Zobacz pełną wersję : [Mondeo 1996-2000] Zmiana barwy płynu chłodniczego.


norbertgdynia
08-09-2012, 19:35
Witam, naczytałem się na necie o brudnym płynie chłodzącym ale zawsze jest jakieś ale.

Mianowicie, przy myciu auta, sprzątaniu i ogólnemu przeglądowi osobistemu zauważyłem, że płyn chłodniczy ma barwe brudno-zielono-szarą. Obstawiłem, że ze starości i kupiłem piękny seledyn. Po wymianie aż miło było popatrzeć, zaznaczam że brak ubytku na przestrzeni 60 tys km w rok przed wymianą. Dziś zaglądam pod maske, poziom bez zmian, a kolor brązowy, za pracującym silniku jakieś tam pęcherze powietrza skakały. Miałem kilka razy że przy schodzeniu z obrotów, silnik zatrzymywał się na 500, a po przygazowaniu wpadało na 800 obrotów. W małym korku dość częstko załącza się wentylator na maksa aż przymuli na chwile silnik i elektryke i jest taki huragan że kobietą sukienki do góry podnosi. Jak się zchłodzi, wentylator cichnie i śmigam dalej. Na trasie spokój 80-90 stopni non-stop.

Sugestie.. własne (uszczelka pod głowicą)

a Wasze sugestie?

darmodziej
08-09-2012, 19:50
Jaki płyn zalałeś?

norbertgdynia
08-09-2012, 20:00
Płyn, nazwy nie pamiętam ale od gościa co zajmuje się tylko i wyłącznie chłodnicami... wieć raczej dobry :)

darmodziej
08-09-2012, 20:11
nazwy nie pamiętam A to jest bardzo istotne. W tym modelu powinien być płyn Motorcraft Super plus 4, ale nie może być Motorcraft Super plus 2000.

Tomcio242
08-09-2012, 20:33
Płyny kiepskiej jakości, zazwyczaj najtańsze, potrafią zamulić układ chłodzenia.
ja by zrobił tak, płukanie układu chłodniczego, sprawdzenie czy chłodnica nie jest z zewnątrz "zabita" syfem, wymiana termostatu z uszczelką, na oryginalny (zimą szybciej leci ciepłe powietrze) jeszcze raz nowy płyn dobrej jakości, nie koniecznie oryginalny...

Pozdrawiam.

darmodziej
08-09-2012, 20:42
nie koniecznie oryginalnyTak, ale musi być odpowiedni. Jak już pisałem, nie może być Super plus 2000 ani Super plus premium, natomiast może być Dynagel 2000.

norbertgdynia
08-09-2012, 22:05
ok, podziałam z tym płynem, chociaz zmiana barwy raczej nie wynika z kiepskiego płynu skoro leje go gosc z 40 letnim doswiadczeniem z układami chłodniczymi. Seledyn to specjał w branzy który ujawnia nieszczelnosci i pozostawia charakterystyczny osad aby było łatwiej zlokalizowac.

W zime po odpaleniu po 5 sekundach zaczyna wiac ciepłe powietrze w aucie, chłodnica wyglada jak nowa, osłania ją chłodnica klimy.

darmodziej
09-09-2012, 08:52
Poprostu dowiedz się, jaki to płyn.

Tomcio242
09-09-2012, 10:41
Ja bym się upierał przy tym termostacie, jeśli nie wymiana to chociaż sprawdzić czy nie nazbierało się syfu w obudowie, wyczytałem w sieci że termostaty w mk2 lubią się zacinać.

Co do płynu, to ma on utrzymywać układ w czystości i nie zamarzać zimą, wątpię żeby jakikolwiek płyn miał jakieś cudowne właściwości chłodzące.

darmodziej
09-09-2012, 11:00
Fragment z książki Sam naprawiam Ford Mondeo...

norbertgdynia
09-09-2012, 11:33
ten płyn seledyn to nie ma własciwośći super chroniących przed zamarznieciem. Jest to zwykły test układu chłodzenia. Pózniej nalezy go zlac i wlac własciwy.

Chodzi mi głównie o zjawisko zmieniania barwy płyny na brązowo-szary, czy to aby nie informacja że coś się złego dzieje w układzie, np. uszczelka głowicy puszcza, może coś z pompą wody, pytam czy ktoś z Was spotkał się z takim zjawiskiem. Zaznacze że zbiorniczek wyrównawczy robi się brudny od środka, powstaje osam po zlaniu płynu.

darmodziej
09-09-2012, 12:05
Dla mnie to wygląda tak, jakby ten płyn rozpuszczał coś w układzie chłodzenia, ale skoro upierasz się, że wlał go fachowiec, który wie, co robi, to niech on Ci powie, co się dzieje.

Tomcio242
09-09-2012, 12:11
Fragment z książki Sam naprawiam Ford Mondeo...

Tu piszą co innego...


http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Plyn-do-chlodnic-Super-Plus-Premium-Koncentrat-1L-FORD/50

P.s. w poprzednim aucie stosowałem kilka różnych płynów i żadnej awarii nie miałem, to chwyt marketingowy tylko...

darmodziej
09-09-2012, 12:17
Tu piszą co innegoKażdy robi jak uważa.
Pozdrawiam

norbertgdynia
09-09-2012, 12:48
fachowcy swoją drogą a opinia innych swoją... zawsze warto wiedzieć wiecej niż dać sie naciągnąc na kase... gość robi tylko to co jest związane z chłodzeniem, wiec podejrzewam ze wie co robi. Ja proszę was o opinie , pomoc, nie aby sie wykłucac czy cos sobie udowadniac bo fachowcem nie jestem. Dzieki za informacje, choc co do tej opini ze płyn cos rozpuszcza w układzie to sie nie zgodze, bo jak pisałem na początku postu, stary oryginalny płyn tez miał barwe brązowo-zieloną pomimo ze ładny czas wcześniej był przejrzysty.

Zaczne od termostatu, wleje płyn który tu kolega poleca i zobaczymy... na 99% zmiana barwy nastąpi no ale zawsze jest ten 1%

darmodziej
09-09-2012, 13:03
Ja nie mówię, że on się nie zna, ale skoro on wlał ten płyn i dzieje się coś niepokojącego, to niech on powie, co się dzieje. W większości układów chłodzenia można wlewać różne płyny, w Mondeo tak nie jest. Zresztą, w Fiacie 126 bis też nie można było dowolnie zmieniać płynu w układzie chłodzenia. Z wpisów na forum widzę, że dużo ludzi tego nie wie, choć fachowiec powinien, ale upewnić się warto. Skontaktuj się z nim i powiedz mu, co się dzieje, on powinien wiedzieć, co wlał i co oznaczają te objawy.

Tomcio242
09-09-2012, 14:04
Dokładnie, gdyby jednak nie wiedział to pozostaje zrobić test płynu, powinno to dać konkretną odpowiedź.

P.s. Książka sam naprawiam oczywiście mówi dobrze, jednak dziś płyny które Kolega Darmodziej wymienił zostały zastąpione Płynem który polecają sklepy Forda, zaś te poprzednie nie wiem czy są jeszcze produkowane?

Pozdrawiam.

darmodziej
09-09-2012, 14:57
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=164596&highlight=super
Przeczytaj 5 post w tym temacie i zwróć uwagę na specyfikację.

Tomcio242
09-09-2012, 15:48
Tutaj jest wątek potwierdzający że coś takiego jak płyn chłodniczy jest uniwersalny!

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=115865

To że Motorcrafty się nie mieszają jest w tej dyskusji zbędna, nie siej niepotrzebnego zamieszania.

Ta dyskusja też jest zbędna...

EOT.

darmodziej
09-09-2012, 16:19
I co z tego, że Ford ma doskonale wyposażone laboratoria, w których pracują specjaliści, wykonują setki prób i na tej podstawie zalecają używanie konkretnych płynów, równocześnie zabraniając używania innych, kiedy Polak wie lepiej. Każdy sam decyduje o swoim aucie i sam za te decyzje odpowiada.
Pozdrawiam

norbertgdynia
09-09-2012, 17:18
Panowie, więc co powiecie że przy zwykłym płynie i płynie motocrafta zmienia się barwa płynu na brązową... widac wyrazny osad w zbiorniczku wyrównawczym nawet pomimo jego przepłukaniu. Siedze nad tym całą niedziele....

darmodziej
09-09-2012, 17:34
Do płynu może się dostawać olej, wtedy powinny być tłuste plamy. Mogą się dostawać spaliny, może właśnie płyn, który masz wlany ma takie właściwości, że zmienia barwę pod wpływem spalin i może właśnie to chciał wykryć fachowiec. Jeżeli tak, to powinien Cię o tym uprzedzić, żebyś wiedział, o co chodzi. Płyn może też wypłukiwać jakieś osady z układu chłodzenia. Może też, jak już wcześniej pisałem, coś rozpuszczać, jakiś wąż, uszczelkę itp. Najlepiej będzie, jak pogadasz z fachowcem, bo ani Ty, ani my nie wiemy, co tam jest wlane i jaki jest cel „ćwiczenia”.

norbertgdynia
09-09-2012, 17:58
Podsumowując:

Przed zmianą płynu... był przejrzysty, stał się z czasem brązowo-szary

Po wizycie u fachowca od chłodnic...

Zmiana płynu na wspomiany seledyn w celu wykrycia nieszczelności, które jezeli występują dają charakterystyczny ślad na bloku, węzach itp.
- stwierdzono brak wycieku... podczas tej próby, płyn zmienił kolor na brązowowy.
- został zakupiony dygent 2000 który też wykazał po czasie brązowy osad,
- został kupiony płyn motocraft dedykowany do modelu... również widac brązowy osad.
- zalazny został borygo zielony, tez zmienił kolor na brązowy-troche szary.

Za kazdym razem czyściłem zbiorniczek wyrównawczy, zlewałem płyn do zera i napełniałem nowym zakupionym.

szczerze... mam dość

fachowiec w niedziele nie pracuję, wiec niemam jak zasięgnąc jego opini, stąd moja prośba do was.

darmodziej
09-09-2012, 18:06
Kolego, wyluzuj, wypij piwko i spokojnie czekaj do jutra, myślę, że będzie dobrze.

norbertgdynia
09-09-2012, 18:23
Używam mondeo w pracy, nie jako dojazd a jako auto prywatne do celów służbowych.

Jedyny dzień na naprawy, lub wymiany to sobota lub niedziela.

Zaleje nowy płyn i śmigne, najwyzej pod koniec dnia zajade do warsztatu.

Cały czas chodzi mi po głowie ta uszczelka pod głowicą, a to 3 dni minimum auto stoi

Tomcio242
09-09-2012, 20:43
Gdyby się okazało że to uszczelka pod głowicą, (a teraz to najprawdopodobniejsza wersja).

Jeździj autem w miarę możliwości delikatnie, może do piątku wytrzyma, pogadaj z kumatym mechanikiem, planowanie głowicy, nowa uszczelka głowicy i dekla śruby, ewentualnie zapobiegawczo uszczelniacze zaworów. Dobry mechanik o ile będzie chciał i miał możliwość szybkiego splanowania głowicy, zrobi to jednego dnia, tylko musisz mu jasno podkreślić że Ci na czasie zależy.