła rura koszt 40-50zł strumienica 100-120zł efekt ten sam a co do diagnostów to i tak każdy wie jak wygląda sruma czy kat. To nie jest tak że na przeglądzie w dieslu robi sie tylko tak zwaną kontrole zadymienia ?? czyli czy po prostu kopci czy nie ??
Witam , jak w temacie , rocznik auta 2001 . Auto na wolnych obrotach dzwoniło wydechem i mechanik stwierdził , że katalizator się rozsypał . W tym modelu sonda lambda jest za katalizatorem i wycięcie go teoretycznie spowoduje że będzie wyświetlał się błąd a tego nie chcemy :( Nie mam pojęcia czy wspawanie tańszej strumienicy będzie miało sens , proszę o podpowiedź , może ktoś już przez to przechodził .
Przeniosłam twój post tu poczytaj, jak i bądź co bądź to o MK1 ale też tu zobacz:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=113841&highlight=usuni%EAcie+katalizatora&page=2
:wink:
No i niestety i mój biedny galaxy został wykatalizatorowany... 1.9 tdi MK2. Jak rozumiem lambdy nie ma i można załatwić to normalnie ;)
Tak poza tym, to mam nadzieję, że zgłaszacie Panowie takie przypadki na policję... masakra, już nawet katom nie przepuszczą...
Pozdr,
G.
lepiej zglosić... kiedys drabna gości to przykleją im i Ciebie.
W silniku wysokoprężnym nie występuje czujnik tlenu (sonda lambda).
pafcio30 13-04-2014, 21:17 Mojemu znajomemu to w Vito wycieli cały układ wydechowy.
Także rano jak odpalił to się lekko zdziwił...
hubert.piasecki 22-11-2014, 12:11 witam Drodzy Forumowicze, dołączyłem do grona urzytkowników galaxiaka gdzie bezczelnie ktoś mi zapier..... w nocy kata. Mam 130-to konnego TDIka ASZ. Zastanawiam się nad strumienicą. Wszyscy piszą o chałasie, mocy, co tańsze a co droższe i takie tam ogólnie, ale nikt nie pisze jak zachowa się turbo mając mniejszy opór spalin? Czy nasze diesle po prostu nie ,,wyplują'' turbinki po niedługim czasie??? cCo Wy na to???
ps.
u mnie wycięte identycznie jak na zdjęciu na początku :(
szaranek 20-01-2015, 12:18 Witam, niestety mi też wycięli katalizator, po południu w Warszawie, w miejscu gdzie chodzą ludzie. Mój Sharan to 130 konny z silnikiem ASZ - taki sam jak post wyżej. Jaki zamiennik radzicie? Rura lub strumienica raczej nie. Pytanie do kolegi H Piaseckiego - jaki wariant naprawy zastosowałeś? Jakie rezultaty?
U mnie również tak samo wycięte jak na zdjęciu na początku.
kubabike 22-01-2015, 11:12 wstaw rure bo znowu ci ukradna
szaranek 22-01-2015, 20:12 wstaw rure bo znowu ci ukradna
porada trochę za późno, juz wstawiłem katalizator ;) Mam nadzieję, że nie ukradną. W USA jest podobno taka plaga, że montuje się tam specjalne zabezpieczenia kataliozatorów, wytrzymujące kilka minut. Swoją drogą jak zadzwoniłem do aso VW i usłyszałem, że koszt katalizatora bez zdania starego to 7200 PLN, do tego rura kolektorowa za chyba 1500 PLN i robocizna ok 1000 PLN to nogi mi się ugięły. Bo w sumie to prawie 10000 PLN. I myslę, że gdybym w tym momencie spotkał tych złodziei to bym ich pozabijał, no prawie... Ale całe szczęście są zamienniki, podobno całkiem niezłe, pan od tłumików pocieszył że być może niedługo sam padłby śmiercią naturalną i jakoś to przeżyłem.
microboss 25-01-2015, 17:05 Katalizator, Strumienica, czy rura - to częste pytania i różne dywagacje.
Oczywiście prawidłowa odpowiedź to Katalizator - skoro był, to ma być no ale wiem, że nie każdemu to leży - no to idźmy dalej. Dużo zależy od tego jaki mamy silnik. Tutaj podział wbrew pozorom robi się prosty. Silnik z Turbospreżarką, czy bez.
TURBOSPRĘŻARKA:
wszystko jedno co dacie na charakterystykę silnika nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Charakterystyka układu dolotowo/wylotowego jest kształtowana na odcinku sprężarka-silnik-sprężarka i jesli wspawany element jest średnicy pasującej do reszty jest ok.
Jeśli chodzi o samochody bez turbosprężaki jest nieco gorzej.
WOLNOSSĄCE:
Charakterystyka układu dolotowego i wylotowego gra kluczową rolę w charakterystyce układu.
W uproszczeniu dolot odpowiada za wysokie obroty (ponieważ jest krótki i może wejść w rezonans jesli tak był zaprojektowany na wysokich obrotach, gdzie poprawia opróżnianie i napełnianie komory spalania).
Układ wydechowy zaś odpowiada za niskie obroty silnika, czyli to - jak się zbiera z niskich obrotów. Ze względu na długość układu dolotowego wchodzi on w rezonans przy niskich prędkościach obrotowych i przy takich wspiera pracę całego układu poprawiając przepłukiwanie komory spalania i jej napełnianie.
Dlatego też dobór elementu jest bardzo ważny. Współczesne katalizatory mają współczynnik przepływności w okolicach zera to znaczy, że nie zwalniają, ani nie przyspieszają przepływu spalin. Można to łatwo sprawdzić. Wystarczy wykręcić sondę lambda i przy sprawnym katalizatorze w otworze po sondzie nie będzie nadciśnienia nawet po ostrym dodaniu gazu (czasami pojawia się podciśnienie) zawdzięcza to odpowiedniemu kształtowi stożka katalizatora i jego "przepustowości". Co więc wstawić?
w skrócie najlepiej mały tłumik przelotowy (jeśli nie chcesz wydać na katalizator) o średnicy rury wew. takiej jak elementy sąsiadujące. Niektórzy ten ubytek zastępują łącznikiem elastycznym tej samej średnicy. Zakładanie strumienicy zostawcie ludziom, którzy znają się na tunningu i mogą pomierzyć efekty, bo źle dobrany element układu wydechowego może poskutkować nawet wzrostem spalania i spadkiem mocy.
P.S. Jeśli chcesz mieć piękne brzmienie i olewasz niewielkie różnice w mocy i spalaniu musisz założyć duże pudło rezonansowe. Ale pod podłogą to raczej nie najlepszy pomysł bo będzie dudnić też w kabinie...
Pozdrówki dla użyszkodników GSA :pomysl:
W silniku TDI za turbiną powinno być jak najlżej w sumie żeby wyglądało można trzy tłumiki przelotowe pierwszy niby strumienica jak katalizator. Ale co??
Co sądzicie o takim zestawie za 300zł (http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=seng-v6-p-sm-isqm-2-mt-0113&department=wszystkie+dzia%C5%82y&order=pd&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y&string=strumienica+galaxy)
najlepszym rozwiązaniem zawsze jest tłmik przelotowy, nie strumienica czy inne modżo.
Normalny tłumik przelotowy. Zastosować odpowiedni ze względu na miejsce.
Jak dla mnie taka strumienica to wygląda jak zwykły tłumik przelotowy, a dziurki są spiralnie ułożone i spaliny będą zawirowanie.
Może trochę nie na temat
W jednym ze sprzętów silnik 6l TD tłumik przykręcony bezpośrednio o sprężarki z drugiej wyjście na komin. Niestety popękał, nowy około 2000zł. Wiec wymontowałem toto dałem łatkę pospawałem i jest OK. Ale co kosztuje, aż tyle - 30cm perforowanej rury w blaszanej puszce i dwie garści siana. Taki prosty tłumik przelotowy.
http://partech.pl/img/p/296781-159497-large.jpg
|
|