Ti-Vct
28-10-2012, 19:07
Witam,
W telegraficznym skrócie kilku słów wprowadzenia:
19.09.2012 oddałem samochód do autoryzowanego serwisu Forda w Poznaniu (póki co celowo nie podaję nazwy serwisu) na gwarancyjną naprawę powłoki lakierniczej (komplet 4 drzwi do drobnych napraw wew. części).
27.09.2012 odebrałem samochód, przyznaję bez szczegółowych oględzin (owszem sprawdzałem drzwi w miejscach gdzie wcześniej zostały zaobserwowane niepokojące ślady, obszedłem kilkakrotnie samochód dookoła itp.Pracownik zapewniał mnie, że zostały zdjęte całe drzwi z auta, zdemontowane lusterka i w takiej postaci tj. całe drzwi były naprawiane) podpisałem protokół odbioru i udałem się na stację benzynową, a potem do garażu. Dopiero na miejscu postanowiłem sprawdzić szczegółowo wszystko co wiązało się z miejscami naprawy tj. drzwi. Ku mojemu zaskoczeniu w 2 drzwiach nie działa automatyczne podnoszenie szyby, 2 innych drzwiach opuszczanie szyby odbywa się po naciśnięciu guzika do ich podnoszenia! Nie obeszło się bez usterek zew. jak w jednym przypadku odstająca tapicerka, wduszona wew. klamka, niedociśnięta ramka wokół klamki, zew. wgniecenie na jednych drzwiach. Niemal na wszystkich drzwiach na bokach/rantach drzwi są drobne przebarwienia lakieru, wyczuwalne chropowate powierzchnie itp.
Na wtorek mam umówioną wizytę w celu usunięcia zgłoszonych telefonicznie jeszcze tego samego dnia (27.10.) w/w usterek.
Obawiam się jednak, że poza naprawieniem poprawnego działania szyb i wew. klamki reszta usterek takich jak odstająca tapicerka, mankamenty lakiernicze/wgniecenie zostaną zignorowane itp.
Zdaję Sobie sprawę, że popełniłem błąd nie dokonując szczegółowych/rzetelnych/wnikliwych oględzin jeszcze przed podpisaniem protokółu odbioru. Stało się, trudno, teraz pozostaje mi liczyć, że serwis zachowa się uczciwie i poważnie podejdzie do w/w zgłoszenia.
Czy Szanowni forumowicze mają jakieś doświadczenia w tym temacie, może jakieś uwagi, rady, które pozwolą lepiej przygotować się do wtorkowej wizyty w serwisie.
Z góry dziękuję za okazaną pomoc.
Pozdrawiam
W telegraficznym skrócie kilku słów wprowadzenia:
19.09.2012 oddałem samochód do autoryzowanego serwisu Forda w Poznaniu (póki co celowo nie podaję nazwy serwisu) na gwarancyjną naprawę powłoki lakierniczej (komplet 4 drzwi do drobnych napraw wew. części).
27.09.2012 odebrałem samochód, przyznaję bez szczegółowych oględzin (owszem sprawdzałem drzwi w miejscach gdzie wcześniej zostały zaobserwowane niepokojące ślady, obszedłem kilkakrotnie samochód dookoła itp.Pracownik zapewniał mnie, że zostały zdjęte całe drzwi z auta, zdemontowane lusterka i w takiej postaci tj. całe drzwi były naprawiane) podpisałem protokół odbioru i udałem się na stację benzynową, a potem do garażu. Dopiero na miejscu postanowiłem sprawdzić szczegółowo wszystko co wiązało się z miejscami naprawy tj. drzwi. Ku mojemu zaskoczeniu w 2 drzwiach nie działa automatyczne podnoszenie szyby, 2 innych drzwiach opuszczanie szyby odbywa się po naciśnięciu guzika do ich podnoszenia! Nie obeszło się bez usterek zew. jak w jednym przypadku odstająca tapicerka, wduszona wew. klamka, niedociśnięta ramka wokół klamki, zew. wgniecenie na jednych drzwiach. Niemal na wszystkich drzwiach na bokach/rantach drzwi są drobne przebarwienia lakieru, wyczuwalne chropowate powierzchnie itp.
Na wtorek mam umówioną wizytę w celu usunięcia zgłoszonych telefonicznie jeszcze tego samego dnia (27.10.) w/w usterek.
Obawiam się jednak, że poza naprawieniem poprawnego działania szyb i wew. klamki reszta usterek takich jak odstająca tapicerka, mankamenty lakiernicze/wgniecenie zostaną zignorowane itp.
Zdaję Sobie sprawę, że popełniłem błąd nie dokonując szczegółowych/rzetelnych/wnikliwych oględzin jeszcze przed podpisaniem protokółu odbioru. Stało się, trudno, teraz pozostaje mi liczyć, że serwis zachowa się uczciwie i poważnie podejdzie do w/w zgłoszenia.
Czy Szanowni forumowicze mają jakieś doświadczenia w tym temacie, może jakieś uwagi, rady, które pozwolą lepiej przygotować się do wtorkowej wizyty w serwisie.
Z góry dziękuję za okazaną pomoc.
Pozdrawiam