Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Przybywa oleju w silniku 2,0 TDCI


Mikesz6461
30-08-2012, 22:49
Witam wszystkich forumowiczów!Jak już napisałem w temacie zaglądam po jakimś miesiącu od zmiany oleju w silniku, a tu nie miła niespodzianka,stan oleju prawie dwa cm.ponad max.Pojechałem do znajomego mechanika, spuściliśmy połowę tej "cieczy"dolaliśmy nowego oleju do połowy stanu,ale po przejechaniu ok.500km.przybyło znowu co prawda jakieś 1-2mm.Płynu chłodzącego nie ubywa,czyli pozostaje tylko ON .W związku z całą sytuacją mam pytanie czy ktoś z forumowiczów przerabiał podobne zagadnienie.Będę wdzięczny za każdą sugestię czy podpowiedź .

dikileiden
30-08-2012, 23:30
Nie wiem czy to nie ma związku z DPF-em

Hipos
31-08-2012, 05:41
Na 99% to ma związek z DPFem.
Jeżeli jest on zatkany to paliwo przedostaje się do oleju "podnosząc" jego poziom.
W praktyce jednak paliwo w oleju "niszczy" go i olej przestaje być olejem tzn smarować.

W takim przypadku należy dużo częściej zmieniać olej na nowy - to jednak leczenie objawów. Aby tego problemu uniknąć to należy przywrócić drożność filtra DPF. Niektórzy to robią w ASO wg specjalnej procedury, niektórzy wywalają DPFa (konieczne jest przeprogramowanie komputera).

Zapychaniu się DPF bardzo sprzyja jazda w mieście (korki, krótkie odcinki), a pomaga w jego przepchaniu (lub raczej regularnemu "serwisowaniu") jazda po autostradach (ale prędkość obrotowa silnika nie może być niska tzn 110 na 6 nie będzie działać najlepiej). Niektórzy wiedząc, że będą w długiej autostradowej podróży dodają środków do paliwa pomagającemu w procesie regeneracji DPF

PS Na przyszłość bo raczej tego nie masz - DPF potrafi nieźle zapchać popsuty zawór EGR

PS2 Wrzuć w googla regeneracja DPF/filtra cząstek stałych i poczytaj. Problemy i logika czyszczenia identyczna bez względu na markę samochodu

PS3 jeżeli nie wiesz czy masz DPF to wrzuć nr VIN do decodera http://www.etis.ford.com/vehicleRegSelector.do;jsessionid=6C1937FE64848782E A8727672572CE08.fcvas502

Michał

benio
31-08-2012, 07:15
Tak jak poprzednicy napisali - masz DPF.
Musisz od czasu do czasu przegonić pojazd poza miastem - przez około 30minut. z około 2tys.obr./min. przy temp silnika minimum 70st.C.

Mikesz6461
31-08-2012, 18:50
Dzięki wszystkim za porady ,sądzę że rzeczywiście może to być DPF [mam go -sprawdzone],jeździłem ostatnie dwa miechy tak mówiąc po ludzku koło komina.Jak coś ustalę to opiszę całość problemu.Dzięki.:lol:

RafałB
31-08-2012, 19:10
DPF na bank...jeśli robiłeś 90% miasta to jest to ... przepal autko i tyle,a najlepiej wywal to .... i będziesz miał spokój ;)

kalachan
31-08-2012, 20:03
Tak, tak pomęczysz sie jeszcze trochę, parę razy wymienisz olej co 5tyś km. Trochę podniszczysz już i tak nie młody silnik. Rozrzedzony olej to kat dla hydraulicznych popychaczy zaworów. wałka rozrządu (krzywek!!) i samego wału a przede wszystkim jego panewek. Bardzo czułe na jakość oleju jest też łożyskowanie turbiny itd

Kolejną fazą będzie włączanie się wypalania co 200km a nawet 100(kto bogatemu zabroni) i to w najmniej odpowiednich warunkach, momentach np.: dojazd rano do pracy silnik ledwo sie zagrzał, szlaban do góry a tu zonk i co teraz... = katowanie silnika, turbiny, kłęby dymu z tyłu. To wszystko oczywiście jadąc wolno lub stojąc na parkingu (bo może wreszcie się dopali) bo gdzie masz do cholery na terenie zamknietym zakładu, stojąc w korku lub na parkingu jechać min 80km/h z obrotami min3tyś. Szpaler kolegów kłaniających sie ze śmiechu (ale se kur.... kupił bryke, a mówiłem tylko VW). Gratisowo dostaniesz kolejne 100ml oleju napędowego w oleju silnikowym.

W końcu dojrzeje w tobie myśl "trza to wywalić" ......... Dzwonisz........Tak, tak proszę pana usuwamy filtr DPF programowo i to kosztuje 1500 zł + wycięcie i wstawienie rury ale tylko w naszym drugim warsztacie. Dzwonisz do gościa który ma to fizycznie wyciąć i wstawić kawałek rury. Pytasz co w tym niezwykłego i dlaczego tyle kasy.

Tutaj słuchasz wykładu jak to ważne, podpowiadasz że może chodzi o falę akustyczną „ łoo to to..” ten drugi łapie twoją diagnozę niczym michę miodu i plotąc bzdury przez kolejne 2 minuty ( w końcu ty płacisz za połączenie) podnosi rangę do niemal zmiany orurowania wahadłowca. Z dotychczasowej rozmowy wynika że jedyne na co nie ma wpływu kształt kawałka rury to ciśnienie w oponach … chociaż ????
Od niechcenia rzucasz pytanie: z jakiego gatunku stali ta rura i czy mają jakąś giętarkę CNC i tu przesadziłeś! wyraźnie wk……ny głos mówi tyle aut zrobiłem i wszystko super.

Teraz poważnie:
Sporo tu sarkazmu , ale tak nas wszędzie chcą wydoić że aż strach.
To co opisałem to moje własne przejścia.
Trochę się bawię w mechanikę. Na tyle trochę żeby swoje samochody naprawiać w podstawowym zakresie samemu.
To co napiszę teraz nie jest manualem ani instrukcją, powiedzmy :027: że sąsiad :diabel2:zrobił tak rok temu w swoim autku.
A było to tak:
Poczytał, pooglądał i przemyślał jak działa sygnalizacja zapchanego filtra czyli : Ciśnienie na wlocie do DPF-a , ciśnienie na wylocie + pomiar temperatury samego filtra (ceramiki) .
Wnioski: wywalić całkiem ? To za proste. Zapewne komputer mając tę samą wartość ciśnień wywali błąd i niechybnie trza będzie oddać brykę do znachora …. Brrr
Gdyby wiedzieć jaka jest nominalna różnica ciśnień na nowym DPF to byłoby coś , ale to niewiele daje bo wymaga podawania sygnału w odpowiednim momencie itd. Z tym mają problem emulatory DPF. Podają po prostu jakąś wartość powiedzmy napięcia ,czy rezystancji od momentu załączenia kluczyka. Sukces zależy od tego jak „głupi” jest komputer.
Wobec tego: DPF i tak do wywalenia, na dodatek z wielu powodów bynajmniej nie wakacyjnych kroi się sporo jazdy po Polsce. Zapadła w jego głowie szalona decyzja: Wiercimy DPF-a !!!
Do ręki klucz 15mm nasadowy 6-kątny. Odkręcenie rury wydechowej od DPF, rura na bok. Mnimum BHP tzn. maska ochronna na ustai nos a okulary na oczy. Następnie do jego rąk trafia najzwyklejsza marketowa wiertarka + wiertło do betonu marketowe fi8 L=350mm

I poszło jak w masło. Wywiercone 4 otwory jak najdalej od siebie omijając godzinę 12 bo tam czujnik temperatury .
Wyjazd w Polskę i dopalanie co około 400km! Uf pomyślał mój sąsiad :027: ważne że komp nie zgłupiał a 400km to nie wcześniejsze 100km. Reasumując jest lepiej!
Zaraz po powrocie liczba otworów wzrasta do 6 . Jest bardzo dobrze przepaliło po ponad 1000km. W nocy! Fajnie widać w lusterku jak tir hamuje jadąc w kłębach dymu. Wydaje się ze trochę lepiej przyspiesza, ale to pewnie subiektywne odczucie. Komputer dalej nic!
Apetyt rośnie w miarę jedzenia
Następna wizyta na kanale i liczba otworów wzrasta do 10! I tak już zostaje
Wymiana oleju w silniku filtrów itp. Od tej pory ten mój powiedzmy sąsiad zrobił 15 tyś nie zauważył żadnego wypalania. Stan oleju nie opadł ani się nie podnósł.

Nie polecam naśladowania mOJEGO........sąsiada......:diabel2:
Proszę pseudo-
ekologów o niezamieszczanie swoich opini na powyższy post.

Zoltyy
01-09-2012, 00:24
>Kalachan - za pierwsza czesc postu powinienes dostac forumowa literacka nagrode Nike
;) - ubawilem sie po pachy, szkoda ze to niestety prawda co piszesz.

Yakac
01-09-2012, 09:07
Ciekawe co będzie dalej tzn. ile potrwa ta radosna, bezproblemowa eksploatacja tak zmodyfikowanego auta? Mam nadzieję, że jak najdłużej...

grizzly
03-09-2012, 18:24
a wzrost poziomu oleju nie oznacza też czasami awarii turbosprężarki ?

Zoltyy
03-09-2012, 18:45
Ubytek tak - kiedy turbina zaczyna pracowac jak pompa oleju z czesci smarowanej do dolotu silnika ;), o powodowaniu wzrostu poziomu oleju (w kazdym razie nie w misce olejowej, bo w intercoolerze juz tak) od padnietej turbiny nie slyszalem.
No ale.... [zobacz moj podpis] ;)

kalachan
03-09-2012, 21:31
Ciekawe co będzie dalej tzn. ile potrwa ta radosna, bezproblemowa eksploatacja tak zmodyfikowanego auta? Mam nadzieję, że jak najdłużej...

Kluczem jest odpowiedź na pytanie: czy normalnym i wskazanym dla bezproblemowej i długiej eksploatacji silnika jest stan jego zdławienia na wylocie spalin co powoduje wzrost ciśnienia na uszczelniaczach wałka turbiny ( nie mylić ze wzrostem obrotów bo jest wręcz przeciwnie) , nawet minimalne otwarcie zaworu EGR przy wysokim ciśnieniu spalin powoduje prawie całkowite wypchnięcie powietrza z kolektora dolotowego, praktycznie silnik sie dusi.
Najgorsze czeka go jednak podczas niewinnie brzmiącego "Procesu wypalania" Dodatkowa solidna dawka paliwa wtryskiwana w suwie wydechu, specjalnie załączane w niektórych samochodach obciążenie alternatora typu ogrzewanie szyb itp. Cierpi turbina w końcu przez jej łopatki spaliny + paliwo trafiają do DPF.
Najgorszym skutkiem jest jednak paliwo w oleju silnikowym. No tego już tłumaczyć nie trzeba.

Odpowiedzią producentów na te problemy z zacierającymi się silnikami jest czujnik lepkości oleju to on teraz w samochodach wskazuje konieczność jego wymiany bez względu na to że od ostatniej wizyty w serwisie przejechałeś 2000km, a żegnali cię słowami „do zobaczenia za 30 000tyś km” . Nowy służbowy Peugeot BOXER w firmie ma wymianę oleju właśnie co 30 tyśkm, jak dlamnie to stanowczo za dużo

Dla mnie normalnym stanem pracy silnika jest czyste powietrze na wlocie i możliwie nie zakłócony wydech, dobrej klasy olej silnikowy ,który wymienię po 15tyś km (zalecane 20tyśkm)

a wzrost poziomu oleju nie oznacza też czasami awarii turbosprężarki ?
Wydaje mi się że wręcz odwrotnie. Pomijając mechaniczne uszkodzenie łopatek wirników turbiny ich awarie polegają głównie na zużyciu łożyska ślizgowego wirnika. Zużycie to prowadzi do nadmiernego luzu poprzecznego i powoduje że przestają działać uszczelniacze wałka. Olej zaczyna wyciekać do części sprężającej powietrze, dalej do kolektora i i w sposób niekontrolowany spala się w silniku.
W ekstremalnym przypadku prowadzi do rozerwaniem, wręcz eksplozji silnika .
Praktycznie niema co zbierać. Była to częsta choroba jak pamiętam starych transitów w wersji TURBO. Zdarzało się że z powodu jakichś błędów konstr. wypadało uszczelnienie, turbina podawała mieszankę rozpylonego oleju i powietrza do silnika. Nieszczęsny kierowca którego auto najpierw zaczynało z tyłu potwornie dymić , później szybko rosły obroty wyłączał kluczyk i w nogi.

Silnik działał dalej zasilany olejem z turbiny obroty ciągle rosły do wartości nieosiągalnych nawet dla hondy. Efekt – rozerwanie silnika , korby wychodziły bokiem itp. Jedyne co mogło zatrzymać silnik to koniec oleju w misce ale raczej 5l wystarczało żeby wykończyć silnik
Gdyby ktoś myślał ze to moje fantazje

http://www.youtube.com/watch?v=d_8Fc9qAZcw&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=rhlD5yfOV8Q&feature=related

http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&NR=1&v=Fw2r_lIRgpY

Żeby nie być posądzonym o pokazywanie tylko francuskich aktorów

http://www.youtube.com/watch?v=58SoI7YKr4o&feature=related

Jedyny na to sposób to wrzucić 1 hamulce na max i puścić sprzęgło chociaż prawdopodobnie spali tarcze. A drugie to zatkać dopływ powietrza , BROŃ BOŻE ręką . Najlepiej to uciekać.

Hipos
04-09-2012, 07:13
W aktualnym tygodniku motor (36/2012) jest artykuł napisany prostym językiem o filtrach cząstek stałych.
W moim S-maxie na szczęście go nie mam, ale miałem w C5 2.2hdi i szczęśliwie się go pozbyłem u bardzo dobrego specjalisty od Citryn (polecenie z forum cytrynki). Warto szukać i pytać, bo jeżeli ktoś zdecyduje się na jego usunięcie to rzeczywiście łatwo namieszać w komputerze.
Kiedy to robiłem parę lat temu to w W-wie chcieli koło 2 tys, a u tego mechanika kosztowała zabawa koło 600-800 zł, ale niestety trzeba było dojechać do Kalisza.
Mechaniczne wyjęcie filtra zajęło z 40 min, ale przeprogramowanie zchipownego silnika, który był tylko produkowany z filtrem to kilka godzin.
Potem przez prawie 2 lata i sporo przejechanych kilometrów zero problemów.

Reasumując nie polecam wycinania dziur, polecam poszukać polecenia do mechanika/elektronika, najlepiej z forum i negocjować cenę.
Namiary na gościa z Kalisza (głównie specjalizacja PSA, ale do niektórych innych marek też ma oprogramowanie- trzeba pytać)
http://www.france-serwis.pl

Michał

cysior
09-09-2012, 07:41
Tak jak poprzednicy napisali - masz DPF.
Musisz od czasu do czasu przegonić pojazd poza miastem - przez około 30minut. z około 2tys.obr./min. przy temp silnika minimum 70st.C.

To jest tylko mit, niestety w praktyce nie działa. Dopalanie komputer włącza wtedy kiedy sam uzna, że będzie potrzebne a nie wtedy kiedy my chcemy i próbujemy zapewnić mu "odpowiednie" warunki..

benio
09-09-2012, 16:52
Komputer włącza sam dopalanie wtedy, kiedy kierowca nie stwarza odpowiednich warunków na wypalenie cząstek stałych w filtrze (musi być odpowiednia temperatura). Ale jak uważasz, że wiesz lepiej to nie będę Cię przekonywać.:027:

cysior
09-09-2012, 19:25
Zacytuję Ci kolegę HEKO który jak wiadomo zajmuje się DPF-ami
"regeneracja włącza się śr. co 450 do 700km można to odczytać IDS i niema takiej możliwości aby samemu sprowokować go do wypalania, włączy się jeśli wartość wyliczona przez PCM osiągnie odpowiednia wartość...a na to ma wpływ sposób eksploatacji, długość odcinków jazdy, częstotliwość zmiany biegów (wciśnięć sprzęgła) oraz odczyt różnicy ciśnień przed i za filtrem...i tylko jeśli temp, silnika osiągnie 65st.C"
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=1867676#post1867676

Dodam jeszcze przypadek forumowicza, który na drugi dzień po zjeździe z 3 tys km trasy jeżdżąc po mieście zauważył że... dopala mu się DPF w Kudze...

Hit
09-09-2012, 20:34
U mnie przybywa oleju - kilka dni temu zmieniłem go na nowy bo jego poziom mocno przekroczył MAX na bagnecie (do przeglądu ponad 6kkm). Jazda prawie wyłącznie po mieście, 1600-2500 obr.,żadnych szaleństw. Dziwi mnie tylko,że nie obserwuje "efektów" dopalania. Chmura białego dymu pojawila sie dwa razy w ciągu tygodnia ale było to 4 lata temu na autostradach Chorwacji. Od tej pory NIGDY nie obserwowałem,zeby odbywało sie dopalanie.

kalachan
09-09-2012, 20:53
Zacytuję Ci kolegę HEKO który jak wiadomo zajmuje się DPF-ami
"regeneracja włącza się śr. co 450 do 700km można to odczytać IDS i niema takiej możliwości aby samemu sprowokować go do wypalania, włączy się jeśli wartość wyliczona przez PCM osiągnie odpowiednia wartość...a na to ma wpływ sposób eksploatacji, długość odcinków jazdy, częstotliwość zmiany biegów (wciśnięć sprzęgła) oraz odczyt różnicy ciśnień przed i za filtrem...i tylko jeśli temp, silnika osiągnie 65st.C"
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=1867676#post1867676

Dodam jeszcze przypadek forumowicza, który na drugi dzień po zjeździe z 3 tys km trasy jeżdżąc po mieście zauważył że... dopala mu się DPF w Kudze...

Dokładnie kolego . Na potwierdzenie mój przypadek z tamtego roku: trasa północ Francji przez Belgię Niemcy i z powrotem. Nie trzeba chyba nikomu mówić że warunki do wypalenia były. Cały czas tempomat i powyżej 150.
Auto stało 1 dzień. Rano wyjazd do firmy i tylko wskazówka temp. silnika drgneła (około 60 st C) czuję wypalanie :570:

Czego mi jako świadomemu użytkownikowi brakuje w samochodzie z DPF:

1. Zwykłej paskowej skali wskazującej stopień zapełnienia filtra. Widocznej tak jak, średnie spalanie, temp. zew. itp. itd na ekranie komputera. Kiedyś widziałem takie coś w OPLU

2. Powyzej połowy czyli 50% Zapełnienia DPF-u. Możliwość ręcznego wskazania za pomocą choćby wielkiej metalowej dźwigni naszemu komputerowi -TERAZ JADĘ AUTOSTRADĄ, OBWODNICĄ, ZAPOMNĘ O SPALANIU, JADĘ NA OBIAD DO TEŚCIOWEJ WIEC SIĘ NIE SPIESZĘ, POJADE NA 3 BIEGU 100km/h


WYPALAJ !!!!

Proste kurde? może właśnie za proste?

Pozdrawiam moją kochaną teściową, która jest zaprzeczeniem wszystkich negatywnych stereotypów.

benio
09-09-2012, 21:46
... niema takiej możliwości aby samemu sprowokować go do wypalania ...
Ja nie napisałem o prowokowaniu komputera do wypalania DPF-u tylko o wypalaniu bez udziału kompa, który to robi m.in. jak wiadomo poprzez zwiększenie dawki paliwa. Dla wypalania cząstek stałych "samemu" ważny jest jeszcze jeden parametr - odpowiednia temperatura wewnątrz DPF-u (kilkaset stopni). Jak wiadomo ktoś kto częściej jeździ w trasie to na ogół na wysokim biegu, więc duża prędkość pojazdu nie oznacza odpowiedniej prędkości obrotowej. Oczywiście im bardziej zapchany jest filtr tym trudniej go wypalić samemu nawet jeżdżąc w trasie. I zapewne dlatego komp pojazdu ma wpisany harmonogram dopalania uzależniony oczywiście od kilku czyników.
Jak już nieraz czytałem w pojazdach jeżdżących w większości w trybie poza miejskim filtr cząstek stałych "wytrzymuje" dłużej niż w tych jeżdżących po mieście.
Więc chyba to dopalanie "samodzielne" jest jednak możliwe.

cysior
11-09-2012, 11:46
Widzę kolego, że żaden dowód ani doświadczenie innych (powyżej) Cie nie przekona.. I potem ktoś czytając taki internetowy mit kupi auto z DPF do jazdy po mieście z przekonaniem, że jak wyskoczy raz na jedno tankowanie na np 30km odcinek autostrady to sobie filtra przepali i ma na następne kilkaset km problem z głowy. Z własnego oraz innych doświadczenia wiem, że tak się nie dzieje. To że się DPF wytrzymuje lepiej tym co ciągle śmigają po autostradzie wynika z tego co napisał heko. A także z jednej istotnej sprawy, na trasie nie wyłączasz co 2-4-6 km silnika (jak w miescie) i nie przerywasz ciągle wypalania DPF..

benio
11-09-2012, 21:49
O DPF-ie wiem z autopsji i nie uważam, że ktoś teraz świadomie kupi pojazd z tym filtrem, a pisząc o wypalaniu filtra mam na myśli tych, którzy taki samochód już mają. Lepiej przegonić go od czasu do czasu w trasie niż bujać się nim tylko po mieście, a potem jechać do serwisu i bulić za wypalanie wymuszone w ASO. A z Ty sugerujesz, że jazda w trasie nie ma sensu.
Jak już napisałem zbędna ta nasza bezpośrednia polemika bo nic nie wnosi, a tworzy tylko zamęt.

eclipse
13-11-2012, 10:43
Bardzo interesujące posty wszyscy musimy się z tym zmierzyć proponuję 5- pytań;

1-Co.. na dzień dzisiejszy się zmieniło w tej sprawie ?......
2-Czy koszty (1500zł.) usunięcia DPF znacznie spadły ?........
3-Gdzie w jakich miejscowościach w jakiej cenie to wykonują ?........
4-Czy po usunięciu DPF warto jednocześnie zaślepić EGR ?........
4-Jakie są koszty dopalania DPF programowo w ASO /ZAKŁ. PRYWATNY ?.......



To ...... pytania na które warto było by odpowiedzieć w tym wątku , ponieważ coraz częściej mamy z tym doczynienia w naszych autach .

Linquist
30-12-2016, 09:34
U mnie przyczyną wzrostu poziomu oleju była zużyta pompa paliwa, do wymiany zimmering oraz wałek.

transportowiec87
21-01-2019, 12:48
Witam,
odświeżę temat. U mnie poziom oleju podnosi się notorycznie, gdyż jeżdżę tylko po mieście i to na krótkich odcinkach. Nie mam kiedy wypalić DPFa :/ I teraz mam pytanie... lat temu 5-8 każdy wycinał DPFy. Teraz odziwo sprzedaż tegoż ustrojstwa rośnie na potęgę i nikt tego nie wycina, wręcz odwrotnie ;) Jak w moim przypadku mogę walczyć z tym olejem? Tylko zostaje mi przepalanie auta i częstsza wymiana oleju?

2.0 163KM

transportowiec87
22-01-2019, 14:46
To, że to DPF to ja wiem. Nie wiem tylko jak z tym walczyć i jak temu zapobiegać (pomijam wycięcie DPFu).

bleeeh
22-01-2019, 14:52
Wymontowac DPF i wyslac do czyszczenia/regeneracji. Mozliwe ze bedzie trzeba wymienic swiece ktora wkrecona jest w gniazdo DPF-u.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

jack68
22-01-2019, 16:04
transportowiec87
w twoim wypadku filtr dpf nie ma nic wspolnego z
podnoszacym sie stanem oleju
masz wersje 163ps jak piszesz

kkrzys206
12-02-2019, 10:12
Czy udało się dojść do jakiś wniosków ?
Mój przypadek - zakup samochodu, wymiana oleju, filtrów, po przejechaniu 5000 km - wymień olej (oleju przybyło). Wymieniłem olej, po około 2 tys km nagle włączyły mi się kilka razy w ciągu dnia wentylatory, po czym wszystko wróciło do normy - a tu nagle "wymień olej". Stan oleju znowu wysoki...
Przed drugą wymianą byłem na kompie - ponoć z odczytów wynikało, że filtr za każdym razem się dopalał i wg wskazań nie ma z nim najmniejszych problemów... Proszę o jakieś wskazówki....

eclipse
12-02-2019, 17:22
Krótkie pytanie czy po wymianie oleju ktokolwiek kasował inspekcję olejową na konwersie ? , bo jeśli nie to cała przyczyna .

kkrzys206
12-02-2019, 17:47
Poprzednia inspekcja została skasowana poprzez wcisniescie odpowiednich pedalow i przekręcenie kluczyka- czy to jest przyczyna ze komunikat pojawił się znowu po 2 tys km ? to chyba nie jest przyczyna zwiększonego stanu oleju?

eclipse
13-02-2019, 07:05
Stan oleju znowu wysoki...
Przed drugą wymianą byłem na kompie - ponoć z odczytów wynikało, że filtr za każdym razem się dopalał

Ponoć z odczytów wynikało ?....

nie oznacza wcale że za każdym razem do końca sie wypalił . Powinieneś dostać wydruk z informacją że proces dopalania się zakończył za każdym razem.
Powodów może być wiele zaczynając od Problemów EGR poprzez złą jakość zatankowanego paliwa a kończąc na samym DPF który ma jakiś problem .
Spróbuj jeździć na chwilowym spalaniu i kontroluj czy się aktualnie dopala filtr od początku do końca ......... być może b. często przerywasz proces wypalania do tego robiąc krótkie trasy . Z tym trzeba nauczyć sie żyć lub usunąć go .

kkrzys206
13-02-2019, 08:09
Po podłączeniu do komputera Pan sprawdzał DFP, wg wskazań DPF wypalał się prawidłowo, nie było nieudanych prób. Niestety mam podstawowy licznik choć wersja Titanium, nie mam chwilowego spalania, jeżdżąc po mieście załączają się wentylatory przy dopalaniu co zauważyłem, tylko nie wiem kiedy proces się kończy. No nic będę z tym jakoś żył :)

AJU
13-02-2019, 14:46
Proces sie zakończy jak i wentylatory przestaną wyć, oczywiście w okresie letnim jest troszke inaczej bo chodzi Klima. Jak wentylatory sie załącza warto wybrać się tez na drogę co byś mógł to troszke pogonić bo w mieście to lipa

lsz11
02-04-2019, 14:33
U mnie przyczyną wzrostu poziomu oleju była zużyta pompa paliwa, do wymiany zimmering oraz wałek.

Czy orientuje się ktoś czy w S-Maxie jak mój (2011r, 163 km) jest możliwość przedostania się ON do oleju. Nie wiem jak to jest skonstruowane. W touranie z 2007r 1.9 tdi BLS (DPF) miałem kiedyś wzrost poziomu oleju właśnie przez pompę paliwa przez simering.

I czy pomimo, że jest wtrysk/świeca dopalająca DPF to ropa jest też lana w komorę spalania podczas wypalania DPF-a?

transportowiec87
10-04-2019, 13:20
transportowiec87
w twoim wypadku filtr dpf nie ma nic wspolnego z
podnoszacym sie stanem oleju
masz wersje 163ps jak piszesz

A czemu tak?

jack68
10-04-2019, 15:40
a temu ze masz wtryskiwacz przed dpf
i nie jest to realizowane przez silnik

kris_02
04-02-2020, 08:16
Witam kolegów forumowiczów

Problem pojawił się na początku stycznia kiedy podczas jazdy, obroty silnika wzrosły do maksimum a za mną pojawiła się biała chmura dymu. Stan oleju w silniku był dużo ponad stan (wiem nie sprawdzałem stanu oleju w silniku regularnie). Auto trafiło na warsztat. Wyczyszczony został katalizator, przepłukany DPF, zregenerowana i wyczyszczona turbina + zmiana filtrów i oleju. Brak diagnozy co było przyczyną sytuacji - jedynie jakieś podejrzenia typu lejące wtryski.

Nauczony wcześniejszym błędem regularnie obserwuję stan oleju w silniku. No i problem zaczyna powracać gdyż po odebraniu samochodu od mechanika poziom oleju na bagnecie był na połowie a teraz jest już na 3/4 stanu.

Czy mieliście podobny przypadek. Gdzie szukać przyczyny? Czy to własnie lejące wtryski?

BTW czy ktoś kojarzy jakiego producenta są wtryski w moim modelu? Kto je regeneruje i jaki to może być koszt?

z góry dziękuję za podpowiedzi i zainteresowanie tematem

slawek-kali
04-02-2020, 08:18
a dpf czasem nie dopala co chwila? to moze byc glowny problem.

jaceks
04-02-2020, 08:25
masz przedlifta, czyli wypalanie filtra poprzez dotrysk ropy w fazie wydechu z cylindra.
obserwuj proces wypalania i nie gaś wtedy silnika.
jeśłi wypala się cześciej niż co 200km w mieście to jest jakiś prblem

kris_02
04-02-2020, 08:35
szczerze? nie widziałem, nie zauważyłem procesu wypalania DPFa od 4 lat kiedy jeżdżę tym autem. Nie wiem nawet jak to się objawia. nie zapala mi się też żadna kontrolka
Dodam iż 90% jazdy to krótkie odcinki. Raz w roku jakiś dłuższy wyjazd

woro_woro
04-02-2020, 09:16
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?p=1085344

kris_02
04-02-2020, 10:25
WOW toż to jest lektura na dłuższy czas :)

woro_woro
04-02-2020, 18:18
No wiesz, z tego co piszesz masz 4-letnie zaległości.
Niestety, ale kręcąc się wokół komina dieselem z ekowynalazkami trzeba być świadomym użytkownikiem.

kris_02
05-02-2020, 08:31
No wiesz, z tego co piszesz masz 4-letnie zaległości.
Niestety, ale kręcąc się wokół komina dieselem z ekowynalazkami trzeba być świadomym użytkownikiem.

sugerujesz wiec żeby skoncentrowac się na DPF-ie?? mimo że 3 tygodnie temu był płukany??

Szkoda tracić czas i pieniadze na sprawdzanie wtrysków? (na pewno po tylu latach użytkowania wtryski nie będą idealne)

eclipse
05-02-2020, 12:35
Ja swoim jeżdżę od 10 lat wokół komina a jest to rocznik 2007. (w tym roku S Max był wybrany samochodem roku ) :D i odpukać w niemalowane drewno, ale nie miałem nigdy świecącej kontrolki silnika ani żadnej awarii DPF czy innej związanej z silnikiem . Co prawda przebieg dziś to ok. 124 tyś km. Od siebie powiem że jedynym pewnikiem dla mnie związanym z dopalaniem DPF jest żar bijący z wydechu i włączony wentylator chłodnicy .Bazowanie na chwilowym spalaniu to nie zawsze sie sprawdza. Oczywiście kontroluje olej w silniku i wiem że jeśli trochę przybyło to było pewnie dopalanie którego nie zauważyłem i wtedy zwracam uwagę przed zgaszeniem silnika czysie czasem właśnie nie dopala DPF jeśli tak to w drogę i na trójce piłuję go 70-80 /godz przez 8-10 km zazwyczaj po powrocie na parking jest już dopalony .Wymieniam raz do roku przed zimą to jest . 6-8 tyś km i również przed zalaniem świeżego przepłukuje tym olejem trochę przez otwór filtra olejowego aż przelewa się czysty pod miską olejową . Z kompa pokazuje średnie spalanie w mieście 6,5-6,8l /100km realnie to ok. 8 litrów z tankowania . Ale nie jest to regułą dla wszystkich użytkowników bo niektórzy kombinują z różnymi olejami , paliwami premium itp. itd .

meszyslav
07-08-2020, 15:58
Panowie , jak w temacie .
Filtr DPF ściągany i czyszczony ( sprawdzony kompem podczas jazdy i jest ok ) , wymienione wtryski. I wciąż ropa dostaje się do oleju i to w dość szybki tempie . Po wymianie oleju , 1/3 podziałki po przejechaniu 300 km w trasie. Macie jakieś podpowiedzi którędy może się jeszcze dostawać ropa do oleju ?

woro_woro
08-08-2020, 19:43
Co to znaczy 1/3 podziałki po 300 km?

syscorp
08-08-2020, 20:05
ja miałem komunikat "awaria silnika" tuż przed wizytą w celu wymiany oleju itp. wszystko zrobione, przejechane 2000km i mam zbyt dużo oleju oraz komunikat P... rozrzedzony olej/
przykro, że teraz trzeba ponownie zapłacić za wymianę oleju i filtra - a w ASO nie mają zanotowanego, aby wcześniej był jakikolwiek kod usterki :/

Linquist
09-08-2020, 15:27
Cześć

Nadal mam swojego c-maxa i umnie wygląda to tak

Wymieniłem filtr na nowy ceramiczny, katalizator na zamiennik , tłumik , wtryski zregenerowałem i nadal mi zalewała wiec zdecydowałem się elektronicznie usunąć filtr i musiałem też wypruć flaki z tego nowego kupionego- żal. Mechanik powiedział że wymiana DPF z jego doświadczenia to się prawie nigdy nie udaje. Miał klienta który zrobił filtr w serwisie nissana za 6 tys i co miesiąc jeździł na gwarancję bu mu zalewało. Proces wypalania jest sterowany różnicami ciśnień i wprowadzenie zmiany w układzie wymagało by kalibrowania układu od nowa. Nie należy usuwać płynu eloys dlatego że po usunięciu filtra auta od czasu do czasu nadal przeprowadza wypalanie i czasem auto dymi - no taki obciach ale mi ostatnio zadymił ze 2 tys temu.

Ja zrobiłem też turbinę ale nie polecam robić tego byle gdzie , najlepiej u gości którzy też robią oprogramowanie i mają hamownię. Moja turbina obecnie działa tylko na 1,2,3 biegu. od 4 auto nie ma mocy. mogę jechać i 140 ale po kilku minutach rozpędzania się.

W trakcie wycinania mój nowy filtr był czyściutki wiec dobrze działał ale i tak mi zalewało auto. Tu misiał by być dobry informatyk który opanował by niepotrzebne wypalanie filtra czyli nadmierne dozowanie paliwa.

Auto mam garażowane, przechodzi przeglądy wiec na razie mam

Jeśli możesz to poszperaj w necie, podzwoń po mechanikach bo mam znajomego ze śląska który wymienił filtr i wszystko ok. Może sama blokada nadmiernej dawki paliwa by pomogła.

pozdro

meszyslav
10-08-2020, 20:13
Po 300 km przybyło 1/3 podziałki na bagnecie.( prawie full) :) teraz jest już full ( po kolejnych 300 km.
DPF drożny , dopalanie średnio co 1000 km ( ostatnie 280 km temu), wg. mechanika prawidłowo ( porównując z innymi modelami).
Dawkowanie paliwa na wtryskach prawidłowa, porównana z innym modelem ( wtryski nowe).
Oleju wciąż przybywa.
Kolejną podejrzaną jest pompa paliwa , jednak nie ma pewności. Dlatego pytam czy ktoś miał podobny przypadek.

meszyslav
15-10-2020, 20:20
Wymieniłem uszczelnienia simeringi na wale pompy wysokiego ciśnienia koszt 400 zł (przy własnym demontażu i montażu pompy ), póki co przejechałem 1500 km i stan oleju na bagnecie jest ok , więc po cichu liczę że to był była przyczyna przedostawania się ropy do oleju.

Co do nie dopalania DPF , miałem podobny problem ( nie chciał z komputera dopalić DPF), właściwie od tego się zaczęło. Zawierzyłem mechanikowi i naciągnął mnie na wymianę wtrysków itp. szkoda gadać bo szlag mnie trafia. Poczytałem , po myślałem po dzwoniłem i ... mechanik wymontował mi DPF 200 zł , zawiozłem DPF do płukania 400 zł , powtórny montaż DPF 200 zł i problem znikł. Po przejechaniu 8 000 km DPF czysty i nie dymi.Więc polecam takie rozwiązanie.