Zobacz pełną wersję : 1.0 ecoboost w mondeo. Czy to nie przesada?


RafalR
14-09-2012, 12:00
Tak mały silnik w kompaktowym focusie wzbudził sporo dyskusji. Niedawno Ford podał informacje, że w mondeo również będzie montowany ten silnik. Po przeczytaniu tego artykułu zastanawiam się, czy faktycznie są tak pewni tego silnika, czy tylko liczą na szybki zysk...

http://www.autopasja.net/idw-690-sposob-mazdy-na-ekoterrorystow.html

Co o tym myślicie?

Markoo
15-09-2012, 20:33
Ja jestem sceptycznie nastawiony do takich jednostek, cóż czasy samochodów które robiły 500kkm dawno się skończyły. Malutkie silniczki są tańsze, lżejsze niby ekologiczniejsze, i mniej trwałe(to jest moje zdanie, czas pokaże)
Jeszcze do lekkich aut miejski to może tak, ale do aut które mają poruszać się kilka godzin nom stop autostradą z prędkościami...lekko ponad przepisy to już nie.

Nie pozostaje nam nic innego, niż się z tym pogodzić i kupować produkować następne i kupować by się interes kręcił. Myślę że tendencja w motoryzacji jest taka sama jak we wszystkim innym - zmierzą w kierunku jednorazówek. Zresztą to widać po cenach 5-cio latków są procentowo coraz tańsze w stosunku do nowych.

jedros1
15-09-2012, 21:22
Tak tylko jak dzisiaj przeczytałem że ford z takiego silniczka 1.0 EcoBoost wyprowadza 205 KM to co będzie przy pojemności 2.0 lub 3.0 ????:619:

Magik123
16-09-2012, 11:03
Nic nie będzie, bo 2.0 czy 3.0 nie przejdzie norm emisji spalin, dlatego właśnie buduje się małe silniki z duzymi mocami. Albo przejdzie ograniczony do 200KM.

Faktycznie może i Mazda jedyna zamiast budować jakieś zabawki typu 1.0 dołądowany buduje nadal wolnossace tyle że po kuracji.

Z drugiej zaś strony takie male silniki z wielkimi mocami będa niezłym kąskiem dla swoich serwisów :D

cornholio01
18-09-2012, 10:28
1.0 i 205 kucy,pffffff ile to pojeżdzi?:D

kicaj
18-09-2012, 11:10
jak jeździsz tylko do kościoła i czasem na zakupy na targ to ci długo pojeździ...
wszystko zależy do czego i jak będzie używany silnik...

Markoo
18-09-2012, 18:40
Bardziej, wg mnie ma tu znaczenie chęć, a właściwie brak chęci, zrobienia "wiecznego" silnika, w dzisiejszych czasach, bo to jest po prostu nie opłacalne. A to czy on ma 1litr i 200 KM czy 3l i tyle samo mocy, to tylko kwestia odpowiednio dobranych i przeliczonych materiałów i konstrukcji by były te jednostki tak samo trwałe.

azet
18-09-2012, 19:06
czy wy aby nie przesadzacie ? ja tam sie nie znam, ale skoro taki koncern ma iluś tam inżynierów i ci stwierdzili że się nada chcecie mi powiedzieć że FORD strzela sobie w kolano ? chcecie powiedzieć że jesteście mądrzejsi od ich wszystkich inżynierów ?

http://moto.onet.pl/1667574,1,nowy-silnik-bmw,artykul.html?node=2

Markoo
18-09-2012, 19:29
chcecie powiedzieć że jesteście mądrzejsi od ich wszystkich inżynierów ?

Zauważ że jakoś już nie ma samochodów typu Mercedes W124 czy jakieś stare wieczne passaty.

To tak samo jak np. z zmywarkami które generalnie się nie psują, możesz je produkować do woli i możesz je robić bardzo trwałe, ale jak jest na nie zapotrzebowanie. A owe zapotrzebowanie będzie do czasu aż w każdym domu będzie na wyposażeniu.
Co dalej jak wszyscy maja zmywarki ? ano trzeba zacząć je robić tak by po gwarancji zaczęły się masowo psuć :)
Czas życia wielu produktów staje się coraz krótszy, ot czysta ekonomia - dlaczego by nie miała dotyczyć samochodów ?
Czy to źle, nie wiem w końcu mamy pracę przy produkcji tego wszystkiego :wink:

kicaj
18-09-2012, 19:46
i cala sztuka polega na tym by auto zaczelo sie psuc po okreslonym czasie ani za wczesnie ani za pozno i nie wszystko na raz tak by firma nie stracila tez wizerunku... to jest prawdziwa sztuka...

M.A.G.
18-09-2012, 19:53
to jest prawdziwa sztuka...

Przypuszczam, że to nie sztuka, tylko implementowanie odpowiednich ustawień/parametrów w różnych układach elektronicznych każdego urządzenia, które uruchamiają się po przekroczeniu jakiegoś czasu lub podanej daty.

Tak, tak brzmi dość Sc-Fi ale niestety ostatnio ukazało się na ten temat kilka artykułów, chociażby ten:
http://hoga.pl/dobry-temat/zaprogramowani-na-kupowanie/

Więc życzę bezawaryjności wszystkim :D

azet
18-09-2012, 19:57
przesadzacie i teraz FORD zrobi sobie renomę że produkuje samochód z silnikiem który nadaje się na wyrzucenie po 100 tys. przebiegu ? zapewne gdzieś dzwoni,i coś w tym jest prawdy ale wydaje mi się że widzicie to w czarnych barwach ,ja widzę nie pojemność silnika tylko moc ,a jeżeli ktoś stwierdził że na szali stawiamy renomę marki to ja ......jestem optymistą

Markoo
18-09-2012, 20:27
przesadzacie
Może troszeczkę :)
Zauważ, że to co piszemy nie odnosi się tylko do Forda, to tyczy się wszystkich producentów.
FORD zrobi sobie renomę że produkuje samochód z silnikiem który nadaje się na wyrzucenie po 100 tys. przebiegu ?
To nie tak, to znaczy będzie wtopa jak tylko fordowe będą się sypać ale jak będą się sypać wszystkich producentów, to będzie to ww. ekonomia :) no i może nie 100tyś ale powiedzmy drugie tyle.

Osobiście bałbym się kupić auto z drugiej ręki z takim silnikiem. Wiem też że w przyszłości mogę nie mieć alternatywy. Cóż pozostanie kupno nowego, pojeździć z pięć lat i potem prosto do huty, albo sprzedaż za psie grosze.


A co do mocy z małych jednostek to nie problem, o ile dobrze pamiętam (piszę z głowy) to już dawno mieliśmy w F1 z 1,5litra około 800km.

Magik123
18-09-2012, 21:01
Widzisz problem polega na tym że ta moc już nie jest osiągana przez silnik a przez elementy zewnetrzne tupu turbo, kompresor itd, elementy które generalnie nie są elementami długotrwałymi silnika a co za tym idzie podnoszą znacząco koszta samego utrzymania jednostki, która i tak juz mocno wysilona wierz mi nie bedzie żyła 250 tys różnorakiej jazdy na czasem gow.. paliwie.
Artykuł który podał M.A.G. bardzo dobrze określa właśnie takie nowinki. Może i to innowacyjne rozwiązanie, ale takie spokojnie mogły być tworzone kilkanaście lat temu bez uszczerbku na konstrukcji tyle że teraz nacisk kładzie Unia. Niedługo bedziemy mieli Euro 10 i silniki 250ccm w Limuzynie o mocach 200 koni ;)

darrally
19-09-2012, 20:36
Na to wygląda, że następne będzie u mnie volvo 3.2, bo w fordzie już raczej nie ma i nie będzie ciekawych silników..............

Rob^
19-09-2012, 20:51
Na to wygląda, że następne będzie u mnie volvo 3.2, bo w fordzie już raczej nie ma i nie będzie ciekawych silników..............
To się musisz śpieszyć bo VOLVO też zaczęło montować małe turbiątka w swoich autkach :D
Nawet w V70 można znaleźć silnik 1,6L 150KM ;) ale za to CO2 emituje tylko 119 g /km ;):):D

M.A.G.
19-09-2012, 21:57
A ja poczekam na Mondeo ST... 800ccm3 i 250KM :!: :D

Do czego to doszło, marnuje się tony żywności, wprowadza dziwne modyfikacje GMO, programuje ile kury mają znosić jaj, krowy dawać mleka a górale jakiej wielkości mają robić oscypki, redukuje się ilość emisji CO2 - tylko poco to wszystko :?:

Ano po to, żeby tylko utrzymać zyski ze sprzedaży ropy... ale to i tak już wszyscy wiecie...

A wystarczyło by masowo dopuścić inne źródła energii, które są skutecznie blokowane.

Dobra, lecę testować nowy nabytek - żagiel słoneczny montowany na relingi :D

Jitter
19-09-2012, 22:05
Dokładnie, w tym cały sęk - auto się zepsuje, to wyrzucamy i kupujemy nowe, bo remont przekracza jego wartość. Nie inaczej będzie z tym trzycylindrowym "pierdzidełkiem"... Przestańmy się oszukiwać, epoka trwałych, żyjących po 15-20 lat aut już dawno się skończyła, podobnie, jak sprzętu RTV i AGD. Przecież producenci muszą z czegoś żyć :)

darrally
19-09-2012, 22:21
To się musisz śpieszyć bo VOLVO też zaczęło montować małe turbiątka w swoich autkach :D
Nawet w V70 można znaleźć silnik 1,6L 150KM ;) ale za to CO2 emituje tylko 119 g /km ;):):D
Ostatnie wyjdą w 2017..........jest jeszcze troszkę czasu:-)