Witam,

zastanawiam się jakie konsekwencje wynikałyby ze zamiany oryginalnego filtra paliwa w 1.8D na najprostszy filtr np z Mercedesa 190D o taki http://autoelement.pl/pl/filtr-paliwa-filtron-ps-821.html . Chciałbym troszkę przerobić układ paliwowy bo mam problemy z zapowietrzaniem się tego układu. Do tego filtra od mercedesa domontowałbym ręczną pompkę gruszkę, i chcę jeszcze wyrzucić podgrzewacz paliwa. Czy to rozsądny pomysł ? Ten filtr z uwagi na cenę zmieniałbym oczywiście częściej niż oryginalny. Jak taka zmiana filtra może wpłynąć na działanie silnika ?

jaki masz obecnie filtr? puszka wlot wylot i spust wody czy wkład z pompką ręczną?

Podgrzewacz możesz jak najbardziej wyrzucic.

wkład z pompką ręczną taki jak tu http://allegro.pl/obudowa-filtra-paliwa-escort-fiesta-curier-1-8d-i2678759681.html tylko trochę lepiej wygląda ...

Więc wyrzuć to jak najszybciej i kup filtr do escorta 1.8D ale pod system Bosch - teraz masz pod system Lucas.

montujesz ten filtr, miedzy pompa wtryskowa a filtrem wymieniasz przewod i dajesz zawor zwrotny + wymieniasz wezyki przelewowe miedzy wtryskami.

Podgrzewacz oczywiscie wyrzucasz.

Wszystko posinno smigac jak nalezy.

Jak ci sie uda to nawet gdzies na szrocie albo z rozbiorki kupisz oryginalna obejme na filtr w systemie boscha :)

Jak taka zmiana filtra może wpłynąć na działanie silnika ?

Nijak :D Po prostu auto jeździ, i nic się nie dzieje. Takie filterki można kupić za 5-7zł sztuka, nawet wymiana co dwa miesiące nie jest tragedią. :)
Ale ja bym sugerował rozwiązanie zaproponowane przez kolegę powyżej - filtr z instalacji BOSCH. Bezproblemowy. +gruszka (pompka ręczna) działa jak marzenie.

A czy przypadkiem wywalenie podgrzewacza nie spowoduje ujemnych skutków zimą przy mrozach?

Nie.

Rozumiem że chodzi Wam o tego typu filtr http://allegro.pl/filtr-paliwa-escort-fiesta-mondeo-1-8d-td-pp838-i2700200911.html ? A przy tych wężykach przelewowych między wtryskami też łapie powietrze, dlatego je wymieniać? Czym je zastąpić ? Jaką mają średnice bo nie mam za bardzo czym zmierzyć. I czy zakładać je na opaski czy na wcisk tak jak są ? Dzięki za odpowiedzi !

A przy tych wężykach przelewowych między wtryskami też łapie powietrze, dlatego je wymieniać?

Nie, tam nie łapie powietrza. O wężyki przelewowe po prostu zapytaj w sklepie motoryzacyjnym, i dadzą Ci "uniwersalne", pewnie będą pasować bez problemu.
Przelewy się jedynie wciska na końcówki przelewowe wtrysków, nie stosuje się tam żadnych opasek.

I tak, dokładnie o ten filtr paliwa chodziło.

Jakie korzyści niesie za sobą zmiana filtra z instalacji lucas na filtr z instalacji boscha?

Bo jeśli to ma coś pomóc to też u siebie zastosuje taką operację.

pozbywasz sie tej pompki, która ma nieszczelności.

Pompka swoją drogą, inna kwestia to szybkozłączki paliwowe, które też lubią łapać powietrze...
Nie ma to jak czarny, zbrojony przewód paliwowy + dobre cybanty, i nie ma siły żeby się zapowietrzało cokolwiek...

Czyli zmieniam filtr na ten z systemu boscha, instaluje gruszkę(konieczność?) i montuję wszystko na nowych wężykach z opaskami zaciskowymi?

układ się nie zapowietrza, podgrzewacz paliwa też powoduje zapowietrzanie układu i w zimie zamiast grzać to musisz dłużej kręcić rozrusznikiem żeby odpalił.
Inny sposób na odpalenie diesla zimą to świece żarowe z opla astry albo jeszcze lepiej z mercedesa 124, z opla jeszcze gdzieś numery świec mam ale z mercedesa już nie. Inna sprawa to możesz dać rozrusznik z focusa który jest mocniejszy i będzie szybciej kręcił a pasuje tip top

instaluje gruszkę(konieczność?)

Nie, szalone udogodnienie, brak problemów z odpowietrzeniem filtra po wymianie.

Ja juz dawno wywalilem podgrzewacz, mam taki filtr

http://www.google.pl/imgres?q=ps+822&um=1&hl=pl&sa=N&biw=1366&bih=643&tbm=isch&tbnid=dFAV0KOdGprZhM:&imgrefurl=http://www.ules.pl/pl/p/FILTR-PALIWA-PS-822-PS822-GAZNIK-GAZNIK-UNIWERSALNY-BIALYSTOK-BIALYSTOK/346&docid=j2ADO6Z0pn2NUM&imgurl=http://ules.pl/foty/filtry/filtron2/ps822.jpg&w=420&h=529&ei=dXh0UKq9GI-MswbR34D4BA&zoom=1&iact=hc&vpx=183&vpy=131&dur=581&hovh=246&hovw=195&tx=103&ty=119&sig=107124346205049913021&page=1&tbnh=140&tbnw=110&start=0&ndsp=24&ved=1t:429,r:0,s:0,i:70

Nie mam recznej pompki bo jesli uklad jest szczelny to pompa wtryskowa spokojnie zassa paliwo i nie trzeba komplikowac. Ja z uwagi ze jezdze na syfach wymieniam filtr co 2 miesiace za kwotr 4zl/szt.
Napisz do mnie to pogadamy blizej na ten temat i pokaze ci jak to wyglada w moim na fotkach

Witam panowie , z dieslami mam do czynienia od 79roku tyle że w traktorach a auto z ropolem mam od niedawna do tej pory pomykałem kuchenką .
Powiem tak jak ten filtr lucasa działa okey to chyba lepszego systemu nie ma naprawiam nie raz volvo mojego szefa i tam też jest ten układ i czy wymiana filtra czy zabraknie paliwa czy inny czort parę ruchów pompką i klekot chodzi .
I tylko widzowie sie dziwią filtra nie zalałes ropą nie odpowietrzysz za chińskiego boga i zdziwienie że po kilku ruchach pompki gada , tyle że tam nie ma fordowskich szybkozłączek i podgrzewacza .
Ja mam właśnie escorta 1.8td i było na lucasie ale ciekło i ktoś zalożył ten boschoski wynalazek plus pompka-gruszka ale szybkozłączek ani podgrzewacza nie wyrzucił efekt jest taki że rankiem trochę za długo kręci zanim zagada i od razu mówię grzeję go do puknięcia przekaźnika.
A gdybym przed paleniem chciał pod pompować to za pierwszym razem gruszka jest miękka i wężyku widać pęcherzyki powietrza .

układ się nie zapowietrza, podgrzewacz paliwa też powoduje zapowietrzanie układu i w zimie zamiast grzać to musisz dłużej kręcić rozrusznikiem żeby odpalił.
Inny sposób na odpalenie diesla zimą to świece żarowe z opla astry albo jeszcze lepiej z mercedesa 124, z opla jeszcze gdzieś numery świec mam ale z mercedesa już nie. Inna sprawa to możesz dać rozrusznik z focusa który jest mocniejszy i będzie szybciej kręcił a pasuje tip top

A konkretnie o które świeczki do merca chodzi? Bo były tam montowane dwa rodzaje (z dłuższym i z krótszym żarnikiem odpowiednio 24 i 22,5mm). A przynajmniej tak twierdzą katalogi NGK.

A jak chodzi o przeróbkę układu paliwowego w Dieslu to ja mam pomysł wręcz genialny, ale wpadłem na niego zbyt późno i u siebie go juz nie zastosuję:(
OTÓŻ:
Podgrzewacz wywalić.
Zastosować filtr przelewowy do VW 1,9TDI. (zdjęcie w załączeniu) Króćce są 8mm, czyli tak jak w naszych Fordach. Ten filtr jest podgrzewany gorącym paliwem powracającym z pompy. Taki darmowy podgrzewacz paliwa, bo ani pradu nie ciągnie, ani oporów w układzie chłodzenia nie powoduje (jak to jest w podgrzewaczach przeływowych na płyn chłodzący).
Uważam, że jest to rozwiazanie wręcz genialne w swojej prostocie:shock:
Filtry są relatywnie tanie. Jednak trzeba sobie dokupić zaworek i klamrę.
Gruszki bym nie montował. No chyba że zajdzie taka potrzeba.

PS. A jak chodzi o takie małe filtry paliwa to mam obawy czy będą wystarczające. W końcu ten mały filterek w Mercu jest tylko filtrem wstępnym. Według katalogów filtrona występuje oprócz tego jeszcze drugi filtr:
http://www.filtron.pl/pl/index.php?idp=15&fd=&Typ_Pojazdu=1&Marka=7914&FC_Marka=7914&Identyfikator1=25324&TYP_SILNIKA_P=OM601.911&Model=10478&SILNIK1=190D+%28Serie+W201%29&MOC=72#idn25324
Jak się myle to mnie poprawcie bo szczerze powiem, że chciałbym u siebie z czasem zastąpić zwykły filtr takim "maluchem".

A konkretnie o które świeczki do merca chodzi? Bo były tam montowane dwa rodzaje (z dłuższym i z krótszym żarnikiem odpowiednio 24 i 22,5mm). A przynajmniej tak twierdzą katalogi NGK.

z tego co kojarzę to obie są za długie, mógłby ktoś coś więcej o tych świeczkach od Opla napisać ...


Ten filtr jest podgrzewany gorącym paliwem powracającym z pompy. Taki darmowy podgrzewacz paliwa

No ale taki podgrzewacz i tak zacznie działać jak silnik się rozgrzeje więc w czasie rozruchu nie pomoże, a później to już chyba wielkich efektów działania podgrzewacza paliwa nie ma?

Kupował ktoś u gościa http://allegro.pl/rozrusznik-ford-escort-fiesta-focus-monde-1-8-d-td-i2685920691.html ? Da się jakoś sprawdzić czy jest to rzeczywiście 2,2kW ?


A i majdan pisał że jeździ na podobnych filtrach do tych małych, niech napisze jak wrażenia i efekty ?

z tego co kojarzę to obie są za długie, mógłby ktoś coś więcej o tych świeczkach od Opla napisać ...



No ale taki podgrzewacz i tak zacznie działać jak silnik się rozgrzeje więc w czasie rozruchu nie pomoże, a później to już chyba wielkich efektów działania podgrzewacza paliwa nie ma?


Chodzi o świece od Opla np. Astry 1,7, ale od silnika oplowskiego, bo były też w Oplach silniczki Isuzu (nawiasem mówiąc ponoć całkiem udane).
Świece o których mowa są identyko jak do Fordów, ale mają dłuższy żarnik (24mm). W Fordach są dwa rodzaje: 17mm i 20,5mm.

A co do podgrzewania paliwa, to każdy podgrzewacz działa dopiero po czasie, bo nawet elektryczne w momencie odpalania autka nie podgrzeją paliwa na tyle, aby ewentualnie je rozrzedzić (bo o rozpuszczeniu parafiny nawet nie ma co marzyć). Jedyny rozwiązaniem są systemy, które podgrzewają paliwko gdy silnik nie działa, ale to już wyższa szkoła jazdy (i większe koszty).
Podgrzewanie paliwka po odpaleniu jest też istotne. Kiedyś trafiłem na forum Hondy, gdzie ludzie narzekali, że ich dieselki bez podgrzewacza paliwa potrafią odpalić i jechać, a później ni z gruchy ni z pietruchy zgasąć po przejechaniu paru kilometrów.

Rozwiązanie z filtrem VW jest o tyle dobre, że kosztuje śmieszne pieniądze, a do tego nie trzeba praktycznie robić żadnej wielkiej rzeźby;)

Aha! Mulec, najpierw sprawdź jaki Ty masz rozrusznik. Ja też już się nosiłem z zamiarem zakupu i okazało sie, że mam jeden z tych 2,2kW. Któryś z kolegów nawet listę numerów miał. Mój ma nr. 97BB-1000-BB.
Może masz ten mocniejszy, ale o tym nie wiesz. W sumie jak sie nie wie jaki się ma rozrusznik to może się wydawać, że słabo kręci (puki się ne porówna z kimś kto ma słabszy rozrusznik).
O! Mam! http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=150136&highlight=d%B3u%BFsze+%B6wiece ;)

Przyłącze się do tematu:) Mianowicie posiadam Forda Escorta VII kombi z 1995 roku wersja GHIA i w tamtą zimę przy mrozach miałem problemy z odpalaniem. Na początku sugerowano świece które wymieniłem na BOSCHA i nic nie pomogło, potem na podgrzewacz paliwa bo się bezpiecznik palił. Kupiłem owy podgrzewacz lecz bezpiecznik też się pali i problem nie zniknął.
Gdy mechanik miał mnie dość to powiedział, że silnik mam w fatalnym stanie i najlepiej pozbyć się auta. Czym mnie zszokował ponieważ nie jestem mechanikiem ale wydaję Mi się, że z silnikiem jest wszystko w porządku ponieważ oleju nie bierze, nie kopci, a Ja jestem z ludzi dbających o auta i zawsze wszystko wymieniam na czas. W tamtym roku kupiłem nowy akumulator i jak go piłowałem troszkę dłużej to odpalał. Nadchodzi zima i postanowiłem poczytać na forach i tak myślę, że może by właśnie spróbować zmienić filtr tylko lepiej na ten systemu boscha z zwykłego diesla Escorta czy ten z VW?? Tylko kwestia jak to podłączyć z tym filtrem VW bo widzę 4 przewody, a z tego co pamiętam. w escortach są 2. Co Pan/owie/ie sądzą o tym??
Czy faktycznie coś nie tak może być z silnikiem? Z tego co pamiętam problemy miałem tylko po nocy, a potem po odpaleniu palił bardzo ładnie.
Ale opowiadanie mi wyszło. Pozdrawiam

Witaj stoper86! Zacząć należałoby od tego jak zdefiniujesz problemy z odpalaniem. Zeszłej zimy na przełomie stycznia i lutego miliony ludzi miało problemy z odpalnieniem rano auta;)
[A po wpisaniu w YT "Subaru Winter start up -44c" można zobaczyc co to znaczy problem z opalaniem].
W naszych dieslach problemy z zimowym odpalaniem wynikają z niskiej temperatury (w której z racji konstrukcji silnik z wstępną komorą spalania musi się nieźle namęczyć, aby doszło do samozapłonu) i/lub zapowietrzającego się układu paliwowego (w ciepłe dni nie jest to odczuwalne, albo nawet nie występuje, ale przy niskich temperaturach układ się rozszczelnia i tworzą się korki powietrzne).
W ciemno mogę Ci tylko powiedzieć, że musisz zmienić przewody z szybkozłączkami na zwykłe wężyki gumowe igielitowe przezroczyste (najlepiej zbrojone). Wówczas bedziesz widział czy Ci się układ zapowietrza, czy też nie. Orginalny podgrzewacz można od razu wypiąć bo jak twierdzi wielu pożytku z niego nie ma, a do szczęścia (czyli odpanienia auta zimą) nie jest konieczny (a właściwie żadnej roli nie odgrywa).
Jeśli masz filtr systemu Lucasa to możliwe, że tam masz nieszczelność. Jeśli planujesz tak czy siak zmienić filtr paliwa przed zima to możesz od razu wsadzić filtr pudszkowy (są tanie i bezproblemowe).
To czy wybierzesz filtr systemu Boscha montowany w fordach czy taki z 1,9TDI VW to juz nie ma wiekszego znaczenia na odpalanie.
W tym filtrze do VW cą 4 przewody bo jak wspomniałem gorące paliwo powracające z pompy wtryskowej do baku "zagląda" ;) po drodze do filtra i go grzeje. W naszym fordowskim układzie przewód powrotny paliwa prowadzi bezpośrednio do silnika.
PS. Współcześni "fachowcy" tak juz mają, że wymienią to co łatwo wymienic, a jak efektu nie przyniesie to od razu auto na złom. Nie martw się. Ja już 3lata temu słyszałem, że silnik padlina, a jeżdżę do tej pory8)

gumowe igielitowe przezroczyste (najlepiej zbrojone).

To w końcu igelitowe czy gumowe? :D
Ja nie polecam igelitowych, bo latem robią się mięciutkie jak plastelina (zwłaszcza przy podgrzanym paliwie), a zimą twardnieją i lubią pękać.
Zwykły czarny gumowy, zbrojony przewód paliwowy mu zapodać. 8mm średnicy wewnętrznej. Zacisnąć połączenia mocnymi cybantami i zapomnieć.

Dzięki bongo za wyczerpującą odpowiedź:)
Więc przed zimą usunę podgrzewacz, filtr systemu Lucasa i pokombinuje z jakimś innym. Może któryś z kolegów zamieścił by zdjęcia z przerobienia tegoż układu??
Skomplikowane to nie jest ale czasami warto spojrzeć jak to wygląda:)
Bo myślę o założeniu też zaworka zwrotnego i pompki ręcznej. Tylko czy nie za dużo tych "udogodnień" będzie??

Pompka ręczna (gruszka) w 99% zawiera w sobie zaworek zwrotny. A jeśli nie, to właśnie taką należy kupić.

To w końcu igelitowe czy gumowe? :D

Sorki. O igielit mi chodziło. Generalnie chodzi mi o to, żeby przynajmniej ostatni odcinek (miedzy filtrem pompą) był przezroczysty, żeby naocznie sprawdzić czy powietrze razem z paliwem nie płynie. Później zawsze można zamienić na gumowe. Koszty są śmieszne. Igielit faktycznie lubi zmieniać swa elastycznosc pod wpływem temperatury, ale jeszcze mnie nie zawiódł.
Bo myślę o założeniu też zaworka zwrotnego i pompki ręcznej. Tylko czy nie za dużo tych "udogodnień" będzie??

Wcale nie za dużo, a wręcz idealnie. Choć osobicie nie mam gruszki wpietej na stałe, tylko podpinam gdy zmieniam filt, aby odpowietrzyć.

Pompka ręczna (gruszka) w 99% zawiera w sobie zaworek zwrotny. A jeśli nie, to właśnie taką należy kupić.

Tylko jakiej jakości jest taki zaworek w gruszce? :? Ja dla przykładu kupiłem zeszłej zimy gruszke za ponad 40zeta i zaworek nie trzyma. Nadaje się do pompowania, ale nie zapobiegnie przed ewentualnym cofaniem sie paliwka.
Niby nie ma się do czego przyczepić bo gruszka działa, no ale jednak pozostał niesmak bo 40zeta to wcale nie mało kasy jak za taki "prymitywny" sprzet:>

Tylko jakiej jakości jest taki zaworek w gruszce?

To można sprawdzić za pomocą płuc w sklepie ;)
Mój, w pompce którą kupiłem, trzyma już jakieś 5 lat.

To można sprawdzić za pomocą płuc w sklepie ;)


Chyba, że produkt, który się kupuje jest zapakowany i rozpakować go można dopiero po kupnie :p
Tak jak mówiłem, przyczepić sie nie mogę po pompka działa, ale ciśnienia nie trzyma.
Jak ktoś chce używać jej tylko do odpowietrzania układu przy np. okresowej wymianie filtra, to szkoda kasy (a przecież o to chodzi w tej wymianie przewodów i szybkozłączek, żeby się układ nie zapowietrzał i nie trzeba było się w żadne wachlowanie pompką bawić). Lepiej kupić w aptece za pare groszy taką wielka strzykawe zwaną w świecie medycznym "żaneta".
A już w ogóle najlepiej to płucami zaciągnąć paliwo, tylko trzeba uważąć żeby się nie opić;) Efekt murowany. Tylko lepiej nie stosować tej metody zbyt często bo ON niszczy szkliwo na zębach:D

Dzisiaj odwiedziłem znajomego mechanika który specjalizuje się w samochodach ciężarowych i powiedziałem mu, że najprawdopodobniej mi układ paliwowy "łapie powietrze". Okazało się, że zeszłej zimy miał taki sam problem ze swoim Citroenem Kangoo i przerobił układ wywalając oryginalną gruszkę i założył pompkę z zaworkiem zwrotnym z tego co mówił to model z jakiegoś tira i Mi dał taką nową i myślę, że ona będzie najlepszym rozwiązaniem do mojego Escorta. Zdjęcia zamieszczam poniżej. Co wy o tej pompce sądzicie??
http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011087004/thumbnails.jpg (http://www.aukcjoner.pl/gallery/011087004-Aukcje-internetowe-darmowa-galeria-zdjec.html#I1) http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011087004/2_t.jpg (http://www.aukcjoner.pl/gallery/011087004-Aukcje-internetowe-darmowa-galeria-zdjec.html#I2) http://img1.aukcjoner.pl/gallery/011087004/3_t.jpg (http://www.aukcjoner.pl/gallery/011087004-Aukcje-internetowe-darmowa-galeria-zdjec.html#I3)

Dzisiaj odwiedziłem znajomego mechanika który specjalizuje się w samochodach ciężarowych i powiedziałem mu, że najprawdopodobniej mi układ paliwowy "łapie powietrze". Okazało się, że zeszłej zimy miał taki sam problem ze swoim Citroenem Kangoo i przerobił układ wywalając oryginalną gruszkę i założył pompkę z zaworkiem zwrotnym z tego co mówił to model z jakiegoś tira i Mi dał taką nową i myślę, że ona będzie najlepszym rozwiązaniem do mojego Escorta. Zdjęcia zamieszczam poniżej. Co wy o tej pompce sądzicie??


Może być, czemu nie. Tylko, że... Musiałbyś kupić króćcie fi 8mm z odpowiednim gwintem i uszczelki, żeby wkręcic po obu stronach tej pompki. Takie krućce to ok 8zł za sztukę + uszczelki. Do tego kręcenie taką pompką w domu nie sprawia kłopotów, ale na mrozie trzeba bedzie włożyć w to troszkę siły - dlatego należałoby ją solidnie do czegoś przykręcić i to w takim miejscu żeby mieć możliwość swobodnego kręcenia (ale może do tego przypasi stelaż po pompce Lucasa:? ).
Nie wiem czy nie taniej i prościej będzie kupić taką gruszkę. No ale ta pompka ze zdjęć to juz full profesjonalna jest, że proszę siadać8)
Wybór należy do Ciebie. W TIRach działa to i w Escorciku będzie hulać:D
PS. Jak masz znajomego speca od ciężarówek, to po kiego grzyba się jakiegoś mechanika z bożej łaski radziłeś, który najwyraźniej poza zmianą świec i podgrzewacza paliwa nie potrafił nic zdziałać, ani doradzić:?:

Po tych incydentach z podgrzewaczem i świecami u tego mechanika to już więcej nie pojechałem do niego. Co do tych "od tirów" to oni mają dosyć dużo roboty i na osobówki nie mają czasu. Wczoraj byli bardziej wolni bo remont hali mają i z nudów zmierzyli Mi ciśnienie kompresji i wtryski posprawdzali. Ciśnienie jak na te lata wydaje mi się bardzo dobre bo powychodziło bo odpowiednio 29,29,28,26. Czyli silnik nie jest w najgorszej kondycji. Okazało się, że jeden wtrysk troszkę szwankował ale wymienili końcówkę i chodzi jak nowy.
W poniedziałek zabieram się za "tuning" układu paliwowego w roli głównej z tą pompką ze zdjęć przy okazji olej wymienię. I oczywiście do kupie odpowiednie króćce i uszczelki. Zobaczymy co z tego wyjdzie:D

Zabrałem się dziś za robotę:

- kupiłem nowy akumulator Centra Futura 72Ah 720A bo stary za szybko padał...
- wywaliłem podgrzewacz,
- zamontowałem filtr paliwa z układu Boscha, pompkę ręczną z zaworkiem zwrotnym, zmienione przewody za filtrem, opaski zaciskowe na przewodach,

Przypiąłem filtr szybkozłączkami do rury doprowadzającej powietrze (nie wpadłem na nic lepszego, jakieś sugestie ?). Po przejechaniu ok. 10km od dokonania zmian, przewód idący do pompy wtryskowej zrobił się na końcu niebiesko-fioletowy, czyżby kiepskiej jakości przewód i za wysoka temperatura dla niego? A całość wygląda tak:

http://imageshack.us/a/img822/593/img0069xq.jpg

http://imageshack.us/a/img339/4830/img0070qd.jpg

http://imageshack.us/a/img708/929/img0073lc.jpg

http://imageshack.us/a/img155/7899/img0074hh.jpg


Zamówiłem już rozrusznik od Focusa, będę go montował w najbliższym czasie i planuje jeszcze wymienić świece żarowe tylko nie wiem na jakie się zdecydować... Może takie przygotowania do zimy pomogą ;)

Kolego, a jakim olejem masz zalanego tego traktorka? ;)

Kolego mulec, a kwestia odpalania coś się poprawiła?? Ale to chyba za wcześnie na to pytanie:D
Ja za "tuning" układu paliwowego zabieram się w poniedziałek. Kupiłem sobie taki sam filtr jak masz na zdjęciach chociaż początkowo chciałem jakiś z wymiennym wkładem, ale nie mogłem znaleźć odpowiedniej obudowy.
Wąż kupiłem czarny olejoodporny i do tego pompka z TIRA:D
Jak Uda Mi się zrobić wszystko to zamieszczę jakieś zdjęcia dla porównania.
Nie wiem czy wybrałeś dobre miejsce dla filtra bo pod wpływem drgań może ci się dziura przetrzeć w rurze od filtra powietrza. Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam

Kolego, a jakim olejem masz zalanego tego traktorka? ;)

Elf Turbo Diesel 15W40 - minerał. Zrobiłem na nim narazie 7tys km i praktycznie nie bierze tego oleju. Zastanawiałem się nad zmianą na jakiś półsyntetyk ale boje się że później zacznie brać olej. A czemu pytasz ?

A co do kwestii odpalania to jeszcze za wcześnie żeby to ocenić, napisze jak będę wstanie to zrobić.

Elf Turbo Diesel 15W40 - minerał.
Jeździłem na takim i odpalanie w zimę to była katorga. Olej gęsty jak galareta.

Zmieniłem na 10w40 Platinum i o dziwo bierze mniej niż minerala, a teraz w następnym miesiącu szykuje zmianę na 5w40 Platinum. Przypomnę że silnik ma najechane prawie 400tys.
5w40 prawie w ogóle nie gęstnieje w ujemnych temperaturach ;)

Koledzy! Jak Wy na mineralnym oleju jeżdzicie to nie ma się co dziwić, że zimą jest kaplica i przy odpalaniu krew człowireka zalewa:572:
Mulec, jak chodzi o montaż filtra, to radziłbym Ci wykorzystać miejsce po orginalnym filtrze i użyć obejmy na rury (zdjęcie w załączniku). Może uda się to zamontować bez jakichś wygibasów;)
Jak chodzi o filtr z wymiennym wkładem to nie radzę. Przecież to właśnie konstrukcja filtra systemu Lucasa sprawiła, że wiele osób go zastępuje zwykłymi filtrami przelotowymi. Nie ma żadnych uszczelek, gwyntów i innych dodatkowych elementów, które mogą sprawiać problemy. Te filtry puszkowe są obecnie śmiesznie tanie, a przy wymianie wymienia się filtr w całości i nie ma problemów. A do tego w chwilach zimowej desperacji można na niego czajnik goracej wody wylać:P
PS. A jak jest z tymi małymi filtrami, od których zaczął się ten wątek? Dalej nikt nie odpowiedział na pytanie, czy zastosowanie takiego małego filtra od Merca jest dopuszczalne bez żadnych konsekwencji (czy będzie wystarczająco filtrował paliwo)???

Temat dotyczy wymiany filtra,a nie oleju.Proszę trzymać się głównego wątku.

Mulec, jak chodzi o montaż filtra, to radziłbym Ci wykorzystać miejsce po orginalnym filtrze i użyć obejmy na rury (zdjęcie w załączniku). Może uda się to zamontować bez jakichś wygibasów
Jak chodzi o filtr z wymiennym wkładem to nie radzę. Przecież to właśnie konstrukcja filtra systemu Lucasa sprawiła, że wiele osób go zastępuje zwykłymi filtrami przelotowymi. Nie ma żadnych uszczelek, gwyntów i innych dodatkowych elementów, które mogą sprawiać problemy. Te filtry puszkowe są obecnie śmiesznie tanie, a przy wymianie wymienia się filtr w całości i nie ma problemów. A do tego w chwilach zimowej desperacji można na niego czajnik goracej wody wylać
PS. A jak jest z tymi małymi filtrami, od których zaczął się ten wątek? Dalej nikt nie odpowiedział na pytanie, czy zastosowanie takiego małego filtra od Merca jest dopuszczalne bez żadnych konsekwencji (czy będzie wystarczająco filtrował paliwo)???

A ja proponuje dokupić oryginalne mocowanie filtra z systemu Bosch :)

Ja przez kilka dni jeździłem na takim maluśkim filterku z motocykla i nie było problemów.. Założyłem go bo wymieniając filtr lucasa strzeliła ta śmieszna pompka i nie mogłem uruchomić auta - założyłem na chwilę wyciągniety z kumpla motoru mały przeźreoczysty filterek, a dopiero po kilku dniach wymieniłem na filtr z sys. Bosch.

A ja proponuje dokupić oryginalne mocowanie filtra z systemu Bosch :)

Ja przez kilka dni jeździłem na takim maluśkim filterku z motocykla i nie było problemów.. Założyłem go bo wymieniając filtr lucasa strzeliła ta śmieszna pompka i nie mogłem uruchomić auta - założyłem na chwilę wyciągniety z kumpla motoru mały przeźreoczysty filterek, a dopiero po kilku dniach wymieniłem na filtr z sys. Bosch.

Takie mocowanie orginalne byłoby najlepsze, ale z własnego doświadczenia wiem, że takie "drobiazgi" do forda ciężko w Krakowie dostać, a jak już się znajdzie to każą sobie płacić jak za prezydenta:570:
Kolego Mulec możesz spróbować popytać w Krakowie na ul. Kościuszkowców 6.

Kilka dni z takim filtrem to można śmiało jeżdzić, ale mi chodzi o dłuższy czasookres. Osobiście filtr puszkowy systemu Boscha zmieniam co roku. Taki mały filtr załóżmy że zmieniałbym 2 razy do roku. Byłoby to opłacalne i nie męczące. Ale już zmieniać częściej mi się nie chce.
Ponadto pozostaje kwestia taka, że są zasadniczo dwa rodzaje tych małych filtrów. Do benzyny (silników gaźnikowych) mają rdzeń z papieru, a do dieslów (np taki do Merca) ma rdzeń z drobnej siateczki wykonanej z jakiegoś tworzywa sztucznego. I teraz pytanie który patent zastosować. Bo jeden z kolegów stosuje filtry z wkładem papierowym. Z resztą filtry do dieslów mają też wkłady papierowe. Ale tak czy siak filtr do merca (ten z początku wątku) nie ma wkładu papierowego, a do tego jest zwany fitrem wstępnym, co sugerowałoby, że należy oprócz niego zastosować filtr "zasadniczy". Dlatego chciałbym wiedzieć jak to jest.

Więc dzisiejszego dnia wreszcie zrobiłem tuning układu paliwowego u jednego z zaprzyjaźnionych mechaników i wydaję Mi się, że teraz silnik lepiej się prezentuje niż z systemem lucas8)
hehe
Miałem zamiar kupić oryginalną obudowę na filtra systemu bosch, ale jakoś u mnie w mieście nie moglem na nią trafić i postanowiłem wykonać ją ręcznie. Całkiem fajnie to wyszło z kawałka kątownika, obejmy na rury i przy pomocy spawarki:)
A oto zdjęcia:
http://imageshack.us/a/img818/5079/zdjcie0786d.jpg

http://imageshack.us/a/img268/687/zdjcie0785o.jpg


http://imageshack.us/a/img685/8789/zdjcie0779z.jpg

Więc dzisiejszego dnia wreszcie zrobiłem tuning układu paliwowego u jednego z zaprzyjaźnionych mechaników i wydaję Mi się, że teraz silnik lepiej się prezentuje niż z systemem lucas8)
hehe
Miałem zamiar kupić oryginalną obudowę na filtra systemu bosch, ale jakoś u mnie w mieście nie moglem na nią trafić i postanowiłem wykonać ją ręcznie. Całkiem fajnie to wyszło z kawałka kątownika, obejmy na rury i przy pomocy spawarki:)


Eee! No klasa! Bardzo sympatycznie to wygląda:one: Właśnie o coś takiego mi chodziło, gdy pisałem, że trzeba dla tej pompki znaleźć takie miejsce, aby łatwo z niej skorzystać i że trzeba ją solidnie przymocować.
Jeszcze tylko jakiś podgrzewacz paliwa typu "samoróbka" i układ paliwowy jak nowy:D

Czy taki filtr paliwa (mały przezroczysty) o jakim mowa na początku tego watku mozna zamontować zamiast filtra puszkowego???

Można. Jeździłem na takim bez problemów.

Można. Jeździłem na takim bez problemów.

Ok, dzięki. A powiedz jeszcze dlaczego już na takim nie jeździsz?
I ogólnie to chciałbym wiedzieć czy mówimy o tym samym, więc wkleję zdjęcia dwóch filtrów. Ten z wkładem papierowym jest ponoć do silników benzynowych na gaźniku. A drugi (z czymś jak sitko) jest ponoć do diesla. (zdjęcia pochodzą z aukcji sklepu, w którym takowe filterki zakupiłem). Cena kosmiczna 2,20zł i 2,50zł:p:shock:
Ja myślałem, żeby zastosować ten do diesla. Dobrze kminię?

Zastosuj ten papierowy. Ten z sitkiem gorzej filtruje.

Pomimo mojej prośby zrobiliście z tematu spambudę.

Skoro prośba nie pomogła temat zamykam, a zbędne posty zostaną usunięte.

Kolejnym razem spamerzy zostaną nagrodzeni!