Zobacz pełną wersję : Niedokładnie polakierowany zderzak - gwarancja
SrebnaStrzała 28-08-2012, 09:02 Witam
Nie wiem czy w dobrym dziale założyłem wątek, jeśli nie to proszę o przeniesienie do działu blacharskiego.
Czy coś takiego kwalifikuje się do ponownego lakierowania w ramach gwarancji?
Normalnie bym to olał ale że nie chcieli mi wymienić zabrudzonych xenonów to im niczego nie odpuszczę.
...a dwa jak bym zobaczył coś takiego przy zakupie używanego mondeo to bym stwierdził że auto miało dzwona i sprzedawca robi mnie w jajo;]
Co myślicie koledzy? jest o co walczyć?
Będę do nich niebawem jechał z wymianą już drugiej lampy z tyłu bo znów są owady i może przy okazji powalczyć o nowy lakier na zderzaku, mimo że jest nowy, ale pare rysek już jest;]
http://zapodaj.net/693edc652ea4f.jpg.html
http://zapodaj.net/e9c270276b059.jpg.html
http://zapodaj.net/492cbca35c058.jpg.html
http://zapodaj.net/896f3568285e5.jpg.html
http://zapodaj.net/3291edb351bb6.jpg.html
To podkład przebija, czy tylko tak się światło odbiło?
bodziofila 28-08-2012, 10:26 ja bym nie odpuscil,ewidentnie ten zderzak byl robiony,troche jakosc zdjec nie za bardzo,nie "dopylona baza" i inna "morka"(struktura)na zderzaku pod lakierem.mogli to chociaz polerke zrobic.tak to podworkowcy lepiej robiag:P.walcz o swoje i napisz czy cos zdzialales.ja bym jeszcze podjechal do dobrego lakiernika i popytal co on o tym sadzi
Kolego SrebnaStrzała, ja widzę, że ten Twój egzempel to jakaś fatalna zbieranina bubli, bez urazy oczywiście. Nie odpuszczaj NICZEGO! Najlepiej poradź się dobrego mecenasa, czy jest szansa zwrócić takiego knota, ewentualnie żądać wymiany na inny egzemplarz, wolny od wad.
I jeszcze jedno, na wszystkie wymiany i naprawy skrupulatnie zbieraj kwity, z dokładnym opisem!
Pozdrawiam
SrebnaStrzała 28-08-2012, 12:23 Dodam ze ten ubytek lakieru widac tylko w pelnym sloncu. W cieniu nie ma szans aby to zobaczyc.
Bump: ja bym nie odpuscil,ewidentnie ten zderzak byl robiony,troche jakosc zdjec nie za bardzo,nie "dopylona baza" i inna "morka"(struktura)na zderzaku pod lakierem.mogli to chociaz polerke zrobic.tak to podworkowcy lepiej robiag:P.walcz o swoje i napisz czy cos zdzialales.ja bym jeszcze podjechal do dobrego lakiernika i popytal co on o tym sadzi
Z ta mokra struktura to co masz na mysli?
bodziofila 28-08-2012, 17:37 chodzilo mi ze sa dwa rodzaje lakierowan,(na sucho i na mokro,nie wiem jak sie to fachowo nazywa)wedle lakiernika,sam troszke mialem kiedys do czynienia z tym.ale to bylo dawno,teraz ekologia itp.tu ktos ewidentnie za szybko to zrobil i wyszlo to po jakims okresie czasu.pokazalem zdjecie koledze lakiernikowi i potwierdzil moje przypuszczenia.byc moze auto bylo uszkodzone w transporcie,sam ogladalem focusa w salonie w rzeszowie (nowka) i byl robiony.zobacz czy nie masz rys pod lakierem i doleczków.takie niedopylenia sa ale od wewnetrznej strony(ja juz swoj drugi raz lakieruje i kleje)mozesz tez zobaczyc na dolnych uchwytach(dwa plastikowe) czy byle koleczki wyciagane i po wkretach jak otworzysz klape(chyba twoj to zderzak tylni?)
SrebnaStrzała 28-08-2012, 18:52 no zauważyłem takie jakby dołeczki ale jak dotknę ręką to jest płasko. Na masce jest jeden, na drzwiach też i jeszcze jeden gdzieś widziałem. Te rysy jak sprawdzić:) ?
Zdjęcia pochodzą z zderzaka przedniego.
Zrobię zdjęcia tych wydawałoby się wklęśnięć jeśli dam rade to uchwycić aparatem.
W ogóle dziwny jest ten lakier na samochodzie. Nigdy nie widziałem aby bezbarwna powłoka była "nierówna/chropowata" Oczywiście w dotyku jest równa, ale na całym samochodzie jak się spojrzy pod odpowiednim kontem to widać nierówności, takie jakby fale, nie wiem jak to opisać. Nigdy nie uda mi się uzyskać idealnego lustra ponieważ odbicie obrazu jest zniekształcone właśnie przez tą "chropowatość". Jak patrzę na swoje mk3 to tam lakier jest jednolity płaski zwarty, a tutaj jakby "napęczniał".
Na początku myślałem że to normalne bo nowy lakier i metalik a w mk3 już lakier trochę zszedł i dlatego taki równy.
mark_TDDI 29-08-2012, 05:47 Nowy lakier z fabryki nie jest na tzw. "lustro" i "lekki" cellulit tylko dobrze świadczy o malującym. Jak rozumiem, jesteś szczególnie wrażliwy na punkcie samochodu? Skoro Ci to przeszkadza, to zgłoś sie w serwisie i niech to poprawiają. Moja foka miała w kilku miejscach fabryczne niedomalowania (tak - nie zauważyłem podczas odbioru nowego auta z salonu), ale tam chodziło o blachy (ogólnie - lakier jest cienki i malowanie też bardzo oszczędne, a w miejscach niewidocznych po bardzo wnikliwych ogędzinach, znalazłem paprochy). Podjechałem do salonu i obejrzałem kilka egzemplarzy aut z ekspozycji i...zarówno: fiesty, foki, kugi, s-maxy, c-maxy - wszystkie miały mniejsze lub wieksze niedoskonałości fabrycznego lakieru! Jak idzie o zderzak, to np ja bym to olał, bo szkoda czasu, a po poprawie może być jeszcze gorzej i bardziej widoczne - uwierz mi (dobrze w takich sytuacja zbierać papierki z ASO o lakierniczych naprawach gwarancyjnych - ja zażądałem też wpisów na przedostatniej stronie książki gwarancyjnej)! Zakładam, że przejmujesz się potencjalnym kupującym - taki będzie szukał kwadratowych jaj nawet w samochodzie bez jakichkolwiek skaz - takiego kogoś trzeba poprostu olać. To tylko samochód...
SrebnaStrzała 29-08-2012, 13:48 Tutaj daje link do nagrania gdzie ująłem kilka ciekawych miejsc na lakierze.
http://www.youtube.com/watch?v=qySU8Xg-cd0
Na pewno tak wszystko powinno być?
mark_TDDI 29-08-2012, 16:24 Niczego niepokojącego nie widzę na Twoim lakierze. Widzę jedynie pewne pozostałości po procesie tłoczenia blach, ale wszystko wygląda normalnie - u mnie są takowe widoczne na profilu drzwi bocznych w miejscu gdzie są klamki (podciągnięta struktura stali). Ten cellulit na lakierze też nie jest niczym nadzwyczajnym. Na starym samochodzie go brak, ponieważ pewnie część lakieru jest juz spolerowana, czyli mówiąc inaczej "nadgryzł" go ząb czasu. Ciesz się z fajnego autka:)!
bodziofila 29-08-2012, 16:58 podjedz do lakiernika i zmierz grubosc lakieru czujnikiem na calym aucie,zderzak jak pisalem byl ewidentnie robiony,na filmie widac nawet jakby byl inny odcien,a mark tddi kolega kupil nowe z salonu i ma prawo domagac sie swego i wg mnie ma racje,wiem ze lakier nie wplywa na predkosc jazdy ale nowe autko kosztowalo i wtym caly bol
mark_TDDI 29-08-2012, 17:27 Racja. Niech jedzie i mierzy. Toć przeciez wolno. Niestety Ford nie jest marką premium i lakiery fabrycznie nowych fordów są, jakie są. Jeżeli takowego forda posiadasz (po roku 2008 ) i nie masz jakichkolwiek skaz, to albo za słabo szukałeś, albo jesteś wyjątkowym farciarzem. Proponuję na zapas nie siać paniki. A sprawdzić - jeżeli to wygeneruje lepsze samopoczucie właściciela - zawsze można.
A co do innego odcienia zderzaka - toć większość zderzaków większości marek w większości barw ma taką przypadłość i jest to naturalne zjawisko. Kto wie jak wygląda proces produkcji auta, wie też dlaczego. Popatrz choćby na otomoto...
SrebnaStrzała 29-08-2012, 18:52 Zgadza się zderzak przedni i tylni ma inny lakier niż lusterka i karoseria. Nie chce mi się wierzyć że mogli mnie w jajo zrobić, przecież to Bemo Motors...
Chodź przy odbiorze mieli jedno dniowy poślizg nie wiedzieć czemu.
SrebnaStrzała 29-08-2012, 19:18 chciałem kupić insignie ale padło na mondka z sentymentu no i teraz mam...
mark_TDDI 29-08-2012, 21:15 Masz fajnego Mondka...i nie psuj tego:)!
SrebnaStrzała 29-08-2012, 21:18 Jakoś nie zauważyłem aby inne osoby po miesiącu wymieniły dwie tylne lampy i miały w połowie sprawną jedną z tylnych szyb.
bodziofila 30-08-2012, 06:44 panowie moj kolega pracowal na lakierni w resmotors w rzeszowie i opowiadal jak kilentow naciagaja,raz auto bylo juz do odbioru przez kilenta ale przy sciaganiu z lawety podrapali dach, klientowi nawciskali kit ze trzeba umyc zeby poczekal 2 godziny,a oni na lakiernie ,do komory i autko luxusik,i tak jest wszedzie panowie w kazdej marce vw,opel,itd
mark_TDDI 30-08-2012, 15:57 Jeżeli myślisz, że fabrycznie nowy samochód nie może mieć podwójnej warstwy lakieru, to jesteś w błędzie. Nawet w fabryce gdy w czasie procesu produkcji zdarzy się nieszczęście, to nikt takiego samochodu czy elementu nie złomuje, tylko jest taki magiczny termin: "zgodnie z technologią producenta". I teraz możesz w zasadzie przeprowadzić taką naprwę, jeżeli jej przebieg jest oparty o powyższy termin. Nie wygrasz w żadnym wypadku (może wymianę oleju gratis) - był tu już taki jeden Kolega na tym forum, który miał malowany dach i jakoś sobie nie przypominam happy endu - raczej z bończucznego i walecznego stylu wypowiedzi (że nie odpuści), gość przeszdł przez stadium rezygnacji i pod koniec pisał (z tego co pamietam), że już mu sie nie chce i mu to wisi...Żeby cokolwiek wskórać (wymiane samochodu lub zwrot kasy w oparciu o KC), wada musi byc istotna (np niemożność jazdy w mokre dni, z powodu przecieków do wnętrza- jak było u mnie). Żadne wyimaginowane problemy z lakierem, nie są do tego podstwą. Nawet jeżeli zacznie złazić płatami, to Ford Polska zaproponuje Ci co najwyżej powtórne lakierowanie - co jest zgodne z technologią producenta - niestety....
SrebnaStrzała 30-08-2012, 22:12 taaa... Jak zwróciłem uwagę na brudne klosze od xenonów to mi powiedział że nie są hermetyczne i on nie wnika gdzie ja jeżdżę że się brudzą -_-'
bodziofila 12-09-2012, 19:07 i co z tym lakierem?
SrebnaStrzała 22-10-2013, 00:02 Co tu dużo mówić zderzak do malowania a o "dołkach" na masce i bagażniku juz nie wspominałem bo nie chce się ośmieszać:)
Na dniach będzie to robione.
SrebnaStrzała 22-10-2013, 19:28 No i mnie pięknie po prostu wydupczyli.
Nic nie chcą robić. Uznali że jak zderzak ma otarcie mimo że z zupełnie innej strony to już nie podlega gwarancji.
Co z tego że źle pomalowany.
Pamiętam jak mi za pierwszym razem mówili że mam przyjechać pod koniec gwarancji bo teraz nie opłaca się malowac nowego zderzaka a później na łapię różnych uszkodzeń.
Teraz już nic nie zrobią.
W zasadzie od wszystkiego umywają ręce.
Zacieki w lampach bixenon - brudne powietrze
Owady w tylnich lampach - nie wnika gdzie ja jeżdżę
źle pomalowany zderzak - ma rysy nie zrobimy go
O dołki na masce i klapie już nawet nie pytałem.
No to do bani, polskie ASO i polskie realia :surprise:.
Mieszkam w Niemczech i tutaj wysylaja listy z powiadomieniem o ewentualnym przeglądzie lub dzwonią w okresie gwarancyjnym i pytaja czy wszystko w porządku. To nie kicz, sam jestem w szoku czasem.
|
|